No właśnie co by było gdyby Obi-wan przezył(chodi mi o E IV) jak myślicie czy byłby kolejny pojedynek i jaki byłby wynik. Te pytanie nurtuje mnie od czasu obejrzenia czwartej części. Jezeli uwazacie że temat jest głupi to nie odpowiadajcie.
No właśnie co by było gdyby Obi-wan przezył(chodi mi o E IV) jak myślicie czy byłby kolejny pojedynek i jaki byłby wynik. Te pytanie nurtuje mnie od czasu obejrzenia czwartej części. Jezeli uwazacie że temat jest głupi to nie odpowiadajcie.
Pewnie byłby kolejny pojedynek, ale wtedy TESB i ROTJ wyglądałyby zupełnie inaczej np. nie wiadomo czy Rebelianci by założyli bazę na Hoth(mógł przecież Obi-Wan zasugerować inne miejsce).
Hoth to moja ulubiona planeta!!!!!!
to by przeżył?
Gdyby, gdyby, gdyby...
ŻĄDAM SPRAWIEDLIWOŚCI!!!!!!!!!
KIEDY JA ZAKŁADAM TEMATY W KTÓRYCH JEST DUŻO MNIEJ GDYBANIA NIŻ W TYM TO OD RAZU WYZYWACIE MNIE OD nOObów.
1. Nie wrzeszcz.
2.Sprawiedliwość? Buahahahaha... Ni ma pełnej sprawiedliwości
3.My? ciebie od noobow? Wcale nie. Od nooba. A to zasadnicza różnica. Zresztą i tak to Iron był niezaprzeczalnym królem i tylko on zasługuje na liczbę mnogą... (Ach... To dzięki niemu zacząłem pisać na forum... Gdyby nie on dzisiaj miałbym z 300-500 postów mniej...)
4.Nie lubię cię. Bardzo cię nie lubię. Nubiasie jeden. -_-
5.Mam zły dzień. Właściwie w poniedziałek bedę miał zły dzień, no ale trudno.
Darth Revan napisał(a):
(...)4.Nie lubię cię.(...)
________
To mój tekst!
mniej gdybania? O LOL!?
a gdyby babcia miała wąsy toby była dziadkiem
Przecież Obi-Wan się podłożył.
To oczywiste.
Pojedynek był sprzedany.
Za sznurki pociągali Wit Ż. i Tomasz L.
Gdyby Kenobi przeżył, Gwiezdne Wojny stanęły by na głowie. Np: baza Rebelii była by na Bespinie, Lando był by chińczykiem, Luke starcił by nogę, a to R2-D2 by się rozpadł zamaist C-3PO. Hanowi niespodziewanie urosły by wąsy, a zato Jabba byłyby przystojny.
Comndo napisał(a):
Gdyby Kenobi przeżył, Gwiezdne Wojny stanęły by na głowie. Np: baza Rebelii była by na Bespinie, Lando był by chińczykiem, Luke starcił by nogę, a to R2-D2 by się rozpadł zamaist C-3PO. Hanowi niespodziewanie urosły by wąsy, a zato Jabba byłyby przystojny.
________
Poza tym Obi Wan też była kobietą...
Ja myślę że w V Epizodzie podczas gdy Luke ma zamiar skoczyć w przepaść czy do szybu czy jakoś tak zjawił by się Obi-Wan i walczył z Vaderem.....Vader by uciekł albo coś takiego...Epizod VI walka Imperator vs Obi Wan Luke vs Vader Obi przegrywa z Imperatorem...Luke chce skończyć szybko walkę i pokonuje Vader dochodzi do tego także jego złosć........Vader pokonuje tak jak jest w prawdziwym filmie Imperatora...i dalej końcówk a jest taka sama plus krótka rozmowa z umierającym Kenobim
A więc tak na koncu Luke jest zmuszony dygać z dwoma ciałami do imperial shuttla.Kładzie Vadera i Obi Wana.I co tak sobie z nimi obydwa gada a potem obydwaj koło siebie umierają.
Jakby przeżył Nowej Nadziei to by zginął w Imperium kontratakuje
A tak na serio wszytko by potoczyło się inaczej.Obi by osobiście trenował Skywalker`a(ciekawe czy z takim samym skutkiem).W Imperium Kontraktuje Vader by nie walczył z Lukiem (Obi by do tego nie dopuścił).A z kolei w Powrocie mogłyby się dziać rzeczy niepojęte
które się fizjologom nie śniły
Ale... Gdzie w tym wszystkim Głupi Yoda??
NA Dogabah
Macie bujną wyobrąźnie. To się często przydaje.
by byli na hothu tak jak w filmie i tak dalej a pamiętacie pojedynek w epizodzie V luke vs darth vader to do luke`a dołączył by Obi-wan