Jeśli Bóg i druga osoba, której się lękam, pozwolą, a niebo nie spadnie mi na głowę będę tam przejazdem Bacmobilem.

w sumie to niedaleko, więc może wpadnę, oczywiście jeśli Trąbka mi na to pozwoli

Krasnolud Gnus zapomniał wspomniec o pewnych faktach...
Po 1- naturalnie konwent odbędzie sie pod hasłem 100% bez...( jak zwykle zresztą)
po 2- blok SW ma liczyć w sumie 27 godzin...
po 3- konwent nie będzie się odbywał (jak napisał Gnus) "(..)na przełomie listopada(..)" lecz na przełomie listopada i grudnia...
po 4- jako, iż będzie to pierwsza sobota miesiąca BFSW wykona swój comiesięczny plan spotkań- co by się z grafikiem zgadzało...
po 5- ponoć jak twierdzą orgowie- ma być fajnie...

-UWAGA, WNIMANIE, ATTENTION

Spotykamy się na dworcu głównym pod zegarem o godzinie 10.30 z kupionymi biletami. Macie mieć dwa rodzaje: na pospieszny i osobowy. Już tłumaczę: bilet pospieszny ma być z Wrocławia do Piły Głównej, zaś osobowy z Piły Głównej do Bydgoszczy Głównej.
Powrót do Wrocławia planowany jest w niedzielę, 2 grudnia, pociągiem pospiesznym bez przesiadek, który jest o godz. 17.15 - czyli bilety powrotne kupimy w Bydgoszczy, nie musicie ich kupować we Wrocławiu.

A więc jeszcze raz, jasno i przejrzyście () : wyjeżdżamy w piątek 30 listopada, pociągiem pospiesznym z Wrocławia do Piły Głównej (wyjazd o godz. 11.06, przyjazd na miejsce o godz. 15.10), gdzie przesiadamy się na pociąg osobowy do Bydgoszczy (odjazd - 15.45, przyjazd - 17.10).
Spotykamy się z kupionymi biletami na pociąg pospieszny i osobowy na Dworcu Głównym we Wrocku pod zegarem o godzinie 10.30
Wracamy zaś w niedzielę, 2 grudnia, pociągiem pospiesznym bez przesiadek z Bydgoszczy do Wrocławia.

Przy okazji prośba do Bydgoszczan: czy ktoś mógłby wyjść po nas w piątek, 30 listopada, aby odtransportować nas na miejsce konwentu? Bylibyśmy wdzięczni i z góry dziękujemy

To wszystko - gdyby ktoś chciał dołączyć do Ki Adiego i do mnie, to śmiało, zapraszamy pod zegar

Oczywiście, że po Was wyjdziemy- ba... moze nawet wyjedziemy

Konwent pomimo pewnych problemów odbędzie się. Data taka jak wyżej, od dwóch dni znamy już miejsce i jest to o dziwno nie szkoła, a:
MDK nr. 3 przy ul. Galczyńskiego (osiedle Błonie).

Na stronie konwentu: http://www.sfera.domenium.pl/ w dziale program pojawiły się już pierwsze punkty programu.
Niedługo dostępny będzie pełen program sali "Star Wars".

Serdecznie zapraszamy nie tylko nerdów.

-Piątek
17-18
Star Wars a szaleństwo popkultury - Radek „Rajourney” Karwicki, Tomasz „Cegieł” Cegła - Całkowicie nieobiektywny, nietuzinkowy i geekowski rzut oka na wpływ jaki universum Star Wars wywarło (lub wywiera) na najbardziej popularne odcienie kultury
18-20
Konkurs wiedzy - Janek „Long J.B.” Okulewicz Kuba „fan_STAR_WARS” Grzęda - Myślisz, że wiesz wszystko o galaktyce położonej daleko stąd? Udowodnij to!
20-21
Ke`jorhaa`i Mando`a! - Grzegorz "Ki Adi Mundi" Pieńkowski - Mów po mandaloriańsku - nauka języka Mando`a
21-22
Prezentacja Legionu KEK - Łukasz „Ragnus” Dobosiewicz Janek „Long J.B.” Okulewicz - Przedstawienie genezy powstania oraz dokonań organizacji. Cała prawda o fenomenie Krypty w polskim fandomie Star Wars.

Sobota

10-14
StarWarsGamesRoom - Daniel „Demon” Karwicki Bartosz „Benedykt” Cupa Piotr „Solo7th” Mielewczyk Wojciech „Gargooletz” Garbiec - Najlepsze gry ze świata gwiezdnych wojen. Pokazy oraz turnieje gier wykorzystujących SW: Miniatures, SW: Pocket Models, SW:TCG, Sabacc, Pazaaak oraz Dejarrik. Dowiedz się w jaki sposób Han Solo został właścicielem Sokoła Millenium.
14-15
Polish Oupost - Mariusz `Łysy` Stormowski - Prezentacja polskiego oddziału „501st Legion” - Organizacji zrzeszającej osoby posiadającej profesjonalne pro imperialne stroje.
15-16
Pokaz Strojów - Michał „ShVagYeR” Szymański - Prezentacja gwiezdowojennych kostiumów wykonanych przez członków BFSW oraz zaprzyjaźnionych organizacji fanowskich z Polski
16-18
Kalambury - Magdalena „Darth Ithilnar” Idziak Robert „Lukas” Nowak - Wyśmienita zabawa dla każdego fana
18-19
Prezentacja BFSW - Radek „Rajourney” Karwicki Krzysztof „Florek” Florczak - Mówią o nich „Legendarni”, ich sława sięga najdalszych rubieży. Przyjdź i zrozum fenomen Bydgoskiego Fanklubu Star Wars.
19-20
Gwiezdne Wojny w telewizji - Bartek „Burzol” Burzyński - Od najstarszych specjali aż po nadchodzące dopiero seriale.
20-22
Konkurs konstruktorski - Kuba „fan_STAR_WARS” Grzęda Asia „Livak” Stachowska - Przemień się w inżyniera z kosmosu i stwórz co tylko zechcesz z niczego.
Niedziela
10-11
Efekty specjalne w fanfilmach - Aleksandra „Vocoder” Koszewska- Proste i nie tylko sztuczki filmowców niezbędne przy tworzeniu legendarnych fanvideo.
11-13
Gwiezdna Familiada - Łukasz „Ragnus” Dobosiewicz Artur „ArTooRo” Owśnicki - Czy sądzisz, że zdołasz odpowiedzieć na pytania tak jak większość spośród ankietowanych? Zbierz drużynę i stań do walki w tym nieprzewidywalnym konkursie.
13-14
Fanfilmy - Maciej „Milten” Dobosiewicz Arek „Nihilus” Nawrocki - Fanvideo tworzone przez fanów dla fanów. Te bardziej znane i mniej. Klasyka oraz najnowsze produkty światowego przemysłu fanowskiego.

22 listopada w bydgoskim EMPIKU o godz. 17.00 odbędzie się konferencja prasowa mająca na celu wypromowanie Bydgoskiego Festiwalu Fantastyki SFera 2007 w prasie oraz lokalnym środowisku.

W imieniu organizatorów wystąpią: Tadeusz Krajewski, Anna M. "Rawena" Feit, Łukasz "Ragnus" Dobosiewicz.

Usilnie prosimy (my jako BFSW), aby osoby które zaszczycą NAS swoją bytnością na SFerze (która według Koordynatora- ma być fajna)podały czas przybycia do Bydgoszczy. Ułatwi to nam koordynacje dostaw z dworca na miejsce konwentu... Dziekuję za uwagę...

chyba, że niebo spadnie mi na głowę. Jeszcze nie wiem którym pociągiem, bo jakim wiem - tanim.
Chwała Exarowi i Jego Małżonce!

Na razie na szybko, więcej (pomimo, że to i tak będzie nudny i usypiający tekst)postaram się napisać wkrótce.

Zacznę od podziękowań dla przyjezdnych gości, którzy zaszczycili konwent swoją obecnością. Kolejność wedle pojawiania się na miejscu:
- Rifowi oraz Miagiemu, wielka szkoda, że z każdym dniem ubywał jeden z nich.
- Burzolowi, który pomimo tego, że widzimy się od pół roku co miesiąc ciągle nie ma dosyć wspólnych spotkań
- Urthonie, Ki-Adiemu wraz z towarzyszącą im koleżance, której imię niestety wyleciał mi z pamięci, za przybycie z dalekiego południa na naszą małą imprezę
- Chudeuszowi, który pojawił się wbrew wszystkim możliwym przeciwnością. <stuk> /me JEB!
- Ekipie FFF z Warszawy. Dobrze było się znowu spotkać. Głównie dzięki Wam niektórzy mogli strzelić sobie takie http://img504.imageshack.us/img504/4827/img4428ak2.jpg lanserskie zdjęcia na speeder bike`u wykonanym w skali 1:1. Następnym razem tego snowspeedera trzeba będzie w końcu zrobić
- Padme, która pomimo, że nie zawitała na długo to zaszczyciła nas swoją osobą.
- Wszystkim przyjezdnym z okolic Bydgoszczy, którzy spędzali długie godziny w naszej sali razem bawiąc się światem wykreowanym przez Lucasa. Obyśmy jeszcze spotkali się na spotkaniach Bydgoskiego Fanklubu.
- Całemu BFSW za przygotowanie i przeprowadzenie punktów programu. Dobrze, że atmosfera była tak kameralna przez co większość nie zwracała uwagę na opóźnienia w programie, za które oczywiście przepraszamy.

Do zobaczenia w najbliższej przyszłości (czyt. piątek w Toruniu).

dopiero wróciłem, ale kilka słów skrobnę, natomiast zdjęcia (tych kilka, które się ostały - kto był na SFerze, wie, że miałem problemy z aparatem) wrzucę jutro do wątku, który mam w sygnaturce
Konwent, a zwłaszcza jego starwarsowa część, jako że głównie przebywałem w Sali Gwiezdnej jak nazywało się owo pomieszczenie wypadł dobrze Dwa największe plusy to pokaz filmu "Tysiąc Sithów" (zdjęcia z planu którego Ragnus wrzucił, jak widzę, na swoją stronkę).
Może powiem krótko, jak przedstawia się fabuła: otóż jest sobie trzech Jedi, którzy lądują na nieznanej planecie. Przedzierają się przez pustynię, lasy, uciekają przed vonksrami - aż w końcu napotykają armię Sithów, dowodzoną przez czterorękiego wodza Walczą z nimi, pokonują we trójkę całą armię, no i zabijają bossa ale... no właśnie. jeśli ten film kiedyś się ukaże już w wersji zmontowanej ponownie (jako że słyszałem, że katastrofa dysku zniszczyła wersję zmontowaną, tj. z dźwiękiem i muzyką), to się dowiecie, co stało się na końcu. Dla niecierpliwych początek spoilera nasi bohaterowie sami stają się Sithami koniec spoilera. W filmie jest wiele nawiązań do kultowej ( ) "Krypty", walk no i ogląda się to bardzo dobrze
Drugim punktem, na który chciałem zwrócić uwagę, to konkurs konstruktorski i co w międzyczasie się na nim działo - otóż zupełnie niespodziewanie zorganizowane zostało karaoke party Wiele hitów śpiewano, tańczono do rytmu i ogólnie było jak? Oczywiście legen...dary!
Ogólnie rzecz biorąc, było bardzo miło i wesoło

Podziękowania:

Rajourney i Ragnus - za odebranie z dworca i dowóz na miejsce. Za dwa tygodnie to samo będziemy w stanie zrobić dla was

Ki Adi i Agata - za towarzystwo w pociągu w obie strony.

Bydgoski Fandom - po prostu za całokształt Jesteście faktycznie legendarni

Burzol - za towarzystwo na prelekcji o chimerach, za odgrywanie razem ze mną publiczności na poszczególnych punktach programu i prelekcję o GW w telewizji.

Falcon i Faultfett - za możliwość poznania na żywo.

To tyle. Kto może, zapraszam za 2 tygodnie do Wrocka na jubileuszową Imperiadę

Złota myśl: lepiej nie spotkać na swojej drodze złych imperialnych dowódców

I śpiewamy wszyscy razem:
Instrumental, instrumental, instrumental...

...po konwencie SFera`07. Jak wypadł? Szczerze napiszę, że nie wiem, albowiem jako geek o monotematycznym podejściu do życia nie byłem na żadnym innym punkcie programu (chociaż przez kwadrans ochotę miałem). BFSW był NA SZCZĘSCIE tylko współorganizatorem zabawy toteż nie poczuwa się do wyjaśniania jakichkolwiek nieścisłości. Nie miał tez nic wspólnego z Czarną Kulą zwaną Wielka Koordynatorką.Pozytywne uwagi natomiast, szczególnie stwierdzające, że BFSW spisało sie rewelacyjnie... przyjmiemy z rozkoszą.
Gwiezdna Sala była jedyną czynną i działającą przez cały czas trwania imprezy. Owszem mieliśmy obsunięcia czasowe programu, ale były one wynikiem róznych niekorzystnych splotów i rozplotów...
Krótko- co było pozytywne? Przede wszystkim możliwośc spotkania naszych Przyjaciół z kilku części kraju ( niektórych nie widzieliśmy bardzo długo). LBFSW dziękuję moimi palcami:
Urthonie- za całość, za to, że miał w sobie tyle siły aby wytrzymac Nasze wycie i starał się podtrzymywac w Nas błędne przeświadczenie o posiadaniu tzw. głosu, za robienie za entuzjastyczną publiczność, za fotoreportaż. Do zobaczenia za dwa tygodnie Stary!
Ki- Adi i Agata- za swoistą prelekcję o języku, za minisowe potyczki i entuzjazm...
Burzol pieńć dych- duzo by pisac za co- za publicznośc, za aktyny udział, za wsparcie, za wycie... i za urodziny w dobrym terminie przez co BFSW mogło się pobawić bez skrepowania..
Falcon- jesteś MISTRZEM inzynierii kartonowo- stołowej!!! No i za The Trooper z piłą... i Scouta...
F.Fett- (nie powinieniem tak bezczelnie WAS rodzielac w podziekowaniach..ale co tam) energia jaką przekazujesz otoczeniu jest powalająca.. I dzieki za wsparcie w słownych potyczkach z Czarną Kulą "poniekąd"...
Miagi- był krótko, ale zwycięsko... i jak zwykle w swoim stylu..
Rif- fajnie, że wpadłeś po takim czasie. I jak zauwazyłem chyba sie dobrze bawiłeś...
Padme- też była, ale krótko i jak zwykle cicho...
Chudy- za trafność komentarza, za przewidywanie ruchów koordynatorki i za poczucie humoru..Odzyskałeś mózg?

Pragnę także poinformować, że Miagi zwycieżył w konkursie wiedzy (drugi Ki- Adi, a trzeci poznano na SFerze Maciej).
W familiadzie zwycięstwo odniosła znakomita rodzina Ewoków Ninja (wojowniczych) w skałdzie- FaultFett- głowa rodziny, Falcon, Rif i Chudy. W konstruktorskim zwycięzcy nie było- bo połączne siły warszawsko- łowicko- poznańsko- bydgoskie stworzyły arcydzieło- Bike w skali 1:1!!!!!!
Niestety LBFSW tryumfowało tylko raz- w kalamburach...

Na koniec pytanie- figielek.. Do czego zdolni są fani SW o 10 rano w niedzielę po nieprzespanej nocy?
Odpowiedź... Do sprzątania...

kolejny konwent sie skonczyl..
glownie gralem w miniaturki, kolejny raz udowadniajac ze Ewoki sa niepokonane, a Bobie Fettowi wystarczylby 1 strzal zeby zabic Windu

coz.. o samym konwencie moge powiedziec tyle, ze ograniczal sie do Sali SW i dosc biednego Games Roomu... acz akcje typu Wielki Koordynator, Zly Imperialny Dowodca, 1000 Sithow czy karaoke z powodzeniem to zrekompensowaly
konkurs wiedzowy i kalambury byly swietne chciaz w tym pierwszym proponuje podniesc poziom pytan, bo plasowal sie gdzies w okolicach gruntu, a miejscami schodzil do piwnicy

[b]Falconowi i jego Ekipie[b/] gratuluje Speeder Bika w skali 1:1 Po prostu rzadzil gdyby nie byl zintegrowany z lawka i krzeselkiem to bym go chyba zabral do wrocka

Zabrakowi Urthonie dzieki za dostarczenie nas na miejsce, i odwiezienie spowrotem, jak rowniez za pozowanie do rysunku (jak zeskanuje to wrzuce do Galerii )

Demonowi i Miltenowia nieustajaca gre w miniatury

calej reszcie BFSW zprganizowanie takiego konwentu, na ktorym moglem sie pojawic, posmiac i nie wyspac

z tym, iż Forum Bydgoskie potraktowało mnie niegościnnie - mianowicie jako spam bota (ponieważ nie popełniłam na nim wystarczającej liczby postów - sztuk trzy ), pozwolę sobie przekazać tu, co następuje:
.
Nie lubię wklejać na poszczególne fora tych samych pokonwentowo-dziękczynnych postów, ale że czuję się intelektualnie mało sprawna dziś, to pozwolę sobie wrzucić linka do - gdyby ktoś miał wątpliwości co do wrażeń poSFerowych warszawskich - [url]http://holonet.pl/viewtopic.php?p=138281#138281 [/url]<--- odrobiny wazeliny
.
pzdr dla Wszystkich z zasmarkanej i charczącej Warszawy
.
P. S. Weeee waaaant mooore braaaai... eee, phoootooos!!! :>

Jak długo by nie próbować, nie da się nie napisać, że sama w sobie SFera to słabawy konwent był – bez SW i bez LEGENDARNEGO BFSW to by się w życiu ta impreza nie udała. Ale, że byliście i wszystko przeprowadziliście to konwent uważam za jaknajudańszy. Dużo punktów programu, mimo doprawdy drobnych potknięć czasowych, było bardzo, ale to bardzo udanych, i mogę tylko mieć nadzieję, że ja swoim krótkim wystąpieniem nie zanudziłem wszystkich .

No i teraz nastąpują podziękowania, które należą się bardzo wielu osobom: organizatorom za podwiezienie, atrakcje, zbyt trudny konkurs i fajne prelekcje, wszystkim gościom za frapujące rozmowy i wzorowe wypełnianie idei fandom united. No i strasznie gorąco dziękuję wszystkim za urodzinowe niespodzianki, śpiewanie i nieśpiewnie "stolatu", oraz inne %atrakcje% - niemożebnie to miła niespodzianka . Dziękuję też wszystkim śpiewakom za wspólny "instrumental instrumental", wszystkim konstruktorom za zbudowanie czegoś tak wspaniałego z zupełnie niczego, ale przede wszystkim dziękuję LEGENDARNEMU Bydgoskiemu Fanklubowi Star Wars.

"ENDING, ENDING".

http://www.sendspace.pl/file/0CAmEDGg/

Wykonane przez Livak. Niedługo galeria BFSW wzbogaci się o kolejne.