Widziałem drugą część na Outerrim. Jak dla mnie słaby. Choreografia może i dobra, ale w dźwiękach słychać dyszenie Wejdera, a praca kamery jest nie do przyjęcia. No i dalekie ujęcia są w ogóle nie potrzebne. Dzisiejszego fana trudno zadowolić

W filmie widac kilka ciekawych pomyslow, ale wykonanie nie zachwyca. Marny montaz, brak dialogow i kostiumow wprost odstrasza.
Jezeli mialbym pokusic sie o ocene to bylo by to 2,5/10.

Open your mind

kostiumy to nie wszystko chcielismy zrobic film bez pompowania w to pieniedzy. Dialogów nie wstawialsmy celowo. A jesli chodzi o dyszenie vadera powiem ze to jest niemozliwe bo nie zgrywalismy dziwekow z filmu tylko pobieralismy z internetu. FIlm krecony byl zwyklym aparatem a my chcielismy pokazac ze pieniadze fajerwerki itp bajery sa abedne w filmie.Postawilismy na inne elementy.

Szczerze, to spodziewałem się czegoś lepszego. Zgadzam się z Nestorem że było parę ciekawych pomysłów. Praca kamery, jest na niskim poziomie.Nie wspomnę już o bezsensownym machaniu mieczykiem. Choreografia jest nieciekawa...
Ładne efekty, jest to jedyna rzecz za którą mogę dac ocenę. Nie chcę zniechęcac ale daje 3/10

latwo sie mowi kiedy siedzi sie przed ekranem. ja tez surowo ocenialem filmiki. Wydawalo mi sie to latwe. Ale kiedy jednak zacznie sie krecic to jest inaczej. Moge to powiedziec po dwoch miesiacach krecenia. Co wiecej nie tak latwo walczyc i krecic w warunkach gdzie toczyla sie akcja. Ale kazdy ocenia jak mu sie widzi. Tylko pamietajcie ze to amatorska robota

moim zdaniem choreografia byla bardzo dobra. Za to powinniscie robic blizsze ujecia, wiecej zblizen, i kilka ujec z ciekawszej perpektywy... W paru mijsach muzyka dziwnie sie urywa. Te rzeczy akurat nie maja nic wspolnego z pieniedzmi. A jesl ichodzi o kostium to mozecie poekspeymentowac. Nawet toga z przescieradla jest lepza nzi jeansy. Ale ogolnei film podobal mi sie i sadze ze macie talent i musicie zrobic kolejny, z tak samo dobra choreografią + usuniecie wad o jakich mowie.

myślę że było tak sobie bez strojów i wo gule za daleko kamera i troszkę brzydka kopie morze sie nie znam ale to tylko moje zdanie a tak to wogule fajnie wam wyszło gratuluje zapału do pracy!

fun ani fanfilm, lipa, ocena: -1/10

...że nie wpisałem się tu wcześniej. Bo widzę, że trochę miłych słów by się tu przydało. Ale co zrobić, obejrzałem dopiero teraz.

Wszyscy, którzy jadą po tym filmie, kompletnie nie rozumieją jaki to jest TYP fanfilmu. Bo wyobraźcie sobie, że fanfilmy to nie tylko poważne produkcje z kostiumami, fabułą, dialogami i efektami CGI... Jest też pewna nisza fanfilmowa, obejmująca małe, szybkie filmiki kręcone dla a) zabawy, b) jaj, c) nabrania wprawy. Charakteryzują się one tym, że najczęściej nie ma w nich w ogóle kostiumów, scenografii ani dialogów, a całość to tylko pojedynek (który jest najważniejszy) z dodanymi efektami mieczy i dźwiękami. Takich filmów jest od cholery i trochę na youtubie... I część z nich jest naprawdę dobra. Tzn. dobre jest w nich to, co się naprawdę w nich liczy, czyli choreografia, wykonanie sekwencji walki, montaż itd.

Nie da się ukryć, że Abandoned Lightsaber też należy do tego typu fanfilmów, prawda? Więc nie powinniście oczekiwać od niego więcej, niż on może wam dać. To nie miał być drugi IMPS, Broken Allegiance ani Revelations. To miał być fajny pojedynek i tyle.

No to teraz o samym filmie. Nie jest idealny, to pewne. Ma niedoróbki, ale po przeczytaniu tych wszystkich niepochlebnych wypowiedzi na jego temat SPODZIEWAŁEM SIĘ CZEGOŚ STOKROĆ GORSZEGO. A on jest... całkiem spoko. W swojej kategorii.

Plusy:
+ wykorzystanie terenu, tzn. górki w pierwszej części, turlanie się w dół itp.
+ sama choreografia, dość pomysłowa, choć surowa nieco
+ akrobacje i inne widowiskowe elementy
+ motyw z bezwładną ręką jednego z walczących - bardzo ładnie to widać, chwali się dbałość o szczegóły
+ rzucanie drzewami za pomocą Mocy, fajnie całkiem wyszło
+ bardzo fajne ostrza mieczy, zwłaszcza podobały mi się poświaty (bardzo szeroko roztaczane) i odcienie
+ różnorodność w rozpisaniu pojedynku, tzn. ciągle coś nowego się dzieje, walczący się przemieszczają, ciągłe przetasowania z mieczami etc.
+ urwisko na końcu - wyszło sztucznie, ale fajny motyw, dobrze że wam się chciało
+ napisy we wstępie - niezbyt mądra treść, ale chciało wam się je dorobić

Minusy:
- momentami zdjęcia są do niczego, za duże najazdy lub odjazdy, bądź kamera nie nadąża za postaciami
- w ujęciach, w których walczący przybierają jakieś nieruchome stancje z mieczami wyraźnie widać, że ostrza mieczy "jeżdżą"
- wygląd lightstaffa, który był krzywy jak nieszczęście i momentami to widać, no i ta rękojeść z patyka
- wykonanie sekwencji jest czasem zbyt wolne
- błyskawice Mocy wyszły dziwnie, tzn. efekt jest ok, ale zachowanie walczących jest jakieś dziwne w tej scenie, jakby ten co je rzuca "doładowywał" tego atakowanego ^^

Ogólnie mi się podobało, a plusy są na tyle mocne, że minusy tracą na znaczeniu. Mam szczerą nadzieję, że nie zniechęcicie się jednak i nakręcicie coś jeszcze - wystarczy popracować nad paroma elementami i będzie ok. Proponuję też skombinować sobie choćby najprostsze kostiumy (fani to lubią) oraz poprawić wygląd rękojeści mieczy (to też fani lubią ^^). No i jeśli macie faktycznie jakąś fajną miejscówkę, to super.

Ogólnie powiem tak: lepiej nakręcić dobry "pojedynkowy" fanfilm (patrz Ryan vs. Dorkman), niż kiepski fanfilm z fabułą i dialogami.

Ocena filmu: w swojej kategorii dostaje ode mnie 7/10.

Nie zniechęcajcie się, widzę u was potencjał!

Ludzie nie widzieliście chyba dobrej walki na rurki pcv - nawet jeżeli to robota amatorów.