TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Legacy of the Force Game

brygadaromanek 2007-12-28 13:06:00

brygadaromanek

avek

Rejestracja: 2007-08-31

Ostatnia wizyta: 2009-07-29

Skąd:

Pomyślałem , co by było, gdyby... Jakaś poczciwa firma (nie ma takiej) zajmująca się tworzeniem gier komputerowych, dostała kontrakt od LucasArtu na zrobienie gry opierającej się na wszystkich częściach "Dziedzictwa Mocy". Nie muszę wspominać, że było by to wybawienie dla Polaków, bo gra wyszła by na pewno wcześniej niż książki po Polsku w Polsce, no ale wiemy, że w Legacy, mimo wszystko nie dzieje się aż tak dużo, co mogłoby być misją w takowej grze, a więc ta gra nie byłaby też wyjątkowo długa. Powiedzmy, że byłaby podzielona na takich dziewięć części (wiadomo dlaczego)i wg mnie pierwsza części, w sensie interaktywnym wyglądałyby tak

Część 1
- Misja na Adumarze (fajnie by było z tą opcją zjeżdżania po ścianie)
- Ćwiczenia Jecena i Bena na symulatorze Seyaha.
- Misja na Centerpoint (oczywiście podział, na przewijające się sceny Ben/Jacen)
- Podczas misji na Centerpoint fajnie było by też polatać myśliwcem z Syal Antilles np.
- Podczas tej samej misji akcja z Jainą, Zekkiem i całą resztą.
- Zamach na stacje Toryaz
- Misja Luke`a i Mary na Korelli.
- Zadania Bena, Nelani i Jacena na Lorrdzie.
- Ćwiczenia Hana z Wedge`em i ich lot.
- Udział w bitwie powietrznej.
- Walka Bena z Marą, Luke`a z Jacenem, Lumiyi z Nelani i w końcu zabójstwo Jacena.

Pozornie dużo, ale te krótkie misje są na prawdę krótkie. W drugiej części, wiadomo, że mało się dzieje, ale za to jest Boba Fett, którym to właśnie miałbym największą ochotę pograć. Jaka jest opinia większości?

LINK
  • ...

    TheMichal 2007-12-28 13:20:00

    TheMichal

    avek

    Rejestracja: 2004-05-12

    Ostatnia wizyta: 2019-12-09

    Skąd: Warszawa

    wolę aby przedstawiana była jakaś inna, nieznana historia. Gdyby było wiadomo wcześniej, że początek spoilera jesteś Revanem koniec spoilera w KOTORze to gra trochę by na tym straciła. Ale pomysł może być, szkoda że absolutnie bez szans na wykonanie...

    LINK
  • hm...

    brygadaromanek 2007-12-28 14:11:00

    brygadaromanek

    avek

    Rejestracja: 2007-08-31

    Ostatnia wizyta: 2009-07-29

    Skąd:

    Zasadniczo tak, ale później wychodzą takie niekanoniczności jak choćby Academy, czy Outcast np. z tzw. "odrodzonymi".

    LINK
  • :D

    Nestor 2007-12-28 14:17:00

    Nestor

    avek

    Rejestracja: 2004-10-28

    Ostatnia wizyta: 2025-09-13

    Skąd: Lasocice

    No i tutaj racje ma raczej TheMichal. Ta historia slabo by sie sprzedala, skoro jej przebieg bylby ogolnie znany. Kazdy moglby wejsc na Wookie, glowna etc i poczytac o czym moze byc gra. Nie mowiac juz o osobach, ktore czytaly serie.

    Ale spojrzmy na to z innej strony, jak mozna by bylo przedstawic fabule gry zeby nie zniszczyc zakonczenia. Wszystko moglo by byc widziane oczami Bena. Dzieje sie cos zlego, ale on tego do konca nie widzi, dopiero po jakims czasie zorientowalby sie kto w tym wszystkim macza palce. Dla kogos kto nie czytal by serii (i mial pewnie z 10 lat), zakonczenie moglo by byc zaskakujace.

    LINK
  • hm...

    brygadaromanek 2007-12-28 15:00:00

    brygadaromanek

    avek

    Rejestracja: 2007-08-31

    Ostatnia wizyta: 2009-07-29

    Skąd:

    W zasadzie tak, niestety zaryzykuje stwierdzenie, że scenariusze gier (SW)nie są dość powikłane,ze względu na to, że wydawcy myślą o tym, że taki gracz chce sobie postrzelać, pomachać świecącym kijem i pobiegać po kilku ciekawych planszach, a dopiero w drugiej kolejności, wczuć się w intrygę i w całą historię. Niestety tak jest z większością, chyba, że wydawcy od razu postawią na historię, ale wtedy jest duże prawdopodobieństwo że z samych możliwości wychodzi gniot. Bardzo trudno o równowagę.

    LINK
  • hmm

    Louie 2007-12-28 18:02:00

    Louie

    avek

    Rejestracja: 2003-12-17

    Ostatnia wizyta: 2025-09-08

    Skąd:

    Nie wierze, że taka gra powstanie, aczkolwiek załóżmy, że ma powstać - to jakbyś przedstawił w tej grze Bloodlines? W tej książce prawie nie ma walk, tylko np.początek spoilera poszukiwania Boby Fetta Taun We, problemy Skywalkerów itp. koniec spoilera. Może by się coś znalazło, ale bardzo mało - a ktoś by musiał wyjaśnić co się stało w międzyczasie. Oznaczałoby to okropnie długie przerywniki itp.
    Ja jestem na nie

    LINK
  • hm...

    brygadaromanek 2007-12-28 19:56:00

    brygadaromanek

    avek

    Rejestracja: 2007-08-31

    Ostatnia wizyta: 2009-07-29

    Skąd:

    Zawsze grając w "The Phantom Menace" denrwowało mnie to, że takie głupie Naboo zostało rozciągnięte na 4 poziomy, chociaż wystąpiło w filmie na 10 minut. Stary rusz głową, wyobraźnią. Z takiej głupiej sceny lotu Bena Skywalkera taksówką, można by było zrobić chociażby jeden poziom. Jacyś Coruscanie wyskoczyliby zza rogu, zaczęli strzelać itd. Zresztą same akcję "Gestapo" byłyby tematem godnym rozwinięcia. No ale faktycznie, gdyby się rzeczywiście jak na chama trzymać scenariusza, to nic ciekawego by z tego nie wyszło, ale właśnie po to byłaby gra zawierająca całe "Dziedzictwo".

    LINK
  • Ale żadna firma

    Carno 2007-12-28 21:04:00

    Carno

    avek

    Rejestracja: 2004-02-24

    Ostatnia wizyta: 2024-09-17

    Skąd: Żyrardów

    niestety nie dostanie, Lucas nie wykorzystuje w pełni potencjału drzemiącego w uniwersum - inaczej już DAWNo doczekalibyśmy np Imperial Star Destroyer Commander czyli symulatora dowodzenia niszczycielem gwiezdnym ( fani ST kilka symulatorów okrętów klasy Galaxy mieli...) więc pomarzyć dobra rzecz, ale cóż...

    Pozatym skoro TFU bęzie tylko na konsole, to byc może jednak faktycznie powinno liczyć się na kontrakty dla innych firm, jak np. Raven`a, bo sam Lucasarts już dawno przekwalifikował się na konsolę ( chociaż może to i lepiej? Nie ma już np PCty chociaż takich Naboo Figther...)

    LINK
  • hm...

    brygadaromanek 2007-12-28 21:58:00

    brygadaromanek

    avek

    Rejestracja: 2007-08-31

    Ostatnia wizyta: 2009-07-29

    Skąd:

    Nie chcę nikomu grozić, ani też ostrzegać, ale jeśli jeszcze jedna gra, jakakolwiek z tych, którym chętnie udostępniłbym nawet 12 gigabitów na dysku, wyzwę tego, kto wymyślił coś takiego jak konsola (tego co Pegasusa wymyślił też mam wyzwać jakby co? Nie wiem za bardzo. W końcu to też konsola... ).

    LINK
  • <------------------------------->

    Ptometeusz 2007-12-29 18:19:00

    Ptometeusz

    avek

    Rejestracja: 2007-11-02

    Ostatnia wizyta: 2008-04-24

    Skąd:

    Taka gra nigdy nie powstanie.GL zupełnie nie wykorzystuje potencjału drzemiącego w sadze.Wolałbym,aby zamiast Legacy zrobili grę,albo gry opierające się na filmach.Nadal tego nie zrobiono.Można by także zrobić grę opartą na trylogii Thrawhna nie zrobiono.Można by zrobić grę opartą na trylogi Akademia Jedi,nie zrobiono.Można by zrobić grę opartą na NEJ,nie zrobiono.Można by zrobić mnóstwo strategi w SW,nie zrobiono.
    Tak więc GL nie wykorzystuje tych najprostszych możliwości.Liczycie na to,że sięgnie po te bardziej skąplikowane?

    LINK
  • hm...

    brygadaromanek 2007-12-29 22:30:00

    brygadaromanek

    avek

    Rejestracja: 2007-08-31

    Ostatnia wizyta: 2009-07-29

    Skąd:

    Ten mod przypomina sklepową wystawę z mandarynkami i bananami, a w sklepie tylko mąka i gorczyca. Generalnie taki mod, mimo wszystko, na podstawie Jedi Acamedy będzie... płaski. Świat idzie do przodu, a muszę stwierdzić, mimo oczywistego sentymentu, że JA, jak i JO to gry trochę już ograniczone, gdyby spojrzeć przez pryzmat dzisiejszego rynku. Jeśli mają stworzyć grę opierającą się na epizodach, ja poczekam, do 2010, byle było to coś świeżego, z nowymi możliwościami, grafiką i realiami. Jeśli mają stworzyć gry na podstawie Nowej Ery Jedi, czy Dziedzictwa Mocy, to ja mogę poczekać do 2017 roku i choćbym miał nawet grać z własnymi dziećmi, pod tym samym warunkiem, co gra o epizodach. Po za tym, świat idzie do przodu i powstaje coraz więcej takich rzeczy jak Nintendo Wii, czy innego tego typu szmelcu (nie dosłownie). Miałem okazję grać na takim czymś i muszę przyznać, że ogólnie to rewelacja, choć możę wynika to z tego, że "wpuść wieś na salony", ale konsola odwzorowuje ruchy i jest mimo wszystko niezwykle czuła. Czy ktoś sobie wyobraża, zagrać na takim czymś w grę SW (obojętnie czy będzie to jako Jedi, Klony, czy może nawet jako pilot)?

    LINK
  • e tam...

    Sky 2007-12-30 02:50:00

    Sky

    avek

    Rejestracja: 2003-03-24

    Ostatnia wizyta: 2021-02-11

    Skąd: Wrocław

    ...Legacy przecież nie nadaje się na żadną grę :/ Jakbym miał wybierać na podstawie czego chciałbym mieć gierkę, to faworyt jest tylko jeden - NEJ! Przecież to było pięć lat tłuczenia się, materiał wprost idealny! Pełno bitew naziemnych, kosmicznych, różne misje (misja na Myrkr... marzenie). A to, że Lucas nie wykorzystuje potencjału uniwersum jest oczywiste i mógłbym bardzo długo się nad tym użalać... choć ja na to patrzę raczej z perspektywy filmów, a nie gier. Dżordż woli miętolić wojny klonów z postaciami o powyginanych, cartoon-networkowych ryjach. I choć będę to oglądać podniecając się niesamowicie, to i tak mi będzie żal, bo za te pieniądze mogłyby powstać o wiele lepsze rzeczy...

    No dobra, wyżaliłem się, ulżyło mi, a wracając do tematu: gierka NEJ wymiatałaby Do graczy: znacie jakieś fajne NEJ-owskie mody do jakiejkolwiek gierki SW? Słyszałem o kilku, ale to jeden w produkcji, to coś tam zawieszone prace... i nie wiem, ja nie w temacie. A naszła mnie ochota wytłuc kilku bliznogłowych.

    LINK
  • LotFGame? Wchodzę w to!

    Kapitan Jhemiti 2007-12-31 15:55:00

    Kapitan Jhemiti

    avek

    Rejestracja: 2007-12-31

    Ostatnia wizyta: 2008-08-12

    Skąd:

    Z grubsza znam fabułę serii, ale dzięki takiej grze fabułę mogliby też poznać moi młodsi bracia. No i ja też bym chciał w coś takiego pograć. Nawalanka na Adumarze? Super pomysł!

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..