Shadow Of Malevolence:
W drugim odcinku trzyczęściowej historii, pod tytułem "Shadow of Malevolence", ujrzymy Anakina, który z pomocą Ahsoki i Mistrza Jedi Plo Koona, oraz korzystając z zupełnie nowych bombowców dalekiego zasięgu Y-wing, wyrusza aby zniszczyć statek wojenny Generała Grievousa "Malevolence", który wyposażony jest w śmiercionośną broń.
Bombowce Y-wing po raz pierwszy ujrzeć można było w 1977 roku w "Nowej nadziei", wśród statków Sojuszu Rebelianckiego. Reżyser trzeciego odcinka serialu Brian Kalin O'Connell, scenarzysta Steve Melching, oraz główny reżyser Dave Filoni byli bardzo podekscytowani pomysłem, aby pokazać Y-wingi jako zupełnie nowe, jakby dopiero co opuściły fabrykę.
"Lubimy znaleźć sposoby, aby łączyć ze sobą Wojny klonów i oryginalną trylogię" mówi Melching. "W oryginalnych 'Gwiezdnych wojnach' X-wingi i Y-wingi były wyraźnie zniszczone przez czas, było widać, że przetrwały niejedną bitwę. Pomyśleliśmy, że będzie świetnie pokazać, że powstały one w okresie Wojen Klonów, że na naszych oczach zeszły z linii produkcyjnej prosto do bitwy."
O'Connell opowiedział, że artyści pracujący nad "The Clone Wars" byli uradowani możliwością pokazania debiutu Y-wingów, a także wprowadzenia głównych bohaterów po raz pierwszy w serialu w pierwszą większą bitwę kosmiczną. "Ludzie tacy jak Russell Chong i Killian Plunkett (artyści), razem z Dave’m (Filoni) wychowali się na starych Gwiezdnych Wojnach, więc doskonale rozumieją styl Ralpha McQuarriego z lat siedemdziesiątych i potrafią go naśladować" mówi O'Connell. "Nie chcemy zmieniać tradycji, chcemy do niej coś dodać. Przedstawiając początki Y-wingów dodajemy kolejnych wymiarów, dodajemy następny kawałek historii." O'Connell ma świadomość, że dla niektórych osób Y-wingu mogą być tylko zwykłymi pojazdami, ale dodaje: "Wiemy, że dla fanów to ważna sprawa, nie będziemy nigdy zapominać o samej fabule, ale zawsze dodajemy coś dla fanów, a kiedy to robimy, chcemy to zrobić dobrze".
Temat na forum.