TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Prequele

Dlaczego Obi nie dobił Vadera ?

SroQ 2009-05-03 19:32:00

SroQ

avek

Rejestracja: 2008-09-16

Ostatnia wizyta: 2019-12-01

Skąd: Sopot

Nie znalazłem podobnego tematu, więc ośmielę sie zapytać:
Pomijając, że oczywiscie jeśli Obi dobiłby Anakina, epizody IV-VI nie mialyby zbytniego sensu, cała akcja na Mustafar jest taka...nienaturalna.
Pomyslmy: Jedi własnie pozbawia kończyn osobę, z która spędził ostatnie parenaście lat. No cóz, bo musiał itd. Tylko, czemu, do jasnej anieli, humanitarnie nie dobił go i nie ukrócił jego męk ? Poprostu stał i patrzał, jak do niedawna bliska mu osoba plonie zywcem i drze sie w niebogłosy, zamiast wykonac jedno proste cięcie. Ni kuja nie pasuje mi to do ogólnego wizerunku Obi-Wana.
Przede wszystkim, nie interesuja mnie posty w stylu "bo tak było dramatyczniej i fajniej w kinie/w telewizji oglądać". Pytam sie o sens takiego zachowania ;]

LINK
  • Re: Dlaczego Obi nie dobił Vadera ?

    Elendil 2009-05-03 19:37:00

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    SroQ napisał(a):

    Pomyslmy: Jedi własnie pozbawia kończyn osobę, z która spędził ostatnie parenaście lat. No cóz, bo musiał itd. Tylko, czemu, do jasnej anieli, humanitarnie nie dobił go i nie ukrócił jego męk ? Poprostu stał i patrzał, jak do niedawna bliska mu osoba plonie zywcem

    ________
    No bo właśnie była to bliska mu osoba. Poobcinał go zewsząd ale mógł się przełamać żeby go zabić. Może i tak byłoby bardziej humanitarnie ale po prostu nie był w stanie ostatecznie ciachnąć swojego przyjaciela. Co z resztą powiedział wcześniej Yodzie.

    A poza tym wiesz. Było dramatyczniej i fajniej się oglądało

    LINK
    • CZEMU?

      Serafina Ventress 2009-05-13 20:12:00

      Serafina Ventress

      avek

      Rejestracja: 2009-05-12

      Ostatnia wizyta: 2017-02-02

      Skąd: Skępe

      A ja myślę podobnie i inaczej... nie zabił go, a może ,,nie dobił`` bo łączyła ich właśnie ta braterska więź jak wspominano wcześniej (nie mógł poprostu tego zrobić) albo!!!... tak go znienawidził, tak się na nim zawiódł, że chciał aby cierpiał (oczywiści nie przyszło mu to łatwo ).. chciał pomścić śmierć tych wszystkich... jednak ta scena kiedy się pali jest nie zrozumiała. Może świadczyć o silnym uczuciu, albo o zemście.

      LINK
  • ....

    LadySidonia 2009-05-03 19:45:00

    LadySidonia

    avek

    Rejestracja: 2008-09-09

    Ostatnia wizyta: 2009-06-08

    Skąd:

    Ta scena to kwintesencją hipokryzji Jedi, więc może chodziło o to, żeby nam ją pokazać. Obi po prostu postąpił tak, jak go uczono i tak jak uznał za właściwe.

    LINK
  • to proste .

    Dark Count 2009-05-03 20:08:00

    Dark Count

    avek

    Rejestracja: 2007-10-18

    Ostatnia wizyta: 2019-08-20

    Skąd: Ze schwabów

    Nie miał odwagi ranić swego "przyjaciela" jeszcze raz , bo wiedział że zadał mu już wystarczejąco bólu . A poza tym domyślał się że zaraz czy tak , czy tak zginie . Więc postanowił go zostawić w spokoju . Wystarczy tylko bardziej wczuć się w postać Obiego . To był przecież dla niego wielki szok . Nie mógł tak po prostu brutalnie dobić swego "brata" ( przecież tak go nazwał w ostatnich sekundach tej sceny ) .

    LINK
  • ...

    Pies_Yuki 2009-05-03 20:13:00

    Pies_Yuki

    avek

    Rejestracja: 2008-09-21

    Ostatnia wizyta: 2013-04-11

    Skąd: Warszawa

    Bo Lucas wcześniej nakręcił IV część niż III i Vader musiał przeżyć? XD

    LINK
  • *khem*

    Pies_Yuki 2009-05-03 20:14:00

    Pies_Yuki

    avek

    Rejestracja: 2008-09-21

    Ostatnia wizyta: 2013-04-11

    Skąd: Warszawa

    Poza tym Obi miał wychować Anakina, bo o to go błagał Jinn. Może czuł, że sam zawiódł Mistrza i nie chciał uwierzyć, że Anakin do niego nie wróci...?

    LINK
  • eh...

    DarthSyndrius 2009-05-03 20:18:00

    DarthSyndrius

    avek

    Rejestracja: 2008-10-03

    Ostatnia wizyta: 2010-08-16

    Skąd: Skierniewice

    przeczytaj 3 część Stovera to się dowiesz konkretów...

    LINK
  • af

    polo21 2009-05-03 22:28:00

    polo21

    avek

    Rejestracja: 2008-11-08

    Ostatnia wizyta: 2013-01-30

    Skąd:

    Poprostu nie miał już checi zadawać mu wiecej cierpienia.Wolał odejśc nie patrzeć jak Anakin umiera.

    LINK
  • bo

    samuraj neron 2009-05-03 22:51:00

    samuraj neron

    avek

    Rejestracja: 2007-01-11

    Ostatnia wizyta: 2012-10-31

    Skąd: samuraj Neron

    Jedi nie zabijają jak nie muszą...

    LINK
  • Maybe

    Balav 2009-05-04 00:02:00

    Balav

    avek

    Rejestracja: 2009-04-25

    Ostatnia wizyta: 2016-05-27

    Skąd: Oleśnica

    Zapewne nie mógł pozbawic życia tak bliskiej mu osoby myśląc,że zadane mu rany i tak doprowadzą go do rychłej śmierci. Może też dla Obi-wana znany mu Anakin nie żył już wówczas gdy znalazł się po CSM(gdy objawia się na Dagobah Luke`owi mówi przecież, że jego ojciec w pewnym sensie zmarł) i wtedy Obi-wan pozwolił mu fizycznie umrzec "w spokoju", bo duchowo był już dla niego "martwy".

    LINK
  • >>>>>

    Ren Kylo 2009-05-04 06:51:00

    Ren Kylo

    avek

    Rejestracja: 2008-01-13

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Padawan Wandalek

    Powody dla których Obi-wan nie dobił okaleczonego Anakina na Mustafar:
    1.Wyczucie w mocy Imperatora
    2.Przetrwanie zakonu Jedi
    "Na niebie pojawił się błysk metalu i Obi-wan wyczuł,że zbliża się ciemność. Znał ten statek: był to wahadłowiec kanclerza.Teraz, jak przypuszczał, wahadlowiec Imperatora. A więc Yoda przegrał. Może nawet zginął. (...) Poza tym zbliżał się inny Lord Sithów."

    3.Wierność zasadom kodeksu Jedi
    "..., wciąż był Jedi, a Jedi nie mordują bezbronnych ludzi. I dlatego zdał się na wolę Mocy."

    4.Chęć udzielenia pomocy Padme.
    "..., będzie mógł coś jeszcze zrobić dla Anakina."

    LINK
  • ...

    Rancornsiasty 2009-05-04 16:30:00

    Rancornsiasty

    avek

    Rejestracja: 2008-12-24

    Ostatnia wizyta: 2009-08-14

    Skąd:

    ja przypuszczam MOŻE że poprostu myślał że nieprzeżyje no i wiecie ta więź emocjonalna...

    LINK
  • myśle

    Obi-Mace 2009-05-04 16:37:00

    Obi-Mace

    avek

    Rejestracja: 2009-01-29

    Ostatnia wizyta: 2013-03-31

    Skąd:

    iż nie był w stanie dobić Anakina, wydarzenia które razem przeżyli oraz uczucia które wciąż do niego żywił nie pozwoliły mu na to. A poza tym Jedi nie zabijali bezbronnych, a Anakin już nie stanowił zagrożenia, przynajmniej wtedy tak to wyglądało.

    LINK
  • Po

    SroQ 2009-05-04 17:14:00

    SroQ

    avek

    Rejestracja: 2008-09-16

    Ostatnia wizyta: 2019-12-01

    Skąd: Sopot

    waszych wypowiedziach narodziły mi sie kolejne nieścisłości- po tym jak Anakin zaczął wreszczeć "I haaate youuuu", Obi-Wan powinien sobie uświadomić, ze zgodnie ze słowami Yody dawny Anakin nie istnieje. Ba, on to wiedzial w momencie, gdy wyciągnął swój miecz przed walką, wiec to go tylko powinno uświadczyć w tym przekonaniu.
    Jedziem dalej- nie mógł uwazac, że Anakin nie stanowi już zagrożenia- przecież wciąż żył, a dodatkowo Obi wyczuł zbliżającego sie Imperatora- na chłopski rozum mógl wywnioskowac, że jesli go tak zostawi, na 40% uratują go imperialni medycy, a tu nie było miejsca na kuszenie losu, że "nóż widelec" sie im nie uda. Zresztą- jak juz napisano, wątpie, żeby jedno ciecie jakos specjalnie spowolniło jego ucieczke przed Imperialami.

    LINK
    • <->

      LadySidonia 2009-05-04 17:29:00

      LadySidonia

      avek

      Rejestracja: 2008-09-09

      Ostatnia wizyta: 2009-06-08

      Skąd:

      Myślę, że Obi, poza swoimi różnymi przekonaniami i powinnościami był za miękki, żeby dobić Vadera. Może był zbyt kiepsko wyszkolony, żeby przezwyciężyć wieloletnie przywiązanie do ucznia. Może dlatego wycofał się w momencie kiedy tylko mógł i zostawił Vadera nie potrafiąc zakończyć jego cierpień. Przecież Obi przez cały pojedynek tylko się bronił, a ostatnie cięcie też było wymuszone, tym że Vader skoczył w jego kierunku. Jest jeszcze jedna ewentualność: może Obi czując nadlatującego Imperatora opuścił miejsce pojedynku, bo chciał dać Vaderowi szansę przeżycia.

      LINK
  • Ale

    Napiór 2009-05-04 17:18:00

    Napiór

    avek

    Rejestracja: 2008-02-20

    Ostatnia wizyta: 2016-08-30

    Skąd: Szczytno

    To co miał go dobić a później się okazało że Vader ze starej trylogii to klon prawdziwego Vadera. To by była większa sensacja niż "Luke I`m your father!". Po prostu Lucas stworzył swoją wizję i już. Jak macie lepsze pomysły na zakończenie duela to napiszcie.

    LINK
  • Własnie

    SroQ 2009-05-04 17:34:00

    SroQ

    avek

    Rejestracja: 2008-09-16

    Ostatnia wizyta: 2019-12-01

    Skąd: Sopot

    dlatego od razu zaznaczyłem, żeby nie patrzeć na to przez pryzmat filmów. Chodzi mi o ogólną nieścisłość tej sytuacji i decyzji, która bądż co bądż zmieniła losy galaktyki.
    Jesli chodzi o zakonczenie duela- niech ono już nawet będzie podobne, tylko w takim wypadku faktycznie powinien być ukazany jakiś powód, dlaczego Obi pośpiesznie sie oddalił <Po dłuższym wahaniu zapala miecz aby zrobić co trzeba, lecz nagle pojawia sie oddział klonów, który mu to udaremnia, moze nawet sam Sidious, z którym Obi nie miał szans i zdawał sobie z tego sprawę- nie wiem, cos w ten deseń, bo tłumaczenie, że wyczuł dopiero co zbliżajacy sie statek jakoś średnio mi się spodobał>

    LINK
  • .

    Napiór 2009-05-04 18:15:00

    Napiór

    avek

    Rejestracja: 2008-02-20

    Ostatnia wizyta: 2016-08-30

    Skąd: Szczytno

    łatwo mówić jak się patrzy z boku. Obi Wana i Anakina łączyła szczególna więź i myślę po prostu, że Obi nie zdołałby zabić swojego"brata". Wolał go zostawić po może myślał, że Ani wyzionie ducha. Ja tam się nieścisłości nie czepiam, liczy się całość

    LINK
  • ...

    Rancornsiasty 2009-05-06 16:54:00

    Rancornsiasty

    avek

    Rejestracja: 2008-12-24

    Ostatnia wizyta: 2009-08-14

    Skąd:

    te niedobicie jest jak marycha-nie dobijesz jej za pierwszym razem, ale chyba coś pokręciłem xP

    LINK
  • ;)

    Adakus 2009-05-06 17:44:00

    Adakus

    avek

    Rejestracja: 2007-11-12

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Silesia

    Wczujcie się w role Obi-Wana. Jestescie Jedi i obowiązuja was zasady kodeksu (mimo ze zakon został zniszczony), a na dodatek leży przed wami wasz przyjaciel, który was nie nienawidzi (nie z waszej winy). Obiemu było żal Anakina, kochał go i na dodatek był Jedi. Jakby był kimś innym, mógłby prawdopodobnie dobić Anakina, by oszczędzić mu cierpień. Wniosek, przeważyło wychowanie w kulturze Jedi i jedna z elementarnych zasad kodeksu, czyli szacunek dla życia.

    LINK
    • *******

      LadySidonia 2009-05-06 18:24:00

      LadySidonia

      avek

      Rejestracja: 2008-09-09

      Ostatnia wizyta: 2009-06-08

      Skąd:

      Tyle, że tutaj zaczynamy wkraczać w zagadnienie eutanazji i różnych sposobów rozumienia moralności z tym związanej. Wygląda na to, że "kultura Jedi" pozwala skazywać drugą osobę na nieludzkie cierpienie jednocześnie nazywając to poszanowaniem życia.

      LINK
      • ;)

        Adakus 2009-05-06 18:47:00

        Adakus

        avek

        Rejestracja: 2007-11-12

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Silesia

        A wszelkiego typu religie np. katolicyzm nie są inne. Choć daleko katolicyzmowi do Jedi.
        Ja osobiście na miejscu Obi-Wana, skróciłbym męki Anakina, bo moim zdaniem to jest większe miłosierdzie niż skazywanie kogoś na cierpienia z powodu przekonań. I mimo że jestem zwolennikiem Jedi, to jest jedna z nielicznych mankamentów, jakich nie lubię w ich ideologii.
        Albo jeszcze inaczej, jakby Anakin poprosił (widząc swoją nędzną sytuacje) Obiego o skrócenie męki, sądzę że Kenobi by to zrobił.

        LINK
  • ///

    SroQ 2009-05-06 19:58:00

    SroQ

    avek

    Rejestracja: 2008-09-16

    Ostatnia wizyta: 2019-12-01

    Skąd: Sopot

    Obi- Anakiiin ?
    Ani <płonie>- Cooo ?
    Obi- Dobić cię ?
    Ani <patrzy na oparzenia>- Nieee tam...
    Obi- A to cześć
    ;D

    LINK
    • e raczej

      Adakus 2009-05-06 20:06:00

      Adakus

      avek

      Rejestracja: 2007-11-12

      Ostatnia wizyta: 2025-01-18

      Skąd: Silesia

      No raczej chodziło mi o taką wersję:

      Anakin- Killl... me.
      Obi- I can`t!
      Anakin- Do it!!!
      Obi- I`m sorry... <ciach, plask, bum> .

      LINK
    • ^^^^^

      LadySidonia 2009-05-06 20:07:00

      LadySidonia

      avek

      Rejestracja: 2008-09-09

      Ostatnia wizyta: 2009-06-08

      Skąd:

      Jak słusznie zauważyłeś, Sith nigdy nie prosi o łaskę, jest zawsze zdany na siebie i tak też było z Vaderem. Szkoda tylko, że tak trywializujesz poważne tematy.

      LINK
  • Re:

    Darth Raptor 2009-05-06 22:16:00

    Darth Raptor

    avek

    Rejestracja: 2006-09-04

    Ostatnia wizyta: 2017-09-25

    Skąd: Poznań

    A jak byście moli sobie wyobrazić, że wasz były kumpel się palił to czy wy wam do głowy przyszło, że może przezyć całkowite spalenie?
    Logiczne-> Nie!
    A to że miał szczęscie czy tyle mocy by się podczymać przy życiu to inna sprawa.
    Poza tym musiał się stać Vaderem ;p

    LINK
  • Zacytuję tutaj fragment ksiązki...

    skywalker06 2009-06-04 13:49:00

    skywalker06

    avek

    Rejestracja: 2009-05-23

    Ostatnia wizyta: 2010-11-11

    Skąd:

    ... pt. "Zemsta Sithów":
    "-Nienawidzę cię!-ryknął Sith.
    Obi-Wan spojrzał w dół. Dobicie go byłoby aktem milosierdzia, pomyślał.
    Tylko, że nie czuł teraz w sercu litości.
    Czuł spokój i jasność. Wiedział, że zejście na tę czarną plażę może go kosztować więcej sił, niż mu pozostało (.... Wciąż przecież był Obi-Wanem Kenobim, wciąż był Jedi, a Jedi nie mordują bezbronnych ludzi." I tyle. Posłuchał się Mocy po prostu.

    LINK
  • Nie rozumiem tych debilnych pytan

    RodzyN jr. 2009-06-04 14:37:00

    RodzyN jr.

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Grodzisk Maz.

    A dlaczego go nie zabił , a dlaczego cos tam itp. itd.
    Ku*wa odpowiedz jest prosta , bo ep. IV-VI nie mialy by miejsca bytu.

    LINK
    • ...

      X-Yuri 2009-06-04 14:39:00

      X-Yuri

      avek

      Rejestracja: 2004-12-22

      Ostatnia wizyta: 2025-01-17

      Skąd:

      Prosty czlowiek, proste odpowiedzi.. ; )

      A gdzie miejsce na magie SW ? : <

      LINK
    • Kurczę

      Darth Tiglatpilesar 2009-06-04 15:17:00

      Darth Tiglatpilesar

      avek

      Rejestracja: 2006-12-11

      Ostatnia wizyta: 2016-02-26

      Skąd:

      Oświeciłeś mnie. Teraz już rozumiem dlaczego Obi-Wan dał się zabić Vaderowi w "Nowej nadziei". Bo gdyby przeżył nie mógłby ukazać się Luke`owi na Hoth jako duch! I wszystko jasne.

      LINK
      • haha

        RodzyN jr. 2009-06-04 16:20:00

        RodzyN jr.

        avek

        Rejestracja: 2007-05-21

        Ostatnia wizyta: 2025-01-18

        Skąd: Grodzisk Maz.

        very very funny;p. Tyle , ze mnie wpienia to , ze ludzie pytają się o to co stało sie w NT , dlaczego itd.... gdybają , ale po co?? Chyba logiczne , że Lucas nie mógł uśmiercić Anakina w NOWEJ TRYLOGII , bo wtedy mielibyśmy , zaje*iście dużą sprzeczność nie sądzisz??
        Ale jeżeli chodzi wam już o to co czuł Obi , dlaczego go zostawił to odpowiedź jest w książce i tyle w tym temacie.

        LINK
        • Piszę

          Abe 2009-06-04 16:47:00

          Abe

          avek

          Rejestracja: 2006-05-20

          Ostatnia wizyta: 2023-08-08

          Skąd: Rzeszów

          Piszę podobnego posta już po raz enty. To jest forum Star Wars, może o tym nie wiesz. Dyskutuje się tu o rzeczach czy wydarzeniach dziejących się w świecie Star Wars. Być może tego też nie wiedziałeś. Wewnątrz universum i poza nim. Poza universum to np. wydania książek, opinie o grach/TCW. A wewnątrz universum to np. dlaczego Obi-Wan nie uśmiercił Anakina. Akcja III epizodu toczy się w 19 BBY, więc w universum nikt nie wiedział o wydarzeniach ze Starej Trylogii. Jakby każdy myślał tak idiotycznie to na KAŻDE pytanie można by odpowiedzieć "bo scenarzysta/Lucas/pisarz/malarz tak wymyślił".

          LINK
  • Odpowiadam na post

    Mistrz-Kenobi 2009-06-11 23:55:00

    Mistrz-Kenobi

    avek

    Rejestracja: 2009-01-11

    Ostatnia wizyta: 2009-12-31

    Skąd:

    w tej całej trzeciej częśći powiedział - Ja nie zabiję Anakina.
    Ale nie zabił go tagrze bo był jego najlepszym przyjacielem i pewnie bardziej by cierpiał jakby go zabił niż patrzeć jak płonie żywym ogniem ale nie umrze
    PS. Potrafił byś zabić kogoś kto przez całe życie był przy tobie i był twoim najlepszym przyjacielem.

    LINK
  • Dlaczego Obi nie dobił Vadera?

    K29M11W68 2009-07-08 16:12:00

    K29M11W68

    avek

    Rejestracja: 2009-06-06

    Ostatnia wizyta: 2010-07-18

    Skąd: Poznań

    Obi Wan Kenobi powiedział w filmie "zrobię to, co muszę" (rozpoczynając walkę z Anakinem), ale faktem jest, że widocznie: 1/musiał Anakina okaleczyć, pozbawiając go prawie wszystkich kończyn oprócz protezy ręki; 2/musiał mu wywrzeszczeć parę zarzutów, patrząc jak się czołga po ziemi; 3/musiał mu wyznać braterską miłość w rewanżu za deklarację nienawiści; 4/musiał zostawić go w płomieniach i odejść, zabierając ze sobą jego miecz.
    Co zamierzał, na litość?
    Nie wiem, co o tym sądzić.

    LINK
  • ...

    Quarior 2009-07-08 17:22:00

    Quarior

    avek

    Rejestracja: 2008-02-16

    Ostatnia wizyta: 2017-02-22

    Skąd: Kielce

    Proste - moralność Jedi zabrania im dobijać. Nawet jeśli ofiara żywcem płonie Przynajmniej ja tak to sobie tłumaczę. Albo po prostu nie mógł się przełamać, żeby go dobić. Zresztą - ludzie, to tylko film! Generalnie w filmach pełno jest nieścisłości, jeśli wymaga tego dalsza fabuła.

    LINK
  • :

    Darth 4EVER 2009-07-25 22:28:00

    Darth 4EVER

    avek

    Rejestracja: 2009-07-23

    Ostatnia wizyta: 2009-07-26

    Skąd:

    Ja myślę że myślał bardziej logicznie czyli że już nie wstanie bo się spali i już nic z niego nie zostanie.Mylił się jednak.

    LINK
  • ...

    vader_97 2009-08-21 10:19:00

    vader_97

    avek

    Rejestracja: 2009-08-16

    Ostatnia wizyta: 2010-10-13

    Skąd:

    Myślę że obi-wan wyczuwał jeszcze dobro w vaderze

    LINK
  • s

    Jedi Master Nayro 2009-09-13 18:09:00

    Jedi Master Nayro

    avek

    Rejestracja: 2009-08-30

    Ostatnia wizyta: 2009-11-07

    Skąd: Kolobrzeg

    Pewnie mial nadzieje , ze przezyje .

    LINK
  • ...

    Drax 2009-09-13 20:37:00

    Drax

    avek

    Rejestracja: 2006-08-17

    Ostatnia wizyta: 2015-08-27

    Skąd: Poznań

    A może po prostu Obi-Wan w głębi duszy cały czas wierzył że Vader jednak przywróci Równowagę Mocy i poddał się Jej przewodnictwu?

    LINK
  • Hm...

    BartekGibek 2009-09-17 17:38:00

    BartekGibek

    avek

    Rejestracja: 2008-07-09

    Ostatnia wizyta: 2022-09-21

    Skąd: Bystrzyca Kłodzka

    Za słaby w sensie psychicznym. Już w Świątyni na Coruscant mówił
    Yodzie że nie będzie w stanie zabić Anakina.

    LINK
  • Nie mam pojęcia!

    K29M11W68 2009-09-29 00:29:00

    K29M11W68

    avek

    Rejestracja: 2009-06-06

    Ostatnia wizyta: 2010-07-18

    Skąd: Poznań

    Ba, uważam to nawet za bardzo nielogiczne. Obi Wan wrzeszczy do zsuwającego się po zboczu w kierunku wulkanu, pozbawionego prawie wszystkich kończyn Anakina o swojej braterskiej miłości, następnie - bierze jego miecz świetlny i odchodzi w długą.
    Wie o tym, że Imperator się zbliża, więc postanawia nie narażać swojego życia, ale zostawiając - ZOSTAWIAJĄC - Anakina ryzykuje, że Sith przeżyje. Może się mylę, ale na jego miejscu zabrałabym go ze sobą. Skoro nie był w stanie go zabić, to na pewno nie byłby też w stanie sobie pójść wiedząc, że Anakin żywcem się pali...
    Nie, to nielogiczne...

    LINK
  • Moc

    StarBack 2009-09-29 02:29:00

    StarBack

    avek

    Rejestracja: 2009-05-21

    Ostatnia wizyta: 2010-07-07

    Skąd:

    Zagłebiajac sie w świat SW myśle ze -tak jak stwierdził ŚP Q-G J. spotkał Anakina z woli mocy tak i z woli mocy Obi go nie kill.Moze to własnie moc miała wpływ na jego zachowanie. Plan był taki ze Ani miał zniszczyc Sith-ów i wg.mnie to zrobił: zabił imperatora poświecajac rowniez siebie.Czyli sith-ów 2 trupy i tak bym to widział.

    LINK
  • Przepraszam, ale chyba się nie zgodzę...

    skywalker06 2009-10-21 15:28:00

    skywalker06

    avek

    Rejestracja: 2009-05-23

    Ostatnia wizyta: 2010-11-11

    Skąd:

    ...z wypowiedzią StarBack`a. Według mnie to nie Anakin był Wybrańcem, ale Luke. Pomyślmy logicznie. Czy Anakin zabiłby Imperatora sam z siebie? Nie, to Luke mu pomógł. Czyli to przeznaczenie nie było przeznaczeniem Anakina, tylko Luke`a. To dzięki Luke`owi Sithowie zniknęli ze sceny. Wybraniec miał zniszczyć zakon Sithów i odrodzić zakon Jedi. Dokładnie to zrobił Luke! Owszem, Qui-Gon spotkał młodego Anakina z woli Mocy, ponieważ to syn Anniego miał być Wybrańcem. A gdyby nie został Jedi, nie spotkałby Amidali.
    trochę odpływam od tematu...

    LINK
    • Kto jest

      Elendil 2009-10-21 15:52:00

      Elendil

      avek

      Rejestracja: 2008-04-26

      Ostatnia wizyta: 2025-01-16

      Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

      wybrańcem zostało potwierdzone przez Lucasa: Anakin.

      Poza tym mówisz, że Luke zniszczył Sithów, ale to przecież Anakin nawrócił sie i zabił Imperatora. Przeznaczenie Luke`a? To było przeznaczenie Anakina, a Luke był pewnym elementem, ważnym dla jego wypełnienia.

      LINK
    • Nie masz racji

      Piett 2009-10-25 19:48:00

      Piett

      avek

      Rejestracja: 2005-07-01

      Ostatnia wizyta: 2022-03-19

      Skąd:

      Była po prostu mowa że przywróci równowagę Mocy. I przywrócił ją niszcząc Zakon Jedi. Nawet jak ktoś jest na bakier z matmą to policzmy - Jedi są tysiące, Sithów DWÓCH, czyli równowagi nie ma. W 19 BBY Palpatine i Vader zrobili to, doprowadzając do tego że Jedi zostało bardzo niewielu, a dla wyrównania tej liczby wyszkolili różnych adeptów jak np. Ręce Imperatora, Inkwizytorzy, Jerec i td. Równowaga tym samym została przywrócona po 1000 lat po Ruusan, kiedy Sithowie zniknęli z Galaktyki.

      LINK
      • Kto ma rację?

        Sky 2009-10-25 23:22:00

        Sky

        avek

        Rejestracja: 2003-03-24

        Ostatnia wizyta: 2021-02-11

        Skąd: Wrocław

        Bo na pewno nie Ty

        Teoria "równowagi Mocy" jest bardzo prosto określona przez Lucasa - Anakin Skywalker zniszczył Sithów (w postaci Palpatine`a) i tym samym przywrócił równowagę Mocy. Tyle i tylko tyle wiemy oficjalnie, cała reszta to wyłącznie domysły.

        Najbardziej prawdopodobny jest fakt, że ciemna strona Mocy była sama w sobie nienaturalna i wyeliminowanie jej w większości pozwalało na przywrócenie równowagi Mocy.

        Bo co jak co, ale taka mega dosłowna interpretacja NIE jest prawidłowa... Moc i jej równowaga to coś znacznie więcej, jak tylko "liczba użytkowników X = liczba użytkowników Y".

        LINK
        • Re: Kto ma rację?

          Piett 2009-10-27 22:57:00

          Piett

          avek

          Rejestracja: 2005-07-01

          Ostatnia wizyta: 2022-03-19

          Skąd:

          Sky napisał(a):
          Bo na pewno nie Ty

          Teoria "równowagi Mocy" jest bardzo prosto określona przez Lucasa - Anakin Skywalker zniszczył Sithów (w postaci Palpatine`a) i tym samym przywrócił równowagę Mocy. Tyle i tylko tyle wiemy oficjalnie, cała reszta to wyłącznie domysły.

          Najbardziej prawdopodobny jest fakt, że ciemna strona Mocy była sama w sobie nienaturalna i wyeliminowanie jej w większości pozwalało na przywrócenie równowagi Mocy.

          Bo co jak co, ale taka mega dosłowna interpretacja NIE jest prawidłowa... Moc i jej równowaga to coś znacznie więcej, jak tylko "liczba użytkowników X = liczba użytkowników Y".

          ________

          Wiesz - Lucas narzucił też że "Clone Wars" to kanon, a każda jednostka myśląca o kanonie potafi pomyśleć jak bardzo się to nie zgadza i mieć Clone wars w d....

          Dlatego racja każdego jest racją najmojszą, dlatego jakiś pan Lucas, i jakiś pan Sky nie będzie mi lub komu innemu wmawiał że na pewno nie mam racji, skoro sam nie ma racji, z racji tego że moja racja jest racją najmojszą.

          LINK
          • poza tym

            Piett 2009-10-27 23:05:00

            Piett

            avek

            Rejestracja: 2005-07-01

            Ostatnia wizyta: 2022-03-19

            Skąd:

            zapewne jesteś w skali SW przeciwnikiem Imeprium lub Sithów, co czyni cię pozbawionym bezstronności w ocenie np. rzekomej równowagi Mocy.

            LINK
            • Wcale że nie :P

              Sky 2009-10-31 16:42:00

              Sky

              avek

              Rejestracja: 2003-03-24

              Ostatnia wizyta: 2021-02-11

              Skąd: Wrocław

              Po pierwsze, to porównaj nasze posty - Ty piszesz o równowadze Mocy i swojej teorii jak o czymś oczywistym, a ja zaznaczam, że moje rozważania są prawdopodobne Tu polega różnica - ja sugeruję, Ty stawiasz "fakty" i ktoś nowy może pomyśleć, że Twoja wersja jest obowiązująca, a przecież tak nie jest.

              A poza tym to zgadzam się w pełni z teorią Miśka, którą to zaprezentował w tym miejscu:

              http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=364676#364728

              Po drugie, to nie jestem zwolennikiem ani Jedi, ani Sithów. Jeśli miałbym się identyfikować z którąś z tych grup, to ze strony Jedi byliby to niektórzy członkowie Nowego Zakonu Jedi, ze strony Sithów zaś - Lumiya i Vergere, których filozofie przypadają mi chyba najbardziej do gustu, choć nie są pozbawione wad.

              Więc nie trafiłeś

              LINK
  • No dobra, ale...

    skywalker06 2009-10-22 10:25:00

    skywalker06

    avek

    Rejestracja: 2009-05-23

    Ostatnia wizyta: 2010-11-11

    Skąd:

    ...skupiamy się na pierwszej części przepowiedni. Anakin chyba nie odbudował zakonu Jedi, prawda? Zrobił to Luke.
    Co do reszty- ok, mogę się zgodzić. Tylko zauważ, że Luke praktycznie zniszczył Vadera. Wydobył znowu Anakina, a Vader zniknął.

    LINK
  • ...

    Nagaroth 2009-10-25 14:18:00

    Nagaroth

    avek

    Rejestracja: 2009-10-25

    Ostatnia wizyta: 2009-11-23

    Skąd: Starachowice

    skywalker06, przepowiednie dotyczące Anakina są dosyć jasne - przepowiednia Jedi mówi że narodzi się Wybraniec który zniszczy Zakon Sithów oraz przywróci równowagę Mocy. Nie ma ani słowa o restauracji Zakonu Jedi. Przepowiednia Sithów mówiąca o nadejściu Sith`ari mówi że kiedy on nadejdzie da Zakonowi Sithów największą potęgę jaką kiedykolwiek dzierżył oraz go zniszczy. Jak widać Anakin spełnił przepowiednię. Dał potęgę Sithom - dzięki niemu powstało Imperium Galaktyczne Palpatina a potem zniszczył Sithów zabijając Dartha Sidiousa i samemu się nawracając przed śmiercią, to jest koniec prawdziwych Sithów - późniejsi jak Lumiya, Krayt czy Caedus to uzurpatorzy.

    No i oczywiście najważniejszy fakt - George Lucas jasno stwierdził że to Anakin jest Wybrańcem z przepowiedni

    LINK
  • !

    Dan Ordo 2009-10-28 10:01:00

    Dan Ordo

    avek

    Rejestracja: 2009-06-12

    Ostatnia wizyta: 2017-01-03

    Skąd: Tu, tam...

    Bo taki startucki i chciał cherbatke !!

    LINK
  • Dlaczego Obi-wan nie dobił Vadera

    wiktorhew 2009-12-24 12:35:00

    wiktorhew

    avek

    Rejestracja: 2009-12-09

    Ostatnia wizyta: 2020-11-29

    Skąd: Olsztyn

    Prosta odpowiedz bo myślał że nierzyję pozbawił go ręki nóg(do połowy) na dodatek anakin zaczął się palić więc pomyślał że nie żyje i stało by się tak gdyby nie szybkie przybycie Imperatora.

    LINK
  • chmmmm

    Mistrz Arti 2010-01-14 14:57:00

    Mistrz Arti

    avek

    Rejestracja: 2010-01-04

    Ostatnia wizyta: 2012-01-18

    Skąd:

    obi nie odważył się dobić Anniego . to była bardzo bliska mu osoba

    LINK
  • .

    Anakin Skwywoker 2010-01-25 15:30:00

    Anakin Skwywoker

    avek

    Rejestracja: 2009-06-27

    Ostatnia wizyta: 2010-06-29

    Skąd:

    Mi się wydaje,że jedi poprostu nie zabijają bezbronnych.Obi myślał,że Anakin poprostu się spali.Bo przecież gdy odchodził to Anakin się palił.

    LINK
  • mmm

    Dave 2010-01-25 15:33:00

    Dave

    avek

    Rejestracja: 2007-03-04

    Ostatnia wizyta: 2020-01-24

    Skąd: Warszawa

    Może tak. Czy ktoś z nas zabiłby swojego najlepszego przyjaciela, może nawet syna, wychowanka jedynie obrócnego na złą ścieżkę? Ja bym nie dał rady. No cóż, ew. można by było mu skrócić męki..

    LINK
  • ...

    ekhm 2010-01-30 22:50:00

    ekhm

    avek

    Rejestracja: 2008-10-28

    Ostatnia wizyta: 2018-08-26

    Skąd:

    W nowelizacji Zemsty wyraźnie jest napisane dlaczego obi-wan nie dobija anakina - nie pamiętam dobrze ale po pierwsze obi nie miał już siły (żeby zleźć z tego pagórka) ,po drugie uznał że Jedi nie okazuje uczuć (nawet litości) ,a po trzecie chyba wyczuł zbliżającego się imperatora. Oczywiście sądził też ,że anakin nie przeżyje.

    LINK
  • .

    Darth Paula 2010-03-27 21:28:00

    Darth Paula

    avek

    Rejestracja: 2009-06-02

    Ostatnia wizyta: 2015-01-31

    Skąd: Kraków

    Primo - naprawdę polecam co po niektórym lekturę nowelizacji RotS. Nie dość, że wyjaśnia wiele filmowych nieścisłości, to jest po prostu genialna, wzruszająca i sprawia, że ten, kto do tej pory wahał się w temacie tego, co myśli o postaci Anakina, definitywnie opowiada się po jednej ze stron.

    Secundo - błahe powody, które się do tego przyczyniły, zostały tu już omówione, a więc - zbliżający się Palpatine, chęć udzielenia pomocy przyduszonej Padme, zmęczenie Obi-Wana. Myślę jednak, że przede wszystkim Kenobiemu dobicie Anakina sprawiłoby niezwykły ból. Byli przecież `braćmi`, nie różnili się bardzo od siebie jeśli chodzi o wiek, uzupełniali temperamentami, a od czasu, gdy Anakin został pasowany na rycerza Jedi, stanowili najbarwniejszą jednopłciową parę partnerów w SW. Obi-Wan cierpiał patrząc na czyny Anakina, słuchając jego słów, jego krzyku `Nienawidzę cię`. Pozbawił go możliwości zaatakowania siebie poprzez odcięcie kończyn i pozostawienie na pastwę losu. Nie mógł jednak całkiem bezpośrednio zadać mu ostatecznego ciosu. Zwróćcie też uwagę na to, że Obi-Wan już na odchodnym podniósł z ziemi miecz Anakina, jakby przeczuwał, że jeszcze kiedyś dane mu będzie ożyć w czyichś dłoniach. Poza tym możliwe jest, iż Kenobi w jakiś sposób posiadł wiedzę na temat tego, jak potoczyć miał się los Wybrańca i ludzi mu najbliższych (przyjrzyjcie się tytułowi utworu Williamsa - `The Birth of the Twins and Padme`s Destiny`.

    Tak więc pomijając oczywisty fakt, dla którego Kenobi nie mógł dobić Skywalkera (a więc Stara Trylogia ; D), istnieje także inny powód, a więc ogromna, braterska miłość tej dwójki, niepojęta dla kogoś, kto nigdy nie był w sytuacji, gdy zdradziła go najbliższa mu istota, ale nie mógł zmusić się, by odwrócić od niej całkowicie.

    LINK
  • Zakładając

    Nahen 2010-03-28 17:37:00

    Nahen

    avek

    Rejestracja: 2010-01-15

    Ostatnia wizyta: 2018-08-24

    Skąd: Gdańsk

    że Obi potrafił posługiwać się mocą, że potrafił posłużyć się nią w celu "wyczucia" myśłi drugiej osoby, mając możliwość przez długi czas widzieć i oceniać czyny i zachowania Anakina można przyjąć, że w czasie tego pojedynku, po tym kiedy Darth vader już miał na swoim koncie masakrę Jedi w świątyni na Coruscant, zabicie "przed chwilą" sprzymierzeńców Palpatine`a i do tego widząc jego zachowanie w stosunku do Padme chyba wiele nie trzeba bło żeby zrozumeić co z nim się stało.

    Prosta decyzja wynikająca z jednej strony z przeżytego wspólnie kawałka czasu z przyjacielem a z drugiej z ostatnich wydarzeń. Kiedy obi rozmawiał z Yodą w archiwum świątyni Jedi i oglądał jak Skywalker zabija dzieciaki kiedy Yoda powierzył mu misję odnalezienia go od razu powiedział, że go nie zabije.

    Zostawił go z jednej strony dlatego, że nie widział dla niego w tej chwili ratunku i pogodził się z tym że jest jego najwięszym wrogiem i powinien zginąć, a z drugiej strony zostawił go nie dobijając pewnie dlatego, że po cichu liczył na jego "odrodzenie" na zasadach: "moc jak będzie chciała to go uratuje i da mu szansę na przyszłość".

    Mimo całego bagażu doświadczeń ostatnich dni, uczucia utratry kawałka siebie i całej niechęci do ciemnej strony zostawił go na pewno mając jakiś cień nadziei że wydaży się coś co uratuje Anakina tak od śmierci jak i od ciemnej strony. Zabijając go poniósł by poniekąd definitywnie porażkę jako mistrz i nauczyciel a tak w RotJ ostatecznie tak decyzja ObiWana tryumfuje kiedy Anakin zabija Palpatine`a.

    LINK
  • Obi i Vejder

    Nautolan 2010-05-20 18:02:00

    Nautolan

    avek

    Rejestracja: 2009-11-18

    Ostatnia wizyta: 2011-12-24

    Skąd:

    A co, obciął mu nogi.Ten się sturlał na ziemię.Dlaczego obi nie dobił Anakina.
    1. Anakin był za blisko lawy
    2. Stroma górka no i wiecie poślizgnął by się i do widzenia ani Padme ani dzieci nie przeżyłyby.
    3. Było by jeszcze gorzej bo wpadłyby w ręce imperatora.
    4. Poza tym jakby tam zszedł to Vader mógłby chwycić go za nogę albo ugryźć i spadłby razem z Vaderem albo i sam.
    5. jeżeli rzuciłby mieczem to mógłby nie wrócić,może już wtedy wiedział,że miecz jeszcze mu się przyda(albo Lukowi).
    6. Mama uczyła Obiego,że leżącego się nie kopie

    LINK
  • Z tym się wiąże

    Titson 2010-05-20 21:22:00

    Titson

    avek

    Rejestracja: 2010-02-01

    Ostatnia wizyta: 2013-09-07

    Skąd: Szczecin

    Taki żart

    Babka poszła do wróżki aby wywróżyła jej przyszłośc.
    -Przez ciebie cały świat będzie cierpiał! Powiedziała Wróżka

    Babka cała wystraszona wyszła od wróżki i zobaczyła małego chłopca
    Na środku ulicy i jadącą wprost na niego ciężarówkę.
    -Nikt nie będzie przez mnie cierpiał-Pomyślała I rzuciła się ratowac chłopca.
    Kiedy Go złapała i uciekła przed ciężarówką cała wystraszona spytała chłopca:Jak Ty masz na imię chłopcze?!
    A on na to:Adolf Hitler

    LINK
  • łatwe

    rafaelix 2010-05-22 16:03:00

    rafaelix

    avek

    Rejestracja: 2010-04-06

    Ostatnia wizyta: 2012-11-04

    Skąd: WARSZAWA

    obi nie dobił vadera w episode 3 bo obi nie potrafił go zabić nie mógł się pogodzić z tym że on jest sithem,a po drugie padme była w potrzebie

    LINK
  • ReRe:Dlaczego obi nie dobił vadera

    darthkacper 2010-07-02 18:26:00

    darthkacper

    avek

    Rejestracja: 2010-06-28

    Ostatnia wizyta: 2011-08-23

    Skąd: Posadowo

    popieram gościa z logiem wisły na profilu wiem to mogło być bardziej humanitarne ale co ty byś zrobił gdybyś z tą osobą spędził z 16lat? się pytam dla każdego było by to trudnenawet mace windu gdyby żył nie ośmielił by się zabić osobę tak bliską sobie jak anakim dla obi-wana kenobi

    LINK
  • Moim zdaniem

    Doomus 2010-07-03 09:03:00

    Doomus

    avek

    Rejestracja: 2006-09-23

    Ostatnia wizyta: 2024-05-12

    Skąd: Jarosław

    Obi-wan traktował Anakina jak brata. Kto z nas zabiłby brata lub przyjaciela?

    LINK
  • ...

    _darth alan_ 2010-07-03 09:23:00

    _darth alan_

    avek

    Rejestracja: 2008-08-22

    Ostatnia wizyta: 2024-12-20

    Skąd:

    A może obi-wan przewidział że Sidious uratuje go i zmieni w cyborga.

    LINK
  • -

    Verzell 2010-08-20 11:11:00

    Verzell

    avek

    Rejestracja: 2010-08-19

    Ostatnia wizyta: 2011-07-23

    Skąd: Przemyśl

    Obi wan nie wytrzymał tego psychicznie,w końcu anakin był dla niego jak rodzina

    LINK
  • Dlaczego nie dobił Vadera?

    Rexter 2010-08-20 17:46:00

    Rexter

    avek

    Rejestracja: 2010-08-16

    Ostatnia wizyta: 2011-08-04

    Skąd:

    ja myśle że gdyby go zabił to za wszelką cene chciał by zgładzić obiego a wtedy padme nie urodziła by Luka i Leie`i to imperator sam by władał galaktyką, a jeśli go zostawił to imperator dał mu spokuj i mógł zająć sie padme, pewnie wiedział że luk w przyszłości pokona pulpatina i kończąc dzieło swojego ojca (przywrucił równowage mocy)

    LINK
  • hmm

    Darth Invidious 2010-09-22 13:15:00

    Darth Invidious

    avek

    Rejestracja: 2010-09-13

    Ostatnia wizyta: 2021-01-08

    Skąd: Lębork

    obi wan mogl sie dowiedziec od mocy,ze bedzie ktos taki jak luke..i przywroci rownowage..,ale watpliwe..bardziej chyba mozliwe sa 3 wyjscia:

    1-obi wan byl przekonany,ze pociety i palacy sie anakin juz z tego nie wyjdzie i gada z zywym trupem,ktoremu zostalo pare minut dopalajacego sie zycia..

    2-obi wan mogl to zrobic z litosci,w koncu byli przyjaciolmi i wiele razy ratowali sobie zycie..

    3-no coz..a moze obi wan wolal,zeby palil sie i umieral w cierpieniach,aby zrozumial przez ostatnie sekundy zycia,ze zdradzil jego i zakon..

    LINK
  • A może to była wola mocy?

    _darth alan_ 2010-09-22 18:20:00

    _darth alan_

    avek

    Rejestracja: 2008-08-22

    Ostatnia wizyta: 2024-12-20

    Skąd:

    "Złość prowadzi do gniewu, gniew do nienawiści, a ona do cierpienia."
    Złość,gniew i nienawiść już były. A takie powolne palenie się i całe życie w zbroi podtrzymującej życie na pewno były wielkim cierpieniem.

    LINK
  • Re: Dlaczego Obi nie dobił Vadera ?

    SzymonR10 2010-10-10 20:11:00

    SzymonR10

    avek

    Rejestracja: 2010-04-08

    Ostatnia wizyta: 2012-08-10

    Skąd:

    SroQ napisał(a):
    Nie znalazłem podobnego tematu, więc ośmielę sie zapytać:
    Pomijając, że oczywiscie jeśli Obi dobiłby Anakina, epizody IV-VI nie mialyby zbytniego sensu, cała akcja na Mustafar jest taka...nienaturalna.
    Pomyslmy: Jedi własnie pozbawia kończyn osobę, z która spędził ostatnie parenaście lat. No cóz, bo musiał itd. Tylko, czemu, do jasnej anieli, humanitarnie nie dobił go i nie ukrócił jego męk ? Poprostu stał i patrzał, jak do niedawna bliska mu osoba plonie zywcem i drze sie w niebogłosy, zamiast wykonac jedno proste cięcie. Ni kuja nie pasuje mi to do ogólnego wizerunku Obi-Wana.
    Przede wszystkim, nie interesuja mnie posty w stylu "bo tak było dramatyczniej i fajniej w kinie/w telewizji oglądać". Pytam sie o sens takiego zachowania ;]

    ________

    No cóż pomyślmy...Obi-Wan miał nadzieję, że Anakin zmieni zdanie i wróci na jasną stronę mocy.Zresztą po co miałby zabijać kolegę, z którym tak jak napisałeś spędził parenaście lat? Jedi są dobrej myśli i ostatecznie dobrze, że Kenobi go nie zabił, bo najprawdopodobniej Palpatine zabił by dzieci Anakina i imperium panowałoby do końca. Chociaż uwielbiam Imperium, dobrze że nie objęło całkowitej władzy w galaktyce. No i jak to bywa, szczęśliwe zakończenie.

    LINK
  • ..........

    Kheperseth 2010-10-10 23:14:00

    Kheperseth

    avek

    Rejestracja: 2010-04-25

    Ostatnia wizyta: 2016-05-28

    Skąd: Brzozów

    Jedi nie zabijali bezbronnych ofiar.

    LINK
  • Wola mocy.

    Potus 2011-05-28 10:59:00

    Potus

    avek

    Rejestracja: 2011-05-28

    Ostatnia wizyta: 2011-06-05

    Skąd:

    Że zacytuję : "(...) sprzymierzeńcem moim jest Moc, (...)jej energia otacza nas i łączy..."

    Skoro zgodnie z przepowiednią Anakin ma przywrócić równowagę Mocy, a Moc wszystkim kieruje, uważam, że Moc pokierowała poczynaniami Obi-Wana. Na pewno w tym momencie nie logicznymi ale w konsekwencji doprowadzającymi do śmierci Imperatora i od spełnienia przepowiedni.

    LINK
  • Obi Wan wierzył w wybrańca

    Revenstar 2011-05-28 20:05:00

    Revenstar

    avek

    Rejestracja: 2011-05-16

    Ostatnia wizyta: 2015-02-18

    Skąd: Bartoszyce

    Obi myślał, że Ani później stanie się wybrańcem i zabije Sith`ów

    LINK
  • mysle ze

    CommanderWolffe 2011-11-01 11:11:00

    CommanderWolffe

    avek

    Rejestracja: 2011-10-31

    Ostatnia wizyta: 2014-01-14

    Skąd: Gdańsk

    anakin byl mu bliska osoba. po tym wszystkim co przezyli trudno byloby go zabic (dla obi-wana). po za tym myslal ze zginie, no bo co mogloby go uratowac? a gdyby go dobil, palpatine znalazl by innego ucznia ktory bylby vejderem w 4-6.

    LINK
  • star wars

    karol jedi 2011-11-03 21:17:00

    karol jedi

    avek

    Rejestracja: 2011-11-03

    Ostatnia wizyta: 2011-11-03

    Skąd: Skarżysko

    dlatego że to niejest szcieszka jedi[b]

    LINK
  • ...

    darthmetalus 2011-12-04 13:32:00

    darthmetalus

    avek

    Rejestracja: 2011-11-26

    Ostatnia wizyta: 2011-12-24

    Skąd:

    Bo wierzył, że Anakin jeszcze coś dobrego zrobi, w końcu to Anakin załatwił Palpatina, Obi po prostu to czuł, proste i prawdziwe...

    LINK
  • Nie.

    The Super Fan Star Wars 2011-12-04 13:40:00

    The Super Fan Star Wars

    avek

    Rejestracja: 2011-02-11

    Ostatnia wizyta: 2014-01-22

    Skąd: Brzesko

    Nie dobił go, bo myślał, że Anakin z takimi ranami nie przeżyje.

    LINK
  • ...

    MistrzSkywalker 2011-12-04 16:21:00

    MistrzSkywalker

    avek

    Rejestracja: 2011-09-09

    Ostatnia wizyta: 2012-10-31

    Skąd:

    Poniważ to już nie był Anakin, to był Vader. Anakin był jego przyjacielem i bratem (jak to określił). Vader to zły Lord Sith, przyczynił się do zniszczenia Zakonu, upadku Republiki, zamalowania czerwonych pasów na Ventorach i w ogóle.
    Więc niech płonie, dobrze mu tak

    LINK
  • Myślę,

    Kubasov 2011-12-04 16:38:00

    Kubasov

    avek

    Rejestracja: 2010-12-17

    Ostatnia wizyta: 2016-08-05

    Skąd: Gostyń

    że McGregor znakomicie oddał charakter Obi-Wana w tej scenie. To oczywiste, patrząc na treść filmu, że nie mógł tego zrobić, bo "był mu bratem i kochał go". Ponadto pokładał w nim wszelkie nadzieje, bo "on był wybrańcem".
    Pokłony dla McGregora i więcej wsłuchiwać się w treść, bo scena ta była bardzo naturalna, zaś najwyżej sprzeczna z ideologią Jedi.

    LINK
  • w odpowiedzi na pytanie

    Lord Sidious 2011-12-04 17:05:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Wrocław

    Nie zabił, bo to niestety wynik zwykłej hipokryzji. Jedi nie powinien znęcać się nad inwalidami, są za życiem, przeciw eutanazji... Pomóc i uleczyć Vadera nie mógł, ale dobić nie chciał. Leżącego, byłoby łatwo, mnóstwo ludzi nie miało by oporów, ale szlachetny rycerz nie mógł tak zrobić. A hipokryzja polega na tym, że sam tak Vadera urządził. Cóż, wiele prawd jest prawdziwych tylko z pewnego punktu widzenia.

    LINK
    • Re: w odpowiedzi na pytanie

      darthmetalus 2011-12-04 18:02:00

      darthmetalus

      avek

      Rejestracja: 2011-11-26

      Ostatnia wizyta: 2011-12-24

      Skąd:

      Lord Sidious napisał(a):
      Nie zabił, bo to niestety wynik zwykłej hipokryzji. Jedi nie powinien znęcać się nad inwalidami, są za życiem, przeciw eutanazji... Pomóc i uleczyć Vadera nie mógł, ale dobić nie chciał. Leżącego, byłoby łatwo, mnóstwo ludzi nie miało by oporów, ale szlachetny rycerz nie mógł tak zrobić. A hipokryzja polega na tym, że sam tak Vadera urządził. Cóż, wiele prawd jest prawdziwych tylko z pewnego punktu widzenia.
      Bardzo filozoficzne spojrzenie...
      ________

      LINK
  • {}{}{}

    Lord Eddels 2011-12-04 20:16:00

    Lord Eddels

    avek

    Rejestracja: 2011-02-11

    Ostatnia wizyta: 2013-06-23

    Skąd: Toruń

    Zgadzam się z Lord Sidious. Zresztą po co Obi zostawił palącego się Vadra? Żeby się jeszcze pomęczył? Mógł już mu to cierpienie przerwać.

    LINK
  • Obi-Wan i Vader

    Mistrz Mateusz 2011-12-19 17:53:00

    Mistrz Mateusz

    avek

    Rejestracja: 2011-04-04

    Ostatnia wizyta: 2025-01-02

    Skąd: Piła

    Obi-Wan nie dobił Vadera, dlatego żeby Anakin (właściwie Vader) przemyślał to do czego doprowadził. Poza tym "to nie jest droga Jedi". Niech moc będzie z wami.

    LINK
  • Czarny Lord - Narodziny Dartha Vadera

    TomaszVI 2011-12-19 21:12:00

    TomaszVI

    avek

    Rejestracja: 2011-11-27

    Ostatnia wizyta: 2024-09-05

    Skąd: Kraków

    Z tej książki mozna się dowiedzieć , że Obi-Wan jest zaszokowany i początkowo nie dowierza w to że Darth Vader to Anakin który przeżył

    LINK
  • ...

    aryatred 2011-12-28 14:36:00

    aryatred

    avek

    Rejestracja: 2010-01-18

    Ostatnia wizyta: 2012-02-02

    Skąd: Toruń

    Nie wnosząc nic nowego ja uważam, że w większości tych teorii jest sporo sensu (i nie poruszając tematu, że jakoś trzeba było zakończyć ten pojedynek tak, by stara trylogia miała szansę zaistnieć), bo wydaje mi się, że w tej scenie dużą role odegrał zarówno fakt bezbronności Anakina (dobicie leżącego nie mieści się w drodze Jedi w żaden sposób, nawet jeśli takowy przeszedł na Ciemną Stronę), jak i przywiązanie Obi-Wana (inną rzeczą jest się bronić, inną zadać śmiertelny cios. W takim wypadku w mojej głowie pojawia się pytanie, dlaczego mu nie pomógł? Ale tu już z pomocą przychodzi fakt, że był sam, z małym statkiem, na planecie Imperium itd, a także no, jakby nie patrzeć pewna niechęć która zdawał się wykazywać Ani do tego pomysłu xD) A także, Jedi czy nie, myślę, ze nie bez znaczenia był fakt ogromnego obciążenia psychicznego i fizycznego ( walka na nieprzyjaznej planecie, szok wywołany odkryciem zdrady Anakina, świadomość, że być może jest ostatnim Jedi), kończył mu się czas, właśnie stoczył walkę życia i ja nie wykluczam interpretacji, że był zbyt rozgoryczony by pomyśleć o ukróceniu cierpień swojego dawnego ucznia (bądź co bądź chwilę wcześniej usłyszał od niego, że ten go nienawidzi), a jednocześnie zbyt przywiązany by go zabić.

    A McGregor rządzi

    LINK
  • :E eeeeeeee

    DrOiDaX-turbo-max-pro2 2011-12-30 20:49:00

    DrOiDaX-turbo-max-pro2

    avek

    Rejestracja: 2011-11-01

    Ostatnia wizyta: 2012-01-26

    Skąd:

    nie dobił bo to jakiś bot ciachnąć i po sprawie

    LINK
  • dddddddddddd

    DrOiDaX-turbo-max-pro2 2011-12-30 20:50:00

    DrOiDaX-turbo-max-pro2

    avek

    Rejestracja: 2011-11-01

    Ostatnia wizyta: 2012-01-26

    Skąd:

    a tak wogule to ja wole anakina

    LINK
  • ...

    Thrawn21 2011-12-30 20:56:00

    Thrawn21

    avek

    Rejestracja: 2010-05-28

    Ostatnia wizyta: 2013-06-16

    Skąd: Bychawa

    Odpowiedź została już udzielona w tym wątku z milion razy. Nie lepiej go zamknąć ?

    LINK
  • |-o-|

    Darth Kamil 2011-12-30 21:30:00

    Darth Kamil

    avek

    Rejestracja: 2008-01-11

    Ostatnia wizyta: 2019-07-05

    Skąd: Coruscant

    -Bo nie miał nóg! O!

    I swoją drogą, skąd ten cytat? Bo pisowni oryginalnej nie zachowałem, to pewne, ale teraz tak mnie dręczy - kto i gdzie to powiedział?

    A co do tematu. Jeśli o mnie chodzi: Obi kochał Aniego. I mimo wszystko ciężko mu było go zabić. Ba, poczuł się zdradzony i w ogóle, ale to tak jakby zabić swojego brata. Mimo wszystko to wiele wspólnych lat, przygód itd. No i Obi to jednak Jedi był, a ich pokręconej filozofii to ja nigdy nie pojmowałem
    Poza tym, to nie biblia, gdzie się rodzeństwo morduje - nie ten gatunek sf

    LINK
  • Z praktycznego punktu widzenia...

    Commander2224 2011-12-30 22:09:00

    Commander2224

    avek

    Rejestracja: 2010-12-03

    Ostatnia wizyta: 2014-07-19

    Skąd:

    Zauważyłem ostatnio że tam było dość stromo. Może Obi po prostu nie chciał spierniczyć się do lawy?

    LINK
  • A może...

    Commander2224 2011-12-30 22:31:00

    Commander2224

    avek

    Rejestracja: 2010-12-03

    Ostatnia wizyta: 2014-07-19

    Skąd:

    Obi specjalnie go zostawił po to aby w ostatniej chwili Anakin "przejrzał na oczy"?

    LINK
  • Nie masz racji

    Alex33211232 2012-01-24 15:03:00

    Alex33211232

    avek

    Rejestracja: 2012-01-23

    Ostatnia wizyta: 2012-07-26

    Skąd: Jaworzno

    W życiu jedi nie leży zabijanie jedi !!!!!!!!!

    LINK
    • Nie masz racji

      Lord Budziol 2012-01-24 17:21:00

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      Jedi to hipokryci. Mogą zabijać dowoli dopóki służy to "wyższemu dobru", oczywiście z ich punktu widzenia. Oglądając Sagę wiele razy możemy obserwować ich "dobroć" ;p A co do samego tematu to Obi po prostu nie był w stanie tego zrobić. Kochał Anakina jak brata i wolał odejść nie widząc śmierci przyjaciela (ponieważ był pewny że Anakin i tak umrze).

      LINK
  • Jednak...

    Alderaanova 2012-07-05 11:40:00

    Alderaanova

    avek

    Rejestracja: 2012-06-15

    Ostatnia wizyta: 2016-05-18

    Skąd: Radom

    Obi-Wan z jakiegoś powodu nie mógł (albo nie chciał) zabić Anakina-Vadera, ale on jakoś nie miał żadnych skrupułów by zabić Obi-Wana. I kto tu popełnił błąd?...

    LINK
    • Vs

      Lord Budziol 2012-07-05 12:56:00

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      Co do skrupułów to kto Twoim zdaniem miał ich mniej? Ktoś kto chciał zabić Jedi szybką i bezbolesną śmiercią czy ktoś kto po obcięciu bohaterowi wojennemu obu nóg i jednej ręki patrzył jak pali się żywcem?
      A błąd zdecydowanie popełnił Anakin, dał się sprowokować Kenobiemu a mógł po prostu gada udusić Mocą.

      LINK
  • Ale

    Darth Zabrak 2012-07-05 13:46:00

    Darth Zabrak

    avek

    Rejestracja: 2011-06-03

    Ostatnia wizyta: 2023-04-23

    Skąd: Dathomir

    Jedi nie zabijają bezbronnych przeciwników. Wystarczy wrócić pamięcią do sceny w której Anakin zabija bezbronnego Dooku. Po tym fakcie Anakin mówi do Palpatine`a że hrabia był bezbronny, że niepowinien tego robić bo to nie jest droga Jedi. Obi-Wan jako że był wierny zasadom Jedi po pierwsze darował życie byłemu uczniowi, a po drugie myślał że i tak zaraz zginie więc nie widział takiej potrzeby.

    LINK
    • Jedi to zło

      Lord Budziol 2012-07-05 14:15:00

      Lord Budziol

      avek

      Rejestracja: 2011-02-12

      Ostatnia wizyta: 2024-07-21

      Skąd: Imperial City

      Czy drogą Jedi jest patrzenie jak bezbronna osoba płonie żywcem? Wg mnie w takim momencie dobicie przeciwnika jest dużo bardziej miłosierne niż to co zrobił Kenobi. Prawdziwy dobry Jedi, szanujący każde życie, tym bardziej bezbronnego przeciwnika powinien w takim momencie pomóc Anakinowi ugaszając płomienie, następnie powinien zabrać go (wielkiego oporu przecież już stawiać nie mógł) i zostawić na jakieś zapomnianej planecie jak Dagobah aby w takim więzieniu spędził resztę życia.
      Niestety Jedi to hipokryci którzy z dobrem nie mają nic wspólnego, to arogancka banda mających ponadnaturalne zdolności typków którzy twierdzą że wszystko co oni robią jest dobre.
      Przykładami "dobrego" zachowania Jedi mogą być okłamywanie Luke`a aby wciągnąć go do Rebelii, próba oszukania kupca przez Jinna kiedy chciał mu wcisnąć złą walutę czy porywanie dzieci od rodziców wbrew ich woli bo przecież oni powinni być dumni że ich dziecko zostanie Jedi bo to zaszczyt.
      Co do wspomnianej przez Ciebie egzekucji Dooku to pikuś w porównaniu do tego co zrobił Kenobi. Dooku mógł być dalej niebezpieczny i zgładzenie go mogło być wytłumaczone "wyższym" dobrem, Anakin po obcięciu obu nóg, ręki i poparzeniu całego ciała był całkowicie bezbronny (kiedy Palpatine go znalazł Anakin ledwo żył), w takiej sytuacji zostawienie go na spalenie żywcem to czysty sadyzm.

      LINK
      • ...

        smajlush 2012-07-05 14:55:00

        smajlush

        avek

        Rejestracja: 2010-09-18

        Ostatnia wizyta: 2024-06-29

        Skąd: Kraków

        Kiedy ktoś okłamał Luke`a w celu wciągnięcia do Rebelii? (Imperium to on od początku mówił, że nienawidzi)

        A niby czym Obi miał ugasić Aniego? Nie wiem jak ty, ale ja w tamtej scenie żadnych hydrantów w pobliżu nie widziałem
        Obi uznał, że Anakin jest zły, bo jest Sithem, więc powinien umrzeć. Tego wyboru dokonał jeszcze przed Mustafarem. Na Mustafarze próbował jeszcze Aniemu przemówić do rozsądku, ale z deczka mu nie wyszło. Więc kiedy zobaczył, że zły Sith pozbawiony trzech kończyn właśnie wpadł do lawy i spłonął, równie dobrze mógł pomyśleć, że jego sekundy i tak są już policzone, więc sobie poszedł. Gdyby wziął to... truchło i cisnął je w tym stanie na Dagobah, to Vader za długo by się tym więzieniem nie pocieszył.
        Polecam nowelizację "Zemsty Sithów" Stovera, on ci wszystko wytłumaczy

        LINK
        • Re...

          Lord Budziol 2012-07-05 15:29:00

          Lord Budziol

          avek

          Rejestracja: 2011-02-12

          Ostatnia wizyta: 2024-07-21

          Skąd: Imperial City

          Nowelizację czytałem, ale wyjaśnień nie potrzebuję, mam swoje;p Cytując: "Z mojego punktu widzenia to Jedi są źli";p
          Głównym powodem wstąpienia Luke`a do rebelii była świadomość że to Darth Vader zabił jego ojca a Imperium zabiło Larsów. O co chodziło z ojcem wszyscy wiemy, natomiast co do Owena i Beru mamy tylko zeznanie Kenobiego, że na 100% była to robota Imperium (biorąc pod uwagę kłamstwo wypowiedziane przez niego chwilę wcześniej jest dla mnie mało wiarygodny), tak jak zastanawiali się w trylogii wojen łowców nagród, nie wiadomo co byłoby gdyby motyw wstąpienia Luke`a do rebelii okazał się fałszywy.
          Kenobi nie widział ciała wpadającego do lawy które zniknie po sekundach ale ciało które zostało skazane na powolną śmierć poprzez powolne spalenie żywcem, a to znaczna różnica. Co do hydrantów to myślę że były zbędne, Jedi znali tyle technik ochrony i leczenia że Moc powinna mu zdecydowanie wystarczyć.
          Z truchłem może masz rację że w takim przypadku Anakin prawdopodobnie nie przeżyłby nawet transportu ale wtedy Kenobi miałby przynajmiej czyste sumienie że próbował go ratować zamiast zostawić na nieludzkie cierpienie.

          LINK
      • Tak

        Darth Zabrak 2012-07-05 15:09:00

        Darth Zabrak

        avek

        Rejestracja: 2011-06-03

        Ostatnia wizyta: 2023-04-23

        Skąd: Dathomir

        Po części masz rację, po prostu taka była ich filozofia. Ale co innego filozofia Jedi a co innego właściwe postępowanie. Dla Jedi sytuacja z Dooku i z Anakinem jest identyczna, co by nie było i jeden i drugi byli już pokonani walka była skończona, a otwarte zadanie śmiertelnego ciosu było dla Jedi haniebne oni poprostu tak robili. Pytasz czy drogą Jedi jest patrzenie jak bezbronna osoba płonie żywcem? Nie zupełnie ale w tej sytuacji tak, to oczywiście może wydać się głupie ale tak to już z nimi było tak jak już wyżej wspomniałem filozofia Jedi nie pozwalała tak poprostu zabić bo byłoby to jawne złamanie zasady o której mówił Yoda do Luke`a na Dagobah, mam na myśli to że Jedi nigdy nie używa swoich umiejętności do ataku, tylko do obrony. Ale co innego teoria a co innego praktyka.

        LINK
        • ...

          Lord Budziol 2012-07-05 15:22:00

          Lord Budziol

          avek

          Rejestracja: 2011-02-12

          Ostatnia wizyta: 2024-07-21

          Skąd: Imperial City

          Właśnie o to chodzi że Jedi byli dobrzy tylko teoretycznie. Wszystkie ich działania w rzeczywistości to zupełnie inna bajka. Jedi nigdy nie atakuje ale to Kenobi pierwszy uruchamia miecz świetlny na Mustafar. To samo było z rozpoczęciem wojny przez Jedi na Geonosis.

          LINK
          • ...

            Kubasov 2012-07-05 20:07:00

            Kubasov

            avek

            Rejestracja: 2010-12-17

            Ostatnia wizyta: 2016-08-05

            Skąd: Gostyń

            Ok, ale weź pod uwagę intrygi Sidious`a jako Kanclerza i złożone realia tamtych pierdół, za które walczyli.

            LINK
          • To wszytsko ma wytłumaczenie

            Darth Executor 2012-07-05 20:49:00

            Darth Executor

            avek

            Rejestracja: 2012-07-05

            Ostatnia wizyta: 2015-10-13

            Skąd: Toruń

            nich z innej perspektywy. Przykłady, które podałeś dokładnie to obrazują. Kenobi najchętniej nie przystawałby do tego pojedynku gdyby nie musiał. To, że pierwszy włączył miecz nie miało oznaczać aktu agresji tylko powinności. Włączył miecz pierwszy, ale pierwszy cios oddał Anakin. Prosta filozofia. Niedziwie się twojej teorii. Był to naprawdę trudny okres dla Jedi - nawet tak silnych mentalnie jak
            Obi-wan. Błyskawiczne wyeliminowanie całego Zakonu, upadek Republiki. W takim szumie wydarzeń faktycznie mogły zaniknąć wszelkiego rodzaju praktyki Jedi, ale wciąrz (na to wyglądało) stosowali się do Kodeksu.
            A co do Bitwy na Geneosis, to byłaby tylko kwestia czasu, gdy Separatyści zaatakowaliby Republikę. Ruch Jedi był bardzo dobrym posunięciem. Próba usunięcia hrabiego Dooku (scena gdy Mace Windu stoi na balkonie z Dooku) oraz zdiesiątkowanie armi droidów gwałtownie zminimalizowały zagrożenie wynikające z faktu, ze atak droidów mógł odbyć się z zaskoczenia na nieprzygotowaną do walki Republikę.

            LINK
            • ...

              Darth Executor 2012-07-05 20:53:00

              Darth Executor

              avek

              Rejestracja: 2012-07-05

              Ostatnia wizyta: 2015-10-13

              Skąd: Toruń

              Sorry coś mi ucięło początek:
              "Jedi to obrońcy pokoju- aczkolwiek można spojrzeć na nich z innej perspektywy. (...)"

              LINK
            • Jedi

              Lord Budziol 2012-07-05 22:47:00

              Lord Budziol

              avek

              Rejestracja: 2011-02-12

              Ostatnia wizyta: 2024-07-21

              Skąd: Imperial City

              Kodeks Jedi to czysta fikcja.
              Nie ma emocji, jest spokój. Czy Kenobi bo zabiciu Jinna przez Maula był spokojny, czy Windu w biurze kanclerza był opanowany?
              Nie ma ignorancji jest wiedza. Lama Su i jej stwierdzenie o Kamino "obiekt nie zarejestrowany w archiwum Jedi nie istnieje"
              Nie ma namiętnośći jest pogoda ducha. Większość Jedi miała swoje namiętności, Obi-Wan przyznał że dla Satine opuściłby Zakon.
              Nie ma chaosu jest harmonia. Działania Jedi na Geonosis to totalny chaos, weszli tam, narobili szumu nie mając planu wyjścia, gdyby Yoda nie przyleciał z klonami nic by z nich nie zostało.
              Nie ma śmierci jest Moc. Tylko że w większości przypadków zamiast cieszyć się że jakiś Jedi złączył się z Mocą oni chcą go pomścić.

              Co do areny na Geonosis wg mnie to było najgłupsze posunięcie jakie Jedi mogli zrobić.
              Możliwe że atak Separatystów to była tylko kwestia czasu, jednak trzeba pamiętać że oni nigdy nie mieli zdobyć Republiki, oni mieli ją zjednoczyć przeciwko sobie a przed wydarzeniami na Geonosis był to neutralny ruch.
              Przeanalizujmy więc wydarzenia na Geonosis:
              1. Na planecie zostaje schwytanych 2 Jedi i senator małoznaczącej planety, wszyscy byli uzbrojeni.
              2. Cała trójka zostaje oskarżona (słusznie) o szpiegostwo i skazana na śmierć.
              3. Rada Jedi postanawia wysłać na Geonosis wielu rycerzy Jedi aby uratować 2 Jedi i 1 senator narażając kruchy pokój z CISem i życie wysłanych tam rycerzy (a gdzie, nie ma śmierci jest Moc? Mogli przyjąć ich poświęcenie dla wyższego dobra - pokoju w Republice i życia wielu cywili).
              4. Plan Jedi zakładał efektowne wejście niestety planu wyjścia to oni już nie przemyśleli, no ale wtedy zdarza się cud. Mały zielony goblin przyprowadza na imprezę armię miliona klonów atakując neutralny wówczas CIS na ich terytorium, oficjalnie rozpoczynając wojnę która przyniesie miliardy ofiar w całej galaktyce.

              Powiedz mi w którym miejscu Jedi kierowali się dobrem, kodeksem lub mądrością? To nie Sidious rozpoczął wojnę tylko Jedi. Jedi poprzez swoją arogancję i głupotę. Palpatine zbawił galaktykę uwalniając ją od tych "strażników pokoju" którzy bronili demokracji tylko do czasu kiedy wszystko było zgodnie z ich wolą.

              Na szczęście dla Jedi, Anakin jako Wybraniec wypełnił przepowiednię - przywrócił równowagę Mocy pozbywając się Sithów oraz skostniałego Zakonu, a nowy Zakon Jedi zapoczątkowany przez jego syna nie miał już tych wszystkich wad.

              PS. Co do wydarzeń na Geonosis i tego że było to dobre posunięcie Jedi. W niektórych krajach za przemyt narkotyków grozi kara śmierci, czy jeśli w tym kraju na przemycie zostanie złapany poseł z kraju A oraz 2 policjantów (prywatnie) z kraju A oraz zostaną osądzeni zgodnie z obowiązującym tam prawem to czy państwo A powinno wypowiedzieć państwu B wojnę narażając życie całej reszty obywateli dla tych 3?

              LINK
              • Oczywiście

                Darth Zabrak 2012-07-06 08:55:00

                Darth Zabrak

                avek

                Rejestracja: 2011-06-03

                Ostatnia wizyta: 2023-04-23

                Skąd: Dathomir

                Masz 100% racji. Jedi zatracili swoje ideały bo przez tysiąc lat nie widzieli Lorda Sithów. Bez zagrożenia ze strony Sithów u Jedi zaczeła się sielanka, hulaj dusza Sithów niema. A zręczny polityk jak Sidious doskonale to wykorzystywał. Jedi robili wszystko co z ukrycia sugerował im Sith zamiast posłuchać własnych starych ideałów. Polecam artykół ,,Jedi - prawdziwi zdrajcy Republiki" na sith.pl, jak ktoś nie czytał.

                LINK
              • ...

                smajlush 2012-07-06 09:08:00

                smajlush

                avek

                Rejestracja: 2010-09-18

                Ostatnia wizyta: 2024-06-29

                Skąd: Kraków

                Chciałbym cio przypomnieć, że Jedi od początku wiedzieli, że Yoda przyprowadzi Klony. Geonosis nigdy nie miała być zdobyta przez 200 Jedi - oni mieli tylko uratować swoich kumpli. Klony miały się zająć REALNYM zagrożeniem - CISem i armią droidów, które, z tego, co Obi wyszpiegował, miały prędzej czy później zaatakować Republikę, tudzież służyć jako "mocne argumenty" przy negocjacji secesji następnych planet. Chyba lepiej było użyć armii, która była "pod ręką", żeby zażegnac ryzyko panoszenia się "tej złej armii droidów" po Galaktyce, i rozwalić pokój w Galaktyce na 3 lata, niż potem siedzieć i patrzeć, jak pokój idzie się je**ć na zawsze przez zniszczenie tej kruchej ręki - Republiki - która utrzymywała całą Galaktykę w kupie?

                LINK
                • ...

                  Darth Executor 2012-07-06 10:20:00

                  Darth Executor

                  avek

                  Rejestracja: 2012-07-05

                  Ostatnia wizyta: 2015-10-13

                  Skąd: Toruń

                  I tu jest sedno. Cała ta kacja była z góry zaplanowana. Jak już mówiłem sam atak Jedi miał być próbą zwalczenia nieuniknionego konfliktu z Separatystami. Zadam proste pytanie:
                  Co by było gdyby walka z Dooku zakończyła się zwycięstwem Yody lub Anakina, a Tyranus nie dostarczyłby planów Gwiazdy Śmierci?
                  Kto byłby wówczas kolejnym uczniem Dartha Sidiousa?

                  Nawiązując do posta o Kodeksie Jedi:
                  Obi-wan jak każdy Jedi przeżył chwilę słabości kiedy Maul zabił mu mistrza, ale przecinając Sitha nie rządziła nim agresja czy chęć zemsty.
                  Co do Mocy: nie przypominam sobie Z FILMU (nie wiem jak w książkach bo jestem w trakcie lektury) aby któryś z Jedi pragnął zemsty po ś śmierci bliskiej mu osoby. Wyjątkiem był chyba tylko Anakin, który zarżnął cały obóz Tuskenów, bo zabili mu matkę.

                  LINK
                • ...

                  Stele 2012-07-06 10:23:00

                  Stele

                  avek

                  Rejestracja: 2010-01-04

                  Ostatnia wizyta: 2019-12-19

                  Skąd: Wrocław

                  Stawiasz Jedi na pozycji wariatów mindtrickujących agentów wywiadu słowami "You`ve found a weapon of mass destruction.", bo chcą sobie z turbolasera postrzelać.

                  Wyraźne jest tu spaczenie amerykańskiej psychiki i sposobu w jaki rozprawiają się z secesją.
                  Co to za demokratyczna republika z której nie można wystąpić? Geonosis nie była członkiem Republiki, więc nie zobowiązywały jej żadne konwencje antyzbrojeniowe. Zawiązanie CISu też nie zostało jeszcze oficjalnie ogłoszone, więc co by nie wymyślać, był to neutralny świat, udzielający schronienia republikańskim konfederatom, którzy do tej pory nie podjęli żadnych działań zaczepnych. W obliczu pojmania trójki szpiegów, Republika rozpoczyna inwazję planetarną, na której czele stoją Jedi - strażnicy pokoju, nie żołnierze. Wysłanie oddziału Jedi czy komandosów do odbicia ich zrozumiałbym bym, ale to co zrobił Yoda, jest zakonem Jedi rozpoczynającym wojnę domową. Kompletne zaprzeczenie ich ideologii.

                  LINK
                  • ...

                    Darth Executor 2012-07-06 10:44:00

                    Darth Executor

                    avek

                    Rejestracja: 2012-07-05

                    Ostatnia wizyta: 2015-10-13

                    Skąd: Toruń

                    Byl neutralny, ale wiadomo że nawet bez tej bitwy Geneosis byłaby głównym centrum zbrojeniowym Separatystów.
                    I jak tu mówić o neutralności gdy cała tamta planeta była kontrolowana i wykorzystywana prze dowódców CISu!

                    LINK
                  • ...

                    Stele 2012-07-06 10:52:00

                    Stele

                    avek

                    Rejestracja: 2010-01-04

                    Ostatnia wizyta: 2019-12-19

                    Skąd: Wrocław

                    Byłaby, nie byłaby, senat nie wiedział. Republika, a zwłaszcza Jedi, powinni dążyć do pokojowego rozwiązania konfliktu. My wiemy, że nic by z tego nie wyszło dzięki Palpiemu, ale oni nie. Traktowanie najmniejszego incydentu dyplomatycznego jako pretekstu do rozpoczęcia wojny nie jest drogą Jedi, a w filmie nikt nie ma najmniejszych obiekcji przeciwko temu, używając dodatkowo armii z nieznanego źródła i wiedząc, że mają Sitha w swoich szeregach.

                    LINK
                • Re...

                  Lord Budziol 2012-07-06 13:41:00

                  Lord Budziol

                  avek

                  Rejestracja: 2011-02-12

                  Ostatnia wizyta: 2024-07-21

                  Skąd: Imperial City

                  Hmm, problemem Twojego punktu widzenia jest to że oceniasz działania Jedi znając wszystkie późniejsze fakty, Jedi nie posiadali w tamtym momencie tej wiedzy, nie mogli wiedzieć czy wojna zakończy się w ciągu 3 lat, równie dobrze mogła trwać 30 lub 300 (jak dobrze wiemy wojna toczyła by się tak długo jak trzeba by było, aby zapanował ład i porządek). Dodatkowo Jedi nie mogli nic przewidzieć bo "ciemna strona zasłaniała wszystko" w związku z tym rozpoczęcie tej wojny przez Yodę było wielkim błędem.
                  Ale zapomnijmy na chwilę czy decyzja Jedi była słuszna w tamtym momencie. Czy znając wszystkie konsekwencje tej wojny dalej uważasz że Jedi postąpili słusznie rozpoczynając wojnę z "złą" armią droidów która chciała panoszyć się po całej galaktyce?
                  Ja osobiście uważam że jak to ująłeś "rozwalenie pokoju na 3 lata" było warte zniszczenia skostniałego, nieczułego Zakonu Jedi oraz ponad 2 dekad panowania ładu i porządku, ale jestem ciekawy Twojego zdania

                  LINK
                  • ....

                    Darth Executor 2012-07-07 20:21:00

                    Darth Executor

                    avek

                    Rejestracja: 2012-07-05

                    Ostatnia wizyta: 2015-10-13

                    Skąd: Toruń

                    Nie zamierzam w tej dyskusji faworyzować Jedi. Ich zakon potrzebował refomacji. Zgodzę się twoim pogladem i popre go.
                    Nieukrywam że to może wydać się dziwne, bo wydawałem się stawać w ich obronie. Mówię tu o walorach taktycznych. Gdyby dowodził wówczas Jedi umysł Imperatora wojna nawet by się nie odbyła.
                    Proponuję zakończyć teraz wymianę poglądów i wrócić do omawiania głównego tematu.

                    LINK
                  • ...

                    Darth Executor 2012-07-07 21:01:00

                    Darth Executor

                    avek

                    Rejestracja: 2012-07-05

                    Ostatnia wizyta: 2015-10-13

                    Skąd: Toruń

                    Jak ktoś chce przygotowałem temat o rozważaniach nad posunięciami Jedi. Oto link: http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=527380

                    LINK
                  • qwe

                    Influence 2012-07-08 13:11:00

                    Influence

                    avek

                    Rejestracja: 2012-02-04

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

                    Skąd:

                    -(...)nie mogli wiedzieć czy wojna zakończy się w ciągu 3 lat, równie dobrze mogła trwać 30 lub 300(...)

                    To mógł być między innymi powód ataku. Jedi dowiedzieli się o fabryce robotów i mieli wszystkich dowódców CISu w jednym miejscu. Gdyby wtedy wszystko potoczyło się według planu, to wojna mogłaby się wcale nie rozpocząć.

                    A czy sam atak był słuszny? Zakładając że jedi i senatorowie wiedzieli tyle ile wiedzieli, to raczej tak...

                    Gildie handlowe szykują się do wojny, nie ma co do tego wątpliwości.

                    Wydaje się że niezbitych dowodów przesądzających o prawdziwości tej tezy nie mieli, ale jednak wiedzieli co jest grane. Byli świadomi, że faktycznym agresorem są separatyści. Poza tym droidy produkowano szybciej niż klony i w dużo większej ilości, więc gdyby czekali, to być może z Republiki nie byłoby co zbierać.

                    No i jestem ciekaw czemu "złą", a nie złą. W końcu przecież wiemy po co została stworzona ;p


                    A co do dyskusji na temat Anakina i Obi-Wana:

                    Co do skrupułów to kto Twoim zdaniem miał ich mniej? Ktoś kto chciał zabić Jedi szybką i bezbolesną śmiercią czy ktoś kto po obcięciu bohaterowi wojennemu obu nóg i jednej ręki patrzył jak pali się żywcem?
                    Czy drogą Jedi jest patrzenie jak bezbronna osoba płonie żywcem? Wg mnie w takim momencie dobicie przeciwnika jest dużo bardziej miłosierne niż to co zrobił Kenobi.

                    Problem w tym, że Skywalker skończył tak na własne życzenie. Kenobi stwierdził że pojedynek jest skończony, jeszcze zanim Anakin stracił kończyny. Obi-Wan dał mu szansę, którą on odrzucił. A to co się działo później pokazuje właśnie dobrą stronę kodeksu jedi.

                    Nie ma emocji, jest spokój

                    I to doskonale obrazuje stan Kenobiego po tamtej walce. Ktoś mógłby Anakina dobić z żalu, ktoś inny mógłby go zostawić z satysfakcją że ma to na co zasłużył. Kenobi w tamtej chwili odsunął na bok emocje i na chłodno przeanalizował co powinien zrobić. Wyczuł nadlatującego Imperatora, założył że Yoda może już nie żyć. Priorytetem stała się więc -nieprzytomna z winy Anakina - Padme i jej nienarodzone dzieci. Dodatkowo był świadom swojego wyczerpania, i tego że ryzykując dla Vadera może przypieczętować los galaktyki. Wiec zrobił to co powinien - zlitował się nad niewinnymi.

                    LINK
  • ...

    Darth Executor 2012-07-06 10:47:00

    Darth Executor

    avek

    Rejestracja: 2012-07-05

    Ostatnia wizyta: 2015-10-13

    Skąd: Toruń

    Twoja wypowiedź jest absolutnie prawidłowa i nie chcę w żaden sposób faworyzować Jedi. Cała historia SW faktycznie nawiązuje do faktów historycznych. Zauważyliście, ze Imperator przejął władzę w taki sam sposob jak Hitler?

    LINK
    • Re: ...

      Piett 2012-07-08 15:54:00

      Piett

      avek

      Rejestracja: 2005-07-01

      Ostatnia wizyta: 2022-03-19

      Skąd:

      Darth Executor napisał(a):
      Twoja wypowiedź jest absolutnie prawidłowa i nie chcę w żaden sposób faworyzować Jedi. Cała historia SW faktycznie nawiązuje do faktów historycznych. Zauważyliście, ze Imperator przejął władzę w taki sam sposob jak Hitler?
      ________

      Nie dostrzegam za wiele zbieżności.

      LINK
    • Jak Hitler?

      SroQ 2012-07-08 15:58:00

      SroQ

      avek

      Rejestracja: 2008-09-16

      Ostatnia wizyta: 2019-12-01

      Skąd: Sopot

      Nie, nie zdobył i nie lubię powtarzania tego mitu.
      Palpatine nie wstąpił do żadnej fanatycznej partii, która na fali kryzysu gospodarczego zyskała poparcie społeczne. Nie doprowadził też do nieudanego puczu, po którym trafił do więzienia. Ponadto Hitler od początku jawnie ukazywał wszystkim do czego dąży i nie miał w sobie za grosz subtelności i intrygi Sidiousa.
      Ponadto Hitler dopiero po dojściu do władzy rozpoczął wojnę z większością świata, Palpatine zaś doprowadził do niej aby sięgnąć po władzę.

      Jedynym podobieństwem, i to bardzo na upartego jest Rozkaz 66 i Noc Długich Noży.

      LINK
  • ...

    Darth Executor 2012-07-09 11:22:00

    Darth Executor

    avek

    Rejestracja: 2012-07-05

    Ostatnia wizyta: 2015-10-13

    Skąd: Toruń

    Głównie o to mi chodziło. Ale zauważ, że Palpatine dochodząc do władzy obiecywał głownie siłę Republice. Hitler równierz tak robił.
    Różnicą była jednak wojna o której wspomniałeś.

    LINK
  • Drobne wyjaśnienie

    The Pro X( 2012-07-11 21:13:00

    The Pro X(

    avek

    Rejestracja: 2012-07-10

    Ostatnia wizyta: 2013-07-26

    Skąd: Kraków

    Moim zdaniem nie mógł on dobić ,,Anakina`` ( Bo Vaderem stał się pozniej ) , ponieważ:
    1. Jedi używa mock tylko w samoobronie, nigdy do ataku,
    2. Obi-wan był tak wstrzaśnięty tym ,że jego ukochany padawan zdradził go, I przeszedł na ciemna stronę mocy

    To wszystko silnie wpłynęło na Jego psychikę i dla tego w finałowej walce na Mustafar postanowił (sa to tylko moje prywatne domysły) w ten okrutny sposób ,, ukarać ,, Anakina zostawiajac go na pastwę losu. Sadzę, że Obi- wan nie chciał już nigdy więcej Go widzieć..Był to czyn bardziej w stylu Sitha, niż Jedi, lecz nie można mu się dziwić, po takich przejściach.

    LINK
  • Drobne wyjaśnienie

    The Pro X( 2012-07-11 21:15:00

    The Pro X(

    avek

    Rejestracja: 2012-07-10

    Ostatnia wizyta: 2013-07-26

    Skąd: Kraków

    Moim zdaniem nie mógł on dobić ,,Anakina`` ( Bo Vaderem stał się pozniej ) , ponieważ:
    1. Jedi używa mock tylko w samoobronie, nigdy do ataku,
    2. Obi-wan był tak wstrzaśnięty tym ,że jego ukochany padawan zdradził go, I przeszedł na ciemna stronę mocy

    To wszystko silnie wpłynęło na Jego psychikę i dla tego w finałowej walce na Mustafar postanowił (sa to tylko moje prywatne domysły) w ten okrutny sposób ,, ukarać ,, Anakina zostawiajac go na pastwę losu. Uważam, że Obi- wan nie chciał już nigdy więcej widzieć Anakina. Sadzę że był to czyn bardziej w stylu Sitha, niż Jedi. Lecz nie można mu się dziwić, po takich przejściach.

    LINK
    • Re: Drobne wyjaśnienie

      księżniczka Leia 2012-08-07 16:09:00

      księżniczka Leia

      avek

      Rejestracja: 2012-08-06

      Ostatnia wizyta: 2015-12-24

      Skąd: Pińczów

      The Pro X( napisał(a):
      Moim zdaniem nie mógł on dobić ,,Anakina`` ( Bo Vaderem stał się pozniej ) , ponieważ:
      1. Jedi używa mock tylko w samoobronie, nigdy do ataku,
      2. Obi-wan był tak wstrzaśnięty tym ,że jego ukochany padawan zdradził go, I przeszedł na ciemna stronę mocy

      To wszystko silnie wpłynęło na Jego psychikę i dla tego w finałowej walce na Mustafar postanowił (sa to tylko moje prywatne domysły) w ten okrutny sposób ,, ukarać ,, Anakina zostawiajac go na pastwę losu. Uważam, że Obi- wan nie chciał już nigdy więcej widzieć Anakina. Sadzę że był to czyn bardziej w stylu Sitha, niż Jedi. Lecz nie można mu się dziwić, po takich przejściach.

      ________

      Vaderem stał się w chwili "zabicia" Maca Windu ;p tak więc tocząc walkę na Mustafar obi walczył z vaderem


      LINK
      • Re:Re:

        Lord Budziol 2012-08-07 19:23:00

        Lord Budziol

        avek

        Rejestracja: 2011-02-12

        Ostatnia wizyta: 2024-07-21

        Skąd: Imperial City

        A nie czasem w chwili nadania mu imienia przez Palpatine`a?
        Dłoń Windu obciął Anakin Skywalker.
        Pacyfikację w świątynii Jedi przeprowadził Lord Vader.
        Jeśli już mamy się czepiać

        LINK
  • wyjaśnienie

    Tobiasz42 2012-08-02 13:32:00

    Tobiasz42

    avek

    Rejestracja: 2012-08-02

    Ostatnia wizyta: 2012-08-02

    Skąd:

    Obi kochał Anakina jak brata i po części czuł się winny że zawiódł wszystkich (zdrada Anakina była po części jego porażką). Nie dobijając Anakina Obi-wan chciał pokazać swoją wyższość i pogardę dla zdrajcy.

    LINK
  • Moje zdanie

    Jankiel 2013-04-28 12:53:00

    Jankiel

    avek

    Rejestracja: 2013-02-20

    Ostatnia wizyta: 2017-12-18

    Skąd: Wrocław

    Ja uważam, że Obi-Wan nie dobił Anakina z następujących powodów:
    - bo Anakin był bliską mu osobą i nie mógł tak okrutnie z nim postąpić. Spędził z nim znaczną część swojego życia i trudno by mu było znęcać się nad kimś, kogo uważał za brata
    - bo Obi-Wan chciał postąpić w myśl nauk Jedi i ich Kodeksu - a więc nie zabijać tego, kto jest bezbronny. Yoda i inni Jedi uczyli go tego w świątyni i gdyby Obi-Wan miał to teraz uczynić, to mógłby sobie zszargać honor, a honor jest czymś ważnym dla Jedi. Ponadto Obi-Wan był bardzo wierny Zakonowi Jedi i już od dawna miał wpojone wszystkie nauki, więc tym bardziej nie mógłby tego zrobić
    - inny taki powód, wymyślony przeze mnie jest następujący. Obi-Wan, od zawsze przeciwny Ciemnej Stronie, chciał zobaczyć, jak ona prowadzi ich użytkowników do zguby (w pewnym sensie). A zatem chciał się przekonać jak Anakin, poprzez strach, gniew, agresję, będzie na końcu cierpiał. Mi się wydaje, że Obi-Wan od początku wiedział, że szkolenie Anakina na Jedi było błędem, ale chciał spełnić wolę Qui-Gona, dlatego szkolił go na Jedi. Gdy zobaczył z holo-nagrań jak Anakin zabija młodzików i innych Jedi (z pewnością także w gniewie i ze złości), to zdał sobie sprawę z tego, że wkrótce doprowadzi to Anakina do cierpienia. Po stoczonym pojedynku na Mustafar zobaczył, to co chciał zobaczyć. Być może to, jak zobaczył swojego byłego ucznia cierpiącego, sprawiło mu to satysfakcję i mógł w pewnym sensie zemścić się na Anakinie za zbrodnie przeciwko Zakonowi.

    LINK
    • Re: Moje zdanie

      lukaszzz 2013-04-28 14:37:00

      lukaszzz

      avek

      Rejestracja: 2003-06-26

      Ostatnia wizyta: 2025-01-15

      Skąd:

      Jankiel napisał(a):
      Ja uważam, że Obi-Wan nie dobił Anakina z następujących powodów:
      - bo Anakin był bliską mu osobą i nie mógł tak okrutnie z nim postąpić. Spędził z nim znaczną część swojego życia i trudno by mu było znęcać się nad kimś, kogo uważał za brata


      ________

      Masz dość pokrętne pojęcie humanitarnego zachowania...

      LINK
  • ...

    Vintress 2013-04-28 13:30:00

    Vintress

    avek

    Rejestracja: 2013-01-11

    Ostatnia wizyta: 2016-08-19

    Skąd: Alderaan

    Na miejscu Obieg dobiłabym Anakina na miejscu, ale nie nasz szlachetny Obi musiał go oszczędzić..

    LINK
  • Obi-Wan i Anakin byli jak bracia

    Kosha Bashk 2013-06-05 22:13:00

    Kosha Bashk

    avek

    Rejestracja: 2013-06-05

    Ostatnia wizyta: 2014-05-16

    Skąd: Kosha Bashk

    Obi-Wan i Anakin byli jak bracia. Znali się od 13-stu lat. Myślę, że jego serce mu nie pozwoliło, nie dał rady.

    LINK
  • ...

    KuKmal 2013-07-19 15:29:00

    KuKmal

    avek

    Rejestracja: 2012-04-16

    Ostatnia wizyta: 2020-01-06

    Skąd: Nowy Sącz

    Może po prostu uznał, że ktoś kto cały płonie nie ma szans na przeżycie i już nie widział sensu by go dobijać ;d Poza tym myślę, że nie mógł się przełamać by zadać mu ostateczny cios.

    LINK
  • Dobicie a zasady Jedi

    MBMarcin 2013-08-27 15:49:00

    MBMarcin

    avek

    Rejestracja: 2013-08-25

    Ostatnia wizyta: 2017-10-29

    Skąd:

    Myślę, że dobicie dogorywającego przeciwnika jest sprzeczne z Kodeksem Zakonu Jedi... Poza tym Obi-Wan nie byłby wstanie dobić swojego najlepszego przyjaciela (dawnego), nawet jeśli to miałoby mu ukrócić cierpienie.

    LINK
    • ...

      SroQ 2013-08-27 16:28:00

      SroQ

      avek

      Rejestracja: 2008-09-16

      Ostatnia wizyta: 2019-12-01

      Skąd: Sopot

      Wszyscy tak piszą o tym Kodeksie i tak w zasadzie - czy ktoś z was widział na oczy ten kodeks, albo chociaż wzmiankę że nie można dobijać?

      Czy Yoda (a więc członek Rady) wyraźnie nie nakazał ostatecznego pozbycia się Vadera jako zagrożenia dla Zakonu? I ostatecznie gdzie jest humanitaryzm w tym że zostawia się byłego przyjaciela żeby spłonął żywcem pozbawiony kończyn - a Obi-Wan zakładał śmierć Vadera, co zostaje opisane w Czarnym Lordzie podczas sceny w kantynie. To się kupy nie trzyma.

      LINK
  • mam dwie

    Xalkigo 2013-08-29 17:53:00

    Xalkigo

    avek

    Rejestracja: 2012-09-09

    Ostatnia wizyta: 2024-06-19

    Skąd: Kobylnica

    teorie
    1. Nie mógł tego z robić z powodów uczuciowych bo jak sam powiedział Vader był mu bratem
    2.Po prostu myślał że zginie bo widział go z odcętymi kończynami i jak się pali i uznał że nie ma sensu go dobijać.

    LINK
  • :D

    Darth Invidious 2013-09-14 21:11:00

    Darth Invidious

    avek

    Rejestracja: 2010-09-13

    Ostatnia wizyta: 2021-01-08

    Skąd: Lębork

    no tak powtarzajace sie - nie chcial zabic przyjaciela..ale mozliwe,ze w tym wszystkim bylo spojrzenie qui-gona..otoz umieral on na rekach obi wana, ktory obiecal wyszkolenie go na jedi i ogolnie, zeby sie nim zajal..no i gdyby go zabil,to byloby zlamanie danego slowa..

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..