Dziś o godzinie 22 była premiera nowego działu - stworzonego przeze mnie i Shedao Shaia. Zamieszczamy tam tłumaczenia powieści które nie wyszły w polsce.
Tutaj możecie wpisywać opinie i ewentualne nadzeje co do naszej pracy
Dziś o godzinie 22 była premiera nowego działu - stworzonego przeze mnie i Shedao Shaia. Zamieszczamy tam tłumaczenia powieści które nie wyszły w polsce.
Tutaj możecie wpisywać opinie i ewentualne nadzeje co do naszej pracy
oprócz Waszych wrażeń, piszcie tutaj CO chcielibyście przeczytać...jeśli będzie dużo postulatów, to Szanowna Redakcya przy przy półlitrówce Czystej pomyśli nad przyspieszeniem terminu wydania tej pozycji
Prawdę mówiąc żeby ocenić waszą pracę trzeba by mieć tłumaczenie razem z wersją oryginalną, bo w innym przypadku można odnieść się wyłącznie do waszej znajomości języka... ale polskiego . Niemniej wiem po sobie, że taka robota nie jest łatwa, ponieważ zdarzają się momenty, w których naprawdę nie wiadomo co zrobić z jakimś zdaniem czy wyrażeniem... Oby was takie chwile rzadko spotykały, no i powodzenia oraz zapału [życzę]
.
Nastepne tlumaczenia sa juz gotowe....
I teraz pytanie - czy chcecie aby przy kazdym opowiadaniu byla zamieszczana:
- wersja PDF angielska do sciagniecia
- wersja PDF tlumaczenia - do sciagniecia.
Hmm?
Jestem za i nawet moge robić jak jest potrzeba, takie pdfy
gratuluję W miarę moich możliwości (po zakończeniu pisania CJ
) postaram się do tej akcji przyłączyć
PS. Yako: na oba pytania TAK
Ja już wczoraj wyraziłem swój entuzjazm w komentarzu do niusa :] Sprawa jest świetna - nic , tylko czekać na kolejne publikacje
Czy reszta ekipy tłumaczy także ujawni się na Forum?
Odpowiedź na pytania Yako: czyli będzie to wyglądało tak , jak jest teraz w ficach - prócz tekstu na stronie będzie do ściągnięcia wersja offline - jak mniemam
Jestem oczywiście na TAK
zajebiście że wam się chce! Jestem uradowany gdyż mimo iż coś z angielskiego umiem to i tak nie pozwala t na zrozumienie e-booka! Ja już was wsparłem dwoma e-bookami (płatnymi w dodadku! ) i liczę owocnej pracy i zainteresowania które z moiej strony już macie! Takich jak wy trzeba, dzięki takim strony takie jak ta dojrzewają i stają się lepsze!
Nadd lub Shai przetłumaczyłem sobie opowiadanie Zahna Judge`s Call, więc jeśli chcecie to je wyślę na czyjś e-mail.
że chcemy... Shedao już chyba do ciebie nawet maila wysłał
Wysłał, wysłał... Bo miałem ten tekst ja tłumaczyć, ale skef przyuwazył post na forum i na razie akcje wstrzymaliśmy
Tsavong na razie nie odpowiada, więc istnieje możliwość, że ten txt dostanie się w twoje łapy
Oczywiście...
Dla mnie to propozycja szczytna o ile dopuszczalna prawem A co do nowego tłumaczenia to proponuje Bane Of the Sith..? co wy na to
Bane jest niemożliwy, a miał być wydany jeszcze w czerwcu - jest to płatny dokument z Hyperspace`a Ale na razie plan wydawniczy mamy ustalony - czekamy na ew. propozycje.
Drugie opowiadanie, pt."Ekwipunek". zostało opublikowane w naszej biblioteczce. Opowiadanie znajduje się tutaj:
http://www.gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=511
Zapraszam do czytania, i komentowania
Brawo za pomysł, "this is it!"
<koniec zachwytów>
Daliście świetny pokaz tego, jak ciężka jest praca tłumacza (to dla tych, którzy czepiają się tłumaczeń chociażby Ambera). Szkoły są różne. Można jak najdokładniej oddać słowa pisarza, można także pokusić się o pewne "korekty" zwłaszcza tam, gdy dochodzi do kolizji pomiędzy językami. Ja osobiście jestem zwolennikiem bardziej "twórczych" tłumaczeń, ale jak wspomniałem szkoły są różne, grunt to znaleźć właściwą proporcję, czyli kompromis.
O ile "Duel" moim zdaniem jest kiepski z natury, o tyle byłem ciekaw tłumaczenia "Equipment", gdyż ten podobał mi się bardzo. No i...
Cóż... Widać jedno, im bliżej końca opowiadania, tym tłumaczenie szło zgrabniej. Trzeba było potem powrócić na początek i zacząć de novo, to całość wyglądałaby tak samo. Niestety w mojej optyce to jeszcze za mało.
Podstawowe braki jakie rzucają się w oczy to naleciałości z języka angielskiego (np. "lawina" zaimków) i kiepski dobór słownictwa polskiego (w tym fachowego np. przeciwpowietrzna, czy niezbyt zgrabne dobranie znaczeń do użytych słów), o zwrotach frazeologicznych nie wspomnę, a i błędy logiczne się zdarzają, jak w wadliwie zmontowanym filmie (np. Yoda znowu był w ruchu, a w poprzedniej scenie też się ruszał; nie chcą zniszczyć budynków, a za chwilę wszystkie są zniszczone; wychodzi na to, że to Windu ukrywał się w pasie księżycowym). Nie porównywałem opowiadań z oryginałami, bo po co? Ja wiem co tam było, ale teraz czytam polskie opowiadanie i chciałbym, aby było dobre po polsku i nie tylko w płaszczyźnie gramatycznej, ale i epickiej, a zwłaszcza epickiej. Jeśli Zahn, czy Stover coś sknocił, to ja bym tego nie powielił... Ale to mój punkt widzenia na tłumaczenia, jak i na krótkie formy "guru" Zahna. Natomiast wpadki Stovera nie pamiętam, może jednak zajrzę do oryginału.
Niestety, brnąc przez "Pojedynek" i "Ewkipunek" potykałem się jak na polu minowym i cała frajda z czytania opowiadania SW gdzieś uleciała. Ale powtórzę jeszcze raz, oba tłumaczenia w drugiej połówce są lepsze. Wniosek nasuwa się sam, następne bedą jeszcze lepsze i to jest optymistyczne. A może jednak przepiszecie jeszcze raz oba opowiadania? Wiem, to ciężka praca, ale może jednak.
A na koniec pokuszę się o ocenę tłumaczeń (nie opowiadań) w skali szkolnej obecnej, czyli od 1 do 6.
"Pojedynek" - 2
"Ekwipunek" - 3
Z Nową Nadzieją czekam na następne. Powodzenia.
[droid]
[17.06.2004]
Trzecie opowiadanie, pt."Los Sędziego" zostało opublikowane w naszej biblioteczce. Opowiadanie znajduje się tutaj:
http://www.gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=516
Zapraszam do czytania, i komentowania
"W sądzie sądzi sędzia."
Jest dobrze, znaczy "4". Mniej więcej tak to powinno wyglądać. Fakt, parę słów zastanawia (np. prezenter), czy nie było lepszych, parę zwrotów, jakieś powtórzenia, błędny szyk zdania, czy bardzo wadliwa interpunkcja, ale... Ale jak na fanowskie tłumaczenie dość nudnego opowiadania to, to jest dobrze.
Co dalej?
[droid]
[21.06.2004]
troszeczke podszlifować rzemiosło i próbowac opierać się na sposobie i formie tłumaczenia którejś z wydanych w polsce pozycji SW... proponowałbym Mroczne Widmo, które jest moim zdaniem dobrym przykładem rzetelnego a zarazem twórczego wykonania tłumaczenia.
Moim zdaniem nie zawsze należy wszystko tłumaczyć na j. polski dosłownie, gdyż gramatyki tych jezyków są dość różne. My mamy tłumaczyć na polski, a nie na anglopolski!!. Przykladem może być ogromna praca wykonana przez Łozińskiego, który wyznaczył nowe horyzonty aktywnego tłumaczenia.
podążając za treścią newsa, dziś prezentujemy kolejne opowiadanko w dziale Tłumaczenia. Mieliśmy małą przerwe spowodowaną problemami kadrowymi, które przytrafiły się przy okazji wakacji... no ale teraz wszystko jest git, a w przygotowaniu mamy dużo stuffu
tymczasem zapraszamy do lektury Storm Fleet Warnings: http://www.gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=540
... no i oczywiście komentowania naszej pracy
to wszyscy mają swoje imiona i nazwiska przy tłumaczeniach oprócz mnie , czy to rasizm dlatego, że na drugie mam Anor
zapomniałem to zmienić... zaraz Ci dorwe na privie
spoko. Dobre tłumaczenie i dość ciekawa historia, Anakin i Obi kontra cała flota Separatystów (trochę naiwne)
"This is it."
Teraz to już spokojnie, gdyby komuś na tym zależało, lub się chciało należałoby popracować na stylistyką i szlifować wierność oryginałowi. Tylko po co? Dla szlifu? Dla sztuki? Dla wprawy? Dla wprawy to poprawić by należało tych kilka błędów interpunkcyjnych i ortograficznych. A reszta niech tak zostanie, w końcu to tłumaczenie dla frajdy, a nie kasy, czyż nie?
Dziś w dziale z tłumaczeniami pojawiło się kolejne, tym razem już trochę dłuższe opowiadnie pt. "Morderstwo na Gammorze". Zapraszam do czytania i komentowania. Opowiadanko znajduje się tutaj:
http://www.gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=562
A przy okazji pojawiła się możliwość ściągnięcia dotychczasowych opowiadań w formacie PDF. W większości z nich na nowo dokonałem korektę.
Enjoy...
za pdf-y, sciagnalem na razie Morderstwo na Gammorze ale jeszcze nie czytam.
(PS: nie bylo okladki do tego opowiadania?)
Ale byłby duży problem z zamieszczeniem jej, bo opowiadanie pochodzi z Hypera
jest opowiadanie z hypera a okładka juz nie? Moga być z tego takie same komplikacje jak z owej okładki. Pozatym nie wykorzystacie jej w celach zarobkowych tylko bedzie ona krążyła wewnątrz fanklubu.
Dodadkowo można by zrobić to tak jak w "z gwiazd" czyli że pdf z okładką może tylko fanklub ściągać a wersje "bastionowa" bez okładek reszta. Dobre
Jeny co za taniocha 20 kilogramowa osa wylatuje spod pieczeci i wlatuje do nosa gammoeanina
Ja rozumiem, ze ona mogła przybierać różne ksztąłty czyteż mogła wyrosnąć, ale niech chcoaiz Pani Hambly to opisze... a ta nic nie wiadomo trzeba się domyślac. Oprócz tego buraka i kilku innych (ziemskich okresleń, czego nie lubię w SW) opowiadanie nie jest nawet takie złe... Największym plusem jest jednak to że przypomniałem sobie jakim gniotem są opowiadania pani Hambly
A co do tłumaczenia to musze powiedzieć, ze znacznie się chyba wyrabiacie bo poziom zwyszkuje. Miejscami widac jeszcze błędy skłądniowe, ale coraz mniej tego również bardzo poprawiła się interpunkcja... Powiem, że tłumaczenie lepsze niż samo opowiadanie
nawet fajne .. luxne i przyjemne, w sam raz poczytać dla rozrywki w pracy.
Anorku ..... ta osa UROSŁA!!.... ehheh.. ale i tak jest to lekki przekręt
Nie wiem czemu się czepiacie. To takie urocze opowiadanie o Gammoreanach. Właśnie to jest jego zaletą, a nie słabszy wątek "kryminalny" z "super" potworem. Sam chętnie spróbowałbym tych wszystkich przysmaków, miskę i ręcznik jakby co już mam. Tylko nie mam nikogo, kto "zaprowadziłby mnie tam..." .
A co do tłumaczenia. Dużo pracy włożono. Nie musi być już lepiej, choć pewnie, że mogłoby być. Lepiej od Amberu? To nie takie trudne, zwłaszcza, że od "Amberu" właśnie, a nie tłumacza. Interpunkcja? A tak zawadza, jak zwykle na początku "coś tu jest nie tak." Nie możecie, gdy dobiegacie końca, gdy jesteście rozkręceni, pociągnąć de novo ze dwie stronniczki od początku?
I wydaje mi się, że niektóre kultury naszej planety stosują nieco inne jednostki. Czy pani Barbara pisząc o temperaturze nie stosowała skali Fahrenheita? Przy tłumaczeniu na nasze wypada przeskalować na stopnie Celcjusza, gdyż staje się taki tekst bardziej zrozumiały dla Polaka. Stówka (F) to chyba koło 37,8 (C) w przybliżeniu czterdziestki?
w ogóle posługiwanie się jednostkami ziemskimi w powieściach SW jest dużą ich bolączką.. Cenię autorów którzy próbują uciekać od nawiązywania do `naszych` jednostek. A Pani Hambly niedojrze poojechała po stopniach (F) to dodała jeszcze swoje 800 km/h i kilka innych kwatuszków
Z reguły nie sięgam po oryginał, gdy czytam tłumaczenie. Tłumacz ma prawo, może w jakim stopniu jest to dyskusyjne, zmienić co nieco jeśli to lepiej służy tłumaczeniu i "sprawie". Nie sięgam, dopóki coś mnie nie "ugryzie" w optykę...
I tak było z "naszym" ostatnim tłumaczeniem. Czytałem sobie spokojnie, od czasu do czasu zaznaczałem jakiś zbędny przecinek, zastanawiałem się, czy nie lepiej byłoby użyć innego słowa dla płynnosci odbioru... Trochę mnie tylko suknia Lei zastanowiła, ale...
Aż doszedłem do strony trzeciej (pdf)... Po pierwsze zacząłem gubić się, co kto mówi... Po drugie te gwiazdy, w jaki sposób miały zmienić tor lotu komety? "Logika" amerykańska? Po trzecie, jak można zostać i wrócić na Coruscant? I to co z tego wynika w dalszej części dialogu...
Przeczytałem i powiedziałem sobie: "Tak. Zajrzę do oryginału." (txt na Bastionie) A tam...
Cóż, Leia nie miała sukienki, ale to akurat mi nie przeszkadza, w sukience wygląda ładniej. Natomiast owa strona trzecia... I wszystko stało się jasne. "Tłumacz" troszkę się pogubił. Te gwiazdy nie zmieniają lotu komety, czyli logika uratowana. A Leia nie chciała wracać na Coruscant i wszystko wróciło na właściwe tory. Wniosek?
Pierwsze dwie strony (pdf) mogą być i koniec trzeciej, a korekta dała ciała.
już ty wychodza niezgodności w sensie technicznym. Nie dostałem oryginału, więc nie mogłem porównać obu wersji. Poprawiałem tylko wersję PL i tyle... Jeśli chodzi o samą formę korekty. Zmieniałem wszystko co wydawało mi się konieczne do zmiany. Ale wiadomo: to co dla mnie jest dobre, nie musi być dobre dla ciebie. Następnym razem nie dam ciała i... wezmę oryginał
już wiemy co jest źle - Corpheliona w najbliższym czasie troche się poprawi, ale na przyszłość wiemy czego nie robić...
Teraz sądzę, że po 3 razy będziemy sprawdzać każdy tekst i porównywać do oginału (zwłaszcza te dłuższe jak Ilezja i Bohater Kartao), żeby znowu nie powychodziły na wierzch takie głupie błędy
Ale trochę wydłuży się też czas czekania na kolejne pozycje (wszystkiego na raz nie da się zrobić), ale myśle, że będzie to jedyny koszt lepszej jakości tłumaczeń
ja już wczoraj Freedowi na gg mówiłem, że interpunkcja kuleje, a i błąd ortograficzny się znajdzie... ale cóż, to nie nasza wina - ja nie mialem z tym tłumaczeniem akurat nic współnego, a Freed tylko wysyłał od jednego do drugiego Tak więc, jak już nasz duch Sithowy zauważył - trzeba będzie każde opowiadanie sprawdzać samemu...
Czy można się spodziewać wkrótce "Emissaries of the Void"?
nie dawaj takich tematów, bo pomyślałem że bez mojej wiedzy któś wrzucił te Emissaries
Moje zdanie o tym utworze Zahna pewnie znacie. A jak nie to powiem krótko: Tylko kilka linijek tekstu dotyczących historii SW, a dokładniej EU, jest interesujacych. Ale miało być o tłumaczeniu...
Znowu się powtórzę. Jak kończycie tłumaczenie to zacznijcie od początku. Niestety na początku czeka nas jak zwykle pewna "dezorienatcja" tłumacza w nowym terenie. Akurat tu mamy tylko niezbyt piękne polskie zdania, ale zawsze...
I dalej jest w miarę "fajnie". W końcu to Zahn. Jednakowoż...
Zaintrygowało mnie kilka przekładów:
"outlink" - czyli te tunele łączące fabrykę ze światem zewnętrznym (są jeszcze bramy, ale tu chodzi o tunele) - w polskim jest słowo "łącznik" lepsze niż "przyłącznik", ale ja bym zostawił "tunel".
"fluid tooling system" - wic polegał na tym, że "oprzyrządowanie" maszyn było "ciekłe" i w "łatwy" sposób dawało się zmieniać. System ciekłych narzędzi, lub też płynnych, ewentualnie oprzyrządowanie ciekłe jeśli chcemy zostać przy nazewnictwie technicznym byłby ok. W końcu szkło to też ciecz.
"twiller" - to ten obcy, co te ciekłe narzędzia zmieniał. Tu myślałem dłuższy czas (góra 10 sekund) i nie doszedłem do niczego konkretnego. Nazwa by wskazywała na jakieś zabiegi powiązane z pająkiem (patrz wygląd obcego), ale... I w tym momencie stanął mi przed oczami "Wilnius nastawnik" (patrz: Polowanie na "Czerwony Październik"). Być może jest to dobre miejsce, aby polski tłumacz wziął sprawy w swoje ręce i "zaszalał" ździebko. Nastawnik?
W sumie może być. Korekta działa, "bele jak", ale działa. Czyż potrzebujemy czegoś więcej?
Na drugą cześć nie czekam (patrz: początek tekstu), ale z przyjemnością przeczytam.
może okładki to za dużo powiedziane, ale były do nich dołączone obrazki na pół strony (Duel, Equipment i Storm Fleet Warnings) - można by je zainstalować do tłumaczeń ?
wiem, że są na nich angielskie tytuły, ale rysunki same z siebie są fajne
chodzi ci o te rysunki z pdf`ów? Podeślij mi je na maila (shedaoshai@op.pl), to zobaczę co się da zrobić
to jedyne co możesz to tylko "zobaczyć" czy da się to zrobić :]
... Do ooryla - wiem o które fotki Ci chodzi i już od jakiegoś czasu myślę, żeby je dodać do kolejnych pdf`ów. Przy okazji robienia pdf`a do Bohatera Cartao, wkleje te rysunki do poprzednich wersji i wyśle Stranowi żeby wrzucił na serwer do zaciągnięcia
Welkie gratulacje za pomysł tlumaczenia pozycji , które nie zostaną wydane w Polsce. Wykonujecie świetną pracę dla fanów Gwiezdnych Wojen. Mam pytanie, czy jest szansa na przetłumaczenie ,,Recovery`` Walter Jon Williamsa, bo przeczytałem, że tłumaczenie opowiadania ,,Ylesia`` jest na ukończeniu. Pozdrowienia dla tłumaczy. Tak trzymać!!!
...będzie... kieeedyś Na twoim miejscu jednak nie łudzilbym się, ze w tym roku - kupa roboty, sam rozumiesz chyba...
i jedyna która jest k r ó t k a - z drugiej strony bohaterami są ulubieńcy Denninga Han i Leia która leczy nogi. Ale jest też fajna laseczka Jedi Eelysa, która sieje ferment na Korelii (szkoda że Troy wykończył ją w SBS - zamiast niej voxyn mógł zjeść Leię)
Nawet nie pomyślałem, że przetłumaczycie ,,Recovery`` w tym roku. Chodziło mi o to czy ta pozycja jest w planach do tłumaczenia bo myślę, że jest warta przeczytania.
jest dużo opowiadań
Póki co, na początku tygodnia zamierzam wypuścić Bohatera Cartao 3.
Następne w planach są opowiadania już przetłumaczone - czyli w kolejności wydawania:
-Liga Szpiegów (League of Spies) - początek grudnia
-Niepewny Układ (Fool`s Bargain) - połowa grudnia
-Rój(?) (The Hive) - styczeń
-A Forest Apart - grudzień (?)/styczeń
... tak to wygląda na dłuższą metę - mogą się pojawić po dordze także jakieś krótsze opowiadanka, ale to będzie uzgadniane na bieżąco
na bok Forest Apart i zamiast tego przetłumaczyć opowiadanie "Elusion-Delusion" Stackpole którego bohaterką jest słodka Aayla Secura - bardziej leży w temacie w związku z premierą ROTS...
o Elusion Illusion, to nic z tym się nie ruszyło - Shedao dostał to przed wakacjami; ale na razie nie ma ani jednego fragmentu
Jeśli zaś chodzi o Ilezję, o co Kypie kiedyś pytałeś, to zostało mi koło 6 stron w wordzie do końca, ale ciągle nie mam czasu, żeby się za to wziąć :/
że mam przetłumaczone 3-4 pierwsze strony, które zrobiłem na wakacjach, ale potem tego zaprzestałem. Jak chcesz, to to kiedyś przepiszę i ci podeślę.
This is it!
I od początku o to chodziło. Fakt, może bym się i przyczepił jakiś słów, a z pewnością zagonił korektora do jeszcze przynajmniej jednokrotnego przeczytania, ale teraz całkiem spokojnie przeczytam trzecią część.
Możecie kontynuować żołnierzu.
będą wklejone rysuncki do SSC (patrz ok. 20 postów wyżej), to czemu nie wrzucić do Judge`s Call fotki z http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=4838. (skoro Corphelion i SSC mają, to dajmy też Sędziemu)
Do Freeda - jeśli nie masz nic przeciwko to powoli zaczynam tłumaczyć "Red Sky, Blue Flame" autorstwa E. Cunningham
ooryl napisał:
Do Freeda - jeśli nie masz nic przeciwko to powoli zaczynam tłumaczyć "Red Sky, Blue Flame" autorstwa E. Cunningham[/cytat]
-----------
Jeśli chcesz, to proszę bardzo - oczywiście nie mam nic przeciwko Jak skończysz, to daj znać, to chętnie to opublikuje
Czy już coś wiadomo, kiedy opubkikujecie tłumaczenie ,,Ylesi`` ?. A jakie tłumaczenia są w planach na njabliższy czas. Pozdrowienia dla tłumaczy, tak trzymać.!!!
Na razie muszę wreszcie skończyć tą korektę Bohatera Cartao 3, do Ilezji jeszcze raczej daleko
Co do planów zaś - przed końcem roku postaram się wrzucić Bohatera Cartao 3, potem najprawdopodobniej pójdzie na biurko A Forest Apart i Liga Szpiegów (druga połowa stycznia), a jakoś w lutym postaram się coś zrobić z Fool`s Bargain
Tłumaczenia tych czterech rzeczy są już gotowe, ale trzeba zrobić jeszcze korektę (na co nie ma ostatnio dużo czasu)...
To chyba tyle jeśli chodzi o plany
a nie miała tego pani Jagiełowicz czasami wziąść?
Chyba nie bardzo
poważnie mówie, pisano, że to ona ma go przetłumaczyć ale nie w poracy tylko prywatnie dla fanów.
powiem tak: jesteś upierdliwy. Myślisz, że tłumacz ma czas, zeby zajmować się charytatywnymi i nielegalnymi tłumaczeniami, w dodatku takich kobył? Ricky coś tam kiedyś o tym wspomnial, ale gdyby tak było, to już dawno byś o tym wiedział! P. Jagiełowicz nie tlumaczy Ilezji, i uważam temat za zakończony raz na zawsze.
Brencz dałbyś sobie spokój z takimi głupimi pytaniami!!...
A swoją drogą .. to czy może Syrzycki będzie tłumaczył Ilezję??
specjalnie dla Otasa W.J.Williams napisze polską wersję Ylesii
dostalibyśmy taką ciekawą wersję ze zdaniami w stylu "Jar-Jar chcieć kubek woda wypić" Super
Grr, przypomniało mi się, jak gitarzysta Bon Jovi, Richiev Sambora, w trakcie wizyty w Polsce wypowiedział w TV jedno z niewielu zdań, jakie zapamiętał z naszego języka, którego nauczyła go babcia-Polka. Wiecie, co powiedział? "Masz pierogi?"
Ale to była tylko taka mała dygresja...
Czemu to tak długo trwa?
Czy aby nie popadliście z jednej skrajności w drugą? Nie za mocno chcecie wszystko wyszlifować? A może już jest dobrze, tak z inżynierską dokładnością. Korekty można wprowadzać całe życie, od pierwszego do ostatniego czytania, tylko... Czy wtedy cokolwiek ujrzy światło dzienne?
Jeśli materiał czyta się dobrze. to dajcie to co macie.
To był długo wyczekiwany, wysiedziany na belce, ale dobry trzeci skok.
Co nie zmienia mojego zdania o opowiadaniu (raczej kobyle) Tymoteusza. Ile tak naprawdę istotnych elementów dla historii SW pływało w całym tym garze wody? No fakt, opis bitew był dobry, walki były miejscami zaskakujące, ale... Czy to wszystko było potrzebne dla ostatniego, jedynie istotnego fragmentu? Z pewnością odpowiednia ilość słów była potrzebna, aby na liście płac nie wypadło to źle.
Ciągle uważam, że w formach krótkich Zahn się nie sprawdza. On powinien pisać tylko powieści, gdzie może swe plany w planach odpowiednio rozwinąć. A opowiadania niech zostawi innym... Na przykład Aaronowi.
Lordzie Sithów
super, że przetłumaczyłeś też Hive i A forest apart. SUPER
a jak chodzi o błędy ortograficzne, to mnie możesz podesłać do sprawdzenia.
chciałbym wiedzieć, kiedy bedziemy mogli przeczytac tłumaczenie Dark Vendetta i Fool`s Bargaing? czy prace są już w toku?
Powiedziałbym nawet, że mam już gotowe 3 tytuły:
Fool`s Bargain
A Forest Apart
The Hive
Mam tylko problem z czasem. A mianowicie przez te wszystkie zaliczenia nie mam kiedy sprawdzić i zamieścić tekstów, ani tym bardziej zrobić pdfów. Mam nadzieję, że w ciągu trzech dni sprawa się wyjaśni...
Ha! A nie mówiłem?
Patrząc na moją kopię tłumaczenia "Roju" po przeczytaniu powinienem wyrzucić część pierwszą, a reszta by uszła (w drugiej znalazłem "z" zamiast "za"). Trzeba było część pierwszą przetłumaczyć de novo... Albo raczej lepiej skorygować. Tak, skorygować. Bo wygląda to tak, jakby jednej korekty było za mało, tak. Dalsze więc uwagi tyczą się li tylko tego pierwszego rozdziału.
A uwag tych jest niewiele. Za dużo zaimków (tłumaczenie było chyba na język polski, a nie angielską imitację), tak. A druga to taka, że słowa proliferacja i partykularnych raczej do klimatu tego opowiadania SW nie pasują. Bohaterowie są w polu, a nie w zaciszu senackiej komisji, to i język powinie być "polowy".
W sumie nienajgorzej, a nawet dobrze. Tak 9/10 jeśli już komuś to do czegoś potrzebne. Grunt, że nie było tu jakiś mysliwców typu obronnego, czy walących się murów na statkach. Korektorzy z wiodącej witryny wydawniczej mogliby się uczyć.
Za newsem na głównej: http://www.gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=7874
Trochę nowości w dziale tłumaczeń. A dokładniej opowiadania: "Bane of the Sith", "Priority X", oraz e-booki "Fool`s Bargain" i "A forest apart".
Zapraszam do czytania.
"Bane of the Sith", "Priority X", oraz e-booki "Fool`s Bargain" i "A forest apart".
Zapraszam do czytania.[/cytat]
Tylko , że tłumaczenia są dostępme dla członków Fan Klubu ;(. Mimo mojej chęci za skarby nie wiem jak zostać członkiem I to by było na tyle
1. na górze, po lewej stronie klikasz na napis "Personalizacja",
2. na stronce, która się otworzy klikasz na "Zmiana Profilu",
3. na kolejnej stronce interesuje cię punkt 9 formularza
tylko ze w formularzu są 3 profile "zawod - pracujacy, uczeeń, student " a ja nie mieszcze się w żadnej z tych kategorii Może dac 4 punkt - "inny"
jak coś, wpisz student A my będziemy cicho
.
to już było I to baaaaardzo dawno
wiem, ale można liczyć na to, że "Wieczny student" w koncu człowiek powinien się uczyć całe życie . Wpisz student i czytaj spokojnie te tłumaczenia
.
ja moglbym komus udostepnic do przetlumaczenia dark;lord rise of darth vader w formie ebooka po angielsku
(no może nie tak ostatnio, bo w sierpniu ) przetłumaczyłem opowiadania Karen Traviss "In His Image" i "Two Edged Sword" z ang. wydania "Betrayala". Jakiś czas temu przesłałem je do kilku redaktorów - może się ukażą, a może nie
W każdym razie informuję, że jakby ktoś chciał je przetłumaczyć, to już za późno
napisz do Nestora, on mi się tu wydaje najpewniejszy. Ew. męcz Freedalca na gg, ale to musisz być bardzo wytrwały
W ogóle, to super że jeszcze ktoś o tym pamięta
chciałbym najpierw podziękować Szedałowi, że mi poradził i Nestorowi, że wrzucił
http://gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=1564 - Na Jego Podobieństwo
http://gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=1565 - Miecz Obosieczny
Miłej lektury i mam nadzieję, że mnie za bardzo nie zjedziecie
Witam właśnie skończyłem tłumaczyć Galaxy of Fear 01 Eaten Alive więc może ktoś będzie miał ochotę przeczytać. Zamieszczam adres do pliku na rapidszerze:
(ciach)
plik zawiera trzy pliki: dwa pliki z tłumaczeniem i jeden z oryginałem w j. angielskim. Jeśli ktoś będzie miał jakieś problemy ze ściągnięciem niech wysyła maile na adres neurofinix@wp.pl a wyślę tłumaczenie. Czekam na opinie Pozdrawiam
się namęczyłeś, żeby taki crap przetłumaczyć? Już lepiej było jakiegoś ebooka...
byś wiedział ile za ten crap kasy daję (i jestem gotów dać za tomy brakujace) to byś odszczekał to co powiedziałeś ... tłumaczenie tego jak najbardziej popieram. I czekam na następny tom
dajesz? Bo ja mam w domu 4 tomy tego ;]
Rusis napisał(a):
dajesz? Bo ja mam w domu 4 tomy tego ;]
________
Myślałem, że Mikołaj mi jej jutro przyniesie... A tutaj widzę, że Mikołaj chce je sprzedać.. :/
istnieje tylko Dziadek Mróz
A pytam raczej z ciekawości na ile wycenia to sobie Shed, bo wątpię abym chciał się rozstać z tym
no tego posta to nie przeczytałem
no myślę że tak z 60-70 zł możnaby spokojnie dać.
właśnie miałem się porwać na tłumaczenie czegoś większego np "Millenium Falcon" bo sobie kupiłem niedawno, ale mogę też drugą częśc Galaxy of Fear, bo ta w przeciwieństwie do pierwszej raczej nie będzie wydana w Polsce, ale ktoś może coś zaproponuje
"Sokoła" zostaw w spokoju, myślę, że doczekamy się go po polsku
Jak masz dużo chęci i wolnego czasu to przetłumacz "Galaktykę Strachu" do końca a potem... może e-book o Bobie albo Maulu?
o Bobie lepiej nie ;p^
X-Yuri napisał(a):
o Bobie lepiej nie ;p^
________
Dlaczego? Nie mów, że M`Y (organizacja, która oficjalnie nie wystartowała ale ma już swojego honorowego członka w postaci Bullocha) tłumaczy?
e-book Boba fett A practical a man w języku polskim by się przydał. podobnie jak inne e-booki i opowiadania z NEJ.
jest od tłumaczeń pozycji, których na 99 % nie ujrzymy w Polsce. a Millenium Falcon raczej zostanie wydany (o ile Amber nie wycofa się nagle z książek SW, co jest mało prawdfopodobne).
...zostaw "Millennium Falcona", bo na 100% wyjdzie w Polsce (tyle, że w późniejszym terminie), więc nie ma sensu robić dwa razy tej samej roboty. Zwłaszcza, jeśli jest tyle innych fajnych rzeczy ze SW do przetłumaczenia, które nigdy nie wyjdą u nas
Ja z kolei biorę się właśnie za tłumaczenie obu e-booków "Lost Tribe of the Sith", także widzisz, roboty jest trochę nawet mimo wydawania książek przez Amber. Informuj o swoich planach i postępach tutaj, ja z chęcią przeczytam wszystko, co przetłumaczysz ^^
Darth Maul Saboteur mogę przetłumaczyć bo mam na kompie i jest dosyć krótka 30 stron, a Galaktykę Strachu i tak chciałem całą przetłumaczyć
chcesz faktycznie przetłumaczyć Darth Maul - Saboteur, to mogę ci przesłać około 11 pierwszych stron, które już przetłumaczyłem (oczywiście możesz je sobie poprawić jak tam zechcesz), bo raczej nie mam czasu tego dokończyć.
możesz przesłać, to mój adres neurofinix@wp.pl będzie o wiele łatwiej
przed chwilą na twoją skrzynkę. Około 40 % tekstu jest już przetłumaczone. Życzę powodzenia z tłumaczeniem (i poprawianiem moich błędów ).
to chętnie przeczytałbym A Forest Apart oraz oraz serię Boba fett
jest już przetłumaczone (jest na Bastionie).
To ja bym tak chciał, żeby ktoś przetłumaczył pierwszą część "Lost Tribe of the Sith" <3
Będę kochać tłumacza
Jeśli kiedykolwiek zostanę tłumaczem nie wezmę się za to nigdy...
PS: Poszukam jego namiarów... czas na Zemstę Sitha [czytaj - ciebie] ^^
Tłumaczenie "Darth Maul Saboteur" w wykonaniu moim i Jabby the besta:
(ciach)
bardzo fajnie mistrzu, z chęcią poczytam a inicjatywę popieram. Jakieś plany na przyszłość tłumaczeniową?
myślałem o jakieś młodzieżowej książce bo są one napisane przystępniejszym językiem i łatwiej się je tłumaczy, ale mogę też wysłuchać jakiś waszych pomysłów na tłumacznie.
jestem za młodziezówą serią Boba Fett albo ebookiem LOst tribe of the sith
Cześć.
Mówiono już o tym dość dawno, ale ponieważ nadal nie widać tłumaczenia, zatem przetłumaczę Lost Tribe of the Sith „Precepice”. W chwili obecnej mam już połowę tłumaczenia i będę je powoli kończył. Z racji innych obowiązków mogę poświęcać na to niewiele czasu, ale przed Sylwestrem 2010 opowiadanko skończę i mam nadzieję, że tłumaczenie się spodoba.
mógłbym przetłumaczyć 8 część, day of reckoning
wspaniale. Tym bardziej, że ósma cześć kończy wątki rozpoczęte we wcześniejszych tomach.
wrzuciłem jeszcze na:
(ciach)
i jest jeszcze na moim chomiku, szukać neurofinix jest tam także poprzednie tłumaczenie - galaxy of fear 01
by się nudził i chciał coś przetłumaczyć to może przetłumaczyłby:
http://starwars.wikia.com/wiki/Red_Sky,_Blue_Flame
http://www.ossus.pl/biblioteka/The_Apprentice_(opowiadanie)
Recovery i Ylesia.
Ja i inni fani bylibyśmy bardzo wdzięczni.
przeczytać sobie trailer "Sokoła Millenium" który wyjdzie prawdopodobnie w następnym roku to pisać do mnie neurofinix@wp.pl nudziło mi się przez jakiś czas więc przetłumaczyłem pierwsze cztery rozdziały, nie tłumacze dalej bo i tak będzie po polsku, a to tak tylko na zachętę, żeby zrobić promocję tej książki
Jeżeli miałbyś jeszcze kiedy trochę czasu i ochotę tłumaczyć, to z przetłumaczonej na polski Ylesii (Walter Jon Williams) ja i nie tylko ja popouścił bym chyba z radości.
wejdźcie tutaj http://chomikuj.pl/neurofinix jak ktoś chce zobaczyć mniej więcej o czym jest sokół
Przetłumaczyłeś 8 część Ucznia Jedi i nawet o tym nie pisnąłeś. Dzięki wielkie mistrzuniu
(tych parę rozdziałów Sokoła jest także spoko).
Dopiero teraz przeczytałem Ucznia Jedi 8. Gratuluję tłumaczenia chociaż zdarzyło Ci się kilka literówek Zastanawia mnie też czemu nie odmieniałeś imion Obi-Wana i Qui-Gona oraz pozostawiłeś oryginalną nazwę Korporacji Pozaplanetarnej
Ogólnie to gr8 job. Jeśli mógłbym mieć jakieś sugestie to jeśli miałbyś czas i chęci to proponuję byś przetłumaczył: Jedi Apprentice 9: The Fight for Truth
Nie wiem czym się teraz zajmujecie jeśli o chodzi o tłumaczenie, ale ja jak i pewnie spora liczba fanów chętnie przeczytałaby opowiadanie "Knight Errant: Influx"
Dostępne tutaj:
http://starwars.com/vault/books/knighterrant_influx/index.html
zapraszam do lektury
http://gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=2527&s=1
Cóż, zapraszam do przeczytania i komentowania świeżutkiego opowiadania Paula S. Kempa zatytułowanego "Trzecia Lekcja" (The Third Lesson) a opowiadającego o przygodzie Dartha Malgusa zaraz po trailerze Hope.
tekst.php?nr=2622
Z okazji Wielkanocy przetłumaczyłem krótkie opowiadanie Billa Smitha, które ukazało się w 6 numerze magazynu Star Wars Galaxy
Zapraszam do lektury:
tekst.php?nr=2661
Przyłączam się do prośby o tłumaczenie 9 części Ucznia Jedi- to na prawdę fajna seria, a widzę, że nie tylko ja z chęcią bym przeczytał dalsze części
wiążące się z "Shadow Games" Reavesa i Bonhoff. Zachęcam do czytania Wybaczcie, nie miałem pomysłu jak przełożyć sensownie tytuł więc jest jak jest
http://gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=2777&s=1
czyli opowiadanie o Thrawnie by Timothy Zahn
/tekst.php?nr=2778
Czyli opowiadanko o pewnym spotkaniu
/tekst.php?nr=2780
Przed wami najnowsza historia o słynnym Wielkim Admirale, zatytułowana Kryzys Wiary
http://gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=2792
Poniżej znajdziecie link do tłumaczenia, autorstwa ooryla, kolejnego opowiadania Elaine Cunningham pt. Uczennica (The Apprentice).
http://www.gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=2795
zatytułowany Uczciwy układ, już do przeczytania, zapraszam tutaj:
http://gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=2810
Czytałem Rozdroża czasu, więc postanowiłem przeczytać i to opowiadanie Muszę powiedzieć, że jest ono całkiem ciekawe. Akcja toczy się szybko, bo przecież musi się tak toczyć przez co tempo czytania jest również szybkie. Oby wszystkie opowiadania i książki SW były w takim tempie to byłbym zadowolony. 8/10
najnowsze opowiadanie Rydera Windhama zatytułowane Cień Przeszłości już do poczytania
http://gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=2834
zatytułowane Mroczna Ścieżka, już do poczytania:
http://gwiezdne-wojny.pl/tekst.php?nr=2859
Opowiadanko debiutującego w SW Ariego Marmella o pewnym znanym i lubianym łowcy nagród
/tekst.php?nr=3130&s=1
Jeżeli któryś dzielny tłumacz nie może zdecydować się co przetłumaczyć, to nieśmiało ośmielam się skierować jego mistrzowski wzrok w kierunku dziewięcio stronicowego opowiadania "A credit for your thoughts" autorstwa Tish Pahl & Chris Cassidy wydanego w czasopiśmie Star Wars Gamer nr 2. Jest to prequel dwu opowiadań zamieszczonych w "Opowieściach z Nowej Republiki" (Zabawa w Hutta i myszkę oraz Proste sztuczki).
Nosi tytuł "Incognito", napisał je John Jackson Miller i jest powiązane z nadchodzącą książką "Kenobi" jego autorstwa:
/tekst.php?nr=3293&s=1
1. Jak zostać członkiem fanklubu?
2. Czy będę do czegoś zobligowany?
Chciałbym poczytać opowiadania i zobaczyć jak wam to wychodzi.
Zaznacz to w profilu - nic się z tym nie wiąże oprócz dostępu do opowiadań
debiutanta w SW, Edwarda Edelaca, zatytułowane "Młot" już dostępne. Zapraszamy do czytania, oceniania i komentowania w tym miejscu:
http://star-wars.pl/Tekst/3336
Poczytam sobie po południu, ale Warb Null.
Opowiadanie "Szyjka od butelki" autorstwa Millera, toczące się przed książką "Nowy Świt".
http://www.star-wars.pl/Tekst/3656
Fajnie. Vidian jest dla mnie chyba najciekawszą postacią z "nowego" EU.
Nie mogę jednak się powstrzymać od zasugerowania, czy nie lepszym polskim tytułem byłoby "wąskie gardło", bo tak u nas się tłumaczy "bottleneck" w terminologii procesów produkcyjnych.
A czytałeś do końca? Jest wyjaśnione co to za rzecz
Kurczę, racja, zapomniałem, że brzmiałoby głupio jako nazwa tego elementu.
Zasugerowałem się tym, że w oryginale tytuł ma dwa znaczenia, drugie to właśnie "wąskie gardło" procesu produkcyjnego - bo Palpie wysłał Vidiana i Tarkina, żeby ogarnęli problem tej jednej fabryki, przez którą wszystko inne stoi. Zboczenie zawodowe. xD
Prequel niedawno wydanej powieści. Miłej lektury
http://www.star-wars.pl/Tekst/3794/1,Pokrewne_dusze.html