bo wtedy popsółoby to całą klasyczną trylogię i jej wymowę, wydaje mi się, że po prostu owa równowaga, która wprowadza Anakin to właśnie to że Mistrzowie znikają, jednoczą się z mocą, czyli wczesniej nie mogli sie pojawiać i nie zjednoczyli sie z mocą dlatego się nie powinni pojawić w ROTJ

Nie, stanowczo nie. Z paru powodów. Przedewszystkim to ile tych Jedi miało by się pojawić ? Narazie nie wiemy nic o tym, że Mace zjednoczy się z mocą (tylko się domyślamy) co tam sobie Lucas myśli to nikt nie wie. Osobiście nie chciałbym zobaczyś tam innych Jedi oprucz Anakina, Yody i Kenobiego. Pozatym, gdyby miałbyć to ten sam kadr, to nikt więcej by się tam nie zmieścił (Mace to duży gość ) A powiązanie między obiema trylogiami to będzie przedstawione w E3 i wszystko wskazuje na to że bedzie to całkiem niezłe powiązanie, bo Lucas bardzo chce połączyc e3 z e4, zresztą sami czytacie pewnie to w bastionowych newsach

Nie wiem czy bym tego chciał. Z jednej strony pięknie kończyłoby to całą Sagę. Ale znowu ani Mace, ani Qui-Gon Luke`a nie znali więc po co by się pojawiali?

Ale musieli by zrobić kolejny kadr, po tym gdzie pojawia się Yoda Anakin i Ben, mogli by pojawić się kolejni mistrzowie. Myślę że było by to ładne połączenie obu trylogii.

Quo-Gon i Mace i reszta brygady nie lacza sie bezposrednio z fabula TOT, wiec nei bylo by powodu, ale z drugiej strony ta scena to finakl sagi, wiec mogli by dorzucic GDZIES jakies duchy

Ja bym chciał żeby Qui-Gon stał za Obi-Wanem trzymając go za ramię. To w ramach kampanii na rzecz homosexualistó

Ja nie chciał bym takiej scenny bo po co? Zostawic juz tą klasyczna trylogie w spokoju a nie. Poza tym chyba jako pierwszy z moca zjednoczy sie Windu wiec Qui Gon chyba juz nie moze zreszta nie wiem.

Jeżeli GL zdobędzie się na to ,że wyda dwie wersje Klasycznej Trylogii (SE I zwykłą) to czemu nie? Osobiście, można tak powiedzieć, "wychowałem" się na starej Trylogii, więc według mnie takie zmiany byłyby nie wskazane,(już pewne modyfikacje poczynione w SE nie przypadły mi do gustu), aczkolwiek z drugiej strony wiem, że istnieje spora grupa młodych fanów , którzy swoją przygodę ze SW rozpoczeli od TPM, więc wydaje mi się , iż takie sceny mogłyby być wprowadzone np. właśnie do wersji SE.

tak niech wkleją jeszcze Dooku Jar-Jara, Panakę, Maula, Palpatine`a i innych.Niech jeszcze wkleją stryjecznego wuja cioci matki ojca dziadka Yody !!!!!

Nie jestem za tym żeby robić kolejną wersję specjalną. To by była kompletna komercjalizacja ze strony Lucasfilmu.
Chociaż ta końcowa scena rzeczywiście fajnie by wyglądała z wieloma Jedi.

By ich wklejano... Bo nie będzie numeru 1138 . A faktycznie, to po co niszczyć oryginalną trylogię, lepiej ją tylko naprawić, wklejając wyciete sceny, w wersji super specjalnej i poprawiając Rancora, bo nie wygląda on najlepiej. Reszta jest SUPER!! Nawet nie chcę Padme.

Fajnie byłoby ujrzeć innych mistrzów Jedi, którzy walczyli i gineli w imie dobra. A ze słowami Narsila się nie zgadzam, bo żeby sie pojawić to koniecznie musieliby znać Luka osobiście? Wg. mnie nie. Pojawiliby sie aby oddać mu (Lukowi) cześć za to że uporał sie z Vaderem jak i z Imperatorem przyczyniając sie do zwycięstwa rebelii.

Przez umieszczenie innych Mistrzów Jedi (Mace Windu i Qui-Gon Jinn, ale nikt więcej) scena końcowa byłaby jeszcze bardziej poruszająca i sentymentalna.

Może jest to zbędne, ale dodałbym w ANH lub TESB jakąś naprawdę króciótką wzmiankę o Jinnie i Windu

To bez sensu... Luke przeciez nie zna Qui-Gona i Windu... Oni przecież, też nie wiedzą, kto to jest Luke Skywalker. A gdyby to się stało, to gdzie mają stać !(?)>>>
Qui-Gon przy Obi Wanie, a Windu koło Yody... To niemożliwe ! Jeszcze nie mamy takiej techniki komputerowej w naszych czasach, by zmieniać kadry filmów sprzed 20 lat...
Może się zdarzyć, że w E3, pod koniec filmu, pokażą się zjawy Qui-Gona i Windu, który poległ. Przeciez w TPM, widac jak rozmawiają. Są chyba rowiesnikami. Pisałem o tym już...
Ale moim marzeniem ściętej głowy jest by w E3 pokazali zjawę Dartha Maula. Może się nie pokaże, ale powinna byc o nim wzmianka. Ze względu na Dooku. Dooku musi się dowiedzieć, kto zabił mu ucznia.
Wszystko wskazuje, że Dooku działa na własną rekę i chce obalić rządy Sitha w Republice. Czyżby CSM zaciemniła mu rozum ? Lucas chyba o tym wie... I zrobi ten wątek ! Właśnie to smierć Qui-Gona bedzie ważnym czynnikiem dla Anakina, ktory przejdzie na CSM. Być w 2005 roku, Obi Wan podczas walki z Anakinem powie mu kilka słów o swoim mistrzu. Powie mu, że szkoli go, dlatego że obiecał Qui-Gonowi. Juz w książce "Planeta życia", Obi Wan mysli o obietnicy wobec Jinna.
*
Widać, że Sidious zasadził las dla Ewoków.... Dla przedszkolaków ???
Jaksonie, konczmy dylematy raz na zawsze ! Nie prowokuj ! Juz Sebastianne to powiedział i świeta prawda !

No i co z tego, że Luke nie zna Qui-Gona i Windu. Chodzi o to, że my ich znamy i to my skapujemy czemu oni tam są. Jeśli tak bardzo przeciwny emperator to możemy wywalić Mace`a, ale Jinn musi zostać bo chyba jako jedyny wierzył do końca w to, że Anakin jest Wybrańcem

tu chodzi o dwie odrębne sceny według mnie, ta z trzema duchami pozostaje, a ta ze wszystkimi mistrzami jet zupełnie na końcu i osobno, jej Luke nie musi widzieć, ona może być ukazana tylko nam. To by ładnie spinało całość

Sebastannie wpadł na świetny pomysł (więcej w dziale prequele ze spoilerami w temacie Dooku w E3), że na końcu pojawią się (ważna kolejność) Yoda, Dooku, Jinn, Kenobi, Anakin. Jeśli chcecie wiedzieć czemu Dooku to zajrzyjcie do tematu o którym już pisałem.

Czy to dopiero Windu jako pierwszy niespoli sie z moca i beda oni znikac? Bo przeciesz Vade byl zaskoczyny co sie stalo z Obi-Wanem (sprawdzal noga) wiec chyba Qui-Gon odpada

Kyle Katarn ma rację co do zjednoczenia się Qui-Gona. Zresztą po co ma być Mace pokazany? Jeśli będziemy myśleć w ten sposób to w ROTJ mogą się pojawić duchy Ki-Adiego, Plo Koona, Eetha Kotha i całej reszty. Chodzi właśnie o ten sznureczek od Yody do Anakina. Chodzi też o to, że każdy z tych Jedi odegrał bardzo dużą rolę w życiu Luke`a lub Anakina albo obydwu.

BO ja myslalem ze jednoczenie z moca jest wtedy gdy tak jak obi wan czy Yoda a Qui Gon tak nie zrobil no ale w sumie to Vader tez nie zniknol ale w sumie to mogla zostac sama zbroja a cialo moglo w jej sirodku zniknac.

to nie wiemy co się potem stało z ciałem Qui-Gona, bo może zniknęło. W każdym razie jestem przekonany, że Jinn się zjednoczył z Mocą, gdyż Yoda słyszał jego głos w AOTC tak samo jak Luke słyszał głos Obi-Wana w ANH.

jw

zniknelo w atmosferze bo przeciesz je spalili tak samo jak Luke spalil Vadera ale z Vaderem moglo byc tak ze spalil sama zbroje

Luke na Endorze spalił tylko zbroję Vadera (to jest pewne)

Nie widzieliśmy natomiast pogrzebu Jinna do końca, więc nie wiemy co się w końcu stało. W książce "Planeta życia" jest, że ciało Qui-Gona nie zniknęło, ale to nie oznacza, że nie zjednoczył się z Mocą.

Według mnie wstawienie Dooku wespół z Jinnem jest bardzo dobrym pomysłem, ten sznureczek idealnie się wpasowuje dodatkowo jak dołączyć Luka do tego sznureczka, to koło sie zamyka od Yody do Luke (ale juz o tym pisałem w tamtym poście o Dooku). Jeśli chodzi o zjednoczenie się z Moca to jestem przekonany, ze Jinn sie zjednoczył. Yoda był zdziowiony kiedy usłyszał jego głos, jednak wydaje mi się, ze pokapował on o co chodzi juz w E3, moze ktos znowu zniknie lub pojawi sie Jinn i wszystko stanie się jasne dla Yody, dodatkowo przeciez Luke musiał mu powiedzieć, że Obi zniknął kiedy został zabity...

Załużmy że zrobili tak, a musial bym kupowac nowy E6 heh ale mi by sie to podobało

Lucas posłuchał niektórych postów i wkleił Haydena . To już faktycznie lepszy byłby Qui-Gon bo chyba tylko jego byłby sens tam wklejać.

Dzięki temu jest jakieś powiązanie między trylogiami... i Anakin wyglląda tak jak wyglądał