TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Coruscant

Dzielnica Manari - Hurtowania Industrial Automaton

Bolek 2009-04-13 19:07:00

Bolek

avek

Rejestracja: 2007-03-18

Ostatnia wizyta: 2024-05-22

Skąd: Inowrocław



Industrial Automaton to jeden z dwóch czołowych producentów droidów. Od wielu stuleci walczy o monopol z drugą potężną firmą Cybot Galactica.

Pierwszy słynie z serii droidów R, a drugi z droidów protokolarnych.

Hurtownią Industrial Automaton zarządza nerwowy i gburowaty Ithorianin Uamaw Piwihei. Jest zupełnym przeciwieństwem swoich rodaków. Co prawda ma u siebie w biurze donice z roślinami, lecz kocha Coruscant. Nie zastąpiły miejskiej dżungli, prawdziwą. Ithorianin jest jedną z najważniejszych i najbogatszych osobistości Industrial Automaton. Jednakże nietolerancja Imperialnych spowodowała że Uamaw został zwykłym zarządcą hurtowni, zamiast pracować w Sektorze Wspólnym, w bogato urządzonym biurze na Brettcie. Przez tą sytuację Ithorianin znienawidził wszystkich ludzkich pracowników hurtowni i ludzkich klientów, jakich jest niemało.

Jego zastępcą jest Kel Dor Yut Feng. Bardzo ambitny pomarańczowy obcy, również został wysłany do hurtowni na Coruscant, z powodu zwiększenia wpływów Imperium na Brettcie. Planeta leżała na granicy Sektora Wspólnego. Dlatego też jej przynależność była kwestią dyskusyjną. Yut jednak w przeciwieństwie do Uamawa jest zawsze opanowany i nie daje po sobie poznać że jest wściekły na cały wszechświat za decyzje CSA (ang. Corpota Sector Authority).

Cały sklep usytuowany jest w górnych poziomach Coruscant, jakieś dziesięć kilometrów od East Port.
Można tutaj znaleźć prawie wszystkie droidy produkowane przez Industrial Automaton. Droidy 2-1B, serię ASP, COO, GNK, droidy medyczne MD, Q9, R2 id. Wystarczy zapytać jedną z czterech osób kręcących się po hali w uniformach IA. Są to:
- Uprzejmy Duros Chidee , w którym płynie szlachecka krew,
- Strachliwy Bothanin Besk, który zwykle majstruje przy droidach,
- Nadpobudliwy Cereanin Rami, który zawsze stara się wcisnąć kupującym najgorszy złom za pensję ich życia.
- Oraz jego żona Cereanka Heni, która po stracie dziecka próbuje zająć się czymkolwiek, żeby tylko zapomnieć o tragedii. Widać jej mąż już całkowicie zapomniał o ich synu.

Mimo tak dużej ilości obcych pracujących w hurtowni, Imperium ich nie nęka. Jedynie miejscowi, którzy również są ksenofobami unikają zakupów w tym miejscu, bądź od czasu do czasu wybiją szybę w wielkich oknach.

Budynek nie wyróżnia się niczym szczególnym. Jest niski w porównaniu z innymi budowlami, otaczającymi hurtownię IA. Nawet sąsiadujący sklep Cybot Galactica jest o cztery piętra wyższy od dwu piętrowego budynku IA.
Pomiędzy nimi znajduje się szeroka droga, która może pomieścić nawet do 16 ciężarówek z dostawami robotów ( czyli szerokość miej więcej 80 metrów).

Obydwie firmy walczą o klientów, obniżając ceny, niszcząc nawzajem swoje wyroby i sabotują ciężarówki z dostawami. Mała wojna jest daleka od zakończenia, a Imperium nie chce się mieszać w interesy Sektora Wspólnego.

LINK
  • MG

    Bolek 2009-04-13 19:33:00

    Bolek

    avek

    Rejestracja: 2007-03-18

    Ostatnia wizyta: 2024-05-22

    Skąd: Inowrocław

    Taksówka zatrzymała się w miejscu gdzie zwykle zatrzymywały się ciężarówki z towarem. Wyłączył silnik, uśmiechnął się i powiedział.
    - No, jesteśmy. Hurtownia IA, niezbyt przyjazne miejsce dla człowieka, ale to już nie mój interes. Należy się 60 kredytów.
    Rodney, jednak jako osoba spostrzegawcza zauważyła na liczniku ledwie 20 kredytów należności. Albo kierowca się pomylił, albo chciał oszukać ex-Jedi.

    LINK
  • Rodney Core

    Foleb 2009-04-13 19:44:00

    Foleb

    avek

    Rejestracja: 2007-12-13

    Ostatnia wizyta: 2022-04-09

    Skąd:

    Rodney udał że nie usłyszał zawołanej ceny. Wyjął 20 kredytów kładąc je na pulpicie kierowcy. Nastepnie wysiadł z wozu.

    LINK
  • MG

    Bolek 2009-04-13 19:54:00

    Bolek

    avek

    Rejestracja: 2007-03-18

    Ostatnia wizyta: 2024-05-22

    Skąd: Inowrocław

    Kierowca zawołał za Rodneyem.
    - Ej ej! Powiedziałem 60!
    Lekarz odwrócił się i zobaczył wycelowany w siebie blaster. Niegdyś czarny, był teraz pokryty rysami, a farba powoli zaczynała schodzić z broni. Albo taksówkarz kupił używany blaster, albo sam zbyt często go używał.
    - Normalnie bym nie wyjął broni, ale masz pecha panie. Jesteśmy w strefie wydzielonej dla Sektora Wspólnego, a oni mają głęboko w dupie czy ktoś tu padnie trupem czy nie. - odbezpieczył blaster i dodał. - Natychmiast kładź tutaj jeszcze cztery dychy, albo stracisz życie, a ja zyskam wszystkie twoje pieniądze.
    Słowa taksówkarza doprowadziły do skoku tętna byłego Jedi. Wiedział że pilot nie żartuje.

    LINK
  • Rodney Core

    Foleb 2009-04-13 19:59:00

    Foleb

    avek

    Rejestracja: 2007-12-13

    Ostatnia wizyta: 2022-04-09

    Skąd:

    Jedi, ostrożnym krokiem podszedł do kierowcy. Spojrzał w głąb jego oczu. Spróbował wpłynąć na umsył mężczyzny (Mind Trick).

    LINK
  • Rodney Core

    Foleb 2009-04-13 20:05:00

    Foleb

    avek

    Rejestracja: 2007-12-13

    Ostatnia wizyta: 2022-04-09

    Skąd:

    Rodney powoli i spokojnie wymówił słowa:
    - Niechcesz więcej kredytów, 20 ci wystaczy. Ten blaster to złom, wyrzucisz go. Musisz lecieć do East Port, klienci cię potrzebują.

    LINK
  • MG

    Bolek 2009-04-13 20:14:00

    Bolek

    avek

    Rejestracja: 2007-03-18

    Ostatnia wizyta: 2024-05-22

    Skąd: Inowrocław

    Taksówkarz wyrzucił swój blaster, po czym odleciał jakby nigdy nic. Rodney nawet nie zdążył przyjrzeć się twarzy pilota. Tak szybko czmychnął.
    Ulice były niemalże puste. Ledwie kilka osób kręciło się po wydzielonym terenie dla Sektora Wspólnego. Jedi w ciszy przyglądał się leżącemu na ziemi pistoletowi, kiedy nagle usłyszał syk otwieranych drzwi i uderzenie ciała o ziemię.
    Moc podpowiedziała mu co się dzieje. Doszło do walki pomiędzy Ithorianinem, a Durosem. Ciemna Strona otaczała obydwu obcych, którzy okładali się pięściami po twarzach. Trwało to przez kilka sekund, dopóki młoto głowy nie uderzył swoją twardą czaszką w delikatny nos Durosa. Obcy padł na ziemię, a Ithorianin wrócił do hali. Duros przez kilka sekund ciężko oddychał, lecz szybko wstał, otrzepał się z kurzu, zbadał czy nie ma złamanego nosa i wszedł do budynku naprzeciw. Do tego który był oznaczony logiem firmy Cybot Galactica.

    LINK
  • Rodney Core

    Foleb 2009-04-14 08:36:00

    Foleb

    avek

    Rejestracja: 2007-12-13

    Ostatnia wizyta: 2022-04-09

    Skąd:

    Jedi podniósł z ziemi blaster i ukrył go w plecaku. Następnie pobiegł w ślad za Durosem, w stronę budynku.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..