Mam propozycję dla fanów i miłośników SW. Możeby namówić wydawnictwo Egemont aby wypuścił na rynek polską edycję Insidera, oczywiście z zachowaniem wszelkich zasad prawnych takiego przedsięwzięcia. Co wy na to?
Mam propozycję dla fanów i miłośników SW. Możeby namówić wydawnictwo Egemont aby wypuścił na rynek polską edycję Insidera, oczywiście z zachowaniem wszelkich zasad prawnych takiego przedsięwzięcia. Co wy na to?
Jacek Drewnowski z Egmontu powiedział:
Czy jest szansa na wydanie czasopisma nie-komiksowego o tematyce Star Wars? (coś w rodzaju SW Insider?)
Jacek Drewnowski: Raczej nie. Przynajmniej na razie. Musiałby być znacznie większy popyt na tę tematykę.
na czacie oczywiście
Swoja droga ciekawe jakby zareagowal jakis wydawca, ktoremu daloby sie liste z milionem podpisow zadajacych wydania "Insidera" : - D.
No to piszemy petycję panie i panowie?
Ma ktoś doświadczenie w pisaniu petycji i zrobieniu akcji w necie? może coś na wzór amerykańskiej akcji w sprawie wydania pierwszej wersji Star Wars, zresztą w efekcie bardzo skutecznej.
jw.
rynek zbytu będzie mikry. Nawet ja bym tego nie kupował.
Trzeba by znać popyt. Ale to problem wydawcy. A po drugie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy miałoby to być tłumaczenie wersji amerykańskiej Titana (moim zdaniem obecnie to nie ma sensu, bo zawartość merytoryczna Insidera jest miałka jak piaski Tatooine), czy całkowicie polski odpowiednik. Jeżeli to drugie, to kto by do takiej gazety pisał? Jak nie fan, to nie ma to absolutnie sensu. A jak fani, to kto by ich zatrudnił? Bo znaleźć dziennikarza i fana w jednym szansa niewielka to jest. A znaleźć ich kilku w jednym wydanictwie to...
Pozostaje jeszcze opcja fanzinu... Sądzę, że na początek w wersji dostępnej w sieci (plik) i darmowej oczywiście (sądzę, że wtedy nie byłaby potrzebna licencja, ale mogę się mylić). Tylko, że to prowadzi do kolejnych pytań. Kto tym pokieruje? Kto da radę "tyrać" za darmochę i jeszcze dobrze, aby fani byli przynajmniej zadowoleni? Ilu fan(atyk)ów potrzeba do stworzenia chociażby jednego wydania? Co ze sprawą praw autorskich Lucasfilmu? Bo to trzeba jednak wiedzieć. O czym pisać? I tak dalej, i tak dalej... Zastanawiające jest jeszcze to, że przez tyle lat (w Polsce trzydzieści) nikt jeszcze tego nie zrobił, czyż nie?
Są jeszcze wydania: niemieckie Star Wwars Ofizziel Magazin albo angielskie wydanie Star Wars, co prawda pozostaje kwestia zawartości merytorycznej, ale to mogą ocenić czytelnicy. Fakt, że na wydanie swojego numeru Star Wars w Polsce potrzeba by armii ludzi, więc chyba przedruk któregoś z powyższych magazynów byłby lepszym wyjściem.
Wydawanie czasopism w Polsce niestety jest jeszcze bardziej samobójczym przedsięwzięciem niż wydawanie komiksów. Przez lata wraz z grupką fanów próbowaliśmy wydawać pismo horrorowe i nikt na to nie chciał pieniędzy wyłożyć. A przyznać trzeba, że zebraliśmy na pierwsze numery naprawdę znane nazwiska i ogólnie materiał mieliśmy niezły. Ostatecznie ktoś w końcu wydał takie pismo i działało ono właśnie na takiej zasadzie, że fani nieodpłatnie pisali teksty. Nie potrzeba było na to wcale armii „redaktorów”. Sam opublikowałem tam kilka recenzji i jeden artykuł. Oczywiście pismo od strony jakościowej nie było najlepsze, ale ja tam kupowałem z przyjemnością. Ostatecznie jednak, mimo sporego zaplecza finansowego, projekt padł po kilku numerach. Takie niestety nasze realia.
No jak to kto by to kupował, mógłbym wykupywać cały nakład, żeby tylko coś takiego sprzedawali Cóż, niestety w Polsce mamy takie zrąbane wydawnictwa, że Gwiezdnych Wojen bardzo boją się dotykać, przez co jest u nas wydanych bardzo niewiele książek o GW (mówię tu o słownikach itp., nie o fabularnych).
mały popyt na takie rzeczy w Polsce. O ile po SW komiks sięgną jeszcze dzieci i ludzie, którzy widzieli tylko filmy, to po przewodniki czy czasopismo sięgnęłoby mniej ludzi. wydawnictwom nie opłacałoby się tego wydawać.
Tutaj nie chodzi o to, że ktoś się boi wydać gazetkę o SW dla fanów, ale o to, że prasa specjalistyczna bardzo źle się sprzedaje bo jest to towar dla bardzo wąskiej grupy odbiorców, stąd ceny takiej prasy niekiedy sięgają cen w granicach 20-30zl za numer.
drzewko nie pod tym postem
Ja napisałem, że nie jest to możliwe ze względu na niski popyt.
Zrobiłem pod dobrym postem bo odpisywałem Tobie właśnie
się kłania. Ja nie pisałem nic o baniu się wydawać, tylko napisałem, ze jest niski popyt (chyba wiesz co to jest).
Mistrz Seller napisał(a):
mały popyt na takie rzeczy w Polsce. O ile po SW komiks sięgną jeszcze dzieci i ludzie, którzy widzieli tylko filmy, to po przewodniki czy czasopismo sięgnęłoby mniej ludzi. wydawnictwom nie opłacałoby się tego wydawać.
Wydawnictwom nie opłacałoby się wydawać właśnie ze strachu przed miernym zyskiem, jeśli by w ogóle taki by był. A potem napisałem o prasie specjalistycznej, słabo wysiliłeś szare komórki bo sens byś zrozumiał, ale cóż. Kończę offtop. End.
http://www.star-wars.com.pl/news/show/1679?link=eSWu-ju%C5%BC-nied%C5%82ugo!!!
nawet był o tym temat. koniec marca już, panowie i panie, armageddon nie naszedł!
Na razie to tylko zapowiedź, ale jest obiecująca. Mam nadzieję, że na tym się nie skończy. Jak wyjdzie pierwszy numer, zapraszam wszystkich do dyskusji w ww. temacie. POzdrawiam oczekujących na pierwsze pismo o SW.
problem w tym, że to się nie ukaże. : >
to ciekawe po co ktoś to zaczął? Po co był ten news?
Dla jaj? Kiepskie żarty
Z tego co piszą redaktorzy serwisu to jednak mimo przeciwności losu pismo zacznie się ukazywac już niedługo
najpierw niech vooyo wygra sprawę w sądzie za wykorzystanie marki SW bez pozwolenia LucasFilm, a dopiero potem zajmie się tą gazetką ;p
I mam nadzieję że obie strony dojdą do porozumienia i czasopismo w końcu będzie mogło być wydawane. Czasami czytając niekiedy niektóre posty na forum mam wrażenie jakby niektóre osoby bardziej się cieszyły gdyby takiego czasopisma nie było...
Na zasadzie "zrobie pisemko, narobie problemow przy oakzji, i zlatwie polsce latke niefajna w Lucasfilmie, czy kto tam by sie prawami autorskimi zajmowal" owszem, wole zeby niebylo ; )
No oczywiście że nie na takiej zasadzie Jednak uważam że i u nas mógłby zacząć wychodzić taki magazyn, który mógłby przyciągnąć nowych fanów. Nie wiem też za dużo, podobno o jakimś konflikcie, który jest w polskim fandomie ale jeżeli to prawda to osobno za dużo nie zdziałamy...
mógłby, ale nie wydawany przez, hm, takie osoby.
ktoś z doświadczeniem, z zapleczem, z możliwościami i doświadczeniem. a nie koleś, który jest znany z tego, że wszyscy redaktorzy na jego stronie są... jego alter ego. taka schizofrenia. na prawdę wolałbym, żeby nie wychodziło takie pismo, niż miało pokazać LucaszFilmowi, że jednak nie warto zwracać uwagi na Polskę, jak Yuri napisał.
magazyn a i owszem, ale już sama okładka jest conajmniej odstręczająca a tytuły artykułów conajmniej odstraszające. Na przykład:
[cytat]Ahsoka Tano, czy musi zginąć? Przyszłość bohaterki Wojen Klonów w Uniwersum Star Wars.[cytat]
Jasnowidze, kurka wodna.
Ekskluzywny wywiad z Biggsem Darklighterem (Garrick Hagon)
- Why did you die?!
- For money!
Czy miecz świetlny to broń doskonała. Jak daleko nam od tej technologii?
12 parseków.
Star Wars: Dark Times, polskie wydanie.
Rozumiem, że komiks będzie w czasopiśmie, taa?
Konkurs Redakcji eSWu.pl w którym wygrasz replikę miecza świetlnego Obi-Wana Kenobi.
Jak już odmieniać to zgodnie z regułami polszczyzny.
Nie żebym się czepiał- sam pomysł dobry, ale wykonanie zanosi się na conajmniej kiepskie. Jeśli to wogóle wyjdzie..
Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych nowym Polskim Magazynem o tematyce Star Wars. Zostałem oddelegowany przez redakcję eSWu do tego by udzieli wszelkich wyjaśnień na temat nowego wydawnictwa.
Niestety z przyczyn proceduralnych wynikających z działań "Fanów" utrudniających i sabotujących nasze prace, musieliśmy przesunąć premierę pierwszego numeru o dwa miesiące. Obecnie magazyn jest na w tak zwanym III cyklu wydawniczym. Przygotowywane są 3 najbliższe numery, które po złożeniu, zostaną w formie elektronicznej przedstawione do akceptacji Stevowi Sansweetowi. Następnie przystąpimy do fazy druku. Cena magazynu nie została jeszcze ustalona. Magazyn na początku będzie dystrybuowany, na wszelkich konwentach, eventach i imprezach. Będzie go można także zakupić bezpośrednio na stronie internetowej, która już niedługo ruszy. http://eSWm.pl i na stronie http://GwiezdneWojny.com.pl. Będzie można go zamawiać za pomocą maila - już niedługo podam jego adres. Nie wykluczone że siec dystrybucji magazynu dosięgnie także niektóre uczelnie w kraju. O nowych formach dystrybucji w poszczególnych miastach w kraju będziemy bezpośrednio informować na stronie magazynu, a także na stronie http://gwiezdnewojny.com.pl. Magazyn to 32 strony Newsów, artykułów, recenzji, reportaży, wywiadów, felietonów. Magazyn to stałe działy jak kolekcjonerstwo, komiks, gry, konkursy, rozrywka, itd. Każdy numer będzie miał swój temat przewodni w którym postaramy się wyczerpać go do końca. Nie zawsze nam się to uda. Więc będziemy się starać go przenosić w mniejszym stopniu do kolejnego numeru. Pierwszy numer, który prawdopodobnie będzie miał swoją premierę w dniu 30 lecia premiery Imperium Kontratakuje. I ten temat będzie tematem przewodnim tego numeru i kolejnego. Wszelkie pytanie prosimy bardzo kierować bezpośrednio na adres redakcji. na pewno w miarę możliwości jeden z naszych Redaktorów odpisze i odpowie na Wasze pytania. Adres redakcji redakcja@eswm.pl
Voo Yo napisał(a):
Niestety z przyczyn proceduralnych wynikających z działań "Fanów" utrudniających i sabotujących nasze prace, musieliśmy przesunąć premierę pierwszego numeru o dwa miesiące.
________
To ludzie "z ukladu". Straszna sprawa. : <
że to LUDZIE DOMATORA
Jeżeli to rzeczywiście Ludzie Domatora to całemu projektowi wróżę klapę. Ich łapy sięgają wszędzie, a z własnego doświadczenia wiem, że nawet Żałoba Narodowa nie jest w stanie ich powstrzymać.
Jeżeli ktoś nie kojarzy określenia Ludzie Domatora to niech wie, że to tacy nasi Iluminaci - wszędzie są, wszystko psują, ale nikt ich nie widział, choć każdy ich widuje.
nadal cienko to widze.
i czy doczekamy się odpowiedzi, kto jest wydawcą?
Tak na moje oko to chyba Wydawnictwo Internetowe Nasz Bastion
czyli gazetę będzie można nabyć za eurojarjary?
przecież była denominacje teraz są EuroAhsoki.
nie chodzi mo sw komiksitp.
Tylko o czasopismo takie jak np. Bravo sport itp
co prawda miało być ESWupl, ale jego premiera się opóźnia. Ja już dawno to zamówiłem i jeszcze mi przysłali. Kilka osób twierdzi, że ma to czasopismo, ale nie powiedzieli skąd.
Poza tym jest SW komiks, SW komiks wydanie specjalne i SW komiks Extra czyli 3 czasopisma komiksowe SW. Czasopismo normalne raczej nie miałoby racji bytu, skoro wszystkie informacje są w internecie.
Jedynym co mogloby pasowac do tego czego szukasz to linkowane juz przez Abe http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=423303 ktore MIALO wyjsc, ale jak dotychczas niewyszlo. (Uwaga, mogaca zdziwic niektorych informacja: celowe klamanie ludziom pytajacym o cos nie jest mile widziane.)
Wspomneec tez mozna o "Kultowych Statkach i Pojazdach" ktorego to cztery numery wydalo Deagostini. Aktualnie seria jest zawieszona, ale jesli wroci to mozna ja traktowac jako co-2tygodniowa gazetke z roznymi informacjami o swiecie Gwiezdnych Wojen. (za 35zl/numer.. ; P)
X-Yuri napisał(a):
(Uwaga, mogaca zdziwic niektorych informacja: celowe klamanie ludziom pytajacym o cos nie jest mile widziane.
________
Masz rację. Myślę, że powinniśmy wyznaczyć, najlepiej w punktach, jakim kryteriom ma podlegać wypowiedź, żeby odróżnić żart od celowego kłamania.
raczej zapytał jak odróżnić żart od ciągnięcia czegoś co jest uważane za "żart" bo "my" tak uważamy.
O.
Wybacz. Zapomniałem, że poczucie humoru wcale nie jest subiektywnym odczuciem jednostki.