"Łotr 1" przeszedł długą drogę zanim trafił do kin od pierwszej wersji scenariusza, poprzez zmianę scenarzystów aż po rozległe dokrętki. W wywiadzie dla Entertainment WeeklyGary Whitta, pierwszy scenarzysta Łotra zdradził jak wyglądało pierwotne zakończenie.
Twórcy od samego początku chcieli uśmiercić głównych bohaterów, ale obawiali się, że będzie to zbyt mroczne jak dla Disneya. Dlatego też w pierwszych wersjach scenariusza film miał szczęśliwe dla bohaterów zakończenie, a niektórych postaci (jak np. Bodhi Rook, Chirrut Imwe czy Baze Malbus) w nim w ogóle nie było. Jyn Erso od początku miała być sierżantem Rebelii (niektóre zabawki wyprodukowano nawet z takim podpisem), a nie przestępcą rekrutowanym podczas filmu. Zarówno ona, jak i Cassian (choć nazywany był trochę inaczej) mieli przeżyć. Jedynie K-2SO w każdej wersji scenariusza ginął. Jyn z Cassianem zamiast przesłać w ostatniej chwili plany ze Scarif mieli z nimi dotrzeć na plażę, z której zabrać ich miał statek Rebelii. Plany na statek Leii miały być przesłane dopiero z tego statku.
Również końcowa interwencja Vadera wyglądać miała całkowicie inaczej. Miał on zniszczyć statek na którym była Jyn z Cassianem, ale bez dokonywania abordażu. Następnie Vader miał się udać w pogoń za Tantivem IV, a widzowie mieli ujrzeć kapsułę ratunkową upewniając się, że Jyn i Cassian przeżyli.
KOMENTARZE (28)
Oficjalna przepytała Pablo Hidalgo na temat obcych „Łotra 1”. Na pierwszy ogień poszedł obcy z którym dzieliła celę Jyn. Właściwie to obca, która nazywa siebie Nail. Inni nazywają ją Kennel, natomiast jej prawdziwe imię to Oolin Musters. W rolę tego obcego wcielił się mężczyzna, Kiran Shah. To nie jest jego pierwszy występ w „Gwiezdnych Wojnach”. W „Powrocie Jedi” zagrał Ewoka, zaś w „Przebudzeniu Mocy” Teedo. Początkowo projekt tego obcego miał wypełnić ulicę Jedhy. Ostatecznie uczynili z niej więźniarkę na planecie Wobani. Pablo zastanawia się, czy to była promocja, czy nie, ale w efekcie ta postać występuje więcej w filmie. W czasie produkcji określano ją jako „Blue Top”.
W „Łotrze 1” nie ma zbyt wielu kosmitów, którzy mają dość dużo czasu na ekranie. Jednym z wyjątków są Dwie Tuby. Edrio i Benethic są często określani jako „bracia jajowi”. Trudno nawet to przetłumaczyć oddając sens. Pablo wyjaśnił w czym rzecz. Otóż Przedstawiciele rasy Tognath faktycznie wykluwają się z jajek, ale te się rozwijają zawieszone w galarecie (coś w stylu skrzeku). Wewnątrz tej galarety dwa lub więcej jajek mogą się zetknąć i w ten sposób tworzy się między osobnikami niezwykła wieź, która trwa przez całe życie. Co ważniejsze, te jaja nie muszą pochodzić od tych samych rodziców. ”.
Pao pochodzi z rasy Drabatanów i jest raczej jej typowym przedstawicielem. Zdaniem Pabla osobnicy tej rasy jednak byliby dumni mogąc uznać go za swojego przedstawiciela. Pao był zwykłym cywilem zanim zaciągnął się do Rebelii. Był inżynierem, który poczuł, że trzeba coś zrobić z Imperium. Przy tworzeniu Pao zespół Neala Scanlana inspirował się płazami. Gigantyczna, krzycząca gęba to doskonały kontrast w tym obcym, coś z czego twórcy nie potrafili zrezygnować.
Bistan pochodzi z planety Iakar. Nazwa Iakaru pochodzi od nazwy amazońskich małp uakari. Pablo zdaje sobie sprawę, że niektórzy czytają to jako lakaru, a nie Iakaru, mylą duże I z małym l. Cywilizacja z której pochodzi Bistan nie jest zbyt rozwinięta. Oczywiście bardziej zaawansowana niż Ewoki, ale nie ma też technologicznych inklinacji wookiech.
Nowe kolory i kształty zarówno Mon Calamarich jak i Twi’leków to pomysł, by ukazać ideę różnorodności wśród gatunków obcych. Zresztą w „Wojnach klonów” było już więcej kolorowych Mon Calamarich. Te bardziej kolorowe zdaniem Pablo pochodzą z tropikalnych środowisk, zaś czarno-białe raczej z zimnych. Co dobrze pasuje z osobowością Raddusa. Pozwala też na żarty o zimnych rybach.
Niektórzy pytali Pablo, czy rasa Talpini to ta sama z której pochodzi Maz Kanata. Nie jest tak. Talpinich widzimy dzięki powrotowi Warwicka Davisa. Tym razem jego postać to Weeteef Cyu-bee. Różnią się od Maz choćby innymi uszami. W produkcji postać Davisa określano mianem małych zębów. Początkowo Pablo miał pomysł by nazwać go Cyu-Bee, ale z różnych względów dodał początek imienia, czyli Weeteef. Chciał też także nawiązać do tradycji, w której postaci grane przez Warwicka zaczynają się na literę W (Wicket, Wald, Weazel, Willivan, a teraz Weeteef. No był jeszcze Willow, ale to już inna bajka).
Moroff to nawiązanie do starego Expanded Universe. Dokładniej do gier fabularnych. Pojawiła się tam postać imieniem Rollos, z gatunku Gigoran (w opowiadaniu z 1994). Mają wiele wspólnego z wookieemi, są doskonałymi brutalami do wynajęcia. Połączono to. W dodatku jeden z przedstawicieli tegoż gatunku pojawił się w komiksowej serii „Doctor Aphra”.
Pomysł, by pokazywać postaci z zakrytą twarzą na Jedhzie był taki, by zobrazować ich przywiązanie do wiary, niekoniecznie do gatunku. Mają wyglądać jak humanoidy, ale nie wiemy, co jest pod zakryciem.
Niektórzy zastanawiali się czy Kullbee Sperado to przypadkiem Lasat nie jest. Nie jest, jego gatunek na razie nie jest określony. Podczas produkcji określano go mianem Czaszkobrodego lub desperado, bo przypominał rewolwerowca z westernów. I zupełnie jak oni, nie chce by ktoś znał jego przeszłość.
Jutro wieczorem na stacji Disney XD w USA zadebiutuje kolejny odcinek serialu "Star Wars: Rebelianci", czyli "Double Agent Droid". Poniżej opis i fragmenty, a obrazki można pooglądać na rebelsowej wiki.
Chopper i AP-5 razem infiltrują imperialną stację, w której mają znaleźć potrzebne kody, lecz imperialny specjalista zwraca droidy przeciwko załodze, aby zaprowadzić wśród niej chaos.
Zdaniem Taylora Graya wprowadzanie Mon Mothmy do serialu ukazuje jak duża jest już rebelia. Obaj z Freddiem nagrywali jej kwestie, gdy potrzebowali dublera, i wtedy nazywali ją "Man Mothmą". Przez ostatnie lata kobieta próbowała działać w Senacie i ograniczyć wpływy Palpatine'a - podobnie jak Bail Organa - lecz na próżno. W końcu zdała sobie sprawę, że trzeba działać militarnie, ale martwi się, że rebelii nie starczy źródeł. W tym odcinku widzieliśmy też eskadrę Złotych i generała Dodonnę - zdaniem Filoniego potrzeba by dwóch innych seriali, aby opowiedzieć o tym, co robili do tej pory. Piloci Y-wingów zapewne chronili konwoje i uderzali na mniej ważne imperialne cele, bo do tej pory nie nastąpiło oficjalne ogłoszenie wojny - na to trzeba poczekać do "Łotra". Poza tym ci bohaterowie w pewien sposób symbolizują Yavin i większą rebelię.
Ten odcinek stanowi historyczny moment, gdyż po raz pierwszy zbiera się większość bohaterów "Łotra". Jeszcze zobaczymy jak poszczególne komórki łączą się, ale nawet w pierwszym spin-offie widzimy, że nie wszystkie są jeszcze zgodne. Hidalgo przyznaje, że spora część floty z tego epizodu powraca podczas bitwy o Scarif.
Chopper ma gości, a Pablo odpowiada na kolejne fanowskie pytanie: czy insygnia na pagonach żołnierzy Thrawna mają jakieś znaczenie? Owszem - to stylizowana wersja chimery, trzygłowego potwora. Wszyscy żołnierze podlegli admirałowi je noszą.
W Polsce "Rebelianci" również powrócili, lecz z niespodziewaną zmianą daty emisji. W zeszłym tygodniu ukazał się "An Inside Man", a w tym będziemy mogli zobaczyć "Visions and Voices". Powtórki można oglądać w niedzielę o 9:55 i 14:35.
Maul powraca, chcąc nareszcie odkryć sekrety, których pożąda razem z Ezrą.
Z okazji niedawnego ogłoszenia sezonu czwartego Filoni narysował taki oto rysunek z czterema kotami lothalskimi. Nawiasem mówiąc, niedługo na jego koncie na ebayu powinno pojawić się kilka rzeczy związanych z TCW i "Rebels", a zysk z nich pójdzie na cele charytatywne.
Po premierze "Przebudzenia Mocy", wielu fanów czekało na pojawienie się przewodnika po produkcji filmu "The Making of Star Wars: The Force Awakens", który miał się ukazać na jesieni 2016 roku. Jak nam wiadomo, publikacja ta została anulowana i nie wiadomo, czy kiedykolwiek ukaże się w druku. Brak jednej książki, nie świadczy, że nie pojawi się druga. Zapowiedziano bowiem album "Making Rogue One: A Star Wars Story" (twarda, 256 stron, 29,99 USD), który przybliży nam etapy tworzenia pierwszego spin-offu "Łotra 1". Autorem książki został Josh Kushins. Premiera zapowiedziana została na 3 października.
Wydawnictwo HarperCollins, które okazało się prawdziwym wydawcą książki "Propaganda", szykuje na ten rok kolejny przewodnik. Album "Stormtroopers: The Complete Guide" (twarda, 176 stron, 45,00 USD) opracowany przez Adama Braya i Rydera Windhama to pozycja odkrywająca tam sekrety zakutych w białe pancerze żołnierzy Imperium. Czy zapowiada się kompletny przewodnik po tej formacji? Czas pokaże, czy ta książka zadowoli fanów-czytelników. Premiera zapowiedziana na 24 października tego roku.
W marcu zadebiutowała u nas seria młodzieżowa Co kryje Dzika przestrzeń, natomiast w Stanach w tym roku ukażą się kolejne tomy tej serii, pod lekko zmodyfikowanymi tytułami względem wydań brytyjskich: "Adventures in Wild Space 3: The Heist" (miękka, 144 strony, 5,99 USD) premiera w kwietniu, "Adventures in Wild Space 4: The Darkness" (miękka, 144 strony, 5,99 USD) premiera w sierpniu i "Adventures in Wild Space 5: The Cold" (miękka, 144 strony, 5,99 USD) premiera w październiku. Cykl tworzą autorzy Cavan Scott i Tom Huddleston, a autorką okładek wydania amerykańskiego jest Lucy Ruth Cummins.
Nie tak dawno swoja premierę miał pierwszy tom nowego cyklu młodzieżowego Join the Resistance stworzonego przez Bena Ackera i Bena Blackera, a na październik zapowiedziana jest kontynuacja "Join the Resistance #2" (twarda, 240 stron, 14,99 USD). Ilustracje do nich wykonuje Annie Wu.
W maju będziemy obchodzić 40-lecie pierwszego filmu z serii Star Wars, a taka rocznica, to tylko kolejna sposobność do przetrzepania portfeli fanów. O zapowiedziach z tej okazji informowaliśmy tutaj. Natomiast w maju okażą się też inne publikacje: "The Force Awakens: Graphics" (twarda, 64 strony, 7,99 GBP) jest to zbiór ikonografik opartych na Przebudzeniu Mocy, "The Doodles Strike Back" (miękka, 128 stron, 9,99 GBP) to kontynuacja publikacji dla dzieci autorstwa Zacka Giallongo (w Polsce ukazało się "Moc bazgrołów w marcu 2015), obie książki ukażą się w nakładzie Egmont Books na Wyspach brytyjskich. Spółka Disney-Lucasfilm też doda swoje trzy grosze w maju. Ukażą się: "Trouble on Tatooine" (miękka, 32 strony, 4,99 USD) kolejna pozycja z serii World of Reading, "Han and the Rebel Rescue" (miękka, 24 strony, 4,99 USD) czyli mini-adaptacja oparta na powieści "Ucieczka szmuglerów: Przygody Hana Solo i Chewbacki. W dalszych terminach zostały zapowiedziane dwa zbiory opowiadań dla dzieci: we wrześniu ukaże się "Star Wars: The Prequel Trilogy Stories" (twarda, 304 strony, 16,99 USD) jest to prequelowa odpowiedź na książkę "Klasyczna trylogia (ukazała się w Polsce w 2015 roku), a w grudniu przy okazji premiery filmowej epizodu VIII wyjdzie zbiór "5-Minute Star Wars Stories Strikes Back" (twarda, 192 strony, 12,99 USD), który jest kontynuacją antologii "Krótkie opowieści na dobranoc (w Polsce wydane w 2016 roku).
Przy okazji, oficjalna niedawno opublikowała na swoich łamach opowiadanie "Scorched" autorstwa Delilah S. Dawson, które pierwotnie ukazało się na stronach Star Wars Insider w maju 2016 roku. Opowiadanie jest prequelem do powieści "Bloodline" Claudii Gray, które w tym roku ukaże się na polskim rynku. Zainteresowanych lekturą w oryginalne zapraszam tutaj.
KOMENTARZE (6)
Celebration zbliża się wielkimi krokami, więc w TSWS praktycznie co tydzień mamy nowe zapowiedzi. Na tegorocznej edycji nie może oczywiście zabraknąć "Rebeliantów", którzy będą mieli panel poświęcony sezonowi czwartemu. Kotobukiya stworzy figury 0-0-0 i BT-1, bohaterów komiksów Marvela. Będą one dostępne jedynie na nadchodzącej imprezie. Galactic Nights, o którym pisaliśmy tutaj, poprowadzi Vanessa Marshall.
Przed nami ostatni dokument zza kulis "Łotra", tym razem traktujący o droidach. Carboni rozmawia z wrestlerem Austinem Creedem na temat najlepszych gier SW. Na koniec możemy pooglądać wybrane przez ekipę najbardziej interesujące efekty specjalne, a zadanie na ten tydzień to wskazanie swej ulubionej postaci z "Rebels", używając hasztagu #RadRebels.
Na początek małe uzupełnienie polskich wydań, o których pisaliśmy tutaj. Po pierwsze Galapagos przygotowało także wydanie „Łotra 1” w steelbook. Steelbook według aktualnych wieści, będzie analogiczny do wydania składającego się z 3 płyt BD (jedna z filmem 2D, jedna z dodatkami i jedna w wersji 3D). Wydanie podstawowe będzie się składać z dwóch płyt (z filmem 2D i z płyty z dodatkami). Orientacyjna cena wydania podstawowego to jakieś 100 PLN. Wydania 3D – 120 PLN, zaś steelbook ma kosztować ok. 140 PLN. Wszystkie wydania ukażą się 26 kwietnia.
Nie udało się z Oskarami, „Łotr 1” nie zdobył ani jednego, ale za to są szanse na Saturny. Tam film Garetha Edwardsa dostał aż 11 nominacji. W tym:
Najlepszy film SF
Najlepsza aktorka - Felicity Jones
Najlepszy aktor drugoplanowy - Diego Luna
Najlepszy reżyser – Gareth Ewdars. Kontrkandydat - Stepven Spielberg za „BFG”
Najlepszy scenariusz - Tony Gilroy, Chris Weitz
Najlepszy montaż - John Gilroy, Colin Goudie, Jabez Olssen
Najlepsza scenografia - Doug Chiang, Neil Lamont. Kontrkandydat Rick Carter za „BFG”
Najlepsza muzyka - Michael Giacchino. Kontrkandydaci to John Williams za „BFG” i sam Giacchino za „Star Trek”
Najlepsze kostiumy - David Crossman, Glyn Dilloin
Najlepsza charakteryzacja - Amy Byrne
Najlepsze efekty specjalne - John Knoll, Mohen Leo, Hal Hickel, Neil Corbould
Dodatkowo w kategorii najlepszy serial animowany nominowano „Rebeliantów”. Pełną listę nominacji znajdziecie tutaj.
Donnie Yen natomiast opublikował w sieci zdjęcie z jednej z wyciętych scen z filmu.
A tak przy okazji, to „Łotr 1”, zarobił już na całym świecie ponad 1 miliard i 53 tysiące dolarów. Ponad połowę z tego w USA.
KOMENTARZE (23)
Nie tak dawno twórcy HISHE odnowili swój pierwszy filmik z serii Star Wars, kwestią czasu było więc powstanie materiału, dotyczącego ostatniej premiery kinowej "Łotra 1". Jak zwykle How It Should Have Ended nie zawodzi w ocenie zasadności istnienia wielu scen w filmie.
W filmie „Łotr 1” Jyn miała naszyjnik z kryształem Kyber. Dla niej była to pamiątka rodzinna, dla fanów ciekawostka, ale dla jubilerów potencjalny produkt, który można sprzedać. Firma Kay Jewelers, która w swojej kolekcji i tak ma kilka różnych produktów związanych z sagą, zmierzyła się z naszyjnikiem z kryształem Kyber. Celina Chu i Moss Makhoulian wraz z przedstawicielami Lucasfilmu zajęli się przeniesieniem filmowej wizji. Stworzyli 14-karatowy, złoty naszyjnik z naturalnym kwarcem i dwoma diamentowymi ozdobami. Taka przyjemność kosztuje 3390 USD. Można ją zakupić na stronie producenta.
"The Star Wars Show" zaczyna od dobrych wieści dla graczy: na Celebration nareszcie poznamy nieco konkretów na temat nadchodzących tytułów EA. Ekipa od TOR-a też będzie organizowała spotkanie z fanami. Mamy też okładkę nowego tomu serii "Akademia Jedi".
Andi i Andthony jadą pobawić się do Disneylandu - można się spodziewać nowej atrakcji związanej z "Ostatnimi Jedi" w "Star Tours". Andi rozmawia z legendą efektów specjalnych, Philem Tippetem, który w GW był odpowiedzialny za stworzenie rancora i figur dejarika w "Nowej nadziei" i "Przebudzeniu Mocy". Pablo z kolei przedstawia rebeliancką bazę na Yavinie z "Łotra". Możemy też zobaczyć ulubione fanowskie zabawki, a tym razem ekipa prosi nas, byśmy nadsyłali swoje ulubione efekty specjalne, podpisując je hasztagiem #StarWarsFX.
Mimo iż od premiery Łotra 1 minęło już trochę czasu to wciąż pojawia się wiele materiałów poświęconych temu filmowi i tak zapewne będzie do czasu jego wyjścia na dvd/BD. Tym razem mamy dla Was filmik stworzony przez BBC na temat efektów specjalnych w Łotrze. Pokazane jest w nim m.in. jak wykorzystywano, do dobrania jak najlepszych ujęć, coś co sami nazywają systemem wirtualnej rzeczywistości.
Jutro wieczorem na stacji Disney XD w USA zadebiutuje kolejny odcinek serialu "Star Wars: Rebelianci", czyli "Through Imperial Eyes". Poniżej opis i fragmenty, a obrazki można pooglądać na ComicBook. W dalszej części newsa liczcie się ze sporymi spoilerami, jeśli nie oglądaliście ostatnich dwóch odcinków.
Obawiając się, że tożsamość rebelianckiego szpiega wkrótce zostanie odkryta przez Imperium, buntownicy szykują plan, aby uchronić go przed złapaniem.
W najnowszym "Reconie" Tiya zdradza, że nagrywała w studiu z innymi Wrenami, więc miała okazję poznać swoją "matkę" i "brata". Rodzina ta przeżywała ciężkie czasy, gdyż Imperium przejęło władzę i wszędzie powsadzało ludzi pokroju Gara Saxona. Dlatego właśnie ich zbroje są szare, co symbolizuje poddanie. Starają się jednak odzyskać godność i wpływy. Co ciekawe, to Ursa jest z klanu Wren - ojciec wżenił się w tę rodzinę, gdyż była potężniejsza od jego rodu. Krownest to jedna z tysiąca planet Mandalorian oraz bastion Wrenów - sami z Mandalory nie pochodzą, raczej zostali "podbici" przez tamtejszą kulturę.
Śmierć Saxona wytworzyła próżnię na szczeblach władzy i Ursa zdała sobie sprawę, że to szansa na odzyskanie wpływów. Część planet to zaakceptuje, bo to pokaz siły, lecz znowu doprowadzi to do wojny domowej. W przyszłości jeszcze do tego dojdziemy.
Zdaniem Tiyi życie Ezry będzie nieco łatwiejsze po odejściu Sabine, bo dziewczyna skończy mu dokuczać. Dla załogi rodzina jest najważniejsza, dlatego żadne z nich nie będzie kwestionować jej decyzji o pozostaniu w domu.
Chopper próbuje przekonać pracowników Lucasfilmu do stworzenia sequela "Łotra", a Pablo odpowiada na kolejne pytanie (zwróćcie uwagę na jego kurtkę z rzymską ósemką), które brzmi: skąd Kanan wiedział o znaczeniu mrocznego miecza, skoro Sabine mu nie powiedziała? Odpowiedź jest prosta: to tak sławny przedmiot, że uczono o nim w Świątyni na lekcjach historii.
Filoni sporo się rozgadał po ostatnim odcinku. W wywiadzie dla Nerdist zauważył, że w "Gwiezdnych Wojach" bardzo często można znaleźć odniesienia do prawdziwego życia. Gdy wraca się do rodzinnego miasta po dłuższym czasie, to jest to ciężkie, a często rodzina nie jest w stanie poznać powracającego dziecka. Sabine dodatkowo martwiła się o sytuację polityczną, bo wiedziała, że gdy zjawi się na Krownesćie, to na planecie zawrze. Przedstawienie w serialu Ursy - matki - było ciekawą możliwością pokazania tego typu postaci zamiast tradycyjnego ojca. Dave chciał jednak, aby jej cechy - na przykład swoiste zimno i stanowczość - przeciwstawiały się typowemu obrazowi żeńskiego rodzica.
Jeśli chodzi o ich zbroje, to pod względem projektu przypominają pancerz Sabine, ale są szare, pozbawione życia, jak zresztą było wspomniane w "Reconie". Ci Mando nie ryzykują tak jak ona. Imperium zakuło ich w symboliczne kajdany i muszą z nimi żyć. Przez to stali się słabi, choć nie zdają sobie z tego sprawy. Źródłem ich słabości jest układ z Imperium - myśleli, że zapewni im to stabilizację, lecz rząd nie dba ani o nich, ani o ich tradycje.
Przyniesienie mrocznego miecza do Wrenów nie oznacza, że zaraz wszyscy dołączą do rebelii, ale to wydarzenie otworzyło pewne drzwi, bo ta broń stanowi symbol. Twórcy zaczęli o tym myśleć już w chwili, gdy zdecydowali się na wprowadzenie Maula do serialu i musieli wrócić do TCW i przypomnieć sobie, gdzie zostało ostrze. Potem narodził się pomysł, by połączyć ten wątek z Sabine i tak powstał "Trials of the Darksaber" - odcinek niemalże w całości poświęcony na trening, który Filoni od dawna chciał zrobić.
Producent parę razy już wspominał, że ma rozrysowaną strukturę Mando na białej tablicy. Co ciekawe, ma też tam opis czasów przed TCW. Zaczyna się od upadku ostatniego Mandalora przed Satine, potem następują jej rządy, aż do przewrotu Maula i końca wojen klonów, gdy władzę na krótko przejęła Bo-Katan - do czasu, gdy nadeszło Imperium.
W rozmowie z ComicBook poruszył temat odchodzącej Sabine. Tego nie było początkowo w planach, ale gdy nadarzyła się okazja, postanowili ją wykorzystać. Już w TCW Filoni nauczył się, że czasem lepiej jest dać postaci odjeść, jak to było w przypadku Ahsoki. Oczywiście nie było to łatwe, ale dzięki temu to mocno poszerza horyzonty. Poza tym dziewczyna dopiero co wróciła do rodziny, a dodatkowo jej przybycie zdestabilizowało równowagę polityczną Mandalorian, więc Sabine czuje się odpowiedzialna. To jednocześnie pokazuje jak bardzo dojrzała. Kanan jest z niej dumny, choć może tego nie mówić na głos.
Czy jeszcze ją zobaczymy? Filoni, jak to Filoni, na początku bezpośredniej odpowiedzi dać nie chciał, ale zaznaczył, że sprowadzał bohaterów z jeszcze większych głębin - wystarczy spojrzeć na Maula. Ostatecznie stwierdził, że nie chce jej fanów przyprawiać o atak serca, więc owszem - jeszcze ją zobaczymy.
Aby już ostatecznie zostawić temat Mando - producent odniósł się jeszcze do wzmianki o wojnie pomiędzy Jedi a Mandalorianami w odcinku "Trials of the Darksaber". Oczywiście sam pomysł wziął się z "Knights of the Old Republic" i mediom towarzyszącym grze, ale w nowym kanonie konflikt ten jest nieco inny. To właśnie dzięki niemu mieszkańcy Mandalory wymyślili swe charakterystyczne zbroje. Gdy starli się z istotami władającymi Mocą, musieli sobie jakoś z tym poradzić, stąd powstał pancerz i cały arsenał. Dave lubi te gry, a poza tym zawsze stara się czerpać z Legend, gdy tylko może.
Przechodząc do innej kwestii: Filoni wypowiedział się także na temat obecności Obi-Wana w serialu (odcinek o nim zostanie wyemitowany 18. marca). Jak ma w zwyczaju, nie chciał potwierdzić, że to on, ale zaznaczył, że jeśli ekipa zbliża się tak blisko postaci filmowych, to musi być to uzasadnione. Nie chce robić tego dla fanserwisu. Kenobi będzie jedynie "gościem" w serialu, ale jego obecność mocno wpłynie na centralne postaci, a konkretnie Ezrę. Jaki to będzie wpływ, twórca nie chciał zdradzić.
Przyszedł jeszcze czas na słówko o Bendu i convorach, o których ostatnio sporo się plotkuje. Sowy ostatnio wystąpiły podczas treningu Sabine w "Trials of the Darksaber", ale tutaj Dave oznajmił, że po pierwsze nie chce "psuć magii" i zdradzać wszystkiego, a po drugie nie zawsze ich obecność musi coś oznaczać. Mel Zwyer, reżyser epizodu, po prostu chciał dodać coś do tła. Niektóre sowy to tylko sowy, ale jedna konkretna jest czymś więcej - a o tym, kto to może być, już pisaliśmy. Jeśli chodzi zaś o Bendu, to trening dziewczyny go zaciekawił, bo nie jest ona wrażliwa na Moc. Nie zna planu rebeliantów i próbuje dociec co chcą przez to osiągnąć. Istota najchętniej pragnęłaby, aby wszyscy dali jej spokój i pozwolili spać, bo jest wcieleniem neutralności.
Wybiegając myślą w przyszłość, Dave powiedział też parę słów o sezonie czwartym. Jego zdaniem sezon drugi, a zwłaszcza finał, "nakreślił linię pomiędzy tym, kim bohaterowie byli, a kim muszą się stać". Natomiast trzeci ma nam pokazać - zwłaszcza w przypadku Kanana i Ezry - jaka może czekać na nich przyszłość. "Wyobraźmy sobie, że przetrwają - to co się stanie?" Teraz, zwłaszcza po doświadczeniach z TCW, producent mocno skupia się na finałach serii i nie chce obiecywać, że będą kolejne, bo w telewizji nigdy nic nie wiadomo. Od początku ma z Kinbergiem przed oczyma cel, do którego chce dojść i tego się trzyma. Nie potwierdził sezonu czwartego (ale o tym wiemy już od września), lecz powiedział, że jeszcze czeka nas sporo przygód. Choćby dlatego, by mogli zrobić nowe włosy dla Sabine.
Na sam koniec temat ogólniejszy: Filoni powiedział dlaczego jego zdaniem prequele są tak ważne dla całej Sagi. Przede wszystkim to od nich wzięło się pojęcie "równowagi Mocy" - mamy przepowiednię o Wybrańcu. I ów balans jest reprezentowany wielorako w nowym kanonie - czy to w postaci Bendu, czy Ezry romansującego z ciemną stroną, czy Kyla, którego "ciągnie do światła", czy wreszcie białych, "neutralnych" mieczy Ahsoki. Jego zdaniem rozdział pomiędzy ciemną a jasną stroną nie zależy od techniki, lecz od intencji, aby być egoistą lub altruistą.
We wczorajszym newsie pisaliśmy o amerykańskim wydaniu "Łotra 1" na DVD, BR i w innych formatach. Dziś informacja z naszego rodzimego podwórka - firma Galapagos zapowiedziała wydanie filmu w Polsce na 26. kwietnia.
Oto oficjalna treść owej zapowiedzi:
Lucasfilm przedstawia epicką przygodę: "Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie". W czasach wielkiego galaktycznego konfliktu grupa bohaterów pod wodzą zbiegłej buntowniczki Jyn Erso oraz szpiega Rebelii Cassiana Andora, podejmuje się desperackiej misji, by wykraść plany Gwiazdy Śmierci, najpotężniejszej broni Imperium.
Dodatki specjalne w wydaniach Blu-ray 3D™ i Blu-ray™:
• Rewolucyjny pomysł
• Jyn: Rebeliantka
• Cassian: Szpieg
• K-2SO: Droid
• Baze i Chirrut: Strażnicy Oświeconych
• Bodhi i Saw: Pilot i buntownik
• Imperium
• Wizja nadziei: Łotr 1. Gwiezdne wojny: historie
• Księżniczka i gubernator
• Epilog: opowieść trwa
Pojawił się również trailer tego wydania, który przedstawiamy poniżej:
"The Star Wars Show" zaczyna od przypominajki: po pierwsze, trwają zdjęcia do filmu o Solo, po drugie, Celebration zbliża się wielkimi krokami, a będzie wyjątkowe, bo w tym roku obchodzimy 40-lecie "Nowej nadziei". "Łotr" już wkrótce trafi na sklepowe półki z płytami DVD i blu-ray.
Justin Bolger prezentuje swą relację z Toy Fair w Nowym Jorku, a skoro w temacie zabawkowym jesteśmy, to Andi rozmawia z łowcą tychże: Jordanem Hembroughem. Mężczyzna opowiada o początkach swojej pasji i udziela rad innym kolekcjonerom. I, jak się zapewne możecie domyśleć, pytanie z tego tygodnia dotyczy ulubionych zabawek - swoje posty oznaczajcie hasztagiem #BestStarWarsToy.
Znamy już szczegóły wydania „Łotra 1” Garetha Edwardsa na DVD, Blu-Ray i innych formatach. W USA film pojawi się 24 marca w wersji Digital HD, natomiast DVD, Blu-ray oraz różne VOD pojawiają się 4 kwietnia.
BD/DVD Combo
DVD
Wśród dodatków zobaczymy zarówno dotychczas niepublikowane wywiady z twórcami i obsadą, ale także dokumenty ukazują głębsze spojrzenie na „Łotra 1” oraz ukrytą zawartość. Lista dodatków poniżej:
„A Rogue Idea” – to dokument w którym John Knoll opowie o koncepcie filmu i o tym jak rozpoczynano prace nad samodzielnymi „Gwiezdnymi Wojnami”.
„Jyn: The Rebel” - bliższe spojrzenie na Jyn oraz to jak Felicity Jones nadała jej finalny kształt.
„Cassian: The Spy” - Diego Luna opowie o swojej postaci.
„K-2SO: The Droid” - dokument o rozwoju postaci K-2SO oraz występie Alana Tudyka.
„Baze & Chirrut: Guardians of the Whills” - lepsze ukazanie relacji tej pary bohaterów, a także dwóch chińskich aktorów – Jianga Wena i Donniego Yena.
„Bodhi & Saw: The Pilot & The Revolutionary” - Forest Whitaker i Riz Ahmed opowiedzą o swoich postaciach.
„The Empire” - dokument o nowych i starych szwarccharakterach.
„Vision of Hope: The Look of Rogue One” - filmowcy opowiadają o trudnościach w pracy nad rozwojem nowego filmu i o tym jak on się ma do świata klasycznej trylogii.
„The Princess & The Governor” - dokument o powrocie dwóch bardzo ważnych postaci na ekran.
„Epilogue: The Story Continues” - filmowcy świętują premierę „Łotra 1”, a także spoglądają na przyszłe filmy.
„Rogue Connections” - nawiązanie i ukryte fakty, który łączą „Łotra 1” z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”
Wersje cyfrowe mogą nie mieć wszystkich dodatków. W USA dodatkowo pojawią się także wersje specjalne w niektórych sieciach. Są to Target, Best Buy i Walmart. Dwie pierwsze w pakiecie będą także oferować wydanie blu-ray 3D. Poza nimi na razie nie ma planów na wydanie 3D. Zapewne pojawi się ono jesienią, prawdopodobnie z komentarzem.
Co ciekawe na tym wydaniu na razie nie zapowiedziano wyciętych scen.
Wydanie dla sieci Target
Wydanie dla sieci Best Buy
Wydanie dla sieci Walmart
Na razie jeszcze nie ma informacji na temat polskiego wydania.
KOMENTARZE (30)
Industrial Light and Magic dość mocno promuje się w konkursie oskarowym. Z tej okazji wypuszczono dwa kolejne, krótkie dokumenty ukazujące prace nad „Łotrem 1”. W pierwszym zobaczymy Guya Henry’ego i jego przemianę w Tarkina. Drugi zaś ukazuje sekrety tworzenia bitwy kosmicznej nad Scarif.
Poprzedni dokument znajduje się tutaj. Rozdanie Oscarów natomiast już w niedzielę. Zobaczymy, na ile „Łotrowi” się uda.
KOMENTARZE (15)
25. lipca ukaże się nowa powieść Christie Golden, której akcja ma rozgrywać się niedługo po zakończeniu "Łotra 1" .
Po kradzieży planów Gwiazdy Śmierci i jej zniszczeniu, Imperium jest w odwrocie. W odpowiedzi na tę porażkę Marynarka Imperialna tworzy nową formację - grupę elitarnych żołnierzy znanych jako Oddział Inferno. Ich celem jest infiltracja i eliminacja tego, co zostało z partyzanckiej grupy Sawa Gerrery. Po jego śmierci, jego ludzie nadal planują upadek Imperium - za wszelką cenę. Inferno musi udowodnić swoją wartość jako najlepszych z najlepszych i pokonać partyzantów od wewnątrz. Ale kiedy niebezpieczeństwo i możliwość odkrycia wzrasta, jak daleko posuną się członkowie oddziału, aby zapewnić bezpieczeństwo Imperium?