TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Wojny Klonów

Dwuminutowy fragment TCW

Kasis 2008-06-09 09:13:00

Kasis

avek

Rejestracja: 2005-09-08

Ostatnia wizyta: 2025-01-19

Skąd: Rzeszów

-http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=9144
Mogliśmy już zobaczyć dwuminutowy fragment filmu. Ja w pierwszej chwili byłam podekscytowana tym faktem, zawsze to coś innego niż tylko jakieś szarpane fragmenciki. I cieszę się, że ta zbliżająca się premiera nadal potrafi mnie zelektryzować, ale chyba już o tym pisałam
A co mam do powiedzenia na temat tego, co zobaczyłam? Wiadomo, że jakoś samego filmiku była kiepska, ale i tak dał on już pewien przedsmak tego, co nas czeka. Wizualnie mi się podobało. Na razie nie mam zastrzeżeń (może po prostu nie mam takich wygórowanych potrzeb jak niektórzy). Animacja postaci i całej reszty jak dla mnie była ok.
Zgrzytem było dla mnie zachowanie droidów federacji. Po prostu ten rodzaj humoru do mnie nie trafia. W małych ilościach jest OK, byle nie było go za dużo.
Gadki Ahsoki i Anakina mi nie przeszkadzały. Taka konwencja. Zresztą to był tylko fragment, może nastawienie Tano faktycznie się z czasem zmieni. Zresztą Taraissu w komentarzach słusznie zauważyła, że Anakin podobnie zachowywał się zawsze. Nie mam zamiaru na razie na to narzekać. Tak samo jak na całą produkcję. W końcu, jeśli się tak srogo zawiodę to będę miała jeszcze czas by wieszać na niej psy. Na razie mam zamiar cieszyć się tym, że Star Wars wracają na duży ekran Jejjj!

A do narzekaczy: może większość z Was jest już za stara, a zarazem jeszcze za młoda by to oglądać? Tak, wiem, że każdy ma prawo do swojego zdania, ale wydaje mi się, że mimo wszystko przydałoby się Wam troszkę więcej luzu w podejściu do tej produkcji. Jak już pisałam, poczekajcie do premiery. Jak już zobaczycie całość i się Wam nie spodoba, będziecie mogli z czystym sumieniem jeździć po TCW tam i z powrotem.

LINK
  • Well...

    Gunfan 2008-06-09 12:45:00

    Gunfan

    avek

    Rejestracja: 2003-11-27

    Ostatnia wizyta: 2023-04-16

    Skąd: Bielsko-Biała

    Ostatnio tu i tam słyszę, że fani SW to narzekacze i jęczydupy (Long + Randy Stradley). Skoro więc zaliczam się do fanów, to wypada wpisać się w ten trend...

    Ostatnio rzeczywiście zaczyna do mnie docierać, że na obecną postać Star Warsów jestem za stary chyba. Bo one się strasznie, ale to strasznie zmieniły. Mówię oczywiście o szeroko pojętych SW filmowych, bo EU do tego teraz nie mieszam. W każdym razie owych zmian nic nie obrazuje tak dobrze, jak nowe TCW.

    No bo po raz pierwszy aż tak wyraźnie widać, że target się zmienił. Ani TPM, ani nawet Clone Wars Tartakovsky`ego nie wywołały we mnie takiej refleksji i łyknąłem je bez problemów. Więc coś w tym nowym serialu musi być innego, jeszcze bardziej... dziecięcego. A jeszcze większej ilości dziecinady, niż ta, którą Lucas nam serwował przez parę ostatnich lat, chyba już nie zdzierżę. Ergo: może faktycznie jestem za stary.

    Nie zrozumcie mnie źle, ja się cieszę na oba seriale. Ale w przypadku TCW raczej cieszę się na sam fakt kolejnej premiery SW w kinach, tudzież na to, że w fandomie znów coś się ruszy, że fora ożyją itd. Ale nie mogę powiedzieć, żebym się cieszył na treść tego serialu, bo jego zawartość na chwilę obecną mnie, delikatnie mówiąc, nie zachwyca.

    A teraz o samym filmiku. Jak już pisałem krótko w komentarzach, akcja ogólnie nie jest taka najgorsza. Oczywiście jest naciągana jak diabli, bo po cholerę Republika używa czołgów do wspięcia się na pionową ścianę, skoro dysponuje bardzo fajnymi jednostkami latającymi? No i te STAPy na tak wysokim pułapie... Ale ok, SW nas przyzwyczaiły do takich bzdur. Dlatego na ten aspekt filmiku zbytnio nie narzekam. Zastanawiam się tylko, dlaczego scena ze spadającym AT-TE jest urwana i nie widać jak czołg spada na glebę i wybucha? Pewnie nie chcą pokazywać dzieciom śmierci klonów, heh.

    Natomiast odrzucają mnie dialogi w tym fragmencie. O ile akcję z droidami jeszcze łyknę (prymitywne, bo prymitywne, ale w stylu ROTSa, a poza tym "get back here, sargeant" mnie rozwaliło ^^), o tyle ten piękny dialog między Anakinem i Ahsoką to kompletne dno.

    AHSOKA: Tu zaczyna się zabawa.
    ANAKIN: Ścigamy się na szczyt?
    AHSOKA: Dam ci fory.
    ANAKIN: Twój błąd!
    Itd...

    Nie ma jak dialogi dwojga Jedi, obrońców pokoju w Galaktyce, w czasie największej od stuleci wojny, która pożera miliony istnień... Że co, że Anakin bywał taki również gdzie indziej? Ano bywał. I to jest jeden z powodów, dla których nie trawię tego gnojka. Ale też wydaje mi się, że często on sypał takimi tekstami dla rozluźnienia sytuacji, odstresowania Obi-Wana. Poza tym pod koniec wojny spoważniał. Tymczasem tutaj wyraźnie widać, że A & A się świetnie bawią... I czego to ma, kurde, dzieciaki nauczyć?

    Nie wiem, po prostu smuci mnie to, że animowane SW nie wychodzą poziomem ponad standardową kreskówkę akcji, jakich pełno. Pewnie za wcześnie na takie osądy, ale tak to na dzień dzisiejszy wygląda. Czy mogę się miło zdziwić? niewątpliwie. Ale jakoś się na to nie nastawiam.

    No, wypłakałem się xD

    LINK
    • Re: Well...

      Darth Tiglatpilesar 2008-06-09 14:48:00

      Darth Tiglatpilesar

      avek

      Rejestracja: 2006-12-11

      Ostatnia wizyta: 2016-02-26

      Skąd:

      Gunfan napisał(a):

      Oczywiście jest naciągana jak diabli, bo po cholerę Republika używa czołgów do wspięcia się na pionową ścianę, skoro dysponuje bardzo fajnymi jednostkami latającymi?

      ________
      Z tego samego powodu z którego Imperium wysłało na Hoth AT-AT zamiast zbombardować bazę Rebelii z orbity? Taka luźna myśl.

      LINK
      • Re: Re: Well...

        Lord Satham 2008-06-09 15:27:00

        Lord Satham

        avek

        Rejestracja: 2003-01-08

        Ostatnia wizyta: 2013-04-10

        Skąd:

        Darth Tiglatpilesar napisał(a):
        Z tego samego powodu z którego Imperium wysłało na Hoth AT-AT zamiast zbombardować bazę Rebelii z orbity? Taka luźna myśl.
        ________
        No nie bardzo.
        Celem DV był Luke.
        Inaczej nie fatygowałby się osobiście na Hoth.

        LINK
      • Cóż

        MadMad_The_Jedi_Knight 2008-06-09 15:49:00

        MadMad_The_Jedi_Knight

        avek

        Rejestracja: 2003-06-17

        Ostatnia wizyta: 2011-07-04

        Skąd: Münster, Niemcy

        ATAT zostały wysłane, ponieważ baza Rebelii była chroniona polem siłowym i bombardowanie z orbity nie na wiele by się zdało. Zadaniem ATAT było zniszczenie słynnego generatora. Natomiast atak lądowy z TCW mógł mieć tę zaletę, iż piechota z łazikami mogła korzystać z osłon terenowych oraz podejść w ten sposób w miarę blisko umocnień przeciwnika, pojazdy latające byłoby łatwiej zauważyć i szybko strącić. Ale pewnie przydałyby się jako wsparcie.

        LINK
      • tutaj ciezko jest osadzic

        Mistrz Jedi Radek 2008-06-09 16:40:00

        Mistrz Jedi Radek

        avek

        Rejestracja: 2008-01-26

        Ostatnia wizyta: 2016-11-16

        Skąd: Wa-Wa

        cokolwiek. Bo w sumie mogly im sie kanonierki po prostu skonczyc, mogli nie spodziewac sie, że beda potrzebne i ich nie wziac.

        LINK
    • Re: Well...

      Kasis 2008-06-10 09:49:00

      Kasis

      avek

      Rejestracja: 2005-09-08

      Ostatnia wizyta: 2025-01-19

      Skąd: Rzeszów

      Gunfan napisał:
      No bo po raz pierwszy aż tak wyraźnie widać, że target się zmienił. Ani TPM, ani nawet Clone Wars Tartakovsky`ego nie wywołały we mnie takiej refleksji i łyknąłem je bez problemów. Więc coś w tym nowym serialu musi być innego, jeszcze bardziej... dziecięcego. A jeszcze większej ilości dziecinady, niż ta, którą Lucas nam serwował przez parę ostatnich lat, chyba już nie zdzierżę. Ergo: może faktycznie jestem za stary.

      ________

      Z jednej strony nie ma się co dziwić. Lucas musi ciągle przyciągać nowych fanów. Ktoś musi na niego łożyć. I co jakiś czas ma to miejsce. TCW są kolejną akcją w takim stylu, ale czy będą bardziej dziecinne niż Mroczne Widmo lub Clone Warsy? Myślę, że na razie nie możemy tego stwierdzić z całą pewnością. Bo tak na prawdę mało wiemy. A na nasz odbiór TCW wpływa w pewnym stopniu nachalna machina promocyjna ukierunkowana właśnie na dzieciaki. Więc ja na razie ciagle mam nadzieję
      Co nie zmienia faktu, że czuje się rozczarowana olewaniem fanów starszych wiekiem i oczekujących czegoś więcej po SW. Czegoś innego.
      Zawsze pozostaje serial aktorski... do pierwszej reklamy książeczek z naklejkami

      LINK
  • No, niestety racja

    Lord Satham 2008-06-09 13:31:00

    Lord Satham

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-04-10

    Skąd:

    Ja też się zastanawiam dla kogo ten serial?
    Nie powiem, że fragmenty nie zaciekawiły mnie.
    Lecz target jest nie jasny.
    Czy osoba dopiero co zaznajamiająca się z tematem coś zrozumie?

    Starzy wyjadacze mieli ST, NT, CW a teraz dostaną TCW.
    Ciekawe dlaczego nie zanimowano historii pomiędzy poszczególnymi epizodami, a jedynie E2 i E3?
    Naprawdę Wojny klonów są tak fantastycznym materiałem, żeby im tyle poświęcić?
    A taki okres pomiędzy E3 a E4 toż to dopiero byłaby rewelka!

    No bo co?
    W 1997 dano nam polepszoną wersję SW, a potem od 1999-2003 serwowano kolejne prequelowe filmy.
    Toż to 11 lat minęło od tego czasu.
    Ludzie wyrośli...
    A teraz daje się dzieciom NOWE SW?
    Trochę się obawiam.

    LINK
  • e

    Krogulec 2008-06-09 17:29:00

    Krogulec

    avek

    Rejestracja: 2003-01-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-18

    Skąd: Szczecin

    jak ktos chce odtworzenia klimatu ze starej trylogi, to tworcy musieliby sie tylko cofnac w czasie i nagrywac w tamtych czasach, w latach 70-80.

    LINK
  • :D

    Nestor 2008-06-09 17:37:00

    Nestor

    avek

    Rejestracja: 2004-10-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Lasocice

    Ja z poczatku mialem podobne odczucia co Gunfan. Czulem, ze TCW nie jest dla mnie, ale to po pierwszym ogladnieciu tego 2 miuntowego fragmentu. Pozniej stwierdzilem, ze to jednak ma byc serial aninowany dla dzieci. I one tak naprawde sa wazniejsze od nas. Ten serial jest dedykowany dla nich. Tak jak to bylo z Ewokami, Droidami czy Wojnami Klonow. Niektorym nie podobaja sie gagi, a tymczasem w pozostalych serialach takich nie brakowalo i sam boki z nich zrywalem. Teraz bede robil pewnie tak samo. Jedyne co mi sie nie podobalo, to to ze niektore sceny byly sztywne, jakby animacja nie byla maksymalnie plynna. Moze to jakas wersja beta fragmentu. Z reszta ostateczna ocene kazdy z nas powinien dawac po wyjsciu z kina : - ).

    Ja jednak nadal czekam na TCW, ten serial pozwala mi sie czuc jak dziecko i radowac jak dziecko. Ciesze sie, ze za kilka lat bede mogl go pokazac swoim dzieciom i swietnie sie bawic przy ogladaniu go z nimi.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..