Graficzne prace fanów powstają w różny sposób, na papierze, w programach graficznych. Jednak niektórzy fani uwieczniają bohaterów z Gwiezdnych Wojen w bardziej nietypowy i robiący wrażenie sposób.
Poniżej przedstawiamy malowidła, wśród których znajdują się Darth Vader i Boba Fett, wykonane markerami przez Dartha KAcperossa na drzwiach.
Od razu wiadomo czym interesuje się lokator! A co Wy, drodzy fani, macie na drzwiach do pokoju?
KOMENTARZE (26)
Jakis czas temu strona Club Jade zaprezentowała niezwykły projekt Scotta Holdena – model tauntauna z Imperium kontratakuje.
Praca Scotta rozpoczęła się od projektu w programie Solidworks. Scott ściągnął trójwymiarowy model tauntauna z Internetu i dodał model człowieka, by móc stworzyć swe dzieło w odpowiedniej skali. Potem zaczął budować, używając w tym celu drewna, siatki metalowej i gipsu. Na początku powstał łeb, do którego potem dodano detale. Następnie stworzono rogi i silikonową formę głowy. Holden pokrył ją potem pianką i z już gotowej zrobił odlew zapasowy. Podobnie stało się z rogami.
Następnym krokiem było wykonanie „szkieletu” , korzystając przy tym z projektów z Solidworksa. W tym celu Scott pociął cienkie rurki z PCV i zmontował z nich konstrukcję. Tauntaun miał wyglądać naturalnie, więc kluczowe było zastosowanie „szczudeł”, które Holden sam zaprojektował. Stopy zostały wyposażone w sprężyny, które pozwalały na płynny ruch. Niestety, pewnej nocy Scott, chcąc zrobić kilka zdjęć, przewrócił się i utknął. Rama była na tyle wytrzymała, że nie odniósł obrażeń, ale musiał spędzić prawie całą noc w swojej pracowni, tkwiąc w nieukończonym modelu.
Jednym z ostatnich zadań było sprawdzenie jak wiele sztucznego futra będzie trzeba zakupić. Zostało ono przymocowane do szkieletu za pomocą opasek zaciskowych. Głowa była jednak tak ciężka, że Scott umieścił w ogonie trzy stalowe wsporniki, by model był zrównoważony. Na sam koniec pomalował pysk pistoletem natryskowym, dodał uszy i siodło. Na imprezie w Sacramento kostium wzbudził duże zainteresowanie.
Szczegółowy opis budowy i galerię możecie zobaczyć tutaj, natomiast poniżej znajduje się krótki filmik przedstawiający ukończone dzieło Holdena.
Kolejny konkurs został zakończony! Dziś pragniemy z przyjemnością ogłosić wyniki wakacyjnego konkursu fotograficznego.
Zdjęcia zgłoszone do konkursu były bardzo różnorodne, jak widać tematykę Gwiezdnych Wojen z wakacjami można połączyć na wiele sposobów. Biorąc pod uwagę pomysł i oryginalność, a zarazem nawiązania do obu konkursowych motywów jury wyłoniło zwycięzców.
Z przyjemnością prezentujemy laureatów wakacyjnego konkursu fotograficznego.
Nagrody w konkursie ufundowane zostały przez internetowy sklep AGARD.pl.
ZWYCIĘZCY:
"Aayla na wakacjach - pewnie opala się na granatowo" – Dorota "dorotai" IwaniukNagroda: gra "LEGO Star Wars II: The Original Trilogy"
"TK599! Czy ty się nie opaliłeś zbyt mocno?" – Rafał "klisu" KlisowskiNagroda: gra "LEGO Star Wars II: The Original Trilogy"
"Maly Vader" – Jacek "Jacker" Mizera Nagroda: gra "LEGO Star Wars II: The Original Trilogy"
Zwycięzcom serdecznie gratulujemy! A wszystkim uczestnikom konkursu
dziękujemy za udział i gratulujemy pomysłów.
W najbliższym czasie na łamach naszego serwisu zaprezentujemy pozostałe
najlepsze prace nadesłane do konkursu.
Już jest! Piąta odsłona Kwadransu z Imperatorem prowadzonego przez Michała Miśka Wolskiego i Jakuba Bociana Bociana znów nie trwa 15 minut, ale jej twórcy opowiadają o samej produkcji.
Przy okazji autorzy zapraszają do wypełnienia króciutkiej akiety (zaledwie 2 ptania), związanej zarówno z "Kwadransem z Imperatorem", jak i z poprzednim programem prowadzących - audycją radiową "Porą Imperatora".
Ankietę znajdziecie w tym miejscu.
Pozostałe części „Kwadransu z Imperatorem” znajdziecie tutaj, na youtubowej zakładce videocastu.
Jeżeli chcecie aktywnie wspierać rozwój videocastu to wypowiadajcie się w tym temacie na forum Bastionu.
UPDATE - Ankieta, która nie działała, została reaktywowana.
Niedawno mogliście podziwiać niezwykłe modele, których autorami byli bracia Adam i Marek Kulesza.
Dziś prezentujemy kolejny model Adama Kuleszy, tym razem Gwiezdnego Niszczyciela.
Zapraszamy również do obejrzenia galerii fanartów braci.
W filmie „Wojny Klonów” mieliśmy okazję poznać syna Jabby – małego i słodkiego Stinkiego, jest to ewidentny dowód na to, że Huttowie mogą być w pewnym sensie sympatyczni. Sam Jabba jest dla wielu niebywałym okrutnikiem, którego nie stać na jakiekolwiek uczucia. Kit Lane wśród swoich własnoręcznie wykonanych pluszowych prac zostawiła trochę miejsca dla młodego Jabby. Ten malutki Hutt wprost się prosi o przytulenie go, czyż nie?
A oto kolejna próba przedstawienia następnej kreatury z Tatooine w bardziej pozytywnym świetle. Jama Carkoon, w której mieszkał Sarlacc, będąca poduszką, stworzona przez Becky Gould.
Zgodnie z zapowiedzią kolejna dawka niezwykłej twórczości fanów. Z przyjemnością przedstawiamy dzieła braci Adama i Marka Kuleszów, którzy od wielu lat swoje zamiłowanie do Star Wars łączą z innymi hobby, takimi jak modelarstwo i malowanie.
Oto co jeden z nich, Adam, ma do powiedzenia na temat swojej pasji:
„Moja fascynacja tematyką Gwiezdnych Wojen zaczęła się w 1980 r., gdy po
raz pierwszy obejrzałem film STAR WARS. Film zrobił na mnie piorunujące
wrażenie, byłem oszołomiony tym co zobaczyłem na ekranie: wspaniałe
efekty specjalne (jak na ówczesne czasy), wartkość akcji oraz sama
tematyka filmu z mnogością ras i cywilizacji, zainspirowały mnie do tego
co chciałbym robić w życiu. Moje hobby ściśle związane jest ze wszystkim
co kojarzy się z kosmosem. Buduję wierne kopie statków kosmicznych z
filmu Star Wars, maluję plakaty o tematyce s-f.
W 1984 r. zbudowałem pierwszy model DESTROYERA (ok. 100 cm), potem były
kolejne modele: B-WING, TIE-INTERCEPTOR, no i ten 190 cm model STAR
DESTROYER. Pokazywałem efekty swojej pracy na kilku wystawach, między
innymi na POLKONIE w 2003 r., BRANIEWO 2005 r., WARSZAWA 2007, 2008 r.
Każdą wolną chwilę spędzam na rozwijaniu swoich zainteresowań i tworzeniu projektów i planów na przyszłość. Tu chciałbym podziękować żonie, która wykazuje się ogromną cierpliwością i tolerancją do tego co robię. Mogę zająć się tym co jest moją ogromną pasją: iść śladami LUCASA. Mam brata bliźniaka Marka, który również pasjonuje się tematyką Gwiezdnych Wojen, rysuje i buduje modele statków. Fani Star Wars od zawsze podziwiają wielkość i potęgę statków kosmicznych. Fenomen tego filmu polega na pokazaniu technicznego świata w prosty, normalny sposób, wszystko jest stare, ale działa, zobaczymy chyba jeszcze nie jedno. Pozdrawiam fanów STAR WARS. NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI.”
Zapraszamy do obejrzenia niezwykłych modeli statków z Gwiezdnych Wojen, które bracia stworzyli sami, od podstaw. W tym miejscu znajdziecie galerię zdjęć przedstawiających Sokoła Millenium, B-Winga, Myśliwca TIE oraz TIE Interceptora. A już wkrótce będziecie mogli obejrzeć Gwiezdnego Niszczyciela.
Natomiast tutaj znajdziecie, równie godną uwagi, kolekcję prac związanych z Gwiezdnymi Wojnami.
Na koniec mamy dobrą wiadomość. Prezentowane prace można obejrzeć na żywo w Ostrowie Wielkopolskim na wystawie w Muzeum Miasta, w terminie od 18 czerwca do 25 lipca. Więcej szczegółów znajdziecie w tym miejscu.
Sprostowanie.
W wyniku nieporozumienia niezamierzenie wprowadziliśmy Was w błąd sugerując, że wszystkie zamieszczone prace i modele stworzył Adam Kulesza. Tymczasem część z nich wykonał jego brat Marek. W galeriach zostały one teraz odpowiednio opisane.
Za omyłkę przepraszamy.
KOMENTARZE (15)
Nasaric z Warmińsko-Mazurskiego Fanklubu Star Wars dostarczył nam bardzo ciekawe zdjęcia wykonane przez Alana Chia. Zdjęcia są kolażem dwóch motywów – Gwiezdnych Wojen i zamiłowania do produktów firmy Apple. W tym wypadku Star Wars reprezentowane jest przez szturmowców z LEGO Star Wars, a Apple w większości przez MacBooka. Trzeba przyznać, że prace Pana Jarka są bardzo ujmujące i jest na czym oko zawiesić.
Laureatów konkursu na pasek komiksowy zorganizowanego z okazji 7-lecia Bastionu Polskich Fanów Star Wars przedstawiliśmy tutaj. Przy okazji ogłoszenia zwycięzców mogliście podziwiać nagrodzone i wyróżnione prace.
Jak już wspominaliśmy ilość nadesłanych prac zaskoczyła nas bardzo pozytywnie. I dziś chcieliśmy przedstawić część z pozostałych komiksów, które najbardziej spodobały się jury.
Stormtrooper
Arturro
Reivo
Darth Kamil
Rav
masterYoda
Mirta
DarthKAcpeross
Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękujemy za udział w konkursie!
Szare Miecze zapraszają do obejrzenia zwiastuna ich przedstawienia:
Z radością zapraszamy za zapoznanie się ze zwiastunem przedstawienia multimedialnego zatytułowanego "Światłocień". Jest to autorska produkcja wrocławskiej grupy Szare Miecze (o której więcej mogliście posłuchać w ostatnim StarCaście), której akcja rozgrywa się w okresie Czwartej Schizmy 2000 lat przed Bitwą o Yavin. Zwiastun, który zobaczycie jest zlepkiem scen z przedstawień "Światłocienia" na żywo, jakie do tej pory dokonała grupa (premiera odbyła się na ostatnim konwencie NiuCon we Wrocławiu). Szare Miecze obiecują, że będzie ich można zobaczyć ponownie, chociażby na nadchodzących Dniach Fantastyki - ale tylko i wyłącznie na żywo. I jak zapewniają to, co zobaczycie poniżej, to wyłącznie mały zarys ich umiejętności. Zapraszamy do obejrzenia:
Pewien Kanadyjczyk – Adrien Koleric stworzył bardzo niecodzienne stadko frywolnych AT-AT. Są to pop kulturowe przeróbki znanych nam wszystkich pojazdów z „Imperium kontratakuje”. Sam twórca mówi, że do takich wariacji zainspirowała go kultura Zachodu i styl życia, jaki proklamuje. Adriena inspirowały także przedmioty codziennego użytku, na przykład: meble. Duży wpływ na jego prace miały także dziecięce pasje, czy ulubieni animowani bohaterowie pokroju Cobra Commander’a. W jego kolekcji są takie twory jak: wąż AT-AT (w żółto-czerwone paski), czy wodny AT-AT (niebieski z marynarzem na burcie). Oto mała próbka maszyn ze Stada – taką nazwę nosi ten zbiór figurkek:
Więcej zdjęć prac Adriena Kolerica znajdziecie na jego własnym blogu.
KOMENTARZE (17)
"To proste jak ABC!" jak śpiewali niemal czterdzieści lat temu The Jackson 5. Myślę, że jeśli czytacie te słowa, dobrze wiecie jak Warto jest znać alfabet. Jednak jeśli ktoś wciąż ma problemy z drugim najważniejszym pismem dla fana Star Wars, jakim jest Aurebesh, temu z pomocą przychodzi fan o pseudonimie Tweedlebop. Ten profesjonalny rysownik zajął się szczegółowym przedstawieniem całego alfabetu, a do każdej literki dodał też odpowiednie przykłady.
Oficjalny blog zamieścił zdjęcie figurek C-3PO i szturmowca bez hełmu tańczących breakdance - ekspozycja autorstwa Nicole Love. Obu rywalom kibicują dzielnie: Chewbacca, Tusken, Jawowie, Ewoki i kilka innych „kreatur” galaktyki. Jak myślicie, kto wygra ten kontest?
Seria zabawek "My Little Pony" przeznaczona dla dziewczynek, która po raz pierwszy pojawiła się w 1981 roku, a także serial animowany, który zadebiutował w 1986 roku wpłynął dosyć silnie na niektórych fanów Gwiezdnych Wojen, o czym dowiedzieli się już czytelnicy przy okazji zeszłorocznych Mikołajków. Tym razem odkryto prace autorstwa Mari Kasurinen, działającej pod pseudonimem Spippo. Stworzyła ona takie dzieła sztuki:
Mieliście kiedyś ochotę zjeść jakiegoś bohatera Sagi? Serwis OnlyKnives.com przygotował coś specjalnie dla takich głodomorów, którzy chcieli by spełnić swoje kulinarno-gwiezdnowojenne fantazje. Chodzi mianowicie o przepis na sałatkę Jar Jara. Wszystkich kucharzy amatorów odsyłamy w to miejsce. Natomiast efekt końcowy naszych ciężkich pracy powinien wyglądać tak: