TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Azyl dla grupy z sondy

The Sonda Continuation 3

philomythus 2003-04-10 20:28:00

philomythus

avek

Rejestracja: 2002-06-03

Ostatnia wizyta: 2007-07-20

Skąd: Katowice

No więc witam serdecznie po raz kolejny - zaczynam się trochę czuć jak alfa i omega. Ale nie ze względu na moją wiedzę bo tej cały czas mało, ale jako taki początek i koniec;-P Nic - chciałem tylko zainicjować kolejną odsłonę. Mam nadzieję że znowu nie wpłynie to jakoś negatywnie. A może wpłynie wręcz pozytywnie. Kto nas tam wie - może tak mało nas ostatnio, bo ludziom nie chce się tyle ładować..;-). I jeszcze jedno takie spostrzeżenie - na tamtym topicu byliśmy niemal dokładnie przez miesiąc bo od 12 marca do 10 kwietnia. Śmiesznie nie - to znaczy śmiesznie że to akurat nam tak równo wyszło. 100 postów przez miesiąc. A przecież z pierwszej odsłony 157 postów pisaliśmy przez jakieś 5 miesięcy. Cóż - mamy powera nie ma co ukrywać.

No nic - nie mam za wiele teraz czasu. Dokonałem tylko aktu przeprowadzki i muszę zmykać. Ale może pomimo moich pesymistycznych prognoz uda mi się odezwać już jutro. Zopbaczy się jeszcze.

W każdym razie oficjalnie - welcome!!!

LINK
  • AZYL - EPISODE III

    Neimoidian 2003-04-11 09:15:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    Gwoli wyjaśnienia - LDS chyba nie złapał, że to co mówiłem o Bastionie to taki żart. Nie chciałbym uskutaczniać działań dywersyjnych na naszej stronce. Za zamieszanie przepraszam.

    Na razie tylko tyle, bo nie mam czasu na nic więcej. Chciałem tylko zaznaczyć swoją tu obecność.

    LINK
    • Wiem...

      Lord Sidious 2003-04-12 20:00:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      Że to był żart, ale muszę takie rzeczy od razu dementować. Wiesz z doświadczenia wiem, ze niektóre informacje trzeba pisać wprost. Ja już nie wiem jak pisać, że coś to fanowska spekulacja, bo część ludzi pisze mi skąd biorę takie spoilery itp. albo bierze to bardzo poważnie. Stąd, jak zaczniesz pisać o płatnym Bastionie, to musze wkroczyć..

      Ps. Napisz coś więcej o gangach w Świecie Filmu. Skoro Azyl się rozrasta, wioska też, to może i Świat Filmu zdominuje mi filmowe fora ;-)

      LINK
  • Azyl 3

    Anor 2003-04-11 11:22:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    AZYL 3. No ale ten czas mija, ja pamiętam że to było niedawno jak się przeprowadzaliśmy z poprzedniego. Ale rzeczywiście Philu tempo mamy piorunujące, a zobacz ile to zajmuje ojoj. Ciekaw jestem czy 10-12 maja też przyjdzie się nam przeprowadzać, ja uważam, że chyba nie, raczej trochę później. Bardzo dobrze że się przeprowadziliśmy, bo tak jak pisałeś Philu, że ostatnio strasznie się ładował już ten azyl, ale ciekawe, bo do 90 było jeszcze nieźle, ale potem to już tragedia. Jest jakiś próg, po przekroczeniu którego jest już ciężko... No to w takim razie do następnej setki.

    PHILU – rzeczywiście jesteś naszą alfa i omegą, powiem więcej naszym „spinaczem”, zawsze pojawiasz się w odpowiednim momencie, to znowu chyba ta MOC.

    MUZYKA – Ja chyba będę takim ogniwem spajającym gusta Phila i Niema. Nagrywam sobie dużo płytek do samochodu, generalnie różnych, ale mam tam również muzykę filmową, a dokładnie 3 płyty. Ścieżkę z AOTC, czyli Williams, ścieżkę z FOTRa, czyli Shore i ścieżkę z Brae Heart czyli Howard. Gdyby ta muza mi się nie podobała to bym jej nie nagrał czyli wszystkie te kawałki są mi bardzo bliskie. Uwielbiam muzykę z Walecznego serca, te szkockie kawałki sa super, zachwyca mnie patetyzm Shora, no i Williams jest rewelacyjny. Oczywiście Williamsa najlepiej słucha się z filmem, ale ja również lubię słuchać samą ścieżkę, bo wtedy działa moja wyobraźnia i przypominam sobie kolejne kawałki filmu, szczególnie w samochodzie, gdzie może sobie tam lecieć w tle.. Dlatego widzicie że wasze gusty spojone są w moim guście, a również samochodzie. Na pewno ja przyjedziecie pociągiem do mnie na spotkanie, to wam puszcze w samochodzie...hehe

    NIEMO – A powiedz mi gdzie szukałeś tego twojego kawałka?? Kazza, Donkey....??? Obiecuje, że dziś wieczorkiem w chacie coś popróbuje znaleźć. Zobaczymy może mi się uda znaleśc wtedy bym ci wysłał na pocztę w kawałkach, a może przez gg by się udało. Jak mi się nie uda znaleźć nic to rzeczywiście Phil ma racje że najlepiej rzucić to na forum, na pewno się znajdzie ktoś kto chętnie ci pomoże.

    SPOTKANIE FANÓW POLSKICH – widzę, że już ja, Phil i Niemo angażujemy się na tamtym poście w opisywanie pomysłów i wyrażanie swojego zdania na temat takiego pomysłu. Zgadzam się z Niemo, że można się obawiać chaosu jaki może zapanować w czasie takiego spotkania, dlatego to co pisze LS, że maja się tym zająć „fachowcy” to napawa pewnym optymizmem. Na pewno byłoby dużo lepiej gdyby spotkanie to nie było jakimś wielkim spędem, wtedy łatwiej zapanować nad gawiedzią, tylko z drugiej strony chciałoby się zobaczyć jak najwięcej osób. Następna ciekawostka jest to jak się zachowają „wrogowie” z forum, tak jak pisał Phil np. Jeth i Jackson, a może byłoby najlepiej zrobić tak, żeby się na początku po nickach nie przedstawiać i pozwolić się wszystkim poznać, potem mogłoby dojść do paradoksu, że ci którzy się nie lubią na forum nagle się zaprzyjaźnili w rzeczywistości, ale byłoby zdziwienie jakby poznali swoje nicki...hehehe.

    NASZE SPOTKANIE – oczywiście podtrzymuje gotowość lokalową gdzieś tam w wakacje, podam terminy jakie by mi odpowiadały, zależne jest to od tego kiedy będę miał wolną chatę, ale zanosi się, że cały lipiec i sierpień. Co do terminu więc jestem w miare elastyczny. Oczywiście mówimy tu o weekendzie i na pewno musi to być z nocką, pytanie, czy chcielibyście przyjeżdżać w piątek i wtedy do niedzieli, czy tylko na jedna noc. Mi się wydaje, że jak już jechać to trzeba wykorzystać czas na maksa i pojechać na dwie nocki, co wy na to? Zresztą jak komuś nie pasuje, to może przyjechać dopiero w sobotę, a inni mogą być już wcześniej, to też nie jest problem. Jestem gotowy na wszystkie rozwiązania. A jeśli chodzi o Historie alternatywną, to mamy już pewną opcję, czym możemy się na takim zjeździe zająć, oczywiście nie jest to nic obligującego, ale zawsze jakiś pomysł. Ja w ogóle proponuje, żebyśmy zrobili plan spotkania zanim się zjedziemy, nie po to, żeby wszystko w jakieś ramy powsadzać, ale żeby było jak najciekawiej. Chodzi mi o to, żeby wymyślić kilka ciekawych zajęć wcześniej, żeby potem nie tracić już czasu na myślenie, a przecież na Azylu możemy to wykombinować. Ja proponuje się zastanowić nad stworzeniem fan filmu (ambitne to jest dość), jakieś seanse SW oczywiście, możemy sobie pogadać, no i....macie jakieś pomysły???

    SONDA – OK. zrobię tak, że zmodyfikuje ją odpowiednio i wyślę z opisem o co chodzi, żeby wiedzieli co im wysyłam.

    WOJNA – pamiętam jak rozważaliśmy na ten temat jakis czas temu i rysowały się apokaliptyczne wizje, może trochę przesadziłem, ale na pewno nikt nie był takim optymistą jak się rzeczywistości stało. Amerykanom poszło bardzo szybko, powiem nawet, że za szybko, no nie mówmy hop, bo jeszcze Tirkut został, ale po upadku Bagdadu to już chyba powinno pójść. Wniosek z tego jest taki, że wszystkie gadki ekipy Saddama i jego samego to jedna wielka ściema, szerzyli nieprawdę, a ten wygłupiony naród im wierzył. Jak się pokapował o co chodzi to powiedział NIE dla reżimu. Pokazuje to jak ten naród był zastraszony, jak był uciemiężony (pokazywali więzienie, z torturami fuj), w momencie kiedy poczuli, że peta zostały poluźnione, to od razu wybuchła euforia. Amerykanie nie znaleźli broni chemicznej i pewnie już nie znajda, ale szczęściem dla nic jest ta pozytywna reakcja Irakijczyków, to może ochłodzić fakt, że Amerykanie zaatakowali Irak, mimo tego, ze nie znajda dowodów na istnienie broni masowej zagłady. Powstaje pytanie co dalej, czy uda się zaprowadzić względny porządek bez nadmiernej ingerencji ONZ i koalicji??? Obawiam się, że nie! Zresztą ja mam taka teorie, że Saddam siedzi gdzieś i chce przeczekać jak Amerykanie sobie pójdą i potem znowu wypłynie, albo jest tak jak napisał Niemo ... „(- I have good news my lord. The war has begun.....;-)” hehehe

    INTERNET – Jest dokładnie tak jak piszesz Philu, że wszystko zmierza wytyczonym torem, który jest nadawany przez ogólnoświatowe tendencje. Na pewno u nas wszystko zachodzi z pewnym opóźnieniem , ale jak jest tak w Stanach, to w końcu do nas też to dotrze. Jestem pewien, że niedługo coraz więcej serwisów będzie żądało pieniędzy za swoje usługi, coraz mniej rzeczy na necie będzie darmowych, a nasze przyzwyczajenia zostaną, będzie to już dla nas nałogiem, który będziemy musieli zaspokoić, dlatego będziemy gotowi zapłacić „te grosze”, które pozbierane do kupy znowu wyciągną od nas kupę kasy. Jest to działanie typowo marketingowe, najpierw daj cos za darmo, żeby klient zasmakował, a potem łubu du wskakuj do jego kieszenie, kiedy już nie będzie umiał zrezygnować. Wszystkie te opłaty byłyby może jeszcze zrozumiałe, jednak pod warunkiem, że przy rosnących opłatach za serwisy itp. Malałby koszt korzystania z internetu, koszt połączenia internetowego. Ja jednak obawiam się, że niestety to nie pójdzie w parze w takim stopniu jak powinno. W świetle tego wszystkiego należy przytoczyć to co ostatnio zostało zaproponowane na oficjalnej, a mianowicie płatne niusteller na temat E3. Jak słusznie zauważył LS w poście temu poświeconym jest to forma reklamy E3, na której GL jeszcze sobie zarobi, to już zakrawa na absurd, ale z drugiej strony jest pewnym majstersztykiem.

    BASTION. Obaw o Bastion na szczęście nie mam, jeśli chodzi o kwestie jakichkolwiek opłat. Zresztą jakby wprowadzili jakieś opłaty za korzystanie z forum, to ja bym na tym chyba ze wszystkich najwięcej stracił, bo i trochę postów piszę i trochę znaków produkuję hehe. Tak jak pisze LS jedyna obawa może być co zrobi Stopklatka, czy zostawia nam darmowy serwer? Tego nie wiadomo, zawsze może komuś tam „odbić” i zarządaja jakiejś kasy. Wydaje mi się, że obecna konstrukcja kiedy oni dają miejsce na serwerze, a my dajemy im miejsce na baner jest OK. i niech tak zostanie.

    LS. Widze, że LS chyba kontroluje co my tu pizemy, bo jak się pojawi coś na temat Bastionu to od razu i on się pojawia, chyba CSM go prowadzi i wskazuje mu ścieżki. A tak w ogóle to ale się przejął słowami Niema, hehe, a to przecie żarcik był.

    FANFICTIONY. Ja walczę z tym Pełnomocnikiem Sprawiedliwości, niestety na kompie, co powoduje ból oczu, ale już dochodzę do końca nie jest zły, ale też bez specjalnych rewelacji, więc nie proponuje zagłębiania się specjalnego w to dzieło. Za to mogę zaproponować krótki fan fic (z Bastionu) „bardziej ludzkie od ludzi” http://www.gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=319 i troche dłuższy „dobrzy źli ludzie” http://www.gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=161

    ŻEGANAM. Dziś wieczorkiem postaram się pojawić jeszcze i wytyczyłem sobie misje dopadnięcia Kyla, bo musze się go spytać czemu nie pisze??? No i będę szukał mp3 dla Niema. Pozdrawiam

    LINK
  • Neimo

    Kyle Katarn 2003-04-11 17:00:00

    Kyle Katarn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-13

    Ostatnia wizyta: 2018-11-17

    Skąd: Pilchowice

    Znalazłem “Eiger Sanction – Main Title”. Jak na mój gust to walczyk :-) Czy to o to chodzi? Wysyłam Ci na majla. A teraz uciekam bo jeszcze Anor mnie dopadnie ;-) Postaram się coś jeszcze dziś wklepać nocną porą.
    Neimo – incomming transmission .................

    LINK
  • taka tam asymilacja w nowym miejscu;-P

    philomythus 2003-04-11 17:41:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    HELLO - dobra, zabieram się za pisanie pełnowartościowszego posta, bo to co był wczorj to raczej taki tylko organizacyjny. Brakowało mu środków odżywczych i witamin;-).

    SPOTKANIE OGÓLNOPOLSKIE - ano, z tego co mówi LDS to am być spotkanie organizowane przez fachowców. Ten czynnik chaosu powinien zostać wyeleminowany. Aczkolwiek i tak chaos podejrzewam będzie - zawsze gdy zbiera się większa gripa osób to chaos jest, niezależnie od tego jacy Ci ludzie są, czy są złączenie jednym tematem. Jakaś grupa, którą ja zwykłem nazywać "tyłową" robi zawsze bydło, tumult, zamieszanie. I niestety nie da się tego przewidzieć. I co do spotkania - musimy zwrócić uwagę an to, że z tego co pisze LS to nie ma by zlot Bastionu, lecz spotkanie fanów - powinno by więc tam wiele ludzi którzy wcale a wcale się nie znają, bo nie mieli się gdzie poznać. Podejrzewam, że jednak duża część to byliby bastionowicze - znający się po ksywkach i postach. No ale należałoby chyba uniknąć zamknięcia się - tzn żeby nie doszło do tego że Bastioonowicze wychodząc z pozycji znania się czyli pozycji silniejszych olali by resztę, bo mógłby się zrobić głupi podział. Oczywiście brzmi to trochę abstrakcyjnie i wyadwaa by się mogło że taki podziałnie jest możliw, bo przecież nie będzie jakiegoś fizycznego rozdzielania - ale chodzi mi bardziej o podział psychiczny, a atmosferę jaka by się z tego mogła zrobić. A to już zależy dużej mierze od nas. Takie są moje przemyślenia i uwagi na ten temat. No i jeszcze to, że musiałby być mocny program. Bo to w dużej części tak fajni brzmi - jedziemy. Ok - no to jedziemy, będzie fajnie i już. A przecież nie można tego oczekiwa od gości którzy nie znają się fiycznie. Co innego gdyby to bya grupa przyjaciół, którzy świetnie się znają - wtedy spokojnie można stwierdzić, że spokojnie już jakoś oni by sobie coś zorganizowali - niech się tylko zjadą. Ale tutaj - sama obecność nie wystarczy, tym bardziej gdyby to miał być cały dzień. Musiałby być coś co by przyciągało ludzi, interesowało, a zarazem przełamywało bariery. Oczywiście dysputa jest z jedną opcji tego - tylko nie można też dyskutować w kółku. A pomysł oglądniecia AOTC wydaje mi się bardzo dobry - co prawda pewnie za takie coś zostałbym zlinczowany na oficjalnym wątku spotkań, bo tam wszyscy uważają że to poroniony pomysł, że oni mają w domu. Ale przecież całkiem inaczej ogląda się w kinie a inaczej w domu, to jest zupełnie inan prespektywa, wrażenia. Nie mówiąc już o technicznym wykonaniu - ST już pewnie nie dałoby się ściągnąć i AOTC jest najłatwiej osiągalny, aczkolwiek to i tak ogromne koszta z tego co wiem. Cóż - przemawia tu jeszcze mój osobisty stosunek do AOTC oczywiście... ;-). A do tego może dałoby się załatwić TPM, i mielibyś całą NT. To już jest coś.

    A ha - no i pozdrowienia dla LS, który jak widać czuwa tu nad nami i w wątkach bardziej dotykających go zabiera głos;-). Nie ma to jak mieć Anioła Stróżna - mówię poważnie.

    NASZE SPOTKANIE - opcja na weekend jest bardzo dobra. Ale jeśli mogę to mam propozycje. Spróbujmy ustalić termin jakiś konkretny. Może jeszcze nie teraz, bo teraz to ciut za wcześnie, ale może tak gdzieś do połowy czerwca. Co prawda mamy jeszcze półtora miesiąca w takim razie, ale niech każdy dobrze się zastanowi. A termin dobrze by było znać wcześniej, bo przecież każdy planuje sobie w jakiś sposób wakacje, musi powziąść decyzje odnośnie do konkretnych dat. A dużym ułatwieniem byłoby znanie terminu spotkania - wtedy jakby co można coś jeszcze poprzesuwać, choć nie daj Boże, może zdarzyć się i tak, że będzie i tak czy siak termin nieprzesuwalny i wtedy leżę. Ale to jest właśnie to 20% - tzw wypadki losowe;-). A co do programu - murowane oglądanie sagi według mnie. Szczerze powiem, że jeszcze nie miałem dotychczas okazji oglądnąć pod rząd wszystkich 5 części - może byśmy się więc powzięli czegoś takiego. Mogłoby to być męczące ale również i radosne. A co do innych punktów spotkania:-) - jakiś szkic moglibyśmy epwnie stworzyć, ale analogicznie do tego co pisałem powyżej, w temacie o ogólnopolskim spotakniu, wydaje mi się, że znamy się już trochę i jakoś sobie damy radę;-).

    FANFICTIONY - ja także nie czytałem żadnego, poza jednym. Ten fanfiction to było opowiadanie naszego Hrabiego;-) Pisał je on kiedyś, gdy miał za zadanie napisanie FF jako jeden z etapów przyjęcia do Bractwa Sithów. I cóż - mnie ono się bardzo podobało, choć nie wiem czy jestem wymiernym recenzentem, jakoś że z FF mam nikły kontakt. Co do innych FF to nie czytałem bo nie mam nigdy an to czasu, a do tego tak jak Neimo - nie pociąga mnie to. Może gdybym miał to na papierze. Jak dostaję jakoś nową książkę to ona sama mnie wciąga, zachęca - a tak dziwnie to by się czytało na kompie, na monitorze. Zresztą tu dochodzą te moje uprzedzenia o których już kiedyś pisałem. Tak więc w gruncie rzeczy nigdy nie udało mi się w to jakoś wgłębić. Ale jeszcze co do Countdooka - nie wiem czy wiecie - i nie wiem czy on by chciał żebym ja to ujawniał (chyba sobie wynajmęjakiegoś Sitha do ochrony) ;-) - on całkiem sporo napisał. Ma nawet cykl opowiadań o tym samym bohaterze - to co prawda nie jest oparte w świecie SW, ale jest opowiadaniem fantasy. I powiem szczerze że jego opowiadania, teskty czytuje mi się całkiem fajnie. Ja w ogóel nigdy nie czytywałem fantasy - jedyny mój kontakt to był Tolkien, aczkolwiek tutaj bym się kłócił z tym, czy to w ogóle fantasy bo Tolkien odżegnywał się przed nazywaniem tak jego książek. Tak więc opowiadanie Dooku wprowadziły mnie co nieco w ten klimat. Aczkolwiek z przeczytaniem jego kolejnego opowiadanie zwlekam, i trzymam już bardzo długo - wybacz mi to Hrabio, ale mój czas coraz bardziej się kurczy. Ale zobaczysz - w czerwcu nadrobię co mam nadrobić. W każdym razie cały czas pamiętam o tym opowiadaniu - to tak żebyś sobie nie myślał że je olałem lub o nim zapomniałem i rzuciłem je w kąt.
    No nic - miało być o FF a ujawniłem literackei zapędy naszego Hrabii. Mam nadzieję naprawdę że mnie za to nie wyklnie.

    NIEOBECNI - macie wszyscy mocne pozdrowienia od Doouka. On niestety jest przygnieciony w tej chwili pracą. Przez ostatnie kilka dni był w ogóle "out of order";-), i nie miał jak pisać z pracy, a teraz jak wrócił to musi wszystko nadrobić. Tak całkiem oczywiście nas nie opuścił - wpada od czasu do czasu i czyta co napisaliśmy, ale niestety nie starcza mu już tego od czasu do czasu na napisanie. A co do Kaesz - ta również żyje wbrew temu co by się mogło wydawać, ale również przygnieciona pracą. Miejmy nadzieję że kiedyś świat przywróci nam ją żywą. O reszcie naszych bojowników za wiarę;-) nie mam żadnych wieści aktualnie - ale może ktoś z was coś wie i uda się ustalić losy zaginionych oraz przekazać noty ich rodzinom;-P.

    WOJNA - ja mam tylko jedną obawę bo coś w tym nie gra. Oczywiście - możliwe, że to wszystko był pic na wodę i fotomontaż, że w dużej mierze to była propaganda. Ale i tak - coś się musiało stać z tymi wszystkimi ludźmi. Co się stało z fedainami, z bojownikami, z rządem, Sadamem, wojskowymi - pod ziemię się zapadli nagle. Jasne - może i schronili się w Tikutcie - ale wszyscy... To już SF ale nie zdziwiłbym się wcale gdyby Sadam czekał sobie gdzieś przycupnięty, i nawet nei an to aż amerykanie sobie pojadą, ale właśnie na to, aż amerykanie będą pewnie siebie, zjedzie ich się jak najwięcej, najlepiej żeby jeszcze Bush przyjechał do Bagdadu na defiladę, aż ujawni się opozycja - a potem najpiewr zagazuje miasto nie żałują swoich ludzi, a potem zwalczy opozcyje która będzie na wyciągnięcie ręki. Szalone - ale ten gość też jest szalony.

    POGODA - a jak tam u was wygląda wiosenka;-). U mnie dziś przynajmniej w końcu śnieg zamienił się na deszcz (po tygodniu...ehh), ale i tak zbyt sympatyczni tam na dworze nie jest. e nasze peany z okazji przyjścia wiosny były chyba ciut przedwczesne. Szkoda - bo ja tam zimę naprawdę lubię, ale są pewne granice których przekraczać się nie powinno - a ktoś tu mocno przegina;-).

    GONY - czyli Gang Of New York. Był już może ktoś na tym z was, bo ja mam się zamiar wybrać, może jakoś w święa przy odrobinie wolnego czasu i ciekaw jestem czy warto. Trailer jest niezły, zresztą Di Caprio też mnie tak nie odrzuca i zaczynam się do chłopaka przekonywać. No a do tego Scorses. A jakoś na razie nie słyszałem jeszcze niczego na ten temat - żadnej opini poza chyba jedną receznją.

    I TYLA - see you later waligator;-)

    LINK
  • symultanicznie

    philomythus 2003-04-11 17:45:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    Miło Cię widzieć. Co prawda nie mam za bardzo czego uzupełniać po Twoim mailu...;-), ale to pierwsze oficjalne "posty symultaniczne" na tym nowym topicu.

    A tak w ogóle to chyba masz jakieś dobre kontakty w necie, bo ja tyż szukałem i nie odnalazłem. Cóż - moc w Tobie silna musi być:-). No i nie ma to jak samopomoc - ja wadm gadam, trzymajmy się razem a nie zginiemy. Zawsze ktoś jest w stanie pomóc drugiem z czymś innym - naprawdę nieźle nam to idzie. Tylko nie żądajcie pożyczki na dom niskoprocentowej - nie mam nawet na wysokoporocentową;-P.

    LINK
  • nightwriter

    Neimoidian 2003-04-11 21:53:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    Witam Azylowiczów.

    KYLE - tobie już dziękowałem, ale teraz tak oficjalnie. DZIĘKI!!! Na prawdę jestem przez to do przodu. A utwór jest na prawdę niezły. Jestem zobowiązany.

    NIEOBECNI - dobrze słyszeć, ze Kaesz nie zapomniala o nas. Bo o Dooka byłem pewny, on ma taki staż, że byłoby to co najmniej niemożliwe. Ślę pozdrowienia. I niech nas odwiedzają.

    No no. Widze, że mamy utalentowane towarzycho. Plastyk, literat... Ja tu się nie mam czym chwalić. Może kiedyś powstanie komiks - treść by Dooku, pici by Ozy. Wtedy na pewno bym kupił. W Empiku byśmy się grupą zebrali. Każdy by wzią egzemplarz iostentacyjnie czytał. Ludzie zobaczyliby, ze coś na rzeczy i wtedy oni też by się zainteresowali i miejmy nadzieję kupili.

    FANFILM. Fajnie byłoby coś takiego zrobić. Ja od dawna mam ciągoty do czegoś takiego, ale zmagam się z jednym poważnym problemem. Nie mam kamery, ani warunków na kompie do obróbki filmu. Z resztą nie znalażlbym nikogo, żeby chicał grać. ;-( Takie oporne towarzycho. No ale jak się spotkamy to mogłoby coś wyjść. Taka kronika - nawaleni fani SW na maratonie sagi pod koniec RotJ.;-) Poźniej możnabyłoby to na Bastionie umieścić. Rozważcie.

    TWARZE. Temat podobnego pokroju, ale tym razem na serio. Przynajmniej na pół. Przyszedł mi pewien pomysł na rocznicę. Jest roszkę ciężkostrawny, ale może po paru głębszych damy radę. Co byście powiedzieli, żeby na rocznice zamiast avatarow umieścić własne buźki. Wiem że nie ma czym się chwalić, ale czemu nie. Taki mały extreme na sondzie, odrobina szaleństwa. Tylko trzebabyłoby sobie zrobić skany i posłać LDSowi, aby walną na stronkę 16.05 i potrzymał ze 3 dni max. Ja przynajmnniej nie dam rady oryginalnego avatara z domu umieścić na Azylu. Próbowałem już z miernym skutkiem.
    P.S. Nie jestem narąbany proponując to ;-P

    GANGI - słyszłem różne (a jak) opinie. Generalnie film widowiskowy, ale jak na Scorsese za mało. A do DiCaprio to też się przekonuję. Zawsze twierdziłem, że to dobry aktor, ale po prostu po Titanicu jemu i fankom odbiło. I zrobiło sie Ich Troje. Max uwielbienie wywołało max. nienawiść innych. Dobrze, że nie zagrał w EII, ale niegdy nie uważałem, ze źle gra. W Catch me też nieźle pograł.

    WOJNA. Tamci się poprzebierali w ciuchy cywilne, albo się w jakiś tunelach pochowali. Z resztą jak poznasz kto cywil a kto żołdak. A saddam. Cóż nawet jak bomba trafila, to nie skumasz się. Przecież żeby przeszukać pobojowisko w poszukiwaniu strzępków ciała, trzeba jakiejś zorganizowanej akcji. Przynajmiej tak mi się wydaje. Nawet jak jacyć commando soą tam, to trudno im będzie zweryyfikować czy był tam Hussein. Ale to już ich proble,m. My teraz dzielimy skore na niedźwiedziu. Każdy chce coś wychapać na wojnie, a i tak jak ONZ zajmie się sprawą, to Francuzi I Niemcy zarobią sobie a my dostaniemy tylko pocztówki ze słonecznego Bagdadu. Chyba z resztą się tam nie będziemy musieli spotykać. Może i dobrze, choć ładne miasto to jest/ było. A do końca wojny prawdziwej to jeszcze daleko. Teraz trzeba tępić szabrownikow. Potem wojna domowa. Może i Turcy wejda. Będzie bigos.

    Phil - ty tylko o tych procentach;-). Moze idź na ekonomikę. Z Jacksonem, he he.

    Trzymajcie się!!!

    LINK
  • nightwriter 2

    Anor 2003-04-12 01:41:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    SPOTKANIE OGÓLNE – Zgadzam się Philu, generalnie ze wszystkimi twoimi stwierdzeniami, jednak uważam, że to ogładanie AOTC miałoby tylko sens w mniejszych gronach, gdzie możnaby jednocześnie podyskutować na pewne tematy dotyczące filmu. W tak dużym gronie jak ogólnopolskie spotkanie, to się zrobi po prostu sala kinowa, a tu chodzi o maksymalne wykorzystanie czasu, na kontakty z ludźmi. Jednak kto wie czy to nie jest jednak dobry pomysł, ale nie jako integralna część programu, tylko jako jakis przerywnik, jakiś dodatek.

    NASZE SPOTKANIE – oczywiście tak jak mówi Ophil w połowie czerwca musimy już znać konkrety, ja niedługo mogę podać pasujące mi daty i wtedy możemy poważnie rozmawiać, ale pytanie co z reesztą czy inni też nas czytają?? Jeśli chodzi o pomysły, to saga musi być, wszystkie 5 to jest dobry pomysł, ja też jeszcze tego nie oglądałem po kolei. No i jest tak jak pisze Phil, że my się już w sumie znamy i na pewno będzie nam łatwiej. Zapraszam do tworzenia nastęnych pomysłów.

    FANFICTIONY – No toś nam dużo wyjawił Philu, teraz już wszyscy będziemy chciali dzieła Hrabiego przeczyatć. Ja bym bardzo chętnie coś takiego sobie poczytał, to tak jak było z tym wypracowaniem Phila o trailerach, że coś takiego to zawsze milej się czyta jak się zna jego twórcę, większy szacunek zawsze jest. Także czekamy na Counta oraz na jego opowiadania.

    NIEOBECNI – niech Moc będzie z Wami i niech wam pozwoli przyjść do nas i się ujawnić na nowo, liczymy na was, bo ten (coraz cięższy objetościowo) azyl już tylko przez niewielu jest podtrzymywany, czekamy i liczymy na was...

    WOJNA – uważam jednak, ze całe te opowieści o wielkich i wiernych wojskach to była bujda propagandowa i mogła być ona z obu stron podtrzymywana, bo obie strony miały w tym interes. Irak, żeby zastraszyć najeźców, a Amerykanie, żeby podbudować słuszność ataku i wiedząc o tym, że nie ma tylu wojsk wywołać taką reakcję jaką mamy dziś, że się nikt nie spodziewał, że tak łątwo pójdzie, a jednak poszło. A co do Saddama to jestem prawie pewien, że gdieś siedzi schowany i czort go wie co sobie zamierza, na pewno ma jakiś plan.

    POGODA – a właśnie dobry temat Philu> U mnie ten tydzień to była znowu zima i znowu musiałem skrobac szyby rano w samochodzie. Jednak pod koniec tygodnia jest pewna nadzieja na poprawę. Teraz tylko czekam na prawdziwą wiosnę, bo obecny stan jest nie do przyjęcia, bo rano jadę w zimowym płaszczu i mi zimno, a po południu wracam bez płąszcza w samej marynarce i mi za ceipło, nie lubie takich przejściowych stanów

    GONY – Znowu chyba Moc zadziałała bo właśnie wróciłem z Gangów, więc mogę przekazać moje wrażenia na świeżo. Po pierwsze super rewelacyjna gra Daniela D. Lewiesa, facet jest super, wcześniej na niego nie zwracałem uwagi. Leo rzeczywiścei zasużył również na pochwały, jest to jego druga rola po Złap mnie jeśli potrafisz, która zasługuje na [pochwałę, oczywiście bez przeady, ale jak na niego to OK. Przeciętna gra Cameron Diaz, jednak ona jest tam dla innych celów :) bardziej estetycznych!!!. Jeśli chodzi o sam film, to podobał mi się, choć trochę się dłużył, może nie, że był za długi, tylko odniosłem wrażenie, że niektóre sceny mogły być krótsze. Fabuła może nie jest specjalnie zawiła, bo już po trailerze wszystko wiadomo, ale pokazuje na pewny skrawek rzeczywistości, który może jest troche przejaskrawiony, ale tym bardziej działą na wyobraźnie. Ostateczne przesłanie jest uderzająco trafne, ale nie będę zdradzał. Jeszcze powiem o muzyce – nie wiem kto ją robił, ale jest bardzo fajna, przypomina mi main theme do LOTRa, ale momentami jest bardziej współczesna. No i oczywiście jest nasz ukochany Liam, tylko czemu tak krótko. Jak zawsze gra osobę o nieskazitelnym honorze to jest jego cecha. Jak nie udało mi się was zachęcić do pójścia to powiem, że warto choć iść dla D.D Lewiesa!

    UTWÓR – Niesety Kyle mnie wyprzedził z tym utworem dla Niema, ale może innym razem to ja będę pierwszy!!!

    FANFILM – jeśli chodzi o kamerę to mam taką jednocześnie cyfrową i na kasetkę, więc jak przyjedziecie, do mnie to jakiś tam sprzęcior jest i możemy próbować sił, a na oficjalnym spotkaniu obawiam się, że może nie być sił organizacyjnych i czas na takie cuda.

    TWARZE. Jestem za zresztą już od dłuższego czasu noszę się z zamiarem umieszczenia jakiegoś nowego avatara. Ale mam nadzieję, że mówisz o tych twarzach na jakiś określony czas, a nie na dłużej. Ja na szczęści ma zdjęcia z cyfrówki więc nie mam problemu ze skanowaniem. No i rzeczywiście trzeba będzie podesłać LDSowi, bo ja tez probowałem samemu zamieścić ze stronki i nie umiałem po prostu

    SONDA – jeszcze dodam, że wysłąlem naszą propozycje sondy zarówno do Lsa i tam gdzie się wysyła oficjalne sondy. Także czekam na odpowiedzi z oficjalnej

    THE END. No i znowu się uzbierało trochę słów, do jutra Anor spada

    LINK
  • Nareszcie na dłużej

    Kyle Katarn 2003-04-12 17:48:00

    Kyle Katarn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-13

    Ostatnia wizyta: 2018-11-17

    Skąd: Pilchowice

    NEIMO - cała przyjemność po mojej stronie ( ach, ta reputacja najlepszego najemnika w galaktyce ;-)) A pomysł z avatarkami z naszymi oryginalnymi facjatami, na parę dni, jest niezły. Co prawda nie mam skanera, ale gdzieś mam ze skanowane zdjęcie mej skromnej osoby. Miałem nawet kiedyś dość kontrowersyjny pomysł, by zrobić avatarka z obrazka Kyla Katarna w dość niedwuznacznej pozie z Jan Ors :-P ( Anor wie o jaki obrazek chodzi ) i umieścić go na dzień prima aprilis.
    Fan film z nami po "x" piwach, nad ranem przy ROTJ, oj nie wiem czy cenzura nie wycięła by wszystkiego ;-) A część Bastionowiczów jest nieletnia, zaraz by na nas wsiadł O. Rydzyk i spółka, że fani SW to już nie tylko sataniści, ale i profanują wychowanie młodzieży w trzeźwości ;-)

    WOJNA Amerykańce twierdzą, że podsłuchali rozmowy Irackich, wysokich urzędników, z których podobno wynika, że Saddam nie żyje. Oczywiście zaraz przyszła mi myśl do głowy: może sam to sobie ukartował, swoją śmierć, np. podłożył sobowtóra do bunkra i postarał się żeby Amerykanie dowiedzieli się o tym i zbombardowali, w takim wypadku nie mogliby odnaleźć nawet ciała. A może dogadał się po cichu z Bushem, dacie mi spokój, ja się wyniosę a w zamian nie zgotuję wam rzezi...? Hehe spiskowa teoria dziejów, ale może coś w tym jest?

    ROTJ Anor pisał, że Lucas trochę ściągnął tytuł z Tolkienowego "Powrotu Króla". Nie wiem czy wiecie, ale na początku film miał nazwę "Revenge of The Jedi". Nawet zaczęto drukować plakaty z tym napisem ( teraz to unikaty i są ponoć sporo warte ). Ale Lucas postanowił zmienić Revenge na Return, ponieważ zemsta nie pasuje do Jedi i Luke pod koniec nie pragnie już odwetu.

    FANFICTION Wow fajnie, że Hrabia napisał fica, też bym chętnie przeczytał Hrabio. Sam też jakieś tam, minimalne zdolności literackie posiadam i mam parę pomysłów na fica, kto wie może cosik skrobnę kiedyś? Z tych Bastionowych czytałem "Rolph`dan i Książę z Alderaanu" Dasha Onderona. Bardzo mi się podobało, co widać po wystawionym mu komentarzu. Anorze, jeśli znasz jakieś fiki z fajną kryminalną intrygą, miast kolejnych Palpatinów i super broni i podobnych "udziwnień" - daj znać.

    ANORZE właśnie widzę, że przekroczyłeś jako drugi ( chyba, bo pierwszym był Jackson ) magiczną liczbę 1000 postów na forum - gratulacje! Życzę kolejnego, równie udanego tysiąca.

    POGODA Philu u mnie także śnieg wczoraj na deszcz się zmienił wreszcie, a dziś zaiste pięknie i wiosennie, właśnie wróciłem ze spaceru z moim kotem :-) Leszczyna kwitnie, za oknem mam trochę jabłoni, gdy byłem mały zawsze na wiosnę nie mogłem się odczekać kiedy zakwitną, a brzozowy lasek zacznie się zielenić. Wkrótce nastanie czas, naszych ziemskich, wiosennych cudów.

    SPOTKANIE ustalanie dat gdzieś w połowie czerwca to chyba dobry pomysł Philo, także popieram oglądanie 5 części sagi, oraz sączenia złocistego Napoju Bogów ( masz tam dużą lodówkę Anorze? :-)) Jak na razie nie mam planów na wakacje, nawet w ogólnym zarysie, więc mogę sobie zastrzec jakiś czas na nasze spotkanie. Na dzień dzisiejszy mój przyjazd to 99% ale jak mówi Philo różne rzeczy mogą się zdarzyć, więc realnie szanse oszacował bym na ok. 87,647 % ;-))) Mamy takiego znajomego, który szanse przyjścia na imprezkę szacuje zawsze w procentach, zawsze mamy z tego niezły ubaw i sami też podajemy różne prognozy. A, no i popieram też pomysł z planem weekendowym.

    To tela na dziś. Do miłego napisania.

    Pozdrawiam. Kyle.

    LINK
  • słowo na niedzielę

    Neimoidian 2003-04-12 22:47:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    Dobry wieczór dziewczęta i chłopcy,

    GRATULACJE Anorze - jak na kogoś kto włączył się późno w światek Bastionu, poradziłeś sobie nieźle - Gratulacje. Ale trzeba przyznać, że masz w paluchach. Jesteś jednym z filarów Forum. Moc jest z tobą.

    AVATARY - puki co mam nawet 100% poparcie dla mojego porąbanego pomysłu. Zdaję sobie sprawę, że może to wyglądać choro, tym bardziej, jak na rocznicę zaciekawione sondą o sondzie ludzie wejdą i widząc Nas się przestraszą. To jest jedna z wad pomysłu. Ale tak dla beczki spróbować można. Przynajmniej będziemy wiedzieli jak wyglądamy i będzie mniejszy problem, jak się spotkamy. Choć śląska banda to pewnie już wie, jak wygląda. ;-) Wreszcie dowiemy się co Anorze trzymasz pod tym kapturem ;-).


    FILM - widze Anorze, że sprzęt masz. No całkiem nieźle. Jak jeszcze ta lodówka będzie, mamy do przodu. Oprócz oglądania, możemy sobie nakręcić albo fanfilm, albo kronikę spotkania. A nawet jedno i drugie. Co do fabuły, to i tak biorąc pod uwage możliwości, to wyjdzie radosna improwizacja, więc nawet nie warto się specjalnie nią martwić. Tylko ewentualne kostiumy trzebaby przygotować wcześniej. W wakacje może podejmę się zrobienia miecza ! Fajne były te projekty, do których link był na Bastionie. Co prawda jakiś uzdolnien technicznych nie mam, ale jak się przyłożę to może coś wyjdzię. Tylko pozostaje znaleść jakies niedrogie materiały, Ale to już sprawa drugorzędna.

    SPOTKANIE CD. Mam nadzieje, że pogoda wypali. Co prawda można oglądać sagę (nawet wtedy ogląda się lepiej) w deszczu -, ale szkodaby caly dzień w pomieszczeniu spędzić. A maraton to ostatecznie na dwa dni się podzieli, jak oczki nie wytrzymają. A co do innych zajeć, to na pewno będziemy gadali i to tyle, że wszystkiego nie zdążymy powiedziec sobie. Zawsze mozesz nas Anorze brydża nauczyć :-). Jestem ciekaw, ale to pytanie do Ozy`ego, czy jego lepsza bądź co bądź połowa, też jest zainteresowana SW? Bo jeśli nie, to może troszkę się nudzić. Rozrywka zawsze da się załatwić, ale to nie będzie dla Niej to, czym miałoby być. A jeśli jest przynajmniej cześciową fanką, to może pod nieobecność swej gorszej połowy (sory bracie;-)) może Ona by do nas wpadła.

    SPISKOWA TEORIA DZIEJÓW. Może coś w tym jest. Ja zaczynam wierzyć , że jakiś obcy wywiad, wstawił swoich najlepszych agentów do PL sejmu (i tym samym Komisji) i próbuje nawet nie przebierając w środkaach zdestabilizować sytuację w państwie. Wtedy, gdy panśtwo pogrąży się w anarchii, będzie można wykupić polskie cukrownie, wyciąć Puszczę Kampinowską by wybudowac nowy hipermarket....A może po prostu to jest zemsta Lucasa za to, że AotC miął mniejsze od zakładanych zyski w naszym kraju (z resztą nie tylko u nas, ale nas latwiej podbić).

    Auf Wiedersehen Leute.

    LINK
  • słowo w niedzielę;-P

    philomythus 2003-04-13 14:49:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    Wiosna za oknem w pełni - jak widać chyba już ogranęło to całą Polskę. Aczkolwiek jest to dość szalone - jeszcze w piątek wieczorem była burza śnieżna u nas w K-ce, a w sobotę rano przez okno grzało słońce, a w południe było jakby w lato - jak się wchodziło do samochodu przez chwilę zostawionego na słońcu, to zaduch jak w lecie - znacie pewnie to uczucie piekarnika;-).

    AKCJA W EMPIKU - myślę że to bardzo dobor myśl. Zresztą my mamy tak łatwo sterowalne społeczeństwo które bez trudu idzie zmanipulować, że sądzę iż nakład by szybko skoczył. Przecież znając choć trochę zasady tłumu, znając jego psychologię bardzo łatwo coś zasugerować - i jeszcze wmówić że to była własna decyzja. Tak więc chłopcy gdybyśście coś złożyli to dajcie znać - myślę że możemy wam zrobić promocję. Najpierw jedna masówka, a potem ropiszemy se dyżury - po kilka godzin, i tak w rotacji będzie, i ciągle będzie ktoś przeglądał komiks by Ozy and Dooku - no a jak on się cieszy taką popularnością i ciągle go ktoś ogląśda to ja nie mogębyć gorszy i muszę go mieć;-).

    AVATARKI - fajny pomysł. Ja akceptuję, co prawda może być to trochę zabawne jak tak wszyscy się ujawnimy ale czemu nie. Zresztą przyda nam się to przed spotkaniem letnim - przynajmniej uniknie się może sytuacji w której np ja podejdę do Anora i spytam się go - sorry nie wiesz który to Anor;-P. Tylko nie wiem jakie tego miałyby być rozmiary - bo podejrzewam że trzeba by to jakoś skroić. Już nawe sobie zeskanowałem zdjęcie u kuzyna, no ale teraz właśnie nie wiem jak to dalje oporządzić. No i oczywiście nie obejdzie się bez pomocy LS - ale mam nadzieję że na tą możemy liczyć.

    LEO - no właśnie w tym jest problem - że trochę wszystkim odbiła szjba po Titanicu. A przecież to wcale nie jest taki zły aktor - mnie się podobał bardzo choćby już we wspomnianym Catch me if you can. A zresztą on w Titanicu też nie ejst tragiczny - zagrał bardzo dobrze, tylkow dużej mierze ludzie ulegli szałowi - fanki go uwielbiały, a ludzie go za to nienawidzili, bo przecież nie można chwalić kogoś kogo noszą nastotaltki z pedałbudy na koszulkach. I zrobiła się moda na krytykę Titanica i krytykę Leonarda. I nie ukrywam - ja temu też uległem. To poniekąd ta sytuacja i ten sam mechanim jaki był przy TPM i o czym kiedyś pisałem. Ale jakieś pół roku temu oglądnąłem sobie Titanica, tak na spokojnie - i naprawdę to bardzo dorby film z bardzo dobrą rolą Leonarda. No ale cóż - wtedy się niestety i on sam nie uchował przed sławą która mu trochę uderzyła. Ale przerwa którą ostatnio miał chyba dobrze mu zrobiła - nie tyle, że lepiej gra, bo tu jak mówię było dobrze, ale po prostu co nieco ochłonął on od tego zamętu, od uwielbienia i może teraz spokojnie będzie robić to co idzie mu nie najgorzej. Cóż - będę uważnie patrzył i obserwował w filmie;-). A na GONY pewnie się wybiorę gdzieś w święta, bo teraz za wiele czasu się nie szykuje.

    PROCENTY - na ekonomikę to raczej nie. Ale musisz mi wybaczyć - w końcu ja mam system punktowo-prcentowy w szkole;-). Ostatnie 4 lata to nie było nic innego ja co chwilę przeliczanie czegoś z czymś, sumowanie, mnożenie i sprawdzanie czy się łapię na dany próg. Takich traumatycznych przeżyć potem nie da się za łatwo wymazać z pamięci;-P.

    FANFILM - ale oczywiście nasz:-). Skoro Anor masz taki sprzęcior to będziemy kręcić i kronikę spotkania i jakiś krótki fan film ja proponuję. Z tą kroniką to potem pewnie mogą być problemy faktycznie - ale utnie się trochę tu i trochę tam, i nie będzie trzeba dawać kategorii adults;-).

    TYTUŁY - ano słyszałem o tym innym tytule. I chyba rzeczywiście dobrze że Lucas to zmienił, bo zemsta faktycznie nijak się ma do Jedi. Zresztą gdyby to zostawił, to podejrzewma że po dziś dzień prowadzone by były spekulacje i wymysł czemu tak, czy tak mogło, być jak to usprawiedliwić;-). Gdzieś kiedyś nawet widziałem skana takiego plakatu w necie. A kasa za to faktycznie jest niezła - w końcu to unikaty. Szkoda że w Polsce wtedy takich nie było - może na zasadzie łancuszka przypadków okazałoby się że jeden taki plakat jest na strychu gdziś w szafie - no i żegnaj nędzo;-P. A co do oryginalnych tytułów. Tak dla ciekawostki mogę podać, że dla LOTRa też początkowo Tolkien miał inne tytuły. I tom - Powrót cienia, II tom - Cień się wydłuża, III tom - tu już normalnie Powrót Króla. Zresztą jakby ktoś miał kiedyś dostęp i to go interesowało to niech poczyta sobie Listy Tolkiena. Momentami można się nieźle pośmiać - np. jak Tolkien mówi, że nagle doszedł mu nowy bohater Faramir i on nie wie co z nim zrobić, albo że tak zaplątał Froda że nie wie jak go wyplątać, lub jak piszez do swej bliskiej osoby (bodajże syna), że wychodzi mu z pisania opowieść miłosna, która będzie bardzo ckliwa;-). Ech - neizbadane są proceny twórze, i nigdy nie wiadomo co tam siedziało u zarania pomysłu autora.

    ANOR - moje serdeczne gratulacje. W końcu tysic postów to nie młocka, czego przykładem jest choćby to że ja na razie jesteś drugą taką osobą. Tym bardziej że jak czasem włączał ostatnie 100 postów, to połowę ekranu zajmują wtedy Twoje posty - oj chłopie, masz pisane;-). No i tak dalej

    POLSKA I SPISKOWA... - ostatnio chodziła nieoficjalnie w kuluarach politycznych i dziennikarskich plotka i domysły, które nie odbiegają za bardzo od Twoich podejrzeń Neimo. Otóż mówiono o tym, że Lepper jest opłacany przez pieniądze z Francji które płyną od Le Pena. Samoobrona z tego właśnie miałaby głównie czerpa swe zyski, a to w zamian, że Lepper i jego koledzy będą utrzymywać choas, zamieszanie, destabilizację polityczną. I nie wiem czy tak faktycznie jest, ale nawet jeśli mu nikt za to nie płaci to świetnie mu to czasem wychodzi. Zresztą teorię tą potwierdzała by nawet zbieżność ich nazwisk;-). Ale tak na poważne to z tego co wiem, to jak oni się kiedyś tanm spotykali w Kongresie Europejskim czy we Francji, to dość dobrze im się dogadywało. A zresztą cały nasz układ polityczny to układ wpływów poszczególnych grup, pieniędzy które od tych grup płyną, lobby.

    Wsio. Idę na spacer w słońcu;-)

    LINK
    • R - tylko za zgodą...

      Lord Sidious 2003-04-13 16:10:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      filmikowi nadajcie status R - za zgodą rodziców, poniżej 17 lat. Pewnie nie zarobi 100 mln $, bo z taką kategorią to się rzadko zdarza, ale cóż.

      Co do avatarków, to Phil prośba głównie do Ciebie. Twój avatarek znajduje się, poza Bastionem. Pal to licho, to nikomu nie przeszkadza, tylko zobacz ile zajmuje. On ma w oryginale większą rozdzielczość niż 70x70. Tu jest wymuszone zmniejszanie/zwiększanie do takiej wielkości. Ale to robi przeglądarka. Twoi modemowi przyjaciele muszą ściągać (1 raz) go w całosci. Acz pewnie i tak po jakimś czasie siedzi im na dysku. Niemniej jednak, pamiętajcie o tym. Jak zrobicie wymianę, w czym mogę Wam pomóc, to nie wrzucajcie 1 MB plików w rozdzielczości 1024x768, bo nie dość, że krzywo wyjdziecie, to jeszcze wolno to się będzie ładować.

      LINK
      • winny

        philomythus 2003-04-13 18:43:00

        philomythus

        avek

        Rejestracja: 2002-06-03

        Ostatnia wizyta: 2007-07-20

        Skąd: Katowice

        Mogę się tylko pokajać - moja kulpa;-P. Ale tak na poważnie to nie miałem pojęcia że tak to wygląda, bo ja tam w sprawach technicznych nie jestem zbyt biegły - w końcu urodzono mnie humanistą;-). No nic - spróbuję z tym coś podziałać (licząc na pomoc LS:-)
        W każdym razie przepraszam wszystkich za obciążenie - winny ale nieświadomie.

        LINK
  • ehem

    Ozymandias 2003-04-14 11:21:00

    Ozymandias

    avek

    Rejestracja: 2002-10-29

    Ostatnia wizyta: 2006-06-04

    Skąd: Kraków

    NEIMO - Najwyżej przyjadę sam, ale dzięki, że się przejmujesz. Żona lubi SW( w wieczór kawalersko-panieński poszliśmy na premierę TPM, kiedyś o tym się rozpisywałem)), ale nie jestem pewien, czy w całkowicie meskim gronie będzie się dobrze czuła, nawet w tak wyjątkowym jak Wasze(wiecie, kobieta lubi czasem pogadać z inna kobietą, tak to już jest:)

    RESZTA LUDNOSCI - sorry chłopaki, ale ostatnio czasu za duzo to nie mam, żeby tu z wami pogawędzic. Ha! ja nie mam nawet kiedy tego czytać, zwłaszcza, że nawyraźniej uwzięliście się, żeby napisac coś, co w zbliżeniu będzie miało łączną objętosc "Wojny i pokoju!"(a może jednak wydanie ksiązkowe?)! Na przykład umknęło mi, gdzie się ostatecznie spotykamy, bo orientuje się , że gdzies w połowie czerwca, czy Poznan nadal aktualny? Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Nie ustajcie w wysiłkach, ćwiczcie szermierkę mieczem, odżywiajcie się dobrze, zdawajcie matury a z natury bądźcie dobrotliwi i stanowczy. Pozdrawiam

    LINK
  • dzisiejsza porcja (porcyjka)

    Neimoidian 2003-04-14 18:55:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    Dobry wszystkim,

    WIOSNA. Chyba (nie chce przedobrzyć) wiosna wróciła nad morze. Co prawda te nagłe zmainy klimatyczne działają na mnie z jednaj strony rozbudzająco, ale z drugiej wyczerpująco. Jednak to i tak lepiej, niż jakby żadnych zmian miło nie być. A i tak idzie ku lepszemu. Coraz cieplej i ładniej. Niedługo plaża, słoneczko i inne uciech lata...

    ale się rozamrzyłem

    WLP. Wielki Lord Patrzy. No, no. Jestem dumny LDSie, że pomimo "obsługi" całego Bastionu, dajesz radę czytać nasze wynurzenia. No ale wiadomo - CSM daje takiego powera. No i funkcja zobowiązuje. Mam nadzieje, że nie przynudzamy ;-) i nie zamierzasz nas ściągać z anteny. Nie przed 2005 ;-)

    NAWAŁ PRACY - Ozy dobrze, że chociasz looknałes do Nas na chwilkę. Robota nie Fett, nie ucieknie, ale pracowac dla dobra RP, a w ostateczności swojego trzeba. Je niedługo też może (przynajmniej powiniennem) zostane wkręcony w nurt przedsesyjny. Już chodzi info, że na jeden z egzaminów trzeb przeczytać 200 stron z jednej ksiązki + parę rozdzialów z innych. A egzamin i tak bez tego jest trudny. Ale nie da rady, żeby niedać rady. I z tym sobię poradzę, ale tylko będę musiał zluzować z obecnością na necie. Przynajmniej jeśli chodzi o wpisy, bo poczytać może dam radę. Na podobnym patencie leci teraz Count i Ozy. Niedługo pewnie zacznie i Phil. Czarne chmury, ale nie ma co. I tak po wszystkim odbijemy sobie.

    AVATARY - Phil, skąd ty bierzesz tego swojego. JAk ja chciałem sobie zmienić z Bastionowego na własny, to umieściłeem na stronce WP. Stamtąd jednak jakoś mi się nie ładowąło. Jak to jest, że z jednych stron one wchodzą, a z innych nie? To jest trochę kłopotliwe, gdyż uzależnia jakąkolwiek chęć zmiany od LDSa i jemu podobnych Sithów. Zmiana avatara na Prima też mi po głowie chodziła, ale zrezygnowałem z niej ze względu na ww niewygody. Stąd też dalej doszedłem do tego pomysłu rocznicowego - wtedy byłaby to "zorganizowana akcja" i jakoś by poszło. Ozy się jeszcze nie zreflektował, czy byłby ewentualnie ZA. Wtedy należałoby sobie takie odpowiednie miniatórki zrobić i przesłać Sidiousowi. Najlepiej jakoś razem, więć może ja wezmę na siebie to brzemię. Było by dobrze, gdyby cała obecna ciałem grupka Azylowa na to poszła, wtedy byłby sens. Oczywiście te fotki, to niekoniecznie musi być zdjęcie jak z dowodu ;-).

    miałem pomysł na jeszcze coś, ale zapomnialem. To chyba nadal musi być to przesilenie :-} Jak coś mis się przypomni to dopiszę. Jak nie dziś to w przyszłości.

    LINK
  • Od czego zacząć?

    Countdooku 2003-04-15 12:40:00

    Countdooku

    avek

    Rejestracja: 2002-04-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Nakło nad Notecią

    Ab ovo, jak mawiali starożytni Jawowie - czyli powitanie dla wszystkich "wklepywaczy", "animatorów" i "podtrzymywaczy". Dzięki wszystkim za miłe słowa i wspominki, w trudnych chwilach to pomagało. Cieszę siię, że Bastion nam nie umarł, że postów coraz więcej, a co niektórzy biją nawet rekordy ;)

    NIEOBECNOŚĆ - moją mogę tłumaczyć tylko w jeden sposób, zauważywszy nieobecność naszego lokalnego Pana i Władcy Imperatora TDC postanowiłem uknuć spisek i "objąć tron" ( że zacytuję samego siebie ) Niniejszym więc ogłaszam się IMPERATOREM i JEDYNOWŁADCĄ tego miejsca, a Wy macie mnie słuchać! I tytułować Imperatorem lub Ukochanym Władcą, w ŻADNYM PRZYPADKU CESARZEM!!!
    A na poważnie moją nieobecność wywołał splot szeregu niepomyślnych okoliczności - nawał pracy ku chwale Ojczyzny i Szefa, wymiana kompa ( co w moim przypadku polega na nieustannym porównywaniu cen i osiągów sprzętu oraz konsultacji z tymi, którzy na tym znają się lepiej ) awaria samochodu którym dojeżdżam do firmy i przymusowy urlop a także nastrój nie zawsze odpowiedni do wklepywania.
    Ale tak jak już mówił Phil, czasami wpadałem i czytałem.

    TERAZ do rzeczy, problem w tym, że nawarstwiło się tu tyle, że nie wiadomo od czego zacząć.

    AVATARKI - czemu nie, co prawda ja Mister Universum nie zostanę, ale co tam mogę Wam pokazać swego pysia, tym bardziej że i tak zobaczymy się (?) u Anora

    SONDA - Cieszę się, że nasza propozycja "poszła" i czeka na realizację, trochę tylko mi głupio że aż tyle moich propozycji, nie pamiętam dokładnie, ale było chyba kilka innych, lepszych propozycji. Ale to pewnie w nagrodę za "staż" ;)

    FAN - fiction i film. Wszystkim chętnym na obrazki z całego serca polecam naszą stronkę z tym towarem - Junkyard ( www.junkyard.zut.pl ) jest tam mnóstwo rozmaitych filmików. Dużą część sobie ściągnąłem. Mistrzostwo świata to to nie jest, ale niemal w każdej produkcji można znalźć coś fajnego. A TROOPS to absolutna klasyka!!!
    Jeśli chodzi o fanowskie opowiadania, to wstyd się przyznać, ale prawie nic nie czytałem - po prostu brakuje mi czasu. A skoro Phil już mnie "wsypał" to wypada się przyznać do jeszcze jednego. Otóż zdarzyło mi się popełnić całą książkę SW ( jak sprawdzałem ostatnio było tego chyba 26 rozdziałów, ilośći stron nawet nie pamiętam ) Oczywiście dziełko jest dość zabawne ( napisałem je w 96 roku! ) i w tej chwili bardzo mocno nie zgadza się z historią SW ale i tak jestem z niego dumny! kto wie, może kiedyś dam to nawet komuś do przeczytania?!
    A tak w ogóle to lubię FF - zresztą najbardziej lubię wymyślać własne historie, szkoda tylko że jestem tak mało zorganizowany i nie znajduję czasu, aby te pomysły przelać na papier (lub twardziela)

    SPOTKANIE - popieram pomysł obejrzenia Sagi. Myślę, że optymalne byłoby spotkanie 2 dniowe - zaczynamy w sobotę w południe od krótkiego zapoznania się, po piwku na odwagę i rozluźnienie po czym przystępujemy do rozmów na szczeblu. Kiedy robi się ciemno, a nam kończą się tematy, załączamy EI i II - oglądamy, komentujemy, pijemy piwo ( no właśnie, napoje zapewnia gospodarz, czy składkowo? ) o 4:00 walimy się na podłogę, o 6:00 pobudka - trening walki na miecze, medytacja oraz piwo, a ja przekonuję wszystkich obecnych do CSM, o 12:00 kręcimy fan film, 14:00 - nadchodzi czas STAREJ TRYLOGII i piwa ( wreszcie! ) 22:00 partyjka brydża - przegrany team stawia wszystkim piwo. Następnie łzy, uściski, i ckliwe pożegnania, wymiana telefonów i adresów, strzemienny i w drogę... UFF, zapowiada się cieżki weekend!

    SPORT - no tak, ja raczej nie uprawiam, ale pooglądać to lubię. Mieszkam o rzut kamieniem od Bydgoszczy, chyba nic więc dziwnego że lubię speedway a z "normalnych" bardzo lubię koszykówkę.

    PRACA - niestety wzywa, to co mogłem dodałem, jak tylko znajdę więcej czasu ( może już jutro ) postaram się dokładniej wgryźć w tematy.

    POzdrawiam nasze drogie LADIES oraz Kiśla ( z którym trochę się spieraliśmy swego czasu ) mam nadzieję, że jeszcze do nas zajrzysz!

    LINK
  • Trema

    Countdooku 2003-04-15 13:07:00

    Countdooku

    avek

    Rejestracja: 2002-04-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Nakło nad Notecią

    nie wiem czy to trema, czy niedobór szarych komórek, ale zapomniałem o jednej ważnej uwadze, tak więc użyłem Mocy aby zaślepić na chwilę szefostwo i udało się wykraść jeszcze pięć minut...

    A chodzi o to, że po dłuższej nieobecności, strasznie ciężko jest się odnaleźć, "wciąć w temat", tyle tu tego jest. Nie dziwię się więc "nowym" którym ciężko jest z marszu zadomowić się na Azylu. I tym większy mój podziw dla tychże nowych, którym się udało - nawet nie wiedziałem jak trudno musiało być Wam na początku. I to pewnie jeden z powodów nieobecnośći Starej Gwardii...

    LINK
  • STARa gwardia to niby ja?

    Ozymandias 2003-04-15 17:10:00

    Ozymandias

    avek

    Rejestracja: 2002-10-29

    Ostatnia wizyta: 2006-06-04

    Skąd: Kraków

    NEIMO - ja tu wpadam przynajmniej ze trzy razy dziennie i zawsze staram się za jednym zamachem wszystko ( co zazwyczaj w pokaźnej ilosci spłodziliście) przeczytac. Nawet jeśli mi się uda to odkrywam, że nie mam zwyczajnie nic do dodania, w dodatku mój (już niedługo) art director nie lubi nerwowego wystukiwania na klawiaturze i jesli to robię chwilke dłużej to zawsze znajdzie dla mnie cos absorbujacego do roboty ("to tak, żebyś się nie nudził")no i...jak tu dogonic w objetości komentarzy chocby Ciebie (Phil jest na tak wysokiej orbicie, że nawet nie próbowałbym)

    SPOTKANIE NASZE - ponawiam pytanie o szczegóły bo mi umknęły, czy już ustaliliscie datę? Prosze tez o przypomnienie miejca akcji, bo nie mam zamiaru wylądowac w innej galaktyce. Postuluje też zrzutke na trunki, żeby nie nadużywac goscinności gospodarza.

    NAWAŁ PRACY CD - ano przez ostatni tydzień przespałem normalnie ze dwie noce. Okazuje się, że w naszym pełnym bezrobotnych kraju można znależx tyle zajęć, że nie ma do czego ręce włozyć. Zdaję sobie sprawę, że dobra passa może równie szybko minąc i między innymi dlatego jeśli tylko mam teraz okazję to staram się nagrabić ile się da i odłożyc na chude czasy. W zamian zaczynam powoli przypominać Palpatine z ROTJ, ze o jarzacych się oczach nie wspomnę

    FAN FILMY - Troops to oczywiście klasyka, słyszałem kiedyś o kontynuacji ale to chyba tylko plotka. Film miał w założeniu parodiować popularny telewizyjny program relacjonujący policyjne akcje ("cops"), Jest teraz u nas w TV kilka klonów (sic!) tego programu.
    Poleciłbym "Lucas in Love", bardzo profesjonalnie zrealizowaną opowieśc z przymrużeniem oka relacjonującą genezę SW oraz Thumb Wars, czyli wojny kciukowe. W tym zestawie nie powinno zabraknąc też rodzimego EXIII, który mimo kilku niedociągnięć uważam za całkiem udany.

    AVATARY- pomysł czcigodny zaiste uwagi, postaram się pozostać tym kim jestem , czyli szturmowcem i zarazem byc sobą:)

    DOOKU - gratuluje imperatorze, ale to ja (patrz tekst powyżej)wyglądam jak Palpatine, więc nie wiem jak sie podzielimy (poza tym miałem tysięczny wpis, mam prawie aż 170 cm wzrostu i wogóle, wogóle). Przykro mi z powodu awarii twojego zepsutego autka, żeby nie wspominac zmory jaką jest zakup nowego sprzętu,.
    Popieram Twój rozkład zajęć na imprezie nie - imperialnej, lubie takie forsowne jazdy, mogę wogóle nie spać a raczej nie ma szansy, że okażecie się usypiająco nudni. I nie wspominaj o rysowaniu bo spuszczam głowę

    LADIES - przetsraszyły się i od nas uciekły. A tak ładnie się zapowiadało...ta Kaesz taka miła była a STARa fanka Narya, jedyna osoba stąd , którą spotkałem w "prawdziwym świecie" chlip...chlip.... Jak muślicie, czemu odeszły? może poruszamy zbyt męskie tematy(piwo, SW, piwo, szermierka, piwo...)?

    WSZYSCY "NOWI` -(i jeden stary) Dziękuje wam za wprowadzenie akapitów i tematów, w mojej sytuacji to duże udogodnienie.

    No to tyle, pozdrawiam jak zwykle tak samo albo i bardziej serdecznie, maturzystom rozpostartych skrzydeł i ciętego pióra a wszystkim innym radości z wiosny i nie kończacych sie inspiracji (no i byle do wakacji).

    LINK
  • KaeSz

    KaeSz 2003-04-16 22:55:00

    KaeSz

    avek

    Rejestracja: 2003-01-29

    Ostatnia wizyta: 2005-05-28

    Skąd: Bytom

    Witam wszystkich serdecznie:-) W ogóle to nie miałam w planie dzisiaj tu sie pojawiać bo właśnie maila chciałam pisać, ale osoba ta pewnie nie bedzie na mnie złą, w końcu Azyl to Azyl i jakieś zasady powinny być: "Ordnung muss sein" - tak mówili starożytni Jawowie drogi Countdooku:-p. Przynajmniej raz pojawić sie w każdej "kontynuacji" to mój cel. Tak na serio mówiąc to chciałabym częściej tu zaglądać, tym bardziei, że nawet nadążam z czytaniem wszystkiego, ale rzeczywiście trudno tak z biegu wejść w tak daleko posuniętą dyskusję. A przecież tyle tu nowych wątków: spotkania SW, piwo, fan fimy, piwo, avatary, piwo.......ach dużo by wymieniać.

    WIOSNA - wszystko sie zieleni, kwitnie, w głowie same głupoty - coś wspaniałego. Ale jak tu sie skupić na wiośnie jak matura za trzy tygodnie. Może dla tych co zdali to nic trudnego, przecież zdali, ale ja i nie tylko ja mam to przed sobą. Dlatego liczę na waszą pomoc energetyczną (i nie chodzi mi tu o Red Bulla) ale o MOC, z której strony ona tam będzie napływać, to nie takie ważne, wybredna nie będę.

    SPOTKANIA A MĘSKIE GRONO - chwilę mnie nie ma panowie sobie spotkania przy piwku organizują :) Rozumiem że mam się czuć zaproszona.

    AVATARY - pomysł bardzo mi sie podoba, z miłą chęcią zobaczyłabym panów twarze :) A ja, no mam nadzieję , że mnie się nikt nie wystraszy, bo choć nie mam sobie nic do zarzucenia to na zdjęciach wyglądam fatalnie. Zresztą ktoś musiałby mnie oświecić jak zrobić tak, aby mieć własne zdjęcie jako avatar. Bo ja na komputerach sie znam jak Han na ludziach, więc wybaczcie mi.

    TWÓRCZOŚĆ FANOWSKA - zawsze podziwiałam ludzi , którzy potrafili przelać różne historie na papier. Moja wyobraźnia akurat dobrze pracuje, ale trudno by mi było spisać, różne chore pomysły które chodza mi po głowie. Keidyś próbowałam - nie udało mi się. Może zaczne pisać poezje na temat SW, hymny pochwalne na cześć Imperatora, albo jakiś nowy nurt turpistyczny, lub zostanę poetką hasioków na Coruscant, albo jeszcze kimś innym piszącym ballady i romanse na planecie Naboo. ECH za dużo polskiego, stanowczo za dużo. Dlatego też wielkie słowa uznania dla Dooku za te jego dzieła. Mógłbyś je gdzieś kiedyś udąstepnić.

    Nic więcej nie dopiszę, przyjmijmy, że będe tak sie wprawiać i każdy nowy post będzie dłuższy, ale jeszcze na zakończenie, bo nie wiem kiedy tu zajrzę:

    Życzę wszystkim Azylowiczą oraz każdej zabłąkanej tutaj duszy: miłych, zdrowych i pogodnych świąt Wielkiej Nocy, Aby jednak ten czas nie był tylko chwilką odpoczynku od innych obowiązków, ale czasem, który spędzimy w najbliższym gronie, i który da nam sił na następny rok wytężonej pracy.

    Pozdrawiam wszystkich serdecznie KaeSz

    LINK
  • Pożegnanie

    Countdooku 2003-04-17 10:24:00

    Countdooku

    avek

    Rejestracja: 2002-04-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Nakło nad Notecią

    Ale najpierw sprawy ważniejsze

    KAESZ WRÓCIŁA!!! - Jak to dobrze móc znów poczuć kobiecego ducha w tym coraz bardziej piwno-męskim miejscu!
    Na spotkanie oczywiście jesteś zaproszona - ideałem byłoby, gdyby dotarli wszyscy wklepywacze ( Anorze, spokojnie, mam na myśli "stałych wklepywaczy" ;-) ) Wygląda na to, że żona Ozy`ego ( pozdrowienia! ) nie będzie osamotniona!

    POŻEGNANIE - właściwie nie do końca, ale muszę się z Wami trochę pożegnać. Nie mówiłem o tym, żeby nie zapeszyć, ale moja nieobecność była też wywołana testem na Sitha jaki zdawałem w zeszłym tygodniu. Testem zakończonym pomyślnie, że się bezczelnie pochwalę! Tak więc od wzoraj jestem członkiem Brotherhood of The Sith i pewnie poświęcę jakąś część czasu Braciom w Mroku. Oczywiście nie zamierzam Was porzucać, dalej będę się starał wylewać tu moje przemyślenia na temat SW i inne, ale czasu jest coraz mniej, więc nie wiem jak uda mi się to wszystko pogodzić.

    PHILO - CHłopie, wielkie dzięki za tą niespodziankę z Yahoo, zrobiłeś mi naprawdę wielką przyjemność, dzięki! I przepraszam, że odpowiadam tutaj, ale moja poczta coś zwariowała i przez większość czasu nie działa - widziałem Twój mail, ale nie zdążyłem go nawet przeczytać.

    KAESZ - co do naszych twarzy, nie masz się czego obawiać, my już Cię znamy - oglądaliśmy zdjęcia ze Śląskiego Spotkania Fanów SW. I nie zgodzę się, że wychodzisz fatalnie na zdjęciach! Mnie się podobałaś...

    TWÓRCZOŚĆ - eee... tu jest mały problem, bo ja eee... wstydliwy dość jestem eee.... i nie wierzę w swój talent, nie pokazuje więc swoich dzieł ( z małymi wyjątkami ) ale... raz kozie śmierć! Jak sobie życzycie, to wyślę wam na majle coś z mojej radosnej twórczości. Przedpłat należy dokonać na konto które podam w majlu ;-)

    OZY - cieszę sie, że masz teraz zajęcie, w mojej branży też włąśnie sezon w pełni więc rozumiem co przeżywasz, ale mimo wszystko nie zapominaj o nas! A co do "obejmowania tronu" po drogim nieobecnym TDC, chyba sam rozumiesz, że mając poparcie Bractwa Sithów stoję na zdecydowanie lepszej pozycji...

    ŻYCZENIA - cóż, pewnie pojawię sie tu jeszcze jutro, ale stwierdziłem że nic lepszego od życzeń KaeSz nie wymyślę, nie pozostaje mi więc nic innego, jak "podpiąć" się pod jej tekst i życzyć Wam Wszystkim tego samego!

    LINK
  • VIVA LA CESAR

    Neimoidian 2003-04-18 21:02:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    THE BEGINNING. Wykrakałem. W ostatnim poscie napomknąłem cos o nawale pracy, jaki się zbliża i klops. Robota przyszła szybciej niż się jej spodziewałem. Wypada się natenczas zmobilizować i troszkę przez przerwę świąteczna popracować. Nie chce mi się jak tylko mogłoby się niechcieć, ale rozważając wszystkie za i przeciw oraz mając na uwadze przyszły grafik należy jeden czas wolny poświecić na rzecz drugiego (no i inne wymierne korzyści z przyłożenia się do nauki). Przynajmniej nie będę się nudził ;-). Jednak to zajęcie bardziej zdeterminuje mój przyszły status na sondzie niż tłumaczyłoby mój ostatni brak na niej. Otóż z Bastionem coś się porobiło, że dostać się na niego nie miałem możliwości przez ostatnie parę dób. Zacząłem się całkiem niecierpliwić i już myślałem nad słaniem zażaleń do Redakcji, ale na szczęście udało mi się nawiązać telepatyczny kontakt z Kylem, który poinformował mnie o alternatywnym adresie, dzięki któremu mogę się do Was dostać. I oto jestem.

    KAESZ i zdjęcia. Już się martwiliśmy o Ciebie i to z tej zgryzoty o mało nie zaczęliśmy pić ;-). No ale skoro już jesteś z nami, to możesz się do nas przyłączyć. Faktycznie, to masz jak najbardziej czuć się zaproszona, gdyż takową byłaś. Przynajmniej starwarsowa równowaga płci (tzn. kilku facetów przypadających [bez podtekstów] na jedną niewiastę) będzie na naszym spotkaniu zachowana. Może i w takim razie pani Ozymandisowa się zdecyduje (no bo chyba nie puści Jego samego, skoro Ty też tam będziesz;-)). A tak na marginesie – co do lubienia (nielubienia) własnego wizerunku na zdjęciach – to jest to całkiem powszechne i wynika z pewnej ciekawej właściwości. Ludzie mają zwyczaj lubić bardziej te rzeczy, które już wielokrotnie widzieli / słyszeli etc. <inż. Mamoń by się zgodził> Jest to naukowo sprawdzone. Jeśli chodzi o własny wizerunek, to mamy z nim do czynienia przede wszystkim w lustrze – a tam jak wiadomo obraz jest odwrócony. Na zdjęciu tego nie ma. Dlatego ten obraz nam jakoś mniej podchodzi. Gdy pokazywało się badanym dwa zdjęcia ich samych – właściwe i ”odbicie lustrzane”, ci woleli to drugie. Natomiast ich przyjaciele wybierali z tych zdjęć najczęściej to nieodwrócone, czyli przedstawiające wizerunek znajomego, z jakim oni zawsze obcują. Tyle z nauki. A co do Ciebie – spokojnie wskakuj na avatarka.

    DARTH TYRANUS. Oj Hrabio – chciałbym powiedzieć najpierw, że szczerze GRATULUJĘ Sithostwa (bo i tak jest), ale musisz wiedzieć, że przestraszyłeś tym swoim tytułem. Pożegnanie – to brzmi jak wyznanie samobójcy. Jakbyś udawał się gdzieś na wygnanie, gdzie nie ma netu lub jakby Ci szef zablokował wejście na Bastion... A tu taki zaszczyt. Prawdziwy Sith! No, no. GRATULACJE – naprawdę. Powiedz co to był za egzamin – miałeś zabić kilku Jedi, dałeś sobie wytatuować na twarzy czarno czerwone wzorki czy co? Szkoda jednak, że mając i tak teraz roboty od groma jeszcze będziesz musiał dzielić czas na Azyl i Bractwo.
    Co do twego imperatorstwa to nie wiem. Ot, tak po prostu? Żadnych wojen, machinacji politycznych. Nawet żadnego Gunganina nie wrobiłeś w to. Czy Ty wiesz na co się piszesz? Będziesz wyglądał gorzej ode mnie - jak wyschnięty ogórek (już nie chciałem pisać, że jak Ozy) i do tego możesz skończyć spadając do jakiegoś szybu. Chyba że po prostu to była prowokacja, tak żeby TDC wrócił. ??? No cóż. Emperor is dead. Long live the Emperor.

    STARa GWARDIA. Stara gwardia zaczyna się robić bardzo starą. Wymiana pokoleń, wymianą pokoleń, ale bez pieczy praojców, młodzi mogą zagubić się. Zawsze to doświadczenie i mądrość. Już nie ma co wałkować, że szkoda, że „najstarsi’ nie pokazują się tu często. Niby nasze tempo może przerażać, o trudnościach z wejściem w temat nie wspomnę. Ja sam wracając dawno temu z tułaczki, aby wejść w aktualne tempo, przebiłem się tylko tak po macoszemu przez początki Azylu. A parę tematów umknęło mi. Dlatego jak uważam nie ma co się przejmować jakimś nadrabianiem na siłę. Jak ktoś wraca po długiej nieobecności (mam tu na myśli takich jak wspominany już TDC) to niech pisze z marszu o aktualnych wydarzeniach. Niechęć do nadrabiania historii może zniechęcać do pisania w ogóle, a tego nie chcemy. W końcu to nie powieść – kupy się wydarzenia trzymać nie muszą.

    DARTH NOVELIST. Wracając jeszcze do Naszego świeżo upieczonego Sith’a, to ma się rozumieć, że chcemy poczytać twoje dzieło. Możesz czuć się zobowiązany do wysłania Mi „rękopisu”. Pomimo szczytnego miana wtórnego analfabety naszego Narodu, chętnie zapoznam się z tym akurat dziełem. Naniesie się parę poprawek przybliżających powieść do EU i po przedłożeniu Lucas Licensing’owi, wyda się jako wersję Special Edition. Jak Ozy wygospodaruje trochę czasu, to może w czynie społecznym (a nie kułacko - kapitalistycznym) zrobi okładkę. Philo napisze recenzję, KaeSz zajmie się promocją (kobieta to w końcu kobieta), ja jako „handlowiec” zajmę się dystrybucją a Kyle czarnym rynkiem (w końcu to najemnik i legalną pracą zajmować się nie musi). Całą grupa możemy zrobić akcję „EMPIK”, która dopełni reklamy. Anor natomiast podliczy zyski. Niezły biznes plan mi wyszedł, no nie? ;-). Po pensyjkę zgłoszę się po świętach – tyle w czynie społecznym mogę zrobić.

    EIII FAKE TRAILER. A jednak przypomniałem sobie, co chciałem w poprzednim poscie dodać. Miałem się zapytać czy widzieliście stary już trailer Epizodu III „zrobiony” z klocków LEGO. Całkiem fajna rzecz, jakąś nagrodę czy wyróżnienie w konkursie dostał. I co myślicie o fabule w nim przedstawionej? Niby jest to poniekąd to, czego można się na pewno spodziewać po części trzeciej, ale parę fajnych motywów się też tam pojawiło. M.in. to, że Palpatine niejako próbował się będzie „zbliżyć” do Anakina, prosząc go niby, żeby ten pomógł odzyskać Kanclerzowi zaufanie Jedi. Także zasugerowana jest budowa Gwiazdy Śmierci w stoczniach Bilbringi i to, że Ani spotka się z Bobą. Jak dla mnie ten pierwszy aspekt jest całkiem ciekawy. Trudno powiedzieć czy prawdopodobny, pewnie nie, ale na pewno przekonywujący. Lucas mógłby spokojnie to tak rozegrać. Co do Gwiazdy, to za wcześnie jak dla mnie na rozpoczęcie jej budowy. No chyba, że „ówczesna technika” wymuszała konstrukcję tego sprzętu przez najbliższe 18 lat. Ale wtedy, kiedy musieliby zaczynać budowę drugiej? Jeśli chodzie o Bobę, to oczywiście chciałbym, żeby się pojawił, ale nie zdziwię się, gdy go nie będzie. Na pewno natomiast nie przewiduję przedstawionej w „zwiastunie’ wersji Boby chodzącego już w zbroi. Jak dla mnie za młody byłby jeszcze na prawdziwego zabijakę. No i spotkanie z Anim, nawet już tym Ciemnym nie wydaje mi się prawdopodobne.

    WIELKANOC. Wyszedł mi chyba najdłuższy post w karierze. Może to wynik tej przerwy, odrobiny wolnego czasu i tego, ze zmuszony do odejścia od netu, pisze na swym kompie, w przyjaznym środowisku. W święta jeszcze nie raz pewnie tu zawitam i gdy praca przywali do ziemi, będę się starał chociażby czytać co doszło i jakoś symbolicznie chociaż zaznaczać własną obecność. A teraz do rzeczy. Życzę wszystkim wszystkiego co najlepsze w tym szczególnym świątecznym okresie. Ciepła, miłości i nadziei w rzeczywistości poza wirtualnej.


    {A tak mniej poważnie, żeby wam się chłopaki (tym razem to nie do Ciebie KaeSz) jajka nie potłukły. ;-)}
    Zając Wielkanocny

    LINK
  • revange of anor

    Anor 2003-04-19 00:30:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    POWRÓT. Dziś (piątek) udało mi się wreszcie wrócić ze szkolenia z Warszawy, gdzie byłem zmuszony spędzić 5 dni, zmuszony, bo na początku wizja wyjazdu była atrakcyjna, jednak później po dwóch dniach zaczęła się robić nuda i nie miałem co robić, ani nie miałem kompa ani książki SW, także niespecjalnie. Chciałem w niedzielę, „na pożegnanie” wysłać ostatniego posta, już miałem napisanego, ale niestety nie działał mi Bastion na „moich” domenach (ten sam problem co Niemo) później próbowałem połączyć się z Bastionem a kafejek internetowych, ale jednak również mi się nie udawało. Jak się dzisiaj okazało Bastion chodził, ale jednak na innej domenie, która mnie dotąd znana nie była. A wydawało mi się, że jak przyjadę to nie będzie za dużo zaległości, a tu widzę, że trochę się tego pojawiło na Azylu, jednak nie jest tak źle. Zresztą już na forum straty nadrobiłem teraz należy się zabrać za Azyl. Niektóre rzeczy które piszę poniżej pisałem już w niedzielę, więc mogły stracic na aktualności, a na pewno nie są świeże.
    POGODA. No wreszcie poczułem prawdziwą wiosnę i to nawet w Warszawie, bo jak tam jestem to zawsze tam mają o 10 stopni mniej niż u mnie w poznaniu. Tym razem było przyjemnie, że nawet nie musiałem prochwca zakładać (którego nie mam) dlatego wystarczyło, że w samym gangu po stolicy skakałem. No miejmy jeszcze nadzieję, że się nam ta pogoda utrzyma do majówki no i do matur, żeby nasi maturzyści mieli większą motywację, żeby już skończyć te elaboraty i wyskoczyć na dworek..
    AVATAR. Jestem za takimi avatarkami jak miał na myśli Kyle hehe, może nie wiecie o co chodzi, ale byłaby na pewno zabawa, gdtyby coś takiego zamieścić. Osobiście jestem gotów nawet dziś „się pokazać” na avatarku, ale wydaje mi się, że pokazanie się z okazji rocznicy Azylu byłoby idealnym rozwiązaniem. No i Niemo, ja pod tym kapturem to w sumie trzymam następną maskę, która niejednego może „przestraszyć” hehhe, żartuje oczywiście. No a jeśli chodzi o pomoc LSa to z nim pogadamy, żeby jakoś symultanicznie nasze avatary wstawił i potem te stare powrotem po kilku dniach przełożył. Aha i Philu, na dworcu to mnie nie będziesz musiał poznawać, bo ja Ciebie skojarzę, bo pamiętaj, że się ujawniłeś ze swoim wyglądem w raportach z spotkań Śląskich.
    FANFILM. Szczerze mówiąc Kylu wydaje mi się, że ten film, to tylko po x piwach da się zrobić, wtedy zawsze jakoś ta wyobraźnia bardziej jest wydolna, no i pomysły „świeższe” zawsze możemy zresztą umieścić ten fanfilm z napisem (powyżej 18 lat).
    WOJNA – uwaga kawał (zbereźny!!!) Wczoraj podali w TV, że złapali Saddama. Amerykanie podobno zrobili to tak, że nad całym Irakiem rozpylili Viagrę w płynie ... i h** sam wyszedł!!!

    FANFICTION Właśnie Kylu muszę powiedzieć, że oprócz otrzaskanych już pomysłów typu 5 klon Palpiego i 10 super broń nasi koledzy tworzący fanfici nie mają innych pomysłów. Rzeczywiście ten fanfic o którym mówisz był bardzo oryginalny, a przy tym dość dobrze napisany, ale ja mogę ci zaproponować „Dobrzy źli ludzie” na pewno ci się spodoba!!!
    1000 – Dzięki wam za gratulacje, ale to naprawdę nic wielkiego, ja po prostu lubię wyrażać swoją opinię, a że się uzbierało to już czysty przypadek!!! Philu, a to, że jak się czasami włączy i zajmuje prawie całą stronę to jest też czysty przypadek, bo zobacz w jakich ja godzinach serfuje, albo rano w pracy, albo późno w nocy, kiedy nikogo nie ma, to wtedy wychodzi, że jest jeden po drugim.

    LODÓWKA. Jak już ci napisałem Kylu, mam nawet i dwie lodówki, więc nie zabraknie zimnego piwka przy kolejnych epizodach!!! Nawet rozmawiałem z moją dziewczyną, która nie jest absolutnie fanem SW (właśnie ją nawracam!) ale powiedziała, że jakby było jakieś miejsce dla laski w naszym fanfilmie, to może zagrać, także mamy jakby co kobietę... Właśnie ja mam sprzęt, bo kamerka jest, no i mam cyfrówke aparat więc zdjęcia do kroniki będą, więc możemy potem „ujawnić” nasze spotkanie na Bastionie.... Jeśli chodzi o pogodę, to rzeczywiście przydałaby się niezła, choć na pewno zorganizujemy sobie i dobrą zabawę bez niej. Mam tylko jedną sprawę, nie mam klasycznej trylogii na kasetach, mam tylko na płytach w kompie. W lipcu mam dostać firmowego laptopa i mam nadzieję, że będzie tam wyjście na TV, ale nigdy nic nie wiadomo, więc jak ktoś ma to niech trzyma w gotowości, bo niewykluczone, że się przyda.
    SONDA. Dziś (to będzie poprzednia niedziela) dostałem potwierdzenie od Stranglera, że dostał naszą propozycję o sondzie i prosił mnie abym mu przypomniał na początku maja, aby wrzucił naszą propozycję, także udało się chłopaki!!! A twoje propozycje Count po prostu musiały być najlepsze skoro tyle ich aż poszło w oficjalnej wersji.
    AKCJA W EMPIKU – co tu wiele mówić jestem oczywiście za!!! Zrobimy chłopakom taka reklame, że Amber już w ogóle zbankrutuje...
    PHILU – Wroacam do twojego zdania o LEO. Ja uważam podobnie, jak ty, że już opinia publiczna w pewnym sensie ochłonęła po tych wszystkich krytycznych wypowiedziach i teraz jemu trochę łatwiej zbierać punkty, jednak uważam, że w Titanicu to ta jego rola ani nie była zła ani dobra, po prostu przeciętna. Teraz jak zagra w jakimkolwiek filmie, to go zaraz wszyscy do Titanica porównują, no i rzeczywiście mówi się, że jak na niego to zagrał dobrze. Chyba masz rację, że jest krzywdzony, ale to jest następny dowód na to jak ludzie łatwo ulęgają wpływom masowej opinii.
    AVATAR PHILA. Mnie się ładuje normalnie i wygląda normalnie, zresztą to nie widać różnicy, czy on ma 1mb czy też jest mniejszy, ale skoro Phil ma go na osobnej stonce zamieszczonego, to rzeczywiście może on być „niestandardowy”. Ja osobiście swojego zrobiłem samemu w PhotoShopie według wymogów Bastionowych, no bo przecież inaczej by mi go LS nie zamieścił. Jak będziemy robili te z naszymi twarzyczkami, to rzeczywiście powinniśmy pamiętać o takich szczegółach. Specyfikacje powinny być następujące (rozdzielczość 70*70, rozmiar do 6kb, format gif lub jpg) – to tak dla przypomnienia. Aha a teraz do Niema, ja też próbowałem ze stronek umieszczać swojego na początku i nic mi nie wychodziło, dlatego stwierdziłem, że nie potrafię i wtedy napisałem do LSa i to był w sumie mój pierwszy kontakt z nim, a on się od razu zabrał i zaraz już było po wszystkim a avatar się pojawił.

    BYWALCY to znaczy nowi, ale jednocześnie starzy, widzę, że chyba okres przedświąteczny wam posłużył, bo pojawiły się te już od dawna oczekiwane twarze: KaeSz, Ozy i Count... Witam serdecznie.
    OZY. Nie masz się co krępować i na spotkanie możesz przyjechać oczywiście z żonką, ale rzeczywiście masz rację, że z tymi kobitami, to tak jest, że czasami muszą mieć drugą żeby się dobrze czuły, a u nas raczej same facety się pojawią. Chociaż może moja dziewczyna też by przyszła (np. na potrzeby fanfilmu) jednak nie przywiązywałbym się do tej wizji, bo nie wiem, czy mi się uda ją zarazić SW. Dla twojej i nie tylko wiadomości, to spotkanie ma się odbyć u mnie w Poznaniu, ale termin jest nieznany, a połowa czerwca to okres w jakim się będziemy dogadywali do konkretnych dat.
    NAWAŁ PRACY – Niemo ten nawał pracy o jakim napisałeś i niedługo nawet mnie dosięgnie, bo mam pod koniec czerwca egzamin w robocie, który zadecyduje o dalszych moich losach i awansie, a od lipca o się zacznie dopiero prawdziwa praca i już nie będzie tak jak jest dotychczas. Dodatkowo pogoda wiosenno letnia zawsze jakoś mnie wyciąga na dwór, trochę sportu też musi być, więc pewnie kilka godzin przed komputerem zostanie poświęconych na rzecz jakiegoś roweru, tym bardziej, że muszę dbać o linię, hehe. Także rzeczywiście czarne chmury nad Azylem, ale zawsze przecież można zamiast 6 godzin spać po 4 i będzie czas na Azyl...

    SPOTKANIE – Pomysły i plan Counta mi jak najbardziej odpowiadają, tylko czemu tak mało piwa??? Hehe. Nie ale dobrze, że podajesz taki szkic, bo bardzo powoli będziemy musieli sobie obmyślić schemat spotkania, no i jest jeszcze jeden deal, że ja mieszkam trochę pod poznaniem, także będę was jakos musiał przywieść, to trzeba jakoś wkomponować w całość, ale to są jedynie problemy logistyczne, które da się jakoś rozwiązać. Jeśli chodzi o jakieś zrzuty na trunki itp., to jeszcze mamy czas na pewno się dogadamy, wtedy każdy mi powie ile skrzyneczek czego chce, a wszystko już na was będzie czekało jak się zjawicie.
    NOWI NA AZYLU. Taaaak właśnie Count ma rację, my jednocześnie chcąc widzieć tu nowych, możemy nawet próbować słownie ich zachęcać, aby się pojawili, ale z drugiej strony nasza długość wypowiedzi na pewno ich zniechęca, bo komu by się chciało wczytywać się w takie tony tekstu. No ale przecież my się nie zmienimy specjalny żeby nagle nas tu się więcej znalazło. Ja osobiście się wkręciłem chyba jakoś wyjątkowo przypadkowo, wtedy zagadałem z TDC o Inteligencji pozaziemskiej i jakoś tak się zaczęło. No a co do Starej Gwardii to zdecydowanie obstawiam na brak czasu a nie na niechęć do czytania, poza tym oni nie muszą wiele czytać, żeby się pojawić, przecież zawsze mogą jakiś uniwersalny wątek zapodać, przecież znają Azyl od potrzewki.

    OZY. Ja też coś wiem o notorycznym wklepywaniu i minach moich przełożonych. Jednak u mnie to już tak jest, że muszę w robocie klepać, także zwykle nie wiedzą co klepie dokładnie, hehe i tu moja nad nimi przewaga... A tak swoją drogą, to ciekawe, że cały czas kontrolujesz co tu wypisujemy (ty no i KaeSZ!), jednak Stara Gwardia ma zawsze kontrolę nad sytuacją... i rzeczywiście w takiej sytuacji akapity i te inne małe bzdurki muszą ci pomagać w panowaniu nad ogólnym ładem (Imperialnym) oczywiście. No a jak przyjedziesz na dworzec, to przynajmniej wiem, że mam szukać tego co ma najbardziej żółte oczy na peronie.

    KaeSZ – Po pierwsze to też Ciebie widziałem na zdjęciach z Sprawozdania i nie masz się czego krępować wskakuj na avatara. A jeśli chodzi o maturę to jak przyjdzie czas to wszyscy na Azylu skoncentrujemy się i prześlemy ci czystą Moc, także nawet i do Phila ona dotrze, żebyście mogli tą waszą osławioną maturę wreszcie zdać i żeby było z głowy, bo przecież robi się na dworze tak ładnie i jest tyle innych ciekawych rzeczy do robienia, a nie np. zapisywanie 10 kartki kancelaryjnego papieru (swoja drogą to do Green Peace was podadzą, jak będziecie tyle papieru „marnowali” hhehe) Ale tak na serio, to już się nie mogę doczekać, jak wam będę gratulował zdanai egzaminu Dojrzałości. No i oczywiście wszyscy Azylowicze mogą się czuć zaproszeni, to chyba nie wymaga komentarza.
    POŻEGNANIE – Wiedz Councie, że liczę, że w świetle zmniejszających się zasobów wolnego czasu, będziesz przynajmniej sumiennie czytał nasze wypociny i czasami się odzywał, bo przecież Moc, ta Ciemna w tobie nie ustanie, a raczej po takim szkoleniu to już tylko może w tobie wzrastać, uważaj, żeby Cie nie pożarła od wewnątrz.....No i żebyś tam wszystkich nie powyrzynał w tym Bractwie no i na Azylu, bo potem komu będziesz tym Emperatorem? Trzymaj się

    TWÓRCZOŚĆ – OK. Philu czekam na maila od ciebie z twoją twórczością!!! (anor@o2.pl) Z góry dzieki.

    ODWRÓCENIE WG NIEMO. Bardzo słuszna uwaga Niemo z tym odwróceniem, wiesz, że nigdy o tym tak nie myślałem, a rzeczywiście to jakoś tłumaczy to, że wiekszosć z nas niegdy nie lubi siebie na zdjęciach. A ja dodatkowo dodam, że ja lubie swoje zdjęcia, ale przede wszystki z profilu, co hcyba by potwierdzało twoją teorię, ponieważ profil nie jest odwrócony w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale zamieszałem... No ale generalnie zgadzam się z tobą Niemo.

    DARTH NOVELIST. No nieźle sobie to wykombinowałeś Niemo, ale pamiętaj, że to ja będę podliczał zyski i mnie przypadnie rola defraudatora, no jestem oczywiście otwarty na wszelakie korupcyjne propozycje i nie obawiam się żadnej nowej Anor-Gate, kasa to kasa:)

    EIII FAKE TRAILER. A to ci ciekawostka, bo nie widziałem a nawet nie czytałem o takim czymś nigdzie, a może byś mi Niemo podesłał jakiś namiar na to cudo, bo z twoich opisów zanosi się dość ciekawie, a poruszone tam wątki są rzeczywiście wysoce prawdopodobne. Na pewno zgodzę się z tobą, że nie chciałbym zobaczyć Boby w zbroi, bo to byłoby trochę przegięte, on może się pojawić ale jako dziecko jeszcze, co do reszty to nawet mi pasuje, ale wpierw wolałbym sobie to obejrzeć zamiast spekulować...w niewiedzy

    NOW TEMATY. Miałem w sumie kilka nowych tematów, jakie chciałem poruszyć, ale wydaje mi się, że ten post się lekko wydłużył już i nie chciał bym was skazywać na mękę przedzierania się przez całość, poza tym jestem już trochę podmęczony. Dlatego obiecuję, że jakoś jutro wpiszę się z nowymi tematami, no i w ogóle przez Święta to zamierzam być znowu aktywny na Azylu...

    WIELKANOC. Ja też dołączam się do moich poprzedników do życzeń świątecznych. Życzę wam przede wszystkim dużo uśmiech, odsapnięcia od rzeczywistości i spędzenia czasu w atmosferze jaka jest wam wszystkim najmilsza, a oprócz tego dla wszystkich łakomczuchów i nie tylko smacznego stołu wielkanocnego.

    Pzodrawiam

    LINK
  • błąd

    Anor 2003-04-19 00:33:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    ZNOWU mi się coś nie tak w Wordzie stało, gdyż czasami są spacje, a czasami ich nie ma, a ja już nie wiem, ale chyba nie jest źle bo jakoś się to czytać da, co?? W każdym razie sorry...

    LINK
  • sporo różności (no i życzenia;-p)

    philomythus 2003-04-21 19:04:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    WITAJCIE - teraz to mnie naprawdę długo nie było. Ale od razu się chciałem uściślić - to nie moja wina. Od jakiś 4 dni whcodzę na Bastion i ten nie działa. Czasem mi się włączał, i zdąrzyłem tylko przepatrzyć newsy, ale jak potem chciałem wchodzić na Azyl, to już wszystko było padnięte. Nie wiem co jest grane i czemu ostatnio tak często są przekopy, no ale trudno - trzeba sobie jakoś radzić w trudnych warunkach. Tak więc raczej nowych tematów tu nie będzie, bo jest całkiem sporo zaległości i ciężko i tak chyba będzie mi to dziś nadrobić, bo w końcu jeszcze cały czas rodzina się plącze po domu;-).

    NAWAŁ PRACY - ja akutalnie mam przerwę od nauki, bo przecież na święta można sobie ze spokojnym sumieniem pozwolić. Ale też dziś jak włączyłem gg to m się otworzył baner - zostało 16 dni do matury i dalej jakieś tam bzdury... W każdym razie ja całkowicie zapomniałem że to aż tak mało - gdzieś tam żyło w mojej świadomości że to jeszcze około 1 miesiąca mi zostało - a tu nagle się okazało, że zostało jego pół;-). Ale co tam - dalej nie czuję za bardzo stresu - pod tym względem jest luz. Co prawda mam świadomość nieprzerobionego materiału i tego z czym nie zdąrzę, ale grunt to być poztywnej myśli - a na wasze przesyłki mocy to bardzo liczę, nie będę tego ukrywał;-).

    ZDJĘCIA - ja tam się jakoś tym bardzo przejmuję. Trzeba się w końcu samoakceptować nie;-). Jakby wypłynęło że ktoś bardzo nie lubi swoich zdjęć, to na naszym spotkaniu możemy mu zrobić "kółku akcepatcji";-P. Ale tak na poważnie - ze zdjęciami według mnie nie ma tak wielkich przekopów - tutaj większe problemy zresztą mają wedłyg mnie kobiety. Zresztą ja starałem się już przekonać Kaesz po spotkaniu że wcale nie wyszła źle, ale jak czytam powyżej, wcale to do niej chyba nie trafiło - zresztą nie ma się co dziwić w końcu to kobieta;-P. Natomiast wydaje mi się że jeszcze większy problem z akcepatcją samego siebie jest przy słuchaniu swego głosu. Tak normaklnie gdy się mówi praktycznie nie wiemy jak on w rzeczywistości brzmi. I gdy się go potem usłyszy nagranego na dyktafonie, lub w mikrofonie przez głośnik to jest naprawdę straszne - bo człowiek sobie uświadamia jak beznadziejny ma głos. A przecież on jest normalny, taki sam jak na codzień, taki jakim wszyscy go znają - w danym momencie mnie jednak wydaje się, że to nie może być mój głos, bo przecież nie mogę mie go aż tak idiotycznie brzmiącego;-). Takie ciekawe doświadczenie. A tak w ogóle Neimo, to Ty chyba studiujesz psychologię, czy mi się wydaje???

    LADIES - jak widać nie jesteśmy tak bardzo odrażający i odstręczający. Miło bardzo Kaesz że wpadłaś - czasem dobrze jest naprawdę przeczytać parę kobiecych słów na tej jakby na to nie patrzeć dość męskiej stronie. Zresztą ten problem doskwiera ogólnie Forum - za wiela kobiet tam nie ma - ja jak na razie spotkałem się w różnych wątkach może z 3 (w tym nasza Lady i Kaesz, czyli wychodzi, że to była najwyżej jedna inna;-p). A może to problem nie tlyko forum - bo wśród fanów SW za bardzo też nie spotyka się kobiet - przynajmniej ja nie spotykam. A może one są (bo przecież ktoś siedział w tych kinach - chyba że to wszystko były kobiety, które przyszły ze swoimi facetami bo to oni są maniacy i je zaciągneli siłą do kina;-), tylko nie chcą się ujawniać. Już sam nie wiem - a jak tam wasze doświadczenia dotyczące kobiet i SW? Ale Ozy jak czytam też nie miał zbyt bogatych doświadczeń z fankami SW - więc co jest z tymi kobietami - w jakimś ruchu podziemnym działają czy jak. Choć jak o słusznie zauważa Neimo - może to jest po prostu taka straworsowa równowaga płci.

    SPOTKANIE - Hrabio - program jest zaiste "wyskokowy";-). Ale naprawdę nie wiem czemu pominąłeś tak ważny element w trakcie spotkania jak piwo - trzeba było go gdzieś tam umieścić, a nie taka olewka totalna na to;-). A tak w ogóle to widzę że kobiet się jednak nam powoli trochę zbiera - może byłaby Kaesz, żona Ozyego, dziewczyna Anora - no, no. Może ktoś jeszcze ma asa w rękawie i chce się ujawnić z możliwością zwiększenia kobiecego grona. Lub jakaś "fanka" z podziemnego ruchu czytuje nas, ale nie ma śmiałości się ujawnić;-). Zapraszamy - chałupa Anora chyba nas jakoś pomieści - a jakby co to się szybko coś dobuduje;-p.

    HRABIO - meine congratulatione - naprawdę seredeczne aczkolwiek mieszające się z lekką nutką goryczy;-), tak jak i u chyba innych. Postaraj się jednak w nawale obowiązków związanych z pracą i teraz z bractwem nie zapomnieć o nas i w miarę kontrolować tu sytuację. Nie zapomniaj że jesteś jednym z Ojców Założycieli, a także że nadajesz tytuły - jak Cię zabraknie to nam się cały system feudalny sypnie - kiedyś chyba i tak musi to nastąpić, bo jak pokazuje historia świata wraz z czasem postępują kolejne przemiany obalające stary ład i porządek;-). Ale póki co pilnuj swojej pozycji - bo wiesz jak jest. Poddani wierni ale łatwo się mogą zbuntować gdy nie będą czuli twardej ręki - może gdzieś w mroku umysłu który z nas przygotowuje już plan przejęcia imperatorstwa czekając tylko na Twoje uśpienie;-).

    ZAROBEK - Neimo, plan jest doskonały. To ja już się zabieram za pisanie recenzji - co prawda nie czytałem wszystkich opowiadań jeszczem ale przecież to nie ważne - nie oto chodzi w dziennikarstwie aby być prawdomównym i obiektywnym;-). Jak dziennikarze piszą relacje i info o spotkaniach na których nie byli, to będzie pikuś aby napisać recenzję z opowiadania którego się nie czytało. Już mam w głowie ten projekt - no i po tym wszystkim debaty w TV o bestsellerze roku, który zrzucił z półek Harrego Pottera;-). Świat przed nami otwarty panowie (i kobiety) - po co ja się więc w ogóle uczę do tej matury i examów, skoro zarobek to ja już mam zapewniony. No to co - od jutra rzucamy wszyscy szkołę, uniwerki i pracę. Niezły plan co?;-).

    TRAILER (EP III & Matrix) - ja ten trailer do EPIII kiedyś widziałem chyba, ale tak bardzo przelotem, bo się śpieszyłem i niezbyt uważnie go oglądałem. W każdym razie był nieźle zrobiony to trzeba przyznać - tym bardziej że samo kręcenie musiało być ciut skomplikowane, bo przecież to były malutkie figurki. A do tego jak nimi poruszano - chyba rękami a potem jakoś musieli to wymazać, no bo jak inaczej?? A z tym kanclerzem i Anim to zapewne może tak być - bo jakaś więź musi się między nimi wytworzyć i to w miarę silna. Już niby jest to, że Palpataine objął protekcją Aniego, ale to było tylko zaznaczone krótko w TPM i AOTC - może zostanie to bardziej rozwinięte w EPIII - obaiwam się tylko że na to nie będzie czasu. Jakoś cały czas gryzie mnie to, że Lucas się uparł, iż epizody SW mają trwać ok. 2 godzin. Nie wiem naprawdę o co mu chodzi - o kasę przecież nie, bo nie sądzę aby on oszczędzał na produkcji:-). Może obawia się, że ludzie by nie poszli na tak długi film jak np. 3h - ale przecież to teraz jest normalka i ludzie spokojnie chodzą na tego typu filmy i wcale im to nie przeszkadza. Początkiem takich długości był chyba Titanic z tego co kojarzę - i do tego czasu jest już z tym tak często. Więc czemu Lucas często na siłę tnie, by nie było za długo. Według mnie fanowie by się cieszyli z dłuższego kąska, a innym z abardzo by to nie przeszkadzało. Może w EP III się szarpnie bo ma wiele do wytłumaczenia jeszcze i powiązania, a do tego to prawdopodobnie ostatki :-( - ala ejakoś mi się nei chce w to wierzyć.

    No i pozostając w tematyce trailera (choć trochę od niej odbiegłem:-). Czy widzieliście może trailera do Matrixa II. Ja powiem wam jestem pod strasznym wrażeniem. Co prawda to co było wcześniej to był chłam - mam na myśli teasera i reklamówki. Już naprawdę myślałem że nie stać ich na niezły kawałek - ale jak widać najelpsze szykowali an koniec. Świetnie skorjony, świetnie zgrana muzyka i dobrana, fantastyczne sceny i montaż - całość wciska - przynajmniej mnie;-).

    POGODA - u nas fanastycznie. Wiosna jaks ię patzry i to ze wszystkim dodatkami - kwitnące kwiaty i drzewa, słońce, bezchmurne niebo, lekki ożywczy wiaterek - czegoż chcieć więcej? Chyba czasu aby móc z tego wszystkiego korzystać;-). Ale też wam powiem, że zrobił nam się tutaj taki kącik pogodowy - dzięki temu mamy przegląd pogody jaka panuej aktualnie w różnych częściach kraju i to z pierwszej ręki. Całkiem miło i do tego tak krajoznawczo;-p.

    SONDA - czyli jak rozumiemto pójdzie w maju. Cóż - nasz czas się zbliża więc, i choba powinniśmy się liczyć, że jednak pau buraków może tu wpaść. I tak jeszcze co do rocznicy - te avatarki to na kiedy sobie wrzucamy (tzn, nie tyle my sobie, ile raczej LS gdyby był na tyle dla nas dobry że by nam pomógł, bo inaczej to sądzę że cały plan się rozsypie - a tak w ogóle to mój avatarek już jest zmniejszony - wcześniej miałem go ze strony konkretnej, i dlatego nie miałem problemów - bo to nie ja wrzucałem na jakąś stronę obrazke, tlyko ja podałem link do strony na której obrazek już był, i przez to nie miałem problemów - ale już go ściągnąłem, pomniejszyłem, i za pomocą LS nie ładuje się wam już spory plik - jakby co więc, to niezrzucać na mnie winy;-). Na konretnie rocznicę od kiedy sonda była - pierwszy post jest z 2002-05-16 22:28:00, czy może ciut wcześniej, no i na ile to zostawimy?

    ANOR - chyba Ci chodziło o hrabiego, gdy podawałeś adres mailowy, bo ja po pierwsze Twój adres znam, a po drugie nie pisuję FF;-). Mogę Ci przesłać niezwykle ciekawą, fantastyczną i fascynującą pracę "Czynniki kształtowania państwa polskiego do 1138":-), ale niestey jeśli chodzi o fanfici na mnie nie licz;-P.

    A ha - i jeszcze jedno. Co do tego trailera EP III to wejdź sobie na sławetną już stronę http://www.junkyard.zut.pl/ i tam dalej do działu fan filmy. I żeby Ci ułatwić szukanie to od razu Ci mówię, że ten trailer jest pod nr 6 - tzn tam na dole są odnośniki "stron" no i właśnie chodzi o ten numer 6. Nier wiem jak to powiedzieć inaczej, bo pawnie jest na to fachowe słownictwo ale nie ze mną te numery;-).

    WIELKANOC - co prwada trochę późno ale jednak. Jak to się mówi: święta, święta i po świętach. Niestety teraz już jest raczej po, ale z znanych wam przyczyn które i wy pewnie odczuliście, nie było mi dane złożyć życzeń wcześniej. Życzę więc wam jak najwięcej radości i pokoju ducha, pomieszanego z szaleństwem życia - ja przynajmniej uważam, że święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedenym z njradośniejszych świąt, które daje wiele wewnętrznego szczęścia i pokoju. Może to też jest związane z tą wiosną. W takim razie życzę również aby pozostało nawet po świętach jak najwięcej wiosny - w waszych okolicach i w was samych.
    Do życzeń dołącza się też hrabia - co prawda ich nie autoryzował i nie wiem czy podpisałby się pod nimi, ale on również miałproblemy z dostaniem się tu i prosił, że gdyby mi się udało, to abym życzył wspólnie razem z nim. Co też czynię.

    LINK
  • Jeszcze tu jestem!

    Countdooku 2003-04-22 14:02:00

    Countdooku

    avek

    Rejestracja: 2002-04-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Nakło nad Notecią

    Chociaz jak widzę, prognozy Anora spełniły sie i znowu "dołek"!

    NEIMO - co do tych odwróconych zdjęć to pewnie masz rację. Tu dochodzi też inna sprawa - ludzka natura jest ułomna - wszyscy lubimy pochwały i kiedy ktoś mówi nam jak fajnie wyglądamy, z reguły wierzymy, choćbyśmy mogli grać Frankensteina bez charakteryzacji. Lecz kiedy spojrzymy na swoje zdjęcia wszystkie złudzenia pryskają - tu za duży nas, tam jakiś pryszcz itp. itd. Najważniejsze zaakceptować siebie i nie przejmować się swoim wyglądem - przecież go nie zmienimy! ( no chyba że kogoś stać )

    DZIĘKUJĘ też za gratulacje ( Wam wszystkim oczywiście! ) A egzamin polegał oczywiście na wyeliminowaniu stojącego na drodze do objęcia tronu TDC - co jak widać się udało! Sprawa została załatwiona po cichu, przez wynajętych osobników zbliżonych do CSM i po krzyku!

    RADOSNA TWÓRCZOŚĆ - oki chłopaki, jak tylko znajdę czas coś Wam powysyłam - nie koniecznie SW...

    TRAILERA jakos nie obejrzałem. A zatem - no comments ( na razie - postaram się obejrzeć! )

    GWIAZDA ŚMIERCI - przy okazji tych nawiązań mam takie pytanie - czy to w ogóle jest potrzebne? To całe pojawianie się na siłę DS, Tarkina, Hana, Mon Mothmy itd.? Swego czasu spierałem sie w innym miejscu własnie na temat zasadności pokazywania DS w EIII, bo akurat ja uważam, że to troche nie ma sensu. Tak samo młody Solo - przecież musiałby mieć ok. 10 lat więc nie mógłby ( i nie powinien! ) odgrywać żadnej poważnej roli. Lepiej chyba skupić sie na akcji mającej doprowadzić do powstania Imperium niż "rwać" scenariusz ( ograniczony przecież! ) aby zadowolić Fanów.

    SONDA - cieszę się Anorze, że "nasza Sonda" przeszła. Teraz tylko pytanie gdzie się pojawi - na głównej?

    PIWO - no tak, wiedziałem, że o czym zapomniałem - WIĘCEJ PIWA!!!

    POŻEGNANIE - jak widzicie, nie jest z tym znowu tak źle, w Bractwo dopiero się wciągam a zresztą nie mógłbym zostawić was na pastwę losu - i bądź pewien Philu, że nadal trzymam wszystko żelazną ręką! A korzystając z przywileju Naczelnego Tytularza obdarzam Cię nowym tytułem Oficjalnego Rzecznika Prasowego Jego Wysokości Imperatora! ( oj, czuje że jak TDC wróci, będę miał się z pyszna;)

    ZYSKI - chłopaki - to ja się staram a Wy chcecie zgarniac zyski?!?! I jeszcze pewnie trzeba będzie coś odpalić na Forum ;)

    To na razie wszystko, powinienem pojawić się jutro, może dodam cos jeszcze, teraz muszę znikać bo kończę pracę! May The Dark Side Be With You!



    LINK
  • Ożywienie(c)

    Ozymandias 2003-04-22 17:38:00

    Ozymandias

    avek

    Rejestracja: 2002-10-29

    Ostatnia wizyta: 2006-06-04

    Skąd: Kraków

    KOBiETY NA SPOTKANIU - Poniewaz kilka razy została poruszona kwestia obecnosci na naszym spotkaniu osobników płci przeciwnej niz ta dominująca moge tylko powiedzieć, że moja zdaniem niektórych lepsza połówka bardzo się cieszy z pomysłu przyjazdu do Poznania, aczkolwiek nie do końca jest przekonana czy chce brać udział w jakimś (podejrzanym) zebraniu. Czy przybycie Kaesz jest pewne? A może wszyscy zabierzecie swoje połowice? Nawet jesli ich nie macie to macie jeszcze trochę czasu, żeby się postarać (wiosna, pączki na drzewach, to zawsze nieźle nastraja).

    AVATARY- czy to juz są wasze fotki? Dooku nadal dziwnie przypomina Christophera Lee. W takim wypadku nie zamierzam się spierac o imperatorski urząd, zadowole się swieceniem oczami i od czasu do czasu puszczaniem błyskawic z wyciagnietych przed siebie kończyn górnych:), z Chrisem wole nie zdzierać, bo oprócz Dooku ma tez w dorobku role Draculi i (ostatnio pokazywanego w TV) Fu Machu.

    TDC - Po miesiącach podjazdowych wojen moje stosunki z osobistym adwersarzem uległy narmalizacji nad czym zresztą trochę boleje, bo wyciskał ze mnie siódme poty a neurony w moim mózgu dostawały trzykrotnego przyspieszenia. Teraz TDC leczy ludzi, ale kto wie, może jeszcze wróci, żeby się o coś pospierać? To znaczy leczy o tyle o ile wynajęci osobnicy Dooku/ Christophera Lee jeszcze go nie skrzywdzili:)

    STARE POSTACI W NOWYCH SW - Tu tez jestem zdania, że wujek Lucas powinien przestac wreszcie gonic za swoim ogonem i na siłe przeklejać wątki i postacie do nowego filmu. Taki proceder zaczyna budzic oczywiste watpliwości co do bogactwa wyobraźni autora. Jeśli gwiazda Śmierci bedzie istniec już 18 lat przed wydarzeniami z ANH to zaskoczenie Hana, kiedy wlatuje w szczatki Alderaanu a pózniej zostaje ściągnięty promieniem przyciągającym będzie z lekka nie autentyczne.

    TRAILER- podobno tylko lego, ale juz pędzę podejrzeć

    PIIIWO - pamiętajcie o ciemnej stronie picia piwa i szykujcie Alca seltzer:)

    No to narazie tyle. Pozdrawiam poświątecznie. Postanowiłem pojawiac się w miarę mozliwości czesciej bo nie chcę zarobic na etykietę STARego Gwardzisty czy siwobrodego albo nawet jeszcze gorzej:)
    Pozdrowionka

    LINK
  • short message in the bottle of a cheap wine

    Neimoidian 2003-04-22 19:01:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    <odezwę się jutro z wieczora -> dziś było urwanie głowy, a jutro koło na studiach>

    LINK
  • uprzedzam chwilę

    philomythus 2003-04-22 20:12:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    Tzn chwytam się za pisanie dziś, bo jutro muszę na 3 dni znowu po raz ostatni wskoczyć w trybiki szkoły, więc pewnie okazja do odezwania się będzie dopiero gdzieś w sobotę. Trzeba więc wyprzedzać czas, by przewidującym zainwestować w siebie i skrobnąć kiedy można.

    DOŁEK - niby tak dooku, ale zauważ, że były tu ostatnio naprawdę duże przekopy z dostaniem się i za bardzo to wszystko nie działało. Ale z tego co czytałem niektórzy mieli alternatywne adresy ale się nie podzielili - nie ładnie panowie, tak trzymać to dla siebie w tajemnicy. Ale dziś zaciągnąłem jezyka u źródeł i dotarłem do tych skrzętie krytych informacji (niczym plany Gwiazdy Śmierci;-). I tak pomimo, że teraz niby Bastion jest padnięty bo domena www.gwiezdne-wojny.pl nie działa, to jednak tu jestem. Od razu się lepiej człowiekowi robi jak wie, że może już nie będzie się musiał użerać z tym i zastanawiać, czy dziś uda mu się tu dostać. Dla tych którzy więc jeszcze nie wiedzą (ale może ja jestem jedyny nieświadomy i niepoinformowany - taki wyrzutek społeczeństwa, opuszczony i zdradzony przez wszystkich - to mnie bierze na użalanie się:-) podaję alternatywny adres Bastionu: http://www2.starwars.stopklatka.pl/ . Jakby co gdyby główna domena była padnięta to chwytajcie za to, i może to się jakoś odbije na zniwelowaniu dołka. A zresztą niby był dołek, a teraz znowu dziś już 3 posty. A tak w ogóle to od kiedy Hrabio moje posty nazywa się dołkiem - ja tu się produkuję, a Ty potem takim słowem to kwitujesz - ech, co za dzień;-).

    TYTUŁ - ale też od razu się zrehabilitowałeś nadaniem mi tytułu. Dzięki bardzo - jak rozumiem to już jestem archiwista i rzecznik prasowy. Fajnie - może otworysz jakąś sprzedaż wysyłkową orderów - można by na tym zarobić - nadawałbyś tytuły a my byśmy bulili;-). Coś ostatnio ten temat kasy ostro nam chodzi - jak widać wszyscy mamy potrzeby dorobienia się - no a jak.

    HRABIO - bardzo żeś mnie pocieszył swoimi słowami. W takim razy życzyć sobie abyś brył w Bractwie ale abyś się w nie za bardzo nie wkręcał - wtedy i wilk syty i owca cała;-). Przemawiam przeze mnie egoizm, ale co zrobić - trzeba pilnować aby ludzie się nie rozeszli po świeci. Ale skoro i Ozy deklaruje że ma zamiar zaglądać częściej, no to czegoż więcej chcieć od życia - chyba tylko aby jeszcze Tdc się w końcu ujawnił. Ale skoro jest zajęty leczeniem ludzi, to nie można mu przeszkadzać w tej misji ratowania ludzkości.

    KOBIETY NA SPOTKANIU - co do Twojego pytania Ozy to ja co prawda Kaesz nie jestem (a nigdy nic nie wiadomo - mogłoby się okazać że mam zaburzenia jaźni;-), ale z moich informacji wynika, że ona mocno się nad tym pomysłem zastanawia aby przyjechać. Ale co z tego wyniknie to nie wiem - nie będę uprzedzał faktów. Jak na razie jestem przecież rzecznikiem prasowm ale tylko Hrabiego;-p. W każdym bądź razie mocno ją namawiałem do wyjazdu (zresztą dokłdanie dziś - to tak na dowód tego że Moc działa), ale jeśli to miałoby podziałać tak jak moje przekonywanie ją, że jej zdjęcia nie są beznadziejne, to chyba nie możn by było mówić o oszałamiających rezultatach;-). No ale zobaczymy - kobieta zmienną jest. A jakby co to wiesz Ozy - dasz swojej niewątpliwie lepszej ;-p połówce kartę kredytową i niech se poszaleje po Poznaniu. Po 2 dniach spotkacie się znowu aby wspólnie wrócić do domu, a Anor da Ci jakiś adres do zaufanego biura przewozowego na te wszystkie zakupy.

    STARE POSTACIE... - niby nie ma to większego sensu i rzeczywiście lepiej byłoby skupić się na wątku wzrostu imperium. Ale sam nie wiem - jak dla mnie miłoby było zobaczyć jakąś starą postać, zawiałoby nutką sentymentu. Przecież to wcale nie musi być na siłę - postacie drugoplanowe mają to do siebie że łatwo je wpasować, bo nie ma zbyt wielu elementów do połączenia. Ja pisałem że najchtniej bym zobaczył Hana - ale to dlatego chyba bo cały czas myślę o nim jako o Hanie/Fordzie z ST. A przecież w EPIII to nie byłby ten sam Han - inny aktor (bo nie daję wiary aby For zagrałby to), inny charakter postaci, inny klimat. W dużej mierze więc gdy deklaruję to co bym chciał zobaczyć, to jest to deklaracja moich wyobrażeń, tego jak ja to czuję, a nie realnej oceny sytuacji i na ile jest możliwe zrealizowanie moich zamierzeń - a w rezultacie mogłoby z tego wyjść jakieś nieporozumienie, więc może faktycznie lepiej nie wprowadzać niczego na siłę.

    LOGO - jest taka pewna sprawa. To swego rodzaju propozycja w pewnien sposób związana z naszą rocznicą ale nie tylko - po prostu pomysł który wydaje mi się fajny. Otóż LS proponuje nam abyśmy sobie zrobili Logo Azylu - tzn ten górny pasek, margines. Wiecie - w tej chwili tam jest to niebieskie tło, Palpataine, Bail Organa, itp. Ten pasek zmienia się w zależności od działu w jakim się jest na Bastionie, ale jest wspólny dla Forum. Aczkolwiek już np. na Wiosce mają swoje własne logo - jak ktoś nie widział to może sobie zobaczyć. W każdym razie możliwość umieszczenia takiego logo jest - tylko byśmy musieli coś takiego stworzyć. Ja tam antyplastyczny jestem, i antykomputerowograficzny, więc nie ma na mnie co liczyć. Ale może Ozy jako profesjonalista mógłby nam coś takiego strzelić? To tylko moja propozycja - nie wiem an razie co wy na to. Jakby co to trzeba by mieć jakiś projekt i wykonawcę lub zdać się na kogoś kto zrobi i projekt i wykonanie;-).

    Over

    LINK
  • LOGO

    Ozymandias 2003-04-23 09:30:00

    Ozymandias

    avek

    Rejestracja: 2002-10-29

    Ostatnia wizyta: 2006-06-04

    Skąd: Kraków

    LOGO - Nawiązując do powyższego chętnie "strzele" Wam ten projekt ale może najpierw poprosze o jedną czy dwie sugestie. Do konca tygodnia jestem oblozony, nie wiem czy da sie przed piatkiem ale w weekend moge sie tym zając. Tu pytanie do Sidiousa o rozmiary rzeczonego paska.

    LINK
    • 778x100

      Lord Sidious 2003-04-23 21:09:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      piksli. taka jest rozdzielczość. I dobrze by było, gdyby po prawej stronie jakoś wjeżdzało w senat, tak delikatnie, tak jak jest na Wiosce, by nie było radykalnego przejscia. To ważny zabieg, by wszystko prezentowałao się ładnie na duzych rozdzielczościach.
      Avatarki zmniejszcie do 70x70 i też mi pdeślijcie to Wam je ustawię.

      LINK
  • Wpadam tylko jak po ogień

    Kyle Katarn 2003-04-23 13:39:00

    Kyle Katarn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-13

    Ostatnia wizyta: 2018-11-17

    Skąd: Pilchowice

    SKOMBINOWAĆ LEPSZĄ POŁOWĘ Ozy ja się staram o Nią ale to nie jest takie proste z moją twarzą ;-) Zresztą wysłałem już dziś Neimo mego Avatara. Jakby co, cieszę się, że mogę liczyć na kółko terapeutyczne ;-)

    LOGO Przyszło mi do łepetyny, by wykorzystać właśnie zdjęcia z Avatarków, jeśli to wykonalne "założyć im" takie gustowne kapturki ala Sithowie i Jedi i ( jako graficzny laik nie bardzo wiem czy to wykonalne ) No i umieścić gdzieś miniaturki naszych zakapturzonych mordek w Star Warsowej scenerii.

    TRAILERY niedawno oglądałem ten z Matrixa, rzeczywiście jest niezły Philo. Oglądałem też sobie stary z TPM, ten gdzie Sidious pod koniec mówi: "whipe them out ... all of them" - przechodzą wtedy aż ciarki po plecach, no i do tego Imperial Marsh. Kurde, trailer jest naprawdę niezły i nic dziwnego, że wszyscy spodziewali się mrocznego filmu z klimatem TESB.

    Muszę kończyć, obowiązki wzywają.

    MTFBWY

    LINK
  • Moja propozycja logo

    Countdooku 2003-04-23 13:55:00

    Countdooku

    avek

    Rejestracja: 2002-04-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Nakło nad Notecią

    dotyczy oczywiście kolorystyki - całość musi tonąć w Imperialnych czerwieniach!

    KYLE - to super pomysł, ale rodzi się pytanie - czy skoro większość z nas uważa swoje fizis za zdecydowanie nieatrakcyjne - czy taki krok doda nam zwolenników i przegladaczy, czy wręcz przeciwnie? No chyba że kapturki zakryja niemal wszystko...

    KOBIETY - ech, na ich temat można by godzinami, ale czas nie balon ;) POmysła ich zabrania to dobry pomysł, pod warunkiem że jednak choć odrobinę interesują się SW. Wyobrażam sobie co mogłaby powiedzieć "notrmalna" dziewczyna np. Kyle`a gdyby nagle zobaczyła go w czasie próby do naszego Epizodu ;) albo w czasie projekcji którejś części Sagi... Cóż, Kyle znów byłby samotny...

    CZAS -no tak, czas znowu goni, więc na razię kończę. I POzdrawiam

    LINK
  • słówka 2

    Ozymandias 2003-04-23 14:19:00

    Ozymandias

    avek

    Rejestracja: 2002-10-29

    Ostatnia wizyta: 2006-06-04

    Skąd: Kraków

    LOGO - Narazie nie mam waszych zdjęć z avatarków. Za to zakapturzone postacie da się skombinować:) Skoro u genezy naszego spotkania leży AOTC, sądzę że powinno to byc zaakcentowane

    LINK
  • Ee tam

    Kyle Katarn 2003-04-23 14:22:00

    Kyle Katarn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-13

    Ostatnia wizyta: 2018-11-17

    Skąd: Pilchowice

    Bez przesady Hrabio z tą atrakcyjnością, to nie rewia gwiazd :-) Yoda był mały, łysy i zielony a przecież jest ulubieńcem publiki :D. Piękno żyje w nas. Po prostu przyzwycziliśmy się do naszej anonimowości w necie, wyjdźmy poza utarte schematy.
    Tła w LOGO mogą też na siebie nachodzić (?) może także piaski Tatooine?

    LINK
  • .

    Calsann 2003-04-23 19:07:00

    Calsann

    avek

    Rejestracja: 2003-01-06

    Ostatnia wizyta: 2017-12-24

    Skąd: Nidzica

    O kurcze ale długo Wy piszecie, aż niechce mi się czytać, ale popieram Was :)

    LINK
  • Po świętach

    Neimoidian 2003-04-23 20:40:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    Zając poWielkanocny się kłania.
    Już po świętach. Podczas ich ruchu za wielkiego nie było na Azylu. Jedynie tekst Anora tam dzielnie egzystował, a poza nim pustka. Po trochu to tez moja wina, gdyż nawet będąc na miejscu, nie kwapiłem się odpisywać licząc, że inni jeszcze coś dopiszą. Lenistwo jest strasznym grzechem. Toteż kajam się publicznie przed wami i piszę dziś.

    ODROBINA MARUDZENIA. Kolokwium zapowiadane nie odbyło się dzisiaj, co paradoksalnie wywołało we mnie najgorsze uczucia. Kiedy pomyślę o przeznaczonych na czytanie materiałów (i to bynajmniej nie fanficów) wczorajszym pięknym dniu i wieczorze a także o dzisiejszym poranku, i o tym ile „pożyteczniejszych” rzeczy mogłem wykonać, to mnie krew zalewa. Owszem, co posiadłem z wiedzy, prawdopodobnie zostanie mi przynajmniej do następnego tygodnia, ale tak byłbym już wolny i mógł się spokojnie skupić na czekającej mnie dalszej robocie, której ostatnio jak na złość nie brakuje. Jedno, co dobre, to że dzisiaj puścili nas wcześniej i mogłem szybciej zasiąść do pisania. Na kompie brzmi nastrajająca muzyczka (i to nawet nie Williams, tym razem) a ja klepie w klawisze, co chwilę rzucając oczkiem na karteczkę, na której zaznaczyłem sobie ważniejsze rzeczy, które muszę poruszyć.

    ZLOT. Muszę na wstępie nadmienić, że to całkiem odważne z Twojej strony Anorze, że w zasadzie nie znając Nas, zgodziłeś się udostępnić chatę. Nigdy Nas na oczy nie widziałeś, a kojarzysz nas tylko po tym, co tu wypisujemy (i to względnie od niedawna). Już z resztą jak zauważyłeś, szykujemy się, żeby melinę zainstalować u Ciebie. Kiedy pojawią się nowe avatarki, to może się okazać, że połowę z Nas to jednak gdzieś widziałeś, np. w 997 na Dwójce. Drugą połowę natomiast już na „takie” programy nie biorą, tylko od razu w głównych serwisach informacyjnych pokazują. Dziwimy się, że wielu „starych” się nie pokazuje. Pewnie nie mogą – w zakładach karnych o komp. dla osadzonego ciężko. TDC tylko na przepustkę wyszedł, to od razu zaraz coś naskrobał. Ale niestety po paru dniach musiał już wracać. <;-) – co złego to nie ja, pamiętaj TDC - Neimo>
    Co do kwestii logistycznej, to faktycznie może być problem – w końcu wszyscy równo na Dworcu się nie pojawią. Gdy będą znane konkrety co do daty, to sprawdzi się o której dany pociąg wyląduje tam u Ciebie. Pytanie – jak daleko mieszkasz Anorze? Bo jeśli to jest jakaś godzina drogi, to mogą być problemy. Ale na ustalenie szczegółów jeszcze nie pora. Ja sam nie wiem kiedy mniej więcej będę jechał. Może jakąś robótkę dorywcza załapię i być może będę mógł jechać dopiero w sobotę. Śląsk natomiast mógłby w zasadzie mniej lub bardziej zwarta grupą się zebrać i razem wyjechać.
    Co do zapasów, to chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby załatwienie czegoś już po przylocie. Nie warto chyba już prze spotkaniem robić wielkich zapasów i obciążać Ciebie przedwcześnie. Spotkamy się – zadecyduje się ile jedzenia i picia (;-)) kupić, składkę się zrobi i dobra jest.
    Została poruszona kwestia kaset z Trylogią. Ja takich nie mam. Mam ją tylko na płytach (wersja mpg, zgrana z kaset). Prequele mam na DVD, ale to domyślam się, że i Ty masz. Tyle tylko wspomniałem tytułem ustalenia na czym stoimy.

    TRAILERY. Jak widać Philo wyprzedził mnie, podając adres wspominanego przeze mnie filmiku. Ja ściagałem go z oryginalnego linku bastionowego - http://www2.starwars.stopklatka.pl/archiwum.php?sekcja=epizod3&rok=2002&mc=08. Co do jego animacji, to raczej był robiony za pomocą techniki stop-motion. Są zestawy LEGO z kamerkami do kręcenia takich właśnie dziełek. Firmuje je nazwiskiem sam Spielberg. Fajna rzecz, szkoda, że jestem trochę z stary na LEGO, bo to byłoby całkiem fajna zabawą. A ja i tak już praktycznie pozbyłem się wszystkich lepszych zestawów, które kiedyś miałem. A jak widzę teraz, że wychodzą zestawy SW, to aż mi się serce kroi.
    Trailer Matrixa widziałem. Nie wbił mnie w ziemię, ale wrażenie zrobił. Pierwsze scenki skojarzyły mi się z Maxem Payne’m (ktoś grał w to?) – może ze względu na nieruchome twarze w slow-motion, takie, jakby ktoś zdjęcie wkleił Pozostaje tylko czekać na film, który z pewnością tak zaskakujący nie będzie, jak poprzedni, ale emocji pewnie nie zabraknie.

    DWIE GODZINY GEORGE’a. Mnie też to irytuje, że Lucas ma jakiegoś fiola na punkcie trwania filmu. Każdy większy szanujący się dzisiaj film, trwa więcej niż 2 godziny. TPM i Matrix trwały około 132 min. AotC o 10 min. dłużej. O Lordzie, czy Liście Shindlera nie wspomnę. Jakoś nikt nie ma za wiele przeciwko. Owszem ja też nie lubię, jak film z długo trwa, nawet gdy jest b. dobry, ale dwie i pół godziny to rozsądna granica. I nie wiem czemu Lucas musi koniecznie trzymać się 2h., a przedłużenie filmu o 20 min. traktuje jako ostateczność? Kochanego świata nigdy za mało. Oglądając AotC po raz pierwszy, chłonąłem obraz tak szczegółowo, że wydawało mi się, że film trwa b. długo. Gdy oglądałem po raz drugi dziwiłem się, że wszystkie scenki były znacznie krótsze niż pamiętałem i cały film zleciał jak z bicza (Indy) trzasnął. Chciałem, żeby było jeszcze trochę. Jak widziałem na DVD ile fajnych ujęć z bitwy zniknęło, to szkoda było mówić. Ja mam nadzieje, ze EIII będzie trwał nie mniej niż AotC, bo wtedy będzie przykro.

    FANKI SW. Z kobietami to faktycznie problem. Ja też nie mam na razie nikogo do zabrania, a lubiącego SW jeszcze bardziej. Nawet chłopaków nie znam, którzy by byli fanami. Taka kiszka. Może po prostu wszyscy siedzą utajeni, jak ja i nic o sobie nie wiemy. Ja też nie rozgłaszam głośno, że jestem fanem, miecza przy sobie nie noszę a Mocy staram się nie nadużywać. Jednak to chyba nie przypadek, że statystycznie więcej samców lubi te filmy. W końcu, to trochę tak jak z Indym czy Jamesem Bondem, to są filmy dla chłopców. Dziewczyny też mogą znaleźć w nich coś dla siebie, ale generalnie pościgi, strzelaniny, mordobicia, walki na miecze i bitwy wojenne bardziej na ogół pociągają chłopaków. Chwali się jednak obecność w fanowskim gronie licznych niewiast, którym zamiłowanie do kina przygodowego nieobce. Ale tak to już jest – mechanizm ten działa w odwrotna stronę też. Nawet Anorze wspominałeś o tym, że twoja princess wyciągnęła Ciebie na jakieś romansidło, na które sam byś nie poszedł.

    COUNT. Ale pazerny jesteś. My Ci łachę robimy i chcemy wydać Twoją pracę, a Ty jeszcze chcesz za to jakieś pieniądze. Nie bądź takim materialistą. ;-). Natomiast nie krępuj się i przesyłaj do nas swoje dzieła. Zaraz przemaglujemy je i doszukamy się symbolicznych znaczeń, antypaństwowych haseł zawartych miedzy wierszami i innych. Może nawet coś zrozumiemy. Philo może dać to swojej polonistce i może i ona coś z tego zrozumie. Zawsze wtedy może zrodzić się jakaś dysputa, a jak wiadomo to jest ważne o czym się mówi najwięcej.

    AVATARY. Kyle, otrzymałem twojego avatarka – spreparowanego we właściwy sposób. Chwali Ci się to. Prawdę powiedziawszy bez tej brody to nie poznałem kolegi.;-) Jeśli się okaże, że Dooku nie ma siwych włosów i brody, to już się więcej z wami nie bawię. To się będzie nazywało: konfrontacja z rzeczywistością. Ozy – ty tym razem zdejmij chełm, a Anor niech ściągnie ten kapturek i te maski które są pod nim. A ty Philu mi nie przysyłaj zdjęć z cmentarzy celtyckich. O KaeSz już mówiłem, żeby się nie krępowała. Dla ścisłości Ozy -> to jeszcze nie jest moja fotka, ja tak dobrze nie wyglądam;-)
    Proponuje resztę chętnych, żeby jak najszybciej posłali do mnie już upichcone zdjątka. Chodzi o to, żeby nie atakować nimi Góry na ostatnią chwilę. Muszą się jeszcze przyzwyczaić do nas. Adres jest ogólnie dostępny, ale jak komuś szukać się nie chce, to podaję -> kr.31@wp.pl To słanie tyczy się oczywiście wszystkich, gdyż tylko w tej sytuacji zabawa ma sens. Cały pakunek prześlę Firmie, gdzieś najpóźniej tydzień przed.. Jeśli chodzi o czas trwania ekspozycji, to zacząć się ona powinna 16 maja i trwać nie więcej niż 3 dni. Nie ma co przeginać. I tak nasze odsłonienie wprawi resztę Forum w pewną konsternację. Po tym czasie nastąpi powrót do starych, akceptowanych wersji. Jeśli ktoś ma już pomysł na nowego avatara, to niech da go od razu i wyśle się razem.

    KÓŁKO TERAPEUTYCZNE. Jeśli chodzi o samoakceptację, to sprawa z nią jest raczej ciężka. Rzeczą podstawową jednak, gdy mówimy o niej, jest to, że wynika ona w dużej mierze z tego czy inni na akceptują. Jeśli tak jest, to sami zaczynamy o sobie dobrze myśleć, znajdując coraz to nowe potwierdzenia naszego punktu widzenia. Kiedy natomiast czujemy się dobrze ze sobą, zachowujemy się pewniej. Gotowi jesteśmy podejmować wyzwania i lepiej wykonujemy powierzone zadania. To dalej nakręca naszą ocenę. Niestety mechanizm działa w druga stronę. Samoocena stanowi chyba problem większości osób – nie jest na szczęście zazwyczaj czymś poważnym, destabilizującym funkcjonowanie. Kto z resztą go nie ma, jest chyba narcyzem i tyle. Phil poruszył akceptację wł. głosu. To jest prawda – ja sam to mam. Nie lubię w ogóle patrzeć na siebie nagranego na wideo. Oglądając siebie ze studniówki zawsze spuszczałem wzrok, mając wrażenie jakbym jako jedyny zachowywał się / wyglądał gorzej od innych, niemalże wyróżniając się z tłumu. To, że większość innych miała podobne odczucia (co do siebie oczywiście) jakoś nie przemawiało do mnie specjalnie – w końcu oni wyglądali dla mnie „normalnie”. Gorzej jest, gdy brak akceptacji jest raczej permanentny. Może prowadzić do wielu zaburzeń i to nie tylko w sferze zachowań społecznych. Jeśli chodzi o to chwalenie, o którym wspomniał Dooku, to sprawa wygląda dwojako. Z jednej stronie faktycznie lubimy słuchać pochwał, nawet jak wiemy, że one mają podłoże instrumentalne i chwalącemu chodzi tylko, żeby cos od nas uzyskać. Z drugiej mamy tendencję do samopotwierdzania, tzn. do utrzymywania stałego obrazu wł. osoby w umyśle. Szczególnie w syt. patologicznych kompletnie zamykamy się na odmienne punkty widzenia. Jeśli ktoś nam mówi, że jesteśmy wspaniali a my myślimy o sobie jako ostatniej pierdole, to raczej nie zgadzamy się z rozmówcą. Wprowadzanie sprzecznej z posiadana informacji po prostu powoduje stan niezgodności w naszym umyśle i chcąc zachować stałość, ignorujemy wiele dochodzących inf. Nie byłoby dobrze, gdybyśmy przy każdej nowej opinii na swój temat zmieniali ocenę własną.

    LOGO. Pomysł świetny, pędzę sprawdzić, co mają Gunganie. Jeśli natomiast chodzi o nasze, to raczej nie byłbym za pomysłem naszych twarzyczek. Nie wiem czy chciałbym siebie oglądać tak często. Owszem byłoby to COŚ – mieć własną gębkę na stronce ogólnopolskiej, ale mimo wszystko to chyba za duża awangarda. Jednak jeśli pomysł zostanie przegłosowany, to i ja się przyłączę. Tylko pytanie, czy to wyjdzie przyzwoicie? Nie żebym wątpił w Ozy’ego, ale ...no nie wiem. Ja sam za dużych talentów plastycznych ani znajomości Photoshopa (nigdy nie chciało mi się pouczyć go porządnie, to teraz mam), więc wiele w tym kierunku nie zdziałam. Jako alternatywny pomysł, proponuję zadymione wnętrze jakiejś spelunki (a la Kantyna) i przy stole (w centrum obrazka) siedzących kilku typa w kapturach (bez pokazywania twarzy). Sądząc po wielkości obszaru, to raczej wyszłyby zbliżenia, a Kantynę widać byłoby w tle. A na środku normalnym Bastionowym liternictwem -> AZYL. Wierzymy w naszych artystów. Moc z Wami. Czekamy na projekty. Ale wygodny jestem ostatnio.

    Calsan -> tak, tak. Aż nas łapki bolą, tyle piszemy. Jak chcesz, to się przłącz!

    Over and out

    LINK
  • Wiadomości poranno nocne (mocne)

    KaeSz 2003-04-24 00:14:00

    KaeSz

    avek

    Rejestracja: 2003-01-29

    Ostatnia wizyta: 2005-05-28

    Skąd: Bytom

    24 kwiecień; 141 dzień roku; 35 dzień wiosny; do matury pozostało 12 dni; za oknem piękne gwieździste niebo, temperatura jakaś na pewno jest, zachmurzenie nieokreślone gdyś nie widać jeszcze słońca; pierwsze wydanie wiadomości na Azylu – KaeSz wita państwa.

    THE SONDA CONTINUATION 4 Jak podają nieoficjalne źródła w sekcji Las Ewoków powstała samozwańcza „TSC 4” - wydarzenie to niewątpliwie zaskakujące, jest wyrazem prestiżu, jakim może poszczycić się Azyl. Jak można wnioskować wiele ugrupowań pragnęłoby naśladować styl pisania Sondowiczów, niestety musimy wyrazić obawy, czy jest to w ogóle możliwe? Nie wiadomo jeszcze jak fakt ten przyjęli sami Azylowicze. Istnieje możliwość wrogiego nastawienia stałych bywalców Azylu do inicjatora owego pomysłu, a mianowicie niejakiego Jaruusa. Miejmy nadzieję, że nie doprowadzi to do wybuchnięcia konfliktu i rozpoczęcia działań militarnych.

    ZLOT Trwają intensywne prace nad zorganizowaniem spotkania Azylowiczów w okresie letnim. Planowany zlot będzie miał miejsce w Poznaniu w posiadłości niejakiego Anora. Proszę państwa informacja z ostatniej chwili: po długich okresie wyczekiwania, ciężkich pertraktacjach spotkanie to powiększy się o jeszcze jednego uczestnika, a raczej uczestniczkę panią KaeSz, której przybycie na zlot może być uważane za pewne w 99 %. Jeden procent niepewności, jak donoszą źródła nieoficjalne, stanowić ma reakcja rodziny, która nie została jeszcze o planach pani KaeSz poinformowana. Jak mówi sama zainteresowana, ma nadzieję, że dysproporcje w ilości uczestników płci pięknej i tej drugiej płci nie będzie rzutować na ogólną atmosferę spotkania.

    AVATARY Idea umieszczenia w avatarach oryginalnych twarzy Azylowiczów spotyka się z szeroką krytyką, nie tylko ze strony wspomnianej już dziś „TSC4” ale także ze strony Centralnego Biura Zarządzania Avatarami i Międzynarodowej Komisji Wizerunków Fanów. Z opublikowanego wczoraj raportu wynika, że prace nad nowymi avatarami mogą zostać zatrzymane z powodu zbyt dużej szkodliwości społecznej. W zamian CBZA i MKWF ( nie mylić z MKCafe) zaproponowała umieszczenie zdjęć z postaciami z Muppet Show, jako bardziej adekwatne do poziomu dyskusji prowadzonych przez rzeczone osoby.

    DEFICYT PŁCI PIĘKNEJ Coraz częściej słychać głosy żalu z powodu tak nikłej liczby fanek Star Wars. Co istotne, narzekaj najczęściej mężczyźni. Miejmy nadzieję, że sytuacja ta ulegnie jak najszybciej zmianie. Zależy to jednak przede wszystkim od działań, jakie podejmą w tym wypadku panowie.

    LOGO Ogłoszony został przetarg dotyczący propozycji, sugestii lub też gotowych projektów na nowe, a dokładniej pierwsze Logo Sondy. Jak przewidują prognozy, a także z obserwacji plam na Gwieździe Śmierci, idea ta zyskuje coraz większe zainteresowanie a także zwolenników.

    Na konie jakże istotnych i profesjonalnych wiadomości mam okazję przekazać państwu bardzo dobrą wiadomość. Mianowicie na Azylu pojawił się nowy wpis Calsana. Wszyscy mają nadzieję, że będzie zaglądał na Azyl jak najczęściej.

    Dobranoc a raczej dzień dobry mówi wszystkim Wasza specjalna korespondentka KaSz

    LINK
  • i jeszcze o tym samym

    Ozymandias 2003-04-24 10:27:00

    Ozymandias

    avek

    Rejestracja: 2002-10-29

    Ostatnia wizyta: 2006-06-04

    Skąd: Kraków

    LOGO - widziałem to co wisi w wiosce gungan i... nie podoba mi się za bardzo. Spróbuje przygotować dla nas coś bardziej wystrzałowego, przynajmniej się okaże czy umię. Naszych rzeczywistych twarzy może lepiej nie umieszczać, proponuje raczej coś w rodzaju metafory, symbolu niż dosłowności. może ludzi na widowni w kinie, którzy zapalają laserowe miecze, strzelaja z blasterów itp? Był wniosek o piaski Tatoine, może tak...a może kilka atrakcyjnie pokazanych zaklapturzonych postaci? Jak komus jeszcze coś przyjdzie do głowy do prosze mówić, bo dobrze byłoby gdyby potem wszyscy identyfikowali się z tym co na górze a nie tylko ja.

    AVATARY - I znowu nie czytałem za uważnie bo mi wczesniej umcknęło, że mamy je przesyłać panu Neimoidianowi, teraz już wiem i przyslę, z tym, że nie jestem pewien czy zdejmę hełm przed weekendem (sami rozumiecie - służba nie drużba i bez powodu nakrycia głowy się nie zdejmuje, zwłaszcza takiego)


    LINK
  • teraz ja - wasz anorek

    Anor 2003-04-24 14:11:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    WITAM – No i znowu mnie jakiś czas nie było, bo w święta jakoś nie mogłem się zebrać za napisanie czegokolwiek, tym bardziej, że nikt specjalnie nic nie pisał, ale jak doszło do wysypu w II Święto to już nie miałem tyle czasu, żeby się ustosunkować, a we wtorek już rano musiałem być znowu na wyjeździe w Wawie, gdzie mimo, że się dostałem do kafejki to i tak nie wystarczyło mi czasu na przeczytanie wszystkiego, tym bardziej widzę, że powrócili starzy dobrzy znajomi...

    PROBLEMY Z BASTIONEM. No owszem były jednak tylko na dwóch domenach (www.gwiezdne-wojny.pl i www.starwars.waw.pl) za to dzięki uprzejmości LSa dowiedziałem się, że jest jeszcze domena www2.starwars.stopklatka.pl, no i ta działa systematycznie, także dla każdego kto nie wie o tych trzech adresach polecam zanotowanie ich gdzieś tam w ulubionych, bo jak coś nie działa to zawsze można próbować inny. Dodam, że tym razem problemy nie były wywołane stopklatką (tak jak poprzednio – serwery padały) a naszą ukochaną TPSA.

    ZDJĘCIA. Z tymi zdjęciami i tym, że się ich jakoś wstydzimy to jest jeszcze tak, że każdy tak mówi, a naprawdę to pewni sądzi coś innego, albo się już przyzwyczaił i tylko tak z grzeczności gada...

    LADIES – Po pierwsze pozdrawiam KaeSz. Po drugie z tymi kobietami to jest tak, że one po prostu w większości nie trawią fantastyki (między innymi SW), są oczywiście wyjątki, ale bardzo sporadyczne. Fantastyka jest raczej domeną facetów, którzy mają większą skłonność do oglądania takich filmów. Może to jest dlatego, że my potrafimy patrzyć na więcej rzeczy z przymrużeniem oka i z dystansem, a kobiety będące z natury bardziej uczuciowe i wrażliwe muszą mieć wszystko czarne na białym i nie tolerują takich cudów jak np. SW. Dodatkowo one mają swoje ulubione filmy (romantyczne itp.) i właśnie tak jak już przypomniał Niemo to moja dziewczyna „i to nie raz” na jakieś romanse mnie ciągnie, a jak się nawet zastanowię, to częściej przy wyborze filmu ja ulegam aniżeli ona – i kto tu mówi o słabszej płci... No ale na szczęście mamy wyjątki, które nawet chętnie czasami podejmują dyskusję na tematy SW.

    SPOTKANIE – Na tym spotkaniu mile widziani są wszyscy oczywiście, ale musimy tak to ułożyć, żeby nie było jakiś ogromnych dysproporcji pomiędzy obiema płciami, jeszcze czas na takie ustalenia, w sumie przecież jeszcze maja nie ma, ale myśleć warto! Dlatego popieram rozważania i namowy Phila, które jak widzę poskutkowały i KaeSz już prawie na 99% jedzie – super, oraz dyskretne podchody Oziego (rzeczywiście mógłbyś spróbować z ta karta kredytową co Phil mówił)

    DŁUGOŚĆ EIII. Philu rzeczywiście fajnie byłoby, gdyby był on dość długi, tedy moglibyśmy zobaczyć wiele ciekawych rzeczy i GL mógłby wykazać się pomysłowością i rozwiązać wszystko to co nas nurtuje, ale niestety! Ten, jak każdy inny film SW będzie miał około godzin dwóch. Tak zapowiadał już dawno i GL i Rick M. To wydaje się być niezaprzeczalne że tak będzie. Nawet sobie nie wyobrażam, żeby jakoś mogli zmienić zdanie. To jest wszystko pomyślane, że każdy film jest porównywalny długością i ma mieć około 2 h. Wtedy oglądając całość będziemy mieli przynajmniej równa długość każdego.

    TRAILERY. Po pierwsze, o trailerze do EIII z tymi Lego, dzięki Niemo za adres ale niestety jeszcze nie zdążyłem ściągnąć, zresztą mam modem i spróbuje w pracy, czyli może za chwilę. Jak obejrzę to się podzielę wrażeniami. Jeśli chodzi o trailer Matrixa, to w 100% z Philem się zgodzę, ponieważ wcześniejsze były rzeczywiście do kitu, wręcz beznadziejne mi się wydawały i nawet jak się na ten temat wypowiedziałem, gdzieś tam na forum to maniacy Matrixa prawie mnie zlinczowali. No ale ten najnowszy jest powalający i to nawet oglądany bez muzyki (bo mi na początku nie działała). Robi on wielkie wrażenie i zaczynam powoli wierzyć, że Matrixy nowe mogą być czymś OK., chociaż, jak już zauważyliśmy jakość trailera nie ma się nijak do realnej wartości filmu.

    POGODA – PRZEGLĄD – Hehe też zauważyłem tu że mamy ostatnio często o pogodzie, ale co tam przynajmniej wiadomo w jakich warunkach zmagają się nasi koledzy/koleżanki z Azylu, tym bardziej, że jesteśmy z różnych stron Polski. Ja dodam, że u mnie też super i to od kilku dni, nawet w Warszawie była pogoda (co dziwne, bo tam zawsze lekko zimniej niż u mnie). Jednym słowem trzeba korzystać z tej pogody, dlatego dziś wychodzę na rower!!!

    SONDA – będzie planuje tak po długim weekendzie przesłać Stranglerowi przypomnienie, on już ma naszą sondę gotową, która się niecierpliwi i czeka na ujrzenie światła dziennego! AHA i Hrabio, każda sonda zawsze wpierw pojawia się na głównej, potem jak pojawi się następna to ta schodzi do działu z którego się wywodzi i tam zostaje dopóki następna (bardziej) aktualna jej na tym dziale nie wyprze, ale zawsze masz jeszcze możliwość poszukania w archiwalnych sondach. Dlatego nasza oczywiście pojawi się na głównej, potem pewni poleci do jakiegoś ogólnego działu o Bastionie, jest taki chyba gdzieś...

    PHIL – Chyba rzeczywiście musiałem się pomylić, sorry, aha i dzięki za następny namiar na ten trailer...

    COUNT – Z tymi pojawieniami się to ja jestem jak najbardziej za, ponieważ uwielbiam wszelkie nawiązania, jednak muszą być one dobrze dobrane i nie mogą być sprzeczne z rzeczywistością (np. 65 letni Han w EIII- skrajność). Dla mnie pojawienie się DS. w EII w takiej formie w jakiej było (plany) było chyba jednym z najpiękniejszych nawiązań do klasycznej trylogii. Takie właśnie nawiązania pokazują, że GL cały czas pamięta również o starszych fanach, którzy zaczęli od OT. Jednak już samo pojawienie się DS. w EIII nie jest aż tak dobrym rozwiązaniem, rzeczywiście te 18 lat prawie przekreśla realne wytłumaczenie tego cuda. Ja jestem za takimi bardziej subtelnymi rozwiązaniami, gdzieś w tle coś tam pokazane, lub ktoś. Nic co się specjalnie narzuca, ale za to dla koneserów jest smaczek.

    PIWO. Nie ma ono żadnych ciemnych stron Ozy, chyba że pijasz ciemne piwo, bo ja tylko jasne, a tak swoją droga to ciekaw jestem czy Hrabia skoro tak biegły CSM równie biegle spija ciemne piwo. A Alca Zelcer chyba się nie pryda przynajmniej mnie...

    DOŁEK – ja się również nie zgodzę, że mamy jakikolwiek dołek, chyba tylko ja tutaj nie piszę, a tak to wszyscy się produkują i jest tutaj na pewno najwięcej ludzi i to od dłuższego czasu, bo przecież jeszcze nie dawno nie wiedzieliśmy co było z Countem, nie mówiąc o Ozym i KaeSz no i nawet LS zawitał. Jednak moje prognozy uwzględniły takie wypadki losowe i nielosowe i jak widzę bardziej pesymistyczny scenariusz na kwiecień się sprawdza, zobaczymy co w maju.

    LOGO – Super pomysł Philu, jest nawet lepszy niż avatary chyba, bo one przecież maja być tylko tymczasowe, a takie logo to na długo. Rzeczywiście na Wiosce już mamy coś takiego i nie było żadnych problemów ze zrobieniem i umieszczeniem przez Jacksona , a LS zamieścił bardzo szybko. No a przecież my mamy profesjonalistę Oziego, który na pewno coś super zrobi, bo ja również jestem antygrafik komputerowy, pewnie w końcu bym cos sklecił, ale wtedy to już by chyba o internecie zapomnieli:) Podoba mi się pomysł z umieszczeniem naszych facjat na tym logo i Kyle ma rację, że należy się ujawnić wreszcie, bo przez ten tylko i wyłącznie internatowy kontakt powstają już jakieś stereotypy i zaraz zaczniemy wybierać tutaj najbrzydszego fana SW:) hehee Jednak rzeczywiście należałoby zrobić nasze twarze w ten sposób aby się nie rzucały za bardzo w oczy, dlatego ukrycie ich pod kapturami byłoby idealne. Ja tam wierzę w Oziego i jego zdolności, przecież z tego żyje. A tak swoja drogą to jak to organizujemy? Wysyłamy nasze twarzyczki do Oziego, czy może lepiej, żeby Niemo to zrobił za nas, bo przecież on będzie miał nasze wszystkie avatarki i może kupą wysłać do Oziemu.

    KOLOKWIUM. Wiem co czujesz Niemo, mi się tez to zdarzało i to bardzo często byłem wtedy gęsto wkurzony jak uświadamiałem sobie, że muszę praktycznie jeszcze raz zrobić to samo a czasu mi nikt nie zwróci.

    ZLOT. Wiesz Niemo, mój dziadek zawsze powiadał: „napisz coś, a powiem ci kim jesteś”. I właśnie stosując się do jego powiedzenia osądzam Was jako godnych zaufania i nie obawiam się specjalnie niczego, a o melinę się nie martwię, bo nie wierzę, że do czegoś takiego dojdzie, chyba, że Hrabia będzie się za bardzo popisywał swoimi umiejętnościami w CSM, to może być gorzej jak sąsiedzi zobaczą, że mi dach zmiotło... A zresztą jak mi się nie spodobacie na avatarach zawsze ,mogę wam podać zły adres, albo nie przyjechać po was na dworzec...:):):)
    Jeśli chodzi o logistykę, to jest oczywiście jeszcze czas, jednak jest to pewien problem. Ja nie mieszkam wcale daleko od dworca, bo 15 km, co daje samochodem jakieś 15-20 minut, żaden problem, jednak nie jedzie tam miejski autobus (tylko do pewnego miejsca i trzeba by dojść z 4 km) tylko PKS i tu jest problem, bo ja nie wierzę, że uda mi się wam wytłumaczyć jak tam dotrzeć tym autobusem. Jednak skoro i tak nie będziecie wszyscy w jednym momencie na dworcu, to problem się chyba sam rozwiązuje, bo można po was falami podjeżdżać, albo może jeszcze jakiś transport zorganizuje, damy sobie radę. W sprawie zaopatrzenia to jednak wolałbym zrobić wszystko przedtem, przynajmniej te rzeczy o większej masie (100 skrzyń piwa) bo mogę wtedy zakupić taniej w markecie i nie będziemy tracić na to czasu. Potrzebne byłyby mi wtedy tylko wasze zamówienie ile kto czego chce i już, a że się zmarnuje to się nie obawiam, najwyżej będę miał więcej dla siebie....hehe

    AVATARY. Widzę, że Niemo wziąłeś wszystko za jaja, znaczy się w swoje ręce, NIE nie jaja w swoje ręce eee rozumiesz chyba mnie. Czyli jest tak my tobie avatary z naszymi facjatami ty je potem kupą do LSa, on je zamieszcza 16 i zdejmuje 19 – może być jak dla mnie. Jednak powinieneś jakoś podpisać te avatary, bo LS się nie połapie, aha i po tym okresie to rozumiem, że automatem wracają nasze stare avatarki?? Ja ci wyślę na pewno dziś...

    NIEMO – Twój akapit ok. kółku terapeutycznym mnie dość powalił, a ty to na pewno jesteś psychologiem!! Zresztą zgadzam się z tobą w zupełności, nigdy nie lubiłem swojego wizerunku i głos na kamerze, ale to już tak jest nie tylko ze mną. Dodatkowo miałeś trafne spostrzeżenie z ta odmiennością zdań, zwykle tak jest jak ktoś mówi o nas cos źle to negujemy i na odwrót...

    THE SONDA CONTINUATION 4 Ja również chciałem napisał o tym precedensie. Jestem bardzo ciekaw jak im alej pójdzie, nawet się tam wpisałem raz z życzeniami powodzenie jednak jednocześnie wyraziłem obawę, że nie tyle poziom dyskusji jak i jej intensywność niestety nie będzie godna nazwy The Sonda Continuation. Tak swoja droga to już myślę co zrobimy w momencie następnych przenosin, ja mam zdanie, że powinniśmy zrobić nazwę zgodnie z kolejnością, czyli TSC4 i zbagatelizować tamtą numeracje.

    KAESZ. Avatary Muppet show to mogą sobie założyć właśnie na tym TSC4, tam będą bardziej się wpisywały w koncepcje Lasu Ewoków.

    CALSAN. On chyba się tu nie będzie pojawiał, ponieważ jest w spółce z Joruusem i na swoim Lesie Ewoków maja już jedna kontynuacje sondy...

    MATURZYŚCI. Życzę wam żebyście te ostatnie dni (nie wiem dokładnie kiedy matura) spędzili bardziej wyluzowując się aniżeli umartwiając się nad swoim losem. Wiem, że łatwo mówić, ale to są życzenia! No i trzymajcie się, bo coś mi się wydaje, że już teraz do matury to was możemy tu nie uświadczyć powoli

    NOWY NEWS – UWAGA SPOLERY Ostatnio coś mało tematów związanych z SW, wiec może jakiś zaproponuję. Mianowicie ostatnio pojawił się nowy news (spiler: http://www.gwiezdne-wojny.pl/epizod3.php#3528), w którym podano iż Anakin ma walczyć z Yodą i go pokonać, jednak nie zabić, wcześniej podobno ma zabić Dooku i Windu - który będzie walczył razem z Obim przeciwko Aniemu. Co wy o tym wszystkim sądzicie? Dla mnie to stek bzdur w sumie, bo jak Obi mógł pokonać Aniego (bo o tym wiemy, że to zrobi w EIII) jeśli Ani niby pokona dużo lepszych szermierzy od Kenobiego. To wszystko jest bardzo niejasne i wydaje się być spoilerem, któremu wiary nie powinno się dawać. Jednak cała ta sprawa odświeżyła moje wątpliwości co do sposobu śmierci Windu, gdyż wprowadza nową opcję, a mianowicie że Windu może zginąć walcząc u boku Obiego przeciwko Aniemu, ciekawe. Jednak znowu wkrada się niespójność, bo podobno Windu ma zginać zaraz na początku EIII, a walka Obi vs Ani pewnie będzie na końcu. Co wy na ten temat myślicie. Ja przy okazji chcę zaproponować nową sondę na temat śmierci Windu już niedługo wyśle propozycje.

    ŻEGNAM i pozdrawiam wszystkich. Mam nadzieję, że choć ktoś dobrnął do końca moich wypocin. Teraz postaram się być bardziej na bieżąco, co powinno zaowocować krótszymi postami.

    LINK
  • hmm...

    Kisiel 2003-04-24 17:14:00

    Kisiel

    avek

    Rejestracja: 2002-11-05

    Ostatnia wizyta: 2010-09-15

    Skąd:

    Jak chcecie to moge wam zrobić takie logo do Azyla jak jest w Wiosce, tylko tutaj by sie przydało bardziej kulturalne ;)

    LINK
    • ooo

      Anor 2003-04-24 18:49:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      FAJNIE. Możesz zrobić również, choć Ozy juz też pewnie robi, ale pewnie ty masz więcej czasu od niego. Najpierw trzeba powiedzieć Niemowi, aby przesłał nasze avatarki tobie na pocztę...Chyba że masz jakiś inny pomysł na takie logo dla Azylu.

      DZIĘKI. Ale z góry dziękujemy za dobrą wolę, spróbuję pogonić NIema, aby ci wysłał jak najszybciem materiał do obróbki

      LINK
  • bardzo krótko

    philomythus 2003-04-24 19:27:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    Ja właściwie tylko w sprawie loga piszę, bo jestem zawieszony w tej chwili z nauką. Szerzej odezwę się jutro albo pojutrze. I chyba potem zamilknę na spory czas bo najprawdopodbniej wyjeżdżam w niedzielę w góry na tydzień - i chyba następna okazja będzie potem aby się odezwać po maturze:-( (to jakieś 1,5 tygodnia). Ale na razie nie uprzedzam faktów.

    LOGO i AVATARKI - nie wiedziałem w ogóle, że mamy przesyła Tobie Neimo te avatarki nasze - ale jak widać jakieś ustalenie mnie ominęło - postaram się to szybko nadrobić i jeszcze dziś prześlę Ci co trzeba;-). Zresztą faktycznie jest to lepsze rozwiązanie, aby wysłać to hurtowo bo nie będzie przez to zamieszania.

    A co do loga - pomysł naszych avatarków w logu podsuwał mi już LS, ale faktycznie to chyba nie jest zbyt dobre aby je tak całkiem umieścić offen - już lepiej byłoby w kapturach. Ale ja sobie myślę o jedny, - zrobilibyśmy z tego logo, ale przecież tak czy inaczej my się rozwijamy, czasem dochodzi ktoś nowy - i co, potem byśmy zmieniali logo czy jak. Chyba żebyśmy się ograniczyli tylko do naszej grupy jako założycieli. Ale to też nie jest dobre, bo np. od takiego Tdc na razie nie ma ani słychu, zdjęcie trudno byłoby chyba teraz zdbyć, podobnie z Lady - a przecież to Ojcowie Założyciele.

    Ja bym umieścił w logu jakiś akcent AOTC - bo jakby na to nie patrzeć, to do tego się wszystko zaczęło, niezależnie od naszych opini;-). I lepszy byłby jednak obraz metaforyczny - z naszych twarzy bym zrezygnował, chyba że z bardzo ale to bardzo mocno naciągniętymi kapturami;-) - tyle, że w obliczu tego co pisałem powyżej ma to dla mnie i tak duże wątpliwości. A co z resztą - trudno mi powiedzieć, ze mnie plastyk nigdy nie był;-p.

    Wykonanie - bez urazy dla nikogo, ale jednak wolałbym aby wykonał to wszystko Ozy - jakoś mam do niego zaufanie i ja tam zdaję się na niego.

    OVER - na razie tyle, ale ten jeszcze jeden raz przynajmniej na pewno się odezwę.

    LINK
  • takie tam różne

    Anor 2003-04-25 09:31:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    PHILU – A jednak trafiłem w ostatnim poście, że możesz na jakiś czas zniknąć przed maturą, ale to jest zrozumiałe nie możesz sobie teraz pozwalać na zbędną utratę czasu. Piszesz, że wyjeżdżasz w góry, wnioskuje, że jedziesz tak przed maturą, aby się rozerwać, wyluzować i dokonać ostatnich szlifów w nauce??? Dobry pomysł przyznam, przynajmniej nie będzie cię kusił żaden komputer ani nic innego. Miłego pobytu i odezwij się jeszcze

    LOGO. Masz rację, że nie będzie możliwości umieszczenia wszystkich, ale można by w miejsce tych co nie zdobędziemy ich zdjęć wsadzić zupełnie zakapturzone postacie, a jak się w końcu pojawią to dołożyć ich zdjęcia. To nie jest problem potem w odpowiednim czasie zmodyfikować lekko takie logo. Ja uważam, że i tak obecnie jest nas bardzo dużo dość często piszących i należałoby taki moment wykorzystać. Jedno jest pewne, jeżeli miałyby się pojawić nasze twarze to na pewno z dużymi kapturami, tak, żeby się nic nie narzucało.

    LOGO-AOTC. Jeśli już suwerennie stwierdzimy, że nie ma być tych twarzy na logu, to proponuje tak jak napisałeś Phil, aby rzeczy iście umieścić cos z AOTC. Po pierwsze, że rzeczywiście tak jak piszesz powstał dzięki temu filmowi, a po drugie jest to na tyle świeży temat, że nietrudno znaleźć jakieś dobre motywy, obrazki do sporządzenia takiego loga. Ja bym miał taka propozycję, że można by zrobić salę rady Jedi (niby my jako poszczególni członkowie) która dysputuje nad jakimś problemem, takie cos chyba się dobrze może kojarzyć z tym co się dzieje na azylu, co wy na to?

    LOGO-WYKONANIE. Ja pisząc do Kisiela aby również zabrał się za ten projekt miałem na myśli zabieganego Oziego i jego czas, bo może być tak, że on tego czasu nie będzie posiadał. W takim wypadku Kisiel mógłby być dla nas jakąś deską ratunku. Z drugiej strony musze was zapewnić, że Kisiel zna się na rzeczy, zresztą ¼ tapet w galerii to jego robota, ja samemu mam praktycznie ciągle jakąś jego tapetę u siebie na pulpicie. On jest dobry gwarantuje za to, oczywiście nie ujmuję tutaj nic Oziemu, który przecież jest profesjonalistą i niewątpliwie zrobiłby to również super. Może tych dwóch mistrzów grafiki komputerowej wiedząc o równoczesnej konkurencji wzniosłoby się na takie wyżyny, że wszyscy by nam pozazdrościli loga – nawet GL na oficjalnej...

    CHEWIE W EIII. W sumie to już na temat starych postaci w nowym wątku dyskutowaliśmy, ale wczoraj pojawiła się oficjalna informacja o pojawieniu się Chewiego w EIII. Na pewno czytaliście, nawet widziałem, że Niemo zamieścił na forum taki temat. Ja chciałem się podzielić moimi wątpliwościami i moim zdaniem co do momentu i miejsca w jakim pojawić się może Chewie. Jak pewnie wam wiadomo Imperium niecierpiało nieludzi, dlatego gdy powstał nowy ład zaczęło masowo represjonować przedstawicieli różnych ras. Jedną z ulubionych ras byli wookie, którzy idealnie nadawali się na niewolników (silni i zdolni). Dlatego pomyślałem sobie, ze może mogą pokazać jakiś motyw właśnie takich aresztowań wookich, jako dowód na nastawanie Nowego Ładu. Jak pewnie również am wiadomo, że Chewi został zabrany do niewoli przez Imperium, dlatego wyszło by dość zgrabnie, gdyby to jednym z tych aresztowanych wookiech był właśnie Chewie. Mógłby powymiatać trochę, kilku szturmowcom ukręcić łby, no i w końcu zostać pojmanym. Jakoś takie rozwiązanie wyjątkowo mi odpowiada, gdyż po pierwsze spójne jest z EU i wprowadza wookiego w całkiem dobry sposób do filmu.
    Oczywiście mogliby zrobić tylko migawkę drugoplanowego wookiego, ale to jest najprostrze rozwiązanie, którego nie wykluczam, ale nie miałoby już takiego sensu i przesłania, choć nie mówię, że bym Chewiego chętnie nawet w migawce nie ujrzał.

    CHEWIE & HAN W EIII. W ziązku z ujawnieniem informacji o pojawieniu się chewiego w EIII powstały zaraz spekulacje co do możliwości wystąpienia również Hana a nawet Landa w tym filmie. I tak jak jestem bardzo rad, że pojawi się kudłacz, to zupełnie mi nie pasuje ani Han ani Lando. Oczywiście jest to spowodowanie: po pierwsze ich za młodym wiekiem, po drugie spójnością z EU, która jak pewnie zauwazyliście jest dla mnie bardzo wazna. Spekulowało się, że Han miałby się pojawić nawet w towarzystwie Chewiego, a to jest totalna bzdura, gdyż Han poznaje Chewiego około 5 lat przed ANH, a film jest około 18 lat przed. Poza tym gdyby nawet mieli pokazać Hana, który prawdopodobnie w momencie EIII miał około 8-10 lat, to musieliby się przenieść na Korelię aby zachować spójność z EU. Odrebna kwestia jest pytanie kto niby miałby zagrać Hana, bo przeiceż nie 65 letni Ford, a z drugiej strony fani nie chcieliby kojarzyć chyba Hana z nikim innym niż Ford. Jeśli chodzi o Landa, to jest on w podobnym wieku (może lekko starszy) od Hana, jednak jego historia nie została tak dobrze rozpisana w EU i tutaj nie da się wykluczyć możliwości jego pojawienia się w EIII. Jednak gdyby miał się pojawić to nie mogłoby to mieć za wiele związku ani z Chewim ani z Hanem (którego już wcześniej wykluczyłem), pojawiaja się częściej spekulacje, że jeśli ma być Lando to prawdopodobnie w towarzystwie swojego ojca (który był podobno podobnym biznesmenem jak Lando). Kto wie jak to będzie, chyba nic nie jest pewnego aż nie zobaczymy EIII za dwa latka...

    MAŁPY W SYGNATURKACH. No i się samo wszystko wyjaśniło. Nie wiem czy pamiętacie, ale jakiś czas temu pisałem, czy wam nie przeszkadza moja małpa w sygnaturce, a teraz po zmianach jakie wprowadził LS na forum już nie ma tych małp, co na pewno wpłynie na zwiększenie wydajności tego forum. Swoja droga to ciekaw jestem co sadzicie o nowej konstrukcji forum: sygnaturki na zielono, nowe sposoby segregowania postów (z WG, LE i Azylem lub bez), wprowadzona możliwość oglądania ostatnich komentarzy do newsów, sond i fanficów, no i podzielenie wydzielenie działu anarchy board zwnego Las Ewoków. Dla mnie te wszystkie zmainy są bardzo dobre i powodują poprawę komfortu poruszanie się i korzystania z forum, a jakie wy macie zdanie?? Jest na pewno jeden szkopuł, a mianowicie segregacja postów (bez Azylu, WG i LE lub z nimi) spowoduje, że będzie jeszcze mniejsze prawdopodobieństwo pojawiania się nowych osób u nas na forum, gdyż tylko niewielka grupa posługuje się opcją ostatnie sto postów z Azylem, a raczej ludzie chcąc uniknąć Wioski i Lasu posługuja się tą nową okrojoną opcją....

    WEEKEND. Pozdrawiam wszystkich na weekend i życze wypoczynku, choć pewnie się jeszcze pojawię...

    LINK
  • nie tylko ja nie czytam jak widze

    Ozymandias 2003-04-25 10:45:00

    Ozymandias

    avek

    Rejestracja: 2002-10-29

    Ostatnia wizyta: 2006-06-04

    Skąd: Kraków

    ANOR! - Posiadam czas. Już się zdeklarowałem pare dziesiąt linijek powyżej, że zrobie, więc zrobię. KIsiel tez może zaproponowac swoje to wtedy bedziemy mogli sobie wymieniać w zależnosci od pory roku:)

    LINK
    • czytam, czytam

      Anor 2003-04-25 11:10:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      OCZYWIŚCIE, że to czytałem i sie obawiałem, że cos takiego możesz napisać, ale mi chodziło, że kazdy wie, że masz pracę, przecież przez dłuższy czas nie miałeś czasu na pisanie na Azylu, bo chyba nie miałeś czasu (popraw mnie jeśli sie mylę). Mi chodzi również o to, że przecież jedno nie przeszkadza drugiemu i ty i Kisiel możecie to robić równolegle...

      LINK
  • Happy

    Countdooku 2003-04-25 10:52:00

    Countdooku

    avek

    Rejestracja: 2002-04-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Nakło nad Notecią

    Birthday dla Kyle`a - chłopie - morza piwa a za to tylko JEDNEJ, JEDYNEJ UKOCHANEJ! Mądrości Yody, szczęścia Skywalkera, urody Hana Solo, siły Chewbaccy, spokoju Artoo, dostojeństwa Dooku, X-winga w garażu i Jabby za sąsiada życzy załogant Azylu

    LINK
  • Wszystkiego najlepszego

    Ozymandias 2003-04-25 11:50:00

    Ozymandias

    avek

    Rejestracja: 2002-10-29

    Ostatnia wizyta: 2006-06-04

    Skąd: Kraków

    KATARN!- (dziś już chyba nie bede zaczynał bez wykrzykników:). Wszystkiego najlepszego chłopie! Zawsze świezych ( i smacznych)pierogów o ekstremalnych porach jak równiez przytomności umysłu w ekstremalnych sytuacjach. I żebyś zawsze stał po własciwej stronie (mocy) a najlepiej nie sam, tylko z kochajacą osoba przy boku. Pozdrawiam!

    LINK
  • Happy2

    Anor 2003-04-25 11:58:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    KYLU, cóż po takich (Counta i Oziego) życzeniach dodać, więc napiszę czego:

    Ci nie życzę:

    Nie życzę ci Szturmowca w szafie,
    i brzydkiej baby na kanapie.
    Nie życzę ci Sidiousa facjaty,
    i przemądrzałej małolaty.
    Nie życze ci Jabby uśmiechu,
    i kobiet bez "oddechu".
    Nie życze ci Fetta na karku,
    i babsztyla z jarmarku.
    Nie życzę ci zepsutego hipernapędu,
    i żony bez popędu,
    Nie życzę ci na Kessel wygnania,
    i na starość mlaskania!

    Za to życzę ci:

    Życzę ci w zalotach "Sokoła" prędkości,
    i w seksie Jabby powolnosci.
    Życzę ci koreliańskiej pełną studnie,
    i "uniesień" w południe.
    Życzę ci Jan Ors przy boku,
    i jakiejś seksbomby roku.
    Życzę ci na MOC wyczulenia,
    i z innych robienia jelenia.
    Życzę ci Hana refleksu,
    i codziennego seksu.
    Życzę ci miecza świetlnego,
    i żeby mówiły: "Ale ma dużego!"

    Bez obrazy...
    anor

    LINK
  • A teraz szara rzeczywistość

    Countdooku 2003-04-25 12:08:00

    Countdooku

    avek

    Rejestracja: 2002-04-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Nakło nad Notecią

    Czyli - czytam i odpowiadam

    ZLOT - Neimo, poruszyłeś ważną kwestie, ale po tym jak caly świat zobaczy nasze pyski chyba jednak nie ma sensu próbować wynosić sprzętu Audio/Video z chaty Anora, więc co najwyżej zrobimy mu chlew!
    A kasety video ze Starą Trylogią mam (napisy i jeszcze niezła jakość ! ) więc jeśli się zjawię, przywiozę ( na wszelki wypadek divx-y)
    Jeśli zaś będę, to moim zakładowym Sokołem i być może uda mi się ustawić wszystko tak, że spotkamy się z Anorem i podjedziemy pod dworzec PKP i zgarniemy całą paczkę - w wozie mieści się spokojnie 7-9 osób nie licząc kierowcy i mnie.

    CZAS - ja mam wrażenie, że GL po prostu się boi, że gdy założy więcej czasu, więcej wątków, to film mu się rozjedzie! I tak zwykle w czasie kręcenia pojawiają się nowe wątki i czas się wydłuża, potem trzeba robić cięcia. I nie zapominajcie, że właściwie każda scena SW jest obrabiana komputerowo - to wymaga czasu ( a wyobrażacie sobie premierę EIII nie w maju?! ) i... pieniędzy - każda minuta to milion dolców! A jeśli zarobi jeszcze mniej niż EII?

    PAZERNOŚĆ - wybaczcie, ale w końcu jest ze mnie Sith cała gęba! I wszystko musi być moje! ;))

    KAESZ - a więc witaj na zlocie! Będzie nam z pewnością miło. Tylko że teraz musimy opracować nowy plan zajęć ( specjalnie dla Twojej rodzinki ) - gdzie wreszcie znajdzie się czas na PIWO, orgie sexualne i zabawy z ostrymi przedmiotami pn. Lightsaber itp. rozrywki.

    PŁEĆ PIĘKNA - na cóz, myślę że w tym temacie to potrzebna jest jednak współpraca obu płci, a wtedy jest szansa, że zacznie się nam rodzić więcej dziewczynek ;)

    LOGO - a może jako że jesteśmy Azylem, zrobić coś takiego - z jednej strony rozgwieżdzone niebo i Endor ( a dokładniej Sanctuary Moon! ) z drugiej strony zakapturzone i zakurzone postaci przy kuflu forwijskiego piwa toczą dyskusję, i napis Polskie Forum Star Wars - Azyl ( przy czym Azyl jakoś tak pod ksężycem )

    OZY - co masz na myśli mówiąc "...a może kilka atrakcyjnie pokazanych zaklapturzonych postaci?" bo chyba nie to co ja mam na myśli ;-)

    ANORZE - zgadzam się z Tobą w kwestii nawiązań - DS była ok. tyle tylko że mam wrażenie iż część fanów chciałaby ujrzeć w EIII zarówno DS, jak i X-winga, TIE, Mon Mothmę, Hana a najlepiej żeby kończył się startem TANTIVE IV z Leią i planami DS na pokładzie! A tak po prostu nie może być! EIII pokazuje wydarzenia wcześniejsze od EIV o jakieś 18 lat i zbytnie nagromadzenie "wydarzeń i postaci z przyszłości" moim prywatnym zdaniem tylko by mu zaszkodziło. Moim cichym marzeniem jest za to co innego - pokazanie w EIII "starych" aktorów! Np. Mark Hamill, Harrison ,Billy de Williams czy Carrie w roli senatorów ( może nawet ucharakteryzowani odrobinę na obcych ) pokazani przez kilka sekund w jakiejś scenie zbiorowej! Tak, że tylko fani mogliby ich "odkryć" ( coś podobnego jak udział Danielsa czy Ahmeda Besta w AOTC! ) To podobałoby mi się o wiele bardziej niż pokazanie jakiegos smarkacza i nazwanie go Hanem Solo - dla mnie Han Solo to Harrison Ford i nikt go nie zastąpi!

    HRABIA - pija tylko jasne - sam jest wystarczająco Ciemny :)

    ANORZE - w sprawie zlotu i zwożenia gości napisałem wyżej, myśle że jeszcze się w tej kwestii dogadamy.

    THE SONDA... - nie miałem czasu tam wejść ale po Waszych zachętach chyba znajdę minutkę i popatrzę na nasze parodie ( a swoją drogą czy ktoś z nas kiedykolwiek przypuszczał, że ... będzie parodiowany?! ) Bierzmy się do roboty, bo jeśli nie napiszemy naszej książki, to napiszą ją O NAS ( i nie dostaniemy złamanego kredyta! )

    SPOILER - jak już kiedyś mówiłem, w tej chwili chyba są to tylko wymysły fanów. Chociaż czasem miło jest pospekulować. No cóż, jeśli przypomnimy sobie słowa Obi-Wana o tym, że Vader pomagał tropić i zabijać Jedi, to musimy się zastanowić jak to mu się udało? Rozumiem, że wielu rycerzy poległo w czasie Wojny Klonów, ale ci co przeżyli, to już prawdziwi weterani ( selekcja naturalna! ), mistrzowie w walce i sztuce przetrwania. A Anakin był sam ( bo nie sądzę aby Palpi śmigał po galaktyce tropiąc ocalałych ) więc jeśli pokonał i zabił dziesiątki a może setki szermierzy, to istotnie musiał być prawdziwym Mistrzem! I nie zapominajmy, że miał do dyspozycji CSM i to bardziej jej wykorzystanie niż umiejętności szermiercze mogły mu pomóc! I mam mieszane uczucia dotyczące walki Anakin vs. Yoda - z jednej strony mogłoby to być cos niesamowitego, ale jakoś... jakoś mi nie pasuje!

    KONKURENCJA - o widzę, że do współpracy zgłosił się nam Kisiel. Pewnie przeczytał plan Zlotu (PIWO!) i chce się załapać ;) No to czekamy na propozycję a Komisja w składzie Count, Imperator, oraz Dooku jako przewodniczący dokona wyboru najlepszego projektu ( koperty z łapówkami proszę kierować na znany adres :)

    CHEWIE - to właściwie dalszy ciąg rozważań o starych postaciach w nowym filmie. Sam Chewie byłby do przyjęcia, byle nie wymyślili mu jakiejś dziwacznej historii niezgodnej z EU

    LINK
  • życzenia

    philomythus 2003-04-25 17:24:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    Nie wiem czy jeszcze dziś (no bo dziś okres biby absolwenckiej;-p) uda mi się odpisać na to wszystko co już się uzbierało (a jest tego sporo), a nie chcę też ryzykować, że przez to nie będę miał okazji żłożyć życzeń Kylowi.

    KYLE - wszystkiego najlepszego o czym tylko mogę sobie pomyśleć. Siły w nocy i przytomności w dzień, mądrości ale i szaleństwa, no i aby sława najlepszego najemnika w galaktyce nigdy nie została Ci zabrana! Oraz aby ajwyższy zawsze nad Tobą czuwał - czy to ten, czy inny - jakiś chyba na pewno istnieje, niech więc Cię wspiera. I niech Moc Cię prowadzi.

    LINK
  • Thank You my Friends

    Kyle Katarn 2003-04-25 18:39:00

    Kyle Katarn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-13

    Ostatnia wizyta: 2018-11-17

    Skąd: Pilchowice

    Dzięki Wam za życzenia kochani. Serce mi roście, że mam takich fantastycznych, Gwiezdnych kumpli :) Bóg Wam zapłać ( Allach, w zależności od wyznania :)) A teraz lecę (Crow’em) bo umówiłem się na sączenie różnorakich środków odurzających przy muzyce :)

    LINK
  • out na pewien czas

    philomythus 2003-04-25 23:45:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    No i dotarłem. Trochę jestem już rozkojarzony, bo to na co udał się Kyle to za mną;-). W końcu dobiegł końca okres kształcenia się w liceum, no i teraz już tylko czeka mnie matura - jeśli chodzi o ten poziom wyszktałcenia. Mam już więc wykształcenie średnie niepełne - to prawie już jak Kwaśniewski;-). Philo na prezydenta - ale chyba jednak podziękuję za taką funckję tym bardziej że bycie politykiem w dzisiejszych czasach to nie jest zbyt miła posada - raczej nie można wtedy mówić o zaufaniu społecznym. Niemniej cieszę się że szkoła już za mną, że jakiś okres przeszedłem - w gruncie rzeczy ważny bo przypadający na tą najwcześniejszą młodość i do tego silnie kształtujący osobowość, bo wiążący się ze wzrastając świadomością człowieka. No ale co ja wam się tu teraz będę rozczulał. Muszę zapanować nad sobą i psotarać się trafiać w literki;-p. Cóż - to były jedne z najmilszych godzin z klasą, może dlatego że już bez zobowiązań,w obliczu końca, no i z rozwiązanymi językami przez napój wzmacniający;-).

    TRAILERY - ostatnio przeglądając zasoby Junkyardu natrafiłem na stare trailery SW. Pościągałem już je sobie aczkolwiek szczerze mówiąc jeszcze nie oglądałem. Zostawiam sobie tą przyjemność na pomaturze. Ale i tak ostrzę już sobie zęby - niektóre trailery są z tej nowszej wersji z 97`, ale są też te z pierwotnej Trylogii. Nawet jeden z nich ma w początkowcyh napisach "Revange of the Jedi" a nie Return, czyli jest to jeszcze ta stara wersja. Zobaczymy jakie tam mieli możliwości kilkadziesiąt lat temu. A co do tego EPIII trailera - to nie miałem pojęcia że są takioe specjalne zestawy do kręcenia. Dobrze wiedzieć - jednak całe życie człowiek się uczy;-). Ja sam również kiedy byłem maniakiem Lego - ale się nie pozbyłem jednak moich zestawów, tyle te czekają na strychu aż moja siostrzenica dorośnie. To jednak było coś - czasem specjalnie rano się zrywałem aby się pobawić tym - to była niezwykła frajda. I niby teraz s te zestawy SW Lego, ale i tak jakoś uważam, że Lego się zeszmaciło - tzn czasem jak widzę przechodząc obok jakiegoś sklepu co oni jeszcze wymyślają to normalnie mi się kręci - Lego Barbi, Leg Harry Potter i takie tam różne. Kiedy to była klasyka - Piraci, Rycerze i była jazda. No ale wszystko idzie z postępem komercji - jak dla mnie niestety.

    ZLOT - faktem jest, że Anor masz nieco odwagi. Jasne zaufanie zaufaniem, ale jednak nas totalnie nie znasz. I nie wiadomo co nam strzeli do głowy;-). Ale tak na poważnie to miło że obdarzasz nas zaufaniem, i postaramy się tym bardziej jakoś to uszanować. Ja najwyżej wezmę slobie na pamiątkę z Twojego domo telewizor, abym miał co wspominać;-). Ale wygląda na to, że kasety mamy. Pomysł z jedzeniem też wydaje mi się rozsądny aby po prostu po przyjeździe zrzucić się i kupić gdzieś w okolicy co trzeba (Anor Ty już będziesz wiedział najlepiej gdzie). A skoro Hrabia ma mieć duży samochód (a cały czas mocno wierzę Dooku że będziesz) to nawet te kilkanaście skrzynek piwa wejdzie;-). Ale skoro Ty Anor mówisz że łatwiej by Ci było kupić wcześniej i tak wygodnie no to dostosujemy się chyba do gospodarza. Ale musiałbyś podać jakie u Ciebie chodzę ceny rynkowe, aby obliczyć na ile można sobie pozwolić;-). Może macie tam coś z przemytu tańszego;-p. Z tymi pociągami to też dobry pomysł aby to po sprawdzić i tak logistycznie wykonać. Zresztą faktycznie najlepiej by było gdyby cały Śląsk jechał razem - może dałoby się to połączyć z Krakowem. Czyli wtedy jak liczę mógłby jechać Kyle, Ozy, Kaesz, ja - chyab że jest ktoś jeszcze z tych okolic a ja o tym nie wiem. I lepiej żeby ten samochód był - ja bardzo lubię piesze wędrówki, ale nie wiem czy na obcym terenie, koniecznie potrzebuję orzeźwiającego spaceru w 4 km - nie daj Bóg jeszcze byłby upał. Ależ jestem wygodnicki nie;-p.
    Teraz by tylko fajnie było, żeby nam się terminy nie pokryły z Ogólnopolskim Spotakniem Fanów SW, które ma być w sierpniu. No ale jakoś powinno udać nam się to ustalić. A jakby co to i tak mam swoje priorytety i stanowczo jestem za Poznaniem:-). Aczkolwiek nie ukrywam że ten Ogólnpolksi Zjazd to okazał się dla mnie wygodny, bo ma być w Dąbrowie Górniczej, czyli rzut bereta z K-ce. Naprawdę to pocieszające. Może to będą takie wakacje pod znakiem SW.

    AVATARY - jak widzisz Neimo, jednak nie mam twarzy celtyckiego cmentarza;-). A co do tych mam taką propozycję - jak już będziesz miał od wszystkichh nadesłane i będziesz wysyłał do Lorda, to może byś nam też przesłał już tak cuzamen, do kupy. Chodzi mi o to, że potem zostanie to wrzucone na trzy dni i wszyscy będ już mieli okajzę to zobaczyć. Ale ja woalałbym zobaczyć was wszystkich ciut przed wszystkiemi;-) - może to taka chęć poczucia się do przodu. Nie wiem. Może lepsza by była niespodzianka. Ale skoro Neimo już i tak będziesz je wszystkie miał. A ekspozycja 3 dni to dobry okres - nie ma tego o zbytnio przedłużać, ale też musi chwilę potrwać aby była z tego jakaś "atrakcja";-).

    AKCEPTACJA - Neimo, nie sądziłem że ktoś ma te same odczucia co ja. Co prawda nie podejrzewam abyśmy mieli być na tej samej studniówce, ale odczucia mamy bardzo podobne. Ja nie potrafię strawić kasety ze studniówki totalnie - tzn. muszę przewijać wszystkie momenty ze sobą, bo tego nie da się strzymać. Ja raczej nie mam jakiś problemów z samoakceptacją, ale jednak jak widzę siebie samego bawiącego się to ma wrażenie że wyglądam totalnie idiotycznie. Jeszcze pal licho kasety na których po prostu jestem - ale jak jestem w tańcu, w trakcie zabawy. Nie - to ponad moje siły. Ale też się okazuje że to normalne;-). A tak w ogóle to fajnie, że ktoś tu nam potrafi tak wszystko naukowo wyjaśnić. Jak będę miał problemy w przyszłości, a Ty będziesz już po strudiach, to chyba wiem do kogo będę jeździł:-).

    KAESZ - jak to kobieta walnęłaś nam coś w innym stylu;-). Od raz czuć, że to nie facet pisze. Ale chwali Ci się taka inwencja - zwłaszcza przed maturą z polskiego - wiesz, będziesz się trezba wykazać czym oryginalnym;-). A ha - i ty mi się tymi Muppet Show nie wykpisz - również i tym, że jednak nie miałaś dziś robionych zdjęć. I żeby mi to było jasne - na tydzień przed terminem Neimo dostaje zdjęcia. No - i nie chcę słyszeć już sprzeciwu, jak Ty to kobiety źle wychodzą lub równie inną głupotę. Bo Cię poszczuję... no wiesz kim;-). I jeszcze jedno - liczę, że jako korespondentka będziesz się pojawiała regularnie. Aby przydapkiem Twoje pisanie nie zamieniło się w periodyk.

    BASTION - nasza tepsa jest bardzo kochana. Ci goście rozwalają mnie totalnie - wprowadzają szybkie łącza i Bóg wie co jeszcze a nie potrafię się uporać z tym co już mają. Świetne usługi nie ma co - zwłaszcza na progu qwejście do UE świecą przykładem solidności. A co do zmian - mnie się bardzo podobają. Co prawda trochę tam gażdetów takich różnych jest, ale są one całkiem fajne. Co prawda jakoże my mamy status Azylu (no ba!;-), to i tak trza korzystać z przeglądarki 100 ostatnich z Azylami, więc nei likwiduje się tych wszystkich zbędnych postw z Wioski i Lasu, co nie ukrywam byłoby przydatne, bo sporo tam śmieci (teraz jakiś wyścig czy coś że lecą z bezsensownym pisaniem 1000 postów - nie wiem czemu ma to służyć, ale w końcu działają w ramach anarchy boardu). Niemniej zmiany na plus, także ze zmienieniem podpisów, bo stało się to teraz bardziej przejrzyste, a i może ładowność będzie faktycznie szybsza.
    A co do TSC4 - nie widzę powodu dla którego mielibyśmy rezygnować ze zrobienia po naszej TSC3 po prostu TSC4 - jak dla mnie lećmy ze swoją kolejnością, bo to przecież my to zapoczątkowaliśmy i to wynika z naszego rytmu. A tamtym tematem w Lesie w ogóle bym się nie przejomował - tzn, nie dałbym się sporowkować bo pewnie o to im chodzi, aby doszło do jakiś scesji. Proszę bardzo - jak ich to bawi niech se piszą, ale nikt nam nie będzie odbierał prawa do życia swoim życiem. Miała być ze strony Jouruusa prowokacja - ale chyba z bardzo mu to nie wyszło.

    DŁUGOŚĆ - no niby oglądając całość będziemy mieli podobną długość wszystkiemu. Ale ja jestem w stanie się zrzec mego poczucia harmonii dla trochę więcej bobytu w ukochanym świecie. No ale niestey - faktycznie nie ma sobie etgo co wyobrażać, bo Lucas jest w tym względzie raczej nierformowalny. Ale ja naprawdę tym bardzie się zastanawiam jak on chce w takim razie ze wszystkim zdążyć. No zobaczymy - wielka sprawa przed nim. Ale pewnie rzeczywiście wszystko rozbiega się o kasę - jednak wydawało mi się że tej Lucas ma jak lodu. Choć jak tak sobie myślę, nawet gdyby on władował ciut jej więcej, aby sprawić radość fanom, to by mu wcale nie przysporzyło więcej widzów, i nie skoczyły przez to zarobki - więc pewnie wychodzi z założenia że się nie opłaca, jak po rpostu dla fanów miałby coś zrobić. A ciekawe kto mu pozowlił tą kasę zarobić jeśli nie my, którzy po kilka razy chodzimy do kina, kupujmy ścieżki, wszelki stuff. Na pożegnanie mógłby się jakoś odwdzięczyć;-).

    WOOKIE - faktycznie jest tak, że Chewie byłby z tego wszystkie najbardziej znośny o najbardziej do przełknięcia a zarazem Lucas miałby swoją klamrę. Ja tam nie wiem jakie jest EU, więc ja i tak go łyknę w razie czego;-).

    KYLE - cała przyjemność po mojej stronie. Cóż - mamy tu swego rodzaju atmosferę rodzinną momentami;-). Ale to się nam chyba chwali. Kyle - miłego więc wieczoru Ci chłopie życzę, i dobrze się ubaw tego wieczoru/nocy (no i koniecznie pierogi urodzinowe;-).

    TYDZIEŃ - no więc sprawa jest taka, że faktycznie wyjeżdżam w niedzielę w góry na tydzień. Tak jak słusznie zauważył Anor - jest to sposób na oderwanie się od wszystkich niebezpiecznych bodźców - jak np. net (ten to przede wszystkim;-). Generalnie zostałbym w mieście i pewnie za wiele bym nie zrobił - dlatego tam w górach w ciszy i spokoju mam szansę an nadrobienie tego wszystkiego co mam jeszcze do zrobienia. A jest tego jeszcze sporo - sporo do przerobienia i sporo do powtórzenia. Ale tam będzie cisza, spokój - no i tylko ja i nauka. A jak się poczuję zmęczony to mogę się przejść na spacer (okolica piękna) i dotlenić mózg. Oby to wszystko jakoś pomogło i podziało:-).
    Tak więc pewnie zbyt szybko się nie odezwę, bo wracam gdzieś dopiero w niedzielę w nocy, a potem poniedziałek w którym będę się starał zapomnieć o wszystkim. I nastęopnego dnia wtorek i środa - w końcu. Coś będzie za mną, no i nie omieszkam się podzielić wrażeniami - o ile będę miał siły;-). W każdym razie możecie mnei już teraz zacząć wspierać Mocą, bo nie mam już z baardzo sił do nauki, ale wiem że muszę się zmobilizować, aby potem nie mieć nic do zarzucenia sobie.
    W ogóle boję się pomyśleć co tu będzie jak wrócę. Jednak zawsze było tak, że mogłem przynajmniej czytać nawet jeśli nie było okazji odpowiedzieć. A teraz - po 1,5 tygodnia będę całkiem exit i nie będę miał pojęcia co jest grane. Może ktoś mi napisze streszcznie i omówi najważniejsze wątki skrótowo oraz myśli jakie były wyrażane;-). Przydałoby się coś takiego. No nic - mam nadzieję że dam sobie wtedy radę, albo po prostu zastosuję zasadę czystej kartki - tj. będę pisał o bieżąvym, bo sami wiecie że najyrudniej jest nadrobić zaległości i to przeszkadza we włączeniu się w ogóle. No ale zobaczymy - to wszystko przede mną.

    Trzymajcie się ciepło przez cały następny tydzień i początek jeszcze następnego, a gdy spojrzycie na kasztany pomyślcie o mnie;-) (no i o Kaesz:-).

    LINK
  • brak tematu

    Anor 2003-04-26 01:42:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    ZLOT – TRANSPORT. A to bardzo dobra wiadomość Hrabio, bo ten twój transport to może być jak z nieba, chociaż pewnie i bez niego byśmy sobie jakoś dali radę, ale to by ułatwiło całą sprawę. Jeśli chodzi o Starą Trylogię, to ją oczywiście mam na płytach (divixy – z napisami, ale nie wiem jakimi chyba mi się nie podoba to tłumaczenie do końca), a jak będzie trzeba to i na kasetach załatwię. Jeśli chodzi o twoje wątpliwości Philu, to nie masz się co martwić po nóżkach nie będziesz musiał biegać, ja mam swój środek transportu, a nawet jeszcze inne się znajdą, więc nie ma problemu. Co do zaufania i telewizora, to mojego chyba samemu byś nie dał rady wynieść hehe (i tu cię mam). Ale tak „na serio” to chyba się wypisuję z tej zabawy, skoro mi tak grozicie...:):):) hehe. Spoko pójdzie dobrze zobaczycie!!! Rzeczywiście gorszą sprawą jest możliwość zejścia się dwóch imprez na raz (Dąbrowa vs Poznań). Ja osobiście większą wagę również przywiązuje do Poznania, nie tylko dlatego, że tu mam najbliżej, ale również ponieważ WAS znam najlepiej z grona starwarsowiczów. Jeśli oczywiście udałoby się jakoś to połączyć, to czemu nie, możemy próbować naciskać LSa aby podał datę dokładną i potem moglibyśmy ustalić dopiero nasze spotkanie, tylko ja zaznaczam, że mogę mieć również pewne ograniczenia – wyjazdy starszy bo oczywiście nie może ich być na chacie).

    CZAS – KASA. Masz w sumie rację, ale LOTR to tez był cały prawie komputerowo obrabiany i zobacz jakie długie 3 części zrobili w jakim czasie. Jeśli chodzi o kasę, to wiadomo, że to co zarobiło AOTC to i tak są ogromne kokosy i całkiem porządne miejsce w box office wszech czasów. A poza tym czytałem gdzieś, że GL powiedział, że już mu tak na ilości widzów nie zależy dlatego chce żeby film ten był bardzo mroczny (ale kto by mu tam wierzył)

    PŁEĆ – tylko problem, że kobiet na świecie jest i tak dość dużo więcej aniżeli facetów, a jakoś się nie garna do SW, to może GL powinien coś z tym zrobić

    COUNCIE – co do nawiązań w EIII to się zgadzam i samemu nigdy nie mówiłem, że chcę zobaczyć jakieś konkretne postacie typu Han, czy spółka. Ja tylko pisałem, że jeśli już mają się ukazać to żeby zrobili to bez zgrzytów. Pokazanie znanych aktorów w takich rolach jak piszesz też jest ciekawym rozwiązaniem, jednak to już coś zupełnie innego

    RE: SPOILER. No niby miał CSM i w ogóle, ale i tak był do pokonania przez tak ogromne ilości Jedi jakie wtedy były, dlatego wydaje mi się, że Vader rozprawił się z nimi dużo bardziej „subtelnie”, zresztą już o tym pisaliśmy, ajkiś zamach lub zasadzka na większą ilość od razu...

    CHWILE ROZSTANIA. Rozumiem cię Philu w pełni w sprawie tych chwil, kiedy masz świadomość że pewnej osoby możesz już nie spotkać. Ostatnio miałem podobną sytuację podczas balu absolutoryjnego oraz samego absolutorium, też miałem świadomość, że co najmniej połowy osób już nie zobaczę nigdy a z resztą będę pewnie miał słaby kontakt. W moim przypadku powstawało jeszcze pytanie „I co dalej???” bo to już koniec, zresztą pewnie pamiętacie moje rozterki kiedy przychodziłem na Azyl. Jednak Philu ty dopiero początki wspaniałych dni masz przed sobą, jak ja ci zazdroszczę, studia i w ogóle... Super

    TRAILERY & LEGO. Philu mam do ciebie pytanie ile zajmują w całości te trailery ze starej trylogii?? Bo wiesz ja mam modem i muszę liczyć gorisk do grosika a chciałbym mieć takie cudo. Jeśli chodzi o trailery do EI i EII to mam wszystkie trailery, ale o tych ze starej trylogii to nie słyszałem, że można nawet je skądś ściągnąć. Jeśli chodzi o LEGO, to ja również uwielbiałem te zabawki, one zresztą były symbolem dobrobytu w czasach w jakich się wychowywałem. Ja nawet jak byłem w 2 klasie podstawówki to pojechałem do legolandu z wycieczką to dopiero była furora, zresztą przywiozłem sobie super Technicsa. Moja kolekcja była całkiem pokaźna, ale nie wiem co się z nią stało, bo mój o 6 lat młodszy brachol ją przejął i potem już echo.. Jednak zgodzę się z tobą w pełni Philu,. Że dzisiejsze udziwnienia są zupełnie przegięte, a tradycja była super. Oczywiście nasze zdanie może być zdeterminowane przyzwyczajeniami i tradycjami. Kto wie, może jak byśmy teraz mieli po 9 lat to byśmy się fascynowali Potterem zamiast SW i w LEGO chcielibyśmy tylko to widzieć.

    AVATARY – właśnie Philu trafiłeś w sedno dokładnie miałem taki sam pomysł, ale twoje wyczucie Mocy chyba go wykradło z mojego móżdżka. Chodzi o to, że rzeczywiście Niemo mógłby na wysłać wszystko w całości, byłoby fajnie przyjrzeć się znajomym-nieznajomym.

    BASTION – Jeśli chodzi o TPSE to się oczywiście zgodzę, ale powiem ci na pociechę, że już niedługo zaczną mieć oni kłopoty, już się to zapowiada i będą musieli wreszcie dać coś ekstra (lub obniżyć ceny). Jeśli chodzi o to odliczanie na lesie, to ja jestem strasznym tego przeciwnikiem i [róbuję Joruusowi przemówić do rozsądku, zobaczymy czy mi wyjdzie. Jednak wniosek jest jeden, kto wie, czy nie powinniśmy poprosić LDSa, alby Azyl jednak wykluczył z tej jednej opcji, gdzie się pojawia LE i WG. Może zrobić to jeszcze w inny sposób?

    TSC4 – oczywiście Philu, że nic sobie nie będziemy robili z numeracji na LE, my idziemy swoimi torami i koniec, to my wyznaczamy swoje ścieżki, my jesteśmy sternikami. Wprowadzenie jakichkolwiek zmian w numeracji spowodować by mogło, że np. taki powracający TDC miałby zupełnie wymieszane i nie wiedziałby gdzie się znaleźć, dlatego będzie TSC4 na Azylu

    DŁUGOŚĆ – zgadzam się z Philem, zresztą pisałem wcześniej podobnie, ale dodam jeszcze, że sposobem na wytłumaczeni większości rzeczy, które nie zostaną wyjaśnione w „krótkim” 2 godzinnym filmie jest puszczanie spoilerów i newsów np. na oficjalnej. Na pewno służy to jako pewien tłumacz sytuacji i tak sobie radzi GL z niespójnościami wynikającymi z niemożności wyjaśnienia całości historii w tak krótkim filnie

    KYLE. Pewnie już jesteś w odpowiednim stanie i kto wie czy jeszcze na własnych nogach, ale chwali ci się, że spędzasz urodziny w tradycyjny sposób... A tak na marginesie to mnie wyprzedziłeś, bo ja 24 będę miał dopiero w październiku, za to moja dziewczyna ma jutro 24...

    TYDZIEŃ PHILA – życzę ci Philu całkowitego wyluzowania i nadrobienia tego co powinieneś, na pewno sobie poradzisz i wiem że MOC będzie z Tobą. Ja już się koncentruję, żeby ci przesłać pozytywną wiązkę Mocy. Czekamy na twojego pierwszego posta po powrocie, a tak w ogóle, to jak już będziesz po to przecież będziesz miał wystarczająco czasu, żeby nadrobić te straty. Jednak wydaje mi się (i nie będę robił żadnych prognoz), że nie będzie tyle aż tego na Azylu w ten tydzień, ponieważ na pewno Ty i KaeSz będziecie nieobecni, ci co pracują, to praktycznie mają tylko 3 dni pracy, a widzę, że pracujący właśnie w czasie pracy się zapisują, no i jest ten cały długi weekend i ktoś na pewno wyjedzie (może ja). Dlatego utrata nawet pojedynczej rozmowy ogranicza znacznie dyskusję, a co dopiero jak nie będzie kilku, to już w ogóle może być tak, że będzie zaledwie kilka postów do tego mementu kiedy wrócisz.

    LINK
  • TRAILER CZYLI ciąg dalszy nastąpi...

    Neimoidian 2003-04-26 11:35:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    Wielki Brat Patrzy. Tyle że czasu nie ma.
    Ostatnio (znaczy przedwczoraj) moje wejścia tutaj ograniczyły się do czytania postów. Na napiskę nie miałem czasu. Wczoraj bardziej mnie nie było niż byłem i tu w ogóle nie wlazłem. Myślę sobie - spoko. Za wiele to nie napiszą. Dziś akurat komp jest na chodzie, więc korzystając z nieuwagi starszego otwieram, patrzę i widzę, że nawet nie zdążę tego szybko przeczytac. Cały tekst sobie do Worda wrzuciłem, przeczytam i odpisze szczegółowo troszkę później. Mam nadzieję, że uda mi się to dziś wrzucić na Azyl.

    Ale teraz sprawa nie cierpiąca zwłoki, gdyż spóźniona -
    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KYLE!!!!!!!!!!! Jako, że nie przebiję na poczekaniu Anora, to mogę się tylko dołączyć do jego wierszyka. "Niech Ci gwiazdka (DS?) pomyślności nigdy nie zagaśnie..."

    AVATARY - jak na razie mam Anora, Kyle`a, Philo i Counta. Brakuje mi KaeSz i Ozyego. Gdyby zaglądający tu Kisiel i Seba chcieli się dołączyć, to zapraszam.

    "The post continues - Saturday, couple of hours later"
    cdn.......

    LINK
    • Cudze chwalicie, swojego nie znacie...

      Lord Sidious 2003-04-26 11:52:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      To o zwiastunie z Lego...

      http://www.gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=2002

      Bez komentarza ;).

      A poważnie, to jeśli chodzi o zwiastuny z trylogii, to pisałem o tym już Sebastiannie, że wgrałem prawie 300 MB tych zwiastunów (no i zatkałem serwer). Mam 91 MB. potem musze to jeszcze opisać i wrzucić do multimediów. Przynajmniej te które są to opiszę do 1 maja.

      Kyle, wyrazy uznania także ode mnie.

      Spotkanie ogólnopolskie - wygląda na to, że bedzie w sierpniu, w któryś weekend, myślę, że chyba bardziej pod koniec sierpnia - dla wielu to bedzie ostatni wyjazd wakacyjny. Ja będe na 99%, Andaral twierdzi, że na 120%. Twardy też na 99% i JORUUS na 99%. Cóż, dla mnie to będzie jedyny "urlop"

      KaeSz - pisz więcej prosze... bardzo to mi sie podobało, jak widać, dlatego sie wiecej udzieliłem ;)

      ostatnie newsy z Azylem - hmm.. tutaj albo musicie poczekać na następne rozwiazanie techniczne, w którym będzie można zdefiniować sobie które działy się przegląda. tyle, że będzie to zapisywane w cookiesach, czyli zalezne od kompa i ew. jego loginu, a nie użytka Bastionu, tyle, że nie wiem kiedy to zrobię, albo bedzie trzeba pomyśleć nad innym rozwiązaniem, ale o tym nie będziemy pisać na forum.

      LINK
  • Teraz krótko

    Tdc 2003-04-26 13:53:00

    Tdc

    avek

    Rejestracja: 2002-09-16

    Ostatnia wizyta: 2013-04-30

    Skąd: Warszawa

    Witam :)
    Teraz krótko ale jak zaznaczył Neimoidian - lepsze to niż nic :) Widzę że dużo się ostatnio wydarzyło ! Bardzo się cieszę że cały czas się rozwijacie. Nie miałem czasu ostatnio tu nawet zaglądać – a szkoda :( Zostałem zdetronizowany ale bardzo się cieszę gdyż z racji mojej nieobecności ktoś bardziej „odpowiedzialny” powinien was pilnować ;) Z drugiej strony Dooku jest tym który na to bardzo zasługuje – bardzo go cenię, za jego wkład do naszej sądy ! Jego komentarze są również bardzo zajmujące – szkoda że nie zdążyłem odpisać na jego uwagi do moich smaczków (ostatnie posty sądy ;) bo były bardzo ciekawe i wniosły wiele nowego do dyskusji – może jeszcze kiedyś do tego wrócimy ? :) Sto lat temu Yako otrzymał ode mnie materiały na następne smaczki (tym razem prosił o nie – a ja – jak to ja miałem już kilka gotowych :) Teraz jak to zwykle z Yako bywa – prosił, prosił a jak dostał to zapomniał ...
    Na koniec chciał bym wam napisać, że TVP1 ostatnio emitowała kilka odcinków genialnego serialu „The Outer Limits”, o którym niegdyś rozpisywałem się z naszą Lady. Jest to świetny film i mam nadzieję że jeszcze puszczą tę serię. Wracając do tego co sądzę o AOTC (a temat ten jak widać powracał ostatnio) to Ci z was którzy mają mi do zarzucenia że moje smaczki były bardzo naciągane – dedykuję ten film – obejrzyjcie sobie minimum 50 odcinków a zobaczycie że GL ma się czego nauczyć od twórców tej serii (oni nie popełniają takich banalnych błędów jak GL w AOTC).
    Ostatnio się dowiedziałem, że organizujecie zjazd :) BARDZO CHCE być ale nie wiem czy mnie żona puści bo teraz kupujemy mieszkanie. Przyszedł mi również pomysł aby zaprosić was do mojego nowego – mieszkania – nie było by gdzie spać ale miejsca by chyba wystarczyło :)

    Następnym razem mam nadzieję że napiszę coś więcej :) Pozdrawiam WSZYSTKICH – mam nadzieję że bardziej będą się udzielać co poniektórzy, szczególnie mam na myśli pewną przedstawicielkę płci pięknej :) Bardzo cieszą mnie nowi bywalcy oraz nowe :) Widzę że jesteście bardzo płodni – czyli dobrze tu pasujecie. Widzę również, że bardzo często zgadzam się ze zdaniem Anora (bratnia dusza) :)
    Szczególnie zaskoczyły mnie i bardzo ucieszyły wypowiedzi Kyle (fajnie że znów się u nas pojawiasz :) i innych, którzy wracali do dawnych czasów (i dyskusji) – były naprawdę bardzo fajne i Wy również jesteście bardzo fajni :)
    MTFBWY

    LINK
  • ...ciąg dalszy nastąpił

    Neimoidian 2003-04-26 19:25:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    Jestem już (albo dopiero – wszystko zależy od punktu widzenia jak mawiali starzy Jedi).

    Bardzo dużo nazbierało się od czasu mojego ostatniego posta. Rzekłbym wiele istotnych dla naszej małej społecznosci wydarzeń.

    URODZINY KYLE’a. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KYLE!!!!!!!!!!! „Niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nie zagaśnie...". Dużo Mocy, ukochanej kobiety u boku, pracy, pierogów w Kantynie, zawsze szybszej reakcji niż przeciwnicy, ...aby Ci hipernaped nigdy nie nawalił podczas ucieczki, aby miecz Ci się nigdy nie otworzył drugą stroną, aby blaster nigdy Ci nie wypalił w kieszeni, ... i wiele innych pożytecznych rzeczy. Trzymaj formę i nie daj się.

    URODZINY C.D. -> Anor – złóż życzenia Swej lubej i od Nas.

    TDC!!! <Count - ostrzegałem, że twoje machloje ściągną Głównego Ojca Założyciela. Teraz masz przerąbane. ;-)> Miło widzieć znów naszego mąciwodę, którego opinie rozgrzewają dyskusję do czerwoności. A co do żony, to Użyj Mocy!!! Zwykle pomaga. Jak widzę, planujesz kolejne wizyty w najbliższym czasie. Bardzo dobrze (min patrz przedostatni akapit). Może to jakiś znak, jak jakaś kometa. Byłoby fajnie gdyby inni się pojawili.

    AVATARY – W chwili pisania posta mam jak na razie Anora, Kyle`a, Philo i Counta. O sobie nie wspominam. Brakuje mi KaeSz i Ozyego. Gdyby zaglądający tu Kisiel i Seba chcieli się dołączyć, to zapraszam. Jak dostałem do zrozumienia, to raczylibyście sobie rzucić oczkiem na fotografie jeszcze przed 16-ym? Niecierpliwi, jak dzieci.;-) Boicie się, że źle podpiszę i każdy dostanie inną fotkę na Azylu? ;-) – ale wtedy zapanowałaby konsternacja. Żartowałem. Mogę przesłać, tylko nie wiem, czy może ktoś chciałby mieć jednak tą niespodziankę i nie wiedzieć jak inni wyglądają wcześniej? Poza tym same avatarki jako takie wyglądają koszmarnie. Takie małe g*, na czym nic nie widać. Dopiero na stronie jakoś przyzwoicie się prezentują. No, ale jak chcecie – to macie. Tylko żadnych pretensji później, że się zdjęcia nie podobają ;-).

    LOGO. To ja już nie wiem, komu mam słać te zdjęcia do obróbki. Ozy i tak dostanie, ale czy Kisiel też chce je dostać, żeby mieć na czym pracować? Niech da znak. Ale i tak zgadzam się z Philem, że lepiej zrobić coś bardziej symbolicznego. Nie pamiętam już czy sprecyzowałem, ale mówiąc o ludziach w kapturach w Kantynie, miałem namyśli całkowicie zasłonięte twarze – coś takiego jak ma Sidious, tylko raczej z w ogóle ledwo widzialnymi zarysami, np. oczu. Tak żeby nie narzucać własnej obecności na logu. Nie możemy, jak było to wspomniane, zapominać o nieobecnych. I nowych, jeśli tacy będą. Pomysł z radą niezły, ale implikuje obecność twarzy – no chyba, że damy odpowiednie oświetlenie. Generalnym zamysłem powinna być po prostu grupka s.w.’owych gości pogrążonych w konwersacji. A jeśli chodzi o nawiązanie do AotC na logo, to proponuję dać Natalie. Ona wszędzie dobrze wygląda, nawet jak będzie to zupełnie bez sensu.

    LEGO. Mnie też wzięły wspomnienia. Aż łezka się kręci na wspomnienie tego, co się budowało. Miałem kiedyś ogromny uber-zestaw portowy. Ale byłem podekscytowany. To była moja duma. Do tego parę innych mniejszych i małych zestawów. Do tego kupę zwykłych cegiełek, dzięki czemu mogłem budować prawdziwe domy. Nawet windy w nich montowałem – takie na sznurku, of kors. Z kuzynką bawiliśmy się w Lego-Supermana, dorabiając czerwoną pelerynkę ludzikowi, tworząc na półce mieszkania bohaterów, kryjówki wrogów, pojazdy bronie. No i nucilo się słynny temat, nie wiedząc jeszcze, że był autorstwa Johna (notabene dziś 2 filmy z jego muzą – Midway na TV4 i Furia na PolSacie;-)). Moim osobistym patentem były aparat telefoniczne, które ludzik mógł trzymać w łapce, a cały aparat można było nawet na ścianie zamontować. A co do dzisiejszej komercji, to nie byłbym tak przeciwko. Kiedyś pasjonowaliśmy się „symbolami” – piraci, rycerze; dziś dzieci jak chcą bawić się Lego-Potterem, to niech się bawią. To jest owszem wyciąganie kasy, ale nie gorsze niż Lego-SW, którym chciałbym się pobawić, albo przynajmniej na półce postawić, gdyż w klockami już się niestety nie bawię.

    SONDA 4. Temat powinno się na złość Joruusowi zignorować, ale coż. Teraz pewnie stary Klon zaciera ręce ;-), że jednak się wmanipulowaliśmy. Nie pisałem jeszcze nic na Lesie –w końcu mama zawsze mówiła, żeby się do lasu samemu nie zapuszczać – ale skoro i tak nas czyta (za co nam milo), to powinien wiedzić, że „The Sonda Continuation” to jest znak firmowy i używając pogwałcił prawa. Teraz G.Bush może go najechać, pod pretekstem posiadania przez niego jakiejś starej imperialnej broni masowego rażenia (albo innych Ewoków – oni tez są groźni). A co do cyferki, to już tylko dodatek do znaku. A i tak damy 4-kę!!! A co! ;-) *** Z resztą to i tak będzie na Phila, gdyż to On zawsze przenosiny robi. J

    ZLOT. Jak widać zlot duży i nasz kameralny nie będą się pokrywać. I b. dobrze. Nie wiem co prawda czy będę mógł się stawić w D.G., choć prawdę mówiąc chciałbym. Ale sierpień to jeszcze zbyt odległy termin na pewniejsze decyzje. Ale zawsze można brać pod uwagę ww termin, przy ustalaniu grafika. Fajnie byłoby wszystkich zobaczyć, choć z drugiej strony większość będzie obca, gdyż znana tylko z „widzenia” i opinii na forum – tzn bez większej zażyłości w kontaktach. Ale jestem na TAK. choć przyjazd uzależniam też od programu, jaki zost. zaproponowany.

    SPOILERY. Mały postulat. Za spoiler nie uznaje tego co wyszło ze źródeł oficjalnych i w oficjalny sposób. Wszystko inne, a chodzi mi o rzeczy zrobione na niewidzialne w gł. Newsach, to wolałbym nie oglądać ich tutaj. Jest przecież na forum dział ze spoilerami. Przynajmniej na razie wolałbym pozostać czysty. Nawet jeśli miałoby to wszystko (a starałem się tego nie czytać – więc nie specjalnie wiem co tam było) okazać się plotką. Nie jestem skrajny – nie unikam np. trailerów, jak robią to niektórzy, ale wolałbym nie czytać tego, co nie chcę. Zwykle bowiem jak coś czytam, to dowiaduję się o czyś ważnym. Dlatego mam prośbę – nie dyskutujcie na forum otwartym o spoilerach.

    NIEOBECNOŚCI. Ciemność widzę. Zaczyna się robić dołek. Philo idzie robić sobie medytację. KaeSz też wejdzie w wir maturalno – pomaturalny. Ja na długi weekend wyjeżdżam i będę permanentnie offline. Dodatkowo od jutra mój starszy będzie zmieniał sprzęt. Nauczony doświadczeniem mogę utracić dostęp do netu w ostatnich dniach mego pobytu w domu*. Cała nadzieja w Was pozostałych. Choć pewnie i niektórzy z Was też się zmywają. Zawsze to nie będzie dużo do nadrobienia (optymistycznie patrząc). Miejmy nadzieje, że nikt nie zlikwiduje Azylu pod naszą nieobecność. ;-)

    MATURA -> Pozytywne fluidy i Moc zapewnione. Nawet CSM będzie wam sprzyjać. I pamiętajcie maturzyści – „Do or do not. There is no try.” Sugeruję „to do”, lepiej na tym wyjdziecie. No ale nie macie się co martwić. Najgorsze tematy były w zeszłym roku.;-).
    Niech Moc będzie z Wami.

    ...i z resztą też.

    *Jeśli nie wejdę tu do środy, to do zobaczenia za tydzień.

    LINK
  • over

    philomythus 2003-04-27 12:10:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    Jeszcze parę słów przed medytacjami. Za 2 godziny się zmywam, ale postanowiłem zminimalizować sobie jak najbardziej zaległości i przynajmniej dopisać się pod tym co przybyło do postu piątkowego.

    TDC - a jednak wróciłeś do nas. Bardzo, bardzo miło. Ale czuliśmy że gdzieś tam musisz się czaić, bo nie może być aby zalożyciel gdzieś odpadł. Może poczułeś detronizajcę, a może poczułeś że to jużrzocznica się zbliża od kiedy rozgorzała dyskusjna na Sondzie - i czas było powrócić. Wpadaj częściej o ile to możliwe, choć podejrzewam, że pracy masz sporo i czasu mało. Niemniej zawsze masz dokąd wrócić - jak to patetycznie brzmi;-). A co do nowego mieszkania to powodzenia - ostatnio moja siostra ze szwagrem kupowali i wiem co to za koszmar może być, aby zanleźć mieszkanie za odpowiednią cenę, w dopowiednim miejdcu, z odpowiedmi metrażem, z odpowiednimi standardami ;-). To się najeździli na mieście. Ale z tego co rozumiem Ty już masz jakieś upatrzone, i jest ono pokaźnych rozmiarów - no bo skoro twietrdzisz że wszyscy byśmy się tam zmieścili, to musi trochę mieć. Chyba że byś na wywalił do piwnicy;-P. A na spotkanie spróbuj się wyrwać - w końcu nie na codzień mamy takei zjazdy - powiedziałbym wręcz że dotychczas nie mieliśmy takiego zjazdu;-). Przy żonie zastosój również chwyta z kartą kredytową - niech sobie pochodzi po sklepach. Najwyżej wyda całą kasę na mieszkanie przeznaczoną - a co tam, po co komu mieszkanie;-).

    LS - no niby cudze chwalimy, ale wiesz - link do tamtego trailera był w newsie, który do tego był w sierpniu, wakacje i łatwo było w ogóle go pominąć, gdyż się nie było wtedy on-line. A w multimediach jako tak tego nie było. No ale dobrze słyszeć że dział mutlimediów się rozszerzy - bo tego chyba najbardziej mi brakowało z tych rzeczy których nie ma na Bastionie. Jest to mankament który trudno obejść i dlatego trza się odwoływać do junkyardu. Ale to tylko po multimedia - tak pozatym pozostaję wiernym wyznawcą Bastionu;-). Ja na spotkaniu również na 99% będę - o ile tlko będę wtedy ui siebie w K-ce. A jeśli będę to do Dąbrowy to przecież rzut beretem. Zresztą jestem z tym miejscem związany sentymentalnie, bo tam robiłem prawko i udało mi się zdać za piewrszym razem;-). Wolałem nie ryzykować nieznośnych egzaminatorów w K-ce - i wyszło mi to na dobre.

    ZLOT - wiesz Anor - przecież ja przyjadę z dwoma tragarzami - wejdziemy, zapakujemy telewizor i jazda;-). A co do moich nóżek to ja się nie obawiam - jakby co to przejdę swoje - aż taki znowu wygodnicki to nie jestem. Aczkolwiek wiesz - jak się da to czemu nie;-). No ale wszystko zaczyna już nabierać rumieńców. Terminy chyba nam sięrzeczywiście nie zbiegną z DG. Choć totalnie nei wiem na kiedy my to planujemy, bo na razie nad tym nei robiliśmy nawet przymiarek. No ale tak jak ustalaliśmy z tym poczekajmy jeszczwe trochę.

    ANOR - jak Neimo - serdeczne życzenia dla twojej lubej. Co prawda nie znam, ale w końcu Moc łączy wszystko i wszystkich, a tym bardziej przez Ciebie jako przekaźnik - więc niech się jej szczęści. No i Tobie też, bo to przecież w pewien sposób powiązane jest;-).

    TEPSA - jak rozumiem, to ich problemy będą spowodowane czymś z UE? Kiedyś się interesowałem tym wszystkim - tzn prawami antymonopolowymi itp., jak jeszcze powowływali nam instytucje, ale potem jakoś z tego wypadłem. A Ty Anor chyba wiesz coś więcej na ten temat. Jakby co to się podziel, bo jestem bardzo łasy an wszelkie informacje dotyczące problemów naszego kolosa. Jak an razie to cały czas my mamy problemy przez tepsę - najwyższy więc czas aby i ona zaczęła mnie poważne problemy. Zwłaszcza przy tych rachunkach którę płacą co miesiąc moi rodzice - wiecie jak to jest, liczna rodzina;-).

    KYLE - skubańcze jeden, słyszałem że byeś wczoraj na Śląskim Spotkaniu. Ech Ty - i nic się nie przyznałeś, że się wybierasz - wtedy bym przynajmniej pokombinował i spróbował jakoś dotrzeć - choć i tak to było za bardzo niewykonalne. Do południa nie było mnie w K-ce, a jak wróciłem to musiałem się zająć sprawami przed wyjazdem. Tak więc nie było szans na dotarcie jeszcze do Zabrza. No ale mam nadzieję że Tobie się podobało i jesteś zadowolony. No i że na następnym spotkaniu już się nam uda zgrać bardziej. Ale w ten sposób przynajmniej był jakiś przedsatwiciel Azylu - zawsze jest to pewna ciągłość. Jakbyś miał chwilę to napisz parę słów jak było i jak wrażenia Twoje. Ciekawe zresztą jakim byłeś stanie po nocy urodzinowej;-).

    NEIMO - avatary dostałem, dzięki bardzo. A faktem jest że te avtary rewelacyjne nie są - zresztą ja to już stwierdziłem po swoim zdjątku. No bo takie to maleństwo, jeszcze na dodatek kwadratowe, zniekształcona przez to twarz, niebzbyt wyraźne. No cóż - w sumie nie potrzeba więc kapturów bo i tak za bardzo się nie ujawniamy;-P. A tak swoją drogą to by była niezła akcja, gdybyś poprzestawiał zdjęcia - i ja miałbym Twój, Ty Anora, a Anor Kaesz;-). Dopiero byłaby jazda i primiaprilis. Ale nie bierz tego sobie do serca i lepiej podpisz dobrze:-).

    LOGO - Neimo, dobra propozycja Natalki. Ja jestem za. Faktem jest że ona zawsze dobrze wygląda i byłby to niewątpliwie chlubny i estetyczny element naszego Logo. Ah ta kobieta.....;-). Tyle że wtedy lepiej nie dawać naszych twarzyczek już na pewno, bo my w kontarście do Natalki pogrążylibyśmy się totalnie;-P. Bez uraz dla nikgo ale co kobieta to kobieta, a co facet to facet. No ale w tym momencie nie mogę zapomniać że mamy tu przecież kobietę, która za chwilę mnie zdzieli, bo teoretycznie jakaś już mogłaby się obrazić, że jestem szowinistą. Ok - obok Natalki zdjęcie Kaesz;-). A tak na poważnie - nie wiem jak to wyrazić i narysować ale logo z dyskutującymi fanami byłoby dobre (no i Natalii - nie wiem jak ją do tego wkomponować, ale myślę że by się spokojnie jakoś dało, choćby gdzieś do rogu)

    NIEOBECNOŚĆ - szczerze mówiąc nawet na rękę mi by było, gdyby za dużo tu teraz nie przybyło. Ale ze mnie egosiat - myślę tylko o tym, aby mie jak najmniej do nadrabiania;-). Oczywiście żartuję - bądźcie płodni i rozmnażajcie się ;-P.

    ciao!

    LINK
    • Junkyard

      Lord Sidious 2003-04-28 20:36:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      E tam ja z Junkyardu też korzystam i nie mam zamiaru z nimi w żaden sposób konkurować. Nawet lepiej jak od nich ściagacie, mniej obciążacie nasz serwer :P. Zresztą jak łatwo zauważyć link do Junkyardu jest u nas na głównej, więc chyba należy tam zajrzeć, przynajmniej od czasu do czasu. W końcu to nie ozdobniki.

      LINK
  • poniedziałkowe słówka

    Anor 2003-04-28 10:54:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    AVATARY. Dostałem od Niema nasze zdjęcia na avatarki, dzięki Niemo. Muszę pwoiedzieć, że kompletnie się zaskoczyłem jak was sobie obejrzałem, oczywiście dlatego bo moje wyobrażenie o was było zupełnie inne, ale teraz już będę miał jasność co do waszego wyglądu. Najbardziej chyba zaskoczył mnie wygląd Kyla, już się tak przyzwyczaiłem do brody Katarna z avatara, że jak spostrzegłem jak on naprawdę wyglada to się lekko zdziwiłem, ale spoko. Jedynie chyba wygląd Phila mnie nie zaskoczył, ale to chyba dlatego, że już go wcześniej widziałem w raporcie z spotkania śląskiego. A jeśli chodzi o przestawienie to tak jak pisze Phil możesz mi dać ten KaeSz chyba bym z tego wszystkiego najlepiej wyszedł....

    SPOTKANIE OGÓLNOPOLSKIE. Właśnie jeśli będzie pod koniec sierpnia, to chyba nie będzie mi przeszkadzało żebym się zjawił i również niesądzę, aby jakoś to kolidowało z naszym zjazdem Azylowym, gdyż ja sobie go wyobrażam jakoś na przełomie lipca i sierpnia. Moje szanse na zjawienie się oceniam na około 65% - mało, ale przyszłość w ciągłym ruchu jest i więcej nie mogę dać.

    TDC. Witam „legendarnego” już prawie bywalca azylowego. Jeśli chodzi o zapominanie Yaka, to też muszę się poskarżyć, bo mi również przytrafiło się cos takiego, że wysłałem mu hasełka do encyklopedii i echo, ale jak się później okazało to on miał „urlop” z encyklopedią więc winić go nie mogę. No i jeszcze pytanie o te smaczki, jakie sa te smaczki i jeśli gdzieś na azylu się o nich rozpisywałeś to czy mógłbyś mi wskazać miejsce, bardzo chętnie bym się z nimi zapoznał. Oczywiście czuj się zaproszony na nasz Zlot, czekamy na jakieś potwierdzenie lub chociaż ocene szans. Aha i miło mi, że się ze mną zgadzasz „bratnia duszo”. Pozdrawiam Cie TDC!!

    URODZINY C.D. Moja luba dziekuje Wam za życzenia Niemo i Phila, choć za bardzo nie wie co to Azyl, ale się ucieszyła.

    LOGO. Jestem za tym, żebyś wysłał również Kisielowi Niemo,wydaje mi się,ze nigdy nie zaszkodzi, a zobaczymy co z tego wyjdzie. Widzę, że jesteście bardzo sceptyczni jeśli chodzi o ukzywanie twarzy na tym logo, może rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem będzie zrobienie takich kapturów jak ma np. LS.

    LEGO. Niemo w ramach okresowych głupawek (pisalismy już kiedyś o tym) nic nie zaszkodzi jak odkurzysz swoje klocki i zaczniesz się bawić, gdzieś w ciemnym kacie mieszkania, przykucnięty i schowany za firaną...heheh.Ale tak na serio to miałeś fajne te zestawy, ja niestety takich cudów nie miałem, chociaż jak byłem w legolandzie to sobie kupiłem tam taki zestaw – całkiem przyzwity to był Technics z takimi sprężynkami, amortyzorami rurkami i innymi cudami.

    SONDA 4. Zgadzam się z tobą Niemo Joruus pogwałcił Konwencję Genewską posługujac się naszą nazwą, ciekaw jestem czy został upomniany przez Kyle na Śląskim spotkaniu fanów??

    SPOILERY. OK. ja przestanę zamieszczać fragmenty ze spoilerami, bo pewnie miałeś na myśli moja osobę Niemo. Nie wiem czy zawsze mi się to udawało, ale jak pisałem coś ze spoilerem to starałem się zaznaczyć na początku że to spoiler, jednak nie wiem w ilu przypadkach o tym zapomniałem...

    NIEOBECNOŚCI. Rzeczywiscie oceniam nadchodzący okres podobnie do ciebie Niemo i też widzę ciemność, bo długi weekend to każdy penwie sobie jakos zaplanował no i maturzyści maturzystami. Jednak dla pocieszenia powiem wam, że w piątek 2 maja pracuje więc możecie się spodziewać posta ode mnie.

    TEPSA Jeśli chodzi o ich problemy to są jakby dwojakiej struktury. Po pierwsze tak jak pisałeś Philu rzecz jest w UE. W momencie kiedy wejdziemy do tej struktury ryzyko związane z inwestycjami w nasz kraj znacznie spadnie, co prawdopodobnie doprowadzi do zwiększenia wolumenu inwestycji. Jednym z bardziej intratnych biznesów jest oczywiście telekomunikacja. W naszym kraju, kiedy usługi te są tak zbójecko drogie istnieje ogromne pole do popisu dla zagranicznych konkurentów, jednakże wiąże się to oczywiście z ogromnymi nakładami na inwestycje, dlatego oni czekaja na nasze wejście do UE, żeby mieć pewność, że nie utopią kasy. Po drugie jest oczywiście toczony proces demonopolizacji TEPSY. Ma już ona totalny monopol tylko w zakresie połończeń ze stacjonarnych na komórki i te właśnie połączenia przynoszą im około 2,6 mld zł, porównajcie sobie to z ich przychodem z stacjonarnych na stacjonarne 3,6 mld zł – dużo nie. W momencie kiedy odetną im następne intratne źródło dochodu pojawią się w tym miejscu konkurenci i będzie lepiej dla konsumentów. Po trzecie cały proces demonopolizacji sektora w końcu jakieś efekty przyniesie, bo już przecież widać pojawiające się firmy konkurencji, co prawda NETIA była na progu bankructwa, ale ostatnie jej „bardzo dobre” wyniki dały im szansę na spory kredycik i już są na dobrej drodze. Po czwarte kto wie czy rząd nie podejmie podobnej decyzji jak zrobili w USA z Microsoftem, ze nakazali podzielenie molocha na drobne części, ale to niestety jest dopiero projekt w sferach spekulacyjnych. Na koniec powiem tak – już gorzej być nie może, dlatego w całym tym ambarasie „telefonicznym” spodziewać się możemy tylko polepszenia, pozostaje nam tylko czekać.....i płacić

    ŚLĄSKIE SPOTKANIE. Fajnie fajnie, czytałem raport i widziałem Kyle na zdjęciach, tym razem większych niż avatar. Ciekaw jestem jak i kogo tam tak namiętnie obgadywaliście?? Widzę również, że coraz częstsze te wasze spotkania się robią oby tak dalej oby tak dalej. A po tej nocy urodzinowej to piwko było chyba w sam raz Kylu co??Tylko czemu Żywiec, a nie tyskie przecież wam do tych Tych bliżej....

    KCIUKI. Trzymamy już kciuki za was maturzysci,, a po tym całym egzaminie to już nie będziecie mieli żadnych wytłumaczeń na możliwość nie pisania postów, no i wreszcie przestaną mnie boleć te kciuki. Pozdrawiam i trzymajcie się...

    PHILU. Dzieki za propozycje trailerową – wiesz o co chodzi!!!

    LINK
  • chwilka

    Ozymandias 2003-04-28 15:42:00

    Ozymandias

    avek

    Rejestracja: 2002-10-29

    Ostatnia wizyta: 2006-06-04

    Skąd: Kraków

    Witam na krótko
    AVATARY - Otrzymałem zdjęcia. Jak się okazuje nie wyglądacie tak źle, a w takiej rozdzielczości każdy prezentuje się co najmniej dziwnie, więc nie ma się co załamywac. Postaram sie uwinąc z tym logiem najszybciej jak to bedzie możliwe.
    Może później te fotki jakoś (w granicach przyzwoitości) podrasujemy? Nie mam na mysli zmieniania wam rysów czy cos w tym stylu ale może jakies fajne graficzne przetworzenie?
    Narazie zobaczymy jak się Wam spodoba logo. Prosze tylko o cierpliwosć.
    Pozdrowienia i papatki

    LINK
  • Tym razem jeszcze krócej

    Tdc 2003-04-28 21:49:00

    Tdc

    avek

    Rejestracja: 2002-09-16

    Ostatnia wizyta: 2013-04-30

    Skąd: Warszawa

    Mam chwilkę więc postaram się coś niecoś rozwinąć moją ostatnią wypowiedź. Przykro mi że nie mogę tu poruszyć wszystkich tematów które bym chciał (i które powinienem) ale sami wiecie ...

    philomythus:no cóż bardzo mi przykro że mam takie braki ... może w końcu nadrobię straty. Tak – poszukiwania mamy już za sobą :) teraz zbieramy pieniądze do czerwca bo wtedy się rozliczamy. Okazuje się, że nie chcą mi przyznać kredytu bo mam kategorię A w wojsku :( Same problemy ... przydało by się pare spraw załatwić lightsaberem :) Jest raczej małe (dwa pokoje) ale duzy pokój jest stosunkowo duży – więc może jeszcze się zobaczymy i u mnie ? Moja żona powiedziała ostatnio że bardzo chciałaby was zobaczyć (nie będzie w stanie tylko wytrzymać muzyki z Gwiezdnych Wojen :( ale bedzie musiała !:-> Piwnica też duża i czeka :-> Na waszym spotkaniu jaknajbardziej postaram się być tak na 60-90% (zobaczymy jak wszystko się mi poukłada) a za rok zapraszam do mnie :)
    Z tą kartą to nic nie wyjdzie – moja wybranka jest bardzo rozsądna i nie da mi wydać pieniędzy nawet na siebie ...

    Anor: Co do mojego “bywania” to gdybym cały czas pracował tam gdzie kiedyś to byłbym obecny znacznie częściej, ale teraz nie miał bym pieniędzy na mieszkanie (a żona wzięłaby rozwód z moją pensją :-> ). Teraz poza mieszkaniem i nową pracą mam sporo jeszcze na głowie – jest teraz bardzo gorący okres i mam nadzieję że już niedługo się wszystko wyjaśni i będę się tu pojawiał regularnie. “smaczki”: otóż nie ma ich nigdzie poza moim hdd. Przygotowuję swoją stronę WWW od jakiegoś czasu ale jak nie mam czasu tu bywać to tymbardziej nie mam czasu ją rozwijać. Dlatego dałem Yako prawie wszystko co dotyczy GW – jego najbardziej interesuje epizod 1 bo tam nic nowego dawno się nie pojawiło. Jest tam opisane około 10 smaczków a Yako miał wcześniej dwa ...
    Jak je chcesz to mogę nadesłać (wyślij do mnie e-mail).
    Dziękuję za zaproszenie (wcześniej mnie Ozymandias powiadomił) – wyślij mi dokładne namiary (gdy będa już ustalone). Co do szans patrz do części poświeconej philomythusowi (ale i tak cały tekst jest dla wszystkich :) Hej bratnia duszo ! :)

    Pozdrawiam wszystkich !:)
    MTFBWY

    LINK
  • Mark

    Tdc 2003-04-28 21:56:00

    Tdc

    avek

    Rejestracja: 2002-09-16

    Ostatnia wizyta: 2013-04-30

    Skąd: Warszawa

    A ! i jeszcze jedno ostanio w na Polsacie puszczali Horror (przekleta wioska - czy cos w tym stylu) gdzie Mark Hammil grał księdza !! Ale ubaw :) grał dobrze, ale jego postać nie była jedynie w tle - im wiecej na niego patrzyłem to tym bardziej mi sie chcialo smiac. Inna sprawa ze nie za czesto mozemy go ogladac - jak twierdzi moja zona - to dobrze bo to jest straszny brzydal :->

    LINK
  • Co do ostatniego spotkania SW na Śląsku...

    Banita 2003-04-28 22:57:00

    Banita

    avek

    Rejestracja: 2003-03-24

    Ostatnia wizyta: 2011-07-28

    Skąd: Pilchowice

    Jeśli wolno mi tu się wpisać to chciałbym odnieść się do pytań Anora. Co do Sonda Continuation 4 (tej na lesie) to Kyle nacierał JORUUS-owi uszy za ten plagiat ale niezbyt długo bo obwiniony okazał skruchę. Co do tego "Żywca" to gadaliśmy o tym z Kyle`m i doszliśmy do wniosku, że mógłby nas zasponsorować (np. kupić cyfrówkę) ;)
    MATURY - Wszystkim zdającym życzę by MOC była z nimi
    Dziękuję za możliwość wypowiedzi. Może zacznę pisać regularnie(chyba że nie chcecie ;))

    LINK
  • Dawne czasy

    Countdooku 2003-04-29 12:41:00

    Countdooku

    avek

    Rejestracja: 2002-04-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Nakło nad Notecią

    zaczynają się przypominać, kiedy się widzi STAR-ych znajomych!

    TDC - wybacz detronizację ( a jednak trochę się Ciebie boję ;) ) ale moje teksty miały głównie przywołać CIę z powrotem. I udało się! Złośliwie jednak przypomnę, że sam zamierzałeś zabrać się za "porządkowanie" naszego Azylu i reprezentowanie nas przed władzami Bastionu, tymczasem niemal natychmiast po przyjęciu ciepłej posadki zdezerterowałeś ( to prawie tak jak nasi politycy - kochają wyborców tylko do wyborów! ) i ktos musiał Cię zastąpić. Jednak gotów jestem uznac się za p.o. Imperatora i zwrócić ci tron jak tylko wrócisz na dłużej.

    BANITA - chyba już wiesz, że zapraszamy tutaj każdego kto potrafi wypowiadać się rozsądnie i lubi Żywca ;) - a więc Zapraszamy, wytrzyj buty i siadaj wygodnie a Moc na pewno Będzie z Toba!

    AVATARY - jeszcze dwa słówka o naszych mordkach - 1. Anorze, mnie nie wysyłaj, chcę zostać zaskoczonym a mam wrażenie że w tym miejscu, w połączeniu z tekstem będą się prezentowały o wiele lepiej. 2. Neimo - nie zapominaj o Ojcach i Matkach - myślę, że powinniśmy z tym pomysłem zwrócić się przede wszystkim do naszej Lady Naryii, TDC ( nie orientuję się czy "wchodzisz w to?") oraz Jedi Adama i Sebastianniego ( mam nadzieję że nie pominąłem nikogo z tych najbardziej aktywnych ). No i nie wiem czy nasi gospodarze Lord Sidious i Strangler ( któremu wybaczam, że nas zdjął ) - goszczący U Nas dość często nie chcieliby ujawnić swoich pysków! 3. I tu mały dylemat natury moralnej - jak poczują się ci niestali, którzy się nie załapią? Może zrobić się im przykro...

    TSC4 - chyba nikt nie ma wątpliwości... Zresztą sam pomysł prowokacji Joruusa był nawet zabawny ale późniejsze dodatki na temat "zgnojenia" nas zdecydowanie poniżej pewnego poziomu. I chyba nie ma się co więcej rozpisywać na ten temat. Wypada jedynie życzyć ekipie Lasu Ewoków świeżych, oryginalnych i przede wszystkich zabawnych pomysłów, a już wkrótce to oni będą najbardziej płodnym działem Bastionu.

    ANORZE - co do czasu nie zgodzę się całkowicie z twoją opinią. AOTC ma więcej efektów specjalnych niż cały Władca Pierścieni. Co więcej tam materiał jest jużź nakręcony, więc WETA obrabia go na bieżąco, tymczasem chłopaki z ILM tak naprawdę nie znają jeszcze ( no może teraz już się to zmieniło ) zarysu scenariusza! Zdjęcia rozpoczną się w lecie, GL ostatnie dokrętki zrobi pewnie w przyszłym roku i do premiery zostanie rok - a to zabócze tempo! Porównaj sobie tylko ilość postaci generowanych komputerowo - w 2 częściach Władcy kilkanaście minut Golluma ( super! ) Troll jaskiniowy, kilka minut Drzewców i częśc ujęć orków. Tymczasem AOTC to i Yoda i Poggle Mniejszy i Jar Jar i Taun We, geonosianie, kaminoanie, potwory na arenie, Clonetrooperzy, statki, pojazdy, planety... jednym słowem zatrzęsienie!

    VADER - tu też będę bronił swojego stanowiska ( mam nadzieję, że nadal jestem zaproszony na zlot;) ) - pewnie że zgodzę się iż jakaś część Jedi została wyeliminowana podstępem, lecz sporą grupe trzeba było wysłać w zaświaty przy pomocy Lightsabera! I powtórzę tutaj, że - przynajmniej gdyby użyć logiki, a tego po GL wcale nie musimy się spodziewać - to ta grupa powinna się składać z najmądrzejszych, najsilniejszych Jedi, w dużej liczbie weteranów wojny, którzy niejedną bitwę przeżyli. Przepraszam, jeśli ktoś oceni tę wypowiedź jako spoiler, ale fakty o których tu mówimy są chyba oczywiste.

    SPOILERY - a także trailery a przede wszystkim książka z pewnością wiele dodadzą do fabuły i wyjaśnią wiele niedopowiedzeń, ja jednak mam obawę że GL wpadł w pułapkę - jeśli będzie chciał wpleść konieczne wątki fabuła mu się porwie a film i tak rozciągnie się na kilka godzin. Jeśli zaś ściśnie to wszystko maksymalnie, może powstać jeszcze więcej niezgodnośći z EU i innymi epizodami. Mam wiele obaw ale i wiele nadziei związanych z tym epizodem. I podejrzewam jedno - że albo będzie bardzo dobry, albo bardzo zły, nie widzę mozliwości powstania filmu takiego sobie.

    TDC- dzięki za niezasłużone słowa uznania i jeśli chodzi o dyskusję z Tobą, to zawsze jestem chętny. Tym chętniejszy, że nieco się róznimy w kilku mało istotnych kwestiach ;) Naprawdę cieszy Twój powrót!

    OUTER LIMITS - taaa, ja też uwielbiałem to oglądac, szkoda że nasza TV nadawała to kiedyś o 1:30 w nocy... Kilka odcinków naprawdę było niezłych.. A może ktoś to ma w divx-e?

    NEIMO - nie podjudzaj! Sam wiem, że mam przerąbane, chyba będę musiał sie podlizać Imperatorowi ( albo wezwać Sith Squadron )

    SPOILERY - masz racje Neimo, chyba trochę przesadziliśmy, postaram się więcej nie wspominać takich rzeczy. Zresztą nadchodzi chwila, kiedy przestaje czytać spoilery ( te które pojawiają się teraz traktuję jako ciekawostkę )

    NATALKA - o tak! Natalka na LOGO! Może niech tańczy na stole przy którym pijemy piwo! ;)

    TDC - gratulacje z okazji mieszkania! I pokaż najpierw małżonce nasze pyski - pewnie zmieni zdanie co do tego "zobaczenia nas" w naturze! :)
    Ale spotkanie u Ciebie, czemu nie? Może ( jeżeli dożyjemy ) wprowadzimy coroczny zwyczaj spotkań u innego Azylowicza? A potem będziemy czcić rocznicę zjazdów itp. itd.

    MARK - ten facet po prostu nie miał szczęścia! No może nie jest aktorem "oscarowym" ale znam gorszych. Tymczasem role jakie dostawał nie pozwalały mu się wykazać.

    TEMATY - jak wiecie ja i kilku innych azylowiczów nie mamy czasu ( a czasami też ochoty ) żeby biegać po innych działach Bastionu. Jeśli jednak natkniecie sie na jakieś gorące tematy to może podzielcie się nimi z nami tutaj.

    Pozdrowienia dla STARych i Nowych!





    LINK
  • moja pańszczyzna

    Anor 2003-04-29 14:19:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    OZY – widzę, że zabrałeś się od razu do roboty z tym logosem i fajnie, bo jestem bardzo ciekaw jak to wyjdzie. Jeśli chodzi o „podrasowanie” naszych zdjęć, to również dobry pomysł, ja się bawiłem w takie cuda i można zmontować sobie fajne zdjątko

    MIESZKANIE i TDC. Będę trzymał kciuki za to aby ci przyznali ten kredyt. Ja samemu pracuje w banku i wiem co to za katorga dostać takowy, procedury, dokumenty, kwity, sranie, granie i proszenie, a nawet błaganie. Jednak ja pracuje w bankowości korporacyjnej, gdzie jest również podobnie, ale jednak trochę inaczej. Tym bardziej ciekawe jest dla mnie to co napisałeś, że wojskowa kategoria A uniemożliwia ci przyznanie kredytu. W sumie to logiczne bo u nas jest tak, że chyba do 35 lub 40 roku życia mają cię prawo powołać do służby jak masz A, więc Bank się boi, że nie będziesz miał dochodu jakby Cie porwali żołaki. Dla mnie sprawa kategorii jest również kluczowa, ponieważ będę się także starał o kredyt na wykończenie mojego domku (na razie mam w stanie surowym otwartym), a mam także kategorię A. Dodatkowo jak już kiedyś pisałem na Azylu jakiś czas temu zerwałem sobie wiązadła kolanowe, co na pewno dyskwalifikuje mi moją kategorię A i pewnie mógłbym się ubiegać o D. Mnie starsi ciągle męczą, abym to załatwił a mi się nie chce, ale jak teraz usłyszałem od Ciebie że może to wadzić z kredytem, to już lece do mojego lekarza załatwiać papierki na D. Tak swoją droga TDC, to twoje mieszkanko zacznie dopiero chłapać kasę jak przyjdzie do wykończenia, chyba że już kupisz gotowe pod klucz.

    SMACZKI. Oczywiście podaje swojego maila (anor@o2.pl) i jakbym mógł Cie prosić o podesłanie tych smaczków to wyłoby super. Co do twojego pojawiania się na Azylu to się cieszę, że będziesz mógł bywać częściej tutaj, jednak może się to zbiedz z moimi dłuższymi absencjami.

    HAMIL. Generalnie o facetach nie powinienem się wypowiadać, ale on rzeczywiście jest kawałkiem brzydala, szczególnie od tego jego wypadku samochodowego (gdzieś między ANH i TESB) W ANH to jeszcze był chłopak, więc się aż tak źle nie prezentował, ale potem fuj. Jeśli chodzi o inne filmy z nim niż SW, to w sumie nawet nie wiem ile takich powstało, chyba mało. Ostatni jaki oglądałem, to „Cichy Bob i Jay kontratakują”, no i tam Hamil grał jak to on przeciętnie, ale za każdym razem jak go widziałem po SW to zawsze wydawało mi się, ze on gra już tak zupełnie na siłę. Generalnie nie uważam Marka H. za specjalnego aktora.

    BANITO. Ale trafiłeś, akurat w dzień twoich urodzin wpisałeś się tutaj chyba po raz pierwszy. A tak w ogóle to jakim sposobem udało ci się wyczuć, że akurat napisałem coś o w temacie Spotkań Śląskich? Albo czytasz Azyl (chwała ci) albo Moc jest w tobie silna. Rzeczywiście fajnie, że Kyle wstawił się za naszym azylem i próbował poustawiać Joruusa do pionu. A jeśli chodzi o pisanie, to oczywiście nie mamy Ci nic za złe że się wpisałeś, powiem nawet więcej bardzo nam miło i zapraszamy na częstsze wizyty (szczególnie, bo ostatnio Kyle jakoś osłabł z pojawianiem się tutaj)

    COUNCIE – Moja wypowiedź dotycząca efektów w AOTC i w LOTRze nie była taka zdecydowana jakby wynikało z twojej odpowiedzi. Oczywiście zgodzę się, że w AOTC jest więcej efektów (chyba nie więcej niż w całym LOTRZe, ale od TTT to na pewno więcej), jednak w przypadku LOTRa musieli włożyć jeszcze mnóstwo roboty w inne szczegóły i deale (niekoniecznie efekty), jednak nie mam zamiaru tutaj bronić LOTRa ani nic udowadniać, bo zadziałałbym wbrew sobie.

    JAKOŚĆ EIII, szczególnie w świetle wypowiedzi Counta. I tu mamy podobne zdanie, też mam takie wrażenie, że to co powstanie może być w dwójnasób skrajne. Ja mam dwie wersje, albo zwarty film, z szybka akcję dużo się dzieje, ale żeby to skumać trzeba się znać, jednak niestety może być on niespójny z EU. Druga wersja to że będzie on rozbudowany, bardziej szczegółowy, zawierający również dużą ilosć fabuły i wątków, lecz nie tyle co w pierwszej wersji, ale za to nie będzie problemu ze zrozumieniem, ani z spójnością z EU. Wydaje mi się, że GLowi będzie bliżej do pierwszej opcji.

    END. No dziś skromniutko, ale pozdrowionka dla wszystkich na koniec muszą być i dla nowych jak Banita i dla tych zasłużonych włącznie z bratnią duszą...:)

    LINK
  • Krótko

    KaeSz 2003-04-29 19:42:00

    KaeSz

    avek

    Rejestracja: 2003-01-29

    Ostatnia wizyta: 2005-05-28

    Skąd: Bytom

    WSZYSTKO NA RAZ Za 6 dni matura. :( Ale to nic. Szczerze mówiac już się nie denerwuję. Pewnie przyzwyczaiłam się do myśli, że zdam na 2 i już nie robi to na mnie wrażenia. Jednak poważnie mówiąc czuję, że jestem dobrze przygotowana, a do tego połowa ludzi w mojej dzielnicy, chyba nie będzie we wtorek pracować tylko trzymać kciuki, plus jeszcze pomoc mojego Anioła Stróża i oczywiście Moc ;) Niemniej wpadłam tylko na chwilke (każda minuta jest teraz dla mnie cenna) bo słyszałam, że troszkę o mnie mówiono. A ja naprawdę nie chciałam nikogo urazić, no może trochę wyśmiać, wykpić, zdeklasować......ale nie urazić :) Dlatego cieszę się, że wszystko się wyjaśniło. Mogłam nawet na spotkanie jechać, był przecież Kyle i by mnie obronił przed Joruusem. Niestety nauka miała i ma teraz pierwszeństwo. Dlatego już kończę, dzieki za pamięć o maturzystach (w imieniu Phila również) i wszystkich gorąco pozdrawiam, szczególnie Anora, który tak ładnie napisał, że mój post był nowatorski i w ciekawym stylu. A ja miałam wrażenie, że Anor mnie nie lubi.

    MTFBWY

    Ps.Co do Hammila to on wg mnie rzeczywiście zbyt przystojny nie jest (a jako dziewczyna trochę się znam :) Natomiast aktorsko to niczym szczególnym sie nie wyróżnia. Po SW widziałam kilka filmów z jego udziałem i ani filmy, ani jego gra wysokich lotów nie były.

    LINK
  • Happy Birthday TDC!

    Kyle Katarn 2003-04-30 04:54:00

    Kyle Katarn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-13

    Ostatnia wizyta: 2018-11-17

    Skąd: Pilchowice

    TDC, nasz Wielki Przedwieczny Założycielu, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Życzę konstruktywnej krytyki ( mówiąc językiem Rejsu, należy tak krytykować żeby tej krytyki nie było ;-P ), dużo wolnego czasu ( żebyś mógł go poświęcać na SW :)) no i taniego mieszkania, wielkiego jak pałac Jabby ( żeby mieć gdzie przyjmować fanów SW ;-))

    Anorze to może ja powinienem zapuścić brodę na ten nasz zjazd, żebyście mnie rozpoznawali. Albo niech Ozy dorobi mi brodę komputerowo na zdjęciu :).
    Spotkanie Śląskich Fanów , było bardzo fajnie, ale rozpisywać się chyba nie będę, pisałem już raporcik, można poczytać na Bastionie i pooglądać zdjęcia. Co do obgadywania, to była ściema, taka moja kaczka dziennikarska :-P Po prostu pogadaliśmy sobie co na forum piszczy ( kto z kim trzyma i dlaczego? ;-))

    HAMIL a propos obgadywania, to proszę mi tu Hamila nie obgadywać :) Ja tam na przystojności facetów się nie znam, ale Hamil wygląda bardziej dojrzale i poważnie po tej operacji plastycznej. To pasuje do niego bo po ANH mija parę lat i w TESB jest już wysokim rangą oficerem Rebelii a nie dzieciakiem z farmy. Poza tym Luke to jeden z mych ulubionych bohaterów i uważam, że jest dobrze zagrany, nie można wymagać by wszystkie postacie miały charakter Hana Solo (zresztą oni tworzą świetną przeciwwagę dla siebie nawzajem).

    Co do Joruusa to porządny chłop ( w końcu piłem z nim piwko :)) To jeden z tych żartownisiów, którzy czasem się zagalopują za daleko, ale nie mają złych intencji. Znam takiego jednego, jeden z moich najbliższych kumpli. Czasem jak walnie żartem to ktoś, kto go nie zna, może się obrazić, a wcale nie taki jest cel jego żartów. Jak by to nazwać, to sama sztuka dla śmiechu :) Śmieje się zawsze z sytuacji, nie z osoby.

    Kaesz, jak to Anor miałby Cię nie lubić? My tu się wszyscy obowiązkowo i bezdyskusyjnie lubimy :)) Ech te kobiety, jak sobie coś umyślą to nie wytłumaczysz. Ostatnio dowiedziałem się, że moja kumpela nie lubi jednego z moich znajomych. Pytam dlaczego, to nie potrafi logicznie wytłumaczyć ... ech ... nic nie rozumiem, jeśli ja kogoś nie lubię, to podaję logiczne powody dlaczego tak jest. Może ja się nie znam na kobietach? Ale jak ładnie ujął to Stanisław
    Tym: "nie znam nikogo kto znałby się na kobietach, znać się na kobietach to znaczy znać się na wszystkim."

    Kaesz i Phil Niech Moc Będzie z Wami, zaczynamy Mocne wsparcie. A Moc chyba mi dopisuje ostatnio, bo wywalili mnie ze studiów :P, ale co to dla mnie, nie mogli się oprzeć mojej sztuczce z umysłem i znów jestem studentem :)

    KURDE, nie uwierzycie co mi się wczoraj stało. Śpię sobie spokojnie, 5:40 rano, a tu jak coś nie ( przepraszam za wyrażenie ;)) dupnie! Otwieram oczy a tu sypie się kaskada ślicznych, białych iskier spod obudowy mojego komputera. No myślałem, że ja śnię, bo komp był wyłączony( znaczy podłączony tylko do sieci ). Wpadał do mnie Banita potem i zaczął majstrować przy zasilaczu ( to inżynier automatyk, czytaj straszna psuja :-P ) Podłączyliśmy do prądu zasilacz, to korki wybiło w mieszkaniu i na korytarzu. No ale nic to, dobrze, że nic prócz zasilacza się nie zjarało. Wymieniłem sobie od razu całą obudowę i wszystko ładnie chodzi. Dobrze, że do serwisu nie dałem kompa, bo pewno nie odzyskał bym już na długi weekend.

    Pozdravy, może jutro jeszcze wpadnę.

    LINK
  • TDC

    Countdooku 2003-04-30 10:09:00

    Countdooku

    avek

    Rejestracja: 2002-04-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Nakło nad Notecią

    - nie pozostaje mi nic innego jak przyłączyć się do słów Kyle`a i życzyć Ci sukcesów w Imperatorowaniu, życiowych Smaczków, dowcipu ostrego jak lightsaber, kompa szybkiego jak "Sokół" i przyjaciół wiernych jak Wookie...

    NA nic więcej pewnie nie znajdę już czasu, węc jeszcze słowo do naszych Maturzystów - Niech Moc Będzie z Wami. Zawsze! ( i przesyłam obiecaną dawkę pozytywnej CSM )

    LINK
  • TDC the best!

    Anor 2003-04-30 10:56:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Jako że specjalnie pisać życzeń nie umiem, to postanowiłem sklecić dla TDC wierszyk (tym razem już bardziej przyzwoity, bo nie wypada):

    TDC The Best!!!

    Dziś napiszę o człowieku,
    Który mimo swego wieku:)
    W starwarsowym żyje świecie,
    Dziś obchodzi swoje lecie.
    Zapytacie: kto to taki? Kim on jest?
    Ja odpowiem – TDC the best!

    W związku, żeś jest Jubilatem!
    Życzeń MOC Ci składam zatem;
    Obyś w szczęściu sobie żył,
    I nie tylko kawę pił!
    Żeby żona Twoja miła,
    Zawsze dobrze Ci robiła;
    Szyła, żywiła i prała,
    Nade wszystko Cię kochała.

    Żeby zdolność Twa kredytowa,
    Pośrednio kategoria wojskowa,
    Pozwoliły kredyt dostać,
    Aby właścicielem zostać,
    Mieszkanka wymarzonego,
    Od dawna wyczekiwanego.

    Kiedy już się tam na dobre zadomowisz,
    Umeblujesz, wymalujesz – wszystko zrobisz.
    Kiedy by odsapnąć w ulubionym spoczniesz fotelu,
    Opływając w wygody jak w najlepszym hotelu,
    Obyś nie zapomniał o swej Sondzie – dziś Azylu,
    Gdzie nas teraz tutaj tylu.
    Żebyś czasu miał zalanie,
    Na postów ciekawych pisanie.
    Obyś również znalazł czas,
    Aby latem spotkać nas!
    Tego życzę Ci wszystkiego.
    Mój nowy dobry kolego!

    Twoja bratnia dusza
    Anor

    PS. Bez obrazy z tym wiekiem na początku, ale tak fajnie mi jakoś pasowało...

    LINK
  • teraz post

    Anor 2003-04-30 11:45:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    WSTEP. Jak już udało mi się złożyć życzenia TDC, to teraz odpowiadam na posty.

    KAESZ. Nie wiem czemu mogłaś myśleć, że ja Ciebie niby nie lubię, zupełnie tego nie rozumiem? Chyba nic nigdy nie palnąłem głupiego? Przepraszam, że tak sobie myślałaś, pewnie musiało to być spowodowane jakimś moim dziwnym zachowaniem, a może jego brakiem..:) Serdecznie Cię pozdrawiam i już trzymam kciuki, jak połowa twojej dzielnicy, ale pewnie w Poznaniu za wiele osób za Ciebie kciuków nie trzyma...to ja będę jednym z niewielu.

    KYLU. Z broda sobie do serca tego nie przyjmuj i daj sobie spokój, chociaż może i mógłbyś zapuścić....:) A jeśli chodzi o Śląskie spotkanie, to ciekaw jestem szczerze mówiąc co tam ugadaliście w sprawie „kto z kim trzyma”, chętnie bym w takiej dyskusji uczestniczył...

    TACY JAK JORUUS. A właśnie wspomniałeś o takim typie kolesi, musze powiedzieć, że mam takiego kumpla też i go bardzo lubię, a z jak jestem z nim to ciągle mam banana na twarzy. Muszę powiedzieć również, że mnie się nawet to udziela czasami i się „uczę” od niego takich żartów, ale bez specjalnych przegięć...:)

    STUDIA. No a już się przejąłem, że to wywalenie to jakieś długoterminowe, ale się uspokoiłem, że Kyle cały czas jest studentem. Oby nie wiecznym!!!

    ZASILACZ. Ja również miałem jaja z zasilaczem, ale u mnie było o tyle gorzej, że nic nie „dupnęło”, tylko on był wadliwy. No i mi się tak po kolei wszystko sypało, wpierw poszedł HDD (spalił się i nieładnie pachniał), potem była płyta główna, a potem już obudowa w całości poleciała przez okno. Teraz już nie mam problemów, ale nie polecam tego nigdy nikomu, bo można sobie wszystko w kompie zjarać.

    POCHÓD MAJOWY. Właśnie jutro pierwszy maja, który nieodłącznie kojarzy się z pochodem. Za „dobrych” czasów to dopiero było...:)heh. No ale tak na serio to ja mam nieodłącznie wspomnienia z 1 maja, pamiętam, że zawsze rano siadałem i oglądałem defilady i pochody oraz „wspaniałe” przemówienia, wszystko było takie „ładne” czerwone i w ogóle wszyscy się cieszyli, tylko nie mogłem zrozumieć dlaczego moi rodzice nie lubią tego oglądać:) Jak już zrozumiałem czemu, to mi pochody znieśli bo przyszedł 89 rok i przełom. Dziś pozostaje tylko wspomnienie. Tak więc Panowie i Panie jutro wszyscy szturmówka, goździk w klapę, flaga w łapę, sierp pod pachę uśmiech na twarzy i śpiew na ustach:
    Soyuz nerushimi respublik svobodnikh
    Splotila naveki Velikaya Rus`.
    Da zdravstuyet sozdanni volei narodov,
    Yedini moguchi Sovyetski Soyuz!.....:) :) :) :) :) :)

    POZDRAWIAM. I życzę miłego weekendu i oby jak najmniej czerwonej barwy...hhhee

    LINK
  • Dzięki za miłe powitanie już od samego rana !

    Tdc 2003-04-30 17:18:00

    Tdc

    avek

    Rejestracja: 2002-09-16

    Ostatnia wizyta: 2013-04-30

    Skąd: Warszawa

    Kyle Katarn: HI ! Miło, że zajrzałeś :) Dziękuję za życzenia (Tobie też ostatnio się trochę „posunęło” – ale nie zdołałem się załapać na czas do życzeń pozostałych – sorry mam jeszcze spore braki w lekturze :(
    Krytyka jest bardzo potrzebna bo gdy jest trafna, przekonująca i właściwa (tak jak Obi Wan w roli nauczyciela) może prowadzić do doskonalenia. Szkoda tylko że moja krytyka filmów GL trafia jak przysłowiowy groch ...
    O tak ! czas się przyda :) ale chyba nie tylko mnie ?:-> Dlatego życzę go Wam wszystkim !
    Z tym pałacem Jabby to naprawdę wspaniała sprawa. Jak bym miał taką chatę to 80% pomieszczeń przeznaczył bym na muzeum GW, gdzie zbierałbym eksponaty z filmu :) Oczywiście na współkę z Wami i innymi miłośnikami :)
    Kolega ostatnio zdobył figurkę (tekturową) w skali 1:1 Vadera (Generała – jak twierdzą co poniektórzy :-) ) Zastanawiamy się ile może coś takiego kosztować (na allegro brak). Jeszcze raz dzięki !

    Kaesz i Phil: dołączam się do życzeń – nie bójta się ! Matura to tylko taka łatwa klasuweczka :) Jak ktoś ma minimum inteligencji (a tu chyba nikt nie ma wątpliwości, że tu wszyscy mają ją pod dostatkiem) to sobie poradzi. Dobrym przykładem jestem ja – nic się nie przygotowywałem, w ogóle nie zakładałem, że będę analizował wiersz i okazało się że zrobiłem bardzo dobrą analizę – mam nadzieję że ostatnią w życiu ! :-> Poza tym macie tyle czasu na napisanie lub ewentualne ściąganie że naprawdę wstyd nie zdać ! Pozdrawiam i więcej otuchy !

    „Kurde”: pecety są przez pewne kręgi nazywane: „blaszakami”, „grzybami”, „złomami” itp. Jeśli ktoś nie wie dlaczego to Kyle mu wyjaśni :-> Naprawdę, żaden z komputerów (dawnej, dziś już nie istniejącej konkurencji) nie miał takich problemów sprzętowych (a przede wszystkim softwareowych) jak pecety !!! Mój kolega na wysłużonym Atari TT składa teraz czasopismo i wykonuje strony WWW – wszyscy się pytają dlaczego na takim sprzęcie ? a odpowiedź jest prosta – wygoda i swoboda korzystania jest o dwa nieba lepsza ! Wracając do pecetów to ostatnio koledze poszedł z dymem wewnętrzny modem :-> Co ciekawe nawet z niego nie korzystał ... Jedyne co mogę wam doradzić to to, że nie warto kupować tego co jest najtańsze. Z nowego sprzętu da się znaleźć takie miejsca gdzie nie robią w balona i sprzedają po rozsądnych cenach to co jest dobre (w Warszawie mogę dać namiary na takich ludzi). W świecie pecetów czas eksploatacji wyliczany jest od około 10 lat na kilka lat a potem do kosza ! dlatego niech się nikt nie dziwi że jak chce z peceta korzystać 5 lat to co chwile coś się dzieje. Dla przykładu ostatnio w telewizorze widziałem (przelotem) Atari ST (genialny komputer do profesjonalnej pracy muzyka) w studiu muzycznym – zastanówcie się nad tym ile lat ten komputer tam pracuje ! (pochodzi on z 1985 roku !) A na marginesie – jakie ma możliwości skoro jeszcze go dużo nowsze nie wyparły !!!

    Countdooku: Dzięki za życzenia, są bardzo fajne, a ponad to wydają się być bardzo od serca, bo bardzo dobrze trafiły w to co najistotniejsze (najbardziej podobają mi się: skokół, lightsaber i Wookie :))

    Anor: Ale na mnie zrobiłeś wrażenie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No taki ładny wierszyk !! BARDZO SIĘ MI PODOBA !!! Przesłałem go znajomym – aby się pochwalić jakiego mam miłego i twórczego kolegę. Pokazałem go szefowi bo on też teraz kupuje mieszkanie i ten motyw ze zdolnością kredytową bardzo mu się podobał !!! :)
    Na koniec dodam, że nigdy bym takiego ładnego wierszyka nie napisał – tym bardziej jestem bardzo miło zaskoczony :) Jak już pisałem do naszych maturzystów – ja i wiersze to dwa różne światy. I żadnej obrazy oczywiście nie czuję – wiersz jest po prostu rewelacyjny !! :)

    Dziękuję Wam wszystkim za bardzo miłe powitanie, już od samego rana ! Zupełnie się nie spodziewałem Takiego przyjęcia (zaczynałem już powoli myśleć, że powoli o mnie zapominacie – a na pewno sobie na to zasłużyłem – choć nie z własnej woli). Chciałem rano tylko zobaczyć czy jestem wyświetlony na Bastionie a tu na Forum już niektóre ranne ptaszki zajęły się składaniem wierszy :)
    Pozdrawiam Was wszystkich i mam nadzieję że zajrzą tu co poniektórzy „starzy” i coś ciekawego napiszą :)

    LINK
  • jeszcze raz ja

    Anor 2003-04-30 18:26:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    WIERSZYK. NIe ma sprawy, ja się bardzo cieszę, że się podobał i że trafiłem mniej więcej. A najciekawsze jest, że ja jestem totalnym antyhumanistą, mat fiz to była moja specjalność no i skończyłem Akademię Ekonomiczną, a jak miałęm interpretować wierszyki w liceum to przechodziłem od tego najdalej jak się dało, po prostu wybierałem inne zajęcia. Jednak widzę, że moje wypociny są dużo lepsze anizeli moje interpretacje. Wiecie co skoro się wam tak podoba ten mój wierszyk to może zamieszcze, albo chociaż wyślę wam mój najnowszy twór, który napisałem, ale nie będę zdradzał o czym, tylko jeszcze go kończę, więc trochę musicie poczekać. Jest oczywiście chumorystyczny i pracowałem nad nim dość długo więc wydaje mi się bardziej dopracowany niż to co tutaj wcześniej pisałem.

    PTASZKI. Porannym ptaszkiem to ja nie byłem, bardziej Count, choć ja już o 7.45 byłem na Bastionie...Najlepszy był Kyle, który był ptaszkiem, ale nie porannym, tylko jak jakaś sowa nocna o 4 sie pojawił

    RAPORT. Już prawie mam gotowy raport za kwiecień, czekam tylko do końca dnia, bo na pewno jakieś posty przybędą, to wtedy zamieszczę i jak zawsze roześlę doca w Exelu.

    POZDROWIONKA dla wszystkich i jeszcze raz wszystkiego naj TDC!

    LINK
  • Ja zamykam(chyba)...

    Banita 2003-04-30 23:59:00

    Banita

    avek

    Rejestracja: 2003-03-24

    Ostatnia wizyta: 2011-07-28

    Skąd: Pilchowice

    Wpadłem tylko na chwilkę by złożyć życzenia TDC. Wszystkiego najlepszego przyjacielu i niech moc cię prowadzi.

    LINK
  • RAPORT - kwiecień nie taki zły

    Anor 2003-05-01 12:41:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    JEST. Kolejny raport miesięczny o Azylu. Zamieszczam go poniżej, a doca Exelowskiego wysyłam na maile. Jak wiecie moja prognoza zakładała na kwiecień pogorszenie „koniunktury pisania” i chyba wszyscy widzieliśmy, że lekko wszystko osłabło, jednak nie było tak źle. Analiza poniżej:

    JEDEN. Zacznę od sumy znaków. W marcu udało się nam wyskrobać dokładnie 332223 znaków. Wynik ten stanowi ponad 2/3 tego co skrobneliśmy w marcu. Jenakowoż przwyższa on wynik z prognozy o 16% (to jest największa moja pomyłka!!!)

    DWA. Liczba postów. W kwietniu napisaliśmy 99 postów, co stanowi 71% tego co zrbiliśmy w marcu jednak odchylenie od prognozy wynosi jedynie 7%, mimo, jest to spowodowane pojawieniem się „Starych Zasłużonych” którzy wzniecili ilość postów (jednak w pewnym sensie krótszych od średniej chwała im!!!)

    TRZY. Bezpośrednio z sumą znaków i iloscia postów związana jest średnia dłogość posta w znakach. W kwietniu wyniosła ona 3356 znaków, co stanowi 0,78 strony wordowego tekstu (czcionka 10, Times New Roman). Prognoza zakładała iż średnia długosć posta w znakach będzie o 7% niższa, jednak wskaźnik ten w stosunku do marca różni się tylko o 3% im minus!!!.

    CZTERY. Ciekawe jest, że w kazdym miesiącu statystyczny wyraz ma 6 znaków. Kolejna wielkośćią jest liczba stron w Wordzie. W kwietniu napisaliśmy "wypracowanie" na 76,8 strony, stanowiło to 73% tego co w marcu i o 5% mnie niż zostało zaprognozowane!!!

    WNIOSKI. Pierwszy wniosek jaki mi się nasuwa, przede wszystkim oczekiwane już pogorszenie koniunktury w stosunku do marca (spowodowane maturami itp..). Kolejny wniosek wynika z weryfikacji prognozy. Musze powiedzieć, że niewiele się pomyliłem, gdyż bezwzględne odchylenie w żadnym wypadku nie było wieksze aniżeli 16% (w marcu byłem trichę lepszy). Jak popatrzyć globalnie na trafność prognozy, to średnia odchyleń wynosi +6%, czyli prognozę niedoszacowałem o 6%. Jestem pewien, że Maj przyniesie nam nowe ciekawostki, bo przecież maturzyści się wreszcie ujawanią i pokażą co umieją, także czekamy na nich. Również „starzy Zasłużeni” – patrz TDC pojawiają się ostatnio coraz częściej i to napawa optymizmem... zobaczymy???

    MAIL. No i oczywiście wysyłam wam na maila raport kwietniowy.

    LINK
  • Chryzantemy złociste.....

    Neimoidian 2003-05-04 17:44:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    POWRÓT. Po dniach błędów i wypaczeń, braku (ewentualnie minimum) snu, jedzenia i ruchu, z opadającym „podwyższonym poziomem” we krwi, wracam do życia, szarej egzystencji i innych takich. W ramach adaptacji do „nowych” warunków (tzn braku permanentnego syfu, jaki niestety stał się naszym tam udziałem) postanowiłem zacząć od wizyty na kompie. Była to potrzeba o tyle nagląca, że w ostatnim tygodniu moja frekwencja na necie była delikatnie mówiąc pod kreską. Jak wracałem z kumplami autem, naszła nas myśl, że człowiek tylko na 4 dni opuszcza miasto a ty mu je pod nieobecność rozp*. Chodziło nam o nowe wykopy, konstrukcje i bilboardy na ulicach. Podobna myśl mnie naszła po wejściu na Azyl. Nie chodziło mi tym razem o to, że coś jest nie tak, ale o to, że człowiek tylko na tydzień wyjeżdża a ty tyle się działo.

    URODZINY. Dla Kyle’a się spóźniłem dzień, to Tdc całe 4 a Banicie aż 6 (o Tobie szerzej – później). Starzeję się chyba, bo coraz gorzej ze mną. Jak tak dalej pójdzie, to następni jubilaci będą mnie dublować kolejnymi urodzinami, zanim złożę życzenia za poprzednie. Ech. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. -> Wszystkiego Najlepszego Chłopaki!!! Żeby Wam i waszym bliskim zawsze z górki było, żeby sprzęt stawał na wysokości zadania (mówię tu przede wszystkim o kompach), żeby Wasz mądry głos mógł rozgrzewać dyskusję, żeby Moc zawsze była z Wami. I przede wszystkim miłości, gdyż gdy Ona jest, to nic już nie było, to będzie dobrze.

    BANITA. Tylko na chwile zniknąłem a pojawił się ktoś nowy. Jakiś mechanizm sprzężenia zwrotnego zadziałał, by utrzymać równowagę, czy co? Mam jednak nadzieje, że po moim przyjściu, Banita nie znikniesz tak szybko i staniesz się stałym członkiem naszej azylowej wspólnoty. W każdym razie serdecznie Witam Ciebie u Nas i czekam na dalszą aktywność.

    STUDIA -> Kyle, coś ty narobił na tej uczelni? Sithów tępiłeś na korytarzu? Nadużyłeś CSM? Potrułeś wydział pierogami? Dobrze, że przynajmniej przyjęli cię z powrotem. W każdym razie zmotywowałeś mnie do tego, żeby dziś jednak zajrzeć do książek i przygotować się na zbliżające się dni nauki.

    POCHÓD I-MAJOWY. Jako, że jestem ciut młodszy od Anora, nie mogę pamiętać lepiej czasów, gdy takie pochody były organizowane. Wspomnienia miałem jednak podobne. Pamiętam, że zawsze jeździłem z rodzicami do Sopotu, by tam oglądać te parady. Strasznie mnie to kręciło. Byłem więc niezmiernie zawiedziony, gdy już przestano je organizować. Teraz jednak, gdy wiem co było na rzeczy, to już mi tak nie tęskno. Głupio byłoby nieść transparenty w stylu „Naród z Partią” albo inne świństwo. Jednak jako dziecko, zwracało się uwagę na inne rzeczy. Pomijam już fakt, że w pewnym momencie to na mnie mogłoby trafić, że musiałbym też brać w takim udział. Wychowawczymi w LO nam kiedyś opowiadała, jak to dawno temu dzieci walczyły ze sobą, kto będzie niósł polską flagę (naturalnie nikt nie chciał radzieckiej). Nie wiem czy tak było też za „mojej młodości”, ale wolałbym nie sprawdzać. Jednak, jako, że tradycji musi stać się zadość, 1. maja zwartą grupą zrobiliśmy w 5 osób własny pochód i ruszyliśmy na miasto, najeść się grochówki, którą rozdawano na jakimś (SLDowskim notabene) festynie. Wzięliśmy sobie dwie porcje i w chacie nie trzeba było robić sobie obiadu. Trzeba sobie radzić poza domem, no nie?

    MARK HAMILL. Ten aktor faktycznie miał pecha. Kłopot w tym, że może to jest jakaś klątwa SW. Właściwie jedynym aktorem wypromowanym przez Lucasa był Ford. Po Wojnach zyskał olbrzymia sławę i popularność, która dobrze wykorzystał. Nie zrobili tego ani Hamill, ani Fischer, którzy byli nie mniej popularni. Nie mieli oni wielkiego talentu, to prawda, ale trzeba też uczciwie przyznać, że w SW wypadli dobrze. Jednak żaden inny aktor (nie liczę tu tych już z ugruntowaną renomą) nie zawojował światka filmowego. Podobnie jest z prequelami. O Jake’u Lloydzie też słuch zaginą, mimo że wg mnie był OK.. Jakieś parę lat temu słyszałem coś o nim, że grał w jakimś niezależnym filmie, pokazywanym w Sundance. Ale tak poza tym, to nic. Boję się, że to samo będzie z Haydenem. Moim zdaniem on ma potencjał i zaprezentował się b. dobrze w AotC, ale przyznanie mu maliny, nie rokuje dobrze. Obniża to przecież rangę i ew. kasowość nazwiska i nawet jeśli reżyser będzie za, to może producent naprzeć. Owszem taki np. Tim Robbins jest teraz popularnym, dobrym aktorem, a przecież też zdobył miano najgorszego lata temu (!!! za lucasowskiego Kaczora Howarda ;-( ) W ostatnim „Filmie” w artykule o Keanu Reevesie autorka b. złośliwe wspomina o Christensenie, co pokazuje, że uprzedzenie do niego jest ciągle duże. Mam jednak osobiście nadzieję, że kolejne jego filmy, jak i (przede wszystkim właściwie) EIII dadzą mu się wykazać i pokazać wszystkim, że potrafi grać.

    AVATARY i LOGO. Troszkę się zapóźniłem, ale jak radzi Anor, prześlę też stuff Kisielowi. Tylko przydałoby się mieć wszystko. A najlepiej już zrobić to wszystko symbolicznie i uniwersalnie, tak, że nawet gdy nas zabraknie, to młodzi będą mogli się z tym identyfikować.. A co do reszty, przez długi weekend nie dostałem żadnych nowych fotek. PRAGNĘ ZMOTYWOWAĆ DO NADSYŁANIA TYCH ZDJĘĆ TYCH, CO JESZCZE TEGO NIE UCZYNILI, A CHCĄ!!!

    Kończę, bo trzeba mi jeszcze wysilić szare komórki, a spać mi się chce.
    Do zobaczenia.

    LINK
  • no i stalo sie- wtracam sie :o)

    Jackson 2003-05-04 18:05:00

    Jackson

    avek

    Rejestracja: 2002-06-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-17

    Skąd: Wioska Gungan

    Na ogol biernie sie przygladam tu dyskusjom, zel akurat poruszyliscie tu o Hamillu ;o)

    Hamill- Chyba nie ma wyjatkow, wszyscy sie nad nim uzalaja, mowia- wredny Lucas promowal jakiegos tam Forda, biedny Mareczek :o), ale ludzie, pecha on nie mial. On po prostu nie mial talentu, albo checi.
    Jak z Haydenem bedzie to samo to tez sie nie zdziwie, bo oni nie reprezentuja soba zadnych wybitnych talentow- po prostu graja dobrze, ale nie wspaniale, i tu nawet nie pomoga Star Warsy.
    chodz w sumie... wlasnie przeszedl mi przez glowe Leo, ktory tez wiele talentu niema... A wie ktos moze czym Hamil zajal sie jak nie zostal slawnym aktorem?

    LINK
  • matura trwa

    Anor 2003-05-05 11:10:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    MÓJ POWRÓT. No widzę, że niewiele się od mojego ostatniego wejścia na Azyl działo, w sumie to ja byłem i w chacie i na necie, ale jednak na Azyl nie wszedłem. Było to spowodowane tym, że po prostu nikt się nie wpisywał, a dodatkowo nie miałem czasu żeby napisac coś więcej. No ale jednak wydaje mi się, że od dzis to już wracamy do normalnego pisania i zobaczymy jak to pójdzie. Niedługo wrócą maturzyści i się nam tu ładnie rozpiszą...

    BANITA. Wiem, że Banita to przyjaciel Kyle, jak zresztą Kyle sam pisał, więc może powinniśmy Kylowi napisać, aby oprócz zachęcania Banity przez nas również i on zachęcił go osobiście??

    GROCHÓWKA. Nieźle sobie to wymyśliłeś Niemo z tą grochówką, mam nadzieję, że potem tego nie żałowaliście :) No i okna dało się otworzyć...:)

    AKTORZY Gla. Właśnie Niomo zwrócił uwag na ciekawą rzecz, że aktorzy którzy grali w OT (oprócz Forda) nie kontynuowali już tak świetlistej kariery. Ale z drugiej strony czy to jest obowiązek? Czy to, że się zagrało w SW obliguje do robienia oszołamiających karier? Chyba nie, tym bardziej, że i tak jeden aktor (Ford) dzięki SW wypłynął, ile jest filmów, gdzie aktorzy w ogóle nie zyskują po nich popularności. Z resztą kto mówi, że wszyscy zaraz po SW mieli stać się sławni? Z nową trylogia było już troszeczkę inaczej, bo GL skorzystał już chyba z wypróbowanych aktorów (w pewnych przypadkach) i tak Natalka, była znana i ceniona od jakiegoś czasu, nie mówię już o osławionym CH.Lee, czy też Liamie Neesonie. Przecież również Ewan. M był już troche znany. Dlatego trudno mówic w przypadku NT o jakiś odkryciach. Jest oczywiście Hayden, ale z niego chyba rzeczywiscie nie będzie wielkiego aktora i to chyba nie jest jego wina, ale bardziej sposobu w jaki został odebrane AOTC (niestety negatywnie) a to przysporzyło mu wrogów.

    AVATARY i LOGO. Właśnie Niemo ma rację PROSIMY O DOSYŁANIE SWOICH ZJĘĆ DO NIEMA, JEŚLI OCZYWIŚCIE CHCECIE!

    JACKSON. O pojawił się u nas Jackson, witamy hehe. A jeśli chodzi o zajęcia Hamila to on zaczął grywać w jakiś podrzędnych serialikach i trochę podkładał głos jako Luke w Radiu, o więcej jego kreacjach nie wiem...

    PRZEPROWADZKA. Właśnie już niedługo czas przeprowadzki, bo jeśli się nie mylę mój post to będzie 80-ty, czyli jeszcze 20 i mamy setkę, a co to dla nas 20 pewnie pod koniec tygodnia sie przeprowadzimy... I znowu będzie tak, ze od 10-tego do 10-tego poszczególnego miesiąca.

    MATURZYŚCI. Najprawdopodobniej właśnie piszecie maturkę z Polskiego, mam nadzieje, że już wybraliscie tematy i wam pasują. A może jest tak że już siedzicie w ubikacji z jakimiś ściągami:) Ale tak na poważne to ciekaw jestem na której stronie się właśnie znajdujecie, bo jak was znam, to nie oszczędzacie polskich lasów!!! No nic powodzenia dziś wam życzę, choć przeczytacie to dopiero później, na jutro bądź pojutrze też wam życzę weny i powodzenia. I przesyłam wam pozytywne wici mocy. Aha i nawet nie zdajecie sobie sprawy jak się trudno pisze na klawiaturze trzymając kciuki mocno zaciśnięte...

    LINK
  • Króciutko

    KaeSz 2003-05-05 12:25:00

    KaeSz

    avek

    Rejestracja: 2003-01-29

    Ostatnia wizyta: 2005-05-28

    Skąd: Bytom

    MATURY Niestety matury są dopiero (czy też już) we wtorek. Wiec dopiero jutro będziemy ciężko pracować. Dziś pozwoliłam sobie na trochę wytchnienia :). Bo przecież tak piękna pogoda nie powinna zostać zmarnowaną ;)

    A co do naszego rozpisania się, to zobaczycie po egzaminie dojrzałości:-) Wtedy dopiero będą tutaj dojrzałe dysputy :):)

    Dzięki za pamięć i za te zaciśniete kciuki ;-) (Anorze może spróbuj pisać na klawiaturze stopami )

    pozdrawiam Kasia (to jest moje imię tak jakby ktoś nie wiedział :)

    LINK
  • Hamill, a SW

    Jackson 2003-05-05 14:58:00

    Jackson

    avek

    Rejestracja: 2002-06-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-17

    Skąd: Wioska Gungan

    Hamill- wlasnie, jesli chodzi o stare SW to byl sukces, nwe SW sa szykanowane itd- Hayden nawet dostal dwie nominacje za najgorsza role meska, choc jak dla mnie niezasluzenie.
    Matury- matury, matury- a ja gumnazjalny w czawrtek :o\

    LINK
  • jeszcze kilka słów

    Anor 2003-05-05 15:46:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    MATURY. Dziwne, bo przecież mój brachol miał dzis wolne w liceum i nie szedł do niego?? Ciekawe. Czyli matury sa jutro i pojutrze rozumiem? Ale i tak trzymam za Was kciuki. Również trzymam za Jacksona, który bedzie walczył z gimnazjalnym egzamem.

    LOGO. Dostałem wersję alfa loga od Oziego i chciałem sie z wami podzielić spostrzeżeniami, zresztą Ozy prosił, abysmy zapisali jakieś sugestie (jemu juz wysłałem). Po pierwsze widać fachową rękę Ozy, a co dopiero będzie w wersji ostatecznej. Jednak mam dwie sugestie (o których juz Oziemu doniosłem na maila). Po pierwsze proponuję zrobienie mniej rzucającego sie przejścia z obrazka z ROTJ do tej środkowej części z radą, jakieś bardziej zamazane. Dodatkowo proponuję jeszcze szczelić jakiś napis typu "Azyl", albo cos innego i tu mam do wszystkich pytanie co byście najchętnej zobaczyli na tym napisie?? Mi sie wydaje, że "Azyl dla grupy z Sondy" to troche zbyt długie, musiałoby bardziej być cos krótkiego, może "The Sonda Continuation"??? Co wy na to??? No i jeszcze mam pytanie, czy ta pani w czerwonym kapturze to KAeSz?? A tak w ogóle to nie widzę tam zdjęcia Oziego?? Sam autor się nie wkleił??

    SONDA. Właśnie przypomniało mi się, że dziś wysłałem (tak jak się z nim umwiałem) przypomnienie do Stranglera o zamieszczenie naszej sondy związanej z rocznicą. Zobaczymy kiedy to zamieści i czy w ogóle, ale z tego co rozumiełem z poprzedniej korespondencji to wynika, że ma zamieścić.

    LINK
  • znow sie wtracam :oD

    Jackson 2003-05-05 18:16:00

    Jackson

    avek

    Rejestracja: 2002-06-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-17

    Skąd: Wioska Gungan

    WASZE LOGO- a moze ADGZS malym drukiem i duzy napis SONDA, albo TSC... albo forumowe kolko dyskusyjne...

    LINK
  • bardzo krótko

    Neimoidian 2003-05-05 19:14:00

    Neimoidian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-07

    Ostatnia wizyta: 2006-01-22

    Skąd: Gdańsk

    POWODZENIA MATURZYSTOM (tylko NIE dziękujcie). No i Jacksonowi też. Dołączam się do fluidów Mocy.

    LOGO - Możesz się Ozy wcisnąć na samą górę - jak Maul na plakacie EI. A tak poza tym bardzo pozytywnie. Jeśli chodzi o uwagi to przyłączam się do Anora. Bardzo klimatyczna ta wstawka z wachadłowcem na Endorze.

    HAMILL - nie zapominajmy, że robi "karierę" w dubbingu filmów animowanych. Ma na swym koncie ich całkiem sporo.

    JAR JAR - jak podało ICO, podobno ma być znacznie mniej Gunganina. Mniej niż AotC to już prawie wogóle. Może to sugerować, że nie odegra on takiej roli jakiej się po nim oczekuje. No chyba, że będzie to krótka migawka Binksa w BARDZO ważnej scenie - np w Senacie podczas ogłaszania Cesarstwa lub przy ukrywaniu bliźniąt. ???

    LINK
  • i znowu... cos czuje, ze tu na stale zostane, bo czynny udzial tez fajny

    Jackson 2003-05-05 21:05:00

    Jackson

    avek

    Rejestracja: 2002-06-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-17

    Skąd: Wioska Gungan

    EGZAMINY i MATURY- dziekuje :o)
    HAMILL- ano fakt- Joker w Batmanie
    JAR JAR- buuu... A Bastion i tak pierwszy podal ;o)

    LINK
  • Temat nr 1?...

    Banita 2003-05-05 23:23:00

    Banita

    avek

    Rejestracja: 2003-03-24

    Ostatnia wizyta: 2011-07-28

    Skąd: Pilchowice

    Widzę, że stałem się tematem niemalże numer 1 w sondzie. Niemo...Bardzo chciałbym się tu zadomowić ale nie licz na to że będę pisał wielkie elaboraty bo niestety rachunki za net by mnie zjadły... Niemniej jednak będę się starał od czasu do czasu coś napisać... Co do Kyle`a to on mnie wcale nie musi zachęcać do pisania Anorze... Niemniej dziękuję za okazane zainteresowanie moją skromną osobą (patrz zdjęcia z III Śląskiego spotkania fanów ;))
    Matury! Matury!: wszystkim maturzystom (w szczególności Bastionowym) składam życzenia szczęścia na tym najważniejszym w życiu (tak mówią) egzaminie. Niech MOC was prowadzi i wracajcie do nas jak najprędzej z tarczą a nie na tarczy(czego nikomu nie życzę). Jednym słowem POWODZENIA.
    Egzaminy! Egzaminy! Wszystkim zdającym egzaminy w gimnazjach życzę by MOC przez nich płynęła i wskazywała zawsze poprawne odpowiedzi.
    Tyle ode mnie. Do następnego napisania ;)

    LINK
  • I się zaczęły

    Anor 2003-05-06 09:00:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    MATURY!!! Z moich informacji pewnie właśnie chwytacie długopisy w ręce, dlatego Naszym i wszystkim maturzystom chciałbym życzyć połamania długopisów, wyczerpania atramentu, wielu zapisanych kartek, znośnych tematów, śpiącej komisj (ale nie chrapiącej), ściąg w kieszeniach (lub gdzie tam kto woli), weny twórczej i przede wszystkim powodzenia. TRZYMAJCIE SIE i pochwalcie sie jak wrócicie.

    LINK
  • kilka spraw

    Anor 2003-05-06 10:24:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    LOGO. Skoro goraco ostatnio o Logu u nas to będzie chyba jeszcze gorecej, bo Kisiel wczoraj mi podesłał swoją wersję i podobno ma mi podesłac nastpna jeszcze. Tą jedna wysłałem wam wszystkim do wgladu. Jak mi podeśle koleją to też wam wyślę. Także Ozy ma nam podesłać swoją ostateczna wersję, na której ma być on i ostatecznie dopracowana całość. Jeśli chodzi o wersje nr 1 Kisiela, to mi się także podoba, choc jest dużo prostsza aniżeli Oziego i przedstawia nie nas, ale postacie z naszych avatarów. Już jestem ciekaw co do kolejnych wersji naszych grafików komputerowych.

    JAR JAR – Jeśli jest tak jak napisał Niemo, że JarJara będzie jeszcze mnie niż w AOTC i dodatkowo dokładając słowa Gla, że JJ odegra jakąś ważną rolę w EIII i dodatkowo nie zginie, to mnie się nasuwa prosty wniosek. Jar Jar znowu cos zbroi w senacie, może nawet ogłosi wniosek o rozwiązanie senatu i powołanie niezależnego Imperatora??

    BANITO. Szkoda że nie będziesz mógł częściej i więcej pisywać na Azylu. Jednak posiadanie modemu, nie przekreśla tej możliwości chyba, bo przecież zawsze możesz wejść, ściągnąć całość, wyjść odpisać i wejść tylko aby zamieścić, czyli dwa impulsy – osobiście jak nie mam mnie w pracy to właśnie ja tak robię. Aha i oczywiście widziałem Cie na zdjęciach ze spotkania..:)

    ODILICZANIE. Właśnie zaczynami odliczanie od dziś, bo mamy dziś 6 maja, czyli za dokładne 10 dni będziemy mieli rocznicę Azylu!!! Przy okazji pozdrawiam Założycieli i Zasłużonych, w tym również TDC – moją „bratnią duszę”:)

    FANFIC. Nie wiem czy wiecie (Kyle wie), ale na naszym forum tworzy się bardzo ciekawa inicjatywa, a mianowicie postanowiliśmy napisać fanfic, ale na takiej zasadzie, że została wyznaczona kolejka i według niej każdy wpisuje swoją część. Każdy z nas ma również swoja postać, która zwykle odgrywa główną rolę w jego odpowiadanku (części fanfica) Losy poszczególnych bohaterów przeplatają się, a również generalnie przyświeca im wspólny cel. Chciałem zakomunikować, że również i ludzie z Azylu uczestniczą czynnie w pisaniu tego dziełka. I tak należą do nich Kyle, Seba, również Kisiel, a także ja. Dla zainteresowanych polecam lekturę, jednak na pewno należy mieć trochę czasu. Podaje link: < http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=12692>

    PHILU. Przybądź proszę, choćby na moment, bo mój post to jest już 89 i zaraz będzie trzeba zrobić przeprowadzkę, a zgodnie z tradycja, to ty powinieneś to uczynić!!!

    TYLE. To byłoby na razie tyle, jeszcze raz powodzenia dla maturzystów i gimnazjalistów oraz pozdrawiam wszystkich

    LINK
  • Najkrócej

    Countdooku 2003-05-06 13:21:00

    Countdooku

    avek

    Rejestracja: 2002-04-22

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Nakło nad Notecią

    jak się da - bo czasu niestety nie ma ani odrobiny! :(

    POZDROWIENIA i dawka Mocy dla Maturzystów!

    ANORZE - dzięki za raporty i LOGO

    LOGO - jak znajdę jutro czas to się wypowiem

    Pozdrawiam Starych, Nowych i Jacksona ( któremu chyba znudziła się jego Wiocha... )

    LINK
  • jedna sprawa

    Jackson 2003-05-06 13:34:00

    Jackson

    avek

    Rejestracja: 2002-06-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-17

    Skąd: Wioska Gungan

    Jak sie wtracam to na calego...
    Spotkanie Fanow- jakis czas temu Anor napisal- DAWNO juz, dawno, ale mi sie przypomnialo- `jak sie zachowaja forumowi wrogowie- np. Jeth i Jackson`.... Z Jethem specjalnie sie nie klucimy, ale nie ot ym, proponujesz by sie nie przedstawaic nickami tylko nazwiskami- problem z tym, ze na tym forum chyba prawie wsyztkich nazwiska sa jawne :o)

    LINK
  • Pierwsze uderzenie za mną

    KaeSz 2003-05-06 17:56:00

    KaeSz

    avek

    Rejestracja: 2003-01-29

    Ostatnia wizyta: 2005-05-28

    Skąd: Bytom

    MATURY wybaczcie zę nie poruszam innych tematów :) ale tak jakoś sie składa ze ostatnio większość moich spraw oscyluje wokół matury. A jak już wiadomo pierwszy dzień już mamy za sobą, a dokładniej polski. Mówiąc szczerze to atmosfera była luźniejsza niż na próbnej no i jedzenie było lepsze (czyt. kanapki, soczki, wafelki) Jak ktoś nic nie napisał to przynajmniej się najadł. Ja nie narzekam jestem zadowolana z mojej pracy, choć oczywiście widzę teraz wszystkie niedociągnięcia, no ale nikt nie jest doskonały. Wybrałam temat pierwszy o drodze, zyciu , wartościach i ideałach. Czyli taki standarcik;) Napisałam 5,5 storny, nie licząc samych tematów i nawet zdążyłam pół godziny przed zakończeniem. Będzie dobrze. Jutro natomiast zapowiada się armagedon.

    LOGO dostałam, obejrzałam, dzięki

    AVATARY prześle moje zdjęcie zaraz po maturach pisemnych w środę lub czwartek

    Dzięki za wsparcie

    MTFBWY

    LINK
  • no i jestem

    philomythus 2003-05-06 18:33:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    Przybywam więc z otchłani przyzwany rozpaczliwymi wzywaniami Anora;-). A tak na poważnie - chyba po prostu potrafię podchwycić odpowiedni moment.
    Zaległości mam całkiem sporo, ale też i jestem dziś dość mocno zmęczony, już nawet nie tyle maturą, co raczej pogodą, tym cholernym upałem który rozsadza głowę. No ale trudno - trzeba sobie z tym jakoś radzić. I zabieram się do pisania - nie wiem czy wyjdzie obszernie czy nie, bo trochę dziś już sobie popisałem (13 stron;-), no ale ile się uda napisać to i tak chyba na plus.

    URODZINY - jest aż mi głupio teraz dobiero składać życzenia, no ale to naprawdę nie moja wina.
    Najpierw Tdc - no bo jakże by inaczej. Cóż - człowiek się starzeje nie ma co, ale nie ma so się zastanawiać nad egzystencjonalnym apektem tej uroczystości. Lepiej spojrzeć na to, iż jest to doskonała okazja aby móc Ci czegoś życzyć. Co prawda już sam nie wiem czy jest sens i czy mogę, bo przy tym wszystkim co zostało napisane to i tak wypadnę blado. No chyba musiałbym stworzyć szybko jakiś poemat, ale na to jestem za cienki. Wiesz - ja podobno jestem humanista, ale też nienawidzę analizować wiersze i jakoś za bardzo nigdy nie wiem o co w tym wszystkim chodzi. Dla mnie wiersz to wiersz - co tam jest to czytam i widzę, ale po co rozkładać to na czynniki pierwsze i doszukiwać się synestezji itp... Ale odbiegam od tematu. Życzę Ci więc mocno Tdc aby było w okół Ciebie zawsze jak najwięcej bratnich duszy, by zawsze było się na czym oprzeć - w sensie materialnym (patrz hasło karta kredytowa;-) ale i w sensie duchowym. No a teraz jak najwięcej cierpliwości na przeprowadzkę i "wykańczanie" sprawy mieszkania - nie daj się zjeść w banku;-).
    A tak w ogóle to naprawdę się cieszę że wpadłeś do nas znowu - i jak widać nawet na dłuższą chwilę. Wiem, że pewnie to już było wyrażone nie raz, ale pozwól w takim razie i mnie to wyrazić wobec Ojca Założyciela, czyli Ciebie. Wiesz - są sprawy wobec których nie można pozostać obojętnym.

    Banito - no i Tobie serdeczne życzenia. Szkoda naprawdę że mnie nie było na spotkaniu - wiedziałbym przynajmniej wtedy komu konkretnie składam te życzenia. Ale i tak jest dobrze - w końcu mamy tutaj ową "więź rodzinną";-). W każdym razie życzę Ci, abyś mimo wszystko nie musiał się w życiu czuć jak banita - może w pewnien sposób jest to przyjemne uczucie, ale tak całe życi być wygnańcem, to lekka przesada;-). Znjadź więc sobie swoje miejsce i zaznaj tam jak najwięcej szczęścia - oczywiście przy boku wspaniałej kobiety.
    A tak w ogóle to witaj na Azylu - łamy masz otwarte i kiedy możesz to dawaj czadu;-).

    MATURA - no tak, jest to temat w miarę aktualny;-). Dziś jestem już po pierwszym dniu. Dzięki wszystkim bardzo za Moc i za wsparcie - czegoś takiego człowiek jednak zwasze potrzebuje, a potrzebować też będę tego bardzo na jutro - i to raczej jeszcze mocniej niż dziś. Co mogę powiedzieć o polskim - tematy były tendencyjne. Aż za bardzo. W sumie to nikt nie wiedział na co się nastawić, i chyba nikt nie przewidział że będziemy mieli 3 tak bardzo łatwe tematy. Cały problem polegał na tym, aby nie popaść w banalność - a to tż jest swego rodzaju trodność. Ja czułemsię nawet trochę zły - że nie dano żadnego tematu choć trochę trudnego, w którym można by się wykazać, coś napisać od siebie, coś porozważać. Tylko taka sztampa - ech... No ale tak piszę, a nie podałem jakie były tematy - 1. Jakiś tam cytat o tym że ważniejsze jest jaką drogę się wybierze a nie czy się dojsdzie do celu - no i rozważania jakie wartości i idee były drogowskazami dla wybranych bohaterów literackich, 2. jak historia odbiał się na literaturze, 3. jakieś tam rozważania nad przenoszeniem lektur do kina, 4. wiersz Baczyńskiego, ale nawet się mnie nei pytajcie jaki, bo ja od razu wiedziałem, że w tej materii to ja się nawet nie interesuję.
    I takie to wszystko było. Ja pisałem na temat 1, bo chyba o tym jeszcze nie wspomniałem. Naprawdę najtrudniejsze było to, aby napisać coś innego od 40 innych osób, które pisało to samo - a wiadomo że częśc wniosków będzie taka sama, bo narzucał je cytat.
    Generalnie więc trudno to raczej będzie komukolwiek napisać na 1 i byłby to naprawdę wyczyn, ale też ciężko będzie dostać wysoką ocenę, ktróra zwolniłaby z ustnego. Tym bardziej że wszystko zależy od nauczyciela, a wiem jakie wymagania może mieć moja wychowawzyni względem tak prostych tematów - skoro już takie dano, to pokarzcie naprawdę że jesteście niesamowici;-). No i jeszcze ta moja nieszczęsna ortografia. No nic - zobaczy się za ponad tydzień jakie tam będą wyniki.
    No ale prawdziwa przeprawa to się zaczyna naprawdę jutro. Przed polskim to ja nawet luz już czułem - przezd historią też się bardzo jakoś nie stersuję, ale wiem jedno - nie bezie tak jak na polskim, że jestem w stanie ściemniać na każdy temat jaki mi dadzą. A wiem, że są pola wiedzy gdzie jestem null, gdzie nic już nie pamiętam. No nci - nie przerywajcie w każdym razie wysyłać tych wiązek, bo bedzie ich jutro trzeba;-).

    TEPSA - no ja mam nadzieję że w końcu skończy się ta ich dominacja. Nie żebym życzył źle polskim firmom, ale wiesz.... Zresztą wróciłem w niedzielę z gór, to co - oczywiście przez cały dzień nie działał mi net, bo szanowna tepsa znowu ma jakieś problemy. Ech - cholery można dostać.

    TDC - dzięki bardzo za zaproszenie, widzę że faktycznie robi siętu nam powoli układ "odwiedzin". Chyba naprawdę dojdzie do tego, że potem zwiedzimy dzięki temu całą Polskę, pojeździmy sobie, poglądamy z pewnością przepiękne okolice. A co do kredytów to naprawdę mam nadzieję że w końcu uda Ci się z tego wybrnąć, to znaczy go zdobyć. Bo wybrnięcie to się zacznie dopiero później;-). Moja siostra która jak pisałem kupiła mieszkanie ma teraz przepiekną perspektywę spłacania go przez kilka kolejncyh lat. Mam nadzieję że dzieci nie zdąrzą jej dorosnąć, bo będą narzekały że nie mają wakacji;-).

    KOMPUTERY - to może ja jednak zmienię sobie tego grata na Atari. Dobrze wiedzieć jednak, że to jest tak masowo w tymi awariami itp - człowiek jak już ma cierpieć to przynajmniej lub nie robić tego samotnie (przynajmniej w pewnych sytuacjach). Ale z tego co piszeesz Tdc (a jesteś jak już zdąrzyłem się wcześniej przekonać specem w tej materii), to naprawdę nie powinno się czekać, tylko od razu na śmietnik z naszymi pecetami. Może założymy Ruch WALKI Z PECETAMI - choć wtedy można by nam przecież zarzucić brak tolerancyjności, więc lepiej nie ryzykujmy, bo to przecież ostatnio bardzo chodliwa wartość moralna;-). Ale w takim razie ja się pytam, czemu stało się tak, że pecety wszystko wyparły - że korzystanie z innych komputerów stało się czymś anormalnym. Skoro to taki wadliwy mechanizm, skoro się to tak psuje co ja sam mogę odczuć niemal każdego dnia, jak to możliwe że to zalało nasz rynek. W tej chwili można powiedzieć że jest to swego rodzaju mus - to tak jak z Microsoftem. Można korzystać z alternatywnego systemu np. Linuxa który podobno o wiele bardziej stabilny, ale jednak trudniej będzie też dobrać cały osprzęt tak aby działał pod systemem. Wszystko zostało zuniwersalizowane, no i teraz trudno nam z tego uciec. Ale czemu tak się stało na początku? Może ktoś kto się zna jest mi w stanie odpowiedzieć. Bo wygląda na to, że paradokslanie szajs wyparł doborowy sprzęt.

    ANOR - a może byś tak wydał tomik wierszów. Potem nie trzeba by w szkole analizować jakiś bzdur np. Pawlikowskiej Jasnorzewskiej, tylko pani mówiłaby: "Na jutro przygotujcie do analizy i interpretacji wiersz wybitnego poety młodego pokolenia Anora (nie będę ujawniał publicznie Twego imienia i nazwiska;-) pt. "Urodziny Tdc" - pytam tego na stopnie" ;-p. Wiesz - w końcu każda epoka ma swoich Mickiewiczów - może więc daj sobie szansę;-). Ale tak w ogóle to widzę, że mamy to same wybitne jednostki - jedni od wierszy, inni od komputerów i medycyny, jeszcze inni od pisania opowiadań lub są specjalistmi w psychologii, lub potrafią świetnie przyrządzić pierogi. Cóż - będę więc musiał mocno poszukać jakiegoś odpowiedniego kierunku studiów lub wykształcić jakieś swoje zdolności o których jeszcze nie wiem, by móc tu dalej pisać w tym doborowym towarzystwie.

    LOGO - przykro mi bardzo, ale nie wyrażę jeszcze jakiś bardzo konkretnych wniosków, bo nie miałem za bardzo się głowy na razie temju przypatrzyć (wiecie jak to jest - dzień prezd maturą człowiek robi wszystko aby nie być w domu i aby broń Boże nie chwycić za książki;-). A dostałem loga jedno wczoraj wieczorem, a drugie dopiero dziś po powrocie z maturki. To samo dotyczy Raportu - nawet nie miałem kiedy mu się przyjrzeć, ale i tak podejrzewam, że musi to być kawał dobrej roboty, bo jak Anor wpada w swój trans liczenia, to nikt go nie powstrzyma;-). Ale z tego co czytam nie było wcale tak źle jak miał być, no ale nie ma co ukrywać, że pojawili się starzy znajomi. A może ktoś jest w stanie powiedzieć coś o innych - bo tak to u nas jest, że istenieją pewne wewntrzne powiązania wykraczające poza to miejsce i na podstawie tego, moż ktoś jest w stanie powiedzieć co się dzieje z Lady, Davem, JediAdamem - chyba że te osoby sobie tego nie życzą i specjalnie zeszły gdzieś do podziemia.
    A - i jeszcze jedna uwaga co do Twoich prognoz Anorze. To tak wolę sprecyzować, bo jak widzę zakładasz, że maturki to my szafniemy na początku marca. Ale przecież przy niepomyślnych wiatrach czeka mnie jeszcze ustny z poloka, histy, angielskiego (to na pewno). Tak więc równie dobrze może się okazać, że matury skończą się dla mnie w czerwcu (na jego początku). A wtedy zacznie się kucie do examów wstępnych. No ale wtedy to też niektórym zacznie się sesja, więc to w ogóle może być załam - no ale bądźmy dobrej myśli.

    ROCZNICA - ja to w końcu będzie? Kiedy wchodzi sonda, i czy ona w ogóle wejdzie, bo nie wiem na czym w końcu stanęło z władzami. No i co z avatarkami - na ile dni? To takie szczegóły, ale po prostu nie wiem czego mam się spodziewać. No i może umówimy się jakoś na wirtualne piwo;-).

    HAMILL - jak dla mnie znowu nie był takie tragiczny. Cóż - trudno mi mówić o rewelacyności bo nigdy się nad tym nie zastanawiałem. To ma do siebie Stara Saga - o tyle o ile teraz zastanawiam się nad grą aktorów itp, o tyle wtedy gdy pierwszy raz to oglądałem (dla przypomnienia był to 97`, 5 lat temu) i gdy chwyciły mnie w szpony SW nie zastanawiałem się nad aktorami - urk był zbyt duży. Luke to był po prostu Luke - i takim już dla mnie pozostał. Czy jest brzydki czy ładny - nie wiem, jest Luke`owaty;-) i pasuje świetnie do tej roli. Co prawda co do kobiet to akurat było ciut inaczej, bo miałem fazę że za bardzo mi się Leia nie podobała (pisałem zresztą o tym kiedyś), ale szybko mi przeszło - i tak postacie ze starej trylogii są po prostu sobą.
    A co do wypromowania i kariery innych. Rzeczywiście przed Haydenem raczej trudna droga, bo nie będzie mu łatwo. O Portman to nie ma co mówić, bo jej nie trzeba promować - w pewnych kręgach to ona może promować SW;-). Ale z tych mniej znanych aktorów, jakim na pewno je Haydenn - mnie on się bardzo podobał, zagrał według mnie rewlacyjnie ( o czym zresztą bya mowa w burzliwej dyskusji niemalże rok temu;-), ale jak widać nie przypadło to wcale do gustu krytykom. I szczerze mówiąc uważam że na SW to on się nie wypromuje - bo to nie jest tego typu film, który mógłby być dla branży filmowej jaką bazą do wydawania osądów - co najwyżej do zjechania, ale nie do tego aby się nad kimś zachwycić. Ale mnie to nawet pasi. Ja tam lubi wyszukiwać potem aktorów, którzy mnie gdzieś się spodobali a którzy są mniej znani, i oglądać filmy z nimi, choć oni wcale nie grają tm np. pierwszych ról. To takie swego rodzaju "smaczki" - przynajmniej w moim określeniu.
    A co do klątw to nad Matrixem podobno jest ta z obrażeniami i nieszczęściami - tu śmierć, tam połamanie nóg. To chyba dobrze, że już nie będzie więcej części;-). Choć kto tam ich wie - może dokręcą kolejne rzeczy, choć nie wiem czy podjęliby takie ryzyko. Ale co tam będę dzielić skórę na niedźwiedziu który nie został jeszcze upolowany - zobaczymy co tam oni skręcili w II i III a potem można myśleć dalej;-).

    TO tyla - idę porobić coś mało konstruktywnego, aby przypadkiem nie złapać się na tym, że jest jeszcze kolejna data, której nie pamiętam;-).

    LINK
  • o;-)

    philomythus 2003-05-06 18:35:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    Widzę że Kaesz mnie uprzedziła z newsami na temat matury. Przynjmniej wiem już jak jej poszło;-p.
    Ale tak - jutro to będzie sajgon totalny - chyba że zdarzy się cud, a i takie bywają...

    LINK
  • Nocny Kyle

    Kyle Katarn 2003-05-07 03:00:00

    Kyle Katarn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-13

    Ostatnia wizyta: 2018-11-17

    Skąd: Pilchowice

    MATURY gratuluję maturzystom pierwszych zwycięstw ( jeszcze nieoficjalnych ale stopnie to przecież formalność :-)) No i wspieram dziś Mocą ostro. Tematy matur z polskiego rzeczywiście były przystępne nic specjalnie wydumanego, też bym pisał na 1 temat jak nasi maturzyści Kaesz i Philo.

    COUNT DOWN Rocznica będzie 6 maja jeszcze 9 dni :)

    LOGO – fajne – oba :) Może poprosimy Lorda, żeby nam zmieniał co miesiąc :)
    U Ozyego Ten kawałek z wahadłowcem w nocy z ROTJ bardzo przypadł mi do gustu ponieważ przeważnie piszę w nocy na Azyl :) Neimo - tak narzekałeś na nasze oryginalne buźki na logu a wyszedłeś najlepiej chyba, w dodatku miecz świetlny Ci się dostał :D Poza tym przychylam się do wskazówek Anora co do loga i napisu „The Sonda Continuation”

    Philo ale nam słodzisz :) A te moje pierogi to w legendę już obrosły widzę, a ja tam specjalnie dużych talentów kulinarnych nie mam. Choć ostatnio zrobiłem gar gotowanej kapusty na długi łikend i wszyscy zachwalali w domu :) Może się wyrobię jeszcze, żeby na miano kuchmistrza zasłużyć ;)

    Banita – Welcome aboard my Friend :) I nie zapominaj zakładać przepisowej czapeczki Azylowicza podczas pisania postów ;)

    GHOST SHIP nie wiem czy widzieliście ten film. Całkiem fajny horror. Jest tam taka scena, gdzie pokazują co stało się naprawdę na statku przed laty. No i oczywiście ostra akcja, niezła masakra i trup się ściele gęsto a w tle taka ostra rockowa muzyka ... i właśnie stwierdziliśmy z kumplem, że scenka całkiem fajna, tylko ta muza nie pasuje jakoś. Zaproponowałem – wyłącz dźwięk i puść jako podkład muzyczny do tej scenki muzyczkę z trailera do TTT - ( ta z Requiem ) ...... I wgniotło mnie w fotelik! Ta muza jest po prostu genialna do dramatycznych scen. Jeszcze kumplowi tak się kliknęło, że tempo podkładu zgrało się idealnie z tym co działo się na ekranie. Polecam taki eksperyment jeśli macie ten film na kompie.

    Pozdravy

    LINK
  • Fatal Error!

    Kyle Katarn 2003-05-07 03:16:00

    Kyle Katarn

    avek

    Rejestracja: 2002-06-13

    Ostatnia wizyta: 2018-11-17

    Skąd: Pilchowice

    ROCZNICA oczywiście będzie 16 maja. Przepraszamy za usterki. Odpowiedzialnych za ten karygodny błąd pociągniemy do odpowiedzialności ;)

    LINK
  • 98 post, więc apeluję o umiar... czekamy na Phila

    Anor 2003-05-07 10:44:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    JACKSON. Wtedy kiedy o tym pisałem, to ty naprawdę byłeś na ścieżce wojennej z Jethem i się kłóciliście o to moderowanie i bluzganie na lewo i prawo, a on był twoim przeciwnikiem zaciekłym. Jeśli chodzi o znajomość nazwisk, to ja na dopiero ostatnio zacząłem poznawać ich coraz więcej, bo były podpisywane różne petycje na forum i się ludzie zaczęli mimo woli ujawniać, więc kto wie czy byś wiedział np. jak Jeth ma na nazwisko gdyby się na forum nie podpisał. A tak w ogóle to ciekaw jestem czy naprawdę masz zamiar trochę tu popisać i powiedz mi co ci się tak spodobało w Azylu?? Bo jakoś jestem ciekaw. A może powinniśmy opisać Azylowiczon nasze AlkoStory (w nim nawet Phil wystepuje)? Sądzisz, że mogłoby zrobić tutaj karierę?

    KAESZ. Wy to teraz macie dobrze jak ja pisałem to żadnego jedzonka nam nie dali tylko jakieś wody mineralne, ale się przydały bo jak ja pisałem to też były takie upały jak mieliście wczoraj. A tak swoją drogą to chyba tematy w różnych województwach się różnią, bo ja kojarzę, że w radiu wczoraj mówili u nas o innych tematach niż Ty i Phil pisaliście

    PHILU. Nie przesadzaj z tymi zaległościami, bo wcale chyba nie jest tak źle, zobacz my kilka dni w ogóle nic nie pisaliśmy, to chyba specjalnie tak dla was, żebyście mogli po maturach szybciej „dojść do siebie”

    MATURA. No to jeszcze kilka słówek o maturce. Rzeczywiście musieliście mieć zupełnie inne tematy na Śląsku, bo u mnie w Wielkopolsce to wczoraj mówili, że było coś takiego: 1. Znacznie wiary w XIX wiecznej literaturze polskiej. 2. Rola doświadczenia w życiu bohaterów literackich. Doświadczenie brzemieniem, czy darem. 3.Jakaś interpretacja dwóch wierszy. 4. Znaczenie śmierci w oparciu o „Dżumę” i inna literaturę. Chyba to było jakoś tak. Ja bym wybrał ten drugi u mnie a u was również ten pierwszy. Spodziewam się, że ty Philu wybrałbyś pewnie również temat nr 1 gdybyś pisał w Wielkopolsce. No a jeśli chodzi o dzień dzisiejszy to właśnie jesteście w trakcie, także nie pozostaje mi nic innego jak dalej życzyć powodzenia.

    KOMPUTERY – nie do końca jest tak jak piszesz Philu, ze szajs wyparł dobre kompy, gdyż w momencie gdy je wypierał był naprawdę lepszy i dało się wiele więcej na nim zrobić. Dodatkowo większe perspektywy roztaczały się przed Pctami niż innymi kompami. Dlatego właśnie wszystko poszło w tym kierunku. Obecnie jest już tak jak mówisz, wszystko jest zunifikowane, a wielkie koncerny dbają o swoje interesy. Dodatkowo cały świat już tak popadł w pułapkę PC tów że nie da się już z niej łatwo wybrnąć, związane byłoby to chyba z za dużymi kosztami. Dziś słyszymy bardzo wiele zarzutów w kierunku PC, jednak pomyślmy, skoro jest ich 90% to stanowią taką znaczną część, że muszą się psuć najczęściej, a glosy tych co maja inne komputery są przyćmione milionami głosów na temat avarii PC. Kolejnym faktem jest to, ze konkurencja została w pewnym sensie w tyle jakiś czas temu i teraz trudno im jest przekonać klientów. W USA dość popularne są Macintosze, jednak ich popularność opiera się na pewnej kompatybilności z PC. Jest jeszcze jedna rzecz, w obecnych czasach, gdy PC są tak popularne produkowane jest mnóstwo fatalnego, ale taniego sprzętu (pisał o tym TDC), wszystko to powoduje, że awaryjność się podnosi...No cóż taki trochę diabelski młyn.

    PHILU – ty się chyba nie doceniasz! Jak możesz tak pisać? Trochę wiary w siebie. A tak poza tym to nie przesadzaj napisałem jeden wierszyk a ty ze mnie od razu wieszcza chcesz robić. Oj gdyby to moja pani od polskiego usłyszała, to by chyba się nabiła na tępy pal:)

    LOGO – Czekam już na wasze opinie i na następne Loga od Oziego i Kisiela, ale się chyba tak nie spieszy bo najpierw poczekamy na zdjęcie KaeSz, żeby był już komplet. Także widać, że to Logo będzie miało szansę akurat na rocznicę się pojawić. A tak na marginesie, to ciekaw jestem na jakiej zasadzie Ozy dobierał kolejność poukładania naszych zdjęć na Logu? Bo ja wypadłem dokładnie po przeciwnej stronie do Kyle, czy to ma coś oznaczać? Chyba nie. A tak na serio to Ozy chyba opierał się na tym w którą strone mamy zwrócone twarze na zdjęciach i dlatego nas tak postawił, chcoiaż z mojego musiał chyba zrobic lustrzane odbicie, bo ja wysłałem twarz w druga stronę:)

    PROGNOZA. Wiem, że macie ustne, ale to już nie jest to samo, co pisemne, a poza tym co ty mówisz, będziecie mieli z KAeSz tylko język i nic więcej. A język to chyba nie problem, bo ja pamiętam, ze u mnie to był pikuś. Dlatego właśnie obstawiam na pewno, ze liczba postów w maju może wzrosnąć, choć moja prognoza była chyba zbytnio optymistyczna. No ale zobaczymy, w końcu zaczął pisać również Jackson i Banita, także są nowi..:)

    ROCZNICA – jeśli chodzi o wydarzenia związane z rocznicą, to jest tak: sonda została wysłana do Stranglera on prosił o przypomnienie w maju i również i to zrobiłem, jednak on wyraźnie musiał nie sprawdzać poczty, jednak jest jeszcze trochę czasu i z pewnością na weekend to zobaczy. Jeśli chodzi o avatary to zostało ustalone, że maja być na 3 dni. A piwo wirtualne to super pomysł, możemy nawet się wszyscy umówić na kantynie przy piwku, tym bardziej, że 16 wypada w piątek, tak żeby nawet pasowało!!! Proponuje ustalić coś konkretnego, żeby można później rozesłać maile do wszystkich nieobecnych.

    HEYDEN. Zgadzam się w pełni z Tobą Philu, że Hayden zagrał dobrze. Jednak sama potęga nazwy SW przytłoczyła jego grę. A przed saga krytycy stawiają ogromne wymagania i każda choć mała usterka od razu urasta do rangi badziewia, a takich lekkich wpadek Hayden się nie wystrzegł, dlatego może właśnie tak trudno się przebić grając pierwszą role w tak znanym filmie. Dużo lepiej wypłynąć gdzie w nieznanym temacie, a potem się wspinać systematycznie pod górę, a nie zaczynać z grubej rury.

    KYLU. Hehe widze, ze naprawdę będziesz kuchmistrzem, bo pierogi z garem kapusty to idealne danie, a jak ten gar będzie duży, to na weekend starczy i może każdy dostanie jeszcze po słoiku do swojej chaty:)

    GHOST SHIP. Widziałem tylko trailery w kinie i specjalnie mnie nie zachwyciły. Za to byłem na X-menie 2 może ktoś z was był ostatnio?? Mi się tam podobał bardziej niż jedynka, do połowy był wręcz super, później zaczęły się robić dłużyzny ze zbędnym wciskaniem patetycznych scenek...

    PRZEPROWADZKA. Ten mój post to post numer 98, więc pozostały tylko dwa do przeprowadzki, także apeluję, że może się pisać jedynie JEDNA OSOBA, jeśli oczywiście chcemy, żeby to Phil zgodnie z tradycją zrobił przeprowadzkę. Wydaje mi się,, że wypada na niego poczekać. Nawet mogę wskazać tę jedną osobę! Niech to będzie KaeSz w pomaturalnych wspominkach. Oby się udało.

    LINK
  • Według życzenia :)

    KaeSz 2003-05-07 16:36:00

    KaeSz

    avek

    Rejestracja: 2003-01-29

    Ostatnia wizyta: 2005-05-28

    Skąd: Bytom

    Anor Ty minąłeś się z powołaniem powinieneś zostać wróżką :)

    ŚCIĄGI dzisieszy dzień był o wiele ciekawszy. Na polskim ściągi to miała tylko pewna grupka ludzi którzy powiedzmy nie wierzyli w swoje umiejętności polonistyczne. Dziś natomiast można było nauczyć sie na maturze wielu ciekawych rzeczy i to akurat takich których nie uczą w szkole. Np. jak w spłuczce w ubikacji umieścić książke, tak aby się nie zamoczyła, albo jaką wytrzymałość mają dziewczęce rajstopy, oj gdyby faceci wiedzieli co one pod tymi spódniczkami noszą....ale o tym może kiedy indziej;) Generalnie to była równie sympatyczna atmosfera jak wczoraj (kanapki i snikersy też były;)ale to chyba nie wybitna zasługa szkoły, bo o niej nie mam najlepszego zdania, a raczej mojego podejścia, no i moich koleżanek, które stwierdziły że matura nie zająć nie ucieknie. ale coś mi sie wydaje że większość już mam z głowy. Z polaka no nie wiem może ustna jeszcze przede mną a może nie (Phil miał rację -tematy bardzo sztampowe - totalny standarcik,tak jak na próbnej) , ale z historii to jestem zadowolana. Tematy były łatwe (wg mnie) 1. myśl polityczna pierwszych piastów na tle wydarzeń europejskich w X - Xii wieku. 2. cośtam rozpad porządku wiedeńskiego (nie pamiętam dokładnie) no i wreszcie 3. Źródła oraz praca na temat charakterystyka gospodarki folwarczno-pańczszyźnianej w XVI stuleciu. Czyż nie piękne tematy ;) NO dla informatyków ekonomistów i biologów nie specjalne, ale dla mnie w sam raz:)
    Szczerze mówiąc miałam za mało czasu bo mogłabym pisać jeszcze z 5 godzin na temat 3, ale widocznie nie chcieli. Wybrałambym go nawet jakby nie były to źródła. Nie wiem jak poszło Philowi ale pewnie też dobrze w końcu takie wsparcie to musiało zadziałać.

    PYTANKO Mam takie pytanko: czy ściągaliście w szkole i na maturze :) Bo ja miałam dziś ściągę przy sobie i nawet przyznaje się bez bicia i szczucia wilkołakami odpisałam z niej datę jakiegoś przywileju. Ale tak w ogóle to mogłam jej nie zabierać, bo nawet nie było takiego rygoru i można się bylo konsultować, bez przesady ale jednak.

    AVATARY jak już napisałam zdjęcie prześle jeszcze dziś lub jutro. Ale pisze że ostatni będą pierwszym, więc się na mnie nie gniewajcie z tym zdjęciem :)

    Pisałabym jeszcze bo mi tak z matury zostało, ale jestem zmęczona i muszę odespać dzisiejszą noc a jeszcze obowiązki przede mną :) Mam nadzieję ze dyżurny Przeprowadziciel się pojawi :)

    MTFBWY

    LINK
  • !!!PRZEPROWADZKA!!!

    philomythus 2003-05-07 18:08:00

    philomythus

    avek

    Rejestracja: 2002-06-03

    Ostatnia wizyta: 2007-07-20

    Skąd: Katowice

    No trudno - wychodzi post 101. Co prawda początkowo założyłem od razu nowy topic, bo stwierdziłem że trza by zostawić już 100 postów, ale potem stwierdziłem, że jednak trzeba by dać tutaj to hasło, aby wszyscy wiedzieli że się przenosimy, bo niektórzy mają od razu przekierowanie na nasz dział, i mogą nie zauważyć, że się przeprowadzamy. Przez to zrobiłoby się tylko zbędne zamieszanie. Poświęcam więc okrągłą liczbę dla organizacji;-). No i zapraszam do naszej 4 odsłony.

    LINK
Loading..