Właśnie obejrzałem drugi trajler Jedi Knight II, i zauważyłem tam szturmowca posługującego się mieczem świetlnym, ( czyżby jakiś Ciemny Jedi zaciągnoł się na pare latek, trochę się marnuje :)) i się zakręciłem. Zawsze wydawało mi się, że miecz świetlny potrafi włączyć tylko istota władająca Mocą. Ale wtedy uświadomiłam sobie, że w ESB Han używa miecza rozcinając brzuch tantuana kiedy ratował Luka. Czy ktoś z was jest w stanie mi podać materiały źródłowe dotyczące tej kwestii?
Tez tak myslalem, ale w Ja, Jedi wyczytalem, ze dziadek Corrana wysmial twierzdzenie jakoby tylko osoba wladajaca moca moglaby wlaczyc miecz. Tylko taka osoba moze zrobic miecz. Sa zreszta tez takie miecze ktore mozna wlaczyc bez poslugiwania sie moca, a takie do ktorych jest ona potrzebna. Gorzej z wlaczeniem mieczem. Tam moc sie przydaje.
Nieto zebym sie wymadzal albo co ale przypomnijcie sobie "mogłem zabić jednego z Jedi i zabrać mu miecz", ale to tak na marginesie ;)
A co do potrzeby mocy to wydaje mi sie ze takowa nie jest potrzebna, zeby wladac mieczem bo to chyba moze robic kazdy, jedynie zeby robic to sprawnie i nie dac sie tak latwo zabic podczes tej czynnosci moc sie przydaje...
Ps Jako ze jest to moj pierwszy post na tym forum to chcialbym sie przywitac "JOŁ!".
jak w tytule...Dawni rycerze mieli miecze (tyle, że nie świetlne) i potrafili się nimi posługiwać bez korzystania z mocy, a tam również mały błąd mógł oznaczać zranienie lub nawet śmierć. To prawda tylko Jedi może zrobić miecz, ale posługiwać się nim może praktycznie każdy nie posługujący się mocą. Nie będziesz odbijał laserowych strzałów, ale miecz możesz potraktować jako broń białą. Poza tym uważam, że niektóre akrobacje mieczem nie są możliwe.
Przecież klinga miecza nic nie waży, a niektóre sztuczki w filmach, jak na przykład w TPM Obi-Wan po zniszczeniu droidów wykonuje obrót mieczem w ręku.
Kirtan
