TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Ogólnie o Star Wars

Sprawa tłumaczenia Sithów

Jaro 2006-05-31 15:00:00

Jaro

avek

Rejestracja: 2004-03-31

Ostatnia wizyta: 2018-09-27

Skąd:

No dobrze, można uzgodnić, że są Sithowie, a nie Sith w przypadkach "of the". Ale co z pozostałymi nazwami mającymi "Sith" przed wyrazami? Na chłopski rozum, TOTJ powinno być tłumaczone:

- Złoty Wiek Sithów (of the Sith)
- Upadek Imperium Sith (Sith Empire)
- Mroczni Lordowie Sithów (of the Sith)
- Wojna Sith (Sith War)

Jak to w końcu jest? Jaki jest uniwersalny sposób tłumaczenia tej kłopotliwej nazwy???

LINK
  • nie do konca

    Lord Sidious 2006-05-31 19:04:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-09-14

    Skąd: Wrocław

    by przetłumaczyć te nazwy warto wpierw zająć się trochę gramatyką obu języków. Tu pewnie Misiek będzie mnie poprawiał, moze zostawi na mnie suchą nitkę, ale niekoniecznie .

    W każdym razie of the Sith to znaczy tyle, co nasz dopełniacz (czyli kogo? czego?). odp. Sithów. Więc 2 rzeczy mamy z głowy.
    Druga sprawa to Sith War, Sith Lord, Sith Empire.
    Język angielski jest bardziej uporządkowany niż polski i po angielsku nie powie się przymiotnik zazwyzaj jest przed rzeczownikiem, którego określa. Po polsku można rzec zarówno wrocławski rynek, jak i rynek wrocławski. W obu przypadkach mamy to samo znaczenie. Po angielsku już takiej dowolności nie ma, bo zmieni się znaczenie. Choćby Brown King - czyli brązowy król, ale już jak dasz King Brown - to będzie król Brown (chyba, że nazwisko też się przetłumaczy).
    Najlepiej widać to chyba na przykładzie The English Kingdom - królestwo angielskie i Kingdom of England (nie of the, tylko of, bo England to konretna nazwa) - Królestwo Anglii.
    Zatem by uzyskać po angielsku nazwę Imperium Sith, faktycznie musielibyśmy tłumaczyć to jako Empire of Sith (by podkreślić, że Sith jest nazwą własną tego imperium).
    W tym przypadku jest to tylko i wyłącznie przymiotnik od nazwy Sith. Zatem tłumaczeniem bezpośrednim byłoby stworzenie przymiotnika Sithiański, Sithowy lub coś takiego. Czyli najlepszym przykładem w przypadku wojny mogłaby być np. wojna burska (czyli ew. można by stworzyć wojnę sithską ). Ale to po polsu wiadomo jak brzmi. Tu może warto spojrzeć jak tłumaczą to np. Maciej Szymański czy Andrzej Syrzycki (bo im dwumyślne tłumaczenia nie wychodzą ). Oni np. Sith Lord nie tłumaczą na Sithowy Lord, Sithiański Lord, tylko zostawiają Lord Sithów. I myślę, że to jest najlepsze rozwiązanie, bo dokładnie ten przymiotnik to oznacza. Bo czy będziesz miał Sithiańskie Imperium (czyli tan na prawde czyje?) czy Imperium Sithów (kogo) to znaczenie pozostaje te samo.
    No ale tu poczekamy na zdanie Miśka. Bo ja gramatyki to już dawno nie miałem, bardzo dawno .

    LINK
    • Rozumiem...

      Jaro 2006-05-31 19:22:00

      Jaro

      avek

      Rejestracja: 2004-03-31

      Ostatnia wizyta: 2018-09-27

      Skąd:

      ...a skoro już jesteśmy przy przymiotnikach, to się zastanawiam, czy powinno być "sithiański" (tak było w Przew. po chronologii) czy "sithański"?

      LINK
    • Sprawa...

      Misiek 2006-05-31 22:02:00

      Misiek

      avek

      Rejestracja: 2003-01-12

      Ostatnia wizyta: 2022-05-16

      Skąd: Wrocław

      ...jest rzeczywiście bliska temu, o czym pisze LS. Język polski posiada taką wesołą cechę, jaką jest dowolność szyku. W kwestie mieszania grup podmiotu i orzeczenia nie będziemy tutaj wchodzić, bo co innego jest teraz na rzeczy, ale skupię się na tych Sithach. Z frazą of the Sith już sobie poradziliście. Z tą drugą jednak jest o tyle kiepsko, że rzeczywiście, zasób sufiksów przymiotnikotwórczych jest w naszym języku nieprzystosowany do nazw na wygłosowe -th. Najbliższy fonetycznie i etymologicznie byłby chyba przymiotnik syfiasty, ale ze względu na oczywiste skojarzenia wypadałoby wprowadzić pewne alternacje. Dość rozsądne byłoby używanie przymiotnika sithyjski (sythyjski myśliwiec, Imperium Sithyjskie, sythyjski skrytobójca, czy Sythyjski Lord, albo Lord Sythyjski). Ma to uzasadnienie gramatyczne i etymologiczne, na zasadzie analogii do brytyjski myśliwiec, imperium filistyńskie, itp. Jeśli mielibyśmy w pełni przyswajać słowo Sith i włączać do słownika wraz z fleksją i słowotwórstwem, rzecz jasna.
      Żeby było jednak śmieszniej, nie tutaj osadza się problem tego tłumaczenia. Otóż zapożyczenia każdej natury i w każdym dialekcie, z socjolektami włącznie (a za taki śmiem uważać język fanów SW), uzależnaiją swój stopień przyswojenia od uzusu, i w zasadzie niczego więcej. Jednocześnie w przypadku tłumaczeń często wierność bije się z funkcjonalnością, toteż w przypadku takich fraz, jak Sith Empire czy Sith Lord przeważyły formy Imperium Sith oraz Lord Sith, które na pewnym poziomie zapożyczania mogły przyjąć się w formie nieodmiennej, jak Jedi. Co rusz jednak gdzieś wyskakiwała nazwa odmieniona, poza tym fraza of the Sith niejako wymuszała gramatyczne odróżnienie jej od zwykłego Sith. Wraz z "Zemstą Sithów" pojawiło się pytanie, na ile to słowo się przyjęło i w jakiej formie. Ponieważ przymiotnik raczej nie występował w literaturze, jego użycie było znikome czy też zgoła żadne, odpadł więc w tej batalii na starcie; po prostu by się nie przyjął. Dlatego logiczną konsekwencją było zastąpienie go inną formą, też zdolną do pełnienia w zdaniu funkcji przydawki; zdecydowano się, jak LS zauważył, na dopełniacz. Ten kompromis jest jednak powodowany tylko i wyłącznie funkcjonalnością i gdyby forma przymiotnikowa miała jakiekolwiek szanse wejścia do zwyczaju językowego fanów SW, sam bym ją popierał jako logiczniejsze tłumaczenie.
      To chyba tyle.

      LINK
  • tjaa

    Incaru 2006-05-31 21:37:00

    Incaru

    avek

    Rejestracja: 2006-04-03

    Ostatnia wizyta: 2012-08-26

    Skąd:

    Rumuński

    LINK
  • może więc "sithowski"?

    stewie 2006-06-18 16:33:00

    stewie

    avek

    Rejestracja: 2006-06-12

    Ostatnia wizyta: 2007-12-10

    Skąd: Rzeszów

    Osobiście używaliśmy ze znajomymi tego terminu od jakiegoś czasu, nie zastanawiając się jakoś szczególnie nad jego etymologią. Uważam, że brzmi on jako przymiotnik dosyć naturalnie, chociaż może sugerować przynależność. Jak dla mnie, określenie, dajmy na to, "sithowski artefakt" brzmi całkiem znośnie. Muszę równocześnie przyznać, że "sithyjski" ma taką nutkę egzotyki, chociaż może to być odczucie całkowicie subiektywne. Wydaje mi się, że równoległe funkcjonowanie form odmiennych i nieodmiennych w języku polskim będzie w tym momencie trudne do zniesienia. Chociaż z drugiej stronymam wrażenie, że forma odmieniana dosyć głęboko wgryzła się już w naszą świadomość, ze względu na różnorakie tłumaczenia. Tak długo więc, jak wiemy o co chodzi "wszystkie chwyty dozwolone". A dla mnie to pewnie i tak pozostanie "sithowski artefakt", ewentualnie "artefakt sithów", co już ewidentnie wskazuje na przynależność.

    LINK
  • a

    Incaru 2006-07-01 23:49:00

    Incaru

    avek

    Rejestracja: 2006-04-03

    Ostatnia wizyta: 2012-08-26

    Skąd:

    Moim zdaniem najlepszą formą sithewski, siwawy, bądź siwy.

    LINK
  • boshe...

    Lord Bart 2006-07-02 11:18:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    było już o tym tak setki razy, że aż zęby bolą.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..