Czyli jakieś, są plusy TCW
http://komiks.nast.pl/nowosci/7320/Powrot-Gwiezdnych-Wojen/
Czyli jakieś, są plusy TCW
http://komiks.nast.pl/nowosci/7320/Powrot-Gwiezdnych-Wojen/
Smerfnie !!
X-Yuri napisał(a):
Smerfnie !!
________
Jak to przeczytałem to spadłem z krzesła Dobre !!!!!
A co do tematu to nawet fajnie ( wreszcie swoje tyłki ruszyli ) czyli TCW na coś się przyda . Garzej będzie jeśli AMBER to wszystko spie... rwszym numerem zaprzepaści
Pierwszy dzień sierpnia a już zajebiście
Zobaczymy co z tego będzie. Ale skoro TCW zapowiada się na długą serię, to może i komiksy nie spadną z rynku za szybko, bo zainteresowanie SW będzie podtrzymywane właśnie przez TCW. To jest dobra wiadomość.
Powrót "Gwiezdne Wojny - Komiks" to w ogóle coś na miarę cudu Tylko po cholerę chcą tam Talesy wrzucać? Są lepsze rzeczy... No ale dobra, nie marudzę już.
"Legacy"? jestem ogólnie za. Może pójdą za ciosem i ruszą KOTORA? Albo wydadzą republicowe Clone Wars? Trzymam kciuki.
To teraz czekam na ogłoszenie ceny tych pozycji
O kurczę, wspaniała wiadomość ! SW w Polsce ożywa, to, zdaję się, rzecz pewna... A na jak długo...? Cóż, ważne, że cokolwiek Egmont wyda .
Szkoda, że akurat Legacy, bo już mam pierwsze trzy tomy w wersji anglojęzycznej , ale myśląc nieegoistycznie, to to jest naprawdę ogromny powód do radości. Kupię wszystko, co wydadzą; trzeba to wspierać, by wytrwało jak najdłużej !
masterYoda napisał(a):
Kupię wszystko, co wydadzą; trzeba to wspierać, by wytrwało jak najdłużej !
________
Moze asekuracyjnie,w ramach wspierania i nakrecania rynku, kupujmy po 3 egzemplarze wszystkiego co wydadza ? ; P
POmyślmy teraz jakie one shoty mogą wydać. O to pojedyncze numery jakie dotychczas wyszły:
Star Wars Knights of the Old Republic 9: Flashpoint Interlude: Homecoming
Republic: Starcrash
Star Wars Republic 78: Loyalties
Star Wars Republic 49: Sacrifice
Jedi: Mace Windu
Star Wars Republic 53: Blast Radius Jedi: Shaak Ti
Star Wars Republic 54: Double Blind
Jedi: Aayla Secura
Jedi: Count Dooku
Star Wars Republic 63: Striking from the Shadows
Star Wars Republic 59: Enemy Lines
Star Wars Republic 68: Armor
Brothers in Arms
Star Wars: Purge
Boba Fett: Enemy of the Empire
Star Wars: Empire 19: Target: Vader
A Valentine Story
Star Wars: Empire 23: The Bravery of Being Out of Range
Star Wars: Empire 31: The Price of Power
Star Wars: Empire 35: A Model Officer (to bym chciał zobaczyć, fajny numer )
Star Wars Rebellion 0: Crossroads
Boba Fett: When the Fat Lady Swings
Boba Fett: Murder Most Foul
Co z tego wyjdzie? Myślę że te nowe pozycje i nie te które są częścią całości, czyli np. pojedyncze numery Republic. W tym "Jedi". Chciałbym zeby Egmont nam się spytał co chcemy zobaczyć. Na pewno ieliby lepszą sprzedarz.
no i bardzo dobrze Legacy co prawda nie kupię, ale SW Komiks owszem I tak jak Guf czekam na wiadomości o jego cenie
Marzy mi się, żeby wydali Republiki o Asajj (Hate & Fear, New Face of War, Enemy Lines, Dreadnaughts of Rendili i parę innych)
Ten dzień wydawał się dla mnie stracony. Ale nie.
Egmont wraca do SW! cud! cud!
Ciekaw jestem co ile będzie wydawane oraz jaka będzie cena. Znając życie pewnie coś w okolicach 5-9zł.
Ale cóż. Cieszy mnie to niezmiernie. Kocham Egmont!
btw: być może wydadzą jeszcze tego Ucznia Jedi #8?
staje na głowie.. doczekałem powrotu komiksu SW do Polski
Cieszę się, że to Egmont, bo wspominam ich najlepiej ze wszystkich firm wydających komiksy SW w Polsce.
Ciesze się z TPB nawet biorąc pod uwagę, że nie cierpię komiksowego Legacy
Co do "Gwiezdne Wojny - komiks", to nie jestem pewien czy to co napisali to dobry wybór, bo Talesy raczej wielu ludzi poza fanami nie zainteresują. Ale cóż.. zobaczymy co nam zaserwują
Sam fakt, że Egmont chce wejść w to jeszcze raz znaczy dla mnie przynajmniej tyle, że wyciągnęli już wnioski po poprzedniej porażce. Może tym razem będą w inny sposób wydawali i będzie to bardziej zyskowne dla nich. A może TCW sprawią, że rynek ludzie znowu będa kupowali komiksy SW
W każdym razie zdecydowanie dobra wiadomośc to jest jak dla mnie
Ty, ale dzisiaj to pierwszy sierpnia, a nie kwietnia.
Widząc to na lateście byłem pewien, że znowu ktoś się bawi w odświeżanie tematów sprzed lat. A tu taka siurpryza .
Ciekaw jestem, jak długo Egmont da radę z tym pociągnąć. Pozostaje trzymać kciuki i czekać .
Wiadomość miesiąca!
...póki co .
Chociaż z drugiej strony różowo i tak nie będzie (nawet jeśli wydadzą komiks z Ahsoką ), ponieważ w naszym kraju niedobrze się wydaje komiksy w stylu SW (rozrywkowo-superbohaterskie). Dobra wiadomość jest taka, że Egmont od jakiegoś czasu wydaje serię „Komiksy dla dzieci”: na przykład Spider-mana, albo Teen Titans. I to całkiem nieźle: 96 stron za 6,90. Także próbują, i chyba póki co dają radę. Zła wiadomość jest taka, że tendencja wydawania TPB polega na coraz to wyższych cenach (Batman i Syn kosztuje 39 złotych, czyli nieco drożej niż oryginał), więc polskie „Dziedzictwo” będzie pewnie wydane w podobny sposób. Z drugiej strony właśnie ten Batman to przykład, że nawet jeśli tylko co kilka lat, to jednak można mieć licencję i wydawać komiksy tego typu, dlatego bardzo liczę, że Star Wars na polskim rynku będzie się trzymało nieco dłużej niż poprzednio .
Ale przecież każde nowe wydawnictwo Star Wars to powód do świętowania. Cieszmy się!
za Legacy to bym się nie obraził. Przyda mi się w opowiadaniu
A tak w ogóle, to witam was wszystkich po kolejnej przerwie Dłuuugiej, bo od początku roku mnie tu było. Powód? Z początku nawał nauki. Później awaria kompa i półroczny brak internetu na stacjonarnym. Do neta dostęp miałem okazjonalnie i z niewiadomych przyczyn zalogować się na starym profilu nie mogłem i nawet Lord Sidious nie mógł na to nic paradzić (meile słałem).
Teraz, kiedy mam znowu internet na stacj, mogę w końcu wrócić, bo i czas i możliwości mam ;] Na nowym profilu oczywiście, gdyż ze starym w dalszym ciągu problem. No, to tyle ;]
Tera ludzie będą odkorkowywać szampany, drogie wina i co tam jeszcze przyjdzie i wołać: "Za komiksy Star Wars w Polsce"
No i co się dziwić, mamy w końcu powód do świętowania. Spodziewałem się co prawda, że ktoś powróci do wydawania komiksów SW w Polsce, ale nie wiedziałem, że akurat Egmont. Cóż, domyślam się, że komiksy, które będą wydawane przede wszystkim, to TCW, ale może będą też Republic: Clone Wars, Dark Times i inne komiksy między ROTS a ANH (jak będą wydawać te 2 serie i resztę między ROTS a ANH to się poszczam ze szczęścia )
cóż, TCW i SW na dużym ekranie ma najwyraźniej same plusy, jeżeli nawet Egmont wraca do wydawania komiksów, których wydawanie już dawno temu zarzucili...
Mam nadzieję, że będą one wydane dosyć pożądnie, a i cena mam nadzieję będzie dosyć przystępna. Nie mniej i tak kupie
To naprawdę wspaniała wiadomość, tyle że z republic clone wars może być kłopot, bo przecież pojawiła się nieszczęsna Aszczoha.
zaczęliby normalnie wydawać zeszyty jak w usa a nie chcą wyskoczyć z kilkoma komiksami, zbic szmal i się wycofać, bo na to to wygląda, w d mają fanów a dziedzictwo wydadzą 3tpb i też się zwiną.
Nie, Egmont wcale nie chce zbić kasy na komiksach SW, oni będą je wydawać dla wyższej idei -.-
Nie przeszkadza mi twoja potrzeba podreperowania swojego "buntowniczego" imidżu, ale tak bzdurnymi postami chyba tego nie osiągniesz.
Miałem na myśli, że dla fanów nie jest to robione. Jest to po to, by dziecko przechodzące z matką, jak zobaczy buźke Ahsoki, podskoczyło do szybki i zaczeło krzyczeć "chcę to", o jakimkolwiek poważnym podejściu nie ma tu nawet mowy. Tylko zdechła ryba płynie z prądem panie Sky.
Po raz pierwszy od dwóch lat w Polsce ukażą się komiksy SW. I jeszcze macie powody do narzekania? No bez przesady... Powinniśmy dziękować Egmontowi, że w ogóle się zdecydował.
to, w ogóle nie rozumiem postawy Gargulca Krogulca, bredzi bez sensu. Ja tam kupię wszystko. A co.
No i jak każdy tak kupi wszytko, to się Egmont utrzyma.
To by było coś... Mieć na półce polskie Legacy, DT, Rebelliony, KOTORy itd. Ech... marzenia ;]
pan Ludwiczek się zagalopowal, narazie mowa jest o talesach i jednym tpb legacy sprzed 2 lat.
Ludwiczek napisał:
Po raz pierwszy od dwóch lat w Polsce ukażą się komiksy SW. I jeszcze macie powody do narzekania?
Bo to Polska właśnie, Louie .
albo przez te dwa lata wszyscy przeczytali co wyszlo na zachodzie
Zasadniczo, to nikt ci chyba nie każe kupować czegoś, co już przeczytałeś?
Sky każe zobacz posta poniżej
Ależ oczywiście, że mogę, to i się wtrącę.
Nikt nie ma złudzeń, że to nest robione na rynek, nie dla fanów. Egmont nie jest organizacją charytatywną, która nagle zlitowała się nad fanami i żeby zrekompensować im straty moralne związane z oglądaniem TCW będzie wydawać dojrzalsze rzeczy. Decydują tutaj trzy magiczne terminy: "koniunktura", "darmowy marketing", "licencja". Tłumaczyć chyba nie muszę.
W ogóle co to za rozumowanie, że jak ktoś chce wydawać komiksy i na tym zarabiać (ergo robić to nie dla fanów, a przynajmniej nie tylko), to nie podchodzi do tego poważnie? I co w tym złego? Frajerów nie brakuje, ale w Egmoncie ich nie znajdziesz. Nie dość, że czują nawrót fali zainteresowania SW wywołany TCW, co oznacza przy okazji darmową reklamę, to jeszcze chcą unikać błędów przeszłości, jakimi było z jednej strony ładowanie wieloodcinkowych serii w wydania zeszytowe, z drugiej wypuszczanie hermetycznych TPB. To jest nastawione na sprzedaż, nie czarujmy się. Ale jesteśmy fanami SW, co nas stawia automatycznie w roli konsumentów tej marki i narzekanie na ten stan rzeczy jest po mojemu hipokryzją.
I właśnie dlatego, że targetem nie są tylko fani SW (będący mimo wszystko niewielką grupą konsumencką), ale i potencjalni nabywcy pozyskani na falach koniunktury TCW, nie ma sensu kierowanie się szeroko pojętymi nowościami z rynku zagranicznego (bo przeciętny odbiorca nie ma do nich dostępu), a tym, co było, a co nie było wydane w Polsce. To też jest chyba logiczne i nie ma na co narzekać.
Tyle.
...ale po pierwsze: z takimi stwierdzeniami jak "spełnianie wymogów normy", "słuchanie techno i disco" lub "kupowanie faktu" to możesz sobie mówić do kolegów z podwórka (tudzież piaskownicy), nie do mnie. Pomijam fakt, że nie wiem co ma piernik do wiatraka.
Po drugie: Ahsoka nie ma tutaj nic do rzeczy. Nie ma mowy o poważnym podejściu do dyskusji kiedy wypisujesz takie płytkie i żenujące zarazem rzeczy w rodzaju matki z dzieckiem, które to zobaczyło Ahsokę na wystawie. No błagam. Sposób myślenia 12-letniego Obrońcy Moralności z komentarzy na Bastionie.
Spoważniej hipokryto, bo na razie zamiast buntownika robisz z siebie oszołoma, który to swoje wieczne narzekanie sprowadza wręcz do roli naczelnego fetyszu.
Boskooooo
Spodziewałem się wszystkiego, ale na pewno nie wydania najlepszej obecnie wychodzącej komiksowej serii SW w Polsce! Dalej nie mogę uwierzyć...
Ktokolwiek napisze że ma już Legacy w oryginale i nie ma zamiaru kupować - wytropię i zakończę marny żywot delikwenta.
Kuupować! Dla siebie i w formie prezentów dla innych
Oby dociągnęli chociażby do Claws of the Dragon...
No ja mam ten problem, że Legacy mam w oryginale... No ale cóż, oczywiście zakupię, aby podbić sprzedaż, no i zobaczyć polską czcionkę w dymkach Dartha Krayta
Mam nadzieję, że będzie taka jak w "Karmazynowym Imperium II" czy "Upadku Imperium Sith" - czyli praktycznie taka sama jak w oryginale.
PS: Czy ktoś się orientuje, w jakich krajach opublikowano Legacy? Wiem, że w Niemczech są wszystkie trzy tomy (ale to lokalne wydania zbiorcze, a nie niemiecka wersja amerykańskich TPB-ów), za to nie było w formie zeszytowej. Za to w Hiszpanii wiem, że przetłumaczono co najmniej pierwszy zeszyt, ale nie wiem, czy cały TPB też.
...nadzieję że czcionki nie spieprzą, jak to ktoś zrobił w "Więzach krwi"... Wciąż się zastanawiam dlaczego ludzie nie potrafią przyswoić/wykonać takich zajebiście prostych rzeczy, jak czcionka podobna do oryginału, odmiana "Sith" itd.
Co do zagranicznych wydań to przeglądałem Wookiee i nie znalazłem, ale za to rzuciło mi się coś ciekawego w oczy:
http://starwars.wikia.com/wiki/Image:Talonfan.jpg
xD
Pocieszna wiadomość, tym bardziej, że wg. mnie egmont dawał radę . Będę na pewno kupował kolejne zeszyty mając nadzieję, że nie skończy się tak jak ostatnio
nieźle się tych postów uzbierało, co?
No cóż, nie pozostaje nic innego jak odwrócić się od historycznej już Mandry i zająć się Egmontem, czyli świetlaną przyszłością. Powrót GW Komiks bardzo mnie oczywiście cieszy. No i "Legacy", która to seria nie jest zbyt ambitna, ale to jednak SW. Co potem? Pewnie KotOR... No cóż, jedno jest pewne: 20 września mam nadzieję nabyć (i to drogą kupna!) pierwszy (a może jednak nie pierwszy...) numer (albo i zeszyt) Gwiezdne Wojny (czy może Star Wars) Komiks (chociaż można też... albo i nie można).
Bardzo ciekawi mnie tłumaczenie. Powróci pan Maciek Drewnowski (najlepiej z bratem)? Mam tylko jedną uwagę: niech Sithowie staną się w końcu policzalni, bo tak się już przyjęło, szczególnie po premierze ROTS. Zastanawiam się nad polską wersją tytułu pierwszego tomu "Dziedzictwa". Może "Przełamany"? Albo, jak chcą Niemcy, "Skywalkers Erbe"?
Aha, co do tych ze zbyt wybujałą wyobraźnią: w kontynuację "Ucznia Jedi" bardzo, bardzo, BARDZO wątpię niestety.
Drodzy fani, mam nadzieję, że wyciągnęliście wnioski z dotychczasowych doświadczeń komiksowego rynku SW w Polsce? Innymi słowy: żadnych torrentów, chyba że kupiliście oryginał i potrzebujecie źródła do grafik np. na Ossusa czy gdzieś tam...
to kupię każdego 3 egzemplarze- do czytania, do kolekcji i do nawracania niewiernych.
cieszę się z powrotu komiksów SW do Polski.
Star Wars- Komkis jest moim zdaniem bardzo dobrym pomysłem. Talesy to różnorodne historie -dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie.
Wydanie tomu Dziedzictwa to też dobry pomysł. Mam nadzieje że dojdą do Vectora i zaczną wydawać inne serie w tomach (KotOR, Dark Times, The Clone wars).
The Clone Wars to będą wydawać na mur beton - w końcu to wszystko jest związane z premierą TCW w kinach, a także serialem TCW, naturalną koleją rzeczy będą więc wydawać komiksy z TCW.
Ja się bardziej martwię o Republic: Clone Wars. Co będzie, jeśli w Egmoncie uznają, że skoro wydają jedną serię o Wojnach Klonów, to nie warto wydawać innej serii o Wojnach Klonów?
to IMHO pewny jest KotOR, a i Dark Times bardzo prawdopodobny. A żeby dopełnić Vectora, trza będzie dodać i Rebelliona...
Za to w GWK jestem w niemal stu procentach przekonany, że w pierwszym numerze zobaczymy dwie historie i coś mi mówi, że jedną z nich będzie (BTW przetłumaczony ongiś przeze mnie fanowsko) "Purge" - jednostrzałowiec, w miarę aktualny... nie żeby mi jakoś strasznie zależało (osobiście mnie on trochę rozczarował), ale w końcu SW to SW i nic tego nie zmieni.
PS: A co to za seria: "The Clone Wars"? Nie słyszałem o niej za dużo, lecz wnioskuję, że będzie to adaptacja filmu, tak jak książka Traviss, tak?
związana z serialem. To przez nią zawiesili Dark times i Rebeliona
Właśnie naszła mnie taka myśl, co zrobią z okładkami z oryginalnych wydań? Mam nadzieję, że wsadzą je wszystkie na ostatnie strony, a wy?
jak bardzo nowy GW Komiks będzie różnił się od wydań z lat 1999-2000. Mam nadzieję, że niewiele, liczę na znane już ciekawe okołogwiezdnowojenne artykuły. Na okładkach aż tak mi nie zależy, bo i tak znaleźć je w sieci to żaden problem. Ale jak będą, to miło.
No i kolejna kwestia: dobór komiksów. Kilkuzeszytowe opowieści będą wydawane w formie TPB-ów, do GWK trafią one-shoty i SW Tales. Mam tylko nadzieję, że Egmont powstrzyma się od sztucznego cięcia tych pierwszych jak w poprzednich numerach - weźmy taką "Nagrodę za Bar-Koodę" w trzech częściach. Chociaż nie miałbym nic przeciw publikowaniu tych starszych many-shotów - jak na przykład "Leviathan" - w magazynie.
już wyciągnęli wnioski z upadku Gwiezdne wojny komiks (w zapowiedzi piszą, że w SW-komiks będą talesy i one shooty, więc raczej nie będzie podzielonych na kilka numerów komiksów).
...huraoptymizm. Tylko czekam, aż zaczniecie narzekać na jakość wydań i tłumaczenia
A poważnie to cieszę się, że Egmont wrócił do gry, bogatszy o poprzednie doświadczenia. To jest naszemu małemu fanowskiemu poletku potrzebne; mało kto teraz wkręca się w SW przez książki, a TCW niesie za sobą ryzyko napływu nowych, ultrazielonych fanów prosto z oddziału położniczego im. Neostrady. Komiksy zaś - zwłaszcza komiksy sensowne - mogą tę falę poprzetykać bardziej rozgarniętymi osobnikami lub w optymistycznej wersji podnieść jej poziom. Nawet tak nielubiane przeze mnie Legacy przy swoich niezliczonych wadach ma tę zaletę, że jest łatwo przyswajalne dla niezorientowanego odbiorcy i może przyciągnąć sensownych ludzi. A to bardzo dobrze i należy się postarać, aby ta koniunktura trwała jak najdłużej.
wydawać TPB to chętnie kupię.. natomiast wydań zeszytowych zdecydowanie nie. Pożyjemy, zobaczymy co z tego wyjdzie
Komiksy SW znowu w Polsce. Przyznaję, że nie bardzo w to wierzyłem. A już zupełnie nie spodziewałem się, że to Egmont ponownie podejmie pałeczkę. To, że sam lider rynku komiksowego, dodatkowo mający już doświadczenie na tym polu, zdecydował się na ten ruch napawa mnie optymizmem. Dobrze, że nadchodzi kolejny film i serial, ponieważ bez nich pewnie nic by nie ruszyło. A tak przy regularnym ukazywaniu się kolejnych odcinków w TV może również będą się u nas pojawiać kolejne komiksy .
To tak naprawde niesamowita informacja, prawdopodobnie najlepsa poza ta, ze TCW bedzie w kinie. Cieszy mnie to niezmiernie. Mam jednak watpliwosci, czy Egmont da rade uciagnac droga lucasowa licencje. Poczekamy zobazymy, jestem pelen obaw.
Obsade komiksowa wybrali znakomita. Talesy - mniam, Legacy - mniam. Tylko w jakiej formie beda wydawac Legacy? Zeszyty czy TPB? To moze byc mankament. Ludzie niekoniecznie decyduja sie na jednorazowy "duzy" wydatek na TPB.
Choc mam nadzieje, ze nawet wieksze koszty jestesmy gotowi poniesc, nauczeni poprzednimi przykladami. Pytanie do fanow, dorosliscie zeby wydawac 5zl miesiecznie na komiks Star Wars z kiosku?
Przyszlosc nam to pokaze : - D.
że "Legacy" będzie u nas wydawane w formie TPB-ów (na razie są trzy, czwarty będzie w USA w grudniu). Podobnie jak wszelkie inne serie, na które zdecyduje się Egmont (na 99& KotOR). Za to Talesy i one-shoty - w GWK.
PS: Zastanawiam się tylko, dlaczego zagranicznym edytorom za trudno jest, tworząc TPB, usunąć wszelkie ramki typu "Ciąg dalszy nastąpi...", skoro ten ciąg dalszy następuje na następnej stronie?
No wlasnie przeczytalem dokladnie i zobaczylem nazwe TOM, a wiec tak jak mowisz najprawdopodobnie bedzie to TPB. Radocha jest ogromna : - D. Kupie to chocby kosztowalo 100zl. Choc rozsadne granice to cena jak za ksiazke SW - 30-40zl. Mam nadzieje, ze uciagna taka forme.
nie ma żadnego info na ten temat na oficjalnej Egmontu? Bo trochę zacząłem się obawiać... wiecie, czego.
Jakby niepatrzeć mają jeszcze z miesiąc bo z komiksem to pewnie w połowie września wystartują mają czas
ale im szybciej dadzą jakąs zapowieć tym lepiej dla nas
Własnie jak myślicie czy to będzie dwutygodnik czy miesięcznik a może tygodnik fajnie by było
Nie no, wreszcie coś się będzie działo na polskim rynku komiksami Star Wars. Wreszcie można wygodnie pójść do kiosku czy empiku po komiks, a nie latać zdyszany po jarmarkach czy po kiermaszach po stare komiksy( na Jarmarku Dominikańskim jest jak na razie JEDNO stoisko z komiksami, a i tak trudno o SW). Dobry pomysł z Legacy, ale skoro będą wydawać i to, można by też KotORa i inne. Dobrze, że przywracają Gwiezdne Wojny komiks. W skrócie: Cud w szacie Jedi!!!
-http://img411.imageshack.us/img411/457/gwdziedzictwoux2.jpg
Polska okładka Legajsa, na razie nieoficjalna, ale mogą zatwierdzić. :/
Nie wygląda mi to na żart, więc powiem w ten sposób: niech idiota, który robił tego pica, następnym razem zajrzy najpierw do słownika ortograficznego...
Ahaha, bardzo jesteś śmieszny. Humor na poziomie przedszkola :/
Siądź lepiej nad słownikiem języka polskiego zamiast wymyślać jakieś głupoty, bo najwidoczniej masz za dużo wolnego czasu.
Wspaniałym psychologiem będziesz, zarówno rozszyfrowałeś mnie pod względem przedszkola
- piaskownica pozdrawia
jak i mojego zasobu słownictwa i jego jakości który jest mierny. Rozumiem, że to dla mojego dobra, więc mogę się u Ciebie leczyć?
Mam taką propozycję: odpowiadaj na posty skierowane do Ciebie. Bo na razie wychodzisz na przewrażliwionego. Albo prowokujesz. Cóż, w necie każdy jest odważny.
Jak słusznie Shedao zauważył ten nie był skierowany do Ciebie, a niejakiego Maxymiliana. Obczaj wreszcie drzewka bo po prostu wstyd.
Jeśli już nie możesz się powstrzymać, to śmiało, odpowiadaj, ale na posty skierowane bezpośrednio do Ciebie, np. na ten:
http://gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=329963#330156
Do dzisiaj nie doczekałem się odpowiedzi, zresztą Misiek (który napisał posta wyżej ode mnie) również. Nie rozumiem: czy wchodzenie głębiej w jakąkolwiek dyskusje jest dla Ciebie za trudne? Brakuje argumentów, siły, czego? Pieprzenie głupot na lewo i prawo nie jest sztuką, nikt Cię z tego powodu nie podziwia.
No i wybacz, że tak bezczelnie Cię pojeżdzam, ale nie mam wyboru. Możesz się kłócić z Nadiru Radeną, możesz robić z siebie buntownika - mi to zwisa, a czasami nawet śmieszy. Ale kiedy ktoś w pewnym momencie przegina pałę to muszę się odezwać. Tak było jakiś czas temu w twoim przypadku i nie myśl sobie, że będę znosił twoje pierdolenie na każdym kroku. Bo chyba nie tylko ja mam dość. Zmądrzej albo spasuj.
I tak najprawdopodobniej doczekam się odpowiedzi składającej się najwyżej z dwóch zdań. Jeśli w ogóle. Och, cóż za żenua.
Widać, że masz zmysł artystyczny.
Może zaprojektowałbyś okładkę do mojego filmiku?
śliczna jest i tyle. A jak ktoś uważa że ta okładka nie jest piękna, niech wystąpi i podniesie rękawice!
mam nową wersje okladki
http://img222.imageshack.us/img222/7678/brokenqz4.jpg
pośmiać się można ale naprawdę w granicach zdrowego rozsgądku. Miej litość, bo jeszcze wykraczesz jakiegoś badziewia. Ja swoją drogą nie lubię tej okładki tj. Cade`a i reszty bandy - taka jakaś - menelowata. Fanklub Maula też najlepszy nie jest ale może jeddnak? Zresztą rzecz gustu, a poza tym raczej nie zmienią oficjalnej okładki więc niech już tam.
Nie no, po prostu ten dodatek do okładki jest boski Tylko ciiii..., bo naprawdę wykraczesz
... byłem poza dostępem do jakichkolwiek informacji ze świata SW. Dziś, wreszcie uzyskałem wgląd na Bastion...
A tu taka informacja!
JESTEM WNIEBOWZIĘTY!
I już doczekać się nie mogę. Ufff.... szok
cieszę, i mam nadzieję, że Egmont nauczył się trochę od poprzedniego razu. Zwłaszcza jeśli chodzi o Gwiezdne Wojny Komiks, mam nadzieję, że nie popełnią błędów z lat 1999-2000, zwłaszcza jeśli chodzi o dzielenie historii i dostęp do poprzednich zeszytów. Cieszy mnie, że biorą się też za TPB i to jeszcze za Legacy . Mam też nadzieję, że zwietrzą TCW w miarę szybko i też coś z tym zrobią Cóż powodzenia .
,że Egmont wraca do SW.
3 wskazówki dla wydawców:
-> Dobre tłumaczenie a nie na "odwal się"
-> Miękka, a nie twarda oprawa (za twardą tak naprawdę dużo się przepłaca- przykład?? Np Astonishing X-Men (yyyyy Mucha Comics) albo najnowszy Sandman(chociaż tutaj ta seria wychodzi TYLKO w twardych okładkach)
-> W miarę rozsądna cena
Oczywiście wiadomo- Egmont jest nastawiony na zarobek, nie oszukujmy się. Skorzysta wielce na fali przyniesionej przez TCW we wrześniu więc będzie starał się nas wycisnąć do ostatniej(?) złotówki. Ja osobiście bym polecił wydanie całej serii Republic w trejdach. CZemu??
Cóż- osobiście uważam (mimo bycia zadowolonym,że po latach znowu coś wyjdzie z komiksowego uniwersum SW),że dla zielonego czytelnika lub nowego fana ten komiks jak na tą chwilę ni z gruchy ni z pietruchy wiąże się z SW. Dużo nawiązań do przeszłości, do Vongów, Wojen Klonów itd może spowodować ,że czytelnik się zrazi. Chociaż z drugiej strony może go zaciekawić i zacznie się wgłębiać i poznawać te nowości.
Mimo wszystko bardzo mocno trzymam kciuki Egmont!! Nie zawiedź nas i do boju
Beznadzieja. I do czego tu wracać.
Ale nie musisz przy okazji linczować mnie i odbierać mi życia... :/
-http://komiks.nast.pl/komiks/7260/Star-Wars-Komiks-1/
No cóż? 4,90 za 44 strony to naprawdę nie dużo Numer październikowy, wg tejże strony, ma mieć stron 60 i taką samą cenę
ciekawe, kiedy podadzą jakie komiksy znajdą się w pierwszym numerze.
Super ekstraordynaryjna. Właściwie to pisze tam, że numer ma mieć 44+4 strony, dodatkowe cztery strony ma mieć kolejny zeszyt. Dziwne, co? Chociaż trochę skomplikowany ten opis - co to znaczy "na III stronie okładki"? To ile w końcu miejsca zostanie poświęconego na publicystykę? Dwie czy cztery strony? Mam nadzieję, że jednak cztery - artykuły w poprzedniej edycji były naprawdę bardzo ciekawe i pisane przystępnym językiem.
PS: Bastion, jakiś news by się chyba przydał, nie?
PS2: To chyba jednak nie będzie stricte kontynuacja "GW Komiks", tylko zupełnie nowe pismo, "Star Wars Komiks", za to utrzymane w takiej samej konwencji jak to sprzed ośmiu lat.
PS3: Stawiam wąsy, że postacią pierwszego numeru będzie Darth Vader - a okładkową historyjką "Purge".
X360: Wiecie, że w poprzednich numerach Han Solo w ogóle się nie pojawił? Ciekawe, jak historyjka zostanie mu poświęcona.
... tfu! okładki
Te 44+4, to - jak tak to łapie - że 44 stron komiksu i cztery strony okładkowe: dwie zewnętrzne i dwie wewnętrzne. III str. okładki to chyba to na końcu w wewnątrz, tak mi się zdaje
Jeszcze niedługo się dowiemy, że całość dzieli się na trzy połówki.
jak to będzie wyglądało w środku:
http://komiks.nast.pl/seria/1449/Star-Wars-Komiks/
mi cieknie na samą myśl o tym. 5 zł za 40 stron. 3 historie w jednym komiksie. Cudo. Co tam, że połowę pewnie już czytałem
60 stron za tą samą cenę!
się powiedzieć:
Słeetaśnie i wielgaśnie
Czekam na październik
już na 20 września. ;P
Amber kiedyś wydał jeden z Talesów, gdzie były "Zagłada" i "Umowa z Demonem". Jak się Egmont bierze za Talesy, to mam ogromną nadzieję, że "Zagłada" i "Umowa..." też wydadzą? Czemu? Bo mam ogromną chrapkę na ten komiks(zwłaszcza Zagładę) szukam na Allegro i szukam, i nie mogę znaleźć Tak więc mam nadzieję, że nie będę musiał szukać dalej, bo Egmont też to wyda
taka malizna?!?!?!? :/ to żałosne... :/ Już lepiej sobie po angielsku kupić, niż czytać taką malizne :/
...kupisz, widzę to po Twoich oczach.
Misiek napisał(a):
...kupisz, widzę to po Twoich oczach.
________
Pewnie tak... chociaż i tak sądze, że to zły pomysł. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć ile mają do nadrobienia, a komiksy ciągle są wydawane....:/
że zamiast wydawać choć trochę komiksów, lepiej nie wydawać ich w ogóle?!
Jaro napisał(a):
że zamiast wydawać choć trochę komiksów, lepiej nie wydawać ich w ogóle?!
________
Nie, mówię tylko, że mogli by dać sobie spokój ze starymi i przejść do Rebellion, Legacy, KOTOR, a odpuścić sobie Talesy. Boże, nie musisz mnie od razu atakować :/
ale nie dziw się, że tak reagujemy, skoro z Twoich postów można wywnioskować, że uważasz komiksy po polsku za coś złego. Jeżeli masz na myśli coś innego, zrób tak, żeby wszyscy Cię dobrze zrozumieli.
Nowe komiksy będą domeną raczej TPB-ów. Z kolei w magazynie będą się ukazywać obok "Tales`ów" one-shoty - zarówno stare, jak i nowe.
Nie wszyscy lubią ciągnące sie bardzo długo serie i wolą krótkie historie. Z myślą o nich Egmont postanowił wydawać Talesy i one-shooty w star wars Komiks.
Poza tym oprócz tego miesięcznika egmont będzie wydawać nowe serie (w październiku będzie pierwszy tom Legacy)
Niestety nie miałem okazji dowiedzieć się, ilu stronicowe są zazwyczaj Talesy? Mam na myśli całą historię - wywnioskowałem, że jeden Tales spokojnie zmieści się w jednym numerze?
A co do samych Talesów, to bym się szczególnie nie martwił - niektóre historyjki (w rodzaju tej o ręce Luke`a) są naprawdę śmieszne.
Jaro napisał(a):
A co do samych Talesów, to bym się szczególnie nie martwił - niektóre historyjki (w rodzaju tej o ręce Luke`a) są naprawdę śmieszne.
________
Tylko nie zdziw się, że jeśli w pierwszym numerze dali by ową historię o ręce (znam ją) i podobne, to nie zdziw się że już pierwszy numer się nie sprzeda.
Skippy robot Jedi to przy nich wybitna opowieść.
miały po kilka krótkich historyjek komiksowych różnej długości i o różnej tematyce, zarówno kanoniczne jak i niekanoniczne.
do słów krytyki:
Wydawanie Talesów w dobie nowych serii SW jest nie na miejscu, zamiast podłączyć się do aktualnie wydawanych a starsze wydać w tpb wydaje się to co dark horse sprzeda najtaniej ciesząc się, że wogóle ktoś to jeszcze jest i ku radości egmontu, rzesza fanów, która kupuje wszystko co jest spod znaku SW ruszy tłumnie po to, a także przy premierze w polsce TCW trochę egzemplarzy zejdzie...a za pól roku zaprzestaną wydawania.
To ja odpiszę tym słowom krytyki, odpisując Tobie, jeśli pozwolisz.
Wadami nowych serii SW są dwie rzeczy: po pierwsze fakt, że opracowywane były na długość, seryjność, czyli inaczej mówiąc, że coraz gorzej je się czyta osobno. Po drugie ich minusem jest fakt, że te serie się nie kończą, a w każdym razie nie jednym konkretnym zakończeniem. Z kolei talesy są krótkie, a w swej krótkości pełne, że tak powiem, i tym samy idealnie nadające się do wydań zeszytowych. Wydawanie ich w TPB byłoby działaniem tylko i wyłącznie dla bogatych fanów-kolekcjonerów.
Krogulec napisał(a):
do słów krytyki:
Wydawanie Talesów w dobie nowych serii SW jest nie na miejscu, zamiast podłączyć się do aktualnie wydawanych a starsze wydać w tpb wydaje się to co dark horse sprzeda najtaniej ciesząc się, że wogóle ktoś to jeszcze jest i ku radości egmontu, rzesza fanów, która kupuje wszystko co jest spod znaku SW ruszy tłumnie po to, a także przy premierze w polsce TCW trochę egzemplarzy zejdzie...a za pól roku zaprzestaną wydawania.
________
Talesy są tak różnorodne, że każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Są najbardziej uniwersalną serią SW.
Nie wszyscy lubią śledzić po 30 numerów losy bohaterów, tylko wolą krótkie opowieści komiksowe.
Po drugie w Polsce NIE OPŁACA się wydawać komiksów w pojedyńczych zeszytach (Patrz: Mandragora), dlatego egmont wydaje tpb.
Po trzecie: Egmont poprzednio wytrwał wydając komiksy SW około 3 lata -zna więc dobrze ten rynek i wyciąga wnioski ze swych poprzednich błędów.
...chromolisz takie farmazony, że nawet mój pies nie ma ochoty tego czytać.
Po pierwsze: jaka aktualność? Podczepianie się pod wydawane obecnie w USA ongoingi byłoby - jak słusznie napisał Burzol - samobójstwem, poza tym wymagałoby solidnych nakładów finansowych na licencję, które nie zwróciłyby się w sprzedaży zeszytowej. A poza tym te ongoingi są tak odległe od szykujących się eventów gwiezdnowojennych (TCW, TFU), że trzymanie się aktualnych serii mija się z celem.
Tym bardziej, że aby sensownie poprowadzić KotOR-a, trzeba go przeciągnąć przez Commencement, który nie ma siły przyciągania, co nam daje spadek zainteresowania po pół roku i w rezultacie zamknięcie serii. Z Rebellionem i Dark Times jest jeszcze gorzej, bo bez Empire i Republiców są one wyrwane z kontekstu (no, Dark Times by się jeszcze jakoś bronił, ale też niespecjalnie). Jedynie Legacy się tutaj nadaje - o czym pisałem wyżej - ale tylko i wyłącznie na zasadzie TPB, bo jak wiemy, wypuszczanie ongoingów SW na polski rynek jest samobójstwem. To co Ty byś chciał aktualnego?
A Talesy są nieeksplorowane chociażby z tego względu, że ich kanoniczność była przez jakiś czas mocno wątpliwa, więc wielu fanów po prostu je olało. No i nie wszyscy teraz mają czas i ochotę czytać, które z nich wchodzą do kanonu, a które nie, skutkiem czego jest to najsensowniejsze pole, na które można wkroczyć. W TPB wydawać ich nie ma sensu, co udowodnił zresztą Amber; zaś w one-shotowej formule dałyby radę w zupełności. To się powinno sprzedać, i to nie tylko tej tłumnej "rzeszy" fanów, o której piszesz, a która nie wykupi nawet 1/3 nakładu, bo jest ich za mało. Odbiorcą potencjalnym będzie nie-fan, przyciągnęty TCW, oraz - co ważniejsze - serialem. A seriale mają to do siebie, że utrzymują zainteresowanie marką na pewnym stałym poziomie, skutkiem czego żywotność tej marki jest większa, niż w przypadku pojedynczego filmu. Rzekłem.
widocznie Ty i Twój pies znacie się na marketingu, ja oceniam bardziej jakość komiksów. Owszem, jako posunięcie marketingowe pomysł jest dobry, bo na zasadzie skojarzeń, fani tcw rzucą się na marke sw, a fani sw i bastionowicze kupią by wspierać, mieć coś na półce. dla mnie talesy są słabe. jeżeli nie ma w polsce rynku dla komiksów star wars, a jest jedynie dla sw tales, to lepiej go nie rozkręcać i robić apetytów.
...pogratulować znajomości marketingu. I logiki.
Napisałeś:
Owszem, jako posunięcie marketingowe pomysł jest dobry, bo na zasadzie skojarzeń, fani tcw rzucą się na marke sw, a fani sw i bastionowicze kupią by wspierać, mieć coś na półce.
To ja się teraz pytam: czego chcesz więcej? TCW załatwia reklamę, logo SW znów funkcjonuje na rynku i trzyma się jakoś, bo trzyma się serial. Komiks się sprzedaje, więc przynosi zyski, a przynajmniej nie przynosi strat. Czym więcej ma się Egmont kierować? Poczuciem misji? Nie rozśmieszaj mnie.
dla mnie talesy są słabe
Oczywiście. Lepiej wydawać KotOR-a od zera i zamknąć go po Flashpoincie. Lepiej wypuścić w ramach ongoinga jakiegoś Republica o Quinlanie Vosie, którego nowo skaptowany przez serial fan SW w ogóle nie będzie kojarzył. Przecież po to Egmont szarpie się na TPB, żeby nie musieć ładować kasy w niepewne serie. I nie wiem, czy zauważyłeś, ale zaczynają od Legacy, materiału relatywnie świeżego. Nie wiem więc, czemu jeszcze wybrzydzasz.
Chociaż nie, wiem. Bo dla Ciebie Talesy są słabe. Podkreślę to: dla Ciebie. Faktycznie prezentują one poziom bardzo nierówny, ale przecież nie będziemy dostawać całych Talesów, tylko wybrane historie. To raz. A dwa, że takie historyjkowate opowiadanka obrazkowe sprzedają się najlepiej. Największe szanse na zbyt miałyby u nas Clone Wars Adventures, których - zgaduję - też nie obdarzasz szczególną estymą. A jednak.
jeżeli nie ma w polsce rynku dla komiksów star wars, a jest jedynie dla sw tales, to lepiej go nie rozkręcać i robić apetytów.
To zdanie jest mega. To jak chcesz zdobyć czytelników czy innych potencjalnych fanów? Ładując im od razu Republica? Albo lepiej niech zaczną od najstarszych komiksów, więc zapodać im Marvele? Od razu z grubej rury, rzucić ich na głębokie wody, jak wypłyną, to dobrze, jak nie, nic straconego? Tak się żadna rynkowa inicjatywa nie utrzyma. Lepiej zdobywać zwolenników czymś lżejszym, bardziej kompleksowym. Talesy są do tego idealne. Jak się fan wkręci, to potem sam sięgnie po ongoingi, w postaci takiego Legacy na przykład. Albo książek.
Najprawdopodobniej Egmont Komiks będzie wydawany przez 1 rok, a potem zdejmą ze względu na niską czytalność. Pewnie będą tam zamieszczne historyjki typu Misja Lorda Vadera i Skippy - Robot Jedi
PS. Ktoś ciągle mi posty usuwa :/
...wysoka sprzedaż, to nie zdejmą. A chcą wywołać wysoką sprzedaż, nie wsadzając historyjek typu Vader`s Quest, ale krótkie, mniej lub bardziej zróżnicowane opowiadania, ergo one-shoty.
P.S. Widać są niezgodne z regulaminem, Wasza Wysokosć...
A zastanowiłeś się czemu ci ten "ktoś" posty usuwa?
Co do komiksu to wątpię, by był wydawany przez taki okres czasu - albo będzie dłuuużej, albo niestety krócej.
zatem zapytuję Was: jakie tematy chcielibyście, żeby poruszane były w nowym magazynie? Pierwszy numer poświęcony będzie komiksom (chyba tylko tym USA-ńskim), tak samo jak jeden z numerów w poprzedniej edycji (z tym że dane tam zawarte trochę się zdezaktualizowały - zum Beispiel info o najdłuższej komiksowej serii). A co dalej? Ja osobiście chciałbym, by poruszono temat książek, gier, może jakości polskiego fandomu (w sensie: fanfilmy, fanfici itp.). A Wy?
bym w którymś numerze chronologie wszystkich komiksów SW z zaznaczonymi pozycjami już wydanymi i będącymi w planach (coś takiego ponoć było w poprzednim Gwiezdne wojny komiks)
Coś takiego można bez problemu znaleźć w necie - a planowane komiksy nie były zaznaczone na chronologii w 1/99, tylko Epizody II i III.
A jakiś konkretny temat artykułu?
dać artykuł o Wojnach kolnów, czasach Nowej Erze Jedi albo Zakonie Jedi
Ja osobiście chciałbym, żeby było kilka stron poświęconym postaciom biorącym udział w danej historii ukazanej w numerze. Mogłoby być kilka ciekawych zdjęć A konkretnie mam na myśli oczywiście Grievous`a, choć nikt się pewnie3 nie zdziwił.
Mogłoby być kilka informacji na temat Republiki, Konfederacji Systemów Niezależnych (musiałem to napisać ), Mandalorian, Sithów etc.
Byłoby bardzo ciekawie.
P.S. Co do tego, że wszystko można znaleźć w necie - nie uzależniajmy się od internetu, miejmy coś, choćby oczywistego, ale w namacalnej formie
Oby jednym z tych Talesów, które pojawią się w SW: Komiks (może jeszcze niekoniecznie w pierwszych numerach ), był "Equals and Opposites" - czyli komiks z Kylem Katarnem . Taką mam przynajmniej nadzieję
"Resurrection", czy jak on się tam nazywał, w którym Vader walczy z klonem Maula - oczywiście w numerze poświęconym Maulowi (Egmont zapowiedział na razie cztery postacie numerów: Vadera, Fetta - byli w GWK - a także Hana i właśnie Maula).
na jakiej stronie egmont zapowiedział postacie numerów ???
Oto opis:
Czasopismo będzie prezentowało historie komiksowe, ukazujące różne epoki i wydarzenia ze świata Star Wars. W każdym numerze znajdą się trzy historie komiksowe, atrakcyjne zarówno fabularnie, jak i graficznie, a przy tym stanowiące zamknięte całości – jedna dłuższa, 20-22-stronicowa i dwie krótsze. Nie będzie historii dzielonych na odcinki, aby także Czytelnik, który kupi pojedynczy numer, otrzymał pełnowartościową lekturę. Źródłem materiałów będą zatem „one-shoty” i zbiorki Star Wars Tales. W każdym numerze bohaterem przynajmniej jeden historii będzie postać znana z filmów, np. Darth Vader, Darth Maul, Han Solo czy Boba Fett. Star Wars Komiks to pismo komiksowe, zatem materiały redakcyjne zajmą tylko dwie kolumny. Na II stronie okładki znajdzie się artykuł wstępny, wykres chronologii świata Star Wars, sytuujący prezentowane komiksy w historii uniwersum (także względem filmów) oraz krótkie zapowiedzi zamieszczonych historii. III stronę okładki zajmie artykuł, opisujący jakiś aspekt świata Gwiezdnych Wojen. W pierwszym numerze będzie to tekst o komiksach Star Wars. [Wydawnictwo Egmont]
dzięki Jaro
ciekawe którego września rozpoczną wydawanie czy na początku września czy w połowie przed premiera filmu ??
A ja sie tak zapytam, jak tam u Egmontu z wspolpraca z fanami ? odnosza sie jakos do sugesti i propozycji ? ; )
...zastosują się do jakiegokolwiek pomysłu fanów, nawet durnego, zyskają duży plus.
Pamiętam, kiedyś jakoś stosowali się do pomysłów i sugestii, ale dziś? Przecież oni w drukowanie tego czasopisma nie włożą nawet kawałka serca. Liczy się tylko ka$a, niestety
Egmontowi dobrze się powodzi, a ja mam pewne informacje z którymi nie wiem czy mogę się z wami podzielić, ale zrobię to może w przyszłości. Możecie spodziewać się trochę serca.
Bolek napisał(a):
Egmontowi dobrze się powodzi, a ja mam pewne informacje z którymi nie wiem czy mogę się z wami podzielić, ale zrobię to może w przyszłości. Możecie spodziewać się trochę serca.
________
Bolek jak zaczynasz mówić to skończ a nie pozostawiaj w niepewności
Co tam takiego ciekawego wiesz
Na razie nie powiem. Pozostawiam was w niepewności
1. Pierwsza zasada marketingu: zysk na pierwszym miejscu.
2. W Egmoncie wciąż pracują bracia Drewnowscy, z których to inicjatywy powstał GWK, są to zapaleni fani (a zarazem tłumacze) "Gwiezdnych wojen", którzy dobrze orientują się w tym uniwersum, i jestem przekonany, że to właśnie oni będą mieli decydujący głos w ostatecznym wyglądzie SWK.
Mam takie pytanie: czy to możliwe, że licencja na wydawanie komiksów SW jest teraz dużo tańsza niż kiedyś z powodu niskiego kursu dolara? A może Lucas teraz rozlicza się w euro? Bo mniejsze koszty przy licencji oznaczałyby większą szansę na utrzymanie wydawania SW przez Egmont.
myślę za masz trochę racji ze licencja staniała ale to chyba nie to spowodowało powstanie SWK a Clone Wars , a bedzie i tak jak zawsze - po kilku miesiącach wygaśnie zainteresowanie i znów komiksy będzie trzeba ściągać z neta bo nawet to ze licencja staniała nie pomoże jeśli mało kto będzie to kupował (patrz Mandragora) ...
1.wydawała zbyt duży nakład (nie proporcjonalny do zapotrzebowania)
2.wydawała pojedyncze zeszyty, co w Polsce się opłaca, ponieważ ludzie wolą kupić kupić jedno wydanie zbiorcze niż kilka lużnych komiksów (bo taniej i ładniej prezentuje się na półce)
Mistrz Seller napisał(a):
2.wydawała pojedyncze zeszyty, co w Polsce się opłaca, ponieważ ludzie wolą kupić kupić jedno wydanie zbiorcze niż kilka lużnych komiksów (bo taniej i ładniej prezentuje się na półce)
________
To tak:
Po
1) Zaczęli wydawać pojedyncze numery bo zeszyty za 8zł nie schodziły a w tamtym czasie zaatakował Dobry Komiks z zabójczą ceną i objętością( 2 zeszyty w jednym komiksie)
2) Czy się ładniej prezentuje? To kwestia sporna i gustu- ja np. wolę wydania zeszytowe by móc się cieszyć z pełnowymiarowej okładki ( w TPB Legacy werszon inglish jest wewnątrz tylko jedna, brak pozostałych z reszty zeszytów)
3)Takie comiesięczne zbieranie stanowi esencję prawdziwego kolekcjonera (dzięki np stópce redakcyjnej gdzie są publikowane listy czytelników i odpowiedzi redaktorów)
P.S 3- dotyczy wydań amerykańskich
Jest wogóle jakaś szansa że egmont wyda także Omnibusy ?
Wydaje mi się, że któryś z wydawców parę miesięcy temu powiedział, że Omnibusy drukowane sa w chinach w masakrycznych nakładach i zrobienie polskiej wersji jest absolutnie nie możliwe - nie da się wydrukować takiej objętości za rozsądną cenę w "polskim" nakładzie.
Czy są jakieś informacje, co ile będzie wydawany TPB? tj. z jaką częstotliwością?
-http://starwars.pl/pokaz.php?id=5354
Niewyraźna i czarno-biała, ale jednak... i, czy mnie oczy nie mylą, do kiosków trafi nie 20 września, a 16 - 4 dni wcześniej, nie mam naprawdę nic naprzeciwko. Czyli jedną z historyjek będzie najpewniej "Extinction"... co prawda wydał ją już Amber, ale nie szkodzi. Chętnie poczytam sobie ją jeszcze raz.
A ja akurat wygrałem aukcję na Allegro o komiks "Star Wars Opowieści" gdzie były "Zagłada" i "Umowa z Demonem".
No nic, chciałem tego komiksu, to tera będę miał aż 2
Vergesso napisał(a):
A ja akurat wygrałem aukcję na Allegro o komiks "Star Wars Opowieści" gdzie były "Zagłada" i "Umowa z Demonem".
No nic, chciałem tego komiksu, to tera będę miał aż 2
________
a więc to ty "ukradłeś" mi tę komiks
Czy będzie można kupić komiks w normalnym kiosku (tzn w mniejszych), czy będzie tylko w empikach?
Na stronie http://www.wirtualnemedia.pl/article/2439490_Star_Wars_Komiks_-_nowy_miesiecznik_Egmontu.htm jest napisane, że wprowadzenie na rynek miesięcznika Star Wars wsparte jest kampanią reklamową w telewizji AXN, prasie oraz reklamą wewnętrzną w pismach wydawnictwa.
Sam AXN raczej nie oglądam (wolę TVN24 ), ale wiem, że telewizja ta cieszy się sporą popularnością. Proszę więc tych, którzy ją oglądają, o informację, jeżeli natkną się przypadkiem na reklamę "Star Wars - Komiks".
w wolnych chwilach przełączam na AXN jak są reklamy i oglądam ich bloki reklamowe. Niestety nie udało mi się natrafić na tą reklamę.
To kolejna (i podejrzewam, że być może ostatnia) próba rozkręcenia komiksów z SW. A że bierze się za to Egmont można się spodziewać, że będą to wydania przynajmniej dobre - wszak to właśnie Egmont wydał Cienie Imperium czy Karmazynowe Imperium i tak własnie powinny dla mnie wyglądać gwiezdnowojenne komiksy.
Ja mam zamiar kupić jedno i drugie jak tylko wyjdzie. Jak Egmont zrezygnuje, to być może nikt już nie ruszy komiksów SW.
już total olewam, wydadzą3 sztuki po 4,50 pln/sztukę i zakończą tak szybko jak zaczęli, zal....
z takim podejściem fanów to na pewno zakończą po 3 sztukach.
zawsze kupowałem i kończyli więc teraz nawet nie zamierzam zaczynać bo wiem że i tak skończą... Ile będą to wydawać przez okres TCW w TV może z m-c czy dwa więcej i ciach, nie czarujmy się tak to będzie.
i zawsze to będzie parę komiksów więcej niż jest teraz
obecnym kursie $ wole sobie sprowadzić TPBki - ładnie i schludnie i pewnie
Więc lepiej nie mieć żadnego komiksu po polsku niż chociaż parę? Pewnie najlepiej byłoby, gdyby dziewięć lat temu Egmont w ogóle nie zaczynał tematu GW: cóż tam znaczą takie komiksy jak "Karmazynowe Imperium", "Cienie Imperium" czy "Opowieści Jedi"...
Dziwna logika... no cóż, skoro nie chcesz tego kupować (chociaż osobiście bardzo wątpię, że rzeczywiście oprzesz się pokusie - tym bardziej, że 4,90 PLN za 48/64 stron to cena wręcz śmieszna), to sam staniesz się współodpowiedzialny za przewidywane przez ciebie porzucenie przez Egmont GW.
dziwna logika - próbujesz mi wmówić coś czego nie robię, nie ze mną takie proste sztuczki Jedi... Tak nie będę dyskutował.
Natomiast odpowiadając na 2 część to TAK owszem nie zależy mi na tym aby po raz kolejny kupować kilka m-cy komiksy, nie wierze że ten projekt przerwa dłużej niż rok ale obym się mylił dla Waszego dobra .
Egmont wytrzymał z wydawaniem komiksów 3 lata (od 1999 do 2002).
W dodatku widać, że uczą się na swych błędach i zamierzają nie dzielić dłuższych opowieści, żeby zmieścić je w czasopiśmie.
w końcu klękli tak jak TM-semic, jak Amber komiks, wtedy kupowałem wszystko i się przejechałem, teraz Wy kupujcie ja już nie mam do tego zapału, pozostanę przy filmie TCW i ew serialu. Życie to sztuka wyboru
Trzy lata to niby mało?!
czy mało czy dużo, nie ma ciągłości i to mnie odstrasza od tego biznesu .
Kupuję TPB z USA, bo bardzo mi się podoba sposób wydawania. Doskonałej jakości papier, soczyste kolory, dobra cena. Na okładkach nie ma żadnyhc idiotycznych gwiazdek z super cenami, promocjami itp. Jedyne reklamy są na samym koncu i są to reklmay innych gwiezdnowojennych TPB. Innymi słowy cud, miód i orzeszki.
Starych wydań od Egmonta nie mam, bo gdy były w sprzedarzy nie interesowały mnie komiksy, a potem zamiast nich kupiłem oryginały. Co do Mandragory i SW to mam wszystkie ich zeszyty oraz pierwsze wydanie zbiorcze. Drugiego już nie kupiłem, bo pierwsze mnie straszliwie rozczarowało. Poza twardą okładką cała reszta była żenująca. Beznadzejny papier, w który wsiąkł tusz, reklamy, spartolona okładka.
I pewnie dlatego, pojedyncze zeszyty wydawane przez Egmont będę co miesiąc kupował. Ale już wydań albumowych nie. W najlepszym wypadku będę takiej samej jakości jak wydania USA. Ale z komiksami jest jak z filmami. Najlepiej ogląda się je w oryginale.
to jakaś pomyłka, ale wg http://www.egmont.pl/pl/komiksy/zapowiedzi/ premiera to 15 września, a nie 16.
byłoby naprawdę świetnie, gdyby SW: Komiks faktycznie pojawił się o ten dzień wcześniej . O ile nie jest to żadną pomyłką, bo Egmont przesłał już wcześniej wieść, iż premierowy numer ukarze się 16 września. Niemniej, do kiosku w poniedziałek się przejdę . No chyba, że informacja ta zostanie zdementowana .
nie ma chyba wielkiego znaczenia - tak czy siak w co najmniej kilku punktach z prasą SWK byłby dostępny już w poniedziałek. Ale może teraz będzie to więcej niż kilka punktów.
Swoją drogą dziwne jest to kolejne już przesuwanie premiery do tyłu - przywykliśmy raczej do odwrotnego precedensu. Ale cóż, 15 września odwiedzę swój kiosk i najpierw zerknę, czy nie dostrzegę go przez szybę. Potem zwrócę się do Pani Sprzedawczyni w te oto słowa: "Dzień dobry, czy jest już Star Wars - Komiks?".
SWK #1 będzie można wszędzie kupić już jutro. Z Alei Komiksów:
Już jutro do sprzedaży trafi wrześniowy pakiet Egmontu. Oprócz znanych już tytułów potwierdzone zostały także dwa wcześniej zapowiadane komiksy: "Star Wars Komiks #1" oraz "Titeuf #7: Zostawcie mnie!".
I publicznie obiecuję, ze jeśli będę mogła kupić to w kiosku koło szkoły to kupię każdy numer, a pierwszy zeszyt już pierwszego dnia.
Jeśli zaś nie- zeszyt zamówię w Incal`u, ale co by za przesyłkę więcej niż za paczkę nie płacić wezmę Obsesję i 2 tomiki FMA::
A ja jutro mam radę pedagogiczną w robocie i na bank się przed wieczorem nie wyrwę Także najwcześniej we wtorek poszukam.
A tak w ogóle to AXN ogladam dość często, a reklamy żadnej nie widziałem.
Star Wars komiks w kioskach ???
obleciałem 3 ruchy i nie znalazłem jeszcze popołudniu sie na miasto wybiore moze tam bendzie.
Ale jeśli ktos już kupił to niech napisze przynajmniej bende wiedział że nie latam w ciemno
Premiera jest jutro, a kioski pre-orderu nie prowadza. Dobra gra slow w naglowku : - D.
kilka postów wyżej. Na stronie egmontu piszą, że premiera jest dziś. I zostało to potwierdzone na aleji komiksu
Dzisiaj jak szedłem do szkoły chciałem kupić w pobliskim kiosku. Nie było. Dobra, jadę do szkoły, kiedy jest długa przerwa idę do kiosków obok szkoły. I tam też nie ma! Po lekcjach lezę po różnych kioskach, Empikach i nigdzie nie ma! Ładnie Egmont zaczyna bo jak widzę, na razie nikt nie napisał "Mam ten komiks!"! To gdzie jest???
egmontu wkradł się jakiś błąd. Pewnie jutro będzie można kupić.
Pięknie.....a ja taką wielgachną schadzkę po kioskach i Empikach zrobiłem. No nic, mam nadzieję że jutro będzie(w pierwszym lepszym kiosku, a nie że jutro powtórka z rozrywki )
byłem w sporej ilości punktów z prasą. Skoro nikt tego nie ma to w takim razie ktoś musiał się pomylić (zwłaszcza, że dzisiaj wychodzi sporo innych komiksów egmontu)
Mistrz Seller napisał(a):
premiera jest dziś
________
Ładna mi premiera : - D.
jeden dzień i tyle biadolenia. W księgarniach internetowych można zamówić od wczoraj. To i tak nic w porównaniu z praktykami wydawnictw mangowych, w śród których prym wiedzie Waneko- tydzień po "premierze" można zamówić w wydawnictwie, dwa w sklepie internetowym, po trzech tygodniach jest w Empiku, w kioskach nie ma wcale.
-http://www.egmont.pl/pl/komiksy/wydarzenia/art52.html. Nie wiem więc, czy była to zwykła pomyłka. W Rzeszowie przeczesałem jednak Empik (jeden), 2 saloniki prasowe i parę kiosków, ale nie ma... !!!
Nie byłem w tak znowu wielu kioskach, ale, szczerze mówiąc, od rana dopadło mnie przeczucie, że dzisiaj w swoje ręce SWK nie dostanę. I faktycznie. Jestem niemal pewien, że ta informacja to błąd - inaczej niemożliwe, żeby nikt nie trafił na chociaż jeden numer. Z drugiej strony, nakład 20 000 to dosyć mało - każde inne czasopismo Egmontu ma większy. Ale to pierwszy numer - chyba można zrozumieć.
Jutro mam do szkoły na 12:45 (trzecia liceum ), więc, żeby zdążyć na kolejkę, muszę wyjść z domu o 11:30. Wstaję o 7.00, więc mam w planach jeszcze skoszenie trawnika (jak Bóg i pogoda pozwoli), zatem załatwię to jak najszybciej i chyba przejdę się do kiosku. Fajnie byłoby się przekonać o zawartości bezpośrednio z komiksu, a nie z forum - jak za starych dobrych czasów, kiedy do internetu mało kto miał dostęp.
Ja tam jutro na 8:00 do szkoły pomykam, to jak w mieście z autobusu wysiądę, to się zapytam w kiosku na przystanku . A jak nie będzie, to po lekcjach do Empiku...
Nakład mały, bo pewnie nie chcieli przesadzić jak Mandragora (minęły już 3 lata, a ich komiksy można łatwo dostać).
Ja też jutro rano zamierzam pójść po to czasopismo.
Na 12:45 i wstajesz o 7? Masakra :O Ja tam wolę rano iść spać i wstać w południę :>
Ja na 7:30, o 7:15 będę przechodził obok mojego magicznego saloniku prasowego. Miejmy nadzieję, że już/jeszcze będzie Nakład 20000 to jednak mały nakład, tyle to chyba kiosków nie ma w Polsce.
-grupa docelowa: chłopcy i dziewczynki w wieku 9 -12 lat
niech ktoś zarzuci rano (znaczy przed 13, bo prędzej nie wstanę) cynk czy jest czy nie, bo w Wodzisławiu zimno i nie będę na daremno wychodził z domu
Mam szczerą nadzieję, ze Egmont w przyszłości po wydaniu większości one-shotów i albumów związanymi z popularnymi seriami (czyt. KotOR, Legacy i Dart Times) powróci do starych komiksów i wyda serie Tales of the Jedi.
Nie miałbym nic przeciwko temu aby wydali tą serię do końca a w którymś kolejnym numerze SW Komiks wydali brakujący numer zerowy do dwóch pierwszych albumów
powiedzieli, że nie będą wracać do komiksów z przed 1999 roku.
Poza tym nowsze pokolenie fanów by tego nie kupiło, ze względu na archaiczne rysunki i dziwną wizje czasów KotORowych. Poza tym jest wiele współcześniejszych komiksów, które są ciekawe i nie zostały wydane.
Większą szansę macie na szóstkę w totka niż na wydanie TotJa
Nie byłbym tego taki pewien, bowiem komiksy w końcu się kiedyś skończą, tym bardziej do miesięcznika Star Wars Komiks.
A seria TotJ, mogła by być wydana w formie albumów w serii klasyki. Możliwości jest dużo, ale za rok czy dwa, przy takim tempie, Egmontowi braknie materiału do wydawania.
Na chwilę obecną jest jasno powiedziane (do tego wielokrotnie powtarzane przez Jacka Drewnowskiego): Nie będą ruszać starych serii. Jeśli mnie pamięć nie myli w 2011 Egmont dogoni USA (jeśli dalej będą wydawać tak jak wydają) wtedy będzie można się zastanawiać.
SW Komiks.
TPB- tu materiał będzie cały czas (dalsze KotORy, Dziedzictwa, Knights Errant, Mroczne Czasy, Inwazja i ewentualnie jeszcze seria, która zastąpi Dziedzictwo). Zejdzie się jeszcze zanim dojdą do zrównania z premierami z USA.
Wydania specjalne -4.zeszytowych miniserii jest jeszcze trochę. Poza tym żadna miniseria z TotJ nie ma czterech zeszytów.
SW Komiksy -tu faktycznie niedługo może być problem. Krótkie historyjki powoli się kończą (choć jest jeszcze Chewbacca i trzy historie z Bitwy o Kamino). Podobnie z resztą one shooty z wcześniejszych serii (sprzed 2006). Ale tu TotJ raczej nie miałby szans na wydanie:
1. Większość TotJ to dłuższe historie. musieliby wrócić do dzielenia miniserii na części.
2. TotJ nie zainteresuje dzieciaków, ale to dzięki nim SW komiks się trzyma (fanów SW w Polsce jest mało).
Legacy zakończone.
Knights of the Old Republic zakończone.
Dark Times wychodzi rzadko..
Invasion jak na razie doczekał się jednego TPB, na drugie muszą się ubierać numery.
Rebelliona nie wydadzą.
Więc co wtedy jak im zabraknie komiksów do albumów? X-Wingi to jakaś możliwość.. no i TotJ
i Dziedzictwo mają jeszcze parę TPB po Vectorze, które w USA były już wydane. Poza tym jest jeszcze Star Wars Adventures i The Clone Warsy.
Mistrz Seller napisał(a):
(...) Poza tym jest jeszcze Star Wars Adventures i The Clone Warsy.
________
http://www.youtube.com/watch?v=Vdc7v4vkbJI#t=02m04s
Mistrz Seller napisał(a):
The Clone Warsy.
________
O tak, tak na pewno wszyscy fani z całej Polski rzucą się do sklepu żeby kupić TPB The Clone Wars, już to widzę. A wydaje mi się, że dzieciaki też tego nie kupią, bo rodzice będą mówić że za drogo.
i Star Wars Adventurers mają mniej stron niż normalne TPB (podajże ok. 80), więc byłyby tańsze. Poza tym są jeszcze Clone Wars Adventurers- to też mogłoby być ciekawe.
KOTORa ile na razie wydali albumów? 2? A mają jeszcze jakieś ja wiem... z 10 co najmniej do wydania. + w końcu Legacy, dalej Dark Times, to nam daje komiksów na jakieś 2-3 lata. Nim my dokończymy te serie które się skończyły, to już będą zaległości z Invasion, Knight Errant, Dark Times może kolejny 1 TPB się uzbiera , do tego następca Legacy...
sens mojej wypowiedzi jest taki, że prawdopodobnie nigdy nie będziemy na tyle na bieżąco żeby móc zacząć nadrabiać stare (i przy okazji lepsze od wszystkich nowości) serie, jak X-Wingi czy TOTJ -które przecież Egmont już zaczął. Fakt format starych TOTJów jest już inny niż nowych TPB, ale myślę że tamte wyszły na tyle dawno, że poza garstką fanów, sprzedałoby się dobrze.
teraz co prawda wydają komiksy co dwa miesiące, ale moim zdaniem rok albo dwa zmniejszą ilość TPB rocznie. Tym bardziej, że Amber wydaje książki co miesiąc, co sprawia, że fani nie nadążają z kupowaniem.
Po Vectorze KotOR/ Dziedzictwo/Dark Times/ Inwazja będą wydawane na przemian. Ale faktycznie zanim skończą te dwie pierwsze serie już pojawią się TPB z serii- następców. Nawet, gdyby dogonili dzisiejsze komiksy to prawdopodobieństwo, że wydaliby TotJ byłoby małe. Po co ryzykować kontynuowanie starych serii, jak można wydać TCW czy SWA, które sprzedadzą się lepiej?
Mistrz Seller napisał(a):
Tym bardziej, że Amber wydaje książki co miesiąc, co sprawia, że fani nie nadążają z kupowaniem.
O RLY? Kurde to w takim razie ja chyba nie jestem fanem, skoro nadążam, co?
Po co ryzykować kontynuowanie starych serii, jak można wydać TCW czy SWA, które sprzedadzą się lepiej?
Ty tak serio uważasz, czy się nabijasz teraz?
że wszyscy nie nadążają? Większość nie nadąża.
No sorry, ale więcej osób kupiłoby TCW, które byłoby tańsze, ładniejsze, związane z serialem, który leci na CN niż kontynuacje starej serii, której się nie czytało, słabą graficznie, archaiczną, w dziwacznych klimatach (to punkt widzenia młodszego pokolenia). Ludzi dążących sentymentem TotJ nie ma w Polsce tak dużo by to się utrzymało. A niedzielni fani, by się do serii zniechęcili.
Mistrz Seller napisał(a):
No sorry, ale więcej osób kupiłoby TCW, które byłoby tańsze, ładniejsze
________
Mdleję!
Czytałeś kiedyś "Ładny komiks"?
i to nie była moja opinia. Tylko przedstawiłem jakby spojrzało na to młodsze pokolenie.
fanów TotJ będzie brzydki (mi się też warstwa graficzna tego komiksu) i archaiczny.
Mistrz Seller napisał(a):
że wszyscy nie nadążają? Większość nie nadąża.
O RLY? Pokaż mi odpowiednie statystyki. Mogą być chociaż wypowiedzi tu, na Bastionie. Jaki % z całości userów nie nadąża za wydawanym stuffem? Finansowo oczywiście.
No sorry, ale więcej osób kupiłoby TCW, które byłoby tańsze, ładniejsze, związane z serialem, który leci na CN niż kontynuacje starej serii, której się nie czytało, słabą graficznie, archaiczną, w dziwacznych klimatach (to punkt widzenia młodszego pokolenia).
No i tu popełniasz swój podstawowy błąd: myślisz że wszyscy są tacy jak ty, i stawiają cenę ponad jakość
I już chcę widzieć tych młodych fanów, którzy olewali np. Legacy po 40 zł i się rzucą na TCW po 30. Pragnę to zobaczyć. Te tłumy.
TotJa wszyscy się rzucą?
Nie myślę, że wszyscy są jak ja.
Ja po prostu myślę z ekonomicznego punktu widzenia. Zawsze to co jest nowsze i bazuje na popularnym serialu sprzedaje się lepiej niż stare, z starszą oprawą graficzną.
a dlaczego? Zauważcie, że jeśli już w Polsce wydadzą wszystko to co ukazało się na rynku komiksowym Star Wars po 1999roku i jak tu Strid napisał Egemont dogoni USA juz w 2011 roku, no niech będzie poślizg na 2012 - 2013 (hipotetycznie) to pamiętajmy, co w planach filmowych do realizacji ma jeszcze Lucas. Jestem w 100% pewny, że przeniesie historie niedopowiedziane w serialu do komiksów i nie tyko. Poza tym amerykański rynek jest tak twórczy, że napewno do tego czasu zaskoczą nas jeszcze jedną bądź dwiema seriami.
Spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie czy napewno Egemont nie wyda tego co było przed 1999. Wydaje mi się, że mocno się zastanowią nad taką ewentualnością. Jeżeli obecnie mają na rynku, przy tylu tytułach nabywców, to po emisji nowych produkcji filmowych SW siła nabywcza napewno wzrośnie. W przyszłości przy bieżących planach wydawniczych serie komiksowe sprzed 1999 mogą się ukazywać w formie albumów typu Dziedzictwo i inne raz na dwa, trzy miesiące, traktując SW "wcześniejsze" jako ciekawostkę lub coś innego. Czy zdecydują się robić to na większą skalę? napewno zrobią rekonesans wydawniczy i wypuszczą "na próbę" kilka numerów. Jak w rzeczywistości będzie czas pokaże. Mam tylko nadzieję i myślę, że my wszyscy tego chcielibyśmy, aby na polskim rynku ukazały się wszystkie wydania komiksowe jakie powstały przynajmniej na rynku USA.
Po polsku chciałbym zobaczyć Rebellion (obojętnie czy w SWK czy jako TP oraz serie Nomad z SWTales (z moją ulubioną postacią z EU)
Rebelliona w TPB raczej nie wydadzą. Jeśli już to w SWK WS.
Zamiast Fetta wolałbym Empire i Rebelliona w SWK WS.
mają po 5 zeszytów, więc do SWK WS się nie zmieszczą.
to może dadzą powiększone SWK WS. Byłoby super!!!
Nie dadza, nie moga ; p
Chyba ze z inna okladka, co by poociagnelo za soba koszty, a wiec i wzrost ceny pisma..
Narazie maja co wsadzac do WS, wiec nie sadze by cos kombinowali : D
a Egmont nie zamierza zwiększać ceny.
skąd takie info?
mówił o tym już kilka razy. Wydania specjalne mają 96 stron (4 zeszyty) i tak będzie, gdyż zwiększenie liczby stron sprawiłoby większy koszt okładki, co podwyższyłoby cene, a tego nie chcą robic.
Nie bylbym taki stanowczy w tym.. : P
W najblizszym czasie napewno nie, bo jest troche 4-zeszytowcow do wrzucania, ale, jak braknie komiksow a zostana same 5zeszytowe np, to.. ; p
cenę i pójdą w komiksy trzyzeszytowe.
Ciekawe co zrobią jak zabraknie im pojedynczych historii do SW Komiks. Przy następnym kontrakcie może jeszcze nie, ale przy kolejnym (marzec-sierpień 2011) może być już kłopot.
aby mieli się wycofać. TCW nadal w TV na horyzoncie dwa kolejne seriale, więc popyt raczej nie spadnie.
dobra wiadomość dla fanów tej Jedi. Jest szansa, że w przyszłym roku pojawi się plakat z nią w przyszłym roku. http://www.facebook.com/pages/Star-Wars-Komiks/168575399651
komentarze pod drugim newsem
Mistrz Seller napisał(a):
dobra wiadomość dla fanów tej Jedi. Jest szansa, że w przyszłym roku pojawi się plakat z nią w przyszłym roku. http://www.facebook.com/pages/Star-Wars-Komiks/168575399651
komentarze pod drugim newsem
________
Hm, skoro będzie plakat z Aaylą, to podejrzewam, że chodzi o "Rite of Passage", a dokładniej o tą okładkę: http://www.ossus.pl/images/1/1d/Republic_44.jpg.
Czteroczęściowa historia, w sam raz do WS, a poza tym kolejna część historii Quina. Jak dla mnie spoko.
Ludwik napisał(a):
Mistrz Seller napisał(a):
dobra wiadomość dla fanów tej Jedi. Jest szansa, że w przyszłym roku pojawi się plakat z nią w przyszłym roku. http://www.facebook.com/pages/Star-Wars-Komiks/168575399651
komentarze pod drugim newsem
________
Hm, skoro będzie plakat z Aaylą, to podejrzewam, że chodzi o "Rite of Passage", a dokładniej o tą okładkę: http://www.ossus.pl/images/1/1d/Republic_44.jpg.
Czteroczęściowa historia, w sam raz do WS, a poza tym kolejna część historii Quina. Jak dla mnie spoko.
________
Głupio trochę, bo znowu nie po kolei lecą te komiksy... powinni wydać najpierw "Twilight" i "Hunt for Aurra Sing". Moim zdaniem.
tak naprawdę te historie można czytać zaczynając od której się chce to nie NEJ, czy dziedzictwo Mocy. Choć moim zdaniem egmont oprócz roku akcji powinien podawać miesiąc w chronologii wojen klonów, w którym toczy się akcja, bo tak ktoś kto zbiera SW komiksy i nie korzysta z żadnych stron o SW może być zagubiony, w jakiej kolejności działy się wydarzenia z poszczególnych Republic i Jedi. A zaczynają od komiksów z wojen klonów, bo one dzieją się w modnym okresie i nie zestarzały się graficznie. Ze starszymi Republicami jest kłopot, że wyglądają trochę gorzej.
Tu się nie zgodzę Seller, jest sporo starszych wydani Republic które prezentują się graficznie znacznie lepiej niż niektóre talesy wydane w SWK.
Mistrz Seller napisał(a):
Choć moim zdaniem egmont oprócz roku akcji powinien podawać miesiąc w chronologii wojen klonów, w którym toczy się akcja, bo tak ktoś kto zbiera SW komiksy i nie korzysta z żadnych stron o SW może być zagubiony, w jakiej kolejności działy się wydarzenia z poszczególnych Republic i Jedi.
________
No właśnie to miałem na myśli... staram się nie patrzeć za bardzo na chronologię i rzeczywiście te wydarzenia wydają się nieuporządkowane. Chociaż pomocne jest umieszczanie numerów oryginalnych wydań na 2. stronie (np. "Pole rażenia" - "Republic #53: Blast radius").
A zaczynają od komiksów z wojen klonów, bo one dzieją się w modnym okresie i nie zestarzały się graficznie. Ze starszymi Republicami jest kłopot, że wyglądają trochę gorzej.
________
Że co???? Graficznie Republici sprzed Wojen Klonów minimalnie się różnią od Wojnoklonowych, tzn. te rysowane przez Duursemę. W ogóle ten argument o "zestarzeniu się graficznym" jest moim zdaniem przeidiotyczny.
ale niektóre wyglądają gorzej np. pierwsza miniseria Republic. Oczywiście nie we wszystkich Republic tak jest, ale w niektóre wyglądaja staro. Choć faktycznie Twilight i Ciemność są ładne.
Ale skoro Egmont wydaje takie graficzne paskudztwa jak: Generał Grievous czy Boba Fett: Enemy of the Empire to równie dobrze mogą wydać starsze komiksy które graficznie prezentują się wiele lepiej niż te dwa "dzieła".
http://komiks.polter.pl/Star-Wars-Komiks-23-72010-n28183
Wreszcie egmont da okładkę z komików Republic, a nie jakiegoś innego (ofiara, Pole rażenia, Nienawiść i Strach).
odnośnie egmontowych komiksów. Chce sobie uzupełnić braki z okresu nieco ponad dwóch lat. Chętnie bym pokupował zaległe numery SW Komiksu. Ostatni mam chyba z początku 2012 roku, więc trochę zaległości mam. Orientujecie się czy dostane gdzieś numery archwialne po jakiejś fajnej cenie? :>
Pytanie numer dwa: Takie samo, ale o wydania TPB (Dziedzictwo/KotOR/Mroczne Czasy) - zna ktoś jakiś sklep, gdzie dostane te komiksy w korzystnej cenie? (poniżej 29zł )
Pytanie numer trzy: Jak często ukazuje się obecnie SW Komiks? Co się dzieje z Wydaniami Specjalnymi i tym drugim, SW Extra?
Ludwik napisał:
odnośnie egmontowych komiksów. Chce sobie uzupełnić braki z okresu nieco ponad dwóch lat. Chętnie bym pokupował zaległe numery SW Komiksu. Ostatni mam chyba z początku 2012 roku, więc trochę zaległości mam. Orientujecie się czy dostane gdzieś numery archwialne po jakiejś fajnej cenie? :>
Pytanie numer dwa: Takie samo, ale o wydania TPB (Dziedzictwo/KotOR/Mroczne Czasy) - zna ktoś jakiś sklep, gdzie dostane te komiksy w korzystnej cenie? (poniżej 29zł )
Pytanie numer trzy: Jak często ukazuje się obecnie SW Komiks? Co się dzieje z Wydaniami Specjalnymi i tym drugim, SW Extra?
-----------------------
Nie wiem jak z TPB, ale te kioskowe co parę miesięcy widuje w Tesco po 3-5 zł
SW Extra odwołano na zawsze, SWK to teraz 2-miesięcznik a co do Wydań Specjalnych ... to na śmierć zapomniałem co się z tym dzieje O_o
Matek napisał:
Nie wiem jak z TPB, ale te kioskowe co parę miesięcy widuje w Tesco po 3-5 zł
-----------------------
Co Ty gadasz?
ogór napisał:
Matek napisał:
Nie wiem jak z TPB, ale te kioskowe co parę miesięcy widuje w Tesco po 3-5 zł
-----------------------
Co Ty gadasz?
-----------------------
No tak, SWK, SWK:E i SWK:WS były w Tesco, wysypane do kosza z przecenami, nawet numery sprzed lat, za jakieś grosze Uzupełniłem kolekcję, teraz mi tylko jednego numeru z tych wszystkich wydanych brakuje
Polecam aros.pl - to jedna z tańszych księgarni internetowych. Regularnie tam kupuję i jestem zadowolony. Kiedyś uzupełniałem kolekcję komiksów w Imago, ale nie polecam tego sklepu. Skompletowanie zamówienia zajęło im około miesiąca.
SW Komiks wychodzi co dwa miesiące (następny numer będzie 24.06). Wydania specjalne i Extra już się nie ukazują. Kompletną listę SWK, SWKWS i SWKE masz na Ossusie (na Bastionie brakuje kilku ostatnich numerów).