Przede wszystkim musieliby zmienić nieco poglądy, a konkretniej trochę spuścić z tonu i stać się bardziej łagodnymi, przyjaznymi ludźmi. Dobrze by też było, jakby darowali sobie niektóre głupkowate teksty(choć śmieszne często, ale jednak przesadzone) - raczej trudno mi patrzeć poważnie na takiego Girzyńskiego z tekstem "Palikot powinien leżeć krzyżem w sejmowej kaplicy". Zgoda, Palikot wtedy przesadził, co nie zmienia faktu, że w/w tekst był głupi.
Dalej się zgadzam z Rickym: musieliby usunąć tych najbardziej kontrowersyjnych polityków jak Jarosław Kaczyński, Gosiewski, Putra, Cymański, Girzyński czy Ziobro.
Co do tego ostatniego jednak bym się z politycznego punktu widzenia zastanowił, bo gość jest dobrze oceniany w opinii publicznej.
Musieliby też poczekać kilka lat, aż ludzie zapomną, czy darują im cyrki z ich czasów rządzenia. Czyli tak, jak z SLD: mieli kiedyś ponad 40% poparcia, byli partią rządzącą, a teraz mają popracia kilka procent, nawet koalicje z innymi partiami typu LiD nie pomagały.
Ale możliwe, że jak się ludzie rozczarują obecnymi rządami PO, to znów zagłosują SLD....ale raczej później niż w I połowie 2011 roku.