TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Qui-Gon Jinn a Ciemna Strona Mocy

Darth Bergi 2008-06-19 22:56:00

Darth Bergi

avek

Rejestracja: 2008-06-19

Ostatnia wizyta: 2013-04-07

Skąd:

Ostatnio gryzie mnie jedna sprawa: Czy Qui-Gon Jinn miał skłonności lub używał Ciemnej strony?? A oto powody:
A) Odkrył ścieżkę do nieśmiertelności czyli stania się duchem itp. a ciemna strona prowadzi do rzeczy nadnaturalnych, takich jak nieśmiertelność.
Nie zgadzał się z poglądami rady, co powiedział Obi w epizodzie I.
C) Był uczniem przyszłego Sitha-Dartha Tyranusa, który twierdził, że Qui-gon by do niego przystał
D) Był on niepokorny na co wskazują słowa Yody "Quigona niepokorność wyczuwam w tobie".
Pewnie było tego więcej ale nie znalazłem. Najbardziej Gryzie mnie to, czy umiejętność stania się duchem wiąże się z ciemną stroną.
Ps. A może nieśmiertelność Plagueisa polega na staniu się duchem?? Zważywszy na to że przez większą część epizodu III rozchodzi się o tą moc, a wątek z Quigonem jest dopiero pod koniec filmu.
Jak myślicie?? Czy jest w tym sens?? Słucham waszych opini.

LINK
  • Przepraszam

    Darth Bergi 2008-06-19 23:07:00

    Darth Bergi

    avek

    Rejestracja: 2008-06-19

    Ostatnia wizyta: 2013-04-07

    Skąd:

    Przepraszam ale po wysłaniu tematu wpadła mi kolejna myśl . A może nieśmiertelność Plagueisa polega na przenoszeniu umysłu do innego ciała, tak jak Palpatine w "Mroczne Imperium", tyle że plagueis przeniusł w chwili śmierci do Qui-gona??
    Ale to jż bez sensu .

    LINK
  • :)

    Generał Grievous 2008-06-19 23:20:00

    Generał Grievous

    avek

    Rejestracja: 2007-08-21

    Ostatnia wizyta: 2009-03-09

    Skąd:

    Widzisz, mój młody uczniu... zawsze chciałem to powiedzieć A teraz na serio:
    Qui-Gon Jinn jest postacią sprzeczną, albowiem jego niektóre cechy mogą świadczyć o wpływie ciemnej strony, lecz tak nie jest. Jeżeli poświęcisz trochę swego czasu, zauważysz pewne rzeczy:

    Qui-Gon uważał, tak jak Dooku, że zakon jest egoistyczny. Tak przecież było.

    Qui-Gon był uosobieniem zwykłego człowieka, ale Jedi: Na pewno nie raz chciał sobie "pociupciać", był niepokorny oraz nie słuchał Rady.

    Może źle to ująłem

    Qui-Gon zauważał błędy Jedi. Nie przystałby do Dooku, ponieważ Qui-Gon był oddany Jasnej Stronie mocy. Podzielał poglądy Dooku, mówiące, iż Republika jest źle zorganizowana, że Jedi stali się egoistami, ale nie poparłby mordowania istot w celu podbicia i zniewolenia galaktyki.

    Jeżeli umiejętność stania się duchem, jak to ująłeś, wiąże się z ciemną stroną, to Obi-Wan i Yoda byli Sithami? Przecież na to wychodzi.

    Każdy jednoczy się z mocą, ale tylko nieliczni mogą się z nią na tyle zjednoczyć, by móc przybrać postać ducha. To absolutnie nie wiąże się z ciemną stroną, aczkolwiek Sithowie też mogą stać się "duchami".

    (...) Był tak potężny i tak mądry(...),że mógł ocalić bliskich od śmierci" - cytat Palpatina z Ep.III; Darth Plaugeis mógł chronić od śmierci, czyli zjednoczenia się z mocą. Stanie się "duchem" nastąpić może tylko po śmierci.

    Mam nadzieję, że wszystko zrozumiałeś

    A i jeszcze coś:
    "duch" - Jedi nie stawali się duchami, tylko jednoczyli się z mocą. Można powiedzieć, choć nie odbieraj tego dosłownie, że zmieniali się w "żywą moc".

    Niech Moc będzie z Tobą

    LINK
  • Moc

    Elendil 2008-06-19 23:23:00

    Elendil

    avek

    Rejestracja: 2008-04-26

    Ostatnia wizyta: 2025-09-10

    Skąd: Kraków / Zakopane / Kraków

    Przecież Qui-Gon zjednoczył sie po prostu z mocą i przez to był "duchem".... Tak samo jak w epizodzie VI Anakin, Yoda i Obi-Wan. Co do niepokorności to fakt ale przecież mimo to Jinn był silnie zwiazany z jasnością. A Dooku? Hmmm.....STARY DUREŃ

    LINK
  • Duchy Jedi i Sith

    Adakus 2008-06-19 23:28:00

    Adakus

    avek

    Rejestracja: 2007-11-12

    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

    Skąd: Silesia

    Wg. mnie droga do nieśmiertelności, to poprostu połączenie się z mocą, i pojawianie się pod postacią ducha jak Ben Kenobi w ROTJ, i telepatia w ANH gdy Luke niszczy gwiazde śmierci. Każdy kto połączył się z mocą staję się w jakiś sposób nieśmietelny. Obi-Wan był po jasnej stronie więc raczej pokazywanie się w postaci ducha nie jest złe. A to żę się pokazywał może było rzadką umiejętnością i możliwe że nauczł go tego Qui-gon i Yoda, i tylko wielcy mistrzowie Jedi i Lordowie Sith posiadali takie umiejętności. Takie są moje objekcje na ten temat.

    LINK
  • m

    Krogulec 2008-06-19 23:41:00

    Krogulec

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2025-08-12

    Skąd: Szczecin

    qui gon jest chyba jednym z jedi będących najbardziej po jasnej stronie. To że jest mniej oddany samej organizacji, nie znaczy że jest sithem, po prostu ma własne zdanie na temat właściwej drogi, ale ta droga nie jest drogą do wybicia Jedi tylko do ich oświecenia.

    LINK
  • ...

    Strid 2008-06-19 23:45:00

    Strid

    avek

    Rejestracja: 2003-06-28

    Ostatnia wizyta: 2025-09-03

    Skąd: Poznań

    Troche inne powody ale wniosek ten sam czyli tematy podobne:
    http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=57249

    LINK
  • Tak, ale

    Darth Bergi 2008-06-20 10:41:00

    Darth Bergi

    avek

    Rejestracja: 2008-06-19

    Ostatnia wizyta: 2013-04-07

    Skąd:

    Piszecie że Obi i Yoda i Ani też byli duchami a byli jedi. Ale spójżcie sami: Yode i Obiego nauczył tego Qui-Gon, a Ani był długo po ciemnej stronie i miał mase midichlorianów.
    Wracając do tego że Plagueis (możliwe że stwórca Anakina) mógł się wcielić w Qui-Gona (choć to mało możliwe) to Qui-Gon chciał odszukać Anakina. Prawdopodobnie po to, żeby wyrównać zachwianą równowagę mocy, ale stosując się do mało prawdopodobnej mojej teorii to możliwe że chciał odszukać swój twór, który stworzył jako Plagueis, i mieć po swojej stronie silnego ucznia, tak jak chciał zrobić Sidious, który był uczniem Plagueisa. Możliwe że Qui-Gon chciał go wykorzystać, aby częściowo przywrócić równowagę-zniszczyć swego ucznia, który go zdradził.
    Wiem że to może wydawać się głupie i bez sensu, ale może być w tym jakaś mała prawda.
    Jeżeli nie mam racji to przepraszam
    I niech moc będzie z nami!!

    LINK
  • Pozatym

    Darth Bergi 2008-06-20 11:10:00

    Darth Bergi

    avek

    Rejestracja: 2008-06-19

    Ostatnia wizyta: 2013-04-07

    Skąd:

    Palpatine-niby taki skromny, spokojny polityk, a czym się okazał?? Żądnym władzy i potęgi Lordem Sithów. Więc tak samo mogło być z innymi, np. z Qui-Gonem.
    Mało prawdo podobne, ale... Nigdy nie wiesz, co kryje się w ciemnościach!!!!!!

    LINK
  • Myślę

    LadySidonia 2008-10-13 15:16:00

    LadySidonia

    avek

    Rejestracja: 2008-09-09

    Ostatnia wizyta: 2009-06-08

    Skąd:

    że umiejętność stania się duchem przez Qui-Gona nie miała związku z CSM choćby dlatego, że Yoda i Obi-Wan też stali się duchami, a nigdy nie byli po Ciemnej Stronie Mocy. Qui-Gon mógłby pewnie przejść na CSM, gdyby pożył dłużej (mógłby się wtedy zmienić)i gdyby taka była fantazja któregoś z twórców SW. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, gdyż Qui-Gon jakiego znamy był co prawda niepokorny (w sensie pozytywnym), ale jednocześnie pozbawiony pychy i chorych ambicji jak Dooku albo Anakin.

    LINK
Loading..