Moim skromnym zdaniem bastionowy system forumowy nie nadaje się na grę typu PBF RPG (szczególnie przy braku możliwości moderacji konkretnych działów), ale od biedy można ją tutaj zrobić. Nie liczyłbym jednak na zbyt wielkie zainteresowanie, gdyż - wracając do tych problemów - forum brakuje podstawowej przy pebeefach przejrzystości, no i te drzewka, plus topiki nie wyskakujące na górę strony... Mogą zaistnieć sytuacje niezauważenia czyichś postów.

Co do samej gry. Era Rebelii to ciekawy, acz mocno oklepany pomysł. Z drugiej strony mie zaproponuję Mrocznych Czasów, bo to jest coś dla TOR (po "Polowaniu na Jedi", heh), ani też czasów KotORa, bo wiem, że Bolek nie jest nimi zainteresowany ze względu na "PnJ". Nie skuszę się też na Wojny Klonów, bo to jeszcze bardziej oklepane niż Era Rebelii. Wybór jest niewielki, ale mam coś w sam raz dla Bastionu (ze względu na jego nazwę - idealne):

Imperialna Wojna Domowa. Okres między "Powrotem Jedi", a "Trylogią Thrawna" (4-9 ABY), kiedy imperialni lordowie, admirałowie i moffowie zawzięcie ze sobą walczyli o kontrolę nad galaktyką. Będzie więc mnóstwo imperialnych frakcji, Nowa Republika, chaos i to, co wszyscy lubią najbardziej - walka.
W takim czymś chętnie bym zagrał.

Na razie to tyle z mojej strony.

to znaczy że Jedi są ścigani. A kim jak kim ale Jedi to bym najbardziej chciał być w PBFie.

A ja bym w ogóle nie dał możliwości gry Jedi.
1 - średnio kanoniczne
2 - przekoksane postaci

Granice potęgi Mocy często się zacierają, w EU jest to bardzo widoczne. Gracze mogą często słusznie kłócić się z MG o potęgę swojej postaci, np. w momencie zagrożenia życia zdeterminowany Jedi potrafi wznieśc się na wyżyny swoich umiejętności. Wiele jest takich przypadków.
Później rodzą się kłotnie, obrażanie się, fochy na MG itp.
Dlatego całkowicie zrezygnowałbym z Jedi i skupił się na zwykłych żołnierzach, szpiegach, pilotach, przemytnikach...
Świat SW jest na tyle bogaty, że nie wszędzie trzeba wciskać Dżedajów ;]

ok to ja sie zglaszam Interesuje mnie gra poczatkowo mało znanym Jedi, ale niezlym w szermierce(odbijaniu roche gorszy) i slowach Czasy - byleby były mroczne i miałbym dużą swobode dzialan

Macie już rozpisane frakcje? Czy wszystko jest dopiero w fazie planowania?
Bo mi się marzy przemytnik...

Walka w Bastion PBF nie będzie wymagała od gracza znajomości liczb, czy posiadania kości. Wszystkie rzuty będę wykonywać samodzielnie. Próbowałem zmniejszyć potrzebę rzucania kośćmi, jednak już bardziej jak tutaj opisałem się nie da. Ludzie zaznajomieni z systemami RPG mogą zauważyć tutaj podobieństwo do Warhammera. Ja jednak trochę to zmodyfikowałem. Np. nie ma obrażeń na punkty. Są tylko grupy ran.

Cztery lekkie odpowiadają średniej, a dwie średnie odpowiadają ciężkiej. Na zwykłego człowieka potrzeba dwie rany ciężkie by go unieszkodliwić, a następnie dobić jedną lekką raną.

Uwaga. system walk może zostać zmodyfikowany w trakcie rozgrywki. Cały czas jest usprawniany. Po za tym żeby gracze szybko nie umierali to mają trochę fory i póki nie osiągną pewnego doświadczenia będzie ich obowiązywać zasada dwie ciężkie=śmierć.

Uwaga 2. Gra może być zbyt brutalna dla niektórych osób. W opisach chcę zachować pełen realizm. Spodziewajcie się więc że z uciętej nogi wycieknie trochę krwi.

Uwaga 3. Opis poniżej jest dla was byście wiedzieli jak wygląda walka z mojej strony. Wszystkich tych obliczeń nie będę wypisywać, tylko pisać konkretnie. "Trafiłeś"/"Nie trafiłeś".



Przeciwnik jest podzielony na części ciała. Gracz wybiera w którą chce wycelować. Każda z nich ma różne szanse trafienia . Szanse mierzy się w procentach.
Tułów jest najlepszym miejscem do trafienia. Zwykle ma wysoki procent, a kilka lekkich ran może doprowadzić do śmierci nieprzyjaciela.
Głowa jest ważnym miejscem u wielu ras. W nią jest zawsze najlepiej celować, lecz zwykle jest dobrze chroniona i jest dość mała. Jeden lekki strzał wystarczy na bliznę do końca życia.
Prawa ręka. W niej zwykle dzierży się broń. Jeżeli chcemy rozbroić przeciwnika, to trafienie w rękę jest najlepszym rozwiązaniem. Wystarczy lekko oparzyć nieopancerzonego wroga, by wypuścił z dłoni blaster.
Lewa ręka. Większość istot jest praworęczna, lecz niektórzy używają dwóch broni, dwuręcznej, lub też są leworęczni. By wyrównać szanse powinno się unieszkodliwić drugą rękę przeciwnika.
Prawa noga. Jeżeli zostanie trafiona strzałem z obrażeniami ciężkimi, to może już więcej się nie poruszyć. Zdrowe nogi to podstawa dobrego akrobaty, czy też uciekiniera.
Lewa noga. Patrz wyżej.

UWAGA. Niektóre rasy mają więcej niż jedna parę nóg, rąk, czy głów. Wtedy gracz ma więcej miejsc do trafienia, a procent szansy jest miejszy.
Strzelec – młody łowca szturmowców z pistoletem DL-44. Zręczność – 2, blaster niemodyfikowany. Stoi 10 metrów od celu.
Cel - Szturmowiec stojący na pustym polu, nieprzygotowany do walki. Nie ma osłony w postaci barykad. Pancerz redukuje jedno obrażenie lekkie.
Głowa – 35%
Tułów - 70%
Prawa ręka – 15%
Lewa ręka - 20%
Prawa noga – 30%
Lewa noga – 30%
Łowca ma okazję do zaskoczenia przeciwnika i strzela. Celuje w tułów. Zręczność 2 zwiększa trafienie o 6% (1 pkt Zr=3%). 76%. Strzał. Wynik na kości 32. Cel trafiony. Otrzymuje obrażenia.( 1 – lekkie, 2 – lekkie, 3 – średnie, 4 – średnie). Wynik 2. Pancerz redukuje jedno lekkie obrażenie. Przeciwnik się odwraca i odbezpiecza broń. Traci rundę. Łowca przebiega 10 metrów, w tym czasie wyciągając wibronóż.
Przeciwnik celuje do łowcy z E-11.
Głowa – 35%
Tułów – 80%
Prawa ręka – 30%
Lew ręka – 20%
Prawa noga – 20%
Lew noga – 20%
Próbuje on rozbroić przeciwnika. Strzela mu w prawą rękę. Sprzęt daje mu +1 do atrybutu zręczność na trafienie. Ma ponad to +2 do zręczności. Celność zwiększa się do 39%.
Strzela. Nie trafia. 56% nie zmieściło się w wymaganym 39%. Daruje rundę.
Łowca podbiega i zadaje cios.

Głowa – 55%
Tułów - 90%
Prawa ręka – 55%
Lewa ręka - 40%
Prawa noga – 50%
Lewa noga – 50%
Atakuje go w miękkie miejsce pancerza pod klatką piersiową. 96% trafienia. 23% zmieściło się w 96%(obrażenia wibronoża 1- lekkie 2-średnie, 3-średnie, 4- ciężkie).
4 – ciężkie
Szturmowiec dostaje w brzuch i łapie się za niego. Pochyla głowę. Jest nieprzygotowany do odparcia ataku. Celność w głowę zwiększa się do 65% +6%=71%.
32% zmieściło się w 71%. Szturmowiec dostaje w gardło. 3 obrażenie średnie. Pada na ziemię, lecz nadal oddycha krztusząc się krwią. Łowca dokańcza dzieła ściągając mu hełm i przebijając głowę. Zbiera ekwipunek który pozostał z martwego i idzie dalej.

To co z tymi planetami, bo chyba jestem ślepy, ale nigdzie nie widzę jak to będzie rozwiązane.

I jakby co oczywiście już się piszę na grę.

Lepiej użyć jakiegos darmowego silnika i go zeedytowac i bedzie to cos lespzego. Te obecne forum niestety to istna klapa jak na taki projekt

Napiszcie mi proszę jakie macie pomysły na przygody. Mogą to być jedno zdaniowce. Jest nas tylu, zapewne każdy chciałby zobaczyć co innego. Oczywiście nie myślcie że nie mam pomysłów. JEst ich pełno, ale ważne jest żebyście wy się dobrze bawili.

Ooo, szpieg rebel też by mi pasował. Czekam z niecierpliwością

Czekam, czekam i żadnych informacji, żadnych szczegółów? W jakiej fazie realizacji jest ten PBF?

Ze wszystkim się zgadzam, ale potrzeba by zrobić duuużo postaci niezależnych (NPC), które by były "sterowane" przez MG.
W lokacjach koniecznie bym chciał znane planety, jak na przykład Tatooine czy Coruscant.
Co do czasu, to jestem za "erą" tuż pred bitwą o Yawin.
A co do sprawy z postaciami Jedi/Sith, to wg mnie mogą być, ale nie muszą.

Czy w strefie PBFu coś się dzieję?

Poddział stoi w dziale RPG, narazie nic tam nie ma. Jutro zacznę wrzucać materiały. Gdyby ktoś chciał pomistrzować, lub pomóc,l piszcie na gg 4999052