TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Zakony Sithów

Kwarc 2009-05-02 20:46:00

Kwarc

avek

Rejestracja: 2009-03-29

Ostatnia wizyta: 2021-06-05

Skąd: Jakku

Jak wszem i wobec wiadomo Sithowie na przestrzeni wieków byli zrzeszeni w różnych organizacjach i jak wiadomo reprezentowały one różny poziom, ja chciałbym zastanowić się razem z wami, który Zakon był najlepszym.
Napewno najlepszym w moim mniemaniu nie jest Bractwo Ciemności, które dla mnie bardziej przypominało Mrocznych Jedi, bo odcieli się od swoich korzeni.
Nowy Zakon Sithów niby tego nie zrobił, ale Zasada Jedności nijak się ma do Credo Sithów, poza tym mają buraczanego przywódcę, który o dziwo zawładnął całą Galaktykę, nie mają też żadnych potężnych przedstawicieli.
Zakon Bane`a miał bardzo potężnych przedstawicieli, ale Zasada Dwóch przyczyniała się do licznnych zdrad przez wielcy Sithowie przedwcześnie kończyli swój żywot.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?

LINK
  • Darth bane

    Darth Vader_-_Anakin Skywalker 2009-05-14 20:01:00

    Darth Vader_-_Anakin Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2009-05-14

    Ostatnia wizyta: 2009-05-15

    Skąd:

    Zakon Dartha Bane był potężny ,tak... Ale najpotężniejszy był ten który kiedyś zawładnoł republiką jedi [zapomniałem jego nazwy]

    LINK
  • Cóż...

    Darth Mol 2009-05-14 20:43:00

    Darth Mol

    avek

    Rejestracja: 2008-06-11

    Ostatnia wizyta: 2011-05-15

    Skąd:

    Jak dla mnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi: "który był najlepszy?" Każdy był... inny. Idea Bane`a jest jak dla mnie jedną ze słuszniejszych.
    "Dwóch ich powinno być, nie więcej, nie mniej. Jeden, by przyjąć potęgę, drugi by jej pożądać." - Darth Bane.
    Pokazuje ona, iż tylko silni pozostaną a słabi odpadną ("Zjedz, albo zostań zjedzony"). Dlatego nie zgodzę się z tobą, że wielcy sithowie kończyli swój żywot przedwcześnie. Słabszy musi ustąpić miejsca silniejszemu, mistrza nie potrafiącego rozwikłać intrygi ucznia czeka śmierć. Prawie jak w naturze
    Jeśli chodzi zaś o Bractwo Ciemności to miało ono jedną ZASADNICZĄ wadę: równość. Słabi muszą odpaść aby silni mogli panować - krótko I ponownie cytując Bane`a:
    "Potęga Ciemnej Strony nie może zostać udostępniona tłumowi. Musi koncentrować się w tych, którzy są jej godni."
    Co do NZS to się z Tobą nie zgodzę. Jedność wcale nie jest sprzeczna z siłą, o ile każdy będzie znał swoje miejsce w szeregu. A mając na uwadze zakon Krayt`a: oddanych Nihla, Talon, Maladi czy Wyyrloka (do czasu;P) to jak widać potrafiło zdawać to pozytywnie egzamin.
    Ciekawą sprawą jest jeszcze Triumwirat z okresów OR, jednak chyba ciężko mówić tu o jakiejś większej idei, w przeciwieństwie do trzech podanych przez Ciebie

    LINK
    • re:

      Kwarc 2009-05-15 17:11:00

      Kwarc

      avek

      Rejestracja: 2009-03-29

      Ostatnia wizyta: 2021-06-05

      Skąd: Jakku

      1) Zakon Bane
      Nie do końca zgadzam się z tobą, doktryna Bane`a uruchomiła swoisty wyścig szczurów, każdy uczeń chciał zająć miejsce mistrza za wszelką cenę. Imperator zabił Plagueisa we śnie, wątpię by było to zwycięstwo silniejszego. Dobra, Zasada Dwóch powodowała, że każdy następny Sith był bardziej biegły w korzystaniu z CSM niż jego poprzednik i zajmował jego miejsce. I tak mieliśmy dynastię potężnych Sithów, ale za bardzo wysoką cenę.
      2) Bractwo Ciemności
      Bractwo jest jak dla mnie jednym z najgorszych Zakonów ponieważ odrzucili swoją historię zatracając to co odróżniało Sithów od Mrocznych Jedi. Poza tym jego przedstawiciele nie wykazywali zbyt zaawansowanego zrozumienia Mocy, byli zwykłym motłochem. A równość była pozorna, tak naprawdę to nie było jej, cytując Kopecza:
      "Myślałem, że w Bractwie jesteśmy równi."
      Tak więc największą wadą BC było odcięcie od tradycji i "motłochizm".
      3) Nowy Zakon Sithów
      Jedność jednościa, ale niestety łączyła się z nim uległość i chore posłuszeństwo Kraytowi, który sam ograniczał własny Zakon. Poza tym brak w nim narazie ambitniejszych Sithów, oprócz Wyyrloka nikt nie starał się studiować nauki Starożytnych Sithów na własną rekę. Nikt nie starał się sięgnąć po ich potegę, a jednak w 100 lat zrobili to co ci z Zakonu Bane`a przez 1000 lat (i to mnie rani), a na czele Imperium stanął Krayt, z którego każdy się nabija.

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..