Dziś z rana ruszyła nowa gra PBF w klimatach Star Wars. I w tym momencie chciałbym zaprosić wszystkich chętnych, do ożywienia jej świata, na http://conhor.feen.pl
Gra oferuje:
- 5 frakcji
- Praktycznie nie ograniczony wybór ras.
- Chętnych do pracy adminów.
- Miły Klimat
- Brak "dzieci neo".
- Jak i również wiele innych atrakcji.
Chętnie bym zagrał, ale nie ma żadnego Admina, który by mnie akceptował ;(. Ktoś mnie jeszcze wrednie uświadomił, że mam nie przeszkadzać. To nie jest chętny do pracy Admin 
Ja chcialem zobaczyc jak wyglada gra, ale niestety dzialy sa chronione haslem... Gdy zaloze konto, nadal tak bedzie? Niby kazdy gracz powinien znac tylko swoje losy, ale chcialem zobaczyc forme w jakiej gracie.
Narazie siedze na Bastionowym PBFie, ale w sumie nic nie stoi na przeszkodzie zeby grac w dwa (skrajnie rozne jesli chodzi o realnia) PBFy.
Nieeee hasła są cały czas aż Ci karty nie akceptują. A teraz się dowiedziałem, że w piątek będzie nowa forma (lub coś w tym stylu) i się zmieni wzór karty postaci i coś tam jeszcze. Więc tak czy siak trzeba czekać do piątku.
Miałem wątpliwą przyjemność grania w tę grę. Miałem szczęście wejść kiedy admini raczyli wchodzić na te forum. Miałem także szczęście bycia Sithem, bo MG Sithów jako jedyny nie robił sobie tygodniowych przerw. Maszi obiecał rewolucyjną zmianę systemu grania. A co wyszło? Usunął hasła i jako MG wstawił wszystkich do jednego wątku i zniknął na kolejne 3 dni. Tego samego dnia wykruszyli się inni MG. Wprawdzie ja chciałem to jeszcze pociągnąć, ale jako, że większość konkretnych graczy także się wykruszyła to nie widzę sensu wchodzenia na tę stronę, no chyba, że jest ktoś masochistą z nieskończonymi zasobami cierpliwości, ja swoją straciłem.
Jako ciekawostkę potam to, że podczas swojej rzekomej nieobecności admin brał udział w innym PBFie. Drugi admin zniknął zaraz po rozpoczęciu rozgrywki. Innymi słowy: ciało na całej linii.
A te podpunkty powyżej to propaganda:
1) 5 frakcji, ale 2 grywalne (wszyscy są Jedi albo Sithami)
2) Zdziwiłbym się jakby wybór był ograniczony
3) Jeden wchodzi raz na tydzień, drugiego nie pamiętam
4) Istny chaos spowodowany nieobecnością adminów i irytujące wymówki
5) Już wiem czemu admini nie wchodzili, na palcach jednej ręki mógłbym wyliczyć kto nie jest dzieckiem neo
5) Innych atrakcji nie pąmiętam
Ale to wy zdecydujecie czy chcecie grać, ja już zdecydowałem...
Ze smutkiem muszę potwierdzić to co napisał Kwarc. Długo łudziłem się, że to po prostu opieszałość. Że może coś ważnego wynikło. Przekonywałem siebie, że warto dać szansę. Że się coś zmieni. Niestety Admini olali totalnie sprawę. Wydaję mi się, że to ich po prostu przerosło. I następny PBF, który rozpadł się po dwóch tygodniach. To na prawdę smutne.
