Odkurzę temat, bo od paru lat Hasbro coraz śmielej produkuje miecze świetlne na dużą skalę, wszystkie nazywając Force FX Elite. Zrobiło się tego na tyle dużo, że miecze sprzedają nawet w Polsce, mają je w swojej dystrybucji nawet normalne sklepy(!). No i mam jakąś podstawę, żeby o tym pisać, bo od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem FX Luke`a Skywalkera https://www.instagram.com/p/CsRTiO1KqLM/
A zatem, od premiery Epizodu 9 na szeroką dystrybucję ruszył żółty miecz Rey, zaraz po niej miecz Leii. Przy okazji pierwszego sezonu Mando wypuścili Darksaber, a przy okazji serialu Obi-Wan Kenobi wyszedł miecz Bena i odświeżony Dartha Vadera, z kolei w ramach sezonu drugiego Mando (fakt, że z dużym opóźnieniem, więc w sprzedaży jest teraz, w okolicach maja 2023) wydali zielony miecz Luke’a Skywalkera. Można też gdzieś w sklepach znaleźć miecze Revana i Imperatora. A w zapowiedziach na kolejne lata pojawiły się też: podwójny miecz inkwizytorski i mały mieczyk Yody.
Ja mam w swoim domu dwa miecze: Kenobiego i Skywalkera (jeden żony, drugi mój ), obydwa wyprodukowane w podobnym czasie, więc funkcje mają podobne. Będę pisał o nich, bo nie wiem jak inaczej działają starsze zabawki, ani co nowego wprowadzą w przyszłości. Co one mogą te dwa miecze: oczywiście mają dwie końcówki, do wyglądania bez ostrza i do podpięcia ostrza. Po zapaleniu ostrza wydają dźwięki jak z filmów, przy czym niektóre dźwięki różnych broni się powtarzają, ale np. dźwięki włączenia dwa miecze mają różne. Świecą ładnie, środek ostrza jest biały, reszta ostrza w odpowiednim kolorze, wrażenie na żywo robi fenomenalne (oczywiście najlepiej w ciemności). Poza tym ruch mieczem powoduje wydobywanie dźwięku (jak w prawdziwym świecie!), czyli im szybciej machniesz tym inny dźwięk. Ponadto sabery mają przycisk akcji, i tu już można się nieźle bawić: pojedyncze wciśnięcie powoduje efekt odbicia blastera, wciśnięcie na dłużej powoduje efekt zwarcia (i dźwiękowy i wizualny), a wciśnięcie na dłużej gdy ostrze jest skierowane w dół powoduje efekt wycinania podłóg/ścian. Czyli jak się skieruje ostrze w dół to miecz będzie świecił się na końcówce ostrza i brzmiał jakby wycinał dziury w podłodze. Naprawdę magiczna sprawa. No i odpowiednia sekwencja przycisku akcji spowoduje uruchomienie sekwencji dźwięków i efektów, które naśladują chwilę pojedynku. Tu chyba w każdym nowszym mieczu są te same efekty i zawsze ta sama sekwencja. Nie wiem tylko od którego miecza zaczęli te dodatkowe efekty.
No i co powiem, cudowna jest ta zabawka. Pamiętam jak pierwszy raz w życiu zobaczyłem na żywo Mater Replicas w okolicach roku 2006, było to naprawdę elektryzujące, od tego czasu wiedziałem, że chcę taki prezent sobie kiedyś sprawić. Co tu dużo mówić, polecam każdemu, jakość wykonania jest naprawdę wysoka, a jest to replika wiernie odtwarzająca rekwizyt z filmu. Przy czym teraz jest też dużo firm robiących miecze alternatywne, i też mogą być b. dobre. Te z Hasbro są dość wierną kopią filmu, plus mają naprawdę fajne dźwięki. Tak czy siak, niezależenie z którego źródła, w jakiś warto się zaopatrzyć. To jest cywilizowana broń, na bardziej cywilizowane czasy, dobrze czuć się bezpiecznym. Fajne to jest!