TWÓJ KOKPIT
0

Steve Perry :: Newsy

NEWSY (31) TEKSTY (6)

NASTĘPNA >>

P&O 568: Czy Conan Antonio Motti to kanoniczne imię, czy żart?

2023-11-26 08:27:39



Dziś pytanie o tym jak działa kanon, gdy twórca wypowiada się publicznie.

P: Czy zdecydowaliście traktować imię „Conan Antonio Motti”, które pojawiło się w programie O’Briena jako kanoniczne? Innymi słowy czy to jest kolejny żart, czy podeszliście do tego poważniej?

O: Tak gwoli wprowadzenia, dla tych, co nie są w temacie. W maju 2007 w programie „Late Night with Conan O’Brien” nagrywanym w obszarze zatoki San Francisco, gościem był George Lucas. Prowadzący postanowił przetestować wiedzę George’a Lucasa z „Gwiezdnych Wojen”, co było częścią rozmowy z Lucasem.

Odpowiadając na jedno z pytań, George wyjawił pełne imię admirała Mottiego, które brzmiało Conan Antonio Motti. Tak się akurat złożyło, że Motti był jedną z tych filmowych postaci, która nie miała wcześniej pierwszego imienia nadanego w Expanded Unvierse, w przeciwieństwie do takich osób jak Wilhuff Tarkin, Cassio Tagge czy Firmus Piett. Więc skoro brakowało przeszkód uznano, że to może być właściwe imię.

Ale to tylko część historii, bowiem Steve Perry i Michael Reaves pragnęli nazwać Mottiego imieniem „Zi” w książce Gwiazda Śmierci nad która pracowali. Co więcej Zi Motti został zaakceptowany i wszystko szło w tym kierunku, kiedy George wszystkich zaskoczył obwieszczeniem. Książka jeszcze była na tym etapie, że nie trafiła do druku, więc zmiana była jak najbardziej możliwa. Pierwsze oficjalne, drukowane źródło podało imię Mottiego w październiku 2007. Co więcej był to pierwszy raz, kiedy George Lucas publicznie podał tego typu informację, a nie było to związane z produkcją prequeli.

K: Dla przypomnienia, George zrobił coś podobnego także później. W 2010 na Celebration V wywiad z nim prowadził Jon Stewart. Gdy zadał pytanie z jakiej planety pochodzi Obi-Wan Kenobi, Lucas odparł „Stewjon”. Ta została dodana do kanonu.
KOMENTARZE (4)

„Cienie Imperium - Ewolucja”

2017-09-27 22:01:10 Egmont Polska

"Cienie Imperium - Ewolucja" jest już dostępny w sprzedaży. Nowy tom komiksowego cyklu Legend, podejmuje wątki znane z wydanej już w naszym kraju historii pt. "Cienie Imperium". Jeżeli jesteście ciekawi jakie przygody tym razem spotkają naszych ulubionych bohaterów gwiezdnej sagi to zapaszmy do lektury.

Legendy: Cienie Imperium - Ewolucja

Niewydana dotąd w Polsce kontynuacja kultowego komiksu Cienie Imperium, której akcja rozgrywa się wkrótce po wydarzeniach z filmu Powrót Jedi. Przywódca przestępczej organizacji Czarne Słońce, książę Xizor, zginął z ręki Dartha Vadera. Zabójczyni, która była prawą ręką Xizora – android Guri – szuka sobie miejsca w galaktyce. Jej cybernetyczny umysł skrywa cenne tajemnice, więc Guri staje się pożądaną zdobyczą, ściganą zarówno przez łowców nagród, jak i przez rebeliantów z Lukiem Skywalkerem na czele.
Komiks oryginalnie został wydany w zeszytach Shadows of the Empire: Evolution #1-5 przez Dark Horse Comics.
Scenariusz Steve Perry, rysunki Ron Randall, tusz P. Craig Russell, kolory Dave Nestelle, okładka Duncan Fegredo. Przekład: Jacek Drewnowski. Cena 49,99 zł, 120 stron, oprawa miękka ze skrzydełkami. Przykładowe plansze dostępne poniżej.


Temat na forum.
KOMENTARZE (8)

„Cienie Imperium - Ewolucja” coraz bliżej

2017-09-16 14:50:48 Egmont Polska

Pod koniec miesiąca swoją premierę będzie miał kolejny tom Legend. Nowym komiksem, który ukaże się w ramach komiksowego cyklu wydawnictwa Egmont, będzie historia pt. "Cienie imperium - Ewolucja".

Legendy: Cienie Imperium - Ewolucja

Niewydana dotąd w Polsce kontynuacja kultowego komiksu Cienie Imperium, której akcja rozgrywa się wkrótce po wydarzeniach z filmu Powrót Jedi. Przywódca przestępczej organizacji Czarne Słońce, książę Xizor, zginął z ręki Dartha Vadera. Zabójczyni, która była prawą ręką Xizora – android Guri – szuka sobie miejsca w galaktyce. Jej cybernetyczny umysł skrywa cenne tajemnice, więc Guri staje się pożądaną zdobyczą, ściganą zarówno przez łowców nagród, jak i przez rebeliantów z Lukiem Skywalkerem na czele.
Komiks oryginalnie został wydany w zeszytach Shadows of the Empire: Evolution #1-5 przez Dark Horse Comics.
Scenariusz Steve Perry, rysunki Ron Randall, tusz P. Craig Russell, kolory Dave Nestelle, okładka Duncan Fegredo. Przekład: Jacek Drewnowski. Cena 49,99 zł, 120 stron, oprawa miękka ze skrzydełkami. Premiera: 27 września 2017 r. Przykładowe plansze dostępne poniżej.


Temat na forum.
KOMENTARZE (6)

Jak zrzynano z filmów wojennych i westernów

2013-11-05 17:05:37 Oficjalny blog



Bryan Young znowu na tropie plagiatów, które oficjalnie plagiatami nie są, a pełnią rolę nawiązań i hołdów. Tym razem publicysta jednak odpuścił wielkim zrzynaczom takim jak George Lucas czy Dave Filoni, zajął się tymi mniejszymi, którzy miast kopiować filmów wolą je przepisywać. Oto kilka dowodów jak „oryginalne” jest Expanded Universe.

Nie jest żadnym cudem, że filmy wojenne czy westerny wpłynęły na opowieści z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”, skoro sama seria ma słowo „wojna” w tytule.

Zazwyczaj rozmawiamy o wpływie innych filmów na filmy z cyklu „Gwiezdne Wojny” lub względnie na serial, myślę, że będzie miło zrobić sobie przerwę i zająć się kilkoma książkami z Expanded Universe i ich kinowymi podstawami.



Pierwszy niech będzie Punkt przełomu Matthew Stovera. To jedna z pierwszych książek w Expanded Universe, której akcja dzieje się podczas Wojen Klonów i koncentruje się wokół Mace’a Windu oraz jego podróży na pokrytą dżunglą planetę Haruun Kal, gdzie Jedi ma nadzieję uratować swoją byłą padawankę, Depę Billabę.

Lecz dała się ona uwieść ciemnej stronie Mocy, więc on musi odbyć podróż przez ciemność, by sprowadzić ją z powrotem lub zabić.

To od razu przywołuje nastrój i wrażliwość „Czasu Apokalipsy” Francisa Forda Coppoli, zainspirowanego „Jądrem ciemności” Josepha Conrada. Mace Windu odgrywa rolę Willarda (Martin Sheen), a Depa Billaba – pułkownika Kurtza (Marlon Brando). Książka wnika w tą samą dezorientację, czy mroczną zadumę filmu, podobnie jak w kwestię poszukiwania duszy, czy zmagania się ze zrozumieniem sensu wojny. Stover osobiście opisuje pomysł na książkę jako inspirację „Czasem Apokalipsy”, ale z Jedi w roli głównej.

Ale to nie był ostatni raz, gdy widzieliśmy jak „Czas Apokalipsy” przeniknął do „Gwiezdnych Wojen”. Z drugiej strony Mocy, Savage Opress wyrusza w podróż, by odnaleźć swojego brata, Dartha Maula, w sposób bardzo podobny.



Ba nawet plakat promujący te odcinki „Wojen klonów” był rekreacją plakatu „Czasu Apokalipsy”.

Czasami rozłażąca się natura Expanded Universe sprawia, iż trudno jest znaleźć to co akurat chce się przeczytać, ale oczywiście, wiedząc na co się ma ochotę, można natrafić na naprawdę rewelacyjny materiał. Pewnego dnia na Twitterze, wspomniałem jak bardzo lubię „M*A*S*H”, zarówno telewizyjną wersję jak i film Roberta Altmana, na którym ona bazuje. Zastanawiałem się głośno dlaczego nikt w „Gwiezdnych Wojnach” nie stworzył podobnego oddziału medycznego w uniwersum Star Wars, tylko po to, by się dowiedzieć, że ktoś to zrobił.





Dylogia MedStar: Chirurdzy polowi i Uzdrowicielka Jedi, napisana przez Michaela Reavesa i Steve’a Perry’ego, koncentruje się na odległej planecie gdzieś na linii frontu Wojen Klonów i Mobilnej Republikańskiej Jednostce Chirurgicznej, która tam stacjonuje. Daje się odczuć ten sam sentymentalny, ponury humor, ale dodatkowo dochodzi jeszcze warstwa science fiction nałożona na moralność i etykę lekarzy, którzy pracują z klonami. Dodajmy jeszcze padawankę Jedi Barrisę Offee do zestawienia, a otrzymamy parę świetnych książek Star Wars, które mają smak „M*A*S*H”, ale nadal to „Gwiezdne Wojny”.

Może to właśnie przyczyna dla której kocham uniwersum „Gwiezdnych Wojen”, bo daje ono możliwości opowiadania dowolnej historii, jaką sobie wyobrazimy, ale jednocześnie osadzenia jej w swoim własnym świecie.



Łatwo można zaadaptować pomysły czy tematy z filmów wojennych w „Gwiezdnych Wojnach”, bezproblemowo nadać im odpowiedni kształt, ale również westerny mają swój własny sposób w którym można ukazać tamte historie.

Weźmy na ten przykład jedną z najnowszych książek Del Rey – Kenobiego. Czytając tę wspaniałą powieść, ma się jasność, że wpłynęły na nią westerny. Grupa osadników na pustyniach Tatooine zostaje zaatakowana przez zdesperowanych ludzi pustyni. Obi-Wan znajduje się w samym centrum konfliktu, niczym nowo przybyły na planetę bajroniczny bohater, który pragnie uciec od swej przeszłości wojownika i zająć się ochroną ostatniej nadziei, jaką może mieć galaktyka.

Oprócz klasycznych westernowych tropów, tak umiejętnie użytych w bardzo mądry sposób przez Johna Jacksona Millera, książka w sposób niewiarygodny przypomina film „Jeździec znikąd” (tytuł angielski - „Shane” to jednocześnie imię głównego bohatera (przyp. red.)). „Jeździec znikąd” opowiada historię obcego, którzy przyjeżdża do sennego westernowego miasteczka, mając nadzieję, że znajdzie tu spokojne życie po wielu latach przemocy. Wkrótce jednak wmiesza się w kłótnie między osadnikiem, a złym baronem - hodowcą bydła. Dodatkowo wiąże się z kobietą i jej dziećmi (podobnie jak Ben w „Kenobim”), przez co ma kłopoty z pogodzeniem tego z własnymi celami.

Oczywiście w końcu musi się uzbroić i po raz ostatni bronić tego, co jest dobre i słuszne na świecie.

Podczas San Diego Comic-Con dowiedziałem się, że „Kenobi” przez większość czasu miał się nazywać „Ben”, co było hołdem bardziej wprost wobec filmu, z którego czerpano tę inspirację. Myślę, że oba tytuły dobrze się tu sprawdziły, więc zapewne dokonali słusznego wyboru.

Tak się akurat złożyło, czego jestem pewien, że w roli tytułowej w „Jeźdźcu znikąd” wystąpił Alan Ladd. Jego syn, Alan Ladd Jr., był producentem w Foxie, który dał zielone światło Epizodowi IV, mimo, że go nie rozumiał, bazując jedynie na silnym odbiorze arcydzieła George’a Lucasa – Amerykańskiego graffiti.

„Czas Apokalipsy” jak i filmowa wersja „M*A*S*H” mają rating R, więc prawdopodobnie nie są właściwe dla młodszych widzów. „Jeździec znikąd” to z drugiej strony doskonały film, który można oglądać z dziećmi. W moim lokalnym kinie grano go z taśmy 35mm nie tak dawno temu, więc zabrałem swojego dziesięcioletniego syna, by to zobaczył, a to film który się nie starzeje. Obaj byliśmy zadowoleni z tego, że go zobaczyliśmy, więc i wy dobrze zrobicie gdy go obejrzycie (lub przypomnicie go sobie).



Na koniec warto dodać kilka rzeczy. Po pierwsze „Jeździec znikąd” to film z 1953 i nie ma nic wspólnego z tegorocznym hitem Disneya, z wyjątkiem polskiego tytułu.

Druga sprawa to „Czas Apokalipsy”, który ma jeszcze jedno, bardzo istotne nawiązanie do „Gwiezdnych Wojen” i bynajmniej nie chodzi o rolę Harrisona Forda. Początkowo reżyserem „Czasu Apokalipsy” miał być George Lucas, który chciał nawet pojechać do południowego Wietnamu i tam kręcić swój film jako paradokument. Coppola miał jedynie wyprodukować obraz. Jednak sprawy się przeciągały, Coppola zajął się Ojcem chrzestnym, a gdy mogli wrócić do filmu, Lucas był już zajęty „Nową nadzieją”, więc odstąpił projekt przyjacielowi.

Natomiast mówiąc o filmowych inspiracjach w EU nie można zapomnieć o Skoku millenium, który jest swoistą adaptacją „Ocean’s 11”, oraz komiksowego Agenta Imperium luźno inspirowanego przygodami Jamesa Bonda. Natomiast gdybyśmy zastanowili się nad samymi gatunkami filmowymi, z pewnością inspiracji znalazłoby się jeszcze więcej.
KOMENTARZE (3)

Drugi Tydzień Powrotu Jedi: Książki

2013-05-27 17:49:59



Książkowych adaptacji „Powrotu Jedi” było kilka. Oczywiście ta najważniejsza to na pewno Powrót Jedi Jamesa Kahna, czyli oficjalna książkowa wersja. Jak to z nimi zawsze było, bazuje ona na scenariuszu, niekoniecznie na skończonym filmie, stąd pojawiają się pewne rozjazdy, ale z tego doskonale sobie zdajemy sprawę. Powieść ukazała się po raz pierwszy 12 maja 1983, czyli jeszcze przed filmem. Z jednej strony rozwijała ona uniwersum, z niej dowiedzieliśmy się o pojedynku nad jeziorem lawy, ale też o tym, że Owen Lars to brat Obi-Wana.

Prawdziwe bogactwo adaptacji to książki młodzieżowe. Return of the Jedi Rydera Windhama powstała stosunkowo późno, ale może dzięki temu dość wiernie odwzorowuje nie tylko scenariusz, ale i sam film. Windham nie poprzestał na jednej adaptacji, „Powrót Jedi”, acz w formie okrojonej pojawia się także w jego The Rise and Fall of Darth Vader. Istnieją też adaptację skierowane do młodszego odbiorcy. Wydawnictwo Chronicle opublikowało wersję z serii Mighty Chronicles, powstały także dwie opowieści filmowe. Ta z 1997 J.J. Gardnera została wydana także w Polsce. Poprzednią wersję napisaną przez Joan D. Vinge wydało Random House jeszcze w 1983.

Jest też kilka albumów dedykowanych VI epizodowi. Najważniejszy to oczywiście Powrót Jedi – Album, wydany także w Polsce, zawierający scenariusz. Inne, niestety, najczęściej są łączone w pakiety klasycznej trylogii. Choćby Słownik obrazkowy Rydera Windhama, Niesamowite przekroje Davida Westa Reynoldsa, czy choćby niewydane w Polsce Complete Locations Jamesa Luceno (część dotycząca „Powrotu Jedi”).

Nie można nie wspomnieć o albumie o powstawaniu filmu. „The Making of Star Wars: Return of the Jedi” Johna Philipa Peechera ukazał się w sierpniu 1983. Książka ta nie była wznawiana, acz jesienią tego roku ukaże się „The Making of Return of the Jedi” J.W. Rinzlera. Podobnie jak to miało miejsce z „Imperium kontratakuje” oryginalny album zostanie potraktowany jako część danych źródłowych, jednak całość zostanie napisana na nowo. Właściwie to już została, bo Rinzler skończył pracę nad tym dziełem.



„Powrót Jedi” miał dość dużo szczęścia w EU, napisano kilka książek, które bezpośrednio odnoszą się do wydarzeń filmowych. Pierwsze są oczywiście Cienie Imperium Steve’a Perry’ego, które są łącznikiem między „Imperium kontratakuje” a szóstym epizodem, no i oczywiście wprowadzeniem. Podobnie jest z Paktem na Bakurze Kathy Tyers, której akcja rozpoczyna się jeszcze na Endorze, tuż po zwycięstwie. Prawdziwe bogactwo EU mamy w sidequelach do „Powrotu”. Cała trylogia „Wojen łowców nagród” (Mandaloriańska zbroja, Spisek Xizora i Polowanie na łowcę) K.W. Jettera dzieją się w trakcie wydarzeń filmowych, acz oczywiście istotne są tam także retrospekcje. Nie można zapominać także o Opowieściach z Pałacu Jabby, czyli antologii pod redakcją Kevina J. Andersona. Również Opowieści łowców nagród opisują nam losy niektórych postaci wchodząc wprost w szósty epizod.

„Powrót Jedi” był związany także z wysypem książeczek dla dzieciaków, ale tu trzeba podchodzić ostrożnie, gdyż wszystkie książeczki związane z Ewokami początkowo wydawano z logiem „Powrotu Jedi”. Dobry przykład to The Adventures of Teebo Joe Johnstona, gdzie akcja już jest związana z serialem i filmami, logo jeszcze nie. Jedną z takich typowych książek związanych stricte z ROTJ był z pewnością „Han Solo’s Rescue” Kay Carrol, książeczka typu pop-up, czyli rozkładówka.

Wszystkie atrakcje Drugiego Tygodnia Powrotu Jedi znajdziecie w tym miejscu.
KOMENTARZE (0)

Garstka nowinek spoza galaktyki

2012-12-05 02:46:29 różne

Kryzys na rynku wydawniczym trwa w najlepsze, ludzie kupują coraz mniej książek, koszty (a więc i ceny) rosną, co ma swoje odbicie również w liczbie miesięcznych premier. Nieustanne przekładanie terminów publikacji niektórych pozycji jest więc zmorą nie tylko fanów Gwiezdnych Wojen, z pewną dozą rezerwy traktujących już każdą kolejną wersję zapowiedzi wydawnictwa Amber. Czytelnicy wielu serii książkowych są obecnie w ciężkiej sytuacji, zmuszeni oczekiwać – zdawałoby się – w nieskończoność na kolejny tom z ulubionego uniwersum. W obecnej chwili w takich praktykach zdaje się przodować Fabryka Słów, porzucająca rozpoczęte przez siebie serie jedna za drugą. Najświeższym tego przykładem jest Gears of War znanej i lubianej Karen Traviss. Pola Ashpo i Ostatni z Jacinto ukazały się odpowiednio: w 2011 i na początku 2012 roku, natomiast trzeci tom tej pięcioczęściowej sagi, Anvil Gate, najpierw został odłożony na czas nieokreślony (o czym pisaliśmy w tym miejscu), natomiast obecnie całkowicie zniknął ze strony zapowiedzi wydawnictwa, co oznaczać może tylko jedno. Zasmuconych fanów pocieszamy: nie jesteście pierwsi, przytoczyć można tu chociażby casus serii Przeciw Konfedowi Steve'a Perry'ego, z której to pierwsze dwa tomy ukazały się w Polsce, natomiast o tomie trzecim - The Machiavelli Interface – nie słychać już nic od ponad dwóch lat. Takich przykładów podejścia Fabryki Słów do czytelnika jest wiele, a najlepiej ilustruje je znajdujący się po prawej obrazek, sporządzony przez zirytowanych fanów wydawnictwa.

Jako wisienkę na torcie dodamy, że zapowiadana niedawno powieść Starcraft II: Punkt krytyczny Christie Golden nie będzie miała jednak swojej premiery 6 grudnia, a w bliżej nieokreślonym terminie w 2013 roku.

W swoich około-gwiezdnowojennych planach Fabryka Słów ma jeszcze jedną powieść: Przebudzenie Lewiatana Jamesa S. A. Coreya. Nazwisko to zapewne nie mówi wam zbyt wiele – to nic dziwnego, ponieważ pierwsza gwiezdnowojenna powieść tego pana (a właściwie panów, gdyż jest to wspólny pseudonim Daniela Abrahama oraz Ty Francka) dopiero się ukaże. Ma on (oni) być autorem niezatytułowanej jeszcze książki młodzieżowej opowiadającej o losach Hana Solo, należącej do serii Rebels.

James S. A. Corey debiutuje na polskim rynku czytelniczym powieścią "Przebudzenie Lewiatana". Jest to doskonała, napisana z rzadko spotykanym rozmachem space opera. Autor rysuje przed oczami Czytelnika bardzo przekonujący obraz skolonizowanego przez ludzi i targanego antagonizmami pomiędzy Planetami Wewnętrznymi i jego resztą Systemu Słonecznego, ze wszystkimi najrozmaitszej natury powikłaniami politycznymi i społecznymi. Książa napisana jest tak, że zawiera wszystko, co kochają czytelnicy - wartką akcję, doskonale przedstawione charaktery, a także swoisty, cierpki humor wypowiedzi bohaterów i sytuacji. Już na pierwszych stronach Czytelnik zderza się z problemem, w jaki żaden z nas nie chciałby zostać wplątany - a potem jest jeszcze bardziej ciekawie. Przytulony do skalistej asteroidy statek kryje w sobie tajemnicę, od której zależy pokój i przyszłość Systemu Słonecznego. Czy zechcecie ją poznać?

Przebudzenie Lewiatana to pierwszy tom planowanej trylogii The Expanse, był on nominowany w roku 2012 do nagrody Hugo oraz Locusa w kategorii: najlepsza powieść. Jego polska premiera planowana jest na 8 lutego.

Tymczasem fani zaciekawieni serią Rebels już teraz mogą zapoznać się z twórczością innego autora zaangażowanego w nią (a konkretniej: w powieść o Luke’u Skywalkerze). Kevin Hearne, bo o nim mowa, tworzy obecnie cykl Kroniki Żelaznego Druida. Czwarty tom tej sagi - Zbrodnia i Kojot - ukazał się 30 października w Polsce (wyd. Rebis, cena 35,90 zł), natomiast niecały miesiąc później w Stanach Zjednoczonych opublikowano tom piąty: Trapped, a na kwiecień 2013 zapowiedziano już szósty, Hunted.

To nie koniec wieści z wydawnictwa Rebis. Następnym tomem z uniwersum Diuny (po Zgromadzeniu Żeńskim…, którym możemy się cieszyć od 9 października) będzie Ród Harkonnenów. Spodziewać się go możemy pod koniec I kwartału 2013 roku.

Powody do radości mają również fani Karen Miller (Dzika przestrzeń, dylogia Gambit). Na naszym rynku dostępna jest już Utracona magia - trzecia powieść z serii Królotwórca, Królobójca. Jej wydawcą jest Galeria Książki, a jej cena wynosi 36,90 zł.

Przed laty, za cenę wielu śmierci, Asher pokonał mrocznego czarnoksiężnika Morga i przyniósł Lur pokój. Lecz teraz, szczęśliwie wychowując dzieci, Przebudzony Mag zdaje sobie sprawę, że pokój i bezpieczeństwo były złudzeniem. Coś obudziło się w głębi ziemi, sprowadzając na Lur siły natury grożące rozdarciem ich świata na strzępy. Asher sądzi, że zdoła ocalić królestwo, sięgając po niebezpieczną magię, której nienawidzi… i która może go kosztować życie.
Rafel, syn Ashera, jest magiem o wielkiej mocy, ale musi wyrwać się spod kontroli ojca, żeby w pełni odkryć własne zdolności. Wszystkie wcześniejsze ekspedycje przez zakazane góry zakończyły się porażką i śmiercią ich uczestników, jednak Rafel jest zdeterminowany, by podjąć taką próbę. Podczas gdy ojciec i syn z trudem starają osiągnąć porozumienie, gdzieś indziej rośnie w siłę potężne zło…

KOMENTARZE (4)

Garstka nowinek spoza galaktyki

2010-09-12 13:37:20 różne

Tak jak zapowiadaliśmy, w księgarniach są już dostępne dwie książki powiązane z gwiezdnowojennymi autorami:

Kapituła Diuną (Frank Herbert, kontynuacje cyklu pisane przez jego syna wraz z K.J. Andersonem)
Matadora (Steve Perry)

Czerwie Diuny - ostatni, ósmy tom Kronik - ma ukazać się na przełomie października i listopada. Gdy tylko Rebis poda dokładną datę, poinformujemy Was o tym. Nieznane są jeszcze plany wydawnictwa związane z Diuną na 2011 rok.

Tak samo nie ma jeszcze żadnych doniesień o trzecim tomie z cyklu Przeciw Konfedowi Perry'ego. Wiadomo tylko na pewno, że The Machiavelli Interface - bo tak jest zatytułowany - nie ukaże się w tym roku, ale Fabryka Słów jest zainteresowana kontynuacją serii. Za to sam Steve zdecydował się powrócić do swojego najsłynniejszego autorskiego cyklu, i zapowiedział premierę kolejnych (dziesiątej i jedenastej) tomów: The Siblings of the Shroud oraz Churl.

Znamy już również polski tytuł Mass Effect: Ascension. Brzmi on: Podniesienie. Fabryka opublikowała na swojej stronie pięć wstępnych wariantów okładki, można je obejrzeć w tym miejscu .
KOMENTARZE (5)

Garstka nowinek spoza galaktyki

2010-08-03 13:34:11 różne

Wydawnictwo Dark Horse, zachęcone sukcesem "Odkupienia", zapowiedziało na styczeń 2011 start kolejnej czteroczęściowej serii komiksowej Mass Effect. Evolution - bo tak ma się ona nazywać - będzie osadzona w czasach Wojny Pierwszego Kontaktu, a jej bohaterem będzie nie kto inny, jak osławiony Człowiek Iluzja. Twórcy zapowiadają, że zostanie rozjaśniona nieco przeszłość tej tajemniczej postaci. Komiksem zajmie się ten sam skład, co "Odkupieniem": Mac Walters, John Jackson Miller oraz Omar Francia.

Jeszcze więcej dzieje się w książkowej części uniwersum ME: w Stanach Zjednoczonych ukazał się już trzeci tom serii: Retribution, natomiast w Polsce możemy już nabywać Objawienie. Niestety, stało się tak jak przewidywaliśmy: następne książki, wydawane już przez Fabrykę Słów, będą miały inny format.

Na łamach Bastionu zapowiadaliśmy już premierę Matadory - kontynuacji znakomitego "Człowieka, który nigdy nie chybiał" Steve'a Perry'ego. Teraz możemy już podać konkretną datę: książka ukaże się 13 sierpnia.

Znamy już również datę pojawienia się w księgarniach Kapitularza Diuną - ostatniej części Kronik Diuny autorstwa Franka Herberta. Powieść w kolekcjonerskim wydaniu Rebisu ma ukazać się 26 sierpnia.

Zakończenie opowieści rozpoczętej w "Diunie" - "Czerwie Diuny" (autorstwa syna Herberta oraz Kevina J. Andersona) - ma ukazać się natomiast w 4 kwartale 2010.

Wydawnictwo Rebis oznajmiło, że na tym nie skończy się ich przygoda z uniwersum Diuny - jednak jakie pozycje ujrzymy w 2011, jeszcze nie wiadomo. A wybór jest spory: na wydanie czeka trylogia Preludium do Diuny (dostępna na naszym rynku tylko w wydaniu Zysk i S-ka), tetralogia interqueli Heroes of Dune ("Paul of Dune", "The Winds of Dune", oraz zapowiadane "The Throne of Dune" i "Leto of Dune"), czy kilka opowiadań autorstwa duetu Anderson/B. Herbert.

Kapitularz Diuną stanowi szósty i ostatni tom "Kronik Diuny". To kontynuacja historii zapoczątkowanej w Heretykach Diuny. Konflikt pomiędzy Bene Gesserit i Dostojnymi Matronami doprowadził do zniszczenia Diuny. Zgromadzenie żeńskie próbuje odtworzyć pustynne warunki na planecie zwanej Kapitularzem, stanowiącą tajną siedzibę Bene Gesserit, by utrzymać przy życiu jedynego ocalałego czerwia pustyni z Diuny. Przeciwniczki zgromadzenia starają się odnaleźć Kapitularz, bezlitośnie niszcząc po kolei planety kontrolowane przez siostry. Jednak Bene Gesserit nie wykorzystały jeszcze wszystkich swoich atutów. Do pomocy mają gholę legendarnego baszara Milesa Tega, wziętą do niewoli Dostojną Matronę Murbellę oraz Duncana Idaho - mentata o fenomenalnych zdolnościach. Mimo ogromnego ryzyka, Matka Przełożona Darwi Odrade decyduje się na przyspieszenie realizacji planu, który w razie niepowodzenia doprowadzi do unicestwienia zgromadzenia żeńskiego Bene Gesserit i ostatniego czerwia pustyni...
KOMENTARZE (9)

Zapowiedź "Matadory"

2010-06-05 13:34:21 Fabryka.pl

Dobra wiadomość dla fanów cyklu "Przeciw Konfedowi" Steve’a Perry’ego. Fabryka Słów podała w końcu orientacyjną datę premiery tomu drugiego – "Matadory". Przypomnijmy, początek serii – "Człowiek, który nigdy nie chybiał" – ukazał się w styczniu 2010 i został ciepło przyjęty przez czytelników. Jego kontynuacja została zapowiedziana już na luty, jednak później te prognozy zostały zmienione – "Matadora" wisiała w zapowiedziach na stronie Fabryki bez konkretnej daty.

Sytuacja zmieniła się dopiero niedawno – podano kolejną planowaną datę ukazania się książki: sierpień 2010. Tłumaczem zostanie ponownie Marcin Mortka, również pisarz (trylogia "Miecz i kwiaty", "Ragnarok 1940").


Droga to życie. Życie to walka.
Dirisha wie to lepiej, niż ktokolwiek inny. Nie wolno ani na chwilę stracić czujności, nie wolno ani na chwilę zapomnieć, że za rogiem może czyhać śmierć.
Szkoła Matadorów, miejsce, gdzie tacy jak ona mają uczyć się od siebie nawzajem, oferuje jej wytchnienie. Ale czy na długo?
Zostań Matadorem. Bądź zawsze gotowy do walki. Na śmierć i życie. Z każdym. O wszystko.


Na cykl "Przeciwko Konfedowi" składa się osiem książek. Ostatnia, "The Musashi Flex", ukazała się w 2006 roku.
KOMENTARZE (4)

Nowy Perry

2010-01-16 00:06:00

Dziś nakładem wydawnictwa Fabryka Słów ukazała się powieść Steve'a Perry'ego - "Człowiek, który nigdy nie chybiał".

KSIĄŻKA AUTORA POWIEŚCI ZE ŚWIATA GWIEZDNYCH WOJEN, OBCEGO I CONANA!

ŻOŁNIERZ, ZDRAJCA, TERRORYSTA – OTO JAK ZACZYNA SIĘ LEGENDA Zapach prochu i rozgrzanej do czerwoności stali, krew, lament rannych, agonia… Tysiące niewinnych maszeruje wprost na działa, które nie stygną nawet na chwilę. Emile Khadaji pamięta.

Wolałby zapomnieć, ale obrazy rzezi, podczas której stał po niewłaściwej stronie barykady, nawiedzają go w koszmarach. Na szczęście ludzie się zmieniają. Czasami w najmniej spodziewanej chwili. Teraz Konfed zapłaci. Musi zapłacić, bo Khadaji poświęcił zemście życie. To wciąż zbyt mało, ale przynajmniej tyle może zrobić. I nie ugnie się przed nikim.

Przeciw Konfedowi walczy także: "Matadora".

Dane techniczne:

data wydania: styczeń 2010
tytuł oryginału: The Man Who Never Missed
tłumaczenie: Marcin Mortka
ISBN-13: 978-83-7574-106-3
wymiary: 125 x 205
liczba stron: 296
oprawa: miękka
seria: Obca Krew
cena: 31.90

KOMENTARZE (0)

Komiksowe zapowiedzi na listopad

2009-08-12 18:33:15 StarWars.com

W sieci pojawiły się nowe zapowiedzi komiksowe. Tym razem jest ich całkiem sporo. I tak w listopadzie czytelnicy mogą spodziewać się kolejnych numerów takich serii jak: KOTOR, TCW, Invasion, Legacy oraz pojedynczego zeszytu pt. "Purge". Dodatkowo w styczniu Dark Horse przygotowuje zbiorcze wydania w postaci nowego Omnibusa i Trylogii Thrawna, a także kolejnego tomu SW Adventures.
Invasion #5: Refugees # 5(5)

Inwazja Yuuzhan Vongów szybko rozprzestrzenia się na galaktykę. Książe Finn Galfridian, którego planeta Artorias została zajęta, a rodzina rozdzielona przez Vongów, kształci się na Jedi pod okiem Luke’a Skywalkera, aby przygotować się na ratunek swojej rodziny i poprowadzić swoich ocalałych ludzi.
Pozostali członkowie rodziny królewskiej również pracują nad tym, aby się uratować! Matka Finna oraz siostra Kaye walczą przeciwko zabójczym wytworom bioinżynierii Yuuzhan Vongów, aby uciec z więzienia, a jeśli ojciec chłopca, Caled, wciąż żyje, to na pewno będzie przewodził ruchowi oporu na Artorias. Oby Caled żył i nadal walczył, gdy Finn przybędzie z pomocą!
Scenariusz Tom Taylor, rysunki Colin Wilson, kolory Wes Dzioba, okładka Jo Chen. Cena 2,99$, 40 stron. Premiera: listopad 2009.

Temat na forum.
Purge: Seconds to Die

Po rozkazie 66 nastąpiła czystka Jedi, której przewodzi mroczny i przerażający Lord Sithów Darth Vader. Większość ocalałych Jedi ukrywa się aby przeżyć - ale nie wszyscy. Sha Koon, siostrzenica cenionego Plo Koona ledwie uciekła podczas ataku na świątynię Jedi i zadaje sobie wiele pytań na temat ciemnej strony. Sha Koon nie będzie się ukrywać lecz znajdzie inny sposób aby nadal pozostać Jedi – taki, który umieści ja bezpośrednio na drodze Dartha Vadera i Imperatora!
Scenariusz John Ostrander, okładka Travis Charest. Cena 3,50$, 40 stron. Premiera: listopad 2009.

Temat na forum.
The Clone Wars #10: Hero of the Confederacy # 1(3)

Anakin Skywalker, rycerz Jedi i bohater Republiki, został wyzwany przez początkującego bohatera Konfederacji!
Konfederacja jest zaopatrywana w nowsze i bardziej zaawansowane statki ze świata, który deklarował neutralność w Wojnach Klonów. Anakin Skywalker i Obi-Wan Kenobi lecą na Valahari aby negocjować z władcami planety, jednak w świetle kolejnych wydarzeń okaże się, że dyplomacja może doprowadzić do wojny!
Scenariusz Henry Gilroy i Steven Melching, rysunki Brian Kolchak, tusz Dan Parsons, kolory Michael E. Wiggam. Cena 2,99$, 40 stron. Premiera: listopad 2009.

Temat na forum.
Knights of the Old Republic #47: Demon # 1(4)

Proces Demagola, spaczonego naukowca Mandalorian, nareszcie rozpoczął się na Coruscant - kierowany przez samego Jedi Malaka, ulubieńca fanów gry Knights of the Old Republic! Malak zamierza się upewnić, że Demagol, wzór prawdziwego zła i podstępu prezentowanego przez Mandalorian, stanie się przykładem i zostanie pociągnięty do odpowiedzialności w majestacie prawa.
Podczas procesu Zayne Carrick i jego przyjaciele uczą się wiele na temat oszustwa w ich własnych szeregach – i to co odkryją zagrozi życiu jednego z nich!
Scenariusz John Jackson Miller, rysunki Brian Ching, kolory Michael Atiyeh, okładka Benjamin Carré. Cena 2,99$, 40 stron. Premiera: listopad 2009.

Temat na forum.
Legacy #42: Divided Loyalties

Przymierze pomiędzy Galaktycznym Sojuszem a Imperium Roana Fela zostanie ponownie sprawdzone przeciwko Imperium Sith - a tym razem dołącza do nich grupa Jedi, którzy w końcu wyjdą z ukrycia!
Najnowszy członek Estadry Łotrów jest testowany w boju! A zdrajca czai się na pokładzie Sojuszu! Imperialny Rycerz i Jedi podejmują się niebezpiecznej misji! Jedi, Galaktyczny Sojusz, wojska Fela i Imperium Sithów, rozważają zmiany jakie przyniosła śmierć Dartha Krayta!
Scenariusz John Ostrander, rysunki Dave Ross, kolory Brand Anderson, okładka Chris Scalf. Cena 2,99$, 40 stron. Premiera: listopad 2009.

Temat na forum.
The Thrawn Trilogy - Hardcover

Pięć lat po upadku Imperium, Luke Skywalker jest pierwszym z nowych rycerzy Jedi. Han Solo i księżniczka Leia pobrali się, razem dźwigają niejedno brzemię Nowej Republiki. Jednak po drugiej stronie galaktyki jest jeszcze umierająca część Imperium - tym bardziej niebezpieczna w obliczu śmierci - i właśnie odkryła, że coś może przywrócić ją z powrotem do życia! Ostatni z wielkich admirałów Imperatora, admirał Thrawn, jest gotowy do zniszczenia Nowej Republiki - wszystko wskazuje na niepowodzenie Luke'a, Lei i Hana! Star Wars: The Thrawn Trilogy zawiera komiksowe adaptacje powieści Timothy'ego Zahna - "Dziedzic Imperium", "Ciemna Strona Mocy" i "Ostatni Rozkaz". Edycja w twardej oprawie, którą musisz mieć.

Scenariusz Mike Baron, rysunki Olivier Vatine, Fred Blanchard, Terry Dodson, Edvin Biukovic, Mathieu Laffray i inni. Cena 34,95$, 420 stron. Premiera: styczeń 2010.
Star Wars Adventures Volume #3: Luke Skywalker and the Treasure of the Dragonsnakes - TPB

Film "Imperium kontratakuje" pokazuje nam tylko niewielką część szkolenia Jedi Luke’a Skywalkera pod opieką Mistrza Yody. W tej historii, będziecie świadkami nigdy dotąd nie ukazanej część tego treningu, podczas którego Luke otrzymuje zadanie odnalezienia i odzyskania przedmiotu strzeżonego przez najbardziej śmiercionośne stworzenia na bagnach świata Dagobah: monstrualne smocze węże! Jest to najbardziej męcząca, niebezpieczna i zabłocona misja, z jaką Luke kiedykolwiek miał do czynienia!
Scenariusz Tom Taylor, rysunki Daxiong. Cena 7,95$, 80 stron. Premiera: styczeń 2010.

Temat na forum.
Omnibus: Shadows of the Empire - TPB

Na początku w "Cieniach Imperium", Luke, Leia i Chewbacca są zdecydowani udaremnić plan Boby Fetta mający na celu dostarczenie unieruchomionego w karbonicie Hana Solo przed oblicze Hutta Jabby. Nasi bohaterowie nie zdają sobie jednak sprawy, że zadanie może okazać się o wiele trudniejsze niż mogliby przypuszczać. Darth Vader szuka Luke’a, w nadziei, że przeciągnie go na ciemną stronę. Dodatkowo pojawia się nowe zagrożenie, Xizor, bezwzględny przywódca przestępczej organizacji Czarne Słońce, który stara się zdobyć zaufanie Imperatora poprzez zabicie Skywalkera i obalenie Vadera! Następnie, w "Shadows of the Empire: Evolution", piękna replikantka - wcześniej zabójca pracujący dla Xizora – prowadzi poszukiwania swej ludzkiej strony, podczas gdy Luke Skywalker tropi ją po całej galaktyce, zdecydowany doprowadzić ją przed oblicze sprawiedliwości! I wreszcie, w "Mara Jade: By the Emperor's Hand", osobista zabójczyni Imperatora wykonuje swą ostatnią misję, zdecydowana osiągnąć sukces, mimo śmierci swego mistrza - nawet, jeśli miałoby to kosztować ją życie!
Ten ogromny zbiór prezentuje wszystkie ulubione postacie z oryginalnej trylogii Star Wars: Luke’a Skywalkera, księżniczkę Leię i Hana Solo! Zawiera historie napisane przez uznanych pisarzy Timothy’ego Zahna i Steve’a Perry’ego!
Scenariusz Steve Perry, Michael A. Stackpole, John Wagner, Timothy Zan, rysunki Carlos Ezquerra, John Nadeau, Kilian Plunkett, Ron Randall, rysunki Carlos Ezquerra, John Nadeau, Kilian Plunkett, Ron Randall i inni. Cena 24,95$, 408 stron. Premiera: styczeń 2010.

KOMENTARZE (13)

Książkowo styczniowo

2008-01-23 19:28:00

Seria po LOTF? Czy nie? Obsuwy w Del Rey i kilka słów od Sue... To wszystko w dzisiejszym odcinku książkowych plotek.

Kilka dni temu, na forum oficjalnej Sue Rostoni zapytana, czy będzie nowa seria książkowa po Dziedzictwie Mocy, stwierdziła, że tak, ale dopiero jak poda to oficjalna, będzie można z niej coś więcej wyciągnąć. Oczywiście niektóre serwisy fanowskie zrobiły z tego od razu news dnia, ale znając Sue należało trochę poczekać. I faktycznie, pani Rostoni nie doczytała pytania i chodziło jej nie tyle o serię książek po Dziedzictwie Mocy, co raczej o nowy kontrakt, w którym książki mogą się dziać po LOTF, ale nie jest to pewne (zwłaszcza jeśli chodzi o serię). Wiemy na pewno, że informacja o nowym kontrakcie wpierw zostanie podana oficjalnie, dopiero potem rozpoczną się kontrolowane przecieki i spekulacje. Póki, co trwają intensywne konsultacje, a Sue nie może zdradzić czegokolwiek.

Wygląda na to, że ponownie zmienił się plan wydawniczy w Del Rey, tym razem jeśli chodzi o daty. Otóż wszystko wskazuje na to, że książkę The Force Unleashed (powieść ale i album / przewodnik o powstawaniu) zobaczymy dopiero w czerwcu. Obsuwę potwierdziła Sue Rostoni, ale kto wie, czy i czerwiec nie jest zbyt optymistycznym terminem. LucasArts oficjalnie mówi o premierze gry w lecie (co obecnie zdaje się znaczyć sierpień). Jak będzie z innymi produktami nie wiadomo.
Natomiast dodatkowo Atlas po galaktyce został przeniesiony z czerwca na wrzesień. Listy oficjalnych zmian jeszcze nie ma, jak coś się zmieni to pewnie dam znać.

I ostatnia aktualizacja. Tym razem niewiele, ale warto o tym pamiętać.
Po pierwsze Sue potwierdziła, że obecnie trwają już rozmowy dotyczące kierunku książek w nowym kontrakcie. Niestety na tę chwilę nie może nic powiedzieć, co tam szykują. W każdym razie dodała, że będą chcieli zatrudnić nowych autorów, a także ściągnąć kilku starych (nie wiadomo jak starych). To dość znaczna różnica, bo w kończącym się właśnie kontrakcie z Del Rey (nie wiadomo, czy następny będzie także z tą firmą), postawiono bardziej na sprawdzonych twórców - Karen Traviss, Troy Denning, Aaron Allston, Matthew Stover, Steve Perry, Michael Reaves, Timothy Zahn, a jedynym nowym autorem był Drew Karpyshyn. (W sumie można by wymienić jeszcze trzy nazwiska powracające, Sean Williams - ale to osobny kontrakt, Elizabeth Hand (awans ze Scholastica), ale jej książkę skasowano i James Luceno, któremu także skasowano jedną książkę, a drugą - Czarnego Lorda, wymieniono miejscami z poprzednim kontratkem i Poza galaktykę. Chodziło tam o to, by powieść dziejąca się tuż po ROTS pojawiła się bliżej premiery filmu). Niestety tym razem Sue nie chce puścić pary z ust.

Tymczasem Sue wspomniała teżo okładce książki Luke Skywalker and Shadows of Mindor (o której pisano: więcej). Okazuje się, że jest to jeden z konceptów, bardziej wyznaczajacy kierunek, na razie nie ma jeszcze finalnej okładki.
KOMENTARZE (0)

"Death Star" w USA...

2007-10-17 09:17:42 Rebeliancka Szumowina

W USA pojawiła się już powieść Death Star, autorstwa Steve'a Perry'ego i Michaela Reavesa, duetu znanego z napisania chociażby dylogi "Medstar", czy też takich pozycji jak Cienie Imperium oraz Darth Maul: Łowca z Mroku. Akcja powieści dzieje się równoległe z wydarzeniami przed i w trakcie Epizodu IV.

Zagłada ogromnej części Zakonu Jedi oczyściła żądnemu władzy kanclerzowi Palpatine'owi drogę do przejęcia kontroli nad Republiką i mianowania się Imperatorem na czele straszliwego reżimu. Jednak nawet mimo obecności złowrogiego Dartha Vadera, pełniącego rolę egzekutora wszelkiej woli, groźba rebelii wciąż istnieje. A Imperator wie, że jedynie skrajny lęk oraz możliwość ukarania buntowników ze strasznymi konsekwencjami, może zagwarantować jego niekwestionowaną władzę nad galaktyką. Jednak tylko dzięki ambitnemu i bezlitosnemu Wilhuffowi Tarkinowi sen Imperatora może się ziścić.

Od fazy planowania, aż do ukończenia budowa Gwiazdy Śmierci jest otoczona intrygami, tajemniczymi organizacjami, niespodziewanymi odkryciami i śmiałymi posunięciami osób, odpowiedzialnych za projekt na każdym szczeblu. Najjaśniejsze umysły i najzuchwalsze charaktery, najambitniejsi i najbardziej przekupni, desperaci i krętacze, wszyscy włożą swoją stawkę w Gwiazdę Śmierci i jej potencjał zdolny wpłynąć na losy galaktyki.

Żołnierze i niewolnicy, lojaliści i rebelianci, szpiedzy i mściciele, źli i niewinni - wszystkie ich ścieżki skrzyżują oraz przeplotą się, podczas gdy stacja bojowa pokona drogę od swego dziewiczego lotu, aż do ostatniej bitwy, dodając tym samym najważniejszy rozdział w historii galaktyki Gwiezdnych Wojen.

KOMENTARZE (21)

Cienie Imperium - dekada później

2007-10-16 21:10:00

Zbliża się 11 rocznica premiery gry Cienie Imperium, a także początek kampanii promującej nową grę - "The Force Unleashed", może warto przypomnieć sobie jak to wtedy wyglądało, dzięki temu może przynajmniej w części będziemy wiedzieć, co nas może czekać.

Kampania promująca film bez filmu

Wierzcie lub nie, ale minęło już ponad dziesięć lat odkąd Lucasfilm rozpoczął swoją sztandarową "kampanię filmową bez filmu": kampanie Cieni Imperium (Shadows of the Empire). Po raz pierwszy fani i kolekcjonerzy mogli zakupić Gwiezdno-wojenną powieść, figurki, pojazdy, karty, grę komputerową, komiks, dodatek do RPG, płytę z muzyką i to wszystko bazujące na jednej historii, tyle że bez filmu.



Cienie Imperium znajdowały się w chronologii pomiędzy Imperium kontratakuje a Powrotem Jedi, wypełniając i oznaczając terytorium, które filmy nie wykorzystały z całym potencjałem, ale też nazywając kryminalny półświatek z jego łowcami nagród, gangsterami czy bossami podziemia. Najpotężniejszym z nich jest oczywiście książę Xizor, kryminalny władca, którego organizacja, Czarne Słońce roznosi się po najdalszych zakątkach galaktyki jak złośliwy nowotwór. Xizor (czyt. Szizor) odkrywa tożsamość Luke'a Skywalkera i wie, że to syn Vadera, a następnie knuje zabójstwo młodego Jedi zanim odnajdzie go Czarny Lord. Książę planował też ukazać tym samym zdradzieckie tendencje Vadera wobec Imperatora, a tym samym zabezpieczyć sobie miejsce u boku Palpatine'a.

Tymczasem Leia, Lando, Chewbacca i nowa postać - Dash Rendar próbują uratować zamrożonego w karbonicie Hana Solo z rąk Boby Fetta, który musi dostarczyć swą zdobycz huttowi Jabbie, zanim bohaterowie czy inni żądni nagrody za Solo łowcy, powstrzymają go.



Kampania Cieni dała unikalną możliwość współdziałania różnych mediów i dzięki nim rozszerzania historii, podczas gdy w powieści całość jest przedstawiona dość narratywnie, komiks już eksponuje bardziej historię Fetta, dodając jego ucieczkę z hanem Solo przed rebeliantami jak i innym łowcą - IG-88. Podobnie w grze, gdzie elementy akcji i opowieści przeplatają się, koncentrując na przemytniku / łajdaku Dashu Rendarze i jego inspirowanym Sokołem Outriderze, oraz pomocy Luke'owi Skywalkerowi by uratować księżniczkę Leię z rąk księcia Xizora. A każdym z tych elementów można się zachwycać wsłuchując się w muzykę, nagraną specjalnie dla Cieni Imperium, którą napisał kompozytor filmowy Joel McNeely.

1996 Właśnie się zwolnił - czy go zarezerwować?

Zgodnie z tym, co mówi prezes Lucasfilm Licensing, Howard Roffman, Cienie Imperium pojawiły się jako możliwość po tym jak Lucas opóźnił swój harmonogram pisania Epizodu I. "Początkowo pomysł był taki, aby premiera Epiozdu I odbyła się w 1997 z okazji 20-lecia sagi." Mówi Roffman. (Tu trzeba dodać jedną rzecz, że początkowo zakładano premiery nowych epizodów co dwa lata, włącznie z możliwością zakończenia ewentualnej trzeciej trylogii w 30 rocznicę premiery ANH). "Wtedy mieliśmy pomysł by powrócić z oryginalnymi filmami do kin i chcieliśmy to zrobić w 1996 jako preludium przed Epizodem I. Tyle, że w roku 1995 George oświadczył, że pisanie scenariusza nie postępuje tak szybko jak myślał, a my już wiedzieliśmy, że nie ma możliwości aby film był gotowy na rok 1997. Postanowiliśmy przenieść premierę Wersji Specjalnej na rok 1997 z okazji jej 20-lecia, ale to powodowało, że nie mieliśmy nic na rok 1996."



Wciąż rozważając jeszcze premierę Wersji Specjalnej w roku 1996, Roffman zdecydował jednak na stworzenie nowej strategii na rok 1996. "Zebrałem wszystkich z Licensing razem i powiedziałem, że nasz podstawowy plan na rok 1996 legł w gruzach, więc zapytałem co zamierzamy zrobić by nadal lśnić. Rozpoczęliśmy burzę mózgów i myśleliśmy jakie media kontrolujemy i jak komunikujemy się z ludźmi. No i doszliśmy do wniosku, że komunikujemy się z fanami przez książki, zabawki, gry komputerowe, wtedy każda z tych rzeczy podążała w swoim własnym kierunku. Pomyśleliśmy aby je razem zebrać przy na prawdę ważnej historii, byłoby to wielkie wydarzenie dla fanów i wszystkie te różne media mogłyby ze sobą współgrać."



Zamiast umieszczać historii poza klasyczną trylogią, Roffman i jego zespół postanowił ją umieścić między dwoma filmami, korzystając z najbardziej unikalnych możliwości. "Te dwa, które były dla nas najbardziej interesujące to Imperium i Jedi, także dlatego, że miedzy Gwiezdnymi Wojnami a Imperium, nie ma zbyt wiele czego o Luke'u nie wiemy, przez to historia nie mogła sięgać głębi sagi Gwiezdnych Wojen jako całości. Natomiast pomiędzy V i VI mamy idealną sytuację, moce Jedi Luke'a mocno się zwiększły między tymi dwoma częściami, i ma jeszcze Vadera na ogonie, jest wiele różnych rzeczy, które się dzieją, dając podwaliny pod interesującą historię."



Korzystając z wszystkich zasobów marketingu i licencji, jakie Lucasfilm miał do dyspozycji, Roffman zaczął kształtować kampanię Cieni Imperium. "Zaczęliśmy zbierać wszystkich razem, ludzie od książek i komiksów pokochali temat, bo była to zintegrowana nowa historia, LucasArts polubiło to, bo dawało im podwaliny pod chwytliwą grę, a Kenner i Galoob szybko wyczuły możliwość tworzenia nowych figurek."

Kluczem oczywiście była kompletna historia. "Poszliśmy do Bantam i wynajęliśmy Steve'a Perryego, a Lucy Wilson, Sue Rostoni i ja, pracowaliśmy blisko ze Stevem i redaktorem tomem Dupree, by opracować szkic historii. Poczuliśmy, że trzeba wprowadzić zorganizowaną przestępczość, by ukazać ten segment świata, którego nigdy nie eksplorowaliśmy w historiach Gwiezdnych wojen. A ponieważ filary były zbudowane przez filmy, obawialiśmy się by nie namieszać w ciągłości, stworzyliśmy trochę inny kurs pracując nad galaktyką Gwiezdnych Wojen. Wiedzieliśmy, że Luke nie zginie, Darth Vader nie zostanie zabity, a Han nie będzie uratowany. Ale pomimo to, udało nam się stworzyć na prawdę wciągającą książkę i opowieść".



Poza Cienie

Po dziesięciu latach od tego wydarzenia, Roffman jest w stanie spojrzeć na kampanię bardziej obiektywnie, wie, że był to sukces tak artystyczny jak i profesjonalny. "To była dobra historia, a produkty były wspaniałe, poczułem, że wykonaliśmy bardzo dobrą robotę. Książka przyjęła się dobrze, gra wspaniale, to była nasza najlepiej sprzedająca się gra w tamtych czasach." Roffman zauważa, że choć same elementy kampanii trochę się posypały, całość była wielkim ciosem. "Nie wszystko poszło tak, jak planowaliśmy. Książka ukazała się bardzo wcześnie, figurki były dostępne dopiero w lecie, a gra pojawiła się jesienią. Zadziałało, ale inaczej niż się spodziewaliśmy."



Roffman nauczył się wiele z kampanii Cieni, i nadal stara sie nawiązywać do tych lekcji - kampanii filmowej bez filmu. "Nauczyłem się, że dobrze mieć różne media pracujące razem, i staramy się nadal coś takiego robić, koordynować nasze książki, filmy, gry i zabawki. Teraz będziemy mieć nowe pole do zabawy, które zapowiada się bardzo interesująco - pomiędzy III i IV Epizodem. Tu mamy 20 lat, którymi możemy się zajmować. No i nie ma wiele do napsucia, bo wiadomo, że Luke dorasta na Tatooine i nie ma jak go wciągnąć w zabawę. Więc zajmujemy się kimś innym i to będzie widać pewnie w przyszłym roku, a tymczasem George zamierza również bawić się w tej piaskownicy."



Roffman czuje, że Cienie były wielkim eksperymentem, który osiągnął sukces na wielu poziomach, ukazał jak można w nowy sposób docierać uniwersum Gwiezdnych Wojen do jego fanów. "To było bardzo wzmacniające," mówi Roffman. "Sprawiliśmy, że oczy wszystkich były zwrócone na jedną historię, wszyscy byli w nią zaangażowani, i zrobiliśmy to po raz pierwszy".



Plan sprzedaży Cieni

Początkowo kampania reklamowa Cieni miała trwać osiem miesięcy i składać się z następujących produktów
Kwiecień:
Bantam Books: powieść Cienie Imperium i jej wydanie audio

Maj:
Ballantine Books: The Secrets of Shadows of the Empire
Dark Horse comic: Pierwszy z zeszytów z 6 częściowej miesięcznej serii
Varčse Sarabande: oryginalne symfoniczne nagranie inspirowane Cieniami z interaktywną płytą CD
Zanart Entertainment: chromowane druki
Chages: T-shirty
Fresh Caps: Czapeczki baseballowe

Czerwiec:
Rawcliffe: ceramiczne kubki, łańcuchy na klucze itp.
Lipiec:
Hasbro/Kenner: nowe figurki w tym Luke Skywalker na Coruscant, Chewbacca w stroju Snoovy, pojazdy w tym Outrider
Zanart Entertainment: limitowane litografie okładek Dark Horse'a
Sierpień:
Lewis Galoob Toys: Micro Machines i Action Fleet
Illusive Concepts: Lateksowa makieta Xizora
Rolling Thunder Graphics: litograficzny plakat

Wrzesień:
Topps: karty z rysunkami Hildebrandta
Applause: winylowe figurki i rzeźby
Ertl: Modele
CUI: Karty kolekcjonerskie na podstawie komiksów Dark Horse'a
Party Professionals: maska Xizora i jego ręce
Hollywood Pins: wpinki

Październik:
LucasArts Entertainment: gra dla Nitendo 64
Western Graphics: Plakat
Ralph Marlin: krawat
3D Arts: zegarek z hologramem Xizora

Listopad:
Infotainment World: przewodnik po grze

Ta lista nie zawiera wspomnień o dodatkach RPG West End Games - "The Shadows of the Empire Sourcebook" i "The Shadows of the Empire Planets Guide"

W Polsce wydano
Shadows of the Empire – gra
Cienie Imperium – książka
Cienie Imperium – komiks
Jix Agent Imperium – komiks powiązany

Warto jeszcze zobaczyć na:
Shadows of the Empire – junior novelisation
Shadows of the Empire Evolution - komiks

Oraz oczywiście jeszcze była Shadows of the Star Wars - dawna strona Andarala, później stała się częścią Bastionu.

I na koniec jeszcze małe postludium. Filmowość
Kiedy w roku 1996 na rynku pojawiło się kilka różnych produktów pod tą samą marką, w tym książki, komiksy, gry itp., nie ulegało wątpliwości, że Cienie Imperium odniosą sukces, na stałe wpisując się uniwersum Gwiezdnych Wojen. I choć technicznie nie był to film, był to projekt temu najbliższy, a zarazem najbliższy filmom w całej historii uniwersum Gwiezdnych Wojen, aż po dziś dzień. Z prostej przyczyny, wcześniej nie istniały powieści będące wstępem czy postludium do filmu (potem się pojawiły jak choćby Maska kłamstw, Nadchodząca burza, Labirynt Zła czy Czarny Lord: Narodziny Dartha Vadera), owszem powstawały już antologie (także i później - jak Opowieści z Kantyny Mos Eisley, Opowieści z Pałacu Jabby czy Opowieści Łowców Nagród), ale żadne z tych dzieł nie dotykało jednocześnie w sposób tak mocny aż dwóch filmów. Była to idealna przejściówka między jednym i drugim epizodem, czegoś takiego na próżno dziś szukać. Ale to nie wszystko z filmowości, sam Lucas stwierdził, że historia jest tak mocna, że gdyby mógł, miał czas i możliwości, to zrealizowałby ją w wersji kinowej na początku lat 80. Ale jest jeszcze jeden aspekt, mianowicie błędów prasowych. W połowie lat 90. niektóre magazyny podawały informacje, jakoby tytuł pierwszego epizodu miał brzmieć "Cienie Imperium". Były to zwykłe kaczki dziennikarskie, wynikające z przeinaczenia niepełnych informacji. Zresztą podobna sytuacja miała też miejsce w przypadku Epizodu III, gdzie przez pewien czas w internecie ktoś nadał mu tytuł "An Empire Divided", który był tytułem dodatku do gry Star Wars Galaxies.

Opowieść

Główna historia została przedstawiona w powieści Steve'a Perry'ego, serii komiksowej Dark Horse'a oraz grze wydanej na Nintendo 64 i PC. Każda z nich opowiada tylko część historii, razem dając pełen obraz, powieść koncentruje się na ogóle historii, komiks na postaci Boby Fetta, a gra na Dashu Rendarze. Ale tam wszędzie widać elementy historii Luke'a, Vadera czy księcia Xizora.

Powieść z okładką Drew Struzana ukazała się na samym początku ujawniania projektu, nakładem Bantam Books. Pojawił się tam po raz pierwszy książę Xizor, obcy szef największej organizacji kryminalnej w galaktyce. Losy głównych postaci były znane, ale wprowadzono także i ważne elementy, jak konstrukcję nowego miecza przez Luke'a, czy poszukiwania go przez Vadera. Pojawił się też Dash Rendar, przemytnik w stylu Hana Solo, początkowo mający być zastępstwem Hana w scenach akcji. Komiks powstawał w tym samym czasie, pierwszy zeszyt pojawił się zaraz po książce. Steve Perry był konsultantem w komiksie, tak by dialogi czy sceny jakoś się ze sobą zgadzały. Gra początkowo pojawiała się tylko na konsolę trzeciej generacji Nitendo, apotem także pod Windowsa. Gra się pojawiła na konsoli N64 w grudniu 1996, jakieś cztery miesiące po premierze samej konsoli, będąc tytułem ekskluzywnym dla niej. Wersja PC pojawiła się dopiero we wrześniu 1997. Ścieżka dźwiękowa została skomponowana przez Joela McNeely'ego po sugestiach Johna Williamsa, i wykonana przez Królewską Szkocką Orkiestrę Narodową i Chór. Pojawiły się tam zarówno główny temat jak i marsz Imperialny. Dodatkowo są też dodatki na temat całego projektu.

By promować całość, w 1996 Lucasfilm przygotował zwiastun, zawierający fragmenty TESB i ROTJ. Głos mówił o tym, że nowa historia łączy oba filmy. Zwiastun miał sprawiać wrażenie, jakby była mowa o filmie. Wyświetlano go na wielu konwentach, ale dość szybko Lucasfilm zaprzestał pokazywania go, gdyż uznali, że ludzie na prawdę zaczynają czekać na film.

Fan Film

Jako ciekawostkę warto dodać, że brazylijscy fani stworzyli fanfilm z figurek, stworzony techniką poklatkową, wykorzystującą oryginalny soundtrack i oryginalne projekty.

Sequel i prequel

Popularność historii spowodowała, że była ona kontynuowana, choć już nie z taką pompą jakby wszyscy chcieli. Sequel napisał Steve Perry, acz skończyło się tylko na komiksach z serii Shadows of the Empire Evolution. Główną postacią serii była Guri. Był też planowany prequel, który miał napisać Charles Grant, ale książka ostatecznie została anulowana, głównie dlatego, że Lucasfilm Licensing przeniósł licencję z Bantam do Del Rey.

Powiązania

Najwięcej jest ich w wersji specjalnej ANH, gdzie pojawiają się śmigacze z Cieni, droid ASP, a także okręt Rendara - Outrider. I choć niektóre elementy wersji specjalnej ANH jak choćby promy klasy Sentinel były zaprojektowane specjalnie na potrzeby nowego wydania, po raz pierwszy właśnie pojawiły się w Cieniach Imperium. Podobno też wśród publiczności wyścigów podracerów w TPM wykorzystano figurkę księcia Xizora z serii Micro Machines.

W 1996 w radiowej adaptacji Powrotu Jedi, Brian Daley zrobił kilka nawiązań do Cieni.

Wydany w styczniu 2000 komiks Jix - agent Imperium, Rydera Windhama jest też swoistym preludium do Cieni, rozwijającym postać Jixa, a także są tam nawiązania do oryginalego stripu Archiego Goodwina "Iceworld".

Także w grach pojawiły się nawiązania, choćby w X-Wing Alliance, które częściowo dzieje sie w czasach Cieni. W jednej z misji towarzyszymy Dashowi Rendarowi, a także widzimy jego okręt YT-2400 Outrider. Outridera mozna też zobaczyć przez chwilę w grze Bounty Hunter.

Ciekawostki

Scena w której Xizor każe zabić Guri jednego ze swoich vigów, prawdopodobnie jest nawiązaniem do filmu "Nietyklalni".

Lucasfilm początkowo chciał zatrudnić do napisania muzyki Johna Williamsa, ale on odmówił, lecz osobiście zaproponował Joela McNeely’ego do tej roboty.

Przez pewien czas gra koncentrowała się na Boba Fetcie, ale to zostało zmienione, jednak projekty pozostały. Zmieniły się potem na grę o Jango Fetcie, a tym samym Dark Horse mógł mieć wyłączność na historię Boby w Cieniach.
KOMENTARZE (0)

Gwiezdne Wojeneczki: Cieniątka Imperiumka

2007-09-11 10:57:43 Star Wars Blog


Bystroocy amerykańscy fani odkryli w pewnym kalifornijskim sklepie dla hobbystów niezwykłe znalezisko: ręcznie robioną miniaturową wersję książki "Cienie Imperium". Książeczka ta, podobnie jak te większe, ma wydrukowaną okładkę i opis z tyłu, oraz kilka kartek w środku. Jeśli dotychczas martwiliście się o zainteresowania waszych figurek, albo może chomika, to właśnie taką książkę warto im polecić.
KOMENTARZE (13)

Opis "Inferno", spis postaci z "Death Star" i nie tylko...

2007-07-06 13:26:33 RI

Ostatnie dni przyniosły nam trochę ciekawych informacji dotyczących tego, co w najbliższej przyszłości czeka nas w uniwersum książkowym Gwiezdnych Wojen. A więc oto doniesienia:

Zaczniemy od opisu fabuły szóstej części "Dziedzictwa Mocy" - czyli "Inferno". UWAGA! W TEKŚCIE ZNAJDUJĄ SIĘ GIGANTYCZNE SPOILERY!. Jeśli ktoś nie jest na bieżąco z wydarzeniami poprzednich pięciu części, a zwłaszcza z "Sacrifice", i nie chce sobie psuć fabuły to serdecznie odradzamy lekturę. Opis tutaj:

(Spoiler):Luke Skywalker chciał zjednoczyć Zakon Jedi i przynieść pokój galaktyce. Ale zamiast tego jego żona Mara została zabita rękoma nieznanego zabójcy, jego siostrzeniec Jacen przejął kontrolę nad Sojuszem Galaktycznym, na dodatek w galaktyce eksplodowała wojna domowa na pełną skalę. Podczas gdy Luke walczy z bólem, Jacen Solo działa szybko by skonsolidować swoją władzę i szykuje się do przejęcia kontroli nad Jedi. Jest przekonany, że jest jedyną osobą, która może uratować galaktykę. Zatem jest zdeterminowany zrobić wszystko, w tym napaść na własnych rodziców. Podczas gdy rebeliancka konfederacja naciera na światy środka i szykuje się do ataku na Coruscant, a Jedi są w oblężeniu, Luke Skywalker musi przemyśleć swoją rolę. Tylko on może przeprowadzić Zakon przez ten kryzys, ale to sprowadza się do rozwiązania największego dylematu z jakim się zmierzył. Czy ma walczyć u boku swego siostrzeńca Jacena, tyrana który przejął władzę nad Sojuszem, czy przyłączyć się do rebeliantów, którzy chcą zniszczyć Galaktyczny Sojusz, który on pomagał tworzyć?(Koniec Spoilera)

Teraz przechodzimy do nie mniej oczekiwanej powieści o Gwieździe Śmierci, której tytuł to, oczywiście, "Death Star". Znamy już listę postaci, które w niej się pojawią - fanów ucieszy zapewne powrót kilku znanych osób. Spoilery:

(Spoiler):
- Atour Riten - komandor Marynarki Imperialnej, szef biblioteki (człowiek)
- Celot Ratua Dil - przemytnik, więzień (Zelosianin)
- Conan Antonio Motti - admirał Marynarki Imperialnej (człowiek)
- Daala - admirał Marynarki Imperialnej (człowiek, kobieta)
- Darth Vader - Mroczny Lord Sithów (człowiek - częściowo)
- Kornell "Uli" Divini - kapitan Imperialnych Korpusów Chirugicznych (człowiek)
- Memah Roothes - pracownica baru (Twi'lekanka)
- Nova Stihl - sierżant straży Imperialnych Marines (człowiek)
- Rodo - wykidajło (człowiek)
- Teela Kaarz - architekt, więzień (Mirialanka)
- Tenn Graneet - zbrojmistrz Imperialnej Marynarki (człowiek)
- Villian Dance - porucznik Imperialnej Marynarki, pilot TIE fightera (człowiek)
- Wilhuff Tarkin - Wielki Moff Imperialnej Marynarki (człowiek)
(Koniec Spoilera)

A teraz pozostałe informacje:

- Znamy już wstępny tytuł nowej książki o Darthu Banie, której premiera w USA planowana jest na tegoroczne święta. Będzie to Darth Bane: Rule of Two. Warto zaznaczyć, że tytuł może jeszcze oczywiście ulec zmianie.
- W "Zdrajcy" jeszcze nie planowano nic względem Jacena, całość to wizja Matta Stovera, a że teraz nabiera innego znaczenia, to już czysty przypadek.
- Sue potwierdziła także, że koniec serii "Dziedzictwo Mocy" jest znany autorom i to od pierwszej wspólnej konferencji.
- Przyznała także, że to wspólnym pomysłem było (Spoiler):nawrócenie Jacena na Ciemną Stronę.(Koniec Spoilera)
- Obecnie Del Rey pracuje nad okładką do sequelu Dartha Bane’a, a tytuł „Rule of Two”, choć roboczy i początkowo raczej wykluczony (jak żartowała sobie Sue, nie posiadający słów ani związanych z Mrokiem ani Cieniem), być może jednak zostanie ostatecznym.
- Wśród postaci z "Death Star" nie będzie Qwi Xux, ponieważ znajduje się ona w stacji Maw.
- Tak zwana „Era Mrocznych Czasów” czyli okres między Epizodem III i IV jest obecnie przez Lucasa zabroniona do ruszania przez wszystkich wydawców. Dostali oni jedynie dyspensę na okres do roku po Epizodzie III i rok przed Epizodem IV.
- Death Star ma 363 strony manuskryptu.
- Nowy kontrakt wydawniczy (na lata od 2009 do...?) został już uzgodniony, ale dopóki nie zostaną podpisane papiery, nie będzie ani informacji kto będzie wydawcą (czy Del Rey), i na ile lat oraz książek uzgodniono ów porozumienie. Ile będzie trwać papierkowa robota, nie wiadomo, może tygodnie, może miesiące, jak się skończy, pojawi się informacja na oficjalnej. Natomiast książki związane z serialami obejmie jeszcze osobny kontrakt. A co do tego, czego można spodziewać się dalej, Sue powiedziała, że na razie nie było jeszcze dyskusji twórczych, jednak ona sama chciałaby widzieć serię po "Dziedzictwie Mocy" oraz jakąś w innych czasach, być może Starej Republiki (choć sama wspomniała o "KOTOR Era", co może jeszcze bardziej oznaczać czas i miejsce). Co ciekawe na pytanie o książkę związaną z KOTORem czy Darthem Revanem, Sue tym razem powiedziała „może”.
- Na razie nikt nie wie ile trwa era "Dziedzictwa".
- Dotychczas nie ma jeszcze ustalonego pomysłu na czwartą powieść z cyklu "Komandosi Republiki".
- W nowych książkach będzie więcej Landa, natomiast Sue tęskni za Chewiem.
- "Practical Man" pojawi się w reprincie "Sacrifice".
- Sue zdementowała też pogłoski, jakoby Troy Denning wyciął sceny erotyczne z "Mrocznego Gniazda". Nie było takowych.

Tyle póki co, jak tylko pojawią się nowe informacje od razu damy Wam znać.
KOMENTARZE (23)
Loading..