25 stycznia 1971, w Ugandzie doszedł do władzy Idi Amin.Objął władzę w wyniku krwawego zamachu stanu.Jego rządy były rządami strachu, a Idi Amin stał się hanbą całej Afryki.Zastanówmy się, jak taka kanalia mogła zostac władcą aboslutnym.
25 stycznia 1971, w Ugandzie doszedł do władzy Idi Amin.Objął władzę w wyniku krwawego zamachu stanu.Jego rządy były rządami strachu, a Idi Amin stał się hanbą całej Afryki.Zastanówmy się, jak taka kanalia mogła zostac władcą aboslutnym.
prezi, a jak Hitler doszedł do władzy, a Stalin...w ogóle co to za temat ma być??
Nie narzekaj, w końcu trzeba senat odświerzyć.Gdybym ciągle sam sobie odpowiadał na swoje pytania tobym nic nie napisał nieprawdaż?
prezi napisał(a):
Gdybym ciągle sam sobie odpowiadał na swoje pytania tobym nic nie napisał nieprawdaż?
________
To wszystkim wyszłoby na dobre...
Hitler to może zły przykład, bo on doszedł do władzy drogą demokratyczną.....
zgoda, ale sposób w jaki ją sprawował już był daleki od pojęcia demokracji...
Ale była w pewnym sensie taka namiastka demokracji, gdyż władzę sprawowała również partia NSDAp, niestety jak to zwykle bywa, partia poddana Hitlerowi.Prawdziwym oddaleniem od demokracji byłoby, gdyby Hitler sprawował rządy na wzór takich, jakie miał wprowadzić Domicjan w Imperium Rzymskim-czyli władza jednego człowieka.Jednak jedna osoba nie byłaby w stanie kierować wszystkim.
Namiastka demokracji to to była tylko początkowo, potem Hitler przestał udawać i pokazał swoje prawdziwe oblicze. A sprawowanie władzy również przez NSDAP też dawało namiastkę demokracji tylko początkowo, potem oni też pokazali swoje prawdziwe oblicze i pokazało zwyczajną totalitarną dyktaturę, chociaż NSDAP nadal była u sterów. Tak więc rządzenie przez jakąś partię lub organizację nie daje jeszcze namiastki demokracji. Wystarczy spojrzeć na Konfederację Niezależnych Systemów - tam teoretycznie(tylko teoretycznie, wszyscy wiemy jak było naprawdę) dyktatura też miała być sprawowana przez organizację, i to taką powstałą na zlepek różnych innych organizacji.
Tak, właśnie jak tacy niemcy mają szanować demokrację.Wtedy ta forma rządów. obok totalitaryzmu III Rzeszy poczyniła straszliwe spustoszenie w Niemczech.Republika Weimarska doprowadziła do kryzysu, pozwoliła też Hitlerowi urosnąć w siłę, a III Rzesza ujawniła najgorsze checy narodu niemieckiego.
to za banalne określene że Republika Weimarska odpowiadała za całe zło w Niemczech po 1918 roku, w dużej mierze to zwycięskie mocarstwa w I wojnie można winić za powstanie III Rzeszy, która powstała z frustracji całego narodu po haniebnym dla nich Traktacie Wersalskim. Państwo to tj. Cesarstwo Hohenzollernów zostało uznane za głównego winowajce I wojny, chociaż to nie Nemcy ją zaczęły i to że każde państwo latami się do niej szykowało. Pomyślmy - mówią ci że flota, lotnictwo i broń pancerna zakazane, armia prawie nie istnieje, komunistyczna chołota dokonuje masakr na ulicach marząc o drugim ZSRR, gospodarka leżała, system demokratyczny był chwiejny (Hindemburg często w miarę jego widzimisie ogłaszał kolejne wybory gdy któraś partai mu się nie powodobała), a na dodatek prawie każde państwo po sąsiedzku dostaje po sporych kawałkach twojego państwa - nic dziwnego że Hitler i jego idee typu odrzucenie Traktatu Werslaskiego i odtworzenie "Wielkich Niemiec" działało większośći kraju na plus, jakby nie było rzywracając dumę narodową. Wiadomo że gdy zada się komuś mocny cios a za słaby by zabić (Wersal) doprowadzi do tego, że ten uderzony będzie chciał oddać. A Francja i Anglia tylko przyklaskiwały temu bo same miały gównianą armię i najwyżej Linie Maginota, a trzeba było siły w postaci Niemiec która by zatrzymała Stalina i jego ZSRR przed powtórzeniem marszu na Europę z 1920 roku. A że nie wszytsko potoczyło się tak jak sobie Alianci wymarzyli i Niemcy sami postanowili zastosować w Europie zasadę "keine grenzen" to wiemy.
prezi, weź się przestań ośmieszać z łaski swojej...
plz, a wydawało się, że zacząłeś zachowywać się normalnie...
Posłuchaj mnie dobrze, chyba mogę założyc jakiś topic, co jest w nim idiotycznego do jasnej cholery?!!
A co jest w nim dosc wartosciowego, zeby o nim tu dyskutowac ?
(nastepnym razem zaloz temat o zastanawianiu sie dlaczego chrzescijanstwo sie tak rozplenilo po swiecie, bedzie ciekawiej..)
zależy dla kogo będzie ciekawiej... potem mnie zbanują za obrazę religijną...
Niech sproboja, mamy wolnosc slowa :> (chyba ze nie umiesz pisac sensownie krytyki chrzescijanstwa, tylko bluzgac..)
Miał już pewne stanowiska w Ugandzie za czasów Miltona Obote. Potem chciał przejąć władzę, co spotkało się z aprobatą Zairu. Prezydent Zairu, dał mu środki na przeprowadzenie zamachu stanu, Amin zamach stanu przeprowadził, co spotkało się też z aprobatą Izraela i........zachodu. Wspierali, bo Obote był zapatrzony w idee komunistyczne ZSRR i krajów bloku radzieckiego, a Amin był prozachodni, dlatego spotkało się to z ogólną aprobatą. Ponieważ Amin przejął władzę siłą, mógł zrobić co chciał, dlatego był władcą absolutnym, jak wielu różnych tego typu gości, którzy po przejęciu władzy siłą wprowadzali dyktaturę, np. Franco w Hiszpanii albo komuniści w Rosji(przemianowując ją na ZSRR). Zdarzały się oczywiście wyjątki, np. Piłsudzki jak przejął siłą władzę w Polsce nie wprowadził dyktatury absolutnej, tylko rządy autorytarne.
I o to mi właśnie chodziło.Tak, wiem że wcześniej miał pewne stanowisko.Chodzi jednak o to, że tenże chory człowiek został prezydentem.Wiele było sytuacji w których chorzy psychicznie ludzie zyskiwali pełnię władzy.Wniosek taki, że ludzie powinni uniemożliwiać w każdy sposób takiej osobie uzyskanie tej władzy.Dyktatorzy rodzą się tam gdzie szerzą się ignoranci, którym zwisa kogo dopuszczają do władzy, ważne żeby im nie zawadzał, i przymykał oko na korupcję. Mówię tu o politykach.
Ba, to nie takie proste zablokować drogę do władzy różnym oszołomom, zwłaszcza w krajach trzeciego świata. Ale w krajach o rozwiniętej demokracji(w Europie czy Ameryce Płn.) raczej niemożliwe jest nagłe zrobienie z demokracji dyktatury, bo jakby politycy tam chcieli, mógłby się podnieść wielki wrzask na arenie międzynarodowej, dużo większy niż w przypadku państw trzeciego świata czy niektórych krajów Azji.
Ja tak myśle, że ciekawszym tematem byłaby dyskusja na temat schizmy postkolonialnych Indii w 1947 roku na Indie i Pakistan.
Dodatkowo, ciekawe są losy Bangloru i późniejszego Bangladeszu.
Temat wyjęty z kału. Pozdro dla autora.
Korzystając z okazji, bo znalazłem wreszcie beznadziejny temat.
Jak nazywa się minister spraw wewnętrznych na Fidżi???
To prawie tak bardzo ważne jak sytuacja w Ugandzie w tych latach.
Skład rządu Fidżi http://www.fiji.gov.fj/publish/ministers.shtml
dlaczego połowa polityków na świecie wygląda jak buraczane buldogi?
CZłowieku! Uratowałeś mi życie! Dziękuję.
Ciekawe czemu oni wszyscy wyglądają jakby zatrzasnęli się w solarium?
-http://www.gta.gov.zw/
To ty jeszcze nie widziałeś prawdziwych gości co zatrzasnęli się s olarium, Endrju przy nich wysiada.
w `77 puszczali tam SW e4 ANH ?
Powiem ci: Nie. Przeciez te "ANH" dodane zostalo dopiero pozniej, wiec nie mogli tego puszczac juz w 77 :>
z Ciebie bystry [vulg.]...
To ciekawe czy puszczali SW e4 ANH bez ANH ?