Ależ technologia istniała i miała się bardzo dobrze choćby - Gwiezdna Kuźnia, Gwiazda Śmierci nie miała takiej mocy. Jeśli miałbym strzelać dlaczego bohaterowie Nowej Republiki byli słabsi od bohaterów Starej Republiki powiedziałbym - degradacja Mocy, degradacja szkolenia. Co do tego drugiego zauważ jak wyglądało szkolenie choćby w KotOR (ja wiem , to nie do końca kanoniczne, ale jakiś oddźwięk daje) - Adepci by stać się Sithami musieli przejść komory prób, rozwiązać zagadki starych mistrzów , zabijać Rancory. Przecież więcej z nich ginęło niż stawało się Sithami - porównaj to do Spartan (pomijam film Franka MIllera, faktem jest, że szkolenie Spartan było okrutne - tworzyło za to wojowników na potęgę). Jak ma się takie szkolenie do tego co zaprezentował choćby Qui Gon Jin - Obi Wan Kenobiemu ? no nijak właśnie, mimo że ten ostatni bardzo dobrze radził sobie z mocą , uważam , że po przeszkoleniu dawnych czasów -byłby conajmniej 2 razy tak potężny. Co do pierwszej. Skoro Kreia chciała zabić Moc, znaczy , że Moc żyje - a coś co żyje - jak każdy organizm , ma swoje ograniczenia. Nawet nasz wszechświat jako organizm na swój sposób żywy jest ograniczony w swoich granicach i możliwościach. Toteż wracając do Krei, po zamachach na Moc, i po wykorzystywaniu jej na potęgę przez starych mistrzów - osłabła - i osłabły umiejętności w jej używaniu.