do punktów programu, że planowany jest pokaz fanfilmów (wstępnie 2 godziny)

no, ja będę! Tylko niech Sky mnie zgłosi, że będę współtwórcą prelekcji o przemytnikach oprócz tego planuję z Yeleniem (na razie wstępnie) mangowo-bleach`ową niespodziankę

chciałbym i raczej mnie rodzice puszczą, ale...
...ale śmiem wątpić, że w tym okresie będę miał ok. 200zł, a co najmniej tyle bym potrzebował.
Tak więc jakieś 40%, że będę...

to jakiś dupny, niszowy i nowy konwent(=do bani, ssie i spadajcie z nim), który na chama wrzucili w kalendarz konwentowy we Wrocławiu. W pełni jestem przeciwny tego typu amatorskim tworom, które niszczą całkowicie idee konwentowania i zabijają ducha dobrej zabawy konwentowej.
W życiu się nie pojawię.

PS. I jeszcze Ci twórcy, same brudasy i chamy, pewnie im się wydają, że tacy fajni są, a to same chamy co nie potrafią nawet Imperiady poprowadzić porządnie. Imperialistyczna burżuazja, Żydzi, Masoństwo, niemcy, ruscy, Unia Europejska, monarachia włoska, geje, lesbijki, transwestyci, ekshibicjoniści, zdrajcy narodu, zboczeńcy, moskiewscy agenci, agentura pro amerykańska, heretycy, źli szatanowcy, lewacy, organizacje pro aborcyjne, nie ludzie i najgorsi z nich: kazachscy poganiacze mułów.
ŻAL.PL i LOL.

Bym nie miał służby w pracy,choć może wezmę sobie urlop i przyjadę poznać nowych ludzi,kasa jest i nabyć kilka gadżetów.Tak ostatni konwent to alderaan w Sosnowcu ale piękne czasy a potem no cóż służba ojczyźnie i studia.No ale zrobie wszystko by być

Pachnie mi to na odgrzewany koolcon w v. IV tylko pod inną nazwą i na jesień ale h z tym jeśli będzie $ to wpadnę.

Nic nie obiecuje, bo limit wolnego do na 2008 rok w pracy wykorzystalem. Ale jeszcze zobaczymy jak sie wszystko ulozy w pazdzierniku, do tego czasu moze sie jeszcze duzo zmienic. A ta kolizje z naszym spotkaniem jakos mozemy wyrownac : - ).

Ktoś się tu pobawił nożyczkami - Bastion ma już nie być taki lużny jak kiedyś ? Żal.pl tak to jest jak się da dzieciakowi nową zabawkę lol.

Cenzura, cenzura!

Ja będę, w końcu R[G]ay przyjeżdża z Sopotu i robimy razem prelekcję o przemytnikach!

Ja nie wiem z czym to koliduje (nie mam pamięci do dat ), ale wiem, że u nas będzie lepiej ^^ Pod względem czasowym - trzy dni to jednak dużo więcej niż jeden... Biorąc pod uwagę kwestie finansowe (podróż z daleka = pociąg) to po prostu bardziej się opłaca pobyć z fanami dłużej... Oczywiście zakładając że zjawi się porządna ekipa. Choć nie wiem czy to wychodzi na zdrowie

to wygląda na to że mam 2 impry w tym samym czasie, hmm zobaczymy jak to wyjdzie czyli 50/50 ze będę.

Oto część potwierdzonych już punktów programu, niestety wiele z zaplanowanych nie zmieści się w programie i mamy poważny orzech do zgryzienia co zostawić, a co odrzucić nad czym ubolewamy niemiernie, ale mam nadzieję, że to co się pojawi zadowoli nawet tych wybrednych

Punkty programu bloku SW, część 1:

- Star Wars oczami fanów - Pokaz fanfilmów
prowadzenie: Aleksander „Urthona” Jarosz

Gwiezdne Wojny to nie tylko filmy, książki czy gadżety, wielu fanów zainspirowanych dziełem G. Lucasa tworzy własne filmy opowiadające o Rycerzach Jedi, Mocy i wszystkim tym, co tak kochamy w Star Wars. Fanfilmy to próba pokazania tego jak sami odbiorcy widzą Gwiezdne Wojny, albo jak chcieliby widzieć. Spojrzenie na uniwersum Odległej Galaktyki z punktu widzenia fanów to interesujące doświadczenie, dla niektórych ciekawsze niż oficjalne produkcje. Te najciekawsze, najbardziej oryginalne i całkiem przypadkowe, z Polski i zagranicy, komediowe i kręcone „na poważnie”, udane i mniej udane, będzie można zobaczyć w trakcie wieczornego seansu.

- Płeć niepokojąco piękna w Star Wars – czyli kobiety po „ciemnej stronie”
prowadzenie: Izabela „Taraissu” Rutkowska

Jeżeli ktoś, choć raz oglądał Gwiezdne Wojny, na pewno zauważył skromną ilość płci pięknej wśród głównych bohaterów. Jeżeli już przewija się jakaś kobieta to z reguły w typowej dla siebie roli. Są tam księżniczki, królowe, senatorki, damy dworu i tylko czasem w tle przemknął kobiety Jedi. Uniwersum Star Wars wbrew pozorom mogą się poszczycić jednak sporą ilością „złych” kobiet i to formatu Dartha Vadera. Wiele z nich to nie tylko charyzmatyczne przywódczynie i szpiedzy, ale równocześnie ponętne i cieszące oko kobiety. Często niedoceniane i niezauważone otrzymają swoje 5 minut. Będzie można nie tylko poznać je bliżej, ale i podziwiać ich wdzięki. Może to spotkanie zaowocuje dłuższą znajomością?

- Praetorite Vong – Yuuzhanie w uniwersum Star Wars
prowadzenie: Maciej „Malak” Malak i Krzysztof „Aquenral” Rewak

Odległa Galaktyka to miejsce, gdzie wydarzyło się wiele historii, upadło wiele Imperiów, powstała masa organizmów państwowych i organizacji. Wstrząsnęło nią wiele katastrof. Jedna z największych przybyła z innej Galaktyki i odcisnęła znaczące piętno na całym uniwersum Star Wars. Była to inwazja istot znanych pod nazwą Yuuzhan Vong. Rasy o nieznanych dotąd wierzeniach i technologii opierającej się na biotechnologii. Zdania wśród fanów, co do tej nacji są podzielone. Jedni uznają ich za jeden z lepszych pomysłów, jaki spotykamy w książkach spod znaku SW, inni twierdzą, że nie pasują w ogóle do tego uniwersum i nie powinni byli zaistnieć. Skoro jednak już są i wzbudzają tyle kontrowersji warto poznać ich bliżej, posłuchać o nienawiści do maszyn, poznać religię, sposób walki oraz organiczną technologię, na której opiera się ich potęga. Takich wrogów w SW jeszcze nie było.

- Tatooine- geneza systemu binarnego
prowadzenie: Adrian „Skrzat” Maichrzak

Pierwszą planetę, jaką poznajemy w Star Wars to piaszczysta Tatooine, nad którą trafiają słynne roboty C3PO oraz R2D2. Stamtąd Luke Skywalker wraz z Obi-Wanem Kenobi, Hanem Solo i Chewbaccą wyruszają by zmienić losy Galaktyki. Planeta przypominająca Saharę jest także świadkiem wyścigów ścigaczy, który wygrywa Anakin Skywalker i tym samym otrzymuje szansę, by stać się jednym ze słynniejszych Jedi w Galaktyce, a potem przejść na ciemna stronę. Planeta ta skrywa jednak jeszcze jeden sekret. Swą pustynną powierzchnię zawdzięczać ma tym, iż jądro układu słonecznego, w którym się znajduje stanowią nie jedno, a dwa bliźniacze Słońca. O tym fenomenie będzie można właśnie posłuchać. Może być gorąco.

- Element w Star Wars – czyli pomniejsze bóstwa półświatka przestępczego: piraci, przemytnicy, łowcy nagród i gangi. (Blok prelekcji)
prowadzenie: Karol „Wedge” Dobosz, Bartek „Rav” Wieczorek, Marcin „Ray Solar” Wiktor, Michał „Sky” Gołębiowski, Jakub „Appo” Wieczorek,


Zło ma wiele twarzy. Nie tylko Lordowie Sithów i inni użytkownicy Mocy maczają ręce w ciemnych sprawkach. Wszechświat SW zamieszkuje także cała masa istot, która zajmuje się tym, co każdy szanujący się rzezimieszek i obywatel półświatka powinien. Wzdłuż i wszerz gwiezdnych szlaków krążą łowcy nagród, piraci i przemytnicy. Na wielu planetach strach sieją gangi i inne grupy zorganizowane, które działają ponad prawem. Każdy chyba słyszał imię Hana Solo, eks przemytnika czy Boby Fetta, sławnego łowcy nagród, jednak w błędzie jest ten, kto myśli, że to odosobnione przypadki. Przedstawicieli tego typu zawodów w SW jest cała masa, a każdy z nich ma swoją własną, interesującą historię wartą poznania. Zjednoczone siły fanów postarają się zaprezentować kilka z nich.

- Zbuduj sobie Gwiazdę Śmierci - Konkurs konstruktorski
prowadzenie: Agata „Aeri” Kostrzewska

Gwiezdne Wojny to między innymi klimatyczne lokacje i wymyślne machiny. Wszelkiej maści konstrukcje statków kosmicznych, stacji bojowych i innych pojazdów cieszą oko wzbudzając zachwyt widzów. Mknące wśród gwiazd, drzew czy skał, brnące przez śniegi i błoto. Wymyślne środki lokomocji to jedna z wizytówek SW. Każdy z nas po cichu marzy, aby zasiąść za sterami jednego z nich. Być może uda się spełnić owe pragnienie i do tego zgarnąć nagrodę. Konkurs nie tylko dla mechaników, ale ludzi z polotem i poczuciem humoru.

- Rycerze Jedi po Rozkazie 66 – czyli holocaust nie do końca udany
prowadzenie: Karol „ Wedge” Dobosz

Miało być tak pięknie. W tym samym momencie, bez ostrzeżenia, równocześnie w różnych zakątkach Galaktyki, żołnierze-klony otworzyły ogień do swych generałów rekrutujących spośród członków Zakonu Jedi. W jednej chwili miał zniknąć wszelki ślad po zwolennikach jasnej strony Mocy, a nad świeżo utworzonym Imperium miał zapanować pokój pod rządami Dartha Sidiousa, Mrocznego Lorda Sithów. Eksterminacja okazała się jednak niepełna, bo ze źródeł dowiadujemy się, iż przeżyło wielu Jedi, a Obi-Wan Kenobi oraz Mistrz Yoda wcale nie byli ostatnimi spośród Rycerzy. Kto przeżył, w jaki sposób i jakie były jego dalsze losy w świecie, który znienawidził niedawnych bohaterów i obrońców sprawiedliwości? Promyki światła w mroku po upadku Starej Republiki.

- The Force Unleashed – prezentacja nowej gry na Wii
prowadzenie: Maciej „Malak” Malak

The Force Unleashed to długo oczekiwana gra, w której każdy będzie mógł wcielić się w sekretnego ucznia Lorda Vadera, rozegrać wiele pojedynków, odkryć niepoznanie dotąd możliwości wykorzystania Mocy i przeżyć wiele fantastycznych przygód. W trakcie prezentacji poznamy najważniejsze informacje na temat samej fabuły i zasad gry, po czym będzie można spróbować swoich sił, gdyż świeżutki egzemplarz gry wraz z odpowiednim sprzętem umożliwiającym podjęcie wyzwania, pojawią się na terenie konwentu. Nich Moc będzie z Wami!

- Akademia Szarych Mieczy – prelekcja, pokazy walk i warsztaty (blok programowy)
prowadzenie: Adam „Obi-Wan” Ryterski, Piotr „Olorin” Wróbel, Bartek „Barrahh” Rutkowski

Pojedynki na miecze świetlne to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli świata Star Wars. Na początek dowiemy się trochę na temat samej broni, czyli miecza świetlnego, po czym zobaczymy, co można taką bronią zrobić przeciwnikowi. Prócz cieszącego nawet wybredne oko pokazu walk, odbędzie się prezentacja poszczególnych stylów walk stosowanych przez Rycerzy Jedi, a na koniec każdy będzie mógł sprawdzić się jako mistrz miecza i nauczyć kilku podstawowych sztuczek. Kije w dłoń i do boju!

- Struktura Armii w Star Wars – Rebelia kontra Imperium, prelekcje i dyskusja (blok programowy)
prowadzenie: Michał „Sev” Ogrodowicz, Michał „Asimmo” Strzelecki

W filmach spod znaku Star Wars mamy okazję oglądać starcia między Siłami zbrojnymi Imperium i Rebeliantów, także książki i komiksy często zahaczają o tę tematykę. Która ze stron była lepiej przygotowana, kto miał lepszą taktykę, czy taki wynik wojny był przesądzony, a może Rebelianci mieli po prostu więcej szczęścia? Jakie były mocne i słabe strony każdej ze stron? O atutach, wadach i zaletach obu frakcji opowie dwóch różnych prelegentów, ale aby ustalić jakieś konkrety potrzebna będzie pomoc publiczności. Przekonajmy się, kto okaże się lepszy w walce na słowa. Zostało jeszcze czasu na dokształcenie się.

- Begun the Clone Wars has – Wszystko o Wojnach Klonów, dyskusja, konkurs (blok programowy)
prowadzenie: Izabela „Taraissu” Rutkowska, Karol „Wedge” Dobosz

Okres tzw. Wojen Klonów to jeden z najlepiej opisanych rozdziałów z dziejów historii Odległej Galaktyki. Widzieliśmy jej fragmenty w filmach, pojawił się serial animowany dotyczący tego okresu, obecnie poznajemy kolejne rozdziały tej wojny za sprawa serialu The Clone Wars 3D, który zagościł w naszych kinach, a poza tym powstało wiele komiksów i książek szczegółowo opisujących zmagania Klonów pod dowództwem Rycerzy Jedi ze zrobotyzowanymi wojskami Separatystów. Prócz podsumowania odbędzie się konkurs wiedzy na temat Wojen Klonów, a także podyskutujemy na temat wszystkiego, co się z nimi wiąże.

*************************************************************
uff to póki co tyle, niebawem ciąg dalszy atrakcji
Bądźcie czujni!

PS. Czekamy na wszelkiej sugestie i propozycje

- Kosmiczna energia spajająca wrzechświat lub robaczki żerujące w organizmach czyli różne spojrzenia na Moc
prowadzenie: Jagoda „Tori Forebode" Stępniewska

W historii Uniwersum SW pojawiały się różne koncepcje dotyczące Mocy. W trakcie prelekcji zostaną przedstawione różne punkty widzenia mieszkańców Galaktyki dotyczących Mocy oraz ich ziemskie odpowiedniki.



- Pomiędzy światłem a ciemnością - panel dyskusyjny o Mocy
prowadzenie: Michał „Misiek" Wolski

Moc, tajemnicze pole energii otaczające żywe istoty spaja galaktykę Gwiezdnych Wojen. To z niego Rycerze Jedi czerpią swoją siłę. Ale czym jest Moc? Żywym organizmem? Synonimem losu? Czy naprawdę dzieli się na Jasną i Ciemną Stronę, czy może jest jedna, niepodzielna? Na to wszystko postaramy się odpowiedzieć w szerokiej dyskusji z udziałem fanów i nie tylko, którą poprowadzi jeden z posiadaczy największej wiedzy o uniwersum Star Wars w Polsce



- Światłocień – pokaz teatralny osadzony w uniwersum Star Wars

Twórcy: Adam „Obi-Wan" Ryterski, Piotr „Olorin" Wróbel, Bartek „Barrahh" Rutkowski, Monika Brzezińska, Izabela „Taraissu" Rutkowska, Karol „Wedge" Dobosz, Michał „Sky" Gołębiowski, Aleksander „Urthona" Jarosz, Bartek „Rav" Wieczorek, Maciej „Malak" Malak

Przedstawienie "Światłocień" to autorski pomysł członków Wrocławskiego Fanklubu Gwiezdnych Wojen. Osadzona w realiach uniwersum Star Wars, sztuka przedstawi losy grupy Rycerzy Jedi na dwa tysiące lat przed wydarzeniami znanymi z filmów. Mamy nadzieję, że podróż w tak odległe, ale i znajome czasy pozwoli widzom głębiej poznać bogactwo świata Gwiezdnych Wojen i magię, jaką ze sobą niesie.



Oczywiście to nie wszystko
Do tego dochodzi cała masa innych atrakcji w tym konkursów i turniejów Wkrótce pojawi się oficjalny rozkład godzinowy, bądźcie czujni!

Wszystko wskazuje na to, że uda mi się przybyć, ale nie obiecuję na 100%. Cóż, blok Star Wars zapowiada się naprawdę wspaniale i już teraz mogę powiedzieć, że wybiorę się na prelekcje o: Vongach, Rozkazie 66, wojnach klonów, TFU (Bez kolejki, prawda Malak? ) oraz płci przeciwnej. Pójdę również na wykład o Mocy i z chęcią obejrzę "Światłocień"!^^

Poza tym mam nadzieje, że zjawi się jak najwięcej ludzi. Bo przecież po to się tam jedzie. ^^ No i wszystko wskazuje na to, że `91 będzie kolejny raz w komplecie. ;] A może i nawet ów komplet poszerzy.

I nagle się okazuje, że mam prowadzić dyskusje Super. Wole to niż zwykłą prelekcję.

w wersji beta jeszcze, ale z godzinami
http://niucon.ifan.pl/news/36/15

mogę chwilowo potwierdzić, że jadę na 90%. Będąc w Germanach udało mi się zaoszczędzić trochę kasy

muszę wszystkich zasmucić, mówiąc że moje szanse na wyjazd drastycznie zmalały. Jestem dość poważnie chory, a oprócz tego pozostają kwestie finansów i czasu, które do tej pory myślałem, że mam opanowane. Na chwilę obecną mogę nie jechać.

ja bym się pojawił ale mi Majami nie pozwala... a z prawnymi opiekunami się kłócić nie można

byłem u lekarza, mam wpisany antybiotyk do końca przyszłego tygodnia, i przez ten czas nie mogę się ruszać z łóżka.

Panowie, liczę że wypijecie za moje zdrowie : (

P.S Yeleń, Malak, Ludwik, Sev i Rav- nie wypłakujcie mi się tylko w rozporek na GG, bo tego kur*a nie zdzierżę.

Myslalem, ze wpadne do was na Niucon w piatek. Ale dzisiaj dowiedzialem sie, ze jednak nie moge. Za to bede na listopadowej Imperiadzie. : - )

...ale niestety, na 90% się nie zjawie.
Miałem właśnie pogadankę z mamą i stwierdziła, że popadłem w konflikt z prawem (mandat w wys. 50zł za jazdę bez światła i nie, mama nie użyła słów "konfikt z prawem" ), alkoholizm (no cóż...) oraz za kilka uwag szkolnych.
W zamian za to, ustanowiła dekret który ogranicza mi wiele swobód obywatelskich. Np. nie zezwala na wyjazd do Wrocławia. ;((((

Mimo to będę się starał...
btw: Nie piszcie mi, że mam uciec z domu. Nie mam domu. Mam mieszkanie. ;P

oznajmiam, iż Kraków także się nie zjawi. Ja kończę w piątek zajęcia o 19, więc bardzo mi to nie na rękę. Ogólnie to termin nikomu nie pasuje, a i niezdecydowanie robi swoje. Bawcie się dobrze, mam nadzieję że będzie jeszcze okazja żeby was odwiedzić.

Jako że Ray dał d... to szukam kogoś chętnego do współprowadzenia prelekcji o przemytnikach! Ma ona trwać od 30 do 45 minut więc trochę gadania jest - we dwójkę byłoby raźniej, ja mam mało czasu na wszystko więc jakby ktoś wziął część roboty to czułbym się o wiele bardziej odciążony. Sam oczywiście też pewnie dam radę bo muszę, ale z drugą osobą byłoby dla mnie dużo lepiej i luźniej :>

Trzeba będzie opowiedzieć o kilku przemytnikach (dwóch? trzech?), którzy Twoim zdaniem mają ciekawą historię i mogą występować jako dumni reprezentanci tej szemranej grupy społecznej Prezentacjami/multimediami zajmę się ja.

Do soboty jeszcze dużo czasu, chętnych zapraszam kontakt via gg.

Bardzo prosimy wszystkich gości, aby się tu lub prywatnie ogłaszali, o której przybywają do Wrocławia, byśmy mogli im zorganizować odbiór

Niestety ja też nie mogę się pojawić na konwencie... Cóż, choroba nie wybiera, a chyba nie chcecie wszyscy zachorować na grypę żołądkową, prawda? Naprawdę chciałbym się pojawić, trzeba zrobić prelekcję o Yuuzhan Vongach, spotkać się z całą ekipą, ale się niestety nie da
Pozdrawiam.

Uwaga uwaga ;] To informacja dla rodzin i przyjaciół Zgodnie z zapotrzebowaniem załatwiłam co następuje: jest możliwy wstęp w sobotę po 19-tej za 10 zł (lub mniej) na teren konwentu, co pozwoli zobaczyć sztukę i uprawnia do pozostania na terenie imprezy do 24.00

Popieram Malaka

blok SW udał się bardzo Dzięki składam organizatorom Niuconu, organizatorom bloku, prelegentom i gościom. Zdjęcia powinny być jutro, podobnie jak pewien bonusowy filmik (kto był, ten pewnie wie o jaki chodzi ).
Jeszcze raz dzięki wszystkim

Było mega Zarówno starwarsowo, jak i towarzysko W spektaklu wszystko było na ostatnią chwilę ale chyba jakoś się udało

Yeleń, Harpoon - więcej z wami wódki nie piję, alkoholicy xD

Dzięki wszystkim i do następnego :*

A zdjęć już się boję... -.-

cś w końcu wypadałoby tu napisać
A więc, jak na pierwszy raz było na prawdę zajebiście. Ale po kolei:
Organizacja mimo wszystko bardzo udana, poza jednym incydentem z ochroną (co już się swoją drogą staje elementem standardowym wszystkich konwentów ). Z resztą nie przypominam sobie, żeby gdziekolwiek indziej używano ASG-owców jako ochronę, więc też trzeba wziąć pod uwagę, że to był ich pierwszy raz, jako ochrona. Swoją drogą bardzo szybko udało im się dostosować i już drugiej nocy nie było żadnych problemów.
Za to duży plus należy się wszystkim twórcom bloku SW. Naprawdę, daliście radę i dawno nie zaliczyłem tyle punktów programu.
Jedyny minus, jaki zdołałem dostrzec w organizacji to jakieś dwie godziny przed przedstawieniem, kiedy nieco się ponudziliśmy, ale ogólnie nie było źle
Samo przedstawienie zaś było naprawdę przekozackie. Naprawdę, ogromne graty dla wszystkich i mam nadzieję, że jeszcze nie raz zobaczymy Was w akcji.
To tyle jeśli chodzi o organizację, teraz czas na kwestię "towarzyską".
Przede wszystkim szkoda, że ilościowo ludzie nie dopisali, i tutaj dalej mam wielki żal dla tych, co nie przybyli. Chociaż z drugiej strony to właściwie wasz problem. Chociaż tak źle nie było, bo ci, co już byli nadrobili za resztę w 110%. Mówiąc krótko, wymiatacie i obyśmy spotkali się w takiej samej ekipie na Pyrkonie

No, to teraz pozostaje tylko czekać na zdjęcia i filmy. xD

Zmien sygnaturke jak cie moge prosic.

NiuCon 2008 to pierwszy konwent na którym miałam przyjemność organizować cały blok tematyczny i zdecydowanie muszę przyznać, że to wspaniała zabawa
- Tutaj należą się wielkie brawa dla wszystkich prelegentów i twórców punktów programu, bez Was nie byłoby niczego, dziękuję za wkład i profesjonalne podejście :*
- Ogromne graty dla wszystkich wspierających nas przy dziewiczym rejsie przez nieznane dotąd kulisy organizacji takiej imprezy Za wieszanie się, organizowanie się i twórczy udział w wielu punktach programu oraz wymyślanie własnych atrakcji
- Wielki ukłon dla orgów za kawał świetnej roboty i obsługi technicznej sali głównej, panowie mamy nadzieję, że będziemy mieli okazję współpracować jeszcze nie jeden raz !
- Wielkie dzięki dla Obiwana za produkcję nagród
- Wszystkim uczestnikom konwentu dziękuję pięknie za przybycie
- Kolejne podziękowania wędrują dla Jenth, Rusisa i LS`a za udostępnienie płaszczy do przedstawienia
- PO dziękujemy pięknie za przybycie i jak zwykle świetną zabawę
- Nagroda specjalna trafia w ręce ekipy pilnującej porządku, która w sobotę sprawiła, że od rana odczuwałam rządzę mordu i chęć zemsty, ale za to drugiej nocy rozbroiła mnie swoją szczerością, zatem w ogólnym rozrachunku : "Bez Was nie byłoby tak samo"
- Bonusowe uściski dla Urthony za foty oraz wszystkich, którzy po raz pierwszy stanęli face to face z maniakami SW, zapraszamy na spotkania
- "Szare Miecze" - jedno słowo: Fantastycznie Jesteście wspaniałą przygodą, a współpraca z Wami (Nami) to prawdziwa przyjemność Samych sukcesów i kolejnych fenomenalnych projektów!
- następne uściski płynął do mojej prawej ręki, Łedża, za wszystko :* stanowimy niesamowicie zgrany duet dziękuję
- special thx 4 GL za rozkręcenie tego całego bałaganu 30 lat temu

Do zobaczenia wszystkim jak najszybciej (Imperiada w listopadzie ? ) bez Was nie byłoby tak jak było Ja już czekam na NiuCon 2009

PS. Toast za uczestników zaimprowizowanego larpa pt."Picie alkoholu na konwencie"

na tosty.
Czyli szpecjal fenksy i inne lania wody na forum.
Nie mam co się rozpisywać szczególnie, a i mi się nie chce, bo po co, wiec załatwię to szybko.
Orgi zwykłe + Orgi SW + Prelegenci: Bardzo udany konwent, prelekcje ciekawe, omówione z pasją, warstwa merytoryczna na dobrym poziomie, osobiście bardzo mi się wszelkie prelki, konkursy, zawody i panele dyskusyjne bardzo podobały.
Ekipa "Czcij regulamin ponad swój alkohol" - FTW ZLR. Ta akcja była zdecydowanie lepsza i wzbudziła więcej zainteresowania i śmiechu niźli larp Monthy Pythonowy, a to dlatego, że nie było to wtórne i przynudne w swojej długości i przewidywalności! Jesteśmy boscy.
Ekipa "Larp Nocne Picie" - całuski za nocne rozmowy, picie Kubusia i w ogóle za wszystko. Jesteście boscy
Ekipa Spektakl - Wiemy, jak wyszło, powinniście być dumni z siebie.
Jesteście boscy
Wszystcy inni i każdy z osobna - Jesteście boscy.
Dzięki za konwent i do zobaczenia na Imperiadzie i na następnych konwentach

owni.
<art> i jak na tym zjezdzie mangozjebow?
<Raziel> Niucon? Zajebiscie bylo Zaluj, ze nie mogles jechac.
<art> >.<
<Raziel> Najbardziej pojebany motyw- pokaz Jedi. Wiadomo, wielcy, zarosnieci faceci napieprzajacy sie zabawkami ze Smyka. Po pokazie, jeden z nich wychodzi na fajke, z duma prezentujac swa replike podwojnego miecza swietlnego i z wyzszoscia patrzac na innych.
<art> jaki no-life... gorzej, niz te dzieciaki z Tibii...
<Raziel> Wtedy poszedl juz kultowy tekst jednego z uczestnikow: "Oooo! Pokaz to double-dildo!"
<art> LOL

widzę, że było ciekawie xDDD

Ja może krótko, bo i nie ma sensu się rozpisywać. Co tu dużo mówić - było wspaniale. Wszystko to rzecz jasna dzięki uczestnikom, czyli Wam, drodzy fani. Choć było nas mniej niż zwykle, dopisaliście swoją jakością. Wiedza, humor, pomysły i niewyczerpana energia, wszystko to sprawiło, że Niucon zdecydowanie okazał się udany. Bawiliśmy się świetnie przez wszystkie trzy dni, mieliśmy niezłe przygody, ale właśnie o to chodzi w byciu fanem! Może to i wyświechtane, ale bez Was robienie tego wszystkiego nie miałoby sensu. Dlatego jeszcze raz, z całego serca, dziękuję

Ale wypada mi podziękować osobiście paru osobom. Przede wszystkim organizatorce tego całego wydarzenia. Wbrew temu co wielu sądzi, nie odpowiadałem na Niuconie za blok Star Wars Wszystko ogarniała i dopięła na ostatni guzik Taraissu, dla której zresztą był to debiut w roli organizatora. I co tu dużo mówić, spisała się świetnie. Nie licząc dwóch punktów programu (o nich za chwilę) udało się zrealizować wszystko, i to dzięki niej fani wynieśli z Niuconu miłe wspomnienia. Brawo kochanie :* W ciemno polecam wybrać się każdemu na konwent, za który odpowiada panna Taraissu

A teraz specjalne podziękowania dla gości! Bo ci, którzy mimo przeciwności losu przybyli zza gór i oceanów w pełni zasłużyli na miano LEGENDARNYCH. Rośnie serce, gdy człowiek widzi takich fanów jak Wy! Dziękujemy, że z nami byliście Wszyscy zasłużyliście na miano honorowych członków Wrocławskiego Fanklubu Gwiezdnych Wojen! A więc wspomnijmy:
- Ben - który przybył do nas z Warszawy i dla którego był to debiut w fandomie Gwiezdnych Wojen. Imponował wiedzą, energią i opanowaniem. Jak dowodzi jego przykład, można być starszym fanem, ale świetnie bawić się na konwentach! Dzięki bracie!
- Harpoon oraz Tori - czyli esencja Wielkopolskiego Fanklubu, ocaliliście honor Poznania i okolic. Dzięki za niesamowitą prelekcję Tori i turniej Harpoona, a przede wszystkim za uśmiech i chęć zabawy. Z Wami fandom ruszyłby choćby i do piekła! Oby do następnego!
- Yeleniu - jednoosobowy faklub z Koszalina to dobry duch każdej imprezy. Chłopie, szczęka mi opadła gdy zobaczyłem, jaką ogromną masz wiedzę o Gwiezdnych Wojnach. Bez Ciebie konwentu nie da się zaliczyć do udanych Yelonek jest najlepszy! :*
- 501 Legion, czyli Sizar, Ada, YangObi, Maska i Areckin - po prostu wielki, wielki szacunek dla Was. Nie tylko za kostiumy, ale za powiew profesjonalizmu, potęgę Imperium i niesłabnącą więź, jaką spajacie wszystkie polskie fankluby. Nie na darmo mówi się, że bez Was nie byłoby nic. Już nie mogę się doczekać następnego Dagobah! Oby żadna wielka impreza Wrocławia nie odbyła się więcej bez 501 Legionu Dziękuję Wam
- Skrzat oraz K. - czyli przedstawicielom gorzowskiego fanklubu, że chciało im się przebyć taki szmat drogi Jesteście wielcy i już za Wami tęsknię Mam nadzieję, że będziemy się widywać częściej, a już moja w tym głowa, żeby pewnego dnia zrobić wrocławski desant na gorzowskie spotkanie! Macie to jak w banku!
- Asimmo, Aquenral oraz Lord Fixer - czyli legnickiemu desantowi za obecność, wiedzę i symbol jedności między Wrocławskim i Legnickim fanklubem. Wspólnie stanowimy siłę nie do pobicia! Ku chwale Legnicy!

Teraz muszę specjalne podziękowania zamieścić dla kompletnie odjechanej grupy Szare Miecze, z którą udało nam się zrealizować najbardziej odlotowe przedstawienie sceniczne w klimacie Gwiezdnych Wojen. Kochani, było po prostu po zbóju! Akcja, muzyka, walki i tempo, opłaciły się te próby do 5 rano. Wyszło niesamowicie, a reakcja publiczności mówiła sama za siebie! Dlatego po raz kolejny: Taraissu, Barrahh, Obiwan, Nomi, Olorin, Rav, Sky, Urthona, Malak - stać nas na wielkie rzeczy. Jesteśmy żywą legendą i przemy naprzód! Sława na wyciągnięcie ręki!

No i przede wszystkim GIGANTYCZNE podziękowania dla Wrocławskiego Fanklubu, który to wszystko wziął na swoje barki i dla którego w ogóle wpadliśmy na Niucon. Dziękuję, że byliście. Nadajecie nowy sens pojęciu prawdziwego fana! A zatem:

Sev, Appo, Jenth, Rusis, Agnes, Lara, Maquis, Ki Adi, Banita, Aeri, Mały Yoda, Shogun, Lord Sidious, Chewie, Misiek, Winter - to wszystko było dla Was i dzięki Wam. wszyscy razem i każdy z osobna jesteście nie do zastąpienia! Do zobaczenia gdy Moc nas znowu zgromadzi

Jeśli jakimś cudem (oby nie!) pominąłem kogoś, wybaczcie. Mam jednak nadzieję, że o wszystkich wspomniałem. Może nie udało mi się z każdym pogadać tyle ile bym pragnął, ale wierzę że nadrobimy to wkrótce (choćby w listopadzie). Bawiłem się świetnie i mam nadzieję, że Wy też.

Co do programu to nie pozostaje mi nic innego, jak pochylić czoła. Żałuję, że nie udało się zrobić pokazówki "The Force Unleashed", ale niestety konsole to złośliwe urządzenia. Trzeba będzie jednak to sobie odbić już wkrótce! Szkoda też, że nie było chętnych na konkurs freestyle`owy - hańba kochani! Za karę wszyscy jedziemy do Gorzowa żeby odpokutować lenistwo Ale pozostałe punkty - po prostu genialne! Jeszcze nie byłem na konwencie, na którym tyle nauczyłbym się o Gwiezdnych Wojnach. Doskonała robota, chyba podwyższyliśmy poprzeczkę na przyszłość

A zatem - do zobaczenia za rok! Jeśli Taraissu znowu zechce to zorganizować Oby chciała, bo warto

A więc niech Moc będzie z Wami Do zobaczenia


P.S. I przepraszam za te pytania na konkursach wiedzowych Ale Wasze miny to rzecz bezcenna