sprawa niestety już była przegrana przy "Ataku klonów". Przy "Zemście" mielismy jedynie powtórkę z rozrywki. W AOTC był lepszy motyw, zresztą gdzieś można wyszperać w zakamarkach forum, bo tam w polskich napisach był błąd. I zamiast informacji, że Padme na głosować nad ustawą o militaryzacji, było napisane (W polskich napisach początkowych), że ma głosować "ZA", mimo, ze de facto była przeciwko.
A wymysł reżysera to akurat nie jest, wymysłem Lucasa było to, żeby premiera AOTC, a także ROTS działa się na świecie w ciągu jednego dnia. Lucas i Rick McCallum bardziej interesowali się tym, by udało się wprowadzić w maju Gwiezdne Wojny w Chinach, niż tłumaczeniem/napisami. A myślę, że zrobienie polskich napisów na początku kopii kinowej tak na prawdę ogranicza koszty licencyjne dystrybutora. Bo taka kopia nie może już trafić legalnie bądź nie za granicę. Bo jest "popsuta". A inna sprawa, że mając technologię DVD, polski dystryb znów zalał sprawę i w wersji DVD nigdzie nie pojawiają się polskie napisy początkowe, mimo, że dość łatwo byłoby zrobić wybór, tyle, że to oznaczałoby koszty
. W rezultacie mamy dziwny twór, w kinie polskie napisy, a na DVD angielskie i tylko angielskie. Choć oczywiście popieram by wybór był i tu i tu.