TWÓJ KOKPIT
0

John Williams :: Newsy

NEWSY (447) TEKSTY (29)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

I Wrocławski Festiwal Muzyki Filmowej

2005-06-02 06:07:00 Magazyn Cinema

We Wrocławiu od 03.06.2005 roku, rusza I Wrocławski Festiwal Muzyki Filmowej, który odbędzie się w Filharmonii Wrocławskie w dniach 03-11.06.2005. Wszystkich fanów Star Wars, zapewne zainteresuke tylko jeden dzień, a mianowicie 3 czerwca 2005r. — piątek godz. 19:00. Tego dnia, cały wieczór, został poświecony muzyce filmowe, i tak będzie można wysłuchać muzyki do filmów:

- J. Williams – Uwertura z filmu „Kowboje”
- arr. J. Bocook – „Spektakularne Kino” - suita z tematami z filmów: “Batman”, „Tańczący z Wilkami”, „Robin Hood: Książę Złodziei”
- arr. C. Custer – Temat z filmów o Jamesie Bondzie
- J. Williams – Fragmenty muzyki z filmu „Lista Schindlera”
- J. Williams – „Przygody na Ziemi” z filmu “E.T.”
- J. Williams – Muzyka z filmu “Harry Potter”
- arr. R. Wendel – „Flinstonowie spotykają Jetsonów”
- P. Mascagni – Intermezzo z opery „Cavaleria Rusticana” z filmu „Ojciec Chrzestny”
- E. Chausson – Poeme, op. 25
- arr. C. Custer – „Brawo Mancini” - suita z tematami z filmów „Hatari”, „Szarada”, „Różowa Pantera”, „Dni wina i róż”
- J. Williams – Muzyka z filmu „Gwiezdne Wojny”

Ceny biletów na koncert:

- VIP : 60 zł
- N : 40 zł
- U : 25 zł
- W : 15 zł

KOMENTARZE (5)

Soundtrack z Zemsty Sithów na drugim miejscu.

2005-05-31 10:21:00 film.onet.pl

Onet donosi:

Muzyka do filmowej trylogii "Władca Pierścieni", autorstwa Howarda Shore'a, została uznana najlepszym soundtrackiem w historii.

W głosowaniu na najważniejsze ścieżki muzyczne do kinowych obrazów udział wzięli słuchacze brytyjskiej stacji radiowej Classic FM.

Na drugiej pozycji zestawienia, tuż za Shore'em, uplasował się John Williams z "Gwiezdnymi wojnami", a na trzecim Hans Zimmer z "Gladiatorem". W pierwszej piątce znalazła się także muzyka do "Listy Schindlera" (Williams) oraz do "Pożegnania z Afryką" (John Barry).

Barry może pochwalić się dwoma filmami w pierwszej dziesiątce rankingu. Oprócz "Pożegnania z Afryka" reprezentuje go także "Tańczący z wilkami". Shore wcześniej pracował kilka razy z Davidem Cronenbergiem i skomponował także muzykę m.in. do thrillera "Milczenie owiec".



W tym linku znajduje się recenzja soundtracka z Zemsty Sithów.
KOMENTARZE (27)

MUZYKA Z E3 - RECENZJA! UPDATE

2005-04-30 16:00:00

2 maja 2005 roku zagości w sklepach w całej Polsce album z muzyką z "Zemsty Sithów". Redakcja Bastionu miała okazję zapoznać się z jednym z 25 dostępnych w Polsce, przedpremierowych, egzemplarzy recenzenckich płyty (a raczej płyt).
Najważniejsze to:
- Ładne wydanie
- Doskonała jakość dźwięku
- DARMOWA płyta DVD z "Sagą w pigułce" - najsławniejsze motywy Star Wars ilustrowane scenami ze Star Wars. Tak, ze wszystkich SZEŚCIU epizodów!

Zatem zapraszam do zapozniania się z recenzją napisaną przez Freedona.
Jak jeszcze raz obejrzę płyty dziś wieczorem, to pewnie dodam coś od siebie do tej recenzji :)

UPDATE (01.05.2005, by Yako): I dodałem swoje trzy grosze do recenzji Freedona. Zapraszam zatem do zapoznania się z opinią.

Dla wszystkich, którzy mają problemy z odtworzeniem bonusowego DVD w komputerze (problem pojawił się w PowerDVD i przy braku karty dźwiękowej 5.1), już śpieszymy wyjaśnić, że wystarczy w menu płyty zminić ścieżkę dźwiękową na ENGLISH 2 (można to zrobić w Power DVD klikając na obrazie prawym przyciskiem myszki i wybierając menu LANGUAGE i stamtąd ENGLISH 2).
KOMENTARZE (69)

Album Zemsty Sithów w Polsce

2005-04-17 19:42:00 SonyMusic.com


Na łamach strony SonyMusic.com.pl w dziale zapowiedzi można doszukać się daty wydania albumu Zemsty Sithów. Otóż muzyka z III Epizodu Gwiezdnych Wojen ukaże się w sklepach w Polsce dopiero 13 maja tego roku, czyli prawie tydzień przed ogólnoświatową premierą filmu w kinach. Cena w sklepie internetowym Merlin.pl wynosi na dzień dzisiejszy 63zł.
Dla przypomnienia album składać się będzie z płyty CD z muzyka jak i dodatkowego DVD. Warto wspomnieć, iż w USA fani będa mogli nabyć obie płyty na przełomie 2/3 maja.
Spis zapowiedzi na maj możecie przeczytać tutaj>>>.
KOMENTARZE (12)

Single Epizodu III - okładki i data wydania

2005-04-17 19:16:00 TFN,CGM i fuzzyfowler1

W poniedziałek 18 kwietnia w USA będzie dostępny single Zemsty Sithów. Warto wspomnieć, iż nie będzie on do kupienia w sklepach.
Jak to w przypadku płyt tego gatunku bywa, znajdzie się na niej jeden utwór w kilku wersjach. Nie inaczej jest w przypadku III Epizodu. Otóż na singlu pojawi się jeden utwór ale w dwóch wydaniach. Chodzi o "Battle of the Heroes". Co ciekawe, druga wersja owego utworu będzie zawierała efekty z filmu jak i dialogi postaci. Zapewne całość będzie pochodzić z teledysku. Mozliwe, iż za tydzień, czyli właśnie w poniedziałek 25 kwietnia, na łamach StarWars.com pojawi się on do ściągniecia.
Okładki z single`a Zemsty Sithów prezentujemy poniżej.


KOMENTARZE (8)

O karierze Williamsa przy okazji ROTS...

2005-04-12 22:47:00

Trudno byłoby uznać brytyjski przemysł filmowy za wiodącego prym światowego giganta, ba nawet za wpływowego średniaka, ale nie można go lekceważyć w momencie gdy mówi się o muzyce i nagrywaniu soundtracków. W samych tylko studiach Abbey Road w ciągu ostatnich 25 nagrano muzykę do ponad 150 filmów i to nie byle jakich – „Ostatni Cesarz”, „Szaleństwa Króla Jerzego” ale też hity jak „Braveheart”, „Władca Pierścieni” czy „Shrek”.

W ostatnich dniach studio przy Abbey Road zamieniło się w gigantyczne kino, gdzie zorganizowano festiwal filmów z muzyką nagraną właśnie w tych studiach. Został on otworzony filmem „Poszukiwacze Zaginionej Arki” (1981) Stevena Spielberga. Muzyka tego filmu była oczywiście nagrana w studiach na Abbey Road, a muzykę skomponował maestro Williams, który niedawno powrócił do Abbey by wraz z Londyńską Orkiestrą Symfoniczną nagrać muzykę do ostatniej części Gwiezdnych Wojen.

Williams stwierdził, że zarówno w USA jak i Wielkiej Brytanii nie ma zbyt wiele sal w których można nagrać muzykę, synchronizując orkiestrę i chór. Ale „Zemsta Sithów” nie była nagrywana tylko w Anglii, a jednocześnie w Los Angeles i Londynie. Całość została nagrana komputerowo podczas projekcji filmu, ale dzięki odpowiednio rozłożonym mikrofonom, można było zarejestrować lepiej wybrane aspekty muzyczne, przy jednoczesnym braku tłumów w pokoju nagraniowym. Teraz Williams, który w swoim dorobku ma większość filmów Spielberga, cykle o Harrym Potterze czy Supermanie i wiele innych, który wyznaczył nowe standardy nie tylko w muzyce filmowej, ale też technologii audio-wizualnej, zupełnie nie przypomina człowieka, który osiągnął taki sukces. Podczas nagrania siedzi w kurtce, w swetrze polo, ma białą bródkę i okulary na nosie, bardziej przypomina profesora uniwersytetu. Wszystko robi zgodnie z planem, ma czas, nie śpieszy mu się, emanuje spokojem. Ale nie zawsze tak było, wcześniej zaczynał jako muzyk klasyczny, a potem pianista w Hollywood. Dopiero tam zaczął myśleć o komponowaniu, nauczył się tego, przeszedł całą ewolucję w ciągu siedmiu czy ośmiu lat, od pianisty stając się kompozytorem.

Siedemdziesięciotrzyletni dziś Williams zaczynał od seriali telewizyjnych w tym „Lost in Space”, „Wagon Train” czy „Time Tunnel”. Dzięki setkom telewizyjnych produkcji, praktycznie na każdy temat, Williams zdobył nieocenione doświadczenie, pracował też wielokrotnie jako pomocnik wielu innych kompozytorów. To raczej nie była praca gdzie można było dużo zarobić, ale taka, że można było dużo zyskać.

Obecnie Williams należy do czołówki światowych kompozytorów filmowych, obok takich Hollywoodzkich sław jak James Horner czy Howard Shore, jednak w porównaniu do wielu młodszych kolegów ma bardziej klasyczne podejście do tematu komponowania, nie używając komputera gdzie tylko to możliwe. Williams od samego początku swojej kariery musiał używając pianina czy fortepianu pokazać orkiestrę czego od niej oczekuje. W dobie komputerów i syntezatorów, jest to dość staroświeckie rozwiązanie, ale zdaniem Williamsa sprawdza się doskonale.

Williams twierdzi, że nigdy nie zdarzyło mu się mieć problem z reżyserem, który stwierdziłby, że kompozycja jest zła. Zdarzają się uwagi, że coś jest za szybkie czy za głośne do tej sceny, ale John z przyjemnością poprawia. Jak twierdzi, uważa, że gdyby miał drugą szansę to większość partytur napisałby lepiej. Williamsowi nieoficjalnie przypisuje się posiadanie jakiegoś magicznego eliksiru, gdyż udało mu się zrobić 3 film z Oliverem Stonem. Stone jest zupełnie innym człowiekiem niż Lucas czy Spielberg – mówi Williams – ale dobrze się nam współpracowało – dodaje. Razem zrobili JFK, to właśnie tam Williams napisał muzykę do filmu, przed jego ostatecznym montażem. Scenę zabójstwa w Dallas skrócono o 15 minut, Williams dziwił się, co zrobią z muzyką. Stone po prostu ją pociął samemu. Dla Williamsa była to nietypowa metodologia działania, ale jak stwierdził, sprawdziła się.

I choć Williams wiele ze swoich tematów inspiruje na klasykach europejskich jak Ryszard Strauss czy Gustav Mahler, twierdzi, że ma też pewien dług w stosunku do brytyjskich muzyków – Elgara i Vaughana Williamsów czy Williama Waltona. Kiedyś nawet mógł obejrzeć zarejestrowany film w którym Elgar przybywa do studia przy Abbay Road by nagrać muzykę do filmu „Land of Hope and Glory”. Było to dla niego bardzo inspirujące. Williams wspomina też swojego przyjaciela Bernarda Herrmanna, który skomponował muzykę do „Psychozy” czy „Obywatela Kane’a”. Benny – jak Williams i inni przyjaciele go nazywali – uwielbiał nie tylko muzykę brytyjską, ale cała atmosferę Londynu.

Jednak Williams jednak przede wszystkim jest kojarzony ze swojej długotrwałej współpracy ze Spielbergiem. Po raz pierwszy spotkali się przy filmie „The Sugarland Express” (1974), który odniósł średni sukces kasowy, ale dwa lata późniejsze „Szczęki” stały się przełomem zarówno dla reżysera, kompozytora jak i całej gałęzi filmu rozrywkowego. Williams dostał Oskara, ale choć nie była to jego pierwsza nagroda, to była to pierwsza ważna za w całości własną pracę. Poprzedni Oskar – pierwszy w karierze Williamsa – był za „Skrzypka na Dachu” (1971) gdzie Williams generalnie pracował na muzyce Normana Jewisona. Williams przez kolejne lata współpracował dalej ze Spielbergiem, komponując mu muzykę do ostatnio – „Złap mnie jeśli potrafisz”, „Raportu mniejszości’ (2002) czy obecnie „Wojny Światów”.

Williams stwierdził, że nie każdemu dane jest by pisanie filmowej muzyki było tak przyjemne. Jest wielu młodszych i utalentowanych, bardziej aktywnych twórców, którzy podchodzą do pracy z większym zainteresowaniem niż dekady temu. Tylko, jak wielu jest w pełni zadowolonych ze swojej pracy, jak wielu znalazło takich partnerów jak Steven Spielberg czy George Lucas.
KOMENTARZE (0)

Spis utworów z albumu Epizodu III

2005-04-09 16:04:00 Ternian

Niedawno pisaliśmy o spisie utworów płyty z muzyka z Zemsty Sithów. Otóż warto zaznaczyć, iż na albumie nie znajdzie się szesnaście, ale piętnaście utworów. Widocznie pierwsze źródła otrzymały niekompletne informacje, które tyczyły się przeinaczenia nazw jak i zmiany kolejności poszczególnych utworów. Warto jednak zaznaczyć, iż powyższe źródło prawdopodobnie ma dostęp do albumu z muzyka Zemsty Sithów.
Spis utworów w dokładnej kolejności, jak i z czasem ich trwania prezentujemy poniżej. (Spoiler):

01 - Star Wars and The Revenge Of The Sith 7:31
02 - Anakin's Dream 4:46
03 - Battle Of The Heroes 3:42
04 - Anakin's Betrayal 4:04
05 - General Grievous 4:07
06 - Palpatine's Teachings 5:25
07 - Grievous and the Droids 3:28
08 - Padme's Ruminations 3:17
09 - Anakin vs. Obi-Wan 3:57
10 - Anakin's Dark Deeds 4:05
11 - Enter Lord Vader 4:14
12 - The Immolation Scene 2:42
13 - Grievous Speaks to Lord Sidious 2:49
14 - The Birth Of The Twins and Padme's Destiny 3:37
15 - A New Hope and End Credits 13:06

(Koniec Spoilera)

Dodatkowo zostanie dołączona płyta DVD - "Musical Journey", która będzie składać się z:

Chapter 1: A Long Time Ago "Star Wars Main Title" from all films
Chapter 2: Dark Forces Conspire "Duel Of The Fates" from Episode 1 : The Phantom Menace
Chapter 3: A Hero Rises "Anakin's Theme" from Episode 1 : The Phantom Menace
Chapter 4: A Fateful Love "Across The Stars" from Episode 2: Attack Of The Clones
Chapter 5: A Hero Falls from Episode 3: Revenge of the Sith
Chapter 6: An Empire Is Forged "The Imperial march" from Episode 5: The Empire Strikes Back
Chapter 7: A Planet That Is Farthest From "The Dune Sea of Tatooine / Jawa Sandcrawler" from Episode 4: A New Hope
Chapter 8: An Unlikely Alliance "Binary Sunset / Cantina Band" Episode 4: A New Hope
Chapter 9: A Defender Emerges "Princess Leia's Theme" Episode 4: A New Hope
Chapter 10: A Daring Rescue "Ben's Death / Tie Fighter Attack" Episode 4: A New Hope
Chapter 11: A Jedi Is Trained "Yoda's Theme" from Episode 5: The Empire Strikes Back
Chapter 12: A Narrow Escape "The Asteroid Field" from Episode 5: The Empire Strikes Back
Chapter 13: A Bond Unbroken "Luke and Leia" from Episode 6: Return of the Jedi
Chapter 14: A Sanctuary Moon "The Forest Battle" from Episode 6: Return of the Jedi
Chapter 15: A Life Redeemed "Light Of The Force" from Episode 6: Return of the Jedi
Chapter 16: A New Day Dawns "Throne Room / Finale" from Episode 4: A New Hope

KOMENTARZE (39)

Utwór z albumu ROTS - do pobrania

2005-04-05 07:00:00 MTH i StarWars.com

Album z muzyka Zemsty Sithów ukaże się w sklepach USA już we wtorek 3 maja tego roku. Spis utworów oraz okładkę zamieszczaliśmy w tym linku>>>
Na łamach oficjalnej w dziale Hyperspace pojawił się jeden z utworów ścieżki dźwiękowej E III o nazwie "Grievous speaks to Lord Sidious". Co ciekawe jest to fragment, który trwa 60 sekund. (Spoiler):

Owy utwór będzie towarzyszył podróży Grievousa na planetę Utapau. To właśnie tam Generał skontaktuje się z Darthem Sidiousem.

(Koniec Spoilera)
Niebawem powinny ukazać się kolejne fragmenty. Możliwe, iż każdego dnia dane będzie usłyszeć Fanom cos nowego.
Jeśli chcecie ściągnąć fragment utworu "Grievous speaks to Lord Sidious" to zapraszamy na forum>>>.
KOMENTARZE (21)

Cena i oficjalne utwory ścieżki dźwiękowej

2005-04-01 16:07:00 iesb, GoldenSaber



W sieci ukazała się informacja, dotycząca albumu ze ścieżki dźwiękowej Zemsty Sithów. Potwierdzono datę wydania, czyli 3 maja tego roku w USA. W skład zestawu wejdzie płyta CD z muzyka jak i dodatkowy dysk DVD, na którym znajdzie się 16 klipów muzycznych o przygodzie Johna Williamsa z komponowaniem jak i nagrywaniem muzyki do Sagi. O zawartości DVD informowaliśmy tutaj>>>. Co ciekawe cena sklepowa wyniesie 18.98 $ (ok. 61zł), a w internecie 15.99$ (ok. 52zł). Potwierdzony spis utworów (jednak nie wszystkie są opatrzone czasem) prezentujemy poniżej. (Spoiler):


1. Star Wars & The Revenge of the Sith 7:31
2. Anakin's Betrayal 4:04
3. Battle of the Heroes 3:42
4. Anakin's Dream 4:46
5. The Reunion of Anakin and Padme
6. Welcome, Lord Vader 4:14
7. Padme's Ruminations 3:17
8. Grevious Travels to Palpatine 2:49
9. I Am the Senate
10. General Grevious 3:28
11. Palpatine's Dark Teachings 5:25
12. Anakin vs. Obi-wan 3:57
13. Anakin's Dark Deeds 4:05
14. The Immolation Scene 2:42
15. The Birth of the Twins & Padme's Destiny 3:37
16. A New Hope & End Credits 13:06

( oniec Spoilera)
KOMENTARZE (14)

Sony o wydaniu muzyki z "Zemsty Sithów"

2005-03-25 20:53:00 Resztki Imperium / SonyClassical

Na stronie Sony pojawił się artykuł o planowanym wydaniu muzyki z ROTS. Album z muzyką z filmu – „Star Wars: Episode III Revenge of the Sith”, który będzie zawierał 70-minutowy kolekcjonerski dodatkowy film pt. „Star Wars: A Musical Journey” wydany na DVD pojawi się w sklepach (również w Polsce – dane z Sony Music Poland) 3 maja 2005. Kompozytorem będzie pięciokrotny zdobywca Oskara – John Williams, autor muzyki do wszystkich filmów sagi. Bonusowy film na DVD pokaże widzowi muzyczną i wizualną podróż przez wszystkie Sześć Filmow Sagi. Film pojawi się jednoczesnie na całym świecie 19 maja 2005. „Zemsta Sithów” jest najbardziej oczekiwanym filmem tego roku.

Soundtrack został oficjalnie zapowiedziany 15 marca na konferencji prasowej w Nowym Jorku. Do wydania zostanie dołączony, zupełnie bez żadnych dodatkowych kosztów, film DVD.

70-minutowy film, stworzony na potrzeby , zawierający 16 nowych muzycznych klipów, wybranych z wszystkich sześciu filmów. Niezapomniane filmowe tematy zostały ułożone w kolejności chronologicznej, by prowadzić widza przez całą sagę. Każda część jest poprzedzona wprowadzeniem aktora Iana McDiarmida (który gra Senatora Palpatine’a) w filmie) i składa się z spektakularnego montażu, zawierającego też oryginalną ścieżkę dźwiękową, efekty i dialogi. Legendarna muzyka Williamsa została zremasterowana i przemiksowana do standardu surround 5.1. Dodatkowo na płycie znajdzie się nowy temat muzyczny – „Battle of the Heroes”, wokół którego Lucasfilm stworzył promujący teledysk trzeciego Epizodu..

Album będzie też zawierał krótką notkę od George’a Lucasa, a także ekskluzywny rozkładany plakat z kilkoma zdjęciami z filmu.

W „Zemście Sithów” ostatnim, ale też najbardziej dramatycznym rozdziale Gwiezdnej Sagi, Wojny Klonów powodują pęknięcie na linii Kanclerz Palpatine (Ian McDiarmid) – Rada Jedi. Anakin Skywalker (Hayden Christensen), młody Jedi, lojalny wobec Kanclerza, usiłuje zachować w tajemnic swoje małżeństwo z Padme Amidalą (Natalie Portman). Skuszony obietnicami potęgi i pokusami Ciemnej Strony, podporządkowuje się Darthowi Sidiousowi i staje się Darthem Vaderem. Razem, Sidious i Vader, stają się motorem napędowym zemsty przeciw Jedi. A to doprowadza do klimatycznego pojedynku na miecze świetlne między Vaderem i jego byłym mistrzem – Obi-Wanem Kenobi (Ewan McGregor), który zadecyduje o losach galaktyki….

Posiadający 43 oskarowe nominacje na swoim koncie, Williams skomponowal zupełnie nowe utwory dla filmu, ale wykorzystał też kilka starych tematów i motywów muzycznych, by połączyć film z wcześniejszymi częściami Sagi. Muzykę nagrała ponownie Londyńska Orkiestra Symfoniczna (LSO), ponownie pod batutą samego maestro Williamsa. To właśnie ta orkiestra nagrała prawie 28 lat temu pierwszą ścieżkę dźwiękową do Gwiezdnych Wojen, a następnie przez wiele lat zbierała się pod dyrekcją Williamsa, by nagrać muzykę do kolejnego filmu.

W roku 1999 Sony Classical wypuściło wyróżniony nominacją Grammy, soundtrack do „Mrocznego Widma”, który szybko zdobył w USA tytuł platynowej płyty i sprzedał się ponad dwóch milionach egzemplarzy na świecie. Dodatkowo potem wypuszczono wersję Ultimate Edition zawierającą wszystkie tematy Williamsa z nowego filmu. W roku 2002 pojawił się jeszcze album z „Ataku klonów”. Oba są nadal dostępne.

We wrześniu 2005, Sony Classical wypuściło na nowo, już pod własnym szyldem, takze zemasterowane soundtracki z klasycznej trylogi, każdy w osobnym pudełku z piękną, okładką.

Soundtrack z „Zemsty Sithów” kontynuuje długoletnią tradycję Sony Classical, współpracy z Johnem Williamsem, który nagrał z nimi wiele nie filmowych projektów. Williams dostał trzeciego ze swoich Oskarów za Gwiezdne Wojny (1977), a także otrzymał nominację za „Imperium Kontratakuje” (1980) i „Powrót Jedi” (1983). Muzyka z ANH i TESB wygrała nagrody Grammy, a ROTJ i TPM dostały nominacje.

Więcej informacji o albumach znajdziecie na stronie wydawcy SonyClassical.
KOMENTARZE (13)

Okładka ścieżki dźwiękowej E III

2005-03-17 17:52:00 CMG

Na łamach serwisu muzycznego CMG została opublikowana oficjalna okładka do albumu ze ścieżki dźwiękowej Zemsty Sithów. Możecie ją zobaczyć w tym linku>>>.
Dla przypomnienia album z muzyką Epizodu III ukaże się 3 maja. Do zestawu zostanie dołączona jeszcze kolekcjonerska płyta DVD. Co ciekawe 4 kwietnia muzyka będzie już dostępna dla posiadaczy Hyperspace (płatnej strefy StarWars.com).
Więcej na ten temat pisaliśmy w tym linku>>>.
KOMENTARZE (8)

Ścieżka dźwiękowa z Zemsty Sithów z dodatkowym DVD - już 3 maja!

2005-03-17 12:08:00 StarWars.com

We wtorek 3 maja tego roku, firma Sony Classical wypuści w USA album ze ścieżki dźwiękowej III Epizodu Gwiezdnych Wojen. Zdobywca pięciu Oskarów jak i kompozytor prawie całej muzyki do Gwiezdnej Sagi, John Williams nagrał nowy podkład muzyczny do Zemsty Sithów. Dodatkowo zostanie dołączona kolekcjonerska płyta DVD o tytule "Star Wars: A Musical Journey"

DVD będzie specjalnym dodatkiem do ścieżki dźwiękowej z Zemsty Sithów. Znajdzie się na niej 16 dokumentów filmowych, trwających ponad 70 minut. Każdy z nich będzie opowiadał o pracy nad muzyką do każdego Epizodu Sagi. Wszystkie będą umieszczone po sobie chronologicznie. Do każdego dokumentu wprowadzi nas brytyjski aktor teatralny, grający Palpatine w Sadze, czyli Ian McDiarmid. Filmy ukażą również zadziwiające sceny, a także zdjęcia opatrzone urywkami dialogów jak i efektów dźwiękowych. Wszystko będzie idealnie się komponowało z legendarną muzyka Williamsa, która została ponownie odświeżona cyfrowo w dzwięku 5.1.

Każda cześć Sagi ma główny temat muzyczny. W przypadku Klasycznej Trylogii był to utwór Luke`a Skywalkera (fragment napisów początkowych), Dartha Vadera (Marsz Imperium), Lei, czy nawet Imperatora. W Nowej Trylogii mamy "Duel of the Fates" oraz "Across the Stars", które były puszczane w telewizji jako teledyski.
Nie inaczej będzie z Zemstą Sithów. Nowy temat muzyczny z Epizodu III o tytule "Battle of the Heroes", zostanie wydany również w postaci teledysku przez Lucasfilm.

W zestawie do ścieżki dźwiękowej znajdziemy jeszcze zapiski Goerge`a Lucasa, jak i pierwsze projekty plakatu kinowego Zemsty Sithów. Co ciekawe na płycie zobaczymy jeszcze filmik, ukazujący montaż kilku nieznany dotąd scen z Epizodu III.

Williams, posiadacz 43 nominacje do Oscarów, skomponował praktycznie nowy podkład muzyczny do "Zemsty Sithów". Co ciekawe odnosił się do wcześniejszych filmów. Wszystko za pośrednictwem muzyki, z konkretnie znanych tematów Sagi. Williams wraz z Londyńską Orkiestrą Symfoniczną nagrał wiele nowych tematów muzycznych, w niektórych przypadkach bazując na klasycznych z Sagi. Co ciekawe owa Orkiestra jest tą samą, z którą Williams nagrał pierwszą muzykę do Gwiezdnej Sagi, niemal 28 lat temu.


Premiera albumu ze ścieżki dźwiękowej Zemsty Sithów jest przewidziana na 3 maja w USA. Jednak użytkownicy Hyperspace będą mogli posłuchać jego fragmentów już miesiąc wcześniej. Otóż 4 kwietnia, czyli za niespełna 3 tygodnie, na łamach płatnej strefy oficjalnej będzie można już ściągnąć pierwsze utwory z albumu Zemsty Sithów.

Niebawem kolejne informacje.

Oficjalny temat na Forum
KOMENTARZE (11)

Lista utworów z albumu „Zemsta Sithów”

2005-03-15 10:42:00 Stopklatka.pl / Resztki Imperium

Album do „Zemsty Sithów”, będący pewnym pożegnaniem Johna Williamsa z Gwiezdną Sagą, ukaże się na początku maja 2005, tuż przed premierą filmu kinowego (prawdopodobnie na całym świecie jednocześnie). Z nieoficjalnych informacji mówi się o dwóch wydaniach – jednej zwykłej, drugiej specjalnej z dodatkową płytą DVD. Jednak póki, co będzie to tylko i wyłącznie album (taki jak z „Ataku klonów”), a nie dwupłytowe wydanie z całą muzyką z filmu (jak to miało miejsce chociażby w przypadku „Mrocznego Widma” - więcej >>>).

Tymczasem w sieci pojawiła się lista tytułów utworów z nowego albumu, zawierająca w nazwach małe spoilery.

Album będzie skonstruowany podobnie jak to miało miejsce w przypadku dwóch poprzednich epizodów, czyli tuż po temacie Luke’a Skywalkera (główny temat Gwiezdnych Wojen, który tym razem nie został nagrany w studiu, lecz wykorzystano jego archiwalną wersję) i jego kontynuacji w postaci utworu towarzyszącego przelotowi statku kosmicznego na początku filmu (każdy film z sagi rozpoczyna się dokładnie w ten sposób), znajduje się albumowy utwór promujący film (jak wcześniej „Duel of the Fates” i „Across the Stars”). Tym razem utwór ten będzie nazywał się jak film – „The Revenge of the Sith”, jak zresztą wcześniej zapowiadano nieoficjalnie.

End Credits, czyli utwór lecący pod koniec filmu, w czasie napisów, mają być również zupełnie inne niż wcześniej, podobno usłyszymy w niej przekrój wszystkich najważniejszych tematów muzycznych sagi, wcześniej były to najważniejsze tematy filmu.

Poniżej lista tytułów utworów:

Star Wars and The Revenge Of The Sith Medley
Star Wars Album Version
The Revenge Of The Sith
Anakin's Betrayal
Battle Of The Heroes
Anakin's Dream
The Reunion Of Anakin And Padme
Welcome, Lord Vader
Padme's Ruminations
Grievous Travels To Palpatine
I Am The Senate
General Grevious
Palpatine's Dark Teachings
Anakin vs. Obi-Wan
Anakin's Dark Deeds
The Immolation Scene
The Birth Of The Twins and Padme's Destiny Medley
The Birth Of The Twins Album Version
Padme's Destiny Album Version
A New Hope and End Credits Medley
A New Hope Album Version
End Credits

Przypominamy, że relacje z nagrywania muzyki znajdują się tutaj:
Część I
Część II
Część III
Część IV

Oficjalny temat na forum
KOMENTARZE (16)

Wielki Finisz

2005-02-14 20:23:00 Resztki Imperium za StarWars.com

To, że muzycy z Londyńskiej Orkiestry Symfonicznej potrafią grać od razu, widząc nowe nuty po raz pierwszy na oczy, Pablo już wiedział. Tym razem zaskoczyli go jeszcze czymś innym, otóż filharmonicy pod batutą Johna Williamsa i Shawna Murphy’ego zagrali kilka utworów, wpasowując się dokładnie do filmu, nie widząc na ekranie scen, które są przedstawiane. Ranek rozpoczął się od utworu 7M8, który Williams określił również jako napisy końcowe. Mają one specyficzną strukturę, muzyki pasującej do ostatnich minut filmu, gdzie poza obrazem, to właśnie muzyka odgrywa główną rolę. Potem przechodzi to w temat Luke’a Skywalkera, a następnie przechodzi w nowy motyw – główny motyw z filmu. A potem kończy się ściszając lub ewentualnie dość tryumfalnie. W przypadku Epizodu III, który nie tylko kończy nową trylogię, ale w pewnym sensie cała sagę, będzie inaczej. Większość muzyki, którą będzie zawierać, nie pojawia się w filmie. Tuż po fanfarach i głównym temacie pojawi się temat księżniczki Lei, (Spoiler):tym razem powiązany z Alderaanem, planetą, która pojawia się w końcówce „Zemsty Sithów”. (Koniec Spoilera) Po zakończeniu tego tematu Williams zrobił przerwę i powiedział „zabierze nam to kolejne 25 lat, zanim zagramy to jeszcze raz”.

Temat końcowy jest nagrywany jako kilka oddzielnych melodii, które dopiero potem zostaną połączone w całość. Nagrano między innymi spokojniejszą „Throne Room” z ANH, muzykę towarzyszącą ceremonii pod koniec ANH. Wszystko rozpoznawalne, acz czasem przypominające wersje alternatywne. Oczywiście utwory te nie były nagrywane w kolejności chronologicznej.

Dwa następne kawałki, Murphy określa mianem wątków potwora. Pierwszy z nich zaczyna się od utwory „Scenes and Dreams”. (Spoiler): Jest noc na Coruscant, Padme stoi na swoim balkonie, podczas gdy Anakin podpiera się pod ścianą patrząc na piękno swej ukochanej żony. Przechodzi to w temat „Across the Stars”, ale jest spokojnie, pięknie. Potem muzyka jest już nagrywana do koszmarów Anakina. Anakin zaniepokojony wizją wstaje w nocy z łóżka, wychodzi na werandę. Padme wkrótce do niego dołącza. W tym czasie słychać temat Anakina z TPM, pełen niewinności, piękna. Anakin spostrzega wisiorek z japoru, który dał Padme w TPM, który wisi na jej szyi. Tony te znów pojawiają się gdy Anakin rozmawia z Yodą o swych wizjach. Pojawia się wtedy też temat Mocy. (Koniec Spoilera)

Następny temat nosi nazwę „Moving Things Along”. To typowa muzyka tła, bez głównego tematu, ma tylko podbudować nastrój. (Spoiler): Będzie towarzyszyła wprowadzeniu Mustafar, kamera przeleci między górami, fabrykami na ich podnóżach, platformami i Mustafarianami zbierającymi minerały w płynącej lawie.

W środku fabryki zobaczymy holograficzna postać Sidiousa rozmawiającego z Separatystami. Muzyka staje się mroczniejsza. Nim utwór się skończy, usłyszymy jeszcze temat Vadera i Imperatora, które towarzyszą momentowi gdy Palpatine ogłasza nowy porządek.
(Koniec Spoilera)
KOMENTARZE (15)

Kolejny dzień w studiu nagraniowym

2005-02-12 23:41:00 Resztki Imperium za StarWars.com

„To będzie mocny początek” – mówi Lucas patrząc co ma być nagrywane.
„Dzień dobry panie i panowie. 6M7 będzie dziś pierwszy” – mówi John Williams, stając na podium ze swą batutą. Orkiestra zasiada na swych krzesłach, batuta opada by rozpocząć nagrania i w tym momencie słychać znany refren. Bynajmniej nie 6M7, a „Happy Birthday to You” (gdyż Williams miał wtedy akurat swoje urodziny). Williams uśmiechnął się i po wszystkim podziękował wszystkim za niespodziankę. Były to jego 42 urodziny, odkąd związał się z Londyńską Orkiestrą Symfoniczną.

A nagranie rozpoczęło się od bardzo mocnego, energicznego początku. (Spoiler): Muzyki ze środka pojedynku Anakina i Obi-Wana, w której walczący są tak pochłonięci walką, że zupełnie ignorują to co dzieje się wokół nich. W tle będzie widać rafinerie na Mustafar. Muzyka jednak ignoruje całkowicie wygląd i klimat wulkanicznej planety, koncentrując się na postaciach. (Koniec Spoilera) Shawn Murphy uważnie wsłuchuje się w nagraną melodię i sugeruje przeniesienie mikrofonów, by lepiej zarejestrowały poszczególne instrumenty. Williams przyznaje się, że lubi myśleć o tych utworach w sposób operowy.

(Spoiler):Zupełnie inaczej brzmi pojedynek Grievousa i Obi-Wana. Jest szybszy, bazuje na ośmiu nutach. Spróbujcie sobie wyobrazić dźwięki z „Battle In the Snow”, gdy AT-AT kroczy dumnie w Imperium, tylko zagrane zupełnie w przyśpieszonym tępie. Grievous jest szybki i niebezpieczny. Obi-Wan ledwo za nim nadąża, a orkiestra to stara się oddać. (Koniec Spoilera) Williams zastanawiał się tylko, czy bębny nie są zbyt rozpoznawalne. Potem nagrywano temat towarzyszący wyznaniu Dartha Sidiousa.

Niestety Pablo nie mógł uczestniczyć w reszcie nagrania, gdyż szykował czat z Rickiem McCallumem. Na sesji nagraniowej gościł natomiast Jackie Stewart, legendarny uczestnik wyścigów Grand Prix.

W środę będzie kolejny dzień nagrań, jednak ekipa Hyperspace (w osobie Pablo) zbiera się już do powrotu na Ranczo Skywalkera, by śledzić postępy prac ILMu i Skywalker Sound.
KOMENTARZE (11)

Con Anima

2005-02-10 23:19:00

Wielokrotnie podkreślano, jak bardzo Epizod III ma łączyć sagę, że ma być mostem prowadzącym do starej trylogii. Ale nie można zapominać o początku tego mostu. Jeśli chodzi o melodie i tematy muzyczna, wiele pamiętnych z dwóch poprzednich filmów, powróci w Epizodzie III.

Jednym z nieoczekiwanych cytatów, w ROTS, jest temat z TPM, który towarzyszy odlotowi królowej Amidali z Coruscant na Naboo. Tym razem będzie on towarzyszył olbrzymiemu terenowi wojskowemu, gdzie mistrz Yoda dołączy do swoich oddziałów, by udać się w misję na Kashyyyk. Zobaczymy też turoboczołgi i machiny kroczące wchodzące na krążownik, podczas gdy szturmowcy i Wookiee pomagają ogarnąć sytuację.

Ale to nie jest jedyna, muzyczna powtórka z Mrocznego Widma. W poniedziałek, 7 lutego, chór Londyńskie Głosy dołączył do Londyńskiej Orkiestry Symfonicznej w sesji nagraniowej. Jeden z utworów zawierał fragmenty pogrzebu Qui-Gona, ma pojawić się w jednym ze smutniejszych fragmentów filmu. Nie jest to oczywiście kopia muzyki z Epizodu I, a raczej wariacja, przez którą przeplata się marsz Imperialny. Williamowi w nagraniu towarzyszy dyrektor chóru – Terry Edwards.

Dzień zaczął się od mrocznego utworu zatytuowanego “Lament”. Jest to nastrojowy chorał towarzyszący mrokowi rozprzestrzeniającemu się przez światy jak galaktyka szeroka. W przeciwieństwie do pamiętnej szanty wojennej – „Duel of the Fates”, „Lament” składa się z wokalu pozbawionego dźwięki. To raczej przypomina chorał towarzyszący tematowi Imperatora w ROTJ. Czyli bardziej mruczenie, niż cokolwiek innego.

Williams delikatnie wychwytuje równowagę pomiędzy kobiecymi głosami, a dźwiękiem skrzypiec grających tę samą melodię. Na ekranie widać montaż światów galaktyki – wiszące miasta-mosty na Cato Niemoidii, pokryte pyłem ruiny na Mygeeto, słońce przebijające się przed dolinę grzybów na Felucii, chaotyczne pole bitwy na Kashyyyk.

„To nie brzmiało jak jeden chór, raczej jak kilka indywidualnych głosów” – stwierdził potem Shawn Murphy. John Williams decyduje się pewne rzeczy wyprostować.

Ale nagrywana muzyka to nie tylko mroczne tony. To także klasyczna przygodowa muzyka, znana już w Gwiezdnej Sadze. To głównie momenty z początku filmu, gdzie odbywa się bitwa w kosmosie. Nagrywano muzykę towarzyszącą momentowi, gdy na myśliwcu Obi-Wana lądują insektoidy (buzz droids) i rozwiązanie tej sytuacji zaproponowane przez Anakina. Usłyszymy też fanfarę Rebelii, gdy R2-D2 wkroczy do akcji. Williams poucza jeszcze całą orkiestrę i chórzystów, by się nie martwili, że wszystko może być za głośne, ważne by brzmiało.

Choć każdy pamięta o strukturze leitmotifów, stosowanych przez Williamsa, mało kto pamięta, że temat Luke’a Skywalkera i główny temat to jeden i ten sam temat, przewijający się chocby w scenie przelotu landspeederem w Epizodzie IV.

W III usłyszmy ten temat, w momencie wczesnych chwil z życia Luke’a. Temat ten będzie mocno wymieszany z tematem Obi-Wana.

W studiu pojawił się także Anthony Daniels, czyli C-3PO, który zdradził, że ostatnie słowa C-3PO w filmie, będą jego pierwszymi słowami w ANH, a raczej powtórką tych słów.
KOMENTARZE (0)
Loading..