TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Przyszłość Gwiezdnych Wojen.

En Sabah Nur 2007-08-31 11:05:00

En Sabah Nur

avek

Rejestracja: 2006-07-11

Ostatnia wizyta: 2016-01-04

Skąd: Chorzów

Pozwolę sobie założyć nowy temat traktujący o przyszłości świata SW.
Moim zdaniem ta seria powinna już zostać zakończona, gdyż staje się zbyt schematyczna i nudna.

LINK
  • Skoro...

    Sky 2007-08-31 11:18:00

    Sky

    avek

    Rejestracja: 2003-03-24

    Ostatnia wizyta: 2021-02-11

    Skąd: Wrocław

    ...Gwiezdne wojny stały się dla Ciebie zbyt schematyczne i nudne, to po co tu jeszcze siedzisz?

    LINK
    • Brawo Dla Sky Ski`a

      Horus 2007-08-31 11:20:00

      Horus

      avek

      Rejestracja: 2006-04-15

      Ostatnia wizyta: 2024-08-10

      Skąd: Zabrze

      Brawo tak bardzo dobre pytanie

      LINK
      • ...

        Sky 2007-08-31 11:27:00

        Sky

        avek

        Rejestracja: 2003-03-24

        Ostatnia wizyta: 2021-02-11

        Skąd: Wrocław

        Nie powiedziałem nic odkrywczego, więc nie nabijaj sobie postów proszę.

        Ale żeby trochę rozwinąć: nadzieja w serialach. Na moim przykładzie: skoro zostałem zagorzałym fanem LOSTa (Prison Break i innych seriali również, ale LOST najbardziej) i wypatruję z utęsknieniem każdego najmniejszego spoilera do 4 sezonu... to w takim razie co będzie, jak wyjdzie serial SW? Więc jestem dobrej myśli. Ale każdy człowiek jest inny i komuś może serial wcale nie przypasować - cóż, wtedy ma problem. Ja na szczęście w seriale wkręciłem się i wkręcam w coraz ich większą liczbę (może za jakiś czas dogonię nawet Shedao, chociaż wątpię )... oczywiście DOBRYCH seriali, żeby ktoś tutaj sobie nie myślał o telenowelach w stylu Na dobre i na złe czy Magda M bo to nie są seriale a właśnie telenowele, ale że mamy parę przychlastów na tym forum to wolę wyjaśnić zawczasu.

        LINK
  • ...

    Vos 2007-08-31 11:23:00

    Vos

    avek

    Rejestracja: 2007-05-07

    Ostatnia wizyta: 2025-09-07

    Skąd: Warszawa

    Ale pytanie dlaczego tak uważasz? Ja osobiście mam nadzieje że SW nie znajdzie końca przez najbliższe kilka lat.

    LINK
  • ...

    TheMichal 2007-08-31 11:24:00

    TheMichal

    avek

    Rejestracja: 2004-05-12

    Ostatnia wizyta: 2019-12-09

    Skąd: Warszawa

    Ja w SW nie widzę wcale schematyczności. EU było bardziej schematyczne w 96 roku bo co chwila była superbroń i Luke wygrywał. NEJ bardzo urozmaiciło EU, teraz niezła zadyma jest w Legacy (i powiem Wam że Betrayal to dopiero początek, w Tempest się zaczyna zabawa dopiero a co będzie dalej to aż strach się bać), tak samo serial będzie bardzo ciekawy no i KOTOR - genialny okres który można świetnie wykorzystać.

    LINK
    • bardzo

      Sky 2007-08-31 11:31:00

      Sky

      avek

      Rejestracja: 2003-03-24

      Ostatnia wizyta: 2021-02-11

      Skąd: Wrocław

      dobrze wszystko uporządkowałeś, NEJ wyłamała się jako pierwsza. Modlę się teraz by uśmiercili kogoś z wielkiej trójcy w ostatnim tomie Legacy (najlepiej Luke`a, chociaż jakby i starzy Solo zginęli to też by było git), to ostatecznie przełamaliby schemat nieśmiertelności głównych postaci....

      LINK
      • :D

        Nestor 2007-08-31 11:40:00

        Nestor

        avek

        Rejestracja: 2004-10-28

        Ostatnia wizyta: 2025-09-13

        Skąd: Lasocice

        Sejsziro zasugerowal ze ostatni tom Legacy (Niezywciezony), moze odnosic sie do Luka. I nie chodzi tu o jego umiejetnosci walki mieczem, moze on umrzec ale byc nie zwyciezony, bo nie zapomni wartosci o ktre walczyl. Czyli cos na przekor tego co zrobil Jacen. Zlamanie schematu niesmiertelnosci bylo by rewelacyjne i nie chodzi tu o to ze kogos mozna nie darzyc symaptią, ale to ze pora na nowych bohaterow. Przeciez galaktyka nie jest mała. : - )

        LINK
        • .

          Ebon 2007-08-31 11:46:00

          Ebon

          avek

          Rejestracja: 2005-08-31

          Ostatnia wizyta: 2008-04-10

          Skąd: Warszawa

          Nie przeczytałem jeszcze serii Legacy - mam trochę informacj na temat tych książek - niechcę tu jednak zbytnio spoilerować, ale nie podoba mi się prowadzenie EU w takim kierunku, albo raczej w takim tempie. Postaci znane nam z filmów(te które jeszczę niezostały zabite )
          Nie będą przecież żyły wiecznie, a bez Luke`a, Hana czy Leii zostanie zatracona dusza serii. Bardzo bym chciał aby autorzy przystopowali z tym pędzeniem naprzód, a zajeli się pisaniem powieści w okresie np. przed Yuuzhanami. Skąd w ogóle ta tendencja długich ciągnących się latami serii? Czy nie powinni zająć się pozycjami bardziej "szczegółowymi" tzn. takimi, które nie dzieją sie na przestrzeni długich okresów, na korzyść mniejszych, acz bardziej miłosiernych dla wieku naszych ulubionych bohaterów? () Może przesadzam, ale polityka Sue Rostoni, nie podoba mi się coraz bardziej. Śmierć początek spoilera Chewiego - i tak chyba wszyscy o tym wiedzą koniec spoilera jakoś jeszcze zniosłem, mimo że to postac z filmów, ale z tego co się naczytałem o serii Legacy szczęka mi opadła- niedługo to już w ogóle będą pisać o Jainie itp. zostawiając na pastwę jakiegoś Sitha którego imię zostało wybrane w ankiecie (NC!) biednych Skywalkerów . Po prostu szkoda mi tak wspaniałych bohaterów (czyt. początek spoilera MARA - nieee!!! koniec spoilera) zabitych po to, by kolejne książki lepiej się sprzedawały.

          LINK
          • ....

            En Sabah Nur 2007-08-31 12:09:00

            En Sabah Nur

            avek

            Rejestracja: 2006-07-11

            Ostatnia wizyta: 2016-01-04

            Skąd: Chorzów

            Dobrze powiedziane

            LINK
          • wiesz,

            Sky 2007-08-31 12:09:00

            Sky

            avek

            Rejestracja: 2003-03-24

            Ostatnia wizyta: 2021-02-11

            Skąd: Wrocław

            90% forum raczej jest odmiennego zdania, czyli że to z Lukiem, Hanem i Leią wszystko zaczyna tracić sens i popadać w rutynę I uśmiercanie main characterów nie jest skokiem na kasę (niby dlaczego i od której strony?), a właśnie przełamywaniem schematów. Czas najwyższy po monotematycznych rządach Ballantine Books (czy jak to się pisze...) wprowadzić jakiś powiew świeżości - Del Rey ładnie to rozpoczęło NEJ, teraz ładnie kontynuuje Legacy. Oby tak dalej i oby jak najwięcej śmierci. Może wtedy wreszcie Gwiezdne wojny naprawdę staną się bardziej realne

            A tak w ogóle to jest to Twój 3 post na forum, a napisałeś go lepiej niż połowa "zaawansowanych użytkowników", czytaj: żadnych błędów, spoilery oznaczone, wszystko jasno i klarownie... normalnie podziw, naprawdę rzadko się zdarza

            LINK
            • .

              Ebon 2007-08-31 13:16:00

              Ebon

              avek

              Rejestracja: 2005-08-31

              Ostatnia wizyta: 2008-04-10

              Skąd: Warszawa

              Masz rację trochę przesadziłem z tą kasą , ale po prostu nie podoba mi się takie zachowanie - wszystko pięknie ładnie, uśmiercili jedną postać w NEJ(swoją drogą seria nie była zła) i starczy. Prawda, że zwykle unikali tego tematu, ale z tego co słyszałem i czytałem na temat Legacy to już wielka przesada. W poprzednim poście głównie chodziło mi o coraz częstsze omijanie znacznych okresów czasowych w EU, może rzeczywiście większość fanów woli "gnać" do przodu, ale wolałbym żeby autorzy trochę przystopowali, co nie znaczy że odwrócę się od SW.

              LINK
              • twój stary nosi okulary

                Yeleniu 2007-09-01 22:40:00

                Yeleniu

                avek

                Rejestracja: 2005-04-28

                Ostatnia wizyta: 2011-10-09

                Skąd: Gorzebądź

                wieszsz, oni i tak muszą kiedyś zginąć... wyobrażasz sobie, żeby początek spoilera Mara koniec spoilera zmarła ze starości??

                LINK
                • Wiesz...

                  Ebon 2007-09-02 11:40:00

                  Ebon

                  avek

                  Rejestracja: 2005-08-31

                  Ostatnia wizyta: 2008-04-10

                  Skąd: Warszawa

                  ...chyba mnie trochę źle zrozumiałeś, rzeczywiście w tym przypadku się z Tobą zgadzam (chociaż Yoda żył 900 lat i nikomu to nie przeszkadzało ), ale jakbyś choć ciut dokładniej przestudiował mój poprzedni post, wiedział byś, że chodziło mi RACZEJ o coś zgoła innego.

                  LINK
                  • banan jest krzywy, a bramki są dwie

                    Yeleniu 2007-09-02 14:56:00

                    Yeleniu

                    avek

                    Rejestracja: 2005-04-28

                    Ostatnia wizyta: 2011-10-09

                    Skąd: Gorzebądź

                    hmm, jur rajt. Zgodzę się w kwestii gnania, ale jestem średnio nastawiony do wypełniania okresów czasowych. Z prostej przyczyny: trudno sobie wyobrazić książkę z "wojną" w tytule opowiadającą o pokoju, a nie za bardzo mi pasuje wymyślanie ciągłych "wypełniających" konfliktów

                    LINK
                  • Star Warsy...

                    Ebon 2007-09-02 15:20:00

                    Ebon

                    avek

                    Rejestracja: 2005-08-31

                    Ostatnia wizyta: 2008-04-10

                    Skąd: Warszawa

                    ...Star Warsami, niby tytuł wskazuje na "Gwiezdne Wojny", ale to wcale nie oznacza, że w każdej książce muszą być wielkie batalie decydujące o losach galaktyki. Rzeczywiście teraz jest już za późno na "zapychanie" EU, lecz myślę, że dzielenie powieści na trylogie, dylogie i antologie(czy coś ) było lepszym rozwiązaniem. Niby te niekończące się serie są powiewem świeżości, ale wydaje mi się, że co za dużo to nie zdrowo.

                    LINK
          • jeśli mogę

            Taraissu 2007-09-01 22:12:00

            Taraissu

            avek

            Rejestracja: 2005-12-29

            Ostatnia wizyta: 2017-03-31

            Skąd: Wrocław

            cenie OT ponad NT, ale zdobyłam się jedynie na przeczytanie książki Ja, Jedi z rzeczy "po-endorowych", czemu? bo han, luke i leia są dla mnie, póki co, postaciami wystarczająco wyrazistymi, a to co mnie pasjonuje to świat "przed-mroczno-widmowy", czemu? bo nieznany. I szybciej przekonam się do Legacy niż do wszystkich historii z czasów Solów i Skywalkerów. I pasjonuje mnie zgłębianie losów kolejnych postaci z tła zatem sugeruję nie generalizować

            LINK
  • Chodzi o to

    En Sabah Nur 2007-08-31 11:34:00

    En Sabah Nur

    avek

    Rejestracja: 2006-07-11

    Ostatnia wizyta: 2016-01-04

    Skąd: Chorzów

    że:
    - OT - wojna domowa
    - NT - wojna domowa
    - Dziedzictwo Mocy - wojna domowa

    Dalej

    - w filmach jak i komiksie Legacy mamy wymordowanie Jedi
    - Sithowie mieszją gdzie się da jakby nie szło wymyślić innych przeciwników

    Nie chce mi się wymieniać dalej.

    Fanem SW jestem niemal od dziecka i żal mi patrzeć na to co się z wyrabia z jedną z moich ulubionych sag

    LINK
    • ...

      TheMichal 2007-08-31 11:40:00

      TheMichal

      avek

      Rejestracja: 2004-05-12

      Ostatnia wizyta: 2019-12-09

      Skąd: Warszawa

      I wymyślili Yuuzhan Vongów. I ludzie uznali że to już nie jest SW.

      LINK
    • Hahaha...

      Sky 2007-08-31 11:40:00

      Sky

      avek

      Rejestracja: 2003-03-24

      Ostatnia wizyta: 2021-02-11

      Skąd: Wrocław

      ... to się ubawiłem

      Rzeczywiście, wszystko to to jest to samo Identyko! Zapomniałem że jak się tak samo nazywa, to i musi wyglądać tak samo! Mimo, że jestem fanem SW i wiem że tak nie jest! No ale jest, bo się nazywa tak samo!

      Kończ waść...

      LINK
    • :D

      Nestor 2007-08-31 12:14:00

      Nestor

      avek

      Rejestracja: 2004-10-28

      Ostatnia wizyta: 2025-09-13

      Skąd: Lasocice

      Same wojny domowe, same rozlamy, sami Jedi i sami Sithowie... Rzeczywiscie to jest wszystko liniowe i nie nadaje sie do dalszej eksploracji.

      Tylko nie zauwazasz roznic miedzy wszystkimi konfliktami. Kazdy ma inna geneze, przebieg i zazwyczaj zakonczenie.

      LINK
      • Właśnie...

        Sky 2007-08-31 12:20:00

        Sky

        avek

        Rejestracja: 2003-03-24

        Ostatnia wizyta: 2021-02-11

        Skąd: Wrocław

        ... dokładnie to samo chciałem napisać co Ty w moim poście powyżej, ale po prostu nie starczyło mi słów...

        Ale cóż, tak to jest, jak autor tematu ma najwyraźniej znikomą wiedzę na temat SW

        LINK
        • ,,,

          Vos 2007-08-31 12:21:00

          Vos

          avek

          Rejestracja: 2007-05-07

          Ostatnia wizyta: 2025-09-07

          Skąd: Warszawa

          Wiedzę z książek typu "Dzieci Jedi"

          LINK
        • O

          En Sabah Nur 2007-08-31 12:24:00

          En Sabah Nur

          avek

          Rejestracja: 2006-07-11

          Ostatnia wizyta: 2016-01-04

          Skąd: Chorzów

          Moją wiedzę jestem spokojny. Jest wystarczająca do stawiania tezy, której będę bronił niczym Żołnierze Legii Cudzoziemskiej hacjendy Camerone

          LINK
          • :D

            Nestor 2007-08-31 12:38:00

            Nestor

            avek

            Rejestracja: 2004-10-28

            Ostatnia wizyta: 2025-09-13

            Skąd: Lasocice

            No okej, to pokaz mi podobienstwa miedzy Wojnami Klonow a wojna domowa z LOTF. A ja postaram ci pokazac wiecej przeciwienstw.

            LINK
            • Proszę bardzo:

              En Sabah Nur 2007-08-31 13:22:00

              En Sabah Nur

              avek

              Rejestracja: 2006-07-11

              Ostatnia wizyta: 2016-01-04

              Skąd: Chorzów

              Wojny Klonów toczą się pomiędzy Republiką a Separatystami, którzy nie zgadzają się z jej polityką. (zostali wypuszczeni w maliny)

              Galaktyczna Wojna Domowa z OT toczy się pomiędzy Imperium a Sojuszem Rebeliantów, który także nie zgadza się na politykę Imperatora lub jego przydupasów.

              Zarówno Separatyści jak i Sojusz występuje przeciwko legalnie wybranej władzy. Niedługo dopiszę coś jeszcze.

              LINK
              • :D

                Nestor 2007-08-31 13:40:00

                Nestor

                avek

                Rejestracja: 2004-10-28

                Ostatnia wizyta: 2025-09-13

                Skąd: Lasocice

                A teraz zobacz roznice:
                -Separatysci walcza z powodow ekonomicznych a Rebelianci z politycznych
                -Separatysci chca obalic demokracje, a Rebelia dyktature
                -za prowodyrami konfliktu stoja inne frakcje (Sith/Jedi)

                Troche marny argument, ze walcza ze wzgledow politycznych, bo to przeciez jedna z przczyn kazdej wojny...

                LINK
          • Wystarczająca?

            Sky 2007-08-31 12:51:00

            Sky

            avek

            Rejestracja: 2003-03-24

            Ostatnia wizyta: 2021-02-11

            Skąd: Wrocław

            Porównujesz ze sobą wojny klonów, galaktyczną wojnę domową i wojnę domową z LOTF? Proszę Cię, nie bądź śmieszny. Aż się dziwię, że to tego zestawu nie dodałeś jeszcze inwazji Yuuzhan Vongów -> choć może po prostu zapomniałeś...



            LINK
        • Chętnie

          En Sabah Nur 2007-08-31 14:13:00

          En Sabah Nur

          avek

          Rejestracja: 2006-07-11

          Ostatnia wizyta: 2016-01-04

          Skąd: Chorzów

          podyskutuję z omnibusem

          LINK
          • Jesteś...

            Sky 2007-08-31 14:54:00

            Sky

            avek

            Rejestracja: 2003-03-24

            Ostatnia wizyta: 2021-02-11

            Skąd: Wrocław

            ...bardzo zabawny. Proszę bardzo, podaję Ci na talerzu niektóre różnice, jeśli coś niejasne to atakuj. Wybacz że tak chaotycznie napisane ale źle się czuję i średnio mi się chce dbać o estetykę.

            Wojny klonów
            Po jednej stronie władza legalna, czyli Republika, po drugiej Separatyści. Faktyczny lider obu stron: Palpatine. Cała wojna to wielka intryga uknuta przez jedną osobę. Przebieg wojny: ogromne siły zarówno jednej, jak i drugiej strony. Spustoszone tysiące planet. Jedi po stronie legalnej władzy. Koniec - Palpatine przekształca Republikę w Imperium i ogłasza Jedi zdrajcami.

            Galaktyczna wojna domowa
            Po jednej stronie władza legalna, czyli Imperium, po drugiej - Rebelianci. Cała wojna nie jest jedną wielką intrygą, po prostu grupki istot zjednoczyły się przeciwko reżimowi i zaczęły z nim walczyć. Jedi (jeżeli w ogóle już byli) po stronie nielegalnej, z rebeliantami. Przebieg wojny: o wiele spokojniejszy niż wojny klonów. Rebelianci początkowo nie byli liczni, atakowali małymi siłami i się wycofywali. Imperium miało zdecydowaną przewagę, co zmieniło dopiero utrata Imperatora. Nie był to konflikt na taką samą skalę jak wojny klonów, poza tym był z innych przyczyn: wojny klonów - ekonomiczne, jak powiedział Nestor, wojna domowa - polityczne, ideologiczne, przywrócenie demokracji... Wojny klonów były gwałtowne, szybkie, brutalne, tutaj - wszystko szło bardzo wolno... po śmierci Imperatora zaś Nowa Republika zaczęła stopniowo rosnąć w siłę, spychając Imperium na ubocze... Wojny klonów - zaledwie 3 lata, zakończone wielkim booom i przewrotem. Rzeczywiście, bardzo podobne.

            Wojna domowa w LOTF
            Tutaj wypowiem się najmniej, bo z książek mam przeczytaną jedynie Zdradę, resztę wiem z internetu, opisów.
            Legalna władza - Sojusz Galaktyczny. Zaczyna nakładać coraz więcej praw, co nie podoba się niektórym systemom. W rezultacie wybucha rebelia, z korelianami na czele. Jedi lojalni Sojuszowi, choć nie wszyscy - następuje duży podział wśród głównych bohaterów: Luke, Jacen (jako wielki wybawca, przywódca- w rezultacie taki ktoś jak Vader, choć na pewno nie tak głupi )/Leia, Han. Cała akcja kręci się wokół Jacena, tak, znów są Sithowie, a Jacen wyjątkowo podobny do Anakina - możesz to uznać za podobieństwo. Jak się skończy, cóż, poczekamy, zobaczymy.

            Jest tyle MASAKRYCZNYCH różnic, że nie sposób wszystkich wymienić. Dobrze, ogólnie w każdym z trzech przypadków było tak, że legalna władza vs rebelianci, ale za każdym razem z innych przyczyn, z innymi sojusznikami, występowały inne podziały...

            LINK
          • Pozwolę sobie...

            Misiek 2007-08-31 17:43:00

            Misiek

            avek

            Rejestracja: 2003-01-12

            Ostatnia wizyta: 2022-05-16

            Skąd: Wrocław

            ...uzupełnić post Sky`a i dorzucić kilka innych ogólnie znanych konfliktów.

            Wojny klonów - przyczyny ekonomiczne, legalna władza (Republika) walczy z samozwańczą Konfederacją, która dokonuje jako pierwsza aktu agresji. Wojna totalna, na wyniszczenie przeciwnika; dwie ogromne armie ścierają się ze sobą, gdzie bądź. Konfliktem sterują Sithowie, starając się doprowadzić do jeszcze większego wyniszczenia. I to oni wygrywają wojnę, przekształcając Republikę w Imperium.

            Galaktyczna wojna domowa - przyczyny społeczne i polityczne. Konflikt długi i przewlekły, charakteryzujący się ogromną ilością bitew o charakterze partyzanckim, z nielicznymi wyjątkami. Bunty zaczynają się krótko po proklamacji Imperium i na dobrą sprawę trwają do ostatecznej śmierci Imperatora w 11 ABY. Przeciwko nielegalnej, bo uzurpowanej władzy Palpatine`a stają niezliczone nacje i planety, legitymizujące samozwańczy Sojusz, opowiadajaćy się za restauracją dawnej, legalnej władzy. Ostatecznie wygrywają Jedi, wspierający Sojusz.

            Inwazja Yuuzhan Vongów - kolejna wojna totalna, 5 lat krwawych i wyniszczających bitew, konflikt nawet nie ma podłoża politycznego, chodzi o anihilację jednej strony przez drugą. Jedi znów wygrywają, jednak przy okazji następuje rozpad znanych struktur politycznych oraz głębokie zmiany społeczne, które trwają jeszcze przez dziesiątki lat. Konflikt nie ma nic wspólnego z dychotomią Sith-Jedi (tzn. ma bardzo niewiele)

            Insurekcja koreliańska (znana też jako druga insurekcja koreliańska) - konflikt o podłożu typowo politycznym, podobny do wojen klonów tylko dlatego, że Korelia próbuje zawiązać nielegalną konfederację. Po jednej stronie stają w przedziwny sposób początek spoilera Jedi i Sithowie koniec spoilera, ale do czasu. Teatr działań jest ograniczony, w zasadzie początek spoilera militarna strona konfliktu to tylko Hapes i Korelia, większość działań to posunięcia natury politycznej, z uwzględnieniem zamachów terrorystycznych koniec spoilera. Jak się skończy - nie wiemy.

            Wojna domowa Jedi - czyli agresja Sithów pod wodzą Revana na Republikę. Kilkuletni konflikt, z pojedynczymi bitwami, wyniszczający, ale selektywnie. Sithowie próbują uzurpować władzę w galaktyce, jednak przegrywają z Jedi (wojnę kończy ten, kto ją zaczął, nawiasem mówiąc). Pomimo upadku Sithów Republika wojnę przegrywa, bo nie jest w stanie odrobić strat do wciąż istniejącego i agresywnego Imperium Sithów.

            Te konflikty są zróżnicowane, wystarczy się wczytać

            LINK
    • Re: Chodzi o to

      Appo 2007-08-31 12:42:00

      Appo

      avek

      Rejestracja: 2007-05-20

      Ostatnia wizyta: 2013-01-10

      Skąd: Wrocław

      En Sabah Nur napisał(a):

      - Sithowie mieszją gdzie się da jakby nie szło wymyślić innych przeciwników


      ________

      W sumie to jakbyś nie popatrzył w większości książek fantasy zło, choć zniszczone ileśtam lat temu powraca tylko po to, żeby mieć się z kim bić...

      Gar Aruetyc Jetiise lise nau`ur ca ti jetii`kade, a`a`denla Siite hibira atiniir darasuum - Wy zdradzieccy Jedi możecie rozświetlić noc przy pomocy waszych mieczy świetlnych, ale mściwi Sithowie nauczyli się wytrzymywać was na zawsze - coś w tym jest...

      LINK
      • No cóż.

        En Sabah Nur 2007-08-31 12:51:00

        En Sabah Nur

        avek

        Rejestracja: 2006-07-11

        Ostatnia wizyta: 2016-01-04

        Skąd: Chorzów

        Chba jestem już za stary na obecną fantastykę. Za bardzo nasiąkłem Frankiem Herbertem, H. G. Wellesem oraz J. Verne`m. Chciałbym aby G. Lucas poprowadził SW w tamtym kierunku. Wtedy seria ta byłaby do odratowania.

        LINK
  • i zawsze...

    Jedi Master Zalew 2007-08-31 11:47:00

    Jedi Master Zalew

    avek

    Rejestracja: 2004-09-18

    Ostatnia wizyta: 2008-02-10

    Skąd: Świętochłowice

    ...jest ta sama nudna walka dobra ze złem.
    żygać się chce...

    LINK
  • no to

    Łotr122 2007-08-31 11:52:00

    Łotr122

    avek

    Rejestracja: 2006-10-22

    Ostatnia wizyta: 2017-02-23

    Skąd: Wysokie Mazowieckie

    podsumowując, jeden WIELKI schemat
    _____

    Nie no ale tak na serio, to mi się nie znudziło, i mam nadzieję, że nigdy się nie znudzi. A jeśli chodzi o Yuuzhan, to uważam iż był to kapitalny pomysł, dosłownie strzał w dziesiątkę IMO oczywiście...

    LINK
  • Przyszłość SW???

    Łotr123 2007-08-31 12:03:00

    Łotr123

    avek

    Rejestracja: 2006-11-22

    Ostatnia wizyta: 2009-05-13

    Skąd: Wysokie Mazowieckie

    No to jak tak dalej pójdzie to za rok będe władał mieczem świetlnym jak mistrz Yoda

    LINK
  • ...

    Asturas 2007-08-31 12:49:00

    Asturas

    avek

    Rejestracja: 2004-06-21

    Ostatnia wizyta: 2024-04-01

    Skąd: Rovaniemi

    wg mnie SW nie sa schematyczne, kolejne konflikty sa inne, nie zawsze dobrze przedstawione, ale zawsze oryginalne... no poza komiksowym Legacy, ale ja najzwyczajniej jestem wrogiem tego ustrojstwa (chyba zaloze Lige Anty-(Comic)Legacy )
    Mnie natomiast zastanawia co innego. Na ile autorzy odeszli od oryginalnej wizji Lucasa. Czasem mam wrazenie, ze bardzo...

    LINK
  • Sky mar ację

    Boris tBD 2007-08-31 14:37:00

    Boris tBD

    avek

    Rejestracja: 2001-09-17

    Ostatnia wizyta: 2020-04-14

    Skąd: Piaseczno

    serial może rozbujać SW do granic wytrzymałości. Albo też położyć serię . Choć nie przepadam osobiście za mechanizmem seriali to mam przeczucie że może być BUUUM !

    LINK
  • Re: Przyszłość Gwiezdnych Wojen.

    Vergesso 2007-08-31 17:28:00

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2025-06-03

    Skąd: Toruń

    En Sabah Nur napisał(a):
    Pozwolę sobie założyć nowy temat traktujący o przyszłości świata SW.
    Moim zdaniem ta seria powinna już zostać zakończona, gdyż staje się zbyt schematyczna i nudna.

    ________
    Nieprawda, fanów jest coraz więcej, a każdy z nich może wnieść coś nowego do świata SW(jak napisze o tym książkę, która zostanie zaliczona do kanonu czy inaczej przedstawi pomysł).

    LINK
  • Schematy

    Malak The Sith Lord 2007-08-31 18:27:00

    Malak The Sith Lord

    avek

    Rejestracja: 2005-12-30

    Ostatnia wizyta: 2010-11-16

    Skąd: Wrocław

    i może się powtarzają, ale po 6 filmach, kilku serialach i takiej ilości książek o to nie trudno...
    Co do przyszłości, to nadzieję pokładam w książkach oraz serialu The Clone Wars i oczywiście największą moją nadzieją jest serial aktorski...
    A i są jeszcze komiksy!

    LINK
    • Ciekawe

      Prezi 2007-09-01 22:22:00

      Prezi

      avek

      Rejestracja: 2006-06-24

      Ostatnia wizyta: 2022-02-18

      Skąd: Ułan Bator

      Ciekawe czy w serialu aktorskim bedzie darth vader

      LINK
    • Re: Schematy

      Yeleniu 2007-09-01 22:30:00

      Yeleniu

      avek

      Rejestracja: 2005-04-28

      Ostatnia wizyta: 2011-10-09

      Skąd: Gorzebądź

      Malak The Sith Lord napisał(a):
      i może się powtarzają, ale po 6 filmach, kilku serialach i takiej ilości książek o to nie trudno...
      Co do przyszłości, to nadzieję pokładam w książkach oraz serialu The Clone Wars i oczywiście największą moją nadzieją jest serial aktorski...
      A i są jeszcze komiksy!

      ________
      oł, je błagam o inkwizytorów! zobaczyć w tym serialu Tremayne`a... to by było coś! (ciekawe, kto by go zagrał)

      LINK
      • Ja

        Malak The Sith Lord 2007-09-01 22:46:00

        Malak The Sith Lord

        avek

        Rejestracja: 2005-12-30

        Ostatnia wizyta: 2010-11-16

        Skąd: Wrocław

        chętnie zobaczyłbym wszelkie postacie drugoplanowe, bo pierwszoplanowe już się trochę przejadły...
        Ogółem mam nadzieję, że serial skoncentruje się ta tych mniej znanych postaciach, a postacie takie jak Luke, Vader czy Han będą tylko występować dla smaczku, albo gdzieś w tle będą się przewijać, chociaż na Hana, czy Luke nie liczę, za droga zabawa by to była...

        LINK
        • Re: Ja

          Yeleniu 2007-09-01 22:51:00

          Yeleniu

          avek

          Rejestracja: 2005-04-28

          Ostatnia wizyta: 2011-10-09

          Skąd: Gorzebądź

          Malak The Sith Lord napisał(a):
          chętnie zobaczyłbym wszelkie postacie drugoplanowe, bo pierwszoplanowe już się trochę przejadły...
          Ogółem mam nadzieję, że serial skoncentruje się ta tych mniej znanych postaciach, a postacie takie jak Luke, Vader czy Han będą tylko występować dla smaczku, albo gdzieś w tle będą się przewijać, chociaż na Hana, czy Luke nie liczę, za droga zabawa by to była...

          ________
          Ja mam nadzieję, że Luke`a i Hana nie będzie w ogóle... zaś Leia może przemknąć (zależy, w którym roku dokładnie akcja bedzie sie dziać)

          LINK
        • jasne że w tle się przewiną...

          Jedi Master Zalew 2007-09-01 22:53:00

          Jedi Master Zalew

          avek

          Rejestracja: 2004-09-18

          Ostatnia wizyta: 2008-02-10

          Skąd: Świętochłowice

          Niczym Tarkin w EIII.
          Bohater serialu będzie przechodził przez kosmoport, a na piętnastym planie będzie Chewie i Han odwrócony plecami

          LINK
          • Ja tam...

            Misiek 2007-09-01 23:01:00

            Misiek

            avek

            Rejestracja: 2003-01-12

            Ostatnia wizyta: 2022-05-16

            Skąd: Wrocław

            ...swoich oczekiwań nawet nie artykułuję, bo znowu się rozczaruję. Bardziej, niż nawiązania w stylu "matka Lando Calrissiana nalewająca głównym bohaterom w knajpie sok z gumijagód" bawiłyby mnie jednak takie, jakich uświadczyliśmy w komiksach "Evasive Action". Z tego bym się cieszył jak różowa piętnastka z płyty Paris Hilton

            LINK
        • Re: Ja

          Vergesso 2007-09-01 23:33:00

          Vergesso

          avek

          Rejestracja: 2007-08-29

          Ostatnia wizyta: 2025-06-03

          Skąd: Toruń

          Malak The Sith Lord napisał(a):
          chętnie zobaczyłbym wszelkie postacie drugoplanowe, bo pierwszoplanowe już się trochę przejadły...
          Ogółem mam nadzieję, że serial skoncentruje się ta tych mniej znanych postaciach, a postacie takie jak Luke, Vader czy Han będą tylko występować dla smaczku, albo gdzieś w tle będą się przewijać, chociaż na Hana, czy Luke nie liczę, za droga zabawa by to była...

          ________
          A ja odwrotnie, raczej bym wolał pierwszoplanowe niż drugoplanowe.
          Mi tam sie jeszce nie przejadły, przeciwnie, apetyt rośnie w miare jedzenia itp.

          LINK
  • Hehe...

    Darth Phabious 2007-09-01 23:17:00

    Darth Phabious

    avek

    Rejestracja: 2004-12-11

    Ostatnia wizyta: 2018-05-06

    Skąd: Katowice

    Stary, serię można zakończyć w tylko jeden sposób: Galaktyka musiałaby być zniszczona w jakimś gigantycznym katakliźmie, żeby położyć kres jakimkolwiek próbom dopisywania jakichś nowych historii.

    Ale póki co, IMO świat SW ma się całkiem dobrze. Było i jest kilka przeholowań w rodzaju Dark Empire. To znaczy, nie zrozumcie mnie źle, DE osobiście bardzo lubię i uważam za jedną z najlepszych serii. Ciężki, mroczny klimat połączony z tym ze starej trylogii. Takie "Gwiezdne Wojny" jakie ja kocham. Ale mają jeden "drobny" błąd. Poświęcenie Vadera idzie na nic. Co z tego, że Aankin zabił Palpatine`a, skoro ten miał do dyspozycji jeszcze całe magazyny swoich klonów? Niemniej seria ma specyficzny, właściwy Star Warsom klimat.
    Gorzej już z komiksowym Legacy. Historia może też fajna i nowa, ale ma ten sam mankament: znów powoduje, ze wszystkie trudy, jakie podejmuje tym razem Luke tracą sens. Zakon staje na głowie, żeby uchronić Galaktykę od wojny, a tu kupujemy komiks i nagle mamy Imperium Sithów. Dziwnie się teraz ogląda końcową scenę z RotJ. Człowiek se myśli: "No i czego się tak cieszycie?". O czymś takim powinni pomyśleć ludzie Lucasa. Czy czasem to co wymyślają, nie zniszczy tego, o co walczyli Luke i Spółka. Zresztą nie lubię takiego wybiegania za bardzo w przyszłość. Dziury się robią i trzeba się potem męczyć z ich zatykaniem. Cała nadzieja chyba w Legacy of the Force. Jest chyba tym, czego Gwiezdnym Wojnom trzeba było od dłuższego czasu, bo całkiem sensownie wypełnia czas między NEJ a Legacy komiksowym. Nareszcie jest poważny, świeży konflikt na linii Skywalkerowie - Solo. A że w końcu zaprowadzi do czego zaprowadzi, to osobna historia.

    Zdaje mi się, że czas na chwilę zostawić przyszłość i przeszłość w SW i zająć się doszlifowaniem tego, co już istnieje. Mało to mamy nieścisłości i luk czasowych? Po co robić nowe?

    Jestem za popracowaniem nad spójnością tego EU, które teraz mamy. A potem to się pomyśli...

    LINK
  • Secret

    artur1990a 2007-09-02 10:23:00

    artur1990a

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2017-06-04

    Skąd: Brodnica

    -początek spoilera jestem jebonem koniec spoilera

    LINK
  • sth

    artur1990a 2007-09-02 10:24:00

    artur1990a

    avek

    Rejestracja: 2007-05-21

    Ostatnia wizyta: 2017-06-04

    Skąd: Brodnica

    -[/url][url][/url][url][/url][url][/url][url]

    LINK
  • Wizja przyszłości

    Burzol 2007-09-02 13:41:00

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2025-09-12

    Skąd: Poznań

    Przyszłość jest jasna, pełna barw (w tym mroku) i wielkich historii do opowiedzenia. Bo w SW najfajniejsze jest to, że to nieskończenie wielki świat i zawsze można opowiedzieć coś więcej. Byle to dobrze opowiedziane było. Początek "Legacy of the Force" uświadomił mi, że nadal warto opowiadać o starych bohaterach starych filmów. Luke, Leia i Han, oraz cała reszta starej ferajny nadal jest dobrym tematem do pisania, bo SW pisze się teraz trochę inaczej niż te 15 lat temu - jakoś tak poważniej i nieco sensowniej. A z zapowiedzi wydawniczych wychodzi na to, że poznamy sporo ciekawych historii z przeszłości galaktyki, która wciąż pozostaje dla nas (niekiedy) tajemnicą.

    A przede wszystkim szykujmy się na czas Mrocznych Czasów (), gdzie obok serialu aktorskiego będą wydane też jakieś książki, komiksy, wydawnictwa. Będzie fajnie .

    LINK
    • ...

      TheMichal 2007-09-02 13:52:00

      TheMichal

      avek

      Rejestracja: 2004-05-12

      Ostatnia wizyta: 2019-12-09

      Skąd: Warszawa

      przygody Hana i Leii są spoko, ale Han ma już jakieś 75 lat i jakoś nie pasuje do tego jak jest ukazywany. Wiele osób w tym wieku chodzi powoli o lasce na krótkie spacery, a on strzela, walczy, skacze, turla się jak w książkach gdy miał 30 lat mniej. Jedynie Threepio mu tam gadał w NEJ o gorszych czasach reakcji, bo inaczej można powiedzieć że czas dla niego stanął w miejscu...

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..