TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Literatura światowa

The Children of Hurin

Lord Sidious 2006-09-23 17:52:00

Lord Sidious

avek

Rejestracja: 2001-09-05

Ostatnia wizyta: 2025-04-18

Skąd: Wrocław

Jak donosi Stopklatka.pl:

Wiosną przyszłego roku w księgarniach pojawi się niepublikowana nigdy wcześniej powieść J.R.R. Tolkiena zatytułowana "The Children of Hurin".

Prace nad książką ukończył jego syn, Christopher Tolkien. Spędził on ponad 30 lat pracując na dokończeniem dzieła swojego ojca. To epicka opowieść, którą J.R.R. Tolkien zaczął pisać w 1918 roku, ale później porzucił ją by zająć się swoimi wielkimi dziełami.
Wydaniem książki w USA zajmie się Houghton Mifflin, zaś w Wielkiej Brytanii wyda ją HarperCollins.

A trochę bardziej oficjalnie:

Oryginalny press release:

Date: Mon, 18 Sep 2006
J.R.R. TOLKIEN`S THE CHILDREN OF HÚRIN TO BE PUBLISHED IN 2007

Houghton Mifflin has acquired US rights to publish the first complete
book by J.R.R. Tolkien since the posthumous Silmarillion in 1977 .
HarperCollins UK acquired the project from The Tolkien Estate in a
world rights deal. Presented for the first time as a fully
continuous and standalone story, the epic tale of The Children of
Húrin will reunite fans of The Hobbit and The Lord of the Rings
with Elves and Men, dragons and Dwarves, and the rich landscape and
characters unique to Tolkien.

The Children of Húrin , begun in 1918, was one of three "Great Tales"
J.R.R. Tolkien worked on throughout his life, though he never
realized his ambition to see it published. Though familiar to many
fans from extracts and references within other Tolkien books, it has
long been assumed that the story would forever remain an "unfinished
tale". Now reconstructed by Christopher Tolkien, painstakingly
editing together the complete work from his father`s many drafts,
this book is the culmination of a tireless thirty-year endeavor by
him to bring J.R.R. Tolkien`s vast body of unpublished work to a wide
audience.

Christopher Tolkien said: "It has seemed to me for a long time that
there was a good case for presenting my father?s long version of the
legend of the Children of Húrin as an independent work, between its
own covers, with a minimum of editorial presence, and above all in
continuous narrative without gaps or interruptions, if this could be
done without distortion or invention, despite the unfinished state in
which he left some parts of it."

Having drawn the distinctive maps for the original The Lord of the
Rings more than 50 years ago, Christopher has also created a detailed
new map for this book. In addition, it will include a jacket and
color paintings by Alan Lee , illustrator of The Hobbit and The Lord
of the Rings Centenary Edition and Oscar ® -winning designer of the
film trilogy.

The Lord of the Rings was already acclaimed worldwide as the most
popular book of the 20th Century before the blockbuster films in
2001-3 broke new ground and inspired millions more to read J.R.R.
Tolkien`s books -- an additional 50 million copies were sold, leaving
new fans wanting more. The Children of Húrin will be published by
HarperCollins UK in April 2007, and on the same day in the United
States by Houghton Mifflin.

Victoria Barnsley , CEO and Publisher of HarperCollins Publishers UK
said: "This epic story of adventure, tragedy, fellowship and heroism
stands as one of the finest expressions of J.R.R. Tolkien?s skills as
a storyteller. With a narrative as dramatic and powerful as anything
contained within The Lord of the Rings , it can now be read and
enjoyed as Tolkien originally intended, and will doubtless be a
revelation for millions of fans around the world."
Janet Silver , Vice President and Publisher of Houghton Mifflin,
said, "As J.R.R. Tolkien`s original American publisher, dating back
to The Hobbit , we are extremely proud to be bringing this project
to Tolkien`s devoted readership in the United States. Christopher
Tolkien has done a great service in realizing his father`s vision for
The Children of Hurin."

Swoją drogą ciekawe, czy ktoś to wyda w Polsce. Niestety historię Śródziemia olano w znacznej większosci, ale Dzieci Hurina mają tę przewagę, że są skończoną historią, a nie fragmentem opowieści. Co z tego wniknie, cóż zobaczymy pewnie w przyszłym roku. Swoją drogą ciekawe ile jeszcza takich perełek ma Christopher Tolkien w zandrżu.

LINK
  • Na Amazonie

    Hego Damask 2006-09-23 18:07:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2025-04-18

    Skąd: Wrocław

    angielskim już można zamawiać hardcover 18.99 funta (ale pewnie się jeszcze zmieni), 320 stron.

    Opis z Amazona:

    "Painstakingly restored from Tolkien`s manuscripts and presented for the first time as a fully continuous and standalone story, the epic tale of The Children of Hurin will reunite fans of The Hobbit and The Lord of the Rings with Elves and Men, dragons and Dwarves, eagles and Orcs, and the rich landscape and characters unique to Tolkien. Turin is born into a Middle-earth crushed by the recent victory of the Dark Lord, Morgoth, and his monstrous army. The greatest warriors among Elves and Men have perished and Turin`s father, Hurin, has been captured. For his defiance, Hurin`s entire family is cursed by Morgoth to be brought down into darkness and despair. But, like his father, Turin refuses to be cowed by Morgoth and as he grows so does the legend of the deadly hero. In a land overrun with marauding Orcs, Turin gathers to him a band of outlaws and gradually they begin to turn the tide in the war for supremacy of Middle-earth. Then Morgoth unleashes his greatest weapon: Glaurung, Mightiest of Dragons, and he proves an unstoppable foe. As the Dragon carves a fiery swathe through Middle-earth there remains only one man who can slay him, but to do that he will first have to confront his destiny. The Children of Hurin was one of three Great Tales begun by J.R.R. Tolkien as he recovered from the horrors of the First World War, and he worked on refining and improving it for the rest of his life. This tragic tale of adventure, heroism, suffering and love stands as one of the finest expressions of his skills as a storyteller and the narrative is as powerful as anything contained within The Lord of the Rings. Painstakingly reconstructed by Christopher Tolkien from his father`s manuscripts, it can finally be enjoyed as the author originally intended".

    Pewnie kupię

    LINK
  • Re: The Children of Hurin

    Domator 2006-09-23 21:46:00

    Domator

    avek

    Rejestracja: 2003-03-31

    Ostatnia wizyta: 2007-10-09

    Skąd: Wioska Gungan

    Lord Sidious napisał(a):

    Swoją drogą ciekawe, czy ktoś to wyda w Polsce.

    ________
    Obstawiał bym, że tak. Może nie tak jak Pottera, czyli bardzo szybko po premierze światowej ale w końcu...
    U nas wydaje się dziwne rzeczy, np. nieznaną powieść Dumasa pt. Le Chevalier de Sainte-Hermine. Więc czemu by nie Tolkien? Fanów ma wielu a i ja (i wielu innych) np. z ciekawości bym to kupił.
    Mnie bardziej ciekawi ile napisał Christopher a ile sam J.R.R. Skoro spedził nad nią 30 lat to pewnie dorobił wiele... Ale Perełek może miec mnóstwo, chociaż by zarysów "czegoś" co tylko czeka na rozwinięcie.

    LINK
    • z tym wydaniem

      Lord Sidious 2006-09-23 22:03:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2025-04-18

      Skąd: Wrocław

      u nas to może jednak być problem. W latach 90. wydawanie Tolkiena szło bardzo ładnie, bo Atlantis wział się wpierw za Niedokończone Opowieści, potem za Zaginione, a potem to przejął Amber. Z całego 12 tomowego cyklu Historia Śródziemia w Polsce wydano tylko Zaginione Opowieści.... I to tak, że teraz poza Allegro nigdzie tego nie kupisz. Reszty nawet nikt nie próbował ruszyć, a fani pewnie by się znaleźli, zwłaszcza gdy 2-3 lata temu była ku temu dobra koniunktura.
      Zresztą i skompletowanie reszty, poza tymi najbardziej znanymi, jest z pewnoscią ciężkie.
      Dzieci Hurina mają ten plus, że niby są skończoną opowieścią, tyle, że jej fragmenty pochodzą z Silmarilliona i Niedokończonych Opowieści...

      LINK
  • "Dzieci Hurina" w maju 2007

    Lord Sidious 2006-11-16 18:47:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-04-18

    Skąd: Wrocław

    Jak donosi Polter, "Dzieci Húrina", czyli zredagowana przez Christophera Tolkiena, powieściowa wersja opowieści znanej w skróconej formie z Silmarillionu i Niedokończonych opowieści ukaże się w Polsce nakładem wydawnictwa Amber w maju 2007. Książka opowiada o Húrinie i jego dzieciach: Túrinie Turambarze i Nienor Níniel. Tłumaczy Agnieszka Sylwanowicz. Cóż zdziwiłem, się, że to Amber, ale git, że będzie .

    LINK
  • dziś w

    Lord Bart 2007-03-27 10:50:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Metrze wyczytałem że światowa premiera będzie na dniach - 17 kwietnia. Poczekamy - zobaczymy

    LINK
  • Hmm...

    Xian 2007-03-27 20:57:00

    Xian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2015-10-21

    Skąd:

    Na dobrą sprawę, czym to wydanie będzie się różnić od wersji z "Silmarillionu" i "Niedokończonych opowieści"?
    Szkoda też, że to nie Ted Nasmith będzie ilustrował, tylko Alan Lee.
    BTW, na stronie Amberu jest już polska okładka.

    LINK
    • przede

      Lord Sidious 2007-04-07 15:58:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2025-04-18

      Skąd: Wrocław

      wszystkim będzie pewnie rozszeżone i zrobione jako jednolita, całkowita powieść, porpawiona przez Christophera Tolkiena na opodstawie notatek ojca. Pewnie bedzie 2-3 razy dluższe, nie tyle ze wzgledu na akcję co raczej opisy. No i spójniejsze z ostatecznie ukazaną wersją świata a nie koncepcjami Tolkiena.

      LINK
  • małe info

    Lord Sidious 2007-04-16 19:36:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-04-18

    Skąd: Wrocław

    W Polsce będą 8 maja, nakładem wydawnictwa Amber . Cena 39,80 PLN .

    LINK
  • kilka informacji znalezionych w sieci

    Lord Sidious 2007-05-01 09:46:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-04-18

    Skąd: Wrocław

    Na temat książki - z wersji angielskiej
    * Czyta się łatwiej niż Silmarillion
    * To mocno rozwinięta i rozbudowana wersja XXI rozdziału Silmarilliona - "Túrin Turambar"
    * Nie wymaga przeczytania Silmarillionu
    * Jest opowiadana w sposób narratywny, a narracja jest lekko archaiczna (coś pomiędzy LOTRem a Silmarillionem)
    * Húrin jest wielkim przywódcą ludzi
    * Jego syn Túrin i córka Nienor pojawiają się później, ale na tyle znacząco, by można książkę nazwać Dziećmi Húrina.
    * Pojawiaja się nazwy znane z Władcy Pierścieni, w tym Barlog, pojawia się też smok, ale nie ma hobbitów
    * Zawiera indeks nazw i mapę, no i ilustracje
    * A we wstępnie Chritopher Tolkien stworzył doskonały opis, dla tych, którzy nie czytali Silmarilliona
    Jeszcze tylko kilka dni

    LINK
  • Dla Wrocławia

    Kaldam 2007-05-08 14:20:00

    Kaldam

    avek

    Rejestracja: 2003-09-13

    Ostatnia wizyta: 2020-07-17

    Skąd: Wrocław/Olesno

    u "Pana na rynku" do kupienia już dziś było 7 egzemplarzy do momentu mojego pojawienia się w księgarni. Jeśli ktoś zdąży i będzie miał trochę szczęścia, może załapie się na któryś z pozostałej szóstki

    LINK
  • Dla Sosnowca i okolic ;)

    Ricky Skywalker 2007-05-09 19:22:00

    Ricky Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2002-07-12

    Ostatnia wizyta: 2024-01-10

    Skąd: Bydgoszcz

    W naszym Empiku w Plejadzie już są, rano była dostawa z czego jeden egzemplarz trafił już na moją półkę

    Cóż można powiedzieć na 1 rzut oka - dobrze zainwestowane 39 zł, świetnie wydane - twarda oprawa, bielutki papier (obrazki nawet na kredowym) - a przede wszystkim, przeczytawszy parę fragmentów, myślę że ciekawa treść Chyba książka z której się cieszę najbardziej od czasu kupna TUFa

    BTW, szkoda że Amber wszystkich książek w takiej jakości za tą cenę nie wydaje

    LINK
  • Dzieci Húrina

    Lord Sidious 2007-05-09 22:45:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-04-18

    Skąd: Wrocław

    Przed kilkoma minutami zamknąłem okładkę "Dzieci Húrina" odkładając ją na jakiś czas, aż ochłonę i wrócę do tego ponownie. Pewnie dlatego, że dawno żadna powieść nie wywołała u mnie tylu emocji. Wpierw oczekiwanie i niepewność, a teraz ekstaza po skończeniu obcowania z dziełem, które co jest już właściwie normą u mistrza Tolkiena, jest inne niż wszystko, co do tej pory znaliśmy. Oto przed nami „prawdziwa” historia Turina, którego najłatwiej skojarzyć z wstawek we „Władcy Pierścieni” w stylu opis twardej skóry Szeloby – najpotężniejszy człowiek nie zdołałby jej rozpłatać, nie dokonałaby tego nawet ręka Rebena czy Túrina zbrojna w stal wykutą przez elfów lub krasnolodów. Dalej oczywiście był Silmarillion i potem „Niedokończone opowieści”, gdzie poznaliśmy zarówno skróconą historię Húrina, którego Morgoth uwięził i kazał patrzeć na Środziemie swoimi oczyma, a potomków jego przeklął, jak i dzieje syna jego Túrina Turambara oraz córki Niënor Níniel.
    Tu tak na prawdę historia kręci się wokół Túrina, któremu towarzyszymy od chwili narodzin, praktycznie do samej śmierci, jednak to, co najbardziej uderza w tej opowieści to właśnie brak wszechobecny optymizmu, tak charakterystyczny dla „Władcy” czy „Hobbita”. Przed oczyma stają sceny, wspaniale oddane w filmie Bakshiego, kiedy to hobbity wędrowały do Bree tańcząc i śpiewając, pomimo czyhających na nich Nazgûli. W tamtych dwóch opowieściach wszystko kończy się dobrze, bohaterowie wypełniają swą misję, nowa opowieść to zmagania z nieuchronnym losem, próba walki z nim, z góry skazana na niepowodzenie i prawie niezłomny Túrin, bohater, który wypowiedział wojnę sługom Czarnego Władcy. Ale z drugiej strony pozostał w ciąż człowiekiem, którego można zniszczyć, ale nie pokonać. Ale czy aby na pewno? W tym właśnie tkwi sedno tragedii Túrina Turambara, ale o tym chyba trzeba się samemu przekonać.
    Trzeba na prawdę ogromnego talentu, by móc opowiedzieć historię w ten sposób, by nawet na tych, którzy znają zakończenie, potrafiła wywrzeć niezapomniane piętno. To jest Misterium Sacrum, Christopher Tolkien i Adam Tolkien (chwała, że nie Simon) doskonale przeedytowali różne zapiski w jedną większą całość. Szczerze powiedziawszy, moim zdaniem to pomysł o niebo bardziej trafiony niż „Niedokończone opowieści”, w których także znajdziemy fragment tej historii.
    „Dzieci Húrina” to wspaniała epicka powieść, będąca z jednej strony skrzyżowaniem rycerskiego eposu, z drugiej grecką tragedią, napisana wspaniałym językiem, może nie tak antycznym jak Silmarillion, acz doskonale oddającym atmosferę pradawnej opowieści. Nie jest dziełem tak przeogromnym jak wspomniany „Silmarillion”, ale również tak „wyłagodzonym” jak „Władca” czy „Hobbit”. Stoi gdzieś dokładnie po środku i prawdę powiedziawszy ja mam ochotę na więcej. To kolejny dowód, że obecna fantastyka nie ma zbyt wiele wspólnego z J.R.R. Tolkienem, on nadal pozostaje na obrzeżach, niedościgniony nawet dla „najlepszych”, bo nieczęsto idzie w parze dobre pióro i misterne opowiadanie swych historii, a już na pewno tworzenie własnego świata od podstaw, wraz z językami, kulturą, bogami i historią z których wynika tło opowieści, bo niestety często uwarunkowuje się wszystko na odwrót. Dla mnie „Dzieci Húrina” to masakra – w pozytywnym tego słowa znaczeniu, chylę czoła przed mistrzem, wątpiąc czy ktokolwiek podoła pójść w jego ślady.

    LINK
  • Właśnie skończyłem

    Hego Damask 2007-05-11 10:41:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2025-04-18

    Skąd: Wrocław

    i cóż, mogę się jedynie też podpisać pod postem Lorda. Chociaż wiedziałem, jak się skończy, to przeczytałem z zainteresowaniem, zwłaszcza, że dodano wiele fragmentów, których w Niedokończonych Opowieściach czy Silmarillionie nie było.

    LINK
  • właśnie dostałem

    Lord Bart 2007-05-11 13:30:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa



    Zajmę się czytaniem... jak najszybciej. Powiem jedno - pieknie wydane.

    LINK
  • Kupiłem

    Shedao Shai 2007-05-11 16:10:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-04-18

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    i co tu dużo mówić, nakręciło mnie na LotRa tak że aż zainwestowałem po drodze w Hobbita, z którym wcześniej nie miałem przyjemności przeczytałem te wszystkie wstępy i opracowania, zapowiada się gitnie

    LINK
  • kupiłem tyle

    Lord Bart 2007-06-19 11:55:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    czasu mu i dopiero zaczynam... i już zastanowił mnie fakt, że w Bitwie Nieprzeliczonych Łez brało udział kilku Balrogów. Kurcze patrząc na to co pokazał Jackoson w filmie http://lotr.webd.pl/images/balrog.jpg to nie było szans tego wygrać. I czasami mam wrażenie, że Tolkien przegina.

    Ale zobaczymy.

    LINK
    • Elfowie...

      Ricky Skywalker 2007-06-19 12:22:00

      Ricky Skywalker

      avek

      Rejestracja: 2002-07-12

      Ostatnia wizyta: 2024-01-10

      Skąd: Bydgoszcz

      byli w Dawnych Dniach znacznie potężniejsi niż za czasów Wojny o Pierścień, to raz, więc mogli pokonać Balrogów. Dwa, że nie przykładałbym zbyt wielkiej wagi do interpretacji Jacksona - jeśli ktoś tu przegina, to nie Tolkien, a właśnie Jackson

      LINK
    • wiesz

      Halcyon 2007-06-19 12:26:00

      Halcyon

      avek

      Rejestracja: 2004-09-07

      Ostatnia wizyta: 2025-04-17

      Skąd: Police

      Bart, z Barlogami to taka bajka, że w tamtych czasach najpotężniejszi z Noldarów im się równali Co by nie powiedzieć w samym filmie nie widziałem specjalnie Noldarów w akcji (przynajmniej nie na podstawie książki), bo Galadriela nie specjalnie gdziekolwiek walczyła. Więc to raczej problem czasu niż nieścisłości (tak troche jak z Sithami i Jedi w dawnych czasach - też byli potężniejszi)

      LINK
    • Bart bój się Mocy

      Lord Sidious 2007-06-21 21:28:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2025-04-18

      Skąd: Wrocław

      Jakbyś czytał Władcę to wiedziałbyś, jak wygląda Barlog - to co jest na tym obrazku to trochę zmutowany Barlog, który ma więcej wspólnego z Barluuhkem (czy jak to tam podmenieli) z Warhammera niż Tolkienowym Barlogiem. O Barlogu garść cytatów:
      Złowieszczy przybysz dotarł do skraju czeluści - światło ognia w tej samej chwili przygasło, jakby przysłniła je chmura - i dał potężnego susa. Płomienie z rykiem skoczyły mu na powitanie i oplotły go czerowną girlandą, kłeby czarnego dymu zawirowały w powietrzu. Rozwiana grzywa zatliła się i stanęła na ogniu za plecami stwora, który w prawej ręce trzymał miecz podobny do ognistego jęzora a w lewejej bicz o wielu rzemieniach. (nigdzie nie ma mowy ani o wielkości, czy potężnej posturze (ale w filmie by to głupio wyglądało gdyby przed małym Barlogiem uciekali więc został podpakowany, dopiero na moście urusł, a raczej się nadymał po tym jak Gandalf powiedział mu "Nie przejdziesz"), ani o tym, że bicz jest ognisty (to szczegół, którego J.R.R. Tolkien z pewnością by nie pominął).
      Druga sprawa, że w Dzieciach Hurina Tolkien nie skończył koncepcji świata. A trzecia - to już Ci pisali, realia tamtych światów były inne, przede wszystkim wcześniejsze ery miały o wiele większe piętno Valarów w sobie. A film to herezja, która jak widać niestety wyrządziła więcej szkód, niż pożytku - skoro po filmie padają sugestie, że Tolkien przegina, to ja nie mam pytań.

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..