TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Wojny Klonów

Recenzje prasowe TCW

Jaro 2008-08-11 15:39:00

Jaro

avek

Rejestracja: 2004-03-31

Ostatnia wizyta: 2018-09-27

Skąd:

Nie jest ono może szczególnie ładne i w stu procentach poprawne, ale chyba wystarczająco porządne. Tekst oryginalny znajdziecie na stronie http://kreape.com/2008/08/10/movie-review-star-wars-the-clone-wars/.

Jeśli jesteś fanatykiem "Gwiezdnych wojen", to prawdopodobnie jeden z najbardziej wyczekiwanych przez Ciebie filmów tego lata, a więc gratulacje, bo Twoja cierpliwość została nagrodzona. To prawda, "Wojny klonów" trafiają do kin w piątek, więc wyciągaj z pralki swój kostium Dartha Vadera, bo jeśli chcesz załapać się na jeden z pierwszych seansów, lepiej niech się błyszczy.

Choć naprawdę nienawidzę przynosić złych wieści, "Wojny klonów" zupełnie pozbawiły mnie szacunku dla pana George`a Lucasa, tak samo zresztą jak dla całego gwiezdnowojennego przemysłu. Wydawałoby się, że reżyser z jedną z najlepszych reputacji w Hollywood jest na tyle mądry, że wie, kiedy przestać. Wie, kiedy należy zakończyć wspaniałą serię. Niestety, Lucas tego nie wie i w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zrujnował dwa klasyki, które powinny były dobiec końca już dawno; "Indianę Jonesa", a teraz "Gwiezdne wojny".

Nie mogę mówić za dużo o scenariuszu "Wojen klonów", bo co poniektórym mogłoby nie spodobać się zdradzanie fragmentów opowieści, ale film rozgrywa się między epizodami drugim i trzecim. Anakin wyrusza na misję w celu uratowania syna Jabby Hutta, tłustego potworka mającego w założeniu uchodzić za słodziutkiego.

Żeby było jasne, niedawno obejrzałem wszystkie części "Gwiezdnych wojen", toteż podczas oglądania tego filmu miałem je świeżo w pamięci, co udowodniło, jakie marnotrawstwo czasu stanowiły "Wojny klonów".

Jeśli ktoś nie wie, jest to animacja, więc od razu wiedziałem, że będzie to trochę inna produkcja niż reszta Sagi, ale nie przypuszczałem, że inna w aż tak negatywnym znaczeniu. Film zupełnie przez to traci klimat "Gwiezdnych wojen" i wydaje się, że oglądasz zrobione na odwal się dzieło studentów animacji.

Samuel L. Jackson powraca w roli Mace`a Windu, więc to zalicza się na plus, tak samo zresztą jak C3PO i R2D2. Anakin z kolei naprawdę wygląda, brzmi i zachowuje się zupełnie inaczej niż to, co widzieliśmy w filmach, co okazało się poważnym błędem, jako że to główny bohater. Jest dużo bardziej towarzyski i kiedy otrzymuje własną, młodą padawankę (czyli szkolącą się Jedi), musi pokazać jej, jak wygląda świat Jedi. Od początku zaczynają ze sobą flirtować, co, szczerze mówiąc, jest odrobinę niesmaczne.

Złapałem się na tym, że co kwadrans spoglądałem na zegarek w oczekiwaniu na koniec tego żałosnego widowiska, które w założeniu miało być filmem "Gwiezdnych wojen". Szczerze żałuję, że George Lucas pozwolił, żeby coś takiego ujrzało światło dzienne. Wydaje mi się, że ten facet pragnie wyssać z tego tematu tyle forsy, ile tylko się da, i, po tym jak dowiedziałem się, że robi z tego serial telewizyjny i wypuszcza oryginalną Sagę w trójwymiarze, chyba mogę bezpiecznie powiedzieć, że robi to tylko dla szmalu i nic go nie obchodzi jego reputacja w Hollywood.

Dialogi są straszne i zdecydowanie za dużo razy powtarzają się nieudane próby rzucenia jakimś zabawnym tekstem. Zaśmiałem się może ze trzy razy za sprawą żartujących między sobą droidów.

Wiem, że nieważne ilu krytyków zmiesza ten film z błotem, zawsze będzie jakaś grupka fanów "Gwiezdnych wojen", wyczekująca tłumnie w kolejkach, i nie mam nic przeciwko temu, tylko ostrzegam normalnych ludzi, by trzymali się od tego z daleka.

Po filmie wydawało mi się, że właśnie zaliczyłem jakiś kiepski program telewizyjny, natomiast mój towarzysz stwierdził, że czuł się jak po obejrzeniu jakiejś durnej gry wideo.

Film trwa 90 minut, co, gwarantuję, wydłuży się do dwóch godzin, i ma kategorię PG za język i krótkie ujęcia palenia.

♣♣ (35%)

LINK
  • ...

    Nadiru Radena 2008-08-11 16:15:00

    Nadiru Radena

    avek

    Rejestracja: 2004-04-02

    Ostatnia wizyta: 2024-06-28

    Skąd: Jugoslavija

    Jaro, nie warto tłumaczyć recek - bo skoro już jedną tłumaczysz, to powinieneś także 200 innych, które się pojawią. A dodam, że dostępna jest też recenzja taka (ocena 4+):
    http://emanuellevy.com/article.php?articleID=10884

    LINK
  • ...

    Lord Bart 2008-08-11 16:16:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa



    I know no matter how many critics bash this movie there are always going to be the typical Star Wars fans waiting in lines by the masses, and thats fine, I am just warning the normal people to stay away.

    Czyli oczywista oczywistość, ale to

    You would think a director with one of the best reputations in Hollywood...

    Naprawdę?? To dla mnie zaskoczenie.

    LINK
  • Co to ma znaczyć "tylko ostrzegam normalnych ludzi"?

    Lord Jabba 2008-08-11 16:27:00

    Lord Jabba

    avek

    Rejestracja: 2008-06-08

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: ( Mos Eisley) ;)

    Rozumiem można nie lubić STAR WARS(mam namyśli EU i cały program marketingowy LucasFilm) ale niech będzie jakiś szacunek dla osób które interesują się tym uniwersum.

    Tym zdaniem czuje się urażony bo wynika z niego że fani SW nie są normalni,w/g autora to pewnie jesteśmy jakąś bandą przygłupów biegająca po ulica z plastikowym mieczami?
    Nie przepadam za STAR TREKIEM którego fankom jest moja dziewczyna, a jej saga Lucasa się nie podoba,ja szanuje je zainteresowania a ona moje. Czy to tak ciężko być wyrozumiałym dla innych ,szanować ich hobby czy zainteresowania??? )

    LINK
  • ...

    Nadiru Radena 2008-08-11 16:50:00

    Nadiru Radena

    avek

    Rejestracja: 2004-04-02

    Ostatnia wizyta: 2024-06-28

    Skąd: Jugoslavija

    -Wydaje mi się, że ten facet pragnie wyssać z tego tematu tyle forsy, ile tylko się da, i, po tym jak dowiedziałem się, że robi z tego serial telewizyjny i wypuszcza oryginalną Sagę w trójwymiarze, chyba mogę bezpiecznie powiedzieć, że robi to tylko dla szmalu

    A niech mu się wydaje, co chce - the show must go on! I ja się z tego cieszę, bo Star Wars nigdy dość, tym bardziej że im dłużej Lucas pichci coś na ekranie, tak długo jest EU, które w razie niepowodzeń tego, co jest na ekranie, zawsze będzie miało coś ciekawego w zamian.

    LINK
  • :D

    Nestor 2008-08-11 22:05:00

    Nestor

    avek

    Rejestracja: 2004-10-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Lasocice

    Ta recenzja jakas taka polska jest. Mysle, ze wielu fanow sie pod nia podpisze jeszcze przed ogladnieciem samych "Wojen Klonow".

    Sama recenzja beznadziejna, koles piszacy ja juz byl nastawiony na NIE zanim w ogole wszedl do kina. Pokazal ze jest fanem filmowym, a tacy w wiekszosci nowinek nie lubia i trzymaja sie klasyki.

    LINK
  • ...

    Nadiru Radena 2008-08-14 16:31:00

    Nadiru Radena

    avek

    Rejestracja: 2004-04-02

    Ostatnia wizyta: 2024-06-28

    Skąd: Jugoslavija

    TCW dostaje miażdżące recki, heh. Teraz ma na Rotten Tomatoes 26% świeżości - a to jest katastrofalny wynik, szczególnie gdy się weźmie pod uwagę wynik najgorszego filmu SW, TPM ma bowiem coś koło 63%...

    LINK
    • Niech najlepiej o tym świadczy

      Jaro 2008-08-14 17:22:00

      Jaro

      avek

      Rejestracja: 2004-03-31

      Ostatnia wizyta: 2018-09-27

      Skąd:

      ustęp Reception z hasła Star Wars: The Clone Wars (film) na Wikipedii:

      The film garnered largely negative reviews prior to its release, with a 26% "rotten" rating according to Rotten Tomatoes. The Hollywood Reporter published a largely negative review. The New York Press, ComingSoon.net, MSNBC and Variety all posted negative reviews as well. Ain`t It Cool News posted two scathing reviews of the film during the week before its release, but pulled them down due to an embargo placed on those attending the screening at which the writers viewed the film.

      co się tłumaczy na:

      Film uzyskał przed premierą głównie niskie opinie, Rotten Tomatoes wystawiło mu "zgniłą" ocenę 26%. The Hollywood Reporter również opublikował niezwykle negatywną recenzję. Tak samo jak: The New York Press, ComingSoon.net, MSNBC i Variety. Ain`t It Cool News wystawiło dwie krytyczne recenzje na tydzień przed premierą, lecz zdjęło je ze względu na uczestnictwo autorów w zamkniętym pokazie filmu.

      LINK
  • :":_:":

    Vergesso 2008-08-15 10:24:00

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Toruń

    A mnie ciekawią recki TCW w Polsce Już se wyobrażam jak otwieram dodatek do Gazety Wyborczej "CoJestGrane" i czytam że TCW.....

    LINK
  • Wymienione.....

    Elendil 2008-08-15 14:26:00

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-01-16

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    ......w recenzji bylo że Lucas zepsuł "Indianę". Moim zdaniem 4 część różniła się tylko tym że Indy się postarzał i zamiast Hitlersynków byli Ruscy. A takto to zupełnie jak trylogia. Troche humoru, pościgów samochodami i innych akcji. Co do TCW to moim zdaniem totalny niewypał. Nie pasuje mi do GW taka Pixar`owska (ale bardziej drewniana - ((broda Obi-wana)) animacja. Poza tym wojny klonów to dla mnie już zbyt oklepany temat.

    LINK
  • Byłem dziś na "Mrocznym rycerzu"

    Jaro 2008-08-15 19:07:00

    Jaro

    avek

    Rejestracja: 2004-03-31

    Ostatnia wizyta: 2018-09-27

    Skąd:

    I widziałem ten trailer. Dubbing w porządku - zresztą w filmie i tak żadnej z tych kwestii nie usłyszymy (zawsze tak jest).

    Ale sam zwiastun... Boże, byłem ze znajomymi, którzy wiedzą, jak lubię GW. I w tym momencie było mi po prostu wstyd. Wstyd, że tak lubiane przez mnie uniwersum stworzyło taki KICZ, KICZ, KICZ!!!

    LINK
  • Nowy rekord

    Golden_Guy 2008-08-15 19:51:00

    Golden_Guy

    avek

    Rejestracja: 2005-05-06

    Ostatnia wizyta: 2008-09-18

    Skąd: Opole

    Uwaga, uwaga. The Clone Wars na Rotten Tomatoes pobiło Caravan of Courage. An Ewok Adventure ma w tej chwili 27% świeżości, zaś TCW 23. Nie sądziłem, że to będzie możliwe.
    Tak trzymać! Może kiedyś Lucas zrozumie, że olewanie krytyków filmowych nie jest najlepszym pomysłem.

    Boże, byłem ze znajomymi, którzy wiedzą, jak lubię GW. I w tym momencie było mi po prostu wstyd.
    Ja czułem dokładnie to samo i miałem ochotę najgłośniej na sali zakrzyknąć "co za g...!". Hmm, jest na sali psycholog?

    LINK
  • A widzieliście?

    Lord Satham 2008-08-15 21:06:00

    Lord Satham

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-04-10

    Skąd:

    Wypowiadacie się na temat filmu, a jedyne co widzieliście to trailer.
    A od kiedy to ocenia się książkę po okładce?

    LINK
  • trailer

    Shedao Shai 2008-08-15 21:25:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    sam trailer w sumie był fajny. Muzyka z tego co pamiętam siadała, dubbing no cóż... jak to dubbing, trochę "o k***! co oni zrobili z Asajj" itd było, ale sama animacja fajna a trailer dynamiczny. No dobra, milion razy większe ciary miałem nawet po trailerze Jumpera, ale znowu tak tragicznie nie było

    LINK
  • Nie czytaliśće tego?

    kenobi2 2009-02-10 20:24:00

    kenobi2

    avek

    Rejestracja: 2009-01-11

    Ostatnia wizyta: 2013-03-04

    Skąd:

    Nie czytaliście czasem recenzji Wojen Klonów zamieszczonej na Filmwebie.Zamieszczam całą.
    Wspomóżmy wujka George`a (kino)


    Nie tak dawno temu w tej samej galaktyce George Lucas był rzutkim wizjonerem, który potrafił zaryzykować swoją karierę, by zrewolucjonizować przemysł filmowy. Tamte piękne czasy, gdy w niesprzyjających warunkach hodowało się Kino Nowej Przygody, mamy już dawno za sobą. Młodzi, energiczni reżyserzy zamienili się w zrzędliwych i skąpych niczym Sknerus McKwacz staruchów wysysających ostatnie ćwierćdolarówki z dawnych odjazdowych pomysłów.

    W przypadku "Wojen Klonów" wszystko jest jasne – tu nie chodzi o dopełnienie klasycznej historii, sentyment czy jakikolwiek ukłon w stronę fanów. Przedsiębiorstwo "Gwiezdne Wojny sp. z.o.o." wypuszcza kolejny produkt, który zakupią jąkający się fani, ganiający po mieszkaniu z mieczami świetlnymi. Lucas zadowolił się tym razem funkcją producenta wykonawczego, cały wysiłek zwalając na pracowitych murzynów. O dziwo, Moc nie wyparowała z gwiezdnej sagi. Ba, momentami komputerowa animacja ma więcej animuszu i wigoru niż drętwe rzępolenia z najnowszych (czyli najstarszych) epizodów aktorskich.

    Akcja filmu rozgrywa się pomiędzy "Atakiem klonów" a "Zemstą Sithów". Separatyści spuszczają łomot zacnym rycerzom Jedi oraz armii republiki. Pomoc mógłby zaoferować jak zawsze obleśny Jabba the Hut, gdyby nie fakt, że ktoś porwał jego syna. Obi-Wan Kenobi zleca więc misję odnalezienia dziecka Anakinowi Skywalkerowi. W zestawie przyszły postrach wszechświata otrzymuje uczennicę, Ashokę. Duet średnio się dogaduje, ale gdy przychodzi do mordobicia, iskry sypią się aż miło.

    Sympatycznie jest nawet wtedy, gdy twórcy zarzucają pelerynę-niewidkę na mitologię "Gwiezdnych Wojen" i nadziewają film wyjętymi z kosmosu wątkami i postaciami. Jeśli całość nie wpada na jakąś asteroidę złego smaku, to dzieje się tak tylko dlatego, że reżyser puszcza akcję w ruch, a potem popycha ją do przodu za pomocą walca efektów specjalnych. Nie nakręca to większych emocji, ale i nie budzi zażenowania jak tandetne sceny romantyczne z "Zemsty Sithów". Magia działa, choć twórcy podtrzymują ją za pomocą respiratora. Czy po wyjęciu igieł, rurek i maszyny robiącej "ping!", serce będzie dalej biło?


    No i nie sądzicie że facet nieco przesadził?

    LINK
    • ...

      TheMichal 2009-02-10 20:27:00

      TheMichal

      avek

      Rejestracja: 2004-05-12

      Ostatnia wizyta: 2019-12-09

      Skąd: Warszawa

      to jest oficjalna recenzja, czy tylko wypociny z jakiegoś komentarza ?

      LINK
    • Tak

      kenobi2 2009-02-10 20:37:00

      kenobi2

      avek

      Rejestracja: 2009-01-11

      Ostatnia wizyta: 2013-03-04

      Skąd:

      Tak to oficjalna recenzja napisana przez jednego z głównych moderatorów strony

      LINK
    • Żenująca recenzja

      Abe 2009-02-10 22:33:00

      Abe

      avek

      Rejestracja: 2006-05-20

      Ostatnia wizyta: 2023-08-08

      Skąd: Rzeszów

      Żenująca recenzja, jak ktoś taki może pisać teksty? Chyba, że zazwyczaj pisze lepsze, a to tylko mała wpadka... Ale cały filmweb zasadniczo to szajs połączony z kretynizmem większości komentujących (taki "mały onet"). Szczytem debilstwa jest w opisie (nie recenzji! opisie!) streszczanie fabuły w końcówką i najważniejszymi spoilerami. I to nie przy małych filmach, ale też przy tych często odwiedzanych. Są tam jacyś moderatorzy w ogóle?

      LINK
      • hmmm

        Lord Bart 2009-02-11 14:57:00

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        szczytem debilstwa są tego typu komentarze nerdów, których normalnie dźga się kijem w klatce, żeby warczeli ku uciesz gapiów.

        Czy ktoś chce czy nie filmweb i stopklatka są największymi portalami filmowymi w tym kraju, najchętniej czytanymi i przeszukiwanymi z racji newsów. Znaczyłoby to, że wszyscy ich fani zaglądają do wielkiej tandety? Hmm dziwne, wtedy TCW musiałoby mieć niesamowitą widownię w tym kraju.

        Radzę, zanim zaczniesz wypisywać tego rodzaju nerdowskie farmazony, dowiedzieć się trochę na temat serwisu, recenzji itd.

        LINK
        • ...

          X-Yuri 2009-02-11 17:19:00

          X-Yuri

          avek

          Rejestracja: 2004-12-22

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd:

          Lord Bart napisał(a):

          Czy ktoś chce czy nie filmweb i stopklatka są największymi portalami filmowymi w tym kraju

          ________
          A najwiekszym dziennikiem jest FAKT.
          : )

          LINK
        • Bartuś

          Abe 2009-02-11 21:23:00

          Abe

          avek

          Rejestracja: 2006-05-20

          Ostatnia wizyta: 2023-08-08

          Skąd: Rzeszów

          Bartuś, nie podniecaj się tak, bo Ci jeszcze żyłka pęknie Nerdem nie jestem, ale nie przejąłem się Twoimi słowami, masz tendencję do pisania takich głupot Racja, filmweb i stopklatka to najchętniej czytane portale filmowe w tym kraju. Tak to jest i w internecie i nie tylko, że jeśli ma się dobry start, najlepiej w czasach gdzie konkurencji jeszcze nie było lub była niewielka to w latach późniejszych ma się ogromną przewagę nad powstającą konkurencją. Tak jest i z filmwebem. Poza tym oceniam serwis - poziom recenzji, ciekawostek, zapowiedzi, opisy. Wiem, że część z nich tworzą użytkownicy, a ja filmweb krytykuję właśnie za to co on pozwala użytkownikom robić. Może i newsy robią (kopiują) dobre, nie wiem, do newsów tam nie zaglądam, wolę inne serwisy. Nie mówiąc już o tym, że od kiedy co się dobrze sprzedaje, jest popularne znaczy to samo co "jest dobre"? No chyba, że u Ciebie tak jest, to gratuluję, Feel wypuszcza jakąś nową płytę? A co tam w świecie techno słychać? A, X-Yuri też podał idealny przykład . I Fakt, nie Przegląd sportowy .

          Radzę, zanim zaczniesz wypisywać tego rodzaju nerdowskie farmazony, dowiedzieć się trochę na temat serwisu, recenzji itd.
          Przecież widzę jak jest, o czym Ty w ogóle mówisz? Ślepy nie jestem, filmweb ssie. Tak samo jak powyższa recenzja TCW. W sumie kolo ma dużo racji, ale nie to oceniam. Taką recenzję to by i kryst napisał.

          LINK
          • poziom

            Lord Bart 2009-02-11 22:42:00

            Lord Bart

            avek

            Rejestracja: 2004-01-20

            Ostatnia wizyta: 2021-09-13

            Skąd: Warszawa

            recenzji jest taki jak film. Dobry film ma 5-6 recek o różnej skali ocen. TCW ma jedną i wystarczy.

            Co do użytkowników to dzięki bogu tacy właśnie w TOP100 Świat windują na pierwsze miejsca Ojca, Skazanych na Shawshank czy Lot nad... a nie Batmana czy Pottera.

            Jesteś nerdem bo oczekujesz wszędzie i zawsze tylko pozytywnych ocen SW, Oscarów dla Lucasa i kupy podobnych rzeczy. Nie ma się czego wstydzić, ale nieładnie jest wymuszać taką postawę na innych.

            LINK
            • AvP

              Boris the Black Dog 2009-02-11 23:11:00

              Boris the Black Dog

              avek

              Rejestracja: 2008-08-11

              Ostatnia wizyta: 2016-02-08

              Skąd:

              ma na fimwebie 8 recek to jakim jest filmem, dobrym + ?

              LINK
            • OMG

              Abe 2009-02-11 23:33:00

              Abe

              avek

              Rejestracja: 2006-05-20

              Ostatnia wizyta: 2023-08-08

              Skąd: Rzeszów

              OMG! The biggest lol! Bart, polecam Ci się najpierw dowiedzieć kto to taki jest nerd, bo widzę, że nową definicję tworzysz .

              Wybacz, ale ja zawszę oczekuję, ze poziom recenzji słabego filmu będzie taki sam jak dobrego. Wszak dobry recenzent powinien napisać dobrą recenzję do każdego filmu, nie tylko do najlepszych.

              Co do użytkowników to dzięki bogu tacy właśnie w TOP100 Świat windują na pierwsze miejsca Ojca, Skazanych na Shawshank czy Lot nad... a nie Batmana czy Pottera.
              Taaaak... i Evę Longorię (swego czasu) na 3 miejsce najlepszych aktorów... dzięki Bogu za takich userów... Właśnie najżałośniejsi w tym serwisie są użytkownicy (na szczęście nie wszyscy) komentujacy, piszący i oceniający. Jak tak patrzę na oceny niektórych filmów - naprawdę, czasami aż nie wierzę. Nie, nie twierdzę, że każdy musi mieć taki sam gust jak ja, ale film zjechany przez profesjonalnych krytyków - i tych lepszych i tych gorszych, zjechany na IMDB (oceny około 2,5), zjechany na rottentomatoes, zjechany dosłownie wszędzie na filmwebie ma średnią ocenę powyżej 8. WTF?! I to przy dużej liczbie głosów. Podobnych przykładów mogę podać mnóstwo, nie tylko związanych z ocenami filmów czy aktorów, wystarczy też popatrzeć na te denne komentarze - dosłownie "mały onet". Na koniec wspomnę o pewnej rzeczy - to już nie dotyczy (chyba) userów, ale wzorów i systemu filmwebu co do pozycji na Top. W ciągu jednej aktualizacji (a chyba codziennie jest) filmy potrafiły (potrafią? bo nie wiem czy to naprawili) skakać o KILKASET pozycji - mam screeny, jakby ktoś nie wierzył. W jednym dniu na 100 miejscu, na następny na 5. Brawo, tak trzymać.

              Jesteś nerdem bo oczekujesz wszędzie i zawsze tylko pozytywnych ocen SW, Oscarów dla Lucasa i kupy podobnych rzeczy
              Jak dla mnie cytat roku, chyba wsadzę go sobie w sygnę . Kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo i za "kupę podobnych rzeczy" kłamstwo po raz czwarty .

              LINK
              • taki offtop

                Shedao Shai 2009-02-11 23:50:00

                Shedao Shai

                avek

                Rejestracja: 2003-02-18

                Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

                podobało ci się TCW?

                LINK
              • hmmm

                Lord Bart 2009-02-12 00:34:00

                Lord Bart

                avek

                Rejestracja: 2004-01-20

                Ostatnia wizyta: 2021-09-13

                Skąd: Warszawa

                jeśli tak do tego podejdziemy to nie pozostanie nam nic do oparcia się, jeno własne zdanie tylko. Nie ma rzeczy idealnych, we wszystkim możemy wytknąć błędy, we wszystkich serwisach każdego typu. Dlaczego? Bo idea jest słuszna, ale ludzie ******i. Ale na to nie poradzisz. No a jak czytasz to mini forum nad sitemap to współczuję.

                Jeśli masz rację z Longorią (nie widziałem), TOPem (nie widziałem) i średnią ocen to i tak nic to nie zmienia. To, że recenzja TCW jest zła bo:
                a) jest zła gramatycznie, merytorycznie itp.
                b) jest zła bo TCW jest best
                też nic nie zmienia.

                Mówimy tu o podejściu do fanostwa, w ogóle do hobby.
                I nie nerd jako
                brak dbałości o siebie
                grube okulary
                trudność w nawiązywaniu kontaktów
                niemal całkowity brak życia towarzyskiego
                ale jako monomaniactwo.

                Nie jesteś monomaniakiem? To przepraszam, ale tak wyczytało mi się z kontekstu.

                LINK
                • re

                  Abe 2009-02-13 10:28:00

                  Abe

                  avek

                  Rejestracja: 2006-05-20

                  Ostatnia wizyta: 2023-08-08

                  Skąd: Rzeszów

                  -Dlaczego? Bo idea jest słuszna, ale ludzie ******i. Ale na to nie poradzisz.
                  Bart, o tym właśnie mówię od swojego pierwszego posta...

                  No a jak czytasz to mini forum nad sitemap to współczuję.
                  No, kiedyś czasem zerkałem i przeglądałem i dzięki temu jestem w stanie trochę lepiej ocenić ten portal i jego użytkowników, niż Ty. Są ważniejsze rzezy przy ocenie, ale to również ma pewien wpływ.

                  Jeśli masz rację z Longorią (nie widziałem), TOPem (nie widziałem) i średnią ocen to i tak nic to nie zmienia. To, że recenzja TCW jest zła bo:
                  a) jest zła gramatycznie, merytorycznie itp.
                  b) jest zła bo TCW jest best
                  też nic nie zmienia.

                  Przepraszam, ale nie zrozumiałem. Nie zmienia czego?

                  (...) ale jako monomaniactwo.

                  Nie jesteś monomaniakiem? To przepraszam, ale tak wyczytało mi się z kontekstu.

                  Wyczytało Ci się z kontekstu? A to ciekawe...

                  LINK
                  • mówię

                    Lord Bart 2009-02-13 17:41:00

                    Lord Bart

                    avek

                    Rejestracja: 2004-01-20

                    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

                    Skąd: Warszawa

                    że ostrość i jakość recenzji nie zmieni faktu, że TCW to hmmm niezbyt udany projekt.

                    LINK
                  • A czy ja mówię

                    Abe 2009-02-13 17:52:00

                    Abe

                    avek

                    Rejestracja: 2006-05-20

                    Ostatnia wizyta: 2023-08-08

                    Skąd: Rzeszów

                    A czy ja mówię, że jest udany? Poniżej zamieszczam wypowiedź od której cała dyskusja się zaczęła, bo widzę, że się mieszasz.

                    Żenująca recenzja, jak ktoś taki może pisać teksty? Chyba, że zazwyczaj pisze lepsze, a to tylko mała wpadka... Ale cały filmweb zasadniczo to szajs połączony z kretynizmem większości komentujących (taki "mały onet"). Szczytem debilstwa jest w opisie (nie recenzji! opisie!) streszczanie fabuły w końcówką i najważniejszymi spoilerami. I to nie przy małych filmach, ale też przy tych często odwiedzanych. Są tam jacyś moderatorzy w ogóle?

                    Czy ja gdzieś się tam wypowiedziałem o czymś innym (np. o jakości TCW) niż o poziome recenzji i filmwebu? Pytanie retoryczne.

                    LINK
                  • no to

                    Lord Bart 2009-02-13 17:54:00

                    Lord Bart

                    avek

                    Rejestracja: 2004-01-20

                    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

                    Skąd: Warszawa

                    właśnie był ten kontekst

                    LINK
                  • Czekaj, czekaj

                    Abe 2009-02-23 21:03:00

                    Abe

                    avek

                    Rejestracja: 2006-05-20

                    Ostatnia wizyta: 2023-08-08

                    Skąd: Rzeszów

                    Czekaj, czekaj, bo już nic nie rozumiem . Jestem nerdem ponieważ...

                    Jesteś nerdem bo oczekujesz wszędzie i zawsze tylko pozytywnych ocen SW, Oscarów dla Lucasa i kupy podobnych rzeczy.

                    ... czy też może dlatego:

                    I nie nerd jako (...) ale jako monomaniactwo.

                    To jestem w końcu tym nerdem, bo oczekuję samych pozytywnych recek dla dzieł Lucasa czy też może druga opcja (którą wymyśliłeś sobie kiedy okazało się, że pierwsza to jednak nie prawda) za moje monomaniactwo ? Sam nie wiesz co masz pisać, pogubiłeś się już w pierwszym poście, więc zaczynasz zaprzeczać samemu sobie...

                    LINK
            • Re: poziom

              Burzol 2009-02-11 23:51:00

              Burzol

              avek

              Rejestracja: 2003-10-14

              Ostatnia wizyta: 2025-01-19

              Skąd: Poznań

              Lord Bart napisał:
              Jesteś nerdem bo oczekujesz wszędzie i zawsze tylko pozytywnych ocen SW...
              ________
              No to właśnie Bart, akurat źle trafiłeś , bo Abe jest przecież jednym z najgorliwszych krytyków TCW (z tej wąskiej grupy tych krytyków, którzy mają coś do powiedzenia) .

              LINK
            • Re: poziom

              Sky 2009-02-14 03:29:00

              Sky

              avek

              Rejestracja: 2003-03-24

              Ostatnia wizyta: 2021-02-11

              Skąd: Wrocław

              O mamo, Bart, ale się ośmieszyłeś...

              Przyznaj, byłeś pijany, kiedy mu odpisywałeś?

              "Poziom recenzji jest taki jak film".

              Ahahahahahahahahahahaha

              "Jesteś nerdem bo oczekujesz wszędzie i zawsze tylko pozytywnych ocen SW."

              Chyba się zapomniałeś, bo nie mówisz do GROMa, a do Abe

              Bart, czasami warto powstrzymać lubieżną chęć nabicia sobie postów w bezsensownej dyskusji i NIE napisać posta... Zwłaszcza posta na poziomie 13-latka

              LINK
    • tru

      Shedao Shai 2009-02-11 01:25:00

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      akurat z tą filmwebową recenzją się zgodzę. Bo:
      Przedsiębiorstwo "Gwiezdne Wojny sp. z.o.o." wypuszcza kolejny produkt, który zakupią jąkający się fani, ganiający po mieszkaniu z mieczami świetlnymi.

      trafniejszego określenia TCW i jego fanów jeszcze chyba nie widziałem

      LINK
    • cóż..

      Burzol 2009-02-12 00:16:00

      Burzol

      avek

      Rejestracja: 2003-10-14

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Poznań

      To pokazuje właśnie, że jednak złą decyzją było wprowadzenie TCW do kin. Niestety niemal nikt nie zrozumiał czym jest "The Clone Wars", i nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. Wszyscy - od przeciętnych widzów, po profesjonalnych krytyków filmowych - myśleli, że jeśli w kinie są Gwiezdne Wojny, to muszą to być filmy dla dorosłych, baśniowe filmy przygodowe, w których każdy podświadomie czuje wypełniający się mit, spisany kiedyś przez Cambella. Nikt niestety nie zrozumiał, że tym razem to są Star Warsy dla dzieci, a w dodatku są tylko skromną, dystrybuowaną w niewielkiej ilości kin, reklamą nowego serialu telewizyjnego. Niestety obok reklamy film stał się zgrabnym celem dla ataku krytyków. Przykre to.

      Inną sprawą jest kwestia profesjonalizmu polskich krytyków filmowych. [Serio, dawno nie widziałem tak makabrycznego oksymoronu jak w poprzednim zdaniu. Hy, hy .] Po pierwsze dla krytyka filmowego dobry film to film, który nie podoba się dużym widowniom. Po drugie dobra recenzja, to taka, która nie mówi za wiele o filmie, mówi sporo o przeżyciach krytyka. Aha i nie trzeba oglądać filmu, żadnym problemem jest napisanie recenzji na podstawie materiałów prasowych.
      Lubię czytać recenzje profesjonalnych krytyków filmowych, bo bardzo rzadko się z nimi zgadzam.

      LINK
      • Burzoool

        Shedao Shai 2009-02-12 01:01:00

        Shedao Shai

        avek

        Rejestracja: 2003-02-18

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

        osiągasz nowy poziom nerdowstwa - TCW jest dobre tylko ludzie go nie rozumieją

        LINK
        • cóż..

          Burzol 2009-02-12 01:16:00

          Burzol

          avek

          Rejestracja: 2003-10-14

          Ostatnia wizyta: 2025-01-19

          Skąd: Poznań

          Jest różnica między filmem kinowym, a telewizyjnym. Jest różnica między filmem dla dzieci i filmem dla wszystkich. Wpakowanie TCW do kin sprawiło, że większość widowni o tej różnicy nie pamiętało.


          ..A poza tym nie masz, racji, bo ja mam rację, a w ogóle to chyba za karę dam ci ostrzeżenie w temacie do ostrzeżeń! O!

          LINK
        • Pobity dwu krotnie rekord oglądalności w historii CN

          Darth GROM 2009-02-14 00:14:00

          Darth GROM

          avek

          Rejestracja: 2007-08-05

          Ostatnia wizyta: 2024-01-24

          Skąd: Poznań

          Telwizje na świecie kupują serial, hmm Shed to chyba ty czegoś nadal nie rozumiesz

          LINK
          • no i?

            Shedao Shai 2009-02-14 00:23:00

            Shedao Shai

            avek

            Rejestracja: 2003-02-18

            Ostatnia wizyta: 2025-01-19

            Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

            -Moda na sukces doczekała się emisji nie tylko w Stanach Zjednoczonych, lecz także w prawie 100 innych krajach na świecie. Razem z widownią liczącą ponad 300 milionów osób na całym świecie (znaczna część z Włoch, gdzie znana jest jako Beautiful i z Francji, gdzie jest emitowana jako Top modèles i Amour, gloire et beauté), Moda na sukces jest uznawana za najpopularniejszy serial na świecie.

            czy na tej podstawie wnioskujesz że Moda na sukces też jej super tylko jej nie rozumiemy?

            LINK
            • Każda mydlana opera

              Darth GROM 2009-02-14 01:47:00

              Darth GROM

              avek

              Rejestracja: 2007-08-05

              Ostatnia wizyta: 2024-01-24

              Skąd: Poznań

              ma swoją docelową grupę odbiorców. W przypadku Mody na sukces są to w większości gospodynie domowe lub ludzie, których ten temat interesuje, dla nich, każdy produkt z logo SW to głupawy śiet. TCW ma swoją grupę odbiorców, czyli dzieci, młodzież i na końcu Fani, bo na nich zawsze można liczyć. Jeśli ten serial pobija dwu krotnie rekord oglądalności w historii CN to chyba jest coś na rzeczy nie sądzisz? Jeśli nawet polska telewizja rzuciła się na ten produkt w tak błyskawicznym tempie od światowej premiery w USA to chyba jest coś na rzeczy, a jeśli kolejna stacja w Polsce kupuje ten serial to jak sądzisz chyba jest coś na rzeczy? To wszystko, coś znaczy, że chyba jest coś na rzeczy, a jeśli tak to chyba warto tym się zainteresować, bo głos jednostki można zignorować, ale nie mas. Czy pojęcie masowe zawsze musi się kojarzyć ze szmirą, czasami, ale nie zawsze, czasami masowy staje się słaby produkt, a czasami coś, co wykracza po za granicę przeciętności, a masy to docenią (taki wypadek przy pracy)?

              Jeśli nie potrafisz uchwycić odpowiedniego dystansu do TCW i wstydzisz się go oglądać, to odpuść sobie ten temat i skup się na tym, co cię kręci w SW np. na nadchodzącej NEJ w komiksach. Nie sądzisz, że notoryczne negowanie tego serialu, jest, jak stary kawał z brodą, nudą zieje, aż strach pomyśleć, że może się to ciągnąć przez trzy lata to jest dopiero dramat.

              Ja mam do SW i TCW odpowiedni dystans, cieszę się tym, a nie dywaguje nad problemem kwadratury koła i tym podobnymi pierdołami, inaczej mówiąc niektóre rzeczy są fajne, a niektóre nie, nie ma się tym, co przejmować i zamartwiać. Na te symptomy cierpią zazwyczaj ci, co nie potrafią dostroić tego dystansu, a wtedy wszystko staje się dla nich problemem

              LINK
              • Re: Każda mydlana opera

                Shedao Shai 2009-02-14 02:14:00

                Shedao Shai

                avek

                Rejestracja: 2003-02-18

                Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

                Darth GROM napisał(a):
                ma swoją docelową grupę odbiorców. W przypadku Mody na sukces są to w większości gospodynie domowe lub ludzie, których ten temat interesuje, dla nich, każdy produkt z logo SW to głupawy śiet. TCW ma swoją grupę odbiorców, czyli dzieci, młodzież i na końcu Fani, bo na nich zawsze można liczyć. Jeśli ten serial pobija dwu krotnie rekord oglądalności w historii CN to chyba jest coś na rzeczy nie sądzisz? Jeśli nawet polska telewizja rzuciła się na ten produkt w tak błyskawicznym tempie od światowej premiery w USA to chyba jest coś na rzeczy, a jeśli kolejna stacja w Polsce kupuje ten serial to jak sądzisz chyba jest coś na rzeczy? To wszystko, coś znaczy, że chyba jest coś na rzeczy, a jeśli tak to chyba warto tym się zainteresować, bo głos jednostki można zignorować, ale nie mas.

                Zgadzam się. Jest na rzeczy - The Clone Wars z pewnością trafiło do swojej docelowej grupy odbiorców. Dzieci zapewne są zachwycone Ashoką i dowcipami droidów. Tylko co z tego? Jeśli coś trzeba bronić w taki sposób jak ty to robisz, to znaczy że to jest produkt kiepski, potwierdza to chociażby ocena The Clone Wars na rottentomatoes: http://www.rottentomatoes.com/m/clone_wars/ - ojej, tylko 18% fresh? Ojej, jacy my źli, nie zrozumieliśmy wizji George`a.

                Jeśli nie potrafisz uchwycić odpowiedniego dystansu do TCW i wstydzisz się go oglądać, to odpuść sobie ten temat i skup się na tym, co cię kręci w SW np. na nadchodzącej NEJ w komiksach. Nie sądzisz, że notoryczne negowanie tego serialu, jest, jak stary kawał z brodą, nudą zieje

                Toteż tak robię!, drogi panie

                aż strach pomyśleć, że może się to ciągnąć przez trzy lata to jest dopiero dramat.

                Tak, mnie również ten aspekt The Clone War martwi.

                Ja mam do SW i TCW odpowiedni dystans, cieszę się tym, a nie dywaguje nad problemem kwadratury koła i tym podobnymi pierdołami, inaczej mówiąc niektóre rzeczy są fajne, a niektóre nie, nie ma się tym, co przejmować i zamartwiać. Na te symptomy cierpią zazwyczaj ci, co nie potrafią dostroić tego dystansu, a wtedy wszystko staje się dla nich problemem

                Tak, tak, wiem, ty łykasz wszystko co GL upichci. Ciekawy jestem jak długo tak pociągniesz

                LINK
                • Cał życie misiek!

                  Darth GROM 2009-02-14 03:13:00

                  Darth GROM

                  avek

                  Rejestracja: 2007-08-05

                  Ostatnia wizyta: 2024-01-24

                  Skąd: Poznań

                  bo mam do tego odpowiedni dystans, a ty nie

                  Widzisz Szedziu i tutaj się różnimy, ja nie sugeruję się opinią innych, wystarczy mi moja


                  Toteż tak robię!, drogi panie


                  Skoro tak robisz i nie oglądasz TCW to tracisz moc argumentu w moich oczach, bo co ty możesz powiedzieć, że słyszałeś, czy może czytałeś recenzję innych? tjjjja

                  Jak nadrobisz ten obszar to możemy merytorycznie podyskutować, bo inaczej przypomina to głuchego, który mądrzy się na temat dźwięku



                  Tak, mnie również ten aspekt The Clone War martwi.



                  Widzisz Szed, gdybyś miał,( jeszcze raz), gdybyś miał do tego odpowiedni dystans to byś się tym tak nie martwił, bo i po co? No chyba, że może jednak nie czujesz tego dystansu, a wtedy wszystko staje sie problemem



                  Ciekawy jestem jak długo tak pociągniesz


                  I po co sobie głowę łamiesz, takimi banałami, czy to nie jest z twojej strony, jednak zachwiana równowaga poczucia dystansu? Bo mnie dajmy na to nie obchodzi twój stosunek do SW, masz do niego prawo i tyle, zero emocji


                  Tak, tak, wiem, ty łykasz wszystko co GL upichci


                  Łykam wszystko to co najlepsze, a co stać mnie na to, stanowi to dla ciebie, jakiś problem? Jeśli tak to może spojrzyj na to w innym świetle?

                  LINK
                  • probnlem w tym

                    Shedao Shai 2009-02-14 03:59:00

                    Shedao Shai

                    avek

                    Rejestracja: 2003-02-18

                    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

                    że spoglądam już na to dziś po tylu światłach że powinieneś docenić sam fakt że jestem w stanie ci dalej odpisywać

                    Nie, nie zamierzam oglądać TCW tylko po to żeby w twoich i pewnie paru innych użytkowników jeszcze moja opinia o tym coś znaczyła; kicha to kicha, tyle mogę wywnioskować z wszystkiego co o tym serialu słyszałem, z miażdżącej krytyki tego wątpliwego dzieła oraz z opinii znajomych (niekoniecznie z Bastionu, chociaż stąd też).

                    Dystans jak dystans, to już nie mi oceniać, jeśli sądzisz że go nie mam to może i tak jest. Zauważ jednak, że właściwie pierwszy raz dałem się wciągnąć w jakąś dyskusję o TCW, zawsze tematy o tym ignoruję. The Clone Wars i ja to dwa osobne nurty, nie darzę ich sympatią ani antypatią, tylko obojętnością. Dlatego może skończmy tą rozmowę, bo nie ma i o czym dywagować.

                    LINK
                  • Do

                    Darth GROM 2009-02-14 04:40:00

                    Darth GROM

                    avek

                    Rejestracja: 2007-08-05

                    Ostatnia wizyta: 2024-01-24

                    Skąd: Poznań

                    sexu też tak podchodzisz?

                    Nie, nie zamierzam oglądać TCW tylko po to żeby w twoich i pewnie paru innych użytkowników jeszcze moja opinia o tym coś znaczyła; kicha to kicha, tyle mogę wywnioskować z wszystkiego co o tym serialu słyszałem, z miażdżącej krytyki tego wątpliwego dzieła oraz z opinii znajomych (niekoniecznie z Bastionu, chociaż stąd też).


                    Może opinia innych jest złudna, a twoich znajomych myląca, z kąd wiesz? Zacznij praktykować, a nie marzyć

                    LINK
  • No

    kenobi2 2009-02-11 15:56:00

    kenobi2

    avek

    Rejestracja: 2009-01-11

    Ostatnia wizyta: 2013-03-04

    Skąd:

    Według mnie większość recenzji na filmwebie to gnioty.Akurat tak się składa że ta recenzja nie jest jego jedyną beznadziejną recenzją.Ale jednego mu nie można zażucić,co jak co ale ostry język to ten facet ma.

    LINK
  • aaaaaaa

    polo21 2009-02-11 17:15:00

    polo21

    avek

    Rejestracja: 2008-11-08

    Ostatnia wizyta: 2013-01-30

    Skąd:

    Moim zdaiem film był fajny.A co do reczki to jest beznadziejna

    LINK
  • w ostatnim teletygodniu

    Mistrz Seller 2009-02-12 19:54:00

    Mistrz Seller

    avek

    Rejestracja: 2006-11-24

    Ostatnia wizyta: 2022-02-10

    Skąd: Skierniewice

    jest artykuł o The Clone Wars. Piszą w nim, że od piątku nareszcie będzie można oglądać TCW -o tym, że na TVP będzie leciał już 7. odcinek żadnej wzmianki.
    Zaś w opisach pod zdjęciem Anakina i Ahsoki, było napisane, że to Luke Skywalker i Amidala Padme.

    Kilka stron dalej jest opis siódmego odcinka na TVP. początek może być, ale końcówka opisu byle jaka -cytat: Robot [chodzi o R2-D2] wspólnie z zastępczym droidem R3 rozpoczyna operacje sabotażową, aby wydostać się z niewoli

    Piszę tu ponieważ nie znalazłem bardziej odpowiedniego tematu.

    LINK
  • W dodatku do Gazety Wyborczej

    Vergesso 2009-02-13 18:50:00

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Toruń

    Czyli w Gazecie "Telewizyjnej jest też opis TCW:
    Miało nie być więcej "Gwiezdnych wojen", a jednak są - tyle, że w wersji animowanej. Akcja "Wojen klonów" toczy się pomiędzy kinowymi "Atakiem klonów" i "Zemstą Sithów". Republika trzeszczy w szwach. Kolejne systemy zawiązują własne konfederacje. "Atak klonów" kończył się wielką bitwą służących Republice klonów z robotami separatystów na planecie Geonosis, w której zwyciężają republikanie. To jednak tylko wygrana bitwa. Nastroje separatystyczne narastają, a produkcja robotów bojowych idzie pełną parą. Potyczek i bitew będzie więcej, a w ich ogniu znajdą się oczywiście Jedi: Obi-Wan Kenobi i jego wychowanek Anakin Skywalker, który będzie musiał zaopiekować się własnym uczniem, a w zasadzie uczennicą - 11-letnią Ashoką Tano.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..