Zwracam sie do Was z pewnym zapytaniem, a mianowice jak myślice czy w czasach starożytnych rasa "Prawdziwych" Sithów spotkała się z Yuuzhan Vongami?
Zwracam sie do Was z pewnym zapytaniem, a mianowice jak myślice czy w czasach starożytnych rasa "Prawdziwych" Sithów spotkała się z Yuuzhan Vongami?
-http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=310049
Takie pytania to w tym temacie...
Albo w tym dziale:
http://www.gwiezdne-wojny.pl/t.php?nr=20
Pytanie dosc interesujace i w sumie mozna na ten temat wiele gdybac, bo tak naprawde malo wiemy o Yuuzhanah "starozytnych" i "Prawdziwych" Sithach. Jezeli do owego spotkania by mialo dojsc to najwazniejsza byla by jego data. Liczac, ze problem Prawdziwych Sithow zostanie rozwiazany w KotOR III (tez gdybam), chronologia wydarzen oscylowala by w granicach 3950-3900 lat BBY. A wiec wtedy, lub wczesniej do takiego kontaktu musialo by dojsc. Canderus cos wspominal o ruchomych skalach, wiec moze wtedy YV zwiedzali obszary Galaktyki. Zna ktos dokladnie te fakty? Problem tez w lezy w tym kim byli Prawdziwi Sithowie. A moze to wlasnie YV? Moze to oni dali poczatekrasie Sith i pozniej ich pierwotne wierzenia mutowaly na organizacje Zakonu? To byloby pomotane, aczkolwiek nie niemozliwe. To moze teraz troche o spotkaniu - wymiana technologi? Moze to ona powoduje zagrozenie Prawdziwych Sithow wg Revana? Moze dostali od YV naped nadswietlny w organicznej formie? A moze to oni zniszcyzli pierwsze statki zwiadowcze YV i przez to inwazja opoznila sie o 4 tysiace lat? Opcji jest duzo, ale mysle ze czas wszystko pokaze. Ogolnie jestem zwolennikiem NEJ i cieszlybym sie gdyby bylo do YV jakies wieksze nawiazanie w czasach KotORu i vice wersa : - ).
jako stary zgrzybiały historyk Mandaloriański spiesze z pomocą:
http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=131972
owszem starożytni sithowie mieli doczynienia z różnymi rasami np.ratakanie ale ja sądzę że yuuzhanie są "młodsi" od sithów nie sądzę tez że ten odłamek asteroidy który ożył w opowiadaniu cenderusa był skoczkiem koralowym być może dawni sithowie mieli doczynienia z istotami z galaktyki vongów ale to raczej z Silentium albo Abominor choć i to jest mało prawdopodobnie
to muszę przyznać Wam rację bo według kanoniczych wydarzeń KOTOR`a Revan odleciał w kierunku Nieznanych Regionów a nie Ramienia Tingel`a... Ale możliwe, że jakaś grupka Sithów odłączyła się od reszty i mogła ich znaleźć przekazując informację na temat samego Zakonu Jedi...
Szoda, że eksperci i autorzy EU nie poświęcili temu zagadnieniu odrobiny czasu bo mogłaby wyjść z tego całkiem niezła historia.
to pewnie wiesz że vongowie nie wiedzieli za dużo o jedi musieli miec siatke szpiegów żeby ich troche rozgryśc aletak poza tym w którejś czesci NEJ-a harrar albo shimmra zadali pytanie kim byli sitowie więc ten pomysł z odłączoną grupą odpada
Mam do Was pytanko dla wielu być może banalne ale sam nie moge sobie z tym poradzić
Wie ktoś może w którym punkcie na mapie galaktyki dodtepnej na ossus.pl ( http://www.ossus.pl/biblioteka/Galaktyka ) prawdopodobnie mogłby być um ieszczony Układ Malachor??
POMÓŻCIE BŁAGAM!!!