Dlaczego? Nie te same - w sumie to temat na inny wątek (dlatego, że w pełni animowane, czy może że nie mają w tytule epizod, a może dlatego, że nie kręci ich Lucas tylko Filoni i jego zespół, a GL marginalnie to konsultuje, może dlatego, że pewnie nie będzie to wpisane w monomit? - dobra nie offtopuję już). Powiem tak, nie mam nic przeciw czytaniu spoilerów, wręcz przeciwnie w przypadku poprzednich epizodów się z tym nie patyczkowałem. Ale najbardziej podobało mi się Mroczne Widmo - może także dlatego, że było dla mnie zaskoczeniem. Obecnie fabuły TCW nie kumam zbytnio i za miesiąc z hakiem pójdę sobie do kina na świeżaka, a dopiero potem porobię zakupy okołofilmowe. Ale wybór w moim przypadku nie jest spowodowany tym, że jakoś szczególnie chcę uniknąć spoilerów, ot Lucasfilm zmienił politykę, tym razem spoilerów było na prawdę mało, poszli w aurę tajemniczości i to mi się podoba, to kupuję. Gdybym czytał te spoilery dwa - trzy lata, to bym przeczytał wielki spoiler Rusisa, a tak, tym razem sobie go odpuściłem. Półtorej miesiąca przed premierą? Już wolę sobie odpuścić i pozostać przy zwiastunach. I tak wiem wystarczająco dużo - np. kim jest Ahsoka Tano . Starczy, resztę chcę zobaczyć na filmie. Fakt to nie Lucas tym razem, więc nie spodziewam się poziomu epizodów . Spoilery mają to do siebie, ze budują obraz, tym razem tego unikam, zobaczę co wyszło w kinie... już niebawem .
(Info dla Barta: użyłem podglądu posta).