ale to dobre pytanie. Ale chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Podobnie zresztą skąd powietrze na Kamino, skoro nie ma tam lasów. I tu można uznać następujące hipotezy.
1. Powietrze = atmosfera, a ta nie musi być tlenowa . Tyle, że jest skoro ludzie oddychają. Ale atmosfera może być pozostałością z dawnych lat na planecie, jak na Kamino zanim woda ją zalała. Być może tlen jest uwalniany nie przez proces fotosyntezy, ale przez jakieś bakterie, które wiążą węgiel z dwutlenku węgla i odrzucają zbędny im czysty tlen. Ale na to nie ma dowodów.
2. Mustafar znajduje się w studni grawitacyjnej dwóch planet - Jestefad i Lefrani - być może, zanim wpadła do ich studni istniały tam rośliny, stąd atmosfera. Aktywność tektoniczna jest wynikiem owych studni grawitacyjnych, więc mogło wcześniej jej nie być. Druga sprawa to bliskość planet, może tam jest podobnie jak na Bogden, że atmosfery w jakiś sposób się łączą, co by zapewniało Mustafar dostęp świeżego powietrza.
3. Jest związana z ewolucją (pozdro dla Macieja Giertycha). Według niej Mustafarianie (oba gatunki), ewoluowały w jaskiniach powulkanicznych. Zatem są "lżejsze" tereny, gdzie może istnieć życie i to inteligentne. Skoro tak, to może właśnie w tych jaskiniach są grzyby, bakterie względnie normalne rośliny, produkujące powietrze (dokładniej tlen) za pomocą fotosyntezy lub innych metod.
4. Prawdopodobnie najmniej prawdziwa, bo problemem jest tu istniejące życie na Mustafar. Skoro Mustafar jest zdolna utrzymać własną atmosferę, a tylko nie potrafi jej utleniać, to może wystarczyło tanim nakładem przywieźć z innej planety jakiś filtr atmosferyczny lub tego typu urządzenie.
Ale to tylko hipotezy.