TWÓJ KOKPIT
0

The Clone Wars :: Newsy

NEWSY (1409) TEKSTY (271)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

„Obcy” i „Gwiezdne Wojny”

2014-11-17 08:39:15



Tym razem na warsztat Bryana Younga poszedł nie jeden, a właściwie dwa filmy. Chodzi o „Obcego - ósmego pasażera Nostromo” (Alien) Ridleya Scotta oraz „Obcy – decydujące starcie” (Aliens) Jamesa Camerona. W obu przypadkach ważne jest nie tylko jak te filmy wpłynęły na sagę ale też ile zawdzięczają sadze.

Ostatnio w mojej głowie są głównie horrory, więc myślałem o jednym z moich ulubionych dreszczowców, „Obcy – decydujące starcie” Jamesa Camerona z 1986. Jest to naładowany akcją sequel bez wątpienia genialnego filmu Ridleya Scotta – „Obcy” z 1979 i opowiada historię Ellen Ripley i drużyny kolonialnych marines, którzy badają LV-426 i zagrożenie ze strony obcych tamże.

Łatwo jest zauważyć w „Ataku klonów” wpływ stworów i projektów z „Obcych” który odbija się echem Geonosjananach, podobnie jak i tunelach pełnych śpiących i ruszających się istot, ale ta inspiracja rozrasta się niemożebnie, gdy spojrzymy na kilka odcinków „Wojen klonów”. Pierwszym ważnym krokiem z pewnością będzie siódmy i ósmy odcinek z drugiego sezony „Legacy of Terror” i „Brain Invaders”.

W Legacy of Terror Anakin i Obi-Wan wchodzą do geonosjańskich katakumb szukając legendarnej Królowej Geonosjan. Im głębiej prowadzą szturmowców klony w tunele, tym bardziej odcinek przypomina coraz bardziej przepełnione akcją sekwencje z filmu „Obcy – decydujące starcie”, gdzie klony wchodzą w rolę kolonialnych marines. Gdy już w końcu znajdują Królową Geonosjan, wygląda ona bardzo podobnie jak królowa obcych z którą Ripley walczy pod koniec filmu. Oryginalna kukiełka była arcydziełem kina zbudowanym przez studia Stana Winstona, a film dostał nagrodę Akademii za efekty wizualne.

W następnym odcinku, Brain Invaders, Ashoka podróżuje z Barissą Offee by dostarczyć zapasy medyczne, gdy potomstwo Geonosjańskiej Królowej wpływa na jej załogę. Jest uwięziona na okręcie gwiezdnym, walczy o życie, a każdy członek jej załogi, w tym towarzysząca jej padawanka Barrisa Offee ulegają złu na okręcie. Ostatecznie, zupełnie jak Ellen Ripley w pierwszym „Obcym”, Ahsoka musi walczyć sama by pokonać zagrożenie, które ją uwięziło.

Prawdopodobnie mój ulubiony hołd do „Obych – decydujące starcie” z „Wojen klonów” pochodzi jednak z odcinka piątego sezonu – Eminance. Odcinek zaczyna się niemal w ten sam sposób co „Obcy – decydujące starcie”. W obu przypadkach okręt protagonisty dryfuje w kosmosie, dopóki ktoś nie otworzy drzwi i nie odkryje ocalałych. W obu przypadkach migotliwy, niebieski pył pokrywa wszystko, a pasażerowie śpią. Wizualnie, początek „Obcych – decydujące starcie” oraz „Eminence” pasują wspaniale i sprawiają, że „Wojny klonów” to jeden z moich ulubionych seriali wszechczasów.

Dodatkowo ważne jest, że filmy o Obcym może nie byłby tym czym są dziś, gdyby nie „Gwiezdne Wojny”. Ridley Scott powiedział w dokumencie „The Force is With Them: The Legacy of Star Wars”:
- [„Gwiezdne Wojny”] wpłynęły na mnie, gdy tworzyłem „Obcego”. Uznałem, że lepiej pchnąć to jeszcze dalej, tworząc [estetyczne] uczucie bardziej przypominające prowadzenie ciężarówki. To spowodowało, że zmieniłem zdanie o 180 stopni z tego co uznałem wcześniej za ciekawe i warte zrobienia w moim następnym filmie, którym był „Obcy” [po zobaczeniu „Gwiezdnych Wojen”].

I gdy estetyka „Gwiezdnych Wojen” zainspirowała Ridleya Scotta by uczynić świat Obcego niczym kierowanie ciężarówką, zainspirowało to także Jamesa Camerona by porzucić dokładnie tę profesję. Cameron wspomina w tym samym dokumencie.
- Byłem naprawdę napełniony energią dzięki „Gwiezdnym Wojnom”, no i rzuciłem moją posadę kierowcy ciężarówki i powiedziałem, ze jeśli chcę to robić, to powinienem zacząć. To mi dało wielkiego kopa i stałem się filmowcem.

Trudno sobie wyobrazić dziś wygląd współczesnego kina, gdyby Ridley Scott nie zrobił „Obcego”, a James Cameron nie wszedł w ogóle w przemysł filmowy. Dzięki „Gwiezdnym Wojnom”, dostaliśmy nowy wspaniały świat wspaniałych filmów.

Dla tych, którzy są zainteresowani obejrzeć „Obcego” i „Obcy – Decydujące starcie” warto pamiętać, że to filmy z kategorii R, ze względu na przemoc i język. Ale i tak oba oglądałem ze swoim dziećmi, choć było to miejscami przerażające, to jednak bez wątpienia wspaniałe przeżycie.



Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Trzeci film – „Obcy 3” (Alien³) z serii także ma reżysera, na którego wpłynęły „Gwiezdne Wojny”. A jest nim David Fincher, który pracę w przemyśle zaczynał w Industrial Light and Magic i pracował przy „Powrocie Jedi”. Dodatkowo scenografem jest tam Norman Reynolds a jedną z ról gra Ralph Brown.
KOMENTARZE (2)

Filmik o Darthcie Banie w "The Clone Wars"

2014-11-15 10:52:36 YouTube

Szósty sezon "The Clone Wars" - czy, jak kto woli, "The Lost Missions" - parę dni temu ukazał się na DVD i blu-ray. Z tej okazji na oficjalnym kanale Star Wars na YouTubie ukazał się film, w którym Dave Filoni opowiada o postaci Dartha Bane'a. Jak powtarzał wielokrotnie podczas udzielania różnorakich wywiadów, bardzo chciał Marka Hamila w jakiejś roli, który zresztą sam się do niego zgłosił, ale reżyser czekał na odpowiednią postać. Gdy pojawił się Bane, wreszcie natrafiła się taka okazja. Podczas dubbingowania Mark nagrał dwie oddzielne ścieżki, dlatego w głosie Sitha słychać niejako "podwójny" głos. Jego zbroja zaś ma przypominać samurajską, podobnie jak to było podczas projektowania Vadera.



Pojawił się również krótki zwiastun wydania płytowego.



Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (33)

Dziś dwie premiery płytowe

2014-11-11 08:59:12 Różne



Dziś do sprzedaży trafiają dwie nowe pozycje płytowe dla fanów starwarsowej animacji: szósty sezon "The Clone Wars" oraz "Fineasz i Ferb Star Wars". Na Amazonie cena tego pierwszego na blu-rayu to 32,99$ (cena regularna: 45,99 $), a za DVD trzeba zapłacić 24,99$ (cena regularna: 39,99$). Wśród dodatków znajdziemy 16-minutowy dokument "The Clone Wars Declassified" oraz cztery nieukończone odcinki z aktu "Crystal Crisis on Utapau". Poniżej specyfikacja techniczna:

  • Obraz HD 1080p (blu-ray), proporcje: 2.39:1 (szerokoekranowy).

  • Dźwięk: 5.1.

  • Języki: angielski, francuski, hiszpański.

  • Napisy: francuskie, hiszpańskie.





Jeśli chodzi zaś o "Fineasza i Ferba", film ukaże się jedynie na DVD. Na Amazonie za płytkę trzeba zapłacić 12,99$ (cena regularna: 19,99$). Prócz gwiezdno-wojennych przygód chłopców znajdą się tam również wybrane odcinki z sezonu czwartego: "For Your Ice Only/Happy New Year!", "Steampunx/It's No Picnic", "Terrifying Tri-State Trilogy Of Terror", "Doof 101/Father's Day" i "Tales From The Resistance". Na polską wersję nie trzeba będzie długo czekać, bo zobaczymy ją na półkach sklepowych już 28 listopada. A oto dane techniczne:

  • Proporcje: 1.78:1.

  • Dźwięk:2.0.

  • Języki: angielski.

  • Napisy: angielskie.


KOMENTARZE (4)

Ścieżka dźwiękowa z sześciu sezonów "The Clone Wars" już dostępna

2014-11-10 12:52:44 Różne



Od dzisiaj można już ściągać ścieżkę dźwiękową ze wszystkich sześciu sezonów "The Clone Wars", autorstwa Kevina Kinera. Wersja z Amazona kosztuje 9,49$ (1,28$ za utwór; można tam posłuchać fragmentów), w iTunes (premiera jutro) jest niewiele drożej, bo 9,99$. Niestety, są to jedynie wybrane kompozycje, bo jest ich jedynie 28. Nadal też nie wiadomo czy ukaże się wersja płytowa, choć na początku grudnia będzie miała miejsce premiera soundtracku z pierwszego sezonu na płycie winylowej. A oto jak przedstawia się lista utworów:

  • 1. "Ahsoka Saves Anakin" - 2:11

  • 2. "Plo Koon" - 1:40

  • 3. "Rodia" - 2:22

  • 4. "Padmé" - 1:39

  • 5. "Victory on Ryloth " - 1:49

  • 6. "Jedi Master Aayla Secura" - 1:31

  • 7. "Jedi Master Luminara" - 2:06

  • 8. "Anakin Wants Her Alive" - 2:16

  • 9. "Padmé and Ahsoka" - 1:59

  • 10. "Plo Koon Alone" - 1:38

  • 11. "Death of a Master" - 1:25

  • 12. "Maul, Savage and Viszla " - 2:46 - tu zapewne wkradł się błąd w nazwisku Mandalorianina.

  • 13. "Obi-Wan and Satine" - 2:43

  • 14. "Ventress the Nightsister" - 2:35

  • 15. "Kit Fisto Duels Grievous" - 2:02

  • 16. "The Clones" - 2:29

  • 17. "Youngling Jedi" - 1:48

  • 18. "Anakin and Padmé " - 1:48

  • 19. "Anakin Sees His Future" - 2:28 - co ciekawe, tu jako kompozytora wymienia się niejakiego Matthew St. Laurenta. Na swojej stronie rzeczywiście wspomina o TCW.

  • 20. "Darth Maul Breaks Obi-Wan" - 1:54

  • 21. "Maul and Savage Duel Palpatine" - 2:51

  • 22. "The Mandalorians of Death Watch" - 2:19

  • 23. "Jedi Eulogy" - 1:08

  • 24. "Rogue Jedi" - 1:59

  • 25. "Ahsoka's Fall" - 1:53

  • 26. "Ahsoka Leaves" - 2:22

  • 27. "Duel in the Jedi Temple" - 1:33

  • 28. "Yoda's Journey Ends" - 2:05


KOMENTARZE (3)

Bestiariusz "The Clone Wars": sezon 4

2014-11-09 15:45:44 Starwars.com

Po dość długiej przerwie powraca do nas seria Adama Braya, traktująca o stworzeniach z serialu "The Clone Wars". Przegląd zwierząt z sezonu pierwszego znajduje się tutaj, a z drugiego - w tym miejscu (wersja z sezonu trzeciego nie powstała, pewnie dlatego, że nie pojawia się tam zbyt wiele nowych istot).

Sezon czwarty "The Clone Wars" odkrywa jedne z najbardziej fascynujących stworzeń w "Gwiezdnych Wojnach". Akt pod tytułem "Bitwa o Mon Calę" to "szokujące" doświadczenie, ponieważ spotykamy wielkie węgorze elektryczne i meduzy z morskich głębin. W akcie "Mroczny świat Umbary" bioluminescencyjne bestie zaciągają nas w czeluście swoich szczęk i połykają w całości. W trakcie historii "Niewolnicy z Zygerrii" niemalże zostajemy wypatroszenie przez egzotyczne zwierzę, zanim nie odlatujemy na grzbietach ogromnych jaszczurek. Na Zygerrii widzimy też kilka znanych bestii, takich jak blurrgi, ptaki z Kiros, momongi i małpojaszczurki. Poniżej przedstawiamy sylwetki najlepszych potworów i bestii z sezonu.



Meduza hydroidowa

Meduzy hydroidowe to ogromne cybernetyczne stworzenia stworzone za pomocą bioinżynierii przez karkaroodońskiego dowódcę Riffa Tamsona. Te wybryki nauki i technologii pomagają mu w podboju Mon Cali dla hrabiego Dooku i Separatystów. Idea cybernetycznej meduzy może na początku brzmieć komicznie (ale poczekajcie aż ją zobaczycie), lecz te gigantyczne behemoty są na tyle duże, by przenosić własne elektrownie, oraz są dosłownie niewrażliwe na broń Republiki i Kalamarian. Co gorsza, porażają i zabijają każdą żywą istotę, która wejdzie z nimi w kontakt. Na szczęście na pomoc przybywa armia Gungan, dowodząc swoich zasług, gdy ich bum-bumy doprowadzają do zwarcia tych bezmyślnych, lecz zabójczych stworów.

Te mackowate widma zostały zaprojektowane przez artystę Darrena Marshalla i pojawiają się w "Water War", "Gungan Attack" i "Prisoners".



Kalamariański węgorz elektryczny

Węgorze elektryczne to wredne stworzenia pochodzące z głębokich morskich jaskiń Mon Cali. Mają czworo oczu i wysuniętą dolną szczękę pełną kłów, które są ciągle wymieniane, ponieważ się zużywają. Riff Tamson i jego quarreńscy zwolennicy umieszczają węgorze w więzach, aby uformować klatki i zarazem narzędzia tortur, w których zamykają pojmanych Anakina Skywalkera i Kita Fisto.

Klatki z węgorzami elektrycznymi powstały na życzenie George'a Lucasa, który chciał czegoś unikalnego w porównaniu z innymi sposobami więżenia Jedi, które widzieliśmy do tej pory (zazwyczaj w jakimś polu siłowym). Ryby zostały zaprojektowane przez artystę C. Sancheza i występują tylko w odcinku „Prisoners”.



Małpa hesten

R2-D2 i C-3PO natrafili na małpy hesten podczas swoich przygód na Balnabie. Niebiesko-biało-czarne stworzenia mają sześć kończyn i chwytny ogon. Hesteny to zwierzęta społeczne i żyją w grupach rodzinnych. Te piękne istoty są trochę nie na miejscu na Balnabie, ponieważ inne rodzime formy życia są w porównaniu do nich relatywnie prymitywne. Jest prawdopodobne, że tam utknęły – może kiedyś pochwycono je i zabrano na statek, który rozbił się na planecie – tak samo jak obca rasa, która na nie poluje.

Hesteny zostały zaprojektowane przez Tarę Rueping i bazują na momongach z Wasskah, widzianych po raz pierwszy w sezonie trzecim. Nie są jednakże tylko przemalowanym cyfrowym modelem. Ich uszy są inne niż te, które mają momongi – mniejsze i skierowane na zewnątrz. Ich zachowanie i odgłosy również są unikalne. Hesteny nazywają się w ten sposób, ponieważ są ofiarami polowań obcych dosiadających tee-musów, podobnie jak jeżdżące konno małpy goniły Charlesa Hestena z „Planety małp”.

Dzikie hesteny można zobaczyć w “Nomad Droids“, a udomowione, jako zwierzę zygerriańskiego łowcy niewolników, Dartsa D’Nara, w "Kidnapped".



Vixus

W niekończącej się nocy na Umbarze pośród traw na ofiary czeka koszmar. Vixus to coś pomiędzy ludożerną ośmiornicą a kapustą ogrodową. A może lepszym porównaniem byłby sarlacc. Ale vixus to nie jakiś tam sarlacc. Vixus (a może vixusy lub vixi [końcówka „-us“ pochodzi z łaciny, a konkretniej z mianownika liczby pojedynczej rodzaju męskiego. W liczbie mnogiej pojawia się przyrostek „-i“ - przyp. tłum.]) wyczuwają wibracje poprzez sieć małych, podobnych do winnych pnączy macek oraz korzeni. W przeciwieństwie do sarlacca, vixus nie jest bierny w jedzeniu. Gdy zbliża się niczego niespodziewająca się ofiara – w naszym przypadku żołnierze-klony - zwierzę chwyta ją agresywnie jedną z siedmiu niebieskich macek. Może podać jedzenie do długiego, wyposażonego w dziób języka, zanim włoży je do świecącego otworu gębowego. Gdy zahipnotyzowany klon przechodzi przez znajdujący się pod ziemią świecący przełyk, zębate szczęki zamykają się szczelnie. W przeciwieństwie do sarlacca, krwiożerczy proces trawienny vixusa nie zajmuje tak długo.

Ekipa projektowa z Lucasfilm Animation inspirowała się takimi stworzeniami jak kraken z "Piratów z Karaibów" czy Strażnik z "Władcy pierścieni" podczas tworzenia vixusa. Koncept istoty stworzył Will Nichols, a finalną wersję widać zarówno w "Darkness of Umbara", jak i "Carnage of Krell".



Banshee

Banshee to duże, uskrzydlone drapieżniki, które również można spotkać na Umbarze. Jak wiele form życia na planecie wiecznej nocy, banshee są bioluminescencyjne - emitują upiorne, zielone światło z pozbawionych emocji oczu oraz z paska na podbrzuszu i ogonie. Mają cieliste skrzydła jak tibidee ze Stygeona Prime [to stworzenia z "Rebeliantów", a konkretnie z odcinka “Rise of the Old Masters“ - przyp. tłum.], lecz są wyposażone w szpony podobne do tych, jakie mają skorupiaki, oraz w długi, segmentowy ogon. Banshee to zwierzęta społeczne i polują w parach lub małych grupach. Te żarłoczne stworzenia napadają na klony w drodze do stolicy, porywając kila z nich i żerując na poległych. Mają przerażający zestaw wewnętrznych szczęk, które otwierają się na zewnątrz (pomyślcie o filmie "Obcy"), dzięki którym mogą gryźć ofiarę.

Banshee zostały zaprojektowane przez artystkę Polinę Hristovą i pojawiają się w "Darkness on Umbara", "The General" i "Carnage of Krell".



Blixus

Blixus, którego nie należy mylić z vixusem z Umbary, wygląda trochę jak krzyżówka pomiędzy niebieskim skrzypłoczem i ogromną różową kałamarnicą, a został zaprojektowany przez artystę Davida Le Merrera.

Anakin Skywalker napotyka na uwięzionego w klatce blixusa na tyłach statku niewolniczego należącego do kapitana Oryksa. Niestety, rycerz jest zmuszony zabić bestię, która jest przetrzymywana wbrew swojej woli i próbuje po prostu szybko wrzucić coś na ząb.

Blixus to rzadkie stworzenie, wysoko cenione przez bogatych kolekcjonerów egzotycznych zwierząt i trofeów. Jabba z pewnością chciałby takiego do swoich lochów. Blixusy są częściowo pokryte zachodzącym na siebie chitynowym pancerzem. Jego sześć nóg może nadziewać ofiarę, tak jak robi to acklay. Z przodu pięć macek chwyta jedzenie (na przykład żołnierzy-klonów) za pomocą przyssawek na końcach. Następnie podnosi je do małych szczypiec nad otworem gębowym. Tam je rozrywa i, kawałek po kawałku, wkłada przepyszne kąski do zębatych ust.

Szkoda, że nie widzimy długo blixusa w "Kidnapped", bo to z pewnością jedno z najbardziej unikalnych stworzeń wymyślonych na potrzeby "The Clone Wars".



Brezak

Brezaki to gigantyczne latające jaszczurki używane przez zygerriańskie elity. Te pełne gracji gady posiadają fałdy skóry rozciągające się od przednich do tylnych nóg i przytwierdzone do klatki piersiowej, co pozwala im na szybowanie na długich dystansach. Ich ogon działa jak ster, co daje im sporą kontrolę podczas lotu. Te mięsożerne jaszczurki w kolorze rdzy łatwo kamuflują się wśród pomarańczowych skał Zygerrii.

Brezaki po raz pierwszy pojawiły się w serii komiksowej "Niewolnicy Republiki", napisanej przez Henry'ego Gilroya, a stworzenia zostały zaadaptowane przez Randy'ego Bantoga w odcinku "Slaves of the Republic"
KOMENTARZE (3)

"Star Wars: Rebelianci" 1x04 w Polsce

2014-11-07 12:38:14 Różne

Już jutro o 9:30 na kanale Disney XD Polska będzie można obejrzeć kolejny odcinek serialu "Star Wars: Rebelianci" - "Breaking Ranks". Poniżej można zobaczyć fragment i przeczytać opis.

Ezra zostaje wysłany do Akademii Imperialnej na Lothalu, aby wykraść dekoder. Do pomocy werbuje dwójkę kadetów.



Przed nami również kolejny "Rebels Recon". W tej edycji pada pytanie o hologram Luminary - Hidalgo w dużej mierze powtarza to, co powiedział Filoni, ale dodaje też, że tak zaawansowane hologramy pojawiły się już w "The Clone Wars" przy okazji odcinków z Obi-Wanem jako Rako Hardeenem.



Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (12)

Ścieżka dźwiękowa z pierwszego sezonu "The Clone Wars"

2014-11-02 12:32:24 Best Buy



Na stronie sklepu Best Buy pojawiła się prawdziwa gratka dla fanów muzyki i "The Clone Wars": można tam zamówić przedpremierowo płytę winylową zawierającą utwory z pierwszego sezonu serialu. Kosztuje ona 17,99 dolarów i ukaże się 9 grudnia. Wydawcą jest Walt Disney Records.

W sierpniu Kevin Kiner zapowiadał, że trwają prace nad przygotowaniem soundtracku, lecz była mowa o płycie CD, do tego ze wszystkimi sezonami - może i taką wersję ujrzymy. W zeszłym roku ukazały się winyle z muzyką z "Mrocznego widma", niestety na razie nie słychać, by ścieżka dźwiękowa z pozostałych epizodów też miała ukazać się na tym nośniku.
KOMENTARZE (5)

10 najlepszych potworów

2014-10-31 10:49:38 YouTube

Przed nami kolejna odsłona "Starwars.com 10", czyli dziesięciu najlepszych rzeczy z "Gwiezdnych Wojen" wedle ekipy Starwars.com. Tym razem przygląda się ona potworom - i niestety znowu jest to dokładnie takie samo zestawienie jak poprzednie. Niemniej jednak, warto je obejrzeć.


KOMENTARZE (4)

„Godzilla” i „Gwiezdne Wojny”

2014-10-30 20:46:14



Kolejny japoński wpływ na „Gwiezdne Wojny”, tym razem zarówno na klasyczną trylogię, „Wojny klonów” i kto wie co jeszcze. Odkrywa jak zwykle Bryan Young.

Nie można zaprzeczać, ze japońskie filmy wytwórni Toho zawsze inspirowały George’a Lucasa i świat „Gwiezdnych Wojen”. Oni wyprodukowali wiele najlepszych filmów Akira Kurosawy („Siedmiu samurajów”, „Ukryta forteca” i wiele innych), ale także wyprodukowali filmy z cyklu „Godzilla”. „Godzilla” była odpowiedzą science-fiction na testy nuklearne i kulturę Japonii latach po II wojnie światowej. Godzilla to olbrzymie, prehistoryczne monstrum które zostało ożywione przez testy nuklearne, a potem wyłoniło się z wody i wyrównywało miasta.

Oryginalny film z 1954 (w Japonii wydany pod tytułem „Gojira”) rozpoczął nową falę w filmach o potworach, tworząc fenomen filmów Kaiju, w których zawsze masywne potwory niszczyły wszystko, co spotkały na swojej drodze. Te wszystkie zniszczenia stały się po części inspiracją dla każdej ery „Gwiezdnych Wojen”.





Nie można zignorować wpływu „Godzilli” na „Powrót Jedi”. Rancor według oryginalnej koncepcji miał być zagrany przez człowieka w kombinezonie, efekt taki jak Godzilla. Zagrał go nawet czarodziej od efektów specjalnych Phil Tippet. Jeśli obejrzycie dokument „From Star Wars to Jedi” możecie nawet zobaczyć Tippeta w akcji, który nosi na sobie pełny kostium rancora. Co prawda postać rancora została zmniejszona do takiego rozmiaru, że Tippet mógł nią poruszać ręką, a nie całym ciałem, ale efekt człowieka w kostiumie z oryginalnej „Godzilli” był z pewnością inspiracją walki Luke’a z tym mierzącym trzydzieści stóp monstrum.

Ale na tym nie kończą się powiązania z „Godzillą”. Ci z was, którzy są fanami serialu „Wojny klonów” z pewnością pamiętają odcinek zatytułowany „The Zillo Beast”. Osadzony na Malastare, gdzie siły Republiki dowodzone przez Jedi testują nową broń, która ma zneutralizować droidy, ale zostawić całe biologiczne życie nienaruszonym. Te testy superbroni niespodziewanie wyzwalają na planecie Dugów starożytne stworzenie, o którym myślano, że wyginęło, Bestię Zillo. Nawet nazwa Bestia Zillo nawiązuje do Godzilli. Przynosi ona zniszczenie na Malastare dopóki Jedi nie będą w stanie poradzić sobie z potworem. To jeden z najśmieszniejszych odcinków „Wojen klonów”, w którym pozwolono sobie na to by był kompletnym filmem o potworze w regularnym odcinku serialu. Nawet plakaty tego odcinka miały przypominać stare plakaty do filmów Kaiju.

A dla tych którym podobała się najnowsza inkarnacja Godzilli, jest coś extra-specjalnego na horyzoncie. Gareth Edwards, człowiek który stał za kamerą nowej „Godzilli” robi samodzielny film „Star Wars”, który napisze Gary Whitta. Ile będzie on mieć wspólnego z filmami o potworach jak Godzilla? Tego nie wie nikt. Ale z pewnością jeśli w opowieści zostanie przywołana walka z wielkim potworem, Edwards jest odpowiednim człowiekiem, który sprosta temu zadaniu.

Każde pokolenie może pokochać filmy o Godzilli za wiele rzeczy. Obejrzałem niektóre z nich z moim 12-letnim synem i wzbudziły one u niego zdrową fascynację gigantycznymi potworami.


KOMENTARZE (2)

"Star Wars: Rebels" #3 w USA

2014-10-27 09:28:59 Różne

Dziś wieczorem czasu amerykańskiego na stacji Disney XD zostanie wyemitowany kolejny odcinek serialu "Rebelianci", zatytułowany "Rise of the Old Masters". Można go oglądać już od tygodnia w aplikacji WATCH Disney XD, a jutro naszego czasu prawdopodobnie zostanie udostępniony kolejny epizod, "Breaking Ranks". Poniżej można przeczytać opis i zobaczyć reklamę epizodu. Zaś w zeszłotygodniowym "Rebels Recon" padło pytanie o srebrną nogę C-3PO. Hidalgo nie udzielił konkretnej odpowiedzi, ale zauważył, że droid tak wygląda w Oryginalnej Trylogii. Swoją drogą, to pytanie pojawiło się w bastionowym cyklu "Zapytaj Radę Jedi".

Rebelianci rozpoczynają śmiałą misję ratunkową tylko po to, by dać się złapać potężnemu przeciwnikowi.





A wczoraj premierę miała"Iskra rebelii" z dodatkową sceną z lordem Vaderem. Trwa niecałą minutę i została dodana na samym początku filmu. Można ją zobaczyć poniżej (choć w słabej jakości), a osoby zainteresowane transkrypcją i analizą mogą kliknąć tu. Przed nami również ostatni już z "Sekretów Rebeliantów", czyli filmik traktujący o mieczu Kanana.





Przy okazji pojawiły się dwie dość spore plotki dzięki serwisowi Making Star Wars. Po pierwsze, ich źródła twierdzą, że do ekipy dołączą dwaj znani aktorzy: Andrew Kishino i Sam Witwer. Na razie nie wiadomo kogo mieliby grać (redaktor przypuszcza, że kogoś nowego), ale tu warto przypomnieć słowa twórców serialu, którzy wielokrotnie powtarzali, że nie chcą za bardzo angażować starych głosów z "The Clone Wars", by widzowie nie mieli wrażenia, że cały czas słyszą te same osoby. Ponadto podkreślano też, że gdy powraca jakaś postać, ekipa stara się, by przemawiała głosem swojego aktora, jak widać to choćby w powyższym filmiku z Vaderem, w którego wciela się James Earl Jones. Biorąc to pod uwagę, można przypuszczać, że Kishino powróci jako Saw Gerrera - rebeliant z Onderonu z piątego sezonu "The Clone Wars" (w czasie emisji odcinków z jego udziałem wielokrotnie mówiono, że na tej planecie powstanie zalążek rebelii). Sam Witwer ma o wiele bogatszy dorobek w świecie "Gwiezdnych Wojen", bowiem w TCW wcielił się między innymi w Syna i Dartha Maula; nie można też zapominać o jego roli Starkillera w "The Force Unleashed". Z jednej strony wątek zabrackiego Sitha nadal jest otwarty, mimo ukazania się komiksu "Son of Dathomir". Z drugiej, pojawiła się plotka o możliwym udziale Galena Marka, ale było to jeszcze przed dekanonizacją Expanded Universe. Musimy zatem czekać na oficjalne potwierdzenie.

Druga część newsa skupia się na przyszłej fabule. Wydaje się prawdopodobna, bo zgadza się z tym, co widać na krótkim zwiastunie. Oczywiście uwaga na spoilery.

(Spoiler):Kanan i Hera są w kontakcie z osobą o pseudonimie Fulcrum. Ekipa "Ducha" nie wie o nim za wiele, dlatego prowadzi to do problemów z zaufaniem wśród załogi. Fulcrum jest w kontakcie z różnymi komórkami rebelii, którym dostarcza zaopatrzenia i informacji. Redaktor podejrzewa, że może nim być Bail Organa, ale oczywiście jest jeszcze za wcześnie, by to stwierdzić. Rebelianci wyruszają na niebezpieczną wyprawę, z której dowiadują się o imperialnym planie pięcioletnim dla Zewnętrznych Rubieży. Ekipa wyciąga informacje od Rodianina, który ma na głowie to samo urządzenie, co Lobot - znajdują się tam też wieści o rodzicach Ezry. Rebelianci ponadto będą prowadzić dochodzenie, a ostatecznie próbować powstrzymać produkcję broni, której pierwotna wersja została pokazana w "The Clone Wars" - redaktor tego nie pisze, ale jeśli spojrzycie na zwiastun, możecie zobaczyć tam coś podobnego do charakterystycznego pola energii z "Malevolence".(Koniec Spoilera)

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (12)

P&O 93: Kim jest ten drugi Hutt?

2014-10-19 09:32:03



Znów wracamy do pytań z serii, coś zobaczyłem na drugim planie i chcę wiedzieć co to jest.

P: Wczoraj oglądając „Mroczne Widmo”, zauważyłem, że jest za Jabbą drugi Hutt. Kim jest ten drugi/druga?

O: Ten drugi to Hutt Gardulla, groteskowa „kobieta”, która była niegdyś właścicielką Shmi i Anakina Skywalkerów. Gardulla jest rywalem w biznesie Jabby, ale w czasie wyścigu Boonta Eve, był specjalnym gościem szefa podziemia.

K: Warto dodać, że obecnie nie do końca wiadomo jakie dokładnie relacje łączyły Jabbę i Gardullę, choćby dlatego, że Gardulla gdy pojawia się na radzie Huttów w odcinku „Wojen klonów” The Hunt for Ziro to jest tam reprezentantem Jabby.



KOMENTARZE (3)

NYCC 2014: Klip z "Rebeliantów"

2014-10-12 08:23:46 Różne

Wczorajszy panel poświęcony "Rebeliantom" na nowojorskim Comic Conie niestety nie przyniósł zbyt wielu nowości. Tak naprawdę więcej o serii dowiedzieliśmy się z panelu komiksowego (wiemy już, że powstanie komiks "Kanan: The Last Padawan", skupiający się na przeszłości Jarrusa i który ma połączyć "Rebeliantów" z "The Clone Wars") oraz książkowego. Na tym drugim ujawniono, że Cham Syndulla jest wujem Hery (a nie, jak podejrzewano wcześniej, ojcem). Vanessa Marshall podobno usłyszała o tym po raz pierwszy właśnie na imprezie, można więc podejrzewać, że w serialu przynajmniej na razie nie będzie do tego odniesień.

Na właściwym panelu, prowadzonym przez Mashall i Christiana Blauvelta z BBC, pokazano poniższy fragment, a pod koniec puszczono "Rise of the Old Masters", czyli odcinek trzeci właściwej serii, który w telewizji zadebiutuje 27 października. Ponadto, aktorka rozpoczęła całą imprezę od słów w mando'a, czyli języku Mandalorian. Mówiła głównie o postaci Hery, ale poświęciła też trochę Sabine: okazuje się, że dziewczyna podobno była w szkole, gdy stały jej się okropne rzeczy. Ekipa czasem wraca do niektórych odcinków "The Clone Wars", co wywołało aplauz publiczności.



Przy okazji imprezy IGN przeprowadził poniższy wywiad z aktorką. Vanessa mówi w nim, że w serii będą mroczniejsze momenty, ale oczywiście też dużo humoru. Wiadomość o dodatkowej scenie z Vaderem była dla niej nowością i podobno o mało nie rozbiła samochodu, gdy o tym usłyszała. Jej ulubionym aktem z "The Clone Wars" jest historia o Onderonie z sezonu piątego, bo pokazane są tam zalążki rebelii i bardzo chciałaby, by bohaterowie tych odcinków pojawili się w "Rebeliantach". I to dzięki TCW jej ulubionym filmem stał się "Powrót Jedi", ponieważ jest zwieńczeniem historii Anankina. Padło pytanie o sezon drugi, nad którym rozpoczynają się prace. Marshall w tej chwili nie wie za dużo, ale powiedziała, że będzie mroczniej, ale jednocześnie rebelianci będą zbliżali się do "jaśniejszej przyszłości", czyli czasów Epizodu IV.



Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (2)

"Fineasz i Ferb Star Wars" na DVD

2014-10-09 18:37:18 Toys "R" Us



Jak widać, na dziś nie koniec wieści o wydaniach płytowych. W sklepie Toys "R" Us pojawiło się DVD z filmem "Fineasz i Ferb Star Wars". Płyta kosztuje 14,99$ i będzie miała swą premierę 11 listopada - czyli, jeśli nic się nie zmieni, w tym samym dniu, co szósty sezon "The Clone Wars". W obu przypadkach musimy jeszcze poczekać na oficjalne potwierdzenie, ale wydaje się, że data jest dość prawdopodobna. Przy okazji, tu można zobaczyć grafiki obu wydań TCW w lepszej rozdzielczości.

W opisie filmu ze sklepu znajduje się informacja, że zawiera on "pięć dodatkowych odcinków", a całość trwa w sumie 2 godziny. Nie wiadomo jednak, czy będą to "zwykłe" epizody serialu, czy coś powiązanego z "Gwiezdnymi Wojnami".

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (2)

6 sezon "The Clone Wars" na DVD i blu-ray

2014-10-09 11:20:13 Różne



W sierpniu pojawiła się plotka dotycząca wydania szóstego, 13-odcinkowego sezonu "The Clone Wars" na DVD i blu-ray. Wydaje się, że w chwili obecnej możemy czekać tylko na oficjalną zapowiedź, bo produkt już trafił na Amazon; ponadto, od jakiegoś czasu w Internecie krąży powyższa okładka. W sklepie internetowym wydanie na niebieskiej płytce kosztuje w chwili obecnej 32,19$ (cena regularna: 45,99 $), a za DVD przyjdzie zapłacić 27,99$ (cena regularna: 39,99$). Wedle Amazona, premiera nastąpi 11 listopada.

Na razie brak większych detali na temat dodatkowej zawartości wydań, ale warto zauważyć, że wedle sierpniowych plotek (i niemieckiego Amazona) w wersji blu-ray miała się znaleźć jedna płyta; w amerykańskiej wersji sklepu można wyczytać, że znajdą się tam dwie. Zapewne niedługo zapowiedź znajdzie się na Starwars.com.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (7)

Plotki o "Rebels" #24

2014-10-06 12:01:02 Różne

Premiera "Iskry rebelii", czyli pilota "Rebeliantów" odbyła się niedawno, ale okazuje się, że użytkownicy aplikacji WATCH Disney XD mogą już oglądać pierwszy odcinek właściwego serialu, "Droids in Distress". Na zwykłą premierę w Stanach trzeba poczekać do 13 października, a w Polsce będziemy mogli zobaczyć ten epizod w sobotę, 18 października. Warto zauważyć, że odcinek trwa nieco ponad 22 minuty, tak samo jak "The Clone Wars", mimo że rok temu zapowiadano, że miały mieć pół godziny (swoją drogą, pilot, który w zapowiedziach określano jako "trwający godzinę", ma niecałe 44 minuty). W poniższym filmiku z nowej serii "Rebels Recon" ekipa rozmawia na temat "Spark of Rebellion", a pod koniec znajduje się krótka zapowiedź kolejnego odcinka.

Nowy film z serii "Sekrety Rebeliantów", przedstawiający miecz świetlny Inkwizytora, jest dostępny na stronie Toys "R" Us. A w kolejnych wiadomościach z Imperium możemy posłuchać o wizycie gubernator Pryce z Lothalu na Coruscant, gdzie powitał ją wielki wezyr Mas Amedda. W Legends ten tytuł nosił Sate Pestage.



Choć oficjalna premiera DVD z pilotowym odcinkiem ma nastąpić 14 października, to można je już kupić w Walmarcie za niecałe 13 dolarów. Prócz pilota i czterech klipów przedpremierowych znajduje się tam także film o nazwie "Star Wars Rebels Season 1: A Look Ahead" oraz model 3D "Ghosta" (zdjęcie poniżej). Serial jest także dostępny na iTunes i Amazon Instant Video.



Pamiętacie zapowiedź dubstepowej przeróbki motywu głównego "Rebeliantów"? W poniższym filmiku, nagranym podczas festiwalu w Toronto, możecie posłuchać próbki utworu artysty Flux Paviliona. A skoro w tematach muzycznych jesteśmy, to w nowym przewodniku po odcinku na oficjalnej dostępny jest fragment utworu "Storm the Ship" Kevina Kinera.



Dość obszernego wywiadu dla Starwars.com udzielił producent Simon Kinberg. Opowiada w nim o swojej współpracy z Kiri Hart, członkinią Grupy Opowieści, oraz o spotkaniu z Lucasem. Sporo miejsca Simon poświęca porównaniu "Rebeliantów" do "Drużyny A", która była wielką inspiracją dla serialu, zwłaszcza w kwestii różnorodności postaci (bohaterami "Drużyny" jest czterech niezwykle barwnych najemników), ale w "Rebels" bardziej podkreślano rodzinny model grupy, bo postaci są w różnym wieku - mamy więc "ojca" (Kanana), "matkę" (Herę), "starszego brata" (Zeba), "średnią siostrę" (Sabine), "młodszego brata" (Ezrę) i oczywiście zwierzaka (Choppera). Kinberg porównuje też Bridgera do Luke'a, ale zaznacza, że chłopak z Lothalu jest o wiele mniej niewinny niż farmer z Tatooine, choć tak samo jak on nie ma pojęcia o "większym świecie". Z kolei mówiąc o postaci Zeba, powiedział, że twórcy najpierw zaczęli od archetypu "mięśniaka", a potem wystąpili przeciwko niemu i stwierdzili, że Lasat będzie również inteligentny. Orrelios będzie się oczywiście spotykał z uprzedzeniami, na przykład ze strony Bridgera, który będzie go traktował jak przygłupa. Przechodząc do czarnych charakterów, Kinberg zaznaczył, że Kallus to raczej typ wojskowego, który zajmuje się rebeliantami, a Inkwizytor jest bardziej uduchowiony, no i bardziej interesują go Jedi. Inspiracją dla Pau'anina był oczywiście Vader, ale również Darth Maul. Padło pytanie o to, dlaczego Imperium zatrudnia nie-człowieka, ale Simon odpowiedział jedynie, że rozmawiano o tym, oraz że potencjalnie możemy zobaczyć o co dokładnie chodzi w przyszłości.

W innej rozmowie, z Colliderem, Simon powiedział, że Lucas już widział pilota i spodobał mu się. Twórca "Gwiezdnych Wojen" wie, co robi ekipa, ale nie miał okazji widzieć pierwszego odcinka wcześniej niż inni. Co ciekawe, Kinberg wspomina, że wcale nie było pewności, czy powstanie drugi sezon serialu (który wszakże już ogłoszono). Serwis przeprowadził również rozmowę z Filonim. Dave powiedział, że na pomysł na nawiązanie do "Drużyny A" to wpadła Carrie Beck, choć on sam miał podobny na początku "The Clone Wars" - to znaczy, aby nie śledzić głównych konfliktów, tylko małą załogę statku. Producent opowiedział co nieco o swoich szkicach - Kanana narysował na podobieństwo Judda Nelsona z serialu "Klub winowajców", a Ezra czerpie inspirację z "Karate Kid". Filoni zaznacza, że podobnie jak w przypadku TCW, ma w głowie plany co się stanie z bohaterami "Rebeliantów", zwłaszcza wyżej wymienioną dwójką. Mówiąc o animacji, producent opowiedział o tym, jak w 2005 roku zaczął pracować nad TCW, a w tym samym czasie Pixar wypuścił "Iniemamocnych" z stylizowanymi postaciami ludzkimi, które miały włosy. Z nowszych filmów szczególne wrażenie zrobili na nim "Zaplątani".

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (3)

10 najlepszych czarnych charakterów

2014-10-02 09:47:15 YouTube

Lubimy bohaterów, ale kochamy czarne charaktery. "Gwiezdne Wojny" mogą się pochwalić całą plejadą złoczyńców, a Oficjalna w kolejnym filmiku postanowiła wybrać najlepszych, uwzględniając filmy i "The Clone Wars". Na liście nie znajdują się łowcy nagród, bo dostali swoją własną, która notabene wzbudziła sporo kontrowersji wśród fanów. Zapraszamy do oglądania.



A Waszym zdaniem kto jest najlepszy?
KOMENTARZE (13)
Loading..