Przy okazji jubileuszu warto wspomnieć trochę o samym wydawnictwie. AMBER powstał dokładnie 28 lutego 1989, 2 miesiące po tym jak uchwalono ustawę o działalności gospodarczej i 10 miesięcy przed wejściem w życie reformy Balcerowicza. Wydawnictwo powstało bez kapitału, kredytów i siedziby, nie mówiąc już o jakichkolwiek doradcach, wzorcach czy doświadczeniach. Założyło je dwóch młodych entuzjastów fantastyki, Zbigniew Fonik, który pracował w Zakładzie Aparatury Mikrofalowej Polskiej Akademii Nauk, oraz Dariusz Chojnacki, grafik. Pożyczyli od znajomych 5000 USD, dołożyli do tego dziesięcioletniego fiata i to był cały kapitał założycielski. Nie licząc oczywiście zapału. Pierwszą książkę wydali dopiero w lipcu 1989, ale za to w nakładzie 320 tysięcy egzemplarzy.
Od 1992 do dziś wydawnictwem kieruje małżeństwo – Zbigniew Fonik i Małgorzata Cebo-Foniok, tłumaczka i krytyk literatury francuskiej.
Od samego początku Amber stawiał na powieści rozrywkowe, sensację, fantastykę, horror i powieści dla kobiet. Byli prekursorem jeśli chodzi o rynek, zalali go tytułami zachodnimi, wydawanymi w zachodnim stylu, kolorowe, pozłacane i tłoczone okładki, dodatkowo kampanie reklamowe w radiu. Wydawnictwo znalazło swoją niszę, stało się jednym z symboli przemian. Na początku lat 90. zdominowali literacki rynek kultury masowej. Z pewnością wykorzystano także to otwarcie na świat, które przyszło i łaknienie wszystkiego, co zachodnie i amerykańskie. Dzięki takim popularnym pisarzom jak Ludlum, Amber rozwijał skrzydła, powstawały spółki córki, zajmujące się sprzedażą kaset wideo, budownictwem, czasopismami, a nawet był plan stworzenia linii lotniczych. W ciągu roku firma, która zatrudniała sześć osób, wydała 100 tytułów.
Sukces Ambera spowodował, że pojawiła się konkurencja, a to, oraz inne kryzysy, spowodowały przegrzanie rynku w 1992 i problemy. Dodatkowo w wypadku samochodowym zginął Dariusz Chojnacki, bankrutowały hurtownie książek, rynek się załamał. Nakłady zmniejszyły się dwudziestokrotnie. Amber znalazł się na krawędzi bankructwa, ale wciąż szukano. Od 1993 próbują inaczej zdobywać rynek, między innymi dzięki autorom takim jak John Grisham i Michael Crichton (i filmowym przebojom bazującym na ich książkach), a także wprowadzają do Polski serię „Gwiezdne Wojny”. Ta seria jest wydawana przez nich nieprzerwanie już przez 21 lat!
W 1994 zostają uznani za największego polskiego wydawcę literatury pięknej. W kolejnych latach próbują swoich sił także na polu literatury niebeletrystycznej i popularnonaukowej. Wydają więcej niż jedną książkę dziennie (np. w 1997 – 378 tytułów, w 2001 już 473). Lata 2002-2003 to zdecydowanie najlepszy okres dla wydawnictwa. W 2003 wydano aż 554 tytułów w sumarycznym nakładzie 2800000 egzemplarzy. Niestety, po raz kolejny dla wydawnictwa nadchodzą mroczne czasy. Z jednej strony mamy kolejny kryzys gospodarczy, upadają hurtownie książek, pojawiają się problemy z płatnościami, z drugiej rozwój Internetu, telewizji, sieci kin oraz popularyzacja DVD zmniejszają możliwości rynku, z trzeciej zaś sam rynek książkowy się zmienia, ludzie coraz chętniej patrzą także na polskich autorów. To widać, w 2005 tempo jest mniejsze, bo zaledwie 350 tytułów. Amber dalej próbuje przegrupowywać swoje siły, w 2009 wchodzą w powieści paranormalne (rezygnują z niektórych innych serii). Jednak niekorzystna koniunktura na rynku powiększa się wraz z wprowadzeniem w 2011 VATu na książki. Praktycznie z dnia na dzień obroty Amberu zmniejszają się o 20%. W 2012 wchodzą w literaturę erotyczną.
2013 to rok przełomowy, po raz pierwszy od dziesięciu lat sytuacja w wydawnictwie nie tylko się stabilizuje, ale i powoli pojawia się nadzieja na ponowny rozwój. Zwiększają się trochę obroty i ilość wydanych tytułów. W 2014 Amber planuje przynajmniej utrzymać ten poziom. Całą historię zaś znajdziecie na stronie wydawnictwa. Promocja 50% trwa do końca marca.
Przechodzimy do tego, co się dzieje za oceanem. Wraz z wydaniem Honor Among Thieves przez Del Rey po raz pierwszy od bardzo dawna, nie wiemy nic na temat następnej powieści Star Wars. Nie znamy ani dat, ani tytułów, ani autorów, ani okładek. Jedynie wiemy, że w ramach „Empire and Rebellion” zostanie jeszcze wydana powieść Kevina Hearne o Luke’u Skywalkerze, prawdopodobnie w ciągu roku.
Samo „Honor Among Thieves” ukazało się we wtorek. Autorami powieści są Daniel Abraham i Ty Franck, podpisujący się jako James S.A. Corey. Książka ma 288 stron i kosztuje 25 USD.
Gdy należy uratować rebelianckiego szpiega sprzed nosa Imperium, kto lepiej się do tego nadaje niż mistrz w przemytniczym fachu, Han Solo? Ale ratunek jest początkiem szalonej przygody, kiedy okazuje się, że dane zgromadzone przez szpiega doprowadzą Hana i Leię do starożytnej i śmiertelnie groźnej tajemnicy, która okaże się ostateczną i prawdopodobnie skuteczną bronią Imperium przeciwko Sojuszowi Rebeliantów. Jeśli dodać do tego możliwość utraty Luke`a w wyniku jej użycia, Han i Chewbacca mogą w końcu trafić na wyzwanie, któremu nie sprostają...
Za to oficjalna zaprezentowała kolejną książeczkę Jeffreya Browna. Będzie to „Goodnight Darth Vader” wydane przez Chronicle Books. Ma to być swoista kontynuacja Darth Vader and son oraz Vader’s Little Princess. Tym razem będzie opowiadać o tym, co musi zrobić Vader, by jego dzieciaki poszły spać i jakie opowiada im historyjki na dobranoc.
Książka ukaże się 22 lipca i ma kosztować 14,95.
Ale to nie koniec jeśli chodzi o Jeffreya Browna. 29 lipca nakładem wydawnictwa Scholastic ukaże się jeszcze jedna jego książka – „Jedi Academy: Return of the Padawan”. Będzie to kontynuacja Jedi Academy. Będzie ona kontynuować wątki pierwszej części. Roan Novachez będzie myślał, że drugi rok w Akademii Jedi będzie łatwiejszy, ale nie mógł się mylić bardziej. On i jego przyjaciele szybko zrozumieją, że jest gorzej, a w dodatku okaże się, że Roan wcale nie jest tak świetnym pilotem jak myślał. No a poza zajęciami dojdzie jeszcze problem z dziewczyną, która się w nim zadurzyła.
Z mniej oficjalnych zapowiedzi mamy dwie. Pierwsza to „LEGO Star Wars The Visual Dictionary Updated and Expanded”. Pierwsza wersja Słownika ilustrowanego została wydana także w Polsce. Nowa będzie zawierać opisy nowych zestawów, w tym najnowszą wersję piaskoczołgu.
Druga to „Draw Star Wars Rebels” , książeczka dla dzieci związana z nowym serialem. Jej współautorem jest Grant Gloud, którego fani Star Wars mogą kojarzyć jako rysownika kart topps tudzież osobę, która miała swój udział w książeczkach i komiksach związanych z „Wojnami klonów”. Póki co mamy okładkę tego czegoś i wiemy, że wyda to Scholastic.
W lutym w USA pojawiły się także pewne nowości książkowe dla najmłodszych. A są to „Star Wars: The Adventures of C-3PO” wydane przez DK. To książeczka poziomu drugiego, dla osób które ledwo co jeszcze czytają. Całość ma 32 strony i kosztuje 3,99 USD.
Druga natomiast to „Star Wars: Can You Spot a Jedi?”, także DK. Tym razem jest to książeczka poziomu 1. Stron 32, cena 3,99 USD.