Na wstępie proszę moderatorów, by nie przenosili tego właśnie, założonego przeze mnie tematu tutaj: http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=196016, jako że od czasu tamtego wątku coś ruszyło, a teraz znowu niestety stoi w miejscu :/
A więc, bez zbędnych ceregieli, fani SW z Krakowa i okolic, co z Wami?! Gdzież się, na Moc, podziewacie?! Czemu nie chcecie się zorganizować?! Nie wierzę, by było Was mniej niż w innych miastach. Musimy się przecież zjednoczyć, starać się organizować konwenty o naszej pasji, o Gwiezdnych Wojnach i wszystkim, co z tym związane; bierzmy przykład z Wrocławia, Poznania, Bydgoszczy, Rzeszowa, Śląska, Warszawy i zorganizujmy się jakoś!
Ale… czy tego chcecie? Nie narzekacie na brak znajomych z klasy/szkoły/pracy, którzy, jak Wy, kochają Star Wars? Jesteście niechętni, by spotkać się z podobnymi jak Wy pasjonatami i podyskutować o Waszym kochanym Uniwersum? Czy też, najzwyczajniej w świecie, Wam się nie chce?
Apeluję spróbujmy, po raz kolejny reaktywować spotkania SW w pięknym mieście, jakim jest Kraków. Bo żeby takie miasto nie miało własnego fandomu jest doprawdy dziwne.
PS: I kto to mówi? Mieszkaniec oddalonej 30 km. na południe od Krakowa miejscowości…