TWÓJ KOKPIT
0

Dawn of the Jedi :: Newsy

NEWSY (64) TEKSTY (5)

NASTĘPNA >>

P&O 565: Kim byli pierwsi Jedi i Sithowie?

2023-11-05 02:32:37



Dziś ogólne pytanie o sagę.

P: Kim był pierwszy Jedi i kim był pierwszy Sith?

O: Z tego co Obi-Wan mówi w IV Epizodzie, wiemy, że Jedi istnieli przez ponad tysiąc pokoleń, co Expanded Unvierse tłumaczyło na 25 tysięcy lat. Wiele razy autorzy i wydawcy próbowali zainteresować tą historią Lucas Books, wchodząc w szczegóły historii o pierwszych Jedi, zakonu który według wierzeń powstał na planecie Tython. Ostatecznie ukazano to w serii komiksowej „Świt Jedi”, do której także napisano książkę. Jednakże historia pierwszego Sitha jeszcze nie została napisana.



K: Warto dodać, że oczywiście „Świt Jedi” znajduje się dziś poza kanonem, natomiast James Mangold szykuje film, który ma ukazać nowokanoniczne korzenie zakonu Jedi, a kto wie, czy nie przypadkiem również samej Mocy.
KOMENTARZE (3)

Wookiee Jedi i inne ciekawostki o „The Acolyte”

2023-07-19 17:31:59

Leslye Headland rozmawiała z podcastem Dagobah Dispatch na temat serialu „The Acolyte”. Pojawiło się tam kilka ciekawostek.

Reżyser i scenarzystka wspomniała, że póki co będzie to najwcześniejsza historia gwiezdno-wojenna zrealizowana aktorsko. Zmierzch Wielkiej Republiki prowadzący do ery prequeli George’a Lucasa. To okres w którym Jedi są u szczytu swojej potęgi, ale to także czas który jest bardzo sporym wymaganiem twórczym, bo będą to „Gwiezdne Wojny” bez wojen. To właściwie doprowadziło do tego, że Leslye musiała znaleźć odpowiedź na to, jak ten serial ma nas zaciekawić. Stąd pomysł, by ukazać w nim perspektywę złoczyńców. Takich, którzy używają Mocy, ale nie boją się ciemnej strony, a przede wszystkim unikają sankcji jakiejś większej instytucji, jaką w tym wypadku są Jedi. W tym kontekście będzie to bardzo gwiezdno-wojenny serial, o wyjętej spod prawa grupie walczącej przeciw instytucji.

Jednocześnie Headland dodaje, że ci którzy oczekują że zobaczą Jedi, nie mają się co martwić. Będzie ich całkiem sporo. Więcej niż w jakiejkolwiek wcześniejszej historii aktorskiej. Do tego dojdą bohaterowie moralnie niejednoznaczni i akcja. W tym wypadku Leslye wydaje się być bardzo pewna siebie, twierdząc, że to nie będą sceny akcji jakie zobaczymy w innych serialach.

Wspomniała także, że jak zobaczyła „Hana Solo” i występ Joonasa Suotamo, zapragnęła by zobaczyć go jako wookiego Jedi, w dodatku wykorzystać go w walkach. Więc zaczęła eksplorować temat i starać się lobbować ten pomysł. Neil Scanlan bardzo szybko to podchwycił. Podobał mu się pomysł, by wookiee miał zgoloną część głowy. Leslye dodała, że zawsze, w przypadku wszystkich postaci wpierw pracuje nad projektem. Tak samo było w przypadku Kelnacca. Swoją drogą tutaj w sieci pojawiła się ciekawa narracja, że Leslye łamie jedną z reguł ustanowionych przez Lucasa, pokazując wookiego Jedi. Faktem jest nie widzieliśmy ich w produkcjach aktorskich, ale już poza nimi owszem. I to zarówno w dawnym EU jak i w nowym kanonie (w tym animacjach) – Lowbacca („Młodzi Rycerze Jedi”, Tyvokka (seria „Republic”), Kirlocca i Vorlocca (z dodatków RPG), Kitmum (z serii „Jedi Academy”), Ruhr („Świt Jedi”), Gungi („Wojny klonów” i „Parszywa zgraja”), Burryaga Agaburry i Arkoff (Wielka Republika). Trudno więc mówić o jakiejś zasadzie Lucasa.


Lowbacca


Nie tylko Leslye wypowiadała się o serialu. Dafne Keen mówiła też o różnorodności, że starała się ściągnąć ekipę i aktorów z różnych zakątków świata, by dodali do tego doświadczenia swój własny wkład.

Jodie Turner-Smith z kolei powiedziała, że jest zachwycona tym, jak bardzo kobiecocentryczny jest to serial, w porównaniu z innymi „Gwiezdnymi Wojnami”. Dodała jednak, że również liczy na występ Rosario Dawson w „Ahsoce”.

„The Acolyte” zobaczymy już w przyszłym roku na Disney+. Zdjęcia do pierwszego sezonu zakończono.
KOMENTARZE (4)

„Dawn of the Jedi” lub „Star Wars Zero” w 2027?

2023-04-14 19:15:56

Plotki o nowych filmach nie ustają. O ile o filmie o Rey coś tam wiedzieliśmy, o filmie Filoniego coś się dało wyczytać między wierszami, o tyle film Jamesa Mangolda jest sporym zaskoczeniem, nie tylko z powodu samego reżysera, ale także tematu, który ma podjąć. W każdym razie Jeff Sneider ma nowe przecieki na temat tego projektu. I tu warto dodać, że Celebration dość dobrze zweryfikowało jego źródła.

Zacznijmy jednak od Mangolda. Nie będzie to jego pierwsze podejście do „Gwiezdnych Wojen”. Miał robić spin-off o Bobie Fetcie, którego głównym twórcom był Simon Kinberg. Film ten jednak nie miał szczęścia. Jeszcze w 2015 wydawało się, że będzie to drugi spin-off. Gareth Edwards (reżyser „Łotra 1”) i Josh Trank mieli pojawić się na Celebration i mówić o swoich projektach, ale zbiegło się to z problemami Tranka. Josh ostatecznie na Celebration się nie pojawił, „Han Solo” wskoczył na miejsce filmu o Bobie... I wszyscy czekali na premierę filmu o Solo. Wówczas Lucasfilm miał ogłosić dwa kolejne spin-offy, jeden o Kenobim, który ostatecznie wyewoluował w serial, drugi to właśnie projekt Kinberga. Jego reżyserem miał był właśnie Mangold. Jednak wynik „Hana Solo” sprawił, że Lucasfilm dało sobie na wstrzymanie z kolejnymi spin-offami, więc niejako w nagrodę pocieszenia Mangold dostał „Indianę Jonesa”.



Tyle, że James Mangold to nie jest Gareth Edwards. To uznany twórca, którym interesuja się studia. Filmy takie jak „Logan: Wolverine”, „Le Mans ‘66” czy „3:10 do Yumy” , czy nawet „Spacer po linie”, nie mówiąc już „Przerwanej lekcji muzyki” za którą Angelina Jolie dostała Oskara, sprawiają, że jest to jeden z tych twórców w Hollywood, który zarówno rozumie blockbustery jak i kino bardziej poważne. I choć wszyscy czekają jak poradzi sobie „Indiana Jones i artefakt przeznaczenia”, Mangold może wybierać z propozycji. Jedną z nich jest film dla studia DC – „Swamp Thing”, który niedawno zapowiedziano. A warto dodać, że ani „Dawn of the Jedi” (lub „Star Wars Zero” – bo pod takimi tytułami obecnie funkcjonuje w mediach projekt Mangolda), ani „Swamp Thing” to nie jedyne projekty nad którymi pracuje, więc od razu pojawia się pytanie o terminy. Sneider powiedział jedno, Mangold ma zająć się najpierw „Gwiezdnymi Wojnami”, dopiero potem pójdzie do DC.

Natomiast choć „Gwiezdne Wojny” mają się wydarzyć przed filmem dla DC, to jednak nie mają całkowitego pierwszeństwa. W sierpniu Mangold wejdzie na plan biografii Boba Dylana z Timothéem Chalametem w roli głównej, która obecnie znana jest pod tytułem „A Complete Unknown”. Do tego w planach Mangold ma też dramaty „Juliet” i „Crenshaw”, ale na chwilę obecną nie wiadomo kiedy je nakręci.

Jeśli zaś chodzi o „Star Wars Zero”, to warto pamiętać, że Mangold będzie nie tylko reżyserem, ale również scenarzystą tego filmu i prawdopodobnie jednym z producentów. Pry okazji Celebration powiedziano, że ma być to quasi-biblijna opowieść, trochę w stylu „Ben-Hura” czy „Dziesięciu przykazań”, która opowie o początkach zakonu Jedi w erze Świtu Jedi. Co więcej, pomysł jest już podobno rozwijany w jakimś stopniu od kilku miesięcy.

Jednak jeszcze nie jest to stan na tyle zaawansowany, by móc szybko rozpocząć zdjęcia. Wygląda na to, zgodnie z tym co pisaliśmy wczoraj, że w 2025 zobaczymy film o Rey, w 2026 film Filoniego. Zatem w 2027 mogłoby mieć premierę „Star Wars Zero”. Na tę chwilę daty jednak nie są ustalone. Zwłaszcza, że formalnie na grudzień 2026 Disney zapowiedział „Avatara 4” i jeszcze nie zmieniono tej daty. Choć sam James Cameron sugerował przesunięcie. Mówił coś o roku, wówczas byłby to termin grudzień 2027. Z drugiej strony w 2027 „Gwiezdne Wojny” będą obchodzić swoje 50-lecie. Niemniej jednak patrząc na te wszystkie projekty Mangolda i inne problemy, które mogą wydarzyć się po drodze, 2027 wydaje się być dość optymistycznym przybliżeniem. Na razie największa niewiadomą jest jak zostanie przyjęty „Indiana Jones”, choć wszyscy wierzą w Mangolda, odbiór filmu zweryfikuje wiele planów. Premiera już w czerwcu.
KOMENTARZE (13)

Nowe odsłony niezbędnych legend

2022-12-05 18:45:58 Del Rey

Na maj 2023 roku zapowiedziano kolejne trzy pozycje z cyklu The Essential Legends Collection, wznowień legendarnych powieści w nowej oprawie graficznej od imprintu Del Rey. Wśród zapowiedzi mamy pierwszy tom serii Komandosi RepublikiBezpośredni kontakt” autorstwa Karen Traviss (ilustracja okładki: Deena So'Oteh), ostatni tom serii Wojny klonówYoda - Mroczne spotkanie” pióra Sean'a Stewarta (ilustracja okładki: Andrea C. White) oraz powieść „Świt Jedi: W nicość” napisana przez Tima Lebbona (ilustracja okładki: Steph Littlebird). Każdą książkę będzie można zakupić po 17,00 USD.



KOMENTARZE (2)

Film Taiki Waititiego będzie się dziać w czasach powstania zakonu Jedi?

2020-12-12 14:32:14



Podczas konferencji dla akcjonariuszy Disneya odnotowano, że film Taiki Waititiego powstaje. Jest dalej w trakcie rozwoju. Kathleen Kennedy przyznała, że będzie to świeże, niespodziewane i unikalne spojrzenie na sagę. Zaś wielki talent Waititiego oraz jego poczucie humoru zapewni widzą niezapomnianą przygodę. Czyli nic nowego. Podczas zapowiedzi pojawiło się nowe logo „Star Wars” oraz tło na którym stała Kathleen.



Tło zaś stało się zarzewiem plotek i domysłów, za którymi stoi Jordan Maison. Dziennikarz z Cinelinx często bywa dobrym źródłem przecieków gwiezdno-wojennych. Ostatnio dość dobrze zapowiedział trzy seriale animowane. Jeden miał być w Wysokiej Republice. Faktem jest, że akurat „The Acolyte” osadzony w tej erze będzie serialem aktorski, ale nawet bez niego mamy trzy seriale animowane („The Bad Batch”, „A Droid Story” i „Visions”).

Tym razem Maison podzielił się z fanami obserwacją. Patrząc na przedmiot, który pojawił się w tle za Kathleen Kennedy podczas krótkiej prezentacji tego filmu, porównał go z okładką książki Świt Jedi: W nicość.



Podobieństwo jest, ale czy to wszystko? Właśnie nie. Podczas konferencji Kathleen mówiła o tym, że „Gwiezdne Wojny” dzieją się na przestrzeni 25 tysięcy lat. Tak było w Legendach. „Świt Jedi” dział się 25 tysięcy lat przed „Nową nadzieją”. W nowym kanonie dopiero Wysoka Republika zacznie oddalać się od ery filmów, ale tu mówimy o kilku wiekach, nie mileniach. Owszem na razie to nawet nie są plotki, tylko domysły.

Na film Waititiego jeszcze sobie poczekamy. Obecnie jego premierę przewiduje się na grudzień 2025 (wciąż nie jest to jednak oficjalne potwierdzenie). Nad scenariuszem obok Taiki pracuje też Krysty Wilson-Cairns.
KOMENTARZE (21)

"Świt Jedi" w księgarniach

2014-07-12 13:36:37 Matras

W końcu, po miesiącach zmian planów, a w pewnym momencie i ciszy, donosimy że oczekiwana książka "Świt Jedi. W nicość" w końcu się okazała. Powieść Tima Lebbona została przetłumaczona przez Annę Hikiert i Błażeja Niedzińskiego.

Od dziesiątek tysięcy lat zgłębialiśmy Moc, wokół której zbudowaliśmy naszą wspólnotę. Wojny i konflikty przychodziły i przemijały. Walczyliśmy o utrzymanie mroku i jasności w równowadze. Teraz jednak zagraża jej coś, co może zniszczyć nas wszystkich. Samotny człowiek... i jego marzenia.

Na planecie Tython powołano do życia starożytny Zakon Je’daii. Pod okiem jego mądrych Mistrzów Lanoree Brock poznawała tajniki Mocy, szybko stając się jedną z najpotężniejszych adeptek. W niej Moc była silna, lecz nie w jej bracie, który porzucił ścieżkę Je’daii. Jego szkolenie zakończyło się tragedią.
Po latach Lanoree stojąca na straży pokoju w galaktyce zostaje wezwana przed oblicze Rady Je’daii. Sprawa nie cierpi zwłoki. Ogarnięty obsesją podróży poza granice znanego wszechświata przywódca fanatycznego kultu zamierza otworzyć kosmiczny portal, używając straszliwej ciemnej materii. Ryzykuje kataklizm, który może zniszczyć cały układ gwiezdny. Widmo unicestwienia galaktyki jest przerażające. Lecz Lanoree jeszcze bardziej szokuje decyzja Mistrzów Je’daii, którzy powierzają misję zapobieżenia katastrofie właśnie jej - dopóki nie pozna ich powodów...




Temat na forum.


KOMENTARZE (38)

Czerwcowe wieści książkowe

2014-06-30 16:40:12

Zaczynamy od Polski. Amber opublikował nowe daty premier z dawna zapowiadanych powieści. Kenobi Johna Jacksona Millera miałby się ukazać się 24 lipca, a Świt Jedi: W nicość Tima Lebbona 29 lipca. Czy tym razem uda się dotrzymać tych dat, zobaczymy.

Powody do zadowolenia ma natomiast wydawnictwo Egmont. Zamknęło niedawno rok 2013 i może się pochwalić 13,8% wzrostem przychodów ze sprzedaży książek. Wdali łącznie 650 tytułów z tego 515 to nowości, w sumie sprzedano 5265082 egzemplarzy, w cenie średniej 7,10 PLN. Przychody wyniosły 37,43 mln PLN.

W USA natomiast Del Rey zapowiedział małe przesunięcia. „Heir to the Jedi” Kevina Hearne’go ukaże się dopiero 17 lutego 2015, a „Lords of the Sith” Paula Kempa 21 kwietnia 2015. Sam czerwiec okazał się miesiącem mało ciekawym w premiery, nie licząc tych związanych z LEGO, ale już 1 lipca to się zmieni. Wtedy wyjdzie Crucible Troya Denninga już w legendarnej okładce. Pierwsze kopie już są w wydawnictwie.



Tymczasem Del Rey ujawniło jak będzie wyglądać tył okładki powieści „Tarkin” Jamesa Luceno, która ukaże się 4 października 2014.



Swoją drogą Del Rey szykuje się także do Comic Conu, gdzie będzie rozdawana powieść „A New Dawn” Johna Jacksona Millera, pierwsza powiązana z serialem „Rebelianci”. Gdzie jest kruczek? Ano taki, że to nie jest jeszcze finalna wersja książki, tylko bardziej testowa. Oznacza to, że jest ona napisana i zredagowana, ale nie uwzględniono jeszcze wszystkich poprawek w łamaniu i składzie, przez to zawiera dużo więcej literówek. Wydano ograniczoną liczbę egzemplarzy by właśnie móc ocenić skład, więc kiedyś będą to z pewnością białe kruki, zwłaszcza ze względu na specjalną okładkę. Książki będzie też podpisywał Miller.



U nas tymczasem ukazało się „Star Wars. Niech moc będzie z tobą!” wydawnictwa Ameet.

Witaj w niesamowitym świecie Gwiezdnych wojen! Ruszaj do walki o wolność wraz z rycerzami Jedi i pomóż ocalić galaktykę przed podstępnymi Sithami. Rozwiązuj zadania, koloruj fantastyczne obrazki, a dołączone naklejki wykorzystaj na stronach książki lub w inny wymyślony przez siebie sposób.

Całość kosztuje 7,99 PLN i jest to kolejna książeczka dla dzieci.



Nie ukazał się natomiast „Zagadkowy Wookie” ukaże się w późniejszym terminie.
KOMENTARZE (22)

Nowe komiksy

2014-06-13 21:06:16 Diamond Comic Distributors

W zeszłą środę ukazał się osiemnasty zeszyt serii Star Wars Briana Wooda i trzeci, i zarazem ostatni, tom komiksu pt. Dawn of the Jedi autorstwa Johna Ostrandera i Jan Duursemy. Szczegóły dotyczące obu pozycji znajdują się poniżej.

Star Wars #18

Nadszedł dzień ślubu księżniczki Leii... wraz z Imperium! Gdy flota Dartha Vadera leci na powierzchnię planety, Rebelianci w pośpiechu zaczynają się bronić - zostali przechytrzeni!
Scenariusz Brian Wood, rysunki Stéphane Créty, tusz Julien Hugonnard-Bert, kolory Gabe Eltaeb, okładka Manuel Leza. Cena $2,99, 32 strony.

Temat na forum.

Dawn of the Jedi Volume 3: Force War TPB

Rakatanie, potężni użytkownicy ciemnej strony Mocy przeprowadzili inwazję na system Tython, by zniewolić Je’daii… Z mieczami Mocy w rękach, Je’daii walczą prowadzeni przez szalonego Daegena Loka i tajemniczego ogara Mocy, Xesha. Ale gdy ten drugi zostaje pojmany, kierunek wojny zmienia się diametralnie…
Wydanie zawiera Dawn of the Jedi #11-15: Force War.
Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, tusz Dan Parsons, kolory Wes Dzioba, okładka David Michael Beck. Cena $19,99, 128 stron.

Temat na forum.
KOMENTARZE (1)

Legendarne zapowiedzi (i nowości)

2014-05-01 07:40:12

Kwiecień przyniósł ważne informacje co do przyszłości Expanded Universe, ale jak to mówią życie toczy się nadal. Z nowych informacji właściwie warto wspomnieć o jednej. Kevin Hearne wysłał manuskrypt swojej powieści, teraz wiemy, że chodzi o „Heir to the Jedi” do Del Reya. Skończył pracę pisarską, pozostała już tylko redakcja. Obecnie po zmianach będzie to samodzielna powieść, choć początkowo miała być trzecią z cyklu „Empire and Rebellion”. Jednak o ile dwie poprzednie trafiły do legend, ta będzie już powieścią kanoniczną.

Warto zauważyć, że wszystkie nowe, kanoniczne powieści mają na okładce napis „A long time ago in a galaxy far, far away”, który przynajmniej na razie pomoże wyróżnić pozycje nowego kanonu. Przy tej okazji zapowiedziano już dwa wznowienia. Będą to stare książki o Hanie Solo Briana Daleya (Han Solo na Krańcu Gwiazd, Zemsta Hana Solo i Han Solo i utracona fortuna) wydane jako „The Han Solo Adventures” oraz przygody Landa Calrissiana (Lando Calrissian i myśloharfa Sharów, Lando Calrissian i ogniowicher Oseona oraz Lando Calrissian i Gwiazdogrota ThonBoka) L. Neil Smitha w zbiorczym wydaniu „The Lando Calrissian Adventures”. Obie książki ukażą się jesienią i będą mieć przedmowę Pablo Hidalgo. Warto dodać, że wszystkie e-booki mają już zmienioną okładkę zawierającą logo „Legend”.



W kwietniu w USA ukazała się też ostatnia powieść starego kanonu, która nie ma znaczka „Legends”. Chodzi o wydanie w miękkiej okładce Dawn of the Jedi: Into the Void Tima Lebbona.

18 czerwca 2014 nakładem wydawnictwa Media Rodzina ukaże się u nas kolejny tom z serii o papierowym Yodzie Toma Anglebergera. Będzie to „Zagadkowy wookie”. Tłumaczą Hesko-Kołodzińsa Małgorzata i Budkiewicz Piotr.

Trzecia część przygód gimnazjalistów z origami w tle. Figurkę papierowego Yody, który dawał uczniom mądre wskazówki, zastąpił papierowy Chewbacca - równie dobry doradca. Wcześniejsze przygody bohaterów można znaleźć w książkach "Dziwny przypadek papierowego Yody" i "Darth Paper kontratakuje".

Tymczasem w USA seria zbliża się ku końcowi. Tom zapowiedział na sierpień ostatni tom pt. „Emperor Pickletine Rides the Bus”.



Niewiele wiemy o nowych książkach dotyczących serialu „Rebelianci”, ale zaczynają się pojawiać okładki. Jak widać, wydawanie różnych książek dla dzieci przejął Diseny, choć niektórzy autorzy z pewnością są rozpoznawalni (Pablo Hidalgo, Ryder Windham). Nowe pozycje zaczną pojawiać się od lipca.



Zaczynają się także pojawiać fragmenty nowego albumu Jonathana W. Rinzlera „Storyboards: Original Trilogy”, który ukaże się w maju.







Po więcej odsyłamy tutaj.
KOMENTARZE (15)

Koniec Dawn of the Jedi

2014-03-22 18:25:20 Diamond Comic Distibutors

W środę w Stanach Zjednoczonych do sklepów komiksowych trafiły dwa nowe gwiezdnowojenne zeszyty historii Darth Vader and the Cry of Shadows i Force War. Ten drugi jest szczególny, gdyż wieńczy 15-numerową serię Dawn of the Jedi autorstwa Johna Ostrandera i Jan Duursemy. Szczegóły dotyczące obu pozycji można przeczytać poniżej.

Darth Vader and the Cry of Shadows #4 (5)

Walcząc u boku Dartha Vadera w ataku powietrznym przeciwko grupie fanatycznych separatystów, szturmowiec Hock ma szansę na pokazanie swojej wartości. Gdy zostaje pojmany i dowiaduje się o motywach wroga – i jego sojusznikach – utwierdza się w przekonaniu o racjach Galaktycznego Imperium.
Scenariusz Tim Siedell, rysunki Gabriel Guzman, kolory Michael Atiyeh, okładka Felipe Massafera. Cena $3,50, 32 strony.

Temat na forum.

Dawn of the Jedi #15: Force War #5 (5)

Obcy Rakatanie są bliscy otworzenia Wrót Nieskończoności, gotowi by wyzwolić swoje Imperium na nic niepodejrzewającą galaktykę! Je’daii muszą wygrać tę bitwę. Nawet jeśli będzie to oznaczać koniec ich zakonu. Ale jak mogą wygrać, gdy ich największy bohater przeszedł na stronę wroga?
Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, tusz Dan Parsons, kolory Wes Dzioba, okładka David Michael Beck. Cena $3,50, 32 strony.

Temat na forum.
KOMENTARZE (3)

Genialność „Dawn of the Jedi”

2014-03-10 17:08:31 Oficjalny blog



W marcu Dark Horse zakończy serię komiksową „Dawn of the Jedi”. Z końcem lutego, Jennifer Heddle, czyli główna redaktorka w Lucasfilmie postanowiła się osobiście rozliczyć z tą serią.



W następnym miesiącu zobaczymy ostatni zeszyt serii komiksowej „Dawn of the Jedi” Dark Horse’a. John Ostrander i Jan Duursema zrobili zdumiewającą robotę powołując do życia uniwersum „Gwiezdnych Wojen” osadzone ponad 25 tysięcy lat przed wydarzeniami „Nowej nadziei”. Skoro świt zmienia się w zmierzch, pomyślałam, że to dobry moment by napisać kilka słów o tym, co najbardziej kochałam w tej przełomowej serii.

Rysunki. Byłoby to dla mnie niemożliwe, by rozprawiać o „Dawn of the Jedi” bez natychmiastowego wspomnienia niesamowitych rysunków Jan Duursemy (wspomaganej przez Dana Parsonsa [tusze] i Wesa Dziobę [kolory]). Od zbliżeń twarzy po wielkie sceny bitewne, Jan ilustruje świat żywo, że postaci praktycznie wyskakują ze stron. Uwaga, którą poświęca detalom jest zdumiewająca. Zawsze jestem podekscytowana, gdy dostaję nowe strony, które naszkicowała.

Przedstawienie Mocy. Kocham sposób w jaki Je’daii postrzegają i używają Mocy. Wierzą, że najważniejszy jest balans, by utrzymać jasną i ciemną stronę w idealnej równowadze. Tu nie chodzi o to by nie mieć emocji czy mrocznych myśli, raczej uznają, że ludzie są podatni na mrok i tylko starają się zachować równowagę z dobrem. Dla mnie brzmi to całkiem racjonalnie, ale też zgrzyta w pewien zabawny sposób, zwłaszcza gdy słyszymy jak Je’daii starają się tylko zachować balans z ciemną stroną, a nie ignorują ją kompletnie. (Jednym z ciekawszych smaczków są miecze mocy, będące pierwowzorem mieczy świetlnych, które są odbierane jako instrument ciemnej strony, więc Je’daii podchodzą do nich z ostrożnością.)

Naprawdę przerażający czarni bohaterowie. Rakatanie są bardzo niepokojącym przeciwnikiem. Nie tylko są to bezlitosne, nieczułe istoty, które zdominowały galaktykę, ale też jedzą ludzi. Murowany sposób, by wystraszyć mnie szwarccharakterem to możliwość, by mógł mnie zjeść. Mogę jeszcze tylko dodać, że Rakatanin Predor Skal’nas zrobiłby to z uśmiechem na twarzy.

Różnorodne postaci. „Dawn of the Jedi” ma obsadę różnorodnych postaci, ludzi wielu ras, Sithów, Twi’leków, Zabraków, co ubogaca i urozmaica opowieść, zwłaszcza, że każda postać ma własną osobowość. (No i jak można nie kochać, widząc pojawiających się Wookieech Je’daii?)

Epicka bitwa o najwyższą stawkę. Lubię mniejsze opowieści, ale raz na jakiś czas jest potrzeba by opowiedzieć historię w której przeznaczenie całej galaktyki jest zagrożone. „Dawn of the Jedi” właśnie taką dostarcza no i sprawia, że jesteśmy wdzięczni, iż Je’daii mają Moc po swojej stronie.

Postać Xesha. Xesh jest Ogarem Mocy, niewolnikiem wychowanym przez Rakatan by szukał światów, które są bogate w Moc. Jest w całości postacią ciemnej strony. Jego konflikt pojawia się, gdy styka się on z życzliwością i ścieżkami Je’daii, zwłaszcza, że nawet on sam nie wie, po której właściwie jest stronie. Skomplikowana postać z sympatyczną historią.

Rancorosmoki. Niektórzy Je’daii ujeżdżają gigantycznych rancorów, które latają. To jest niesamowite już w samym brzmieniu.

Olbrzymia wyobraźnia, która towarzyszyła tworzeniu tej serii jest naprawdę imponująca, a uniwersum „Gwiezdnych Wojen” stało się bogatsze przez eksplorację samych początków Jedi i Mocy. John Ostrander i Jan Duursema bardzo wysoko umieścili poprzeczkę wszystkim tym, którzy wejdą w świat komiksów „Gwiezdnych Wojen”.



A Wy jak oceniacie tę serię?

Temat o serii na forum
KOMENTARZE (5)

Nowe zeszyty

2014-02-20 22:50:57 Diamond Comic Distributors

Wczoraj za oceanem ukazały się nowe zeszyty serii Dawn of the Jedi i Darth Vader and the Cry of Shadows. Szczegóły dotcyzące obu pozycji znajdują się poniżej.

Dawn of the Jedi #14: Force War #4 (5)

Xesh i jego rakatański mistrz prowadzą swoją armię do świątyni Anil Kesh i przepaści pod nią, mając nadzieję, że znajdą na dnie wrota do galaktyki! Ale Je’daii Shae Koda śledzi kroki Xesha, mając nadzieję, że jej kochanek powróci na jasną stronę Mocy!
Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, tusz Dan Parsons, kolory Wes Dzioba, okładka David Michael Beck. Cena $3,50, 32 strony.

Temat na forum.

Darth Vader and the Cry of Shadows #3 (5)

Szturmowiec Hock jest dokładnie tam, gdzie chce być – pod dowództwem największego wojownika galaktyki, Dartha Vadera! Gdy misja dotycząca asymilacji pozostałych separatystów okazuje się militarną porażką, Hock ma okazję zostania kimś więcej jak żołnierzem w szeregach Vadera… ale tylko jeśli zaryzykuje własne życie wyruszając na śmiertelnie niebezpieczną misję!
Scenariusz Tim Siedell, rysunki Gabriel Guzman, kolory Michael Atiyeh, okładka Felipe Massafera. Cena $3,50, 32 strony.

Temat na forum.
KOMENTARZE (2)

Dark Horse w 2014 roku

2014-02-04 13:21:42 Różne

Dwa miesiące temu dowiedzieliśmy się, że wraz z wygaśnięciem licencji w grudniu 2014 roku, komiksy Star Wars zacznie ponownie tworzyć wydawnictwo Marvel Comics. Powstało nie lada zamieszanie w sprawie tego co się stanie z poszczególnymi seriami - kiedy i jak się zakończą. Dlatego też chcielibyśmy zaprezentować kalendarz komiksowy na bieżący rok. Pozycje pisane normalną czcionką zostały już zapowiedziane, a te kursywą jeszcze nie, lecz miesiące, gdzie się znajdują są praktycznie potwierdzone.
Warto zauważyć, iż ostatni zeszyt wydany przez Dark Horse'a ukaże się w sierpniu. Jest to spowodowane tym, że każdy numer serii musi być zebrany w wydaniu zbiorczym, a żeby takowe zostało wydane w grudniu, zeszyt musi trafić na półki najpóźniej w sierpniu.
Także pomiędzy wrześniem a grudniem nie ukaże się już żaden gwiezdnowojenny zeszyt. Można się więc spodziewać, że Dark Horse będzie chciał wtedy wprowadzić w obieg jak najwięcej wydań zbiorczych, by korzystać z licencji, póki może.
Zapowiedzi zawierające pierwsze zeszyty Marvela powinny się pojawić w okolicach połowy października bieżącego roku.

  • Luty 2014:

    • Star Wars #14
    • The Star Wars #5 (8)
    • Darth Vader and the Cry of Shadows #3 (5)
    • Dawn of the Jedi #14: Force War #4 (5)
    • Legacy Vol. 2 #12
    • Legacy Book 3 HC

  • Marzec 2014:

    • Star Wars #15
    • The Star Wars #6 (8)
    • Darth Vader and the Cry of Shadows #4 (5)
    • Dawn of the Jedi #15: Force War #5 (5) KONIEC SERII
    • Legacy Vol. 2 #13

  • Kwiecień 2014:

    • Star Wars #16
    • The Star Wars #7 (8)
    • Darth Vader and the Cry of Shadows #5 (5) KONIEC SERII
    • Legacy Vol. 2 #14
    • Rebel Heist #1 (4)
    • Star Wars Volume 2: From the Ruins of Alderaan TPB
    • Dark Times Volume 7: A Spark Remains TPB
    • Omnibus: Knights of the Old Republic Volume 3 TPB

  • Maj 2014:

    • Star Wars #17
    • The Star Wars #8 (8) KONIEC SERII
    • Legacy Vol. 2 #15
    • Rebel Heist #2 (4)
    • Darth Maul: Son of Dathomir #1 (4)
    • Legacy Vol. 2 Volume 2: Outcasts of the Broken Ring TPB
    • Omnibus: Dark Times Volume 2 TPB

  • Czerwiec 2014:

    • Star Wars #18
    • Legacy Vol. 2 #16
    • Rebel Heist #3 (4)
    • Darth Maul: Son of Dathomir #2 (4)
    • Dawn of the Jedi Volume 3: Force War TPB

  • Lipiec 2014:

    • Star Wars #19
    • Legacy Vol. 2 #17
    • Rebel Heist #4 (4) KONIEC SERII
    • Darth Maul: Son of Dathomir #3 (4)
    • Darth Vader and the Cry of Shadows HC
    • The Star Wars TPB
    • The Star Wars HC

  • Sierpień 2014:

    • Star Wars #20 KONIEC SERII
    • Legacy Vol. 2 #18 KONIEC SERII
    • Darth Maul: Son of Dathomir #4 (4) KONIEC SERII
    • The Star Wars Deluxe Edition HC
    • Legacy Vol. 2 Book 3: Wanted: Ania Solo TPB

  • Wrzesień- Grudzień 2014 (nieokreślony miesiąc):

    • Star Wars Volume 3: A Shattered Hope TPB
    • Darth Maul: Son of Dathomir TPB


    Pojawiły się jeszcze okładki trzeciego tomu serii Star Wars Briana Wooda, która zakończy się w sierpniu wraz z dojściem do 20. zeszytu i trzeciego tomu Legacy Vol. 2 Corinny Bechko i Gabriela Hardmana.


    KOMENTARZE (17)
  • Zapowiedzi na kwiecień 2014

    2014-02-03 13:56:21 Comic Book Resources

    Wydawnictwo Dark Horse Comics opublikowało już wszystkie zapowiedzi zeszytów, które ukażą się w kwietniu bieżącego roku i wydań zbiorczych, które na półki sklepów komiksowych i księgarń trafią dwa miesiące później, w czerwcu.
    Poniżej się znajdują szczegóły dotyczące wszystkich pozycji, do których przeczytania zachęcamy.

    Star Wars #16

    Tworząc nową bazę rebeliantów na Arrocharze, Wedge Antilles uczy lokalnych pilotów tajnych taktyk eskadry łotrów, Luke Skywalker dołącza do miejscowej milicji na “rutynową” akcję, a księżniczka Leia przygotowuje się do swojej nowej roli jako żona monarchy. Ale dlaczego wszyscy są tacy niespokojni?
    Scenariusz Brian Wood, rysunki Stéphane Créty, tusz Julien Hugonnard-Bert, kolory Gabe Eltaeb, okładka Sean Cooke. Premiera: 9. kwietnia 2014. Cena $2,99, 32 strony.

    Temat na forum.

    The Star Wars #7

    Gdy księżniczka Leia wpada w ręce Dartha Vadera, generał Skywalker, Annikin Starkiller i Han Solo muszą przeprowadzić ofensywę na Galaktyczne Imperium. Ale mają tajną broń po swojej stronie… taką, którą imperialni bardzo nie docenili: Wookieech!
    Scenariusz Jonathan Rinzler, rysunki Mike Mayhew, kolory Rain Beredo, okładka Nick Runge. Premiera: 16. kwietnia 2014. Cena $3,99, 32 strony.

    Temat na forum.

    Darth Vader and the Cry of Shadows #5 (5)

    Szturmowiec Hock sabotuje pozostałości separatystów od wewnątrz, gdy oni bronią się przed atakującymi siłami Vadera i sam musi się w międzyczasie zmierzyć z postacią ze swojej przeszłości. Będąc po stronie Vadera, Hock na własnej skórze przekonuje się o potędze i bezwzględności człowieka-maszyny, za którym podążył na bitwę!
    Scenariusz Tim Siedell, rysunki Gabriel Guzman, kolory Michael Atiyeh, okładka Felipe Massafera. Premiera: 16. kwietnia 2014. Cena $3,50, 32 strony.

    Temat na forum.

    Legacy Vol. 2 #14

    Spojrzenie w więzienną przeszłość Ani Solo ukazuje zapomniane połączenie z brutalnym łowcą nagród, który jest zdeterminowany, by oddać ją w ręce sprawiedliwości – martwą, a nie żywą!
    A łowcy nagród to nie jedyny problem Ani!
    Scenariusz Corinna Bechko, Gabriel Hardman, rysunki Gabriel Hardman, kolory Jordan Boyd, okładka Agustin Alessio. Premiera: 23. kwietnia 2014. Cena $2,99, 32 strony.

    Temat na forum.

    Rebel Heist #1 (4)

    Młody rebeliant na swojej pierwszej misji spotyka jedną z najsłynniejszych postaci Sojuszu. Ale wyobrażenia młodego człowieka zostają zmiażdżone rzeczywistością życia Hana Solo. Nieudolna ucieczka, niedziałający statek – czy to możliwe, że Solo jest tylko szczęśliwym patałachem, którego opuściło szczęście?
    Scenariusz Matt Kindt, rysunki Marco Castiello, tusz Dan Parsons, kolory Gabe Eltaeb, okładka Adam Hughes, warianty Matt Kindt, Adam Hughes. Premiera: 30. kwietnia 2014. Cena $3,50, 32 strony.

    Temat na forum.

    Dawn of the Jedi Volume 3: Force War TPB

    Rakatanie, potężni użytkownicy ciemnej strony Mocy przeprowadzili inwazję na system Tython, by zniewolić Je’daii… Z mieczami Mocy w rękach, Je’daii walczą prowadzeni przez szalonego Daegena Loka i tajemniczego ogara Mocy, Xesha. Ale gdy ten drugi zostaje pojmany, kierunek wojny zmienia się diametralnie…
    Wydanie zawiera Dawn of the Jedi #11-15: Force War.
    Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, tusz Dan Parsons, kolory Wes Dzioba, okładka David Michael Beck. Premiera: 11. czerwca 2014. Cena $19,99, 128 stron.

    Temat na forum.
    KOMENTARZE (3)

    Dwa nowe zeszyty za oceanem

    2014-01-15 18:50:51 Diamond Comic Distributors

    Dzisiaj środa, więc za oceanem wszystkie sklepy komiksowe dostały nowe komiksy. Wśród nich znajdują się dwa gwiezdnowojenne - nowe zeszyty miniserii Darth Vader and the Cry of Shadows i Dawn of the Jedi: Force War. Poniżej znajdują się szczegółowe informacje dotyczące obu pozycji.

    Darth Vader and the Cry of Shadows #2 (5)

    Klon Hock wiele przeszedł od momentu, gdy został pozostawiony sam sobie przez Jedi w trakcie wojen klonów. Teraz wierzy, że znalazł prawdziwie wielkiego wojownika, który zasługuje na jego szacunek i lojalność – Dartha Vadera! Jeżeli uda się Hockowi zaimponować Vaderowi w roli szturmowca, zostanie szanowany przez dowódcę, którego najbardziej podziwia.
    Scenariusz Tim Siedell, rysunki Gabriel Guzman, kolory Michael Atiyeh, okładka Felipe Massafera. Cena $3,50, 32 strony.

    Temat na forum.

    Dawn of the Jedi #13: Force War #3 (5)

    Generałowie Je’daii Daegen Lok i Xesh zostali pojmani przez wcześniejszych rakatańskich mistrzów Xesha, który dowiaduje się dlaczego tak naprawdę przybyli oni na Tython. Żałując swojego czynu, zostaje zmuszony do wydania najeźdźcom informacji, których potrzebują, by pokonać jego przyjaciół Je’daii – i zniewolić całą planetę!
    Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, tusz Dan Parsons, kolory Wes Dzioba, okładka David Michael Beck. Cena $3,50, 32 strony.

    Temat na forum.
    KOMENTARZE (2)

    Tydzień KotORa: Nawiązania w EU

    2013-12-24 08:47:45



    Wcześniej pisaliśmy o nawiązaniach do EU w KotORze, a także tym jak „Knights of the Old Republic” wpłynęło na Wojny klonów oraz grę The Old Republic. Jednak to nie koniec nawiązań, KotOR zmienił uniwersum sagi, rozwinął je, nic dziwnego, że potem do niego nawiązywano w wielu źródłach.

    Chyba najważniejszym z nich jest seria komiksowa „Rycerze Starej Republiki” autorstwa Johna Jacksona Millera. O historii tej serii pisaliśmy przy okazji KotORowych komiksów, tym razem zajmiemy się tylko i wyłącznie nawiązaniami. Akcja dzieje się co prawda przed wydarzeniami KotORa, ale na tyle krótko, że czuje się już jego oddech, to sprawia, że seria jest wręcz kopalnią nawiązań, także dlatego, że pojawiają się tam postaci z gry jak i lokację. Chyba najbardziej ikoniczna postać KotORa, czyli Revan co prawda nie przewija się bezpośrednio przez serię, ale obserwujemy go w mediach czy rozmowach. Jest postrzegany jako bohater, który walczy gdzieś tam na odległych frontach, ale dowiadujemy się też trochę o jego masce. Czasem tylko pojawia się na krótko w serii, raczej gościnnie niż na stałe. Za to dużo lepiej poznajemy przeszłość niejakiego Aleka „Squinta” Squinquargesimusa, który pewnego dnia stanie się Darthem Malakiem. Z postaci, które się przewijają przez serię należy wymienić Saula Karatha, Cartha Onasiego, Vandara Tokare, Zhara Lestina, czy w końcu Grifa i Mission Vao. Przez pewien czas seria ląduje także na Taris, gdzie tych nawiązań jest jeszcze więcej. Widzimy Podmiasto, wspomniana jest Wioska Wygnańców, a także wyścigi śmigów, dodatkowo ukazano też genezę zarazy Rakghuli. Przewijają się także organizacje przestępcze, Czarni Vulkarzy, Ukryci Bekowie (z Gadonem Thekiem) no i Kantor. Niektóre nawiązania są dość nie wprost, jak choćby pojawienie się okrętu, który wygląda jak „Mroczny Jastrząb”, możliwe że to on, ale takiej wiedzy nie mamy. W komiksie mamy także retrospekcje masakry na Catharze, pojawia się Cassus Fett (wspomniany w grze), spotykamy robota zabójcę HK-24, odwiedzamy Enklawę Jedi na Dantooine, czy w końcu jesteśmy świadkami wizji, że jeden z Jedi stanie się Lordem Sithów i będzie toczył wojnę o galaktykę, mowa oczywiście o Malaku.

    Istotnym nawiązaniem jest też inna, wciąż tworzona seria – „Dawn of the Jedi”, która dzieje się na tysiące lat przed KotORem, ba nawet przed powstaniem Republiki. Tam znajdziemy wiele nawiązań, głównie związanych z Bezkresnym Imperium i poniekąd Gwiezdną Mapą. Bezkresne Imperium i Rakatanie (czy też Budowniczy), to dość istotny wkład KotORa w EU. To imperium, które rozciągało się po galaktyce jeszcze przed Republiką, stąd pozostały po nim pewne pozostałości, które czasem są odkrywane, jak choćby w powieści Odpływ.

    Wraz z Rakatanami pojawiają się też ich światy, w tym Lehon (w grze znany jeszcze jako Nieznany świat). Ponownie przemyka on gdzieś przez „Dawn of the Jedi”, ale też odgrywa istotną rolę w powieści Darth Bane: Droga zagłady Drew Karpyshyna. Tam Bane szuka wsparcia w wiedzy starożytnych Sithów i podąża ścieżką Dartha Revana.

    Innym światem, który przewija się przez „Dawn of the Jedi” jest Manaan, oczywiście wprowadzony w KotORze. Planeta ta nie jest zbyt mocno wykorzystywana w EU, za to pojawiła się jeszcze w grze Empire at War. Z planetą powiązane jest też kolto, to zostaje wspomniane na przykład w Szturmowcach śmierci.

    Kolejna planeta to Taris, poniekąd ikona KotORa, ze względu na to co się z nią stało. Ale kilka tysięcy lat później funkcjonuje już całkiem normalnie, przede wszystkim w Braterstwie krwi, choć wspomniana jest też w innych miejscach.

    Dość istotną lokacją KotORa też Korriban, z jednej strony planeta uznana w uniwersum, z drugiej dość mocno rozwinięta. Tu wprowadzono osadę Dreshdae, do której przybył Darth Bane (w „Drodze zagłady”), ale też pojawiła się w Jedi Quest #10: The Final Showdown. Tu także pojawiają się grobowce Sithów, w szczególności dwóch nowych, a są to Ajunta Pall i Tulak Hord. Zresztą tu także po raz pierwszy zdefiniowano kodeks Sithów, ten zaś pojawił się potem w dużej liczbie kolejnych źródeł.

    Canderous Ordo staje się później Mandalorem i jest wspominany jako postać historyczna, choćby w „Komandosach Republiki”. Ba w grze „Force of Corruption” pojawiają się czołgi klasy Canderous, zresztą potem wspomniane także w „Przeznaczeniu Jedi”.

    KotOR rozwija także faunę. Terentateki, które zalęgły się w grobowcu Nagi Sadowa, potem pojawiły się w EU, przede wszystkim w komiksie „Cienie i światło”. Zresztą ów komiks jest dość mocno powiązany z grą, główne postaci – Durona i Sheelę, do których nawiązania spotykamy w grze na Korriban, a szczątki Saresh znajdujemy na Kashyyyku. Duron natomiast ma wizję zniewolenia Wookieech, która ostatecznie ma spełnia się w grze.

    Nawiązań oczywiście przybywa, czasem tylko trudno już odróżnić czy to nawiązanie do KotORa, czy może źródła, które do niego nawiązało.

    Wszystkie atrakcje tygodnia KotORowego znajdziecie tutaj.
    KOMENTARZE (1)
    Loading..