TWÓJ KOKPIT
0

Family Guy :: Newsy

NEWSY (28) TEKSTY (3)

NASTĘPNA >>

P&O 523: Dlaczego Lando przebrał się w strój Hana?

2023-01-15 09:02:14



Dziś mamy pytanie modowe, o strój Lando w finałowych ujęciach Epizodu V.

P: Obejrzałem ponownie „Imperium kontratakuje” po obejrzeniu parodii Family Guy: Something, something, something Dark Side i wygląda na to, że Lando nosi strój Hana, kiedy leci z Chewiem odszkujać Hana. Dlaczego tak jest? Nie jest to trochę dziwne?



O: Biorąc pod uwagę okoliczności, w których Leia, Lando, Chewie i droidy opuścili Miasto w Chmurach, Lando nie miał wiele czasu na spakowanie. Biorąc pod uwagę to, że Leia i Han nie zmieniali swoich stroi, nie wiadomo przez jak długo, podróżując z Hoth na Bespin, jest jasne, że garderoba nie była priorytetem dla Sojuszu Rebeliantów. Trzeba też przychylniej spojrzeć na Lando, gdyby Rebelianci nie zdecydowali się z nim spotkać na Bespin, Imperium nie zwróciłoby uwagi na jego operację górnicze w Mieście w Chmurach. Wiedząc, że Lando zamierza odbić Hana z rąk najgorszego gangstera galaktyki, to że pożyczył sobie ubranie Hana jest mało znacząca. Zwłaszcza w kontekście, że pożyczył również jego statek czy drugiego pilota.
KOMENTARZE (5)

Tydzień animacji: Szanse na emisję „Detours”?

2018-09-29 08:42:04



Nie wszystkie pomysły Lucasfilmu wychodzą poza stadium konceptu. Wiemy o tym dość dobrze. Jeśli chodzi o animacje warto wspomnieć o dwóch rzeczach. Pierwszym z nich był luźny pomysł George’a Lucasa, by po „Mrocznym widmie” wydać film dedykowany na rynek VHS czy rodzący się wówczas DVD z Jar Jarem. Miała to być animacja dla najmłodszych. Jednak poza wstępnym pomysłem nic takiego nie zaistniało. Z czasem „Wielka przygoda Jar Jara” stała się formą powracającego żartu (np. jako tytuł Epizodu II).

Serial o zabawkach



Druga taka niezrealizowana animacja to nienazwany serial o którym mówiono już po premierze „The Clone Wars”. Podobnie jak w przypadku „Wojen klonów” Tartakovsky’ego pewnym inicjatorem powstania była firma Hasbro, która chciała promować swoją serię Galactic Heroes. Zamysł był taki, by była to animacja, niekanoniczna, za to bardziej humorystyczna. Nie została jednak ostatecznie zrealizowana. Pisaliśmy o niej kilka razy, ostatnio tutaj.



Serial komediowy



Natomiast pomysł, by zrobić coś humorystycznego ewoluował. Pomogły mu w tym takie dzieła jak „Family Guy” czy „Robot Chicken”, które zaczęły parodiować sagę. Lucasowi bardzo się to spodobało, więc ostatecznie połączył oba pomysły i chciał mieć własny serial komediowy. Nie ograniczony w żaden sposób kanonem, czasem, a jednocześnie czerpiący mocno z „Gwiezdnych Wojen”.

Do współpracy zaprosił Setha Greena i Matthew Senreicha. Ci zaś dość szybko zebrali ekipę i powstało „Detours”. Tym razem udało się wyjść poza pomysł, koncept czy wstępną animację. Jedynym problemem było to, że Lucas bardzo lubi robić rzeczy po swojemu. Uznał, że wpierw zrobi serial, a dopiero potem zastanowi się komu go sprzedać. W grę wchodziło albo Cartoon Network, albo nawet coś w stylu Comedy Central. W każdym razie tym razem animacja była skierowana do starszego odbiorcy.

Stan obecny i nadzieja na przyszłość



Pierwszy sezon „Detours” został ukończony. Zwiastun się pojawił, panel na Celebration także rozgrzał oczekiwania. Jednak kwestia targetu sprawiła, że wraz z przejęciem przez Disneya Lucasfilmu serial ten, podobnie jak i konwersję 3D epizodów uznano raczej za fanaberię Lucasa, a nie pomysł na realny biznes. Obie rzeczy zawieszono. Według Greena skończono do tego czasu 39 odcinków, zaś scenariusze do 62 kolejnych zostały przygotowane.



„Atak klonów” i „Zemstę Sithów” w 3D pokazano przy okazji Celebration. Jak wygląda kwestia klasycznej trylogii w 3D w ogóle nie wiadomo. Wiemy jedynie, że „Nowa nadzieja” została skonwertowana do 4K (nad pozostałymi filmami pracę pewnie trwają). A „Detours”? Ma podstawowy problem, nie jest dedykowany dla tej publiczności co „Fineasz i Ferb”, którzy także parodiują Star Wars. Disneyowi własna konkurencja nie była potrzebna. Druga sprawa, to pytanie na ile „Detours” wpasowuje się w profil Disney XD.

Serial wiec został odłożony na półkę, do czasu, aż ktoś w Lucasfilmie wymyśli co z nim zrobić i w jakiej formie go sprzedawać. Oficjalnie była mowa, że zawieszono go na czas produkcji nowej trylogii. Ta zaś zmierza ku końcowi.

Natomiast jest jeszcze szansa na „Detours”, a mianowicie nowa platforma streamingowa Disneya. To wręcz idealne rozwiązanie, bo nie ogranicza się do telewizji. Kto wie, może w końcu pojawiłyby się tam też pełne seriale „Ewoks” i „Droids”? „Detours” byłby dodatkowym atutem, jednocześnie de facto zupełnie nową produkcją. Prawdopodobnie nie będzie lepszego momentu i miejsca na jego premierę. Zobaczymy tylko, czy Lucasfilm myśli podobnie, czy raczej jest to dla nich jeszcze jeden produkt Lucasa, z którym nie wiadomo, co zrobić.

Pozostałe atrakcje tygodnia animacji znajdziecie tutaj.
KOMENTARZE (2)

Tydzień 40-lecia „Nowej nadziei”: Epizod IV w popkulturze

2017-05-30 18:19:19



O wpływie „Gwiezdnych Wojen” na popkulturę można by napisać niejedną książkę. Trochę więc trudno ogarnąć temat, zwłaszcza, że postaci tak ikoniczne jak Vader, Luke, Han, Leia, organizacje jak Jedi czy Imperium albo Rebelia, nie mówiąc już o cytacie „Niech Moc będzie z Tobą”, stały się częścią fenomenu i kultury popularnej. Także napisy początkowe potem pojawiły się w wielu filmach. Dlatego tym razem zajmiemy się tylko kilkoma, subiektywnie wybranymi przykładami inspiracji kulturowych, głównie bazujących na „Nowej nadziei”.

Chyba najbardziej widocznymi nawiązaniami, czy nawet kopiami są parodie sagi, w szczególności IV Epizodu. Parodiowanie scen ma miejsce w wielu filmach, ale tylko kilka poświęca temu całą fabułę. Najważniejszy z nich to oczywiście „Kosmiczne jaja” Mela Brooksa z 1987. Film nabija się nie tylko z trylogii, ale też „Obcego” czy „Star Treka”. Święcił też tryumfy kinowe. To właśnie w tym obrazie możemy zobaczyć jak szturmowcy przeczesywali pustynię, czy przydługie ujęcia okrętów kosmicznych. Nie zapomniano o całym merchidisingu, ten również zostaje wyśmiany w tym filmie. Swoją drogą warto zauważyć, że wykorzystano tu tarczę wokół planety, która trochę przypomina tę z „Łotra 1”. Ale to raczej kwestia wspólnego pomysłu bazowego. Przez lata Mel Brooks próbował wskrzesić temat sequela, bez skutku. Ale jest nowa nadzieja. Na dniach reżyser ogłosił, że MGM jest zainteresowane sequelem.



Kosmiczne jaja to oczywiście kwintesencja gatunku i film dedykowany sadze. Ale parodie scen pojawiają się w różnych komediach. Choćby w „Hot Shots 2”, gdzie walka z Saddamem Husseinem w jego pałacu jest parodią pojedynku Vadera z Benem Kenobim. Późniejszy to choćby „Paul” Simona Pegga, ponownie zawierający wiele żartów z sagi, w tym kantynę w Mos Eisley z jej charakterystyczną muzyką.

Trzy późniejsze parodie powstały już dla telewizji. To „Family Guy: Blue Harvest” i „Robot Chicken: Star Wars” Setha Greena, a także „Phineas and Freb”. Są to odcinki specjalne, które przelatują przez fabułę IV Epizodu wybierając pewne sceny i na ich podstawie budując gagi. Zostały także wydane na DVD.

Telewizyjne parodie to nie nowość. Warto tu choćby wspomnieć o specjalnym odcinku z gośćmi z „Gwiezdnych Wojen” nagranym w serii Jima Hensona „Muppet Show”. To jedno z pierwszych naprawdę istotnych pojawień się kulturowych sagi. U Hensona sagę wspomniano też w serialu „Muppeciątka” i to nie raz. Prawda jest taka, że współpraca między ludźmi Lucasa i Hensona to całkiem długa historia, która zaowocowała choćby „Ciemnym kryształem” czy „Labiryntem”, zatem te nawiązania nie zaskakują.



Mówiąc o parodiach nie w sposób pominąć także pornograficznych wersji. Tu znów powstało wiele filmów, które w luźny sposób inspirują się sagą (także gejowskich). Jednak jeden jest szczególny, „Star Wars XXX Parody”, gdzie znów mamy odtworzoną fabułę „Nowej nadziei” przerywaną charakterystycznymi dla tego gatunku produkcji akcjami. Temat ten jest o tyle ciekawy, że pojawił się także w filmie Kevina Smitha „Zack and Mini kręcą porno”. Jednym z pomysłów głównych bohaterów jest właśnie parodia sagi nazwana „Star Whores”. Film Smitha powstał jeszcze w 2008, czyli na kilka lat zanim Alex Braun zabrał się za swoją wersję.

U Smitha „Gwiezdne Wojny” pojawiają się w wielu filmach, często w rozmowach bohaterów. W „Sprzedawcach 2” pojawia się dyskusja związano dość mocno z „Wersją specjalną” „Nowej nadziei”, czyli kłótnia o to, kto strzelał pierwszy, Han czy Greedo.



Przyjaciel Lucasa Steven Spielberg nie raz robił sobie żarty z nawiązaniami. W „E.T.” widzimy nie tylko Yodę, ale i R2-D2. Zaś oba droidy pojawiają się zarówno w czwartym Indym jak i pierwszym.



Popkulturowo istnieją bardzo fajne nawiązania ukazujące zarówno Lucasa, jak i obecność „Gwiezdnych Wojen” w kulturze. „Poltergeist” wyprodukowany przez Stevena Spielberga ma piękną scenę, w której widzimy zabawki z „Nowej nadziei”, zaś w „Odlocie” Pixara jest scena w której widzimy kino wyświetlające „Gwiezdne wojny”. Podobne miejsce sagi jest w Kapitanie Ameryce. W „Arturze i Mimikach 3: Dwóch światach” Luca Bessona młody George Lucas widzi postać przypominającą Vadera i zapamiętuje to. Darth Vader z planety Vulcan z kolei zostaje wspomniany w „Powrocie do przyszłości”. Osadzając akcję w latach 70. i 80. właściwie trudno nie odwoływać się do sagi. Widać to dobrze w serialu „Stranger Things”, gdzie odwołań jest mnóstwo, a figurki Kennera zdobią półki. Jedna z bohaterek nawet lewituje „Sokoła”.





Jednak bez wątpienia jednym z najciekawszych kulturowo wizji jest film „Władcy ognia”, gdzie widzimy upadek ludzkości, która cofnęła się w rozwoju. Nie jest w stanie oglądać filmów, ale „Gwiezdne Wojny” przetrwały przekazywane ustnie, stanowią ważny element dziedzictwa i tradycji ludzkości.

„Nowa nadzieja” to także punkt przełomowy w życiu filmowców. Nie tylko tych młodszego pokolenia, jak choćby Gareth Edwards czy J.J. Abrams, ale także James Cameron czy Ridley Scott. Ten pierwszy, będąc kierowcą ciężarówki, tak bardzo poczuł się poruszony „Nową nadzieją”, że zdecydował zmienić zawód i został filmowcem. Ridley natomiast pozwolił, by używany, brudny wszechświat naznaczył dwa jego najważniejsze dzieła z początku kariery, czyli „Obcego” i „Łowcę androidów”.

Zaś jeśli chodzi o starwarsówek, to plakaty z „Nowej nadziei” pojawiają się w „Super 8” J.J. Abramsa. Nie mówiąc już o R2-D2 w Star Treku i jego kontynuacji. Nawiązania do szturmowców w dialogach mamy w „Na własne ryzyko” Colina Trevorrowa.

Jeśli chodzi o gry komputerowe, tam również widać wpływ „Nowej nadziei”. Dwa przykłady. W „Dreamfall Chapters” - przygodówce, której część dzieje się na futurystycznej Ziemi - trwają wybory w ogromnym Europolis. Jedną z kandydatek (którą popiera też główna bohaterka, Zoe), jest Polka, Lea Umińska. Jej zwolennicy malują na ścianach graffiti przedstawiające Leię:





W „LISIE"” postapokaliptycznym RPG, w którym wcielamy się w mężczyznę chroniącego ostatnią dziewczynkę na Ziemi, można odnaleźć jedną, drobną aluzję. Chodzi o słynną kłótnię kto strzelił pierwszy. Wedle gry był to niejaki Chiffon Solo. Może imię zgubiło się w mrokach niepamięci przez te wszystkie lata?

Prawdopodobnie największą obecność w szeroko rozumianej kulturze „Gwiezdne Wojny” miały podczas rządów Ronalda Reagana w USA. Wykorzystał on analogię Zimnej Wojny do sagi. Nazywał ZSRR mianem złowrogiego Imperium, ale uruchomił też program nazywany powszechnie Gwiezdnymi Wojnami. Miała to być kosmiczna tarcza rakietowa. Poniekąd ten kierunek stał się kanwą filmu „Gry wojenne”, w którym także w dialogach pojawiają się nawiązania do sagi.



Ta mania na punkcie sagi, ale też kosmosu, za którą odpowiada premiera „Nowej nadziei” oraz w mniejszym stopniu „Bliskie spotkania trzeciego stopnia” Stevena Spielberga, miały też wpływ na Bonda. Ekranizacja „Moonrakera” pewnie była w dalszych planach, przyśpieszono ją, w dodatku pominięto cały oryginalny wątek z powieści o rakiecie z ładunkiem atomowym, tworząc bazę kosmiczną i wysyłając Jamesa Bonda na orbitę. Dodatkowo dostaliśmy scenę w której strzelają się z laserów. Bardziej to kino SF niż klasyczny Bond.

„Nowa nadzieja” miała też wpływ na „Star Trek”. Tam był pomysł na sequel, plus presja fanów, która nagle urosła. Studio zaś zobaczyło, że może coś na tym zarobić. Miał być film telewizyjny, nowy sezon serialu, ostatecznie skończyło się na filmie pełnometrażowym w kinie. Choć dopiero od „Gniewu Khana” „Star Trek” zaczął odkrywać swoje kinowe tory.



Jednym z bardzo ciekawych nawiązań do genezy „Nowej nadziei” jest fanfilm George Lucas in Love, który w świetny sposób portretuje pewne klasyczne motywy, jednocześnie nawiązuje do „Zakochanego Szekspira”. Jednak warto wspomnieć o jeszcze jednym filmie, który wyprodukował Gary Kurtz (producent IV i V epizodu). „’77” czy też pierwotnie „5-25-77” to autobiograficzna opowieść Pata Johnsona (scenarzysta „Ostatniego smoka”), w której istotną rolę odgrywa premiera „Gwiezdnych wojen” i tego jak „Nowa nadzieja” oraz to co przyszło po niej zmieniła świat przyszłego filmowca. Film ukończono przy okazji 30-lecia sagi. Pierwsze pokazy miały miejsce na Celebration IV, jednak nigdy nie wszedł do szerokiej dystrybucji. Za to ponownie pojawił się w kilku kinach w zeszły czwartek.

Podobnie jak to było w wielu innych przypadkach, ilość nawiązań jest ogromna, więc jest to jedynie mały ułamek tematu.

Wszystkie atrakcje tygodnia znajdziecie tutaj.
KOMENTARZE (9)

Seth Green o "Detours"

2013-09-19 13:45:46 TheForce.net

Nie było wielu wieści o "Detours" od czasu przesunięcia serii w "czas nieokreślony". Ostatnio jednak jeden z twórców serialu, Seth Green, powiedział kilka słów na temat swojego dzieła w odpowiedzi na pytanie fana na Reddicie. Najważniejsze informacje zostały wytłuszczone.

Właściwie, to całkiem sporo o tym rozmawialiśmy, ale "Detours" jest obecnie wstrzymane. Mamy 39 skończonych odcinków i około 62 skończonych scenariuszy. Lecz cały serial został stworzony przed podjęciem decyzji o kręceniu nowych filmów spod znaku "Gwiezdnych Wojen". Nasz program (stworzony przez George'a Lucasa) jest sitcomem dziejącym się w świecie GW, a więc dużo rozmawialiśmy z Kathleen Kennedy o tym świecie nie tylko za 3 lata, lecz również za 30. Gdy masz zaszczyt pracować nad "Gwiezdnymi Wojnami" z ich twórcą, to jesteś również odpowiedzialny za całość. Obejrzałem film jako dziecko i nie było tam nic ironicznego lub komediowego - Darth Vader był straszny i wszystko to było dla mnie bardzo jasne. Sądzimy, że nie byłoby sensu, jeśli mielibyśmy spędzić te trzy lata w oczekiwaniu na nowe filmy z animowanym sitcomem, który byłby pierwszym wprowadzeniem w ten świat dla trzeciego pokolenia fanów.

W ciągu ostatnich kilku lat rozmawiałem z wieloma rodzicami, którzy pokazywali dzieciom "Robot Chickena" i "Family Guya" zanim te zobaczyły normalne "Gwiezdne Wojny". Scenarzyści RC i ja często to widzimy. Tak samo jak my zapoznaliśmy się z klasyczną muzyką dzięki "Królikowi Bugsowi" i "Tomowi i Jerry'emu", tak dzieci widzą nasze interpretacje "He-Mana" oraz innych ikon popkultury, a tak naprawdę nigdy nie mają szansy ich spotkać (...).

Czuję, że "Detours" to ponadczasowa rozrywka. Sposoby dystrybucji mediów zmieniają się tak szybko, tak gwałtownie, że nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić co będzie za pięć lat (...). "Detorus" może siedzieć na półce do czasu, gdy nie wyjdą nowe filmy, nie tracąc nic ze swojej żywotności, ponieważ to, co zrobiliśmy jest bardzo śmieszne, bardzo mądre i, jak powiedziałem wcześniej, ponadczasowe.


Czy przekonuje Was ten argument? Czy na serial trzeba będzie czekać aż do 2015 roku? A może dopiero po premierze całej trylogii sequeli? Na razie musimy uzbroić się w cierpliwość.

Temat na forum.
KOMENTARZE (8)

Z lamusa konwentowego #5: Celebration IV

2013-06-12 17:25:41

Dwa lata po poprzednim Celebration postanowiono poszukać nowej formuły konwentu. Po pierwsze nie było nowego filmu, po drugie powtórka z Celebration III to trochę za mało, poprzeczkę podniesiono. Zdecydowano się więc nawiązać do 30-lecia „Nowej nadziei” i uczynić ją centralnym tematem konwentu, w myśl zasady Celebration I – Epizod I, to Celebration IV – Epizod IV. Pożegnano się z Indianapolis i wynajęto firmę odpowiedzialną za GenCon. Konwent zorganizowano w Centrum Konwentowym w Los Angeles, w samym sercu tego olbrzymiego miasta, więc nie było tu problemów z infrastrukturą. No i ładna pogoda gwarantowana, w końcu to słoneczna Kalifornia. Zmieniła się też trochę data, był to 24-28 maja 2007, bliżej faktycznego 30-lecia. Póki co, Celebration IV jest największym ze zorganizowanych konwentów, przybyło tu ponad 35 tysięcy osób (VI miała szansę przebić tę liczbę, ale czemu tak się nie stało napiszemy przy okazji Celebration VI).

Sama formuła konwentu już się raczej wiele nie zmieniła, można ją ulepszać, ale na to trzeba mieć pomysł. Tu trochę się to rozmyło, gdyż jednocześnie planowano dwa kolejne konwenty – Celebration Europe i Celebration Japan, więc rozłożono w czasie niektóre atrakcje.

Olbrzymie centrum pozwoliło lepiej zaangażować fanów w budowanie dioram, R2-D2, czy zabawy dla dzieciaków. Wykorzystano także obecność producentów gadżetów, WizKids organizowało naukę swojej gierki, byli Wizardzi i cały przemysł. Ściągnięto też dość dużo gwiazd z oryginalnej trylogii, niekoniecznie głównych, ale w stosunku do późniejszych Celebration tu było chyba najwięcej paneli przekrojowych w stylu oficerowie Imperium. Zminimalizowano ilość odtwórców z prequeli.

No i oczywiście postawiono na inne atrakcje. Mieliśmy więc galę nagród za fanfilmy, ceremonię otwarcia i wiele innych wspaniałych punktów programu. Nie zabrakło też spektaklu - Star Wars in 30 minutes. Obecni byli także twórcy zarówno parodii: „Robot Chicken” jak i „Family Guy”, jak i filmów bazujących na popularności sagi jak „Fanboys”, czy film Gary’ego Kurtza.

Rozwija się też opcja płatna. Tym razem jeden panel, z Carrie Fisher, wymagał dodatkowych biletów, także dla osób korzystających z Hyperspace. Podobnie było z maratonem 6 filmów, który się odbywał dzień wcześniej. Natomiast jeśli chodzi o członków Hyperspace/oficjalnego fanklubu, to zostali oni tu potraktowani zdecydowanie najlepiej w historii, dostając wstęp na Exhibit Hall w środę przed konwentem, bez kolejek. Mogli wykupić najlepszy/najtańszy towar, potem mogli się skoncentrować na programie. Warto dodać, że mieli do dyspozycji specjalną salę, w której prawie cały czas odbywał się program. Można było sobie zrobić tam za darmo zdjęcia z Amy Allen, pogawędzić z Aaronem Allstonem czy J.W. Rinzlerem.

Wśród gości zdecydowanie gwiazdą numer jeden była Carrie Fisher, tym razem dotarła bez problemów. Poza nią obecni byli także producenci klasycznej trylogii i wielu innych twórców.

Nie zapomniano o pokazaniu czegoś, na co fani czekali. Chodzi o pierwszy zwiastun „Wojen klonów” Filoniego. Zresztą był on po raz pierwszy na konwencie, a zainteresowanie serialem było ogromne.

Ten konwent zapoczątkował jeszcze jedną tradycję, wówczas zwaną „The Helmet Project”. Artyści i fani tworzyli wariację na temat hełmów Vadera, które potem licytowano, pieniądze zaś przeznaczano na cele charytatywne.

Ogólnie konwent uważa się za udany. Upewnił wszystkich, że da się organizować takie zjazdy nawet bez nowych filmów. Nikt nie miał wątpliwości, że świętowanie 30 rocznicy „Imperium kontratakuje” będzie wyglądać podobnie.

Dużo obszerniejsza relacja, pełna zdjęć z tego konwentu znajduje się tutaj. Są tam także opisane szczegółowo wybrane panele i cała organizacja.

Wcześniej wspominaliśmy:
Celebration 0
Celebration I
Celebration II
Celebration III

Przygotowując się do CE2
Tym razem dwie krótkie wiadomości dotyczące Celebration Europe II. Już oficjalnie potwierdzono, że Dave Filoni będzie miał panel dotyczący serialu „Star Wars: Rebels”. Dodatkowo będzie także okazja zrobić sobie kosmiczny tatuaż.
KOMENTARZE (0)

Scenarzyści i twórcy „Detours”

2012-11-07 17:57:13



Kim są ludzie od „Detours”? To pytanie niepokoi wielu z nas od pewnego czasu. Listę osób pracujących nad serialem już znamy, teraz warto przyjrzeć się bliżej ich doświadczeniu.

Reżyserzy

Todd Grimes - główny reżyser serialu. Pseudonim “Filoni Detours”. Urodzony 14 kwietnia 1974 w Greenwich w Connecticut, USA. Dotychczas pracował głównie nad animacją (nadzór i reżyseria) oraz efektami specjalnymi. Najbardziej znane dzieła (jako reżyser):
  • „Back to the Barnyard”
  • „Planet Sheen”

    Inni ujawnieni reżyserzy poszczególnych odcinków to: Ariel Bernardo, T.J. Sullivan (obaj pracowali przy „Planet Sheen” i „Back to the Barnyard”) oraz Nick Simotas („Back to the Barnyard” i „Dinosaur Train”).

    Scenarzyści

    Seth Green - jeden z dwóch głównych scenarzystów serialu, dodatkowo aktor (od lat 80.), prywatnie zaś człowiek orkiestra. W „Detours” usłyszymy go jako Obi-Wana, Qui-Gona i Cada Bane’a.
    Urodzony 8 lutego 1974 w Filadelfii, poza aktorstwem i pisaniem scenariuszy jest także reżyserem i producentem, a przede wszystkim twórcą „Robot Chickena” i „Titan Maximum”. Szczególny udział miał w parodii „Gwiezdnych Wojen” w ramach „Robot Chickena”, w którym robi praktycznie wszystko, co może.

    Wybrana biografia (jako aktor filmowy.):
  • „Moja macocha jest kosmitką” (z Danem Aykroydem)
  • „Więcej czadu”
  • „Austin Powers: Agent specjalnej troski”
  • „Austin Powers 2 : Szpieg, który nie umiera nigdy”
  • „Austin Powers i Złoty Członek”
  • „Scooby-Doo 2: Powtory na gigancie”
  • „Sekspedycja”

    Pojawiał się też w małych rolach w różnych serialach, niektóre z nich to:
  • „Cudowne lata”
  • „Buffy postrach wampirów”
  • „Z archiwum X”
  • „SeaQuest DSV”
  • „Batman” (animowany, aktor głosowy)
  • „Ucieczka do raju”
  • „Ulica sezamkowa”
  • „Chirurdzy”
  • „Ekipa”
  • „Herosi”
  • „Family Guy” (znany też u nas pod nazwą „Głowa rodziny”)

    Czasem bywa aktorem głosowym i dubbinguje między innymi gry. Np. w „Mass Effect” wystąpił jako Jeff „Joker” Moreau.
    W „Robot Chickenie Star Wars” wystąpił jako Qui-Gon Jinn, Ponda Baba, Anakin Skywalker i Obi-Wan Kenobi, nie wspominając mniejszych ról. W „Family Guyu” udało mu się podkładać głos Luke’a Skywalkera. Brał też udział w nagrywaniu „Wojen klonów” jako Todo 360 i Ion Papanoida.

    Matthew Senreich - wspólnik i kolaborant Greena, drugi główny scenarzysta i twórca serii. Również rocznik 1974 (tyle, że z 14 czerwca), no i pochodzi z Long Island w Nowym Jorku. Podobnie jak Green jest współtwórcą „Robot Chickena” i „Titan Maximum” oraz kolejnym człowiekiem orkiestrą – producentem, scenarzystą, aktorem i reżyserem. Choć Senreich aktorstwem, także głosowym, zajmuje się tylko okazyjnie.
    Ma swój epizod w „Wojnach klonów”, dokładniej w odcinku Bounty, gdzie dubbingował barmana.
    W „Robot Chicken Star Wars” podkładał głos rebeliantowi.

    Oprócz dwóch głównych scenarzystów jest też cała grupa, która niekoniecznie pracuje nad odcinkami, a czasem tylko generują pomysły. To standard przy tworzeniu seriali komediowych, że główna grupa scenarzystów pełni raczej rolę banku pomysłów. Wielu z nich pewnie będzie miało własne odcinki, ale czasem naprawdę trudno będzie odgadnąć, kto wymyślił jaki gag. Ekipa scenarzystów zawiera zatem zarówno uznanych twórców, jak i takich, którzy generowali pomysły, ale o których dziś niewiele wiemy.

    Jane Espenson (ur. 14 lipca 1964 w Ames w Iowa). Scenarzystka telewizyjna, ale i producentka, głównie odcinków, nie całych seriali. Wybrana biografia jako producentka:
  • „Caprica”
  • „Torchwood”
  • „Battlestar Galactica” (w latach 2008-2009)
  • „Buffy: Postrach wampirów”
  • „Kochane kłopoty”
    Jako scenarzystka, poza wymienionymi serialami pisała też odcinki do:
  • „Gra o tron”
  • „Batman” (2007)
  • „Firefly”
  • „Star Trek: Stacja kosmiczna”
    Jak widać jej biografia wygląda dość interesująco.

    Jessica Gao - o niej niestety niewiele wiadomo. Znamy ją tylko z tego, że napisała kilka odcinków do seriali:
  • „Back at the Barnyard”
  • „Kung Fu Panda: Legends of Awesomeness”
  • „The Mighty B!”

    Douglas Goldstein (2 września 1971, Nowy Jork), kolejny weteran „Robot Chickena”. Główny scenarzysta Robot Chicken Star Wars Episode III, a także reżyser i koproducent tego serialu.

    David Goodman to kolejny osobnik o którym niewiele wiemy. Wiadomo tylko, że wystąpił w dwóch odcinkach „Family Guya”, raz jako Trekkie, a raz jako Ray Romaro.

    Brendan Hay (19 luty 1979, Nowy Jork). Producent „The Daily Show”. Ale ma też swoją historię jako scenarzysta, choćby następujących seriali:
  • „Robot Chicken”
  • „The Might B!”
  • „Frank TV”
  • „Simpsonowie” – jeden odcinek

    Brenda Hsueh Bardziej producentka niż scenarzystka, przede wszystkim pracowała nad serialami:
  • „Jak poznałem waszą matkę”
  • „Sullivan & Son”
  • „Melissa & Joey”

    Breckin Meyer (7 maja 1974, Mineapolis). Tym razem znów bardziej aktor (filmowy i serialowy), niż scenarzysta. W „Detours” będzie też podkładał głos pod postaci Boby Fetta, Ackbara i Super Ace’a.
    Wybrana biografia jako scenarzysta:
  • „Robot Chicken”
  • „Men at Work” (także jako współproducent)
    Wybrana biografia jako aktor (także głosowy):
  • „Cudowne lata”
  • „Prawnicy z Miasta Aniołów”
  • „Doktor House”
  • „Herosi”
  • „Bobby kontra wapniaki”
  • „Mad”
  • „Franklin & Bash”
  • „Freddy nie żyje: Koniec koszmaru”
  • „Payback”
  • „Clueless”
  • „Szkoła czarownic”
  • „Ucieczka z Los Angeles”
  • „Klub 54”
  • “Wyścig szczurów”
  • „Kate i Leopold”
  • „Gabi – superbryka”
  • „Garfield: A Tail of Two Kitties”

    Dan Milano (10 września 1972, Northport, Nowy Jork). Kolejny człowiek renesansu i weteran „Robot Chickena”, gdzie podkładał głos między innymi pod Wuhera, Luke’a Skywalkera i Yareala Poofa.
    Ma też swój udział w dubbingowaniu „The Old Republic”.
    Wybrana biografia:
  • „Robot Chicken” (aktor, scenarzysta)
  • „Greg the Bunny” (scenarzysta, producent i aktor)
  • „Warren the Ape” (scenarzysta, producent i aktor)
  • „Mad” (aktor – jako Luke Skywalker)
  • „Final Fantasy VII”

    Michael Price, tym razem już tylko scenarzysta i producent. W „Detours” będzie jednym z wielu scenarzystów, ale dla „Gwiezdnych Wojen” tworzył specjalne programy LEGO.
    Wybrana biografia jako scenarzysta:
  • „Simpsonowie”
  • „LEGO Star Wars: Padawańskie widmo”
  • „LEGO Star Wars: The Empire Strikes Out”

    Tom Root, producent, reżyser, aktor dubbingowy i scenarzysta „Robot Chickena”. Zajmował się także „Titan Maximum” jako producent i scenarzysta.

    Tom Sheppard, kolejny producent, aktor, scenarzysta i reżyser.
    Wybrana filmografia:
  • „The High Fructose Adventures of Annoying Orange” (reżyser i scenarzysta)
  • „Green Lantern: The Animated Series” (scenarzysta)
  • „Back at the Barnyard”
  • „The Adventures of Jimmy Neutron: Boy Genius”
  • „Pinky i Mózg”

    Kevin Shinick (19 marca 1969). Kolejny weteran „Robot Chickena” (aktor, reżyser, scenarzysta). Pisał też scenariusze do „Ugly Americans” oraz „Mad”. Ten ostatni także produkował.

    Jack Thomas, producent, scenarzysta i aktor w serialu „The Replacements”. Pisał także „Regular Show” oraz „The Fairly Odd Parents”.

    Zeb Wells, dawno nie było nikogo z „Robot Chickena”. Pisał tam scenariusze, ale też podkładał głos Dengara, którym będzie także w „Detours”. Jako scenarzysta pisał też odcinki do „Team Unicorn” i „Titan Maximum”.

    Erik Wiese, kolejny człowiek orkiestra.
    Wybrana filmografia:
  • „The Mighty B! ” (scenarzysta, producent i reżyser)
  • „SpongeBob Kanciastoporty” (scenarzysta)
  • „Samuraj Jack” (scenarzysta)

    Producentka:

    Jennifer Hill, dotychczas produkowała „The Backyardigans” oraz „Pearlie”.

    Dodatkowo producentem wykonawczym jest George Lucas, przynajmniej jeszcze przez jakiś czas.

    Kompozytor:

    Michael A. Levine (20 luty 1964, Tokio, Japonia)
    Wybrana filmografia:
  • „Dowody zbrodni”
  • „Krok od domu”

    Aktorzy:

    Część siłą rzeczy została już przedstawiona wyżej. Kilku chyba nie trzeba przedstawiać (Ahmed Best, Billy Dee Williams, Anthony Daniels). Teraz bardziej interesują nas ci, którzy dołączą do „Detours” i przy okazji do „Gwiezdnych Wojen”.

    Seth MacFarlane (26 października 1973, Kent w Connecticut), scenarzysta (i twórca), aktor i producent „Family Guy” oraz niedawno filmu „Ted”. W tym ostatnim podkładał głos tytułowej roli. Miał też epizod w „Robot Chickenie” jako imperator. W „Family Guyu” grał zaś Chewbaccę, Hana Solo i Vadera. W „Detours” powróci jako imperator.
    Wybrana biografia:
  • „Cow and Chicken”
  • „Ace Venutra: Pet Detective”
  • „Laboratorium Dextera”
  • „Johny Bravo”

    Zachary Levi (29 września, 1980, Lake Charles w Luizjanie). Jest głównie aktorem znanym chyba najbardziej z roli Chucka Bartowskiego w serialu „Chuck”. W „Detours” zagra nową postać – Biffa Tarkina.
    Jest aktorem zarówno normalnym jak i głosowym. Wybrana biografia:
  • „Zapątani”
  • „Halo: Reach” (gra komputerowa)
  • „Alvin i wiewiórki 2”
  • „Agent XXL 2”

    Nat Faxon, kolejny aktor w ekipie próbujący swych sił poza graniem. W „Detours” usłyszymy go w roli Greeda. Wybrana filmografia:
  • „Heca w zoo” (aktor)
  • „Ben and Kate” (aktor)
  • „Spadkobiercy” (scenarzysta)

    Felicia Day, kolejna pani od zadań specjalnych, która w „Detours” będzie grała wszelkie ogony, czyli tak zwane role dodatkowe. Wybrana biografia, głównie jako aktorka:
  • „Dragon Age: Redemption” (aktorka, producentka i scenarzystka)
  • „Dragon Age II” (jako Tallis)
  • „Nie z tego świata” „Eureka”
  • „Doktor House”
  • „Buffy: Postrach wampirów”

    Joel McHale (20 listopada 1971, Rzym). Głównie aktor, który w „Detours” znów będzie grał epizodyczne postaci. Kolejny weteran „Robot Chickena”. Wybrana filmografia:
  • „Ted”
  • „Ilu miałaś facetów?”
  • „Mali agenci. Wyścig z czasem 4D”
  • „Wielki rok”
  • „Spider-man 2”
  • „Sezon na misia 2”
  • „The Soup” (także jako scenarzysta, producent i ogólnie człowiek Renesansu).

    Grey DeLisle (12 sierpnia 1972), Fort Ord w Kalifornii. Aktorka, głównie głosowa. Wystąpiła między innymi w grach:
  • „Diablo III”
  • Kinect Star Wars
  • „Mass Efect 3”
  • The Old Republic
  • „Batman: Arkham City”
  • „StarCraft II: Wings of Liberty”
  • „Clash of the Titans”
  • Star Wars: Knights of the Old Republic
  • Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords
  • Star Wars: Jedi Knight - Jedi Academy
  • Star Wars: Bounty Hunter
  • Star Wars: The Clone Wars
  • Star Wars: Obi-Wan
  • Star Wars: Jedi Starfighter
  • Star Wars: Rogue Squadron II - Rogue Leader
  • „Baldur's Gate II: Tron Bhaala”
  • Star Wars: Super Bombad Racing
  • Star Wars: Starfighter
  • Star Wars: Galactic Battlegrounds
  • „Star Trek: Starfleet Command: Volume II: Empires at War”
  • Star Wars: Force Commander
  • Star Wars: Episode I - Jedi Power Battles
  • „Neverwinter Nights”
  • „Forgotten Realms: Icewind Dale II”
  • „Indiana Jones and the Infernal Machine”
  • Star Wars: Episode I - The Phantom Menace
  • „Baldur's Gate”
    W grac LucasArts bywała Leią i Amidalą. Grywała też (głównie głosem) w wielu filmach i serialach. Najbardziej znane z nich to:
  • „Pingwiny z Madagaskaru”
  • „Mighty B! ”
  • „Awatar: Legenda Aanga”
  • „Ben 10”
  • „Atomówki”
  • „Samuraj Jack”
  • „Johnny Bravo”
  • „Laboratorium Dextera”
  • „Psy i koty: Odwet Kitty”
  • „Chihuahua z Beverly Hills”
  • „Wojownicze żółwie ninja”
    Ma też swój udział w „Wojnach Klonów” Filoniego jako Shaak Ti, Padme, Asajj Ventress i inne głosy. W „Detours” będzie grała wiele postaci.

    Donald Faison (22 czerwca 1974 w Nowym Jorku). Znów głównie aktor z dorobkiem.
  • „Ulica Sezamkowa”
  • „ Sabrina, nastoletnia czarownica”
  • „Felicity”
  • „Titan Maximum”
  • „Hoży doktorzy”
  • „Skyline”
  • „Cluelles”
    W „Robot Chicken” grał Mace'a i Dr Evazana. W „Detours” zagra zabójcę.

    Dee Bradley Baker (31 sierpnia 1962, Indiana). Weteran „Wojen klonów” Filoniego.
    Brał udział w bardzo wielu produkcjach, oczywiście jako aktor głosowy:
  • „Baldur's Gate”
  • „Soldier of Fortune II: Double Helix”
  • „Star Trek: Starfleet Command III”
  • „Star Wars: Jedi Knight - Jedi Academy”
  • Star Wars: The Clone Wars - Republic Heroes
  • Star Wars: The Force Unleashed - Ultimate Sith Edition jako Boba Fett
  • „Fallout: Brotherhood of Steel”
  • „Star Wars: The Old Republic”
  • „Kinect Star Wars”
  • „Diablo III”
  • Lego Star Wars III: The Clone Wars
  • „Doom3”
  • „Halo” 2 i 3
  • „EverQuest II”
  • „Władca pierścieni: Bitwa o Śródziemie”
  • „Timon & Pumba”
  • „Cow & Chicken”
  • „Laboratorium Dextera”
  • „Samuraj Jack”
  • „Liga Sprawiedliwych”
  • „Atomówki”
  • „Ben 10”
  • „Spaceballs: The Animated”
  • „The Mighty B! ”
  • „Pingwiny z Madagaskaru”
  • „Family Guy”
  • „Kosmiczny Mecz”
  • „Załoga G”
  • „Zemsta futrzaków”
  • „Frankenweenie”
  • „Star Tours: The Adventures Continue” jako Boba Fett
    W „Wojnach klonów” był Rexem, Codym i innymi klonami. W „Detours” zagra Jabbę.

    Jennifer Hale (30 stycznia 1972, Zatoka Gęsi, Kanada). To głównie aktorka głosowa pojawiająca się tak w grach jak i serialach, choć zwłaszcza za młodu zdarzyły się jej role filmowe. Wybrana biografia:
  • „Eliksir młodości”
  • „Ja się zastrzelę”
  • „Ostry dyżur”
  • „Melrose Place”
  • „Quest for Glory IV: Shadows of Darkness”
  • Star Wars: X-Wing vs. TIE Fighter
  • „Star Wars: Force Commander”
  • „Star Wars: Knights of the Old Republic” jako Bastila Shan
  • „Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords”
  • „Star Wars: Jedi Knight - Jedi Academy” jako Jaden Kor (kobieca wersja)
  • „Star Wars: The Clone Wars - Republic Heroes” - Aayla Secura
  • „Star Wars: The Old Republic” - Satele Shan
  • „Kinect Star Wars” - Mavra Zane
  • „Mass Effect” 1, 2 i 3 - w tym także jako kobieca wersja Sheparda
  • „Baldur's Gate”
  • „Return to Krondor”
  • „Planescape: Torment”
  • „Gabriel Knight 3: Blood of the Sacred, Blood of the Damned”
  • „Star Trek: Starfleet”
  • „Command: Orion Pirates”
  • „EverQuest II”
  • „Diablo III”
  • „Różowa pantera”
  • „Where on Earth Is Carmen Sandiego?”
  • „Iron Man” (serial)
  • „Potężne Kaczory”
  • „Pinky i Mózg”
  • „Spider-man” (serial)
  • „Laboratorium Dextera”
  • „Superman” (serial)
  • „Batman - 20 lat później”
  • „Johnny Bravo”
  • „Cafe Myszka”
  • „Gotham Girls”
  • „Samuraj Jack”
  • „Atomówki”
  • „Liga Sprawiedliwych”
  • „Ben 10”
  • „Awatar: Legenda Aanga”
  • „Green Lantern: The Animated Series”
  • „Mortal Kombat: Początek Wyprawy” No i oczywiście „Wojny klonów” w rolach Aayli, Lolo Purs i Riyo Chichi. W „Detours” zagra nową postać – major Steel.

    Abraham Benrubi (4 października 1969, Indianapolis, USA). Aktor który czasem podkłada głos. Pojawił się w filmach i serialach:
  • „Roseanne”
  • „Dzieciaki kłopoty i my”
  • „Świat według Bundych”
  • „Grace w opałach”
  • „Z archiwum X”
  • „Buffy: Postrach wampirów”
  • „Ostry dyżur”
  • „Twister”
  • „George prosto z drzewa”
  • „Miss Agent 2: Uzbrojona i urocza”
    Nie zabrakło też go w „Robot Chickenie”. W specjalnych gwiezdno-wojennych odcinkach podkładał głos Owenowi Larsowi i Darthowi Vaderowi. Tego drugiego zagra też w „Detours”.

    Cree Summer (7 lipca 1969, Los Angeles USA). Kolejna aktorka z mnóstwem ról na koncie, głównie głosowych.
  • „Inspektor Gadżet”
  • „Troskliwe misie”
  • „Superman” (serial)
  • „Kapitan Planeta”
  • „The Mask”
  • „Faceci w czerini” (serial)
  • „The Incredible Hulk” (serial)
  • „Pinky i Mózg”
  • „Johnny Bravo”
  • „Batman - 20 lat później”
  • „Ben 10”
  • „Robot Chicken”
  • „Atlantyda - zaginiony ląd”
  • „Bambi II”
  • „Fallout” 1 i 2
  • „Mass Effect”
  • „Dragon Age: Początek”
  • „ Batman: Arkham Asylum”
  • „Diablo III”
    Na razie nie wiemy kogo zagra w „Detours”, ale ma na koncie bardzo ciekawe role w „Droids” grała księżniczkę Gerin, w „Ewoks” księżniczkę Kneeseę, a w „Wojnach klonów” Tartakovsky’ego Luminarę Unduli.

    'Weird Al' Yankovic (23 października 1959, w Lynwood, USA). Kolejny człowiek orkiestra, aktor, scenarzysta, producent, reżyser no i twórca piosenek. Jego najbardziej znane filmy to „UHF”, „Szklanką po łapkach”, „Naga broń” i autorskie programy.

    Catherine Taber (30 grudnia 1979). Głównie znana jako Amidala z „Wojen klonów”, ale odgrywała tam też inne postaci. Ponadto pojawiła się w „Star Wars: The Old Republic”, Star Wars: The Force Unleashed II jako Leia oraz w „Star Wars: The Force Unleashed - Ultimate Sith Edition”.

    Jak widać gro tych ludzi to ekipa „Robot Chickena”, część z nich jednak przeszło już szkołę życia zarówno w Lucasfilm jak i LucasArts. Zobaczymy, czy poziom nowego dzieła będzie podobny. Do niedawna wiele wskazywało, że „Detours” trafi na Cartoon Network, zresztą takie chodziły plotki. Dziś raczej bardziej prawdopodobne jest, że będzie emitowany na stacji Disney XD, jednak zarówno stacja jak i orientacyjna data (2013), to nie są potwierdzone informacje.
    KOMENTARZE (14)
  • Premiera "Family Guy: It's a Trap!" już jutro

    2010-12-20 14:04:57

    Już jutro (czyli 21 grudnia) będzie mieć miejsce rynkowa premiera długooczekiwanego odcinka specjalnego serialu Family Guy, który zatytułowany został It's a Trap!. Twórca serialu Seth MacFarlane postanowił po raz trzeci sparodiować Gwiezdne Wojny i tym razem Peter Griffin oraz reszta jego dysfunkcjonalnej rodziny i sąsiadów obśmiewać będą wątki z Powrotu Jedi. Będzie to zarazem ostatni odcinek Głowy rodziny poświęcony w całości Star Wars, co przyznał sam MacFarlane podczas SDCC 2010. It's a Trap! będzie dostępny w wersjach DVD i Blu-ray. Zwiastun możecie obejrzeć poniżej.



    Ponadto do sklepów trafi dziś wydanie zbiorcze zawierające wszystkie trzy gwiezdnowojenne odcinki FG, które zatytułowane zostało Laugh it up, Fuzzball! The Family Guy Trilogy. Pakiet ten dostępny będzie zarówno w wersji DVD, jak i na dysku Blu-ray. Ceny It's a Trap! oraz całej trylogii możecie sprawdzić w tym miejscu.

    Reżyserem It's a Trap! jest Dominic Polcino, zaś oprócz głosów stałej obsady FG (m.in. Seth MacFarlane, Alex Borstein, Mila Kunis, Seth Green, Patrick Warburton) usłyszymy również Carrie Fisher, Patricka Stewarta i Michaela Dorna (wcialających się ponownie w swe postaci ze Star Treka: Następnego pokolenia), Adama Westa (serial Batman z lat 60.) oraz konserwatywnego komentatora politycznego Rusha Limbaugha w roli Rancora. Dee Bradley Baker (głos Rexa i klonów w The Clone Wars) wystąpi gościnnie w roli złotej rybki (z mózgiem narciarza z byłej NRD) Klausa Heisslera, któremu głosu użycza w serialu American Dad!.

    Opis fabuły: W tym spektakularnym i wywołującym salwy śmiechu ostatnim rozdziale opowieści Luke (Chris Griffin) i Leia (Lois Griffin) udają się na Tatooine, aby uwolnić Hana Solo (Peter Griffin). By tego dokonań muszą dostać się do wnętrza twierdzy Hutta Jabby (Joe Swanson) - najbardziej przerażającego i odrażającego zarazem ganstera w galaktyce. Będący znów razem Rebelianci sprzymierzają się z plemieniem Ewoków i walczą z siłami Imperium na powierzchni lesistego księżyca Endora. Tymczasem Imperator (Carter Pewterschmidt) i Darth Vader (Stewie Griffin) knują plan sprowadzenia Luke'a na Ciemną Stronę Mocy. Młody Skywalker jest zdeterminowany ponownie ożywić tlący się w jego ojcu płomień Jedi. Galaktyczna Wojna Domowa jeszcze nigdy nie była tak wstrząsająca jak teraz, gdy siły Rebelii zbierają się, by zaatakować pozornie pozbawioną obrony i nieukończoną drugą Gwiazdę Śmierci w bitwie, która przesądzi o losach galaktyki.

    Nie pozostaje nam więc drodzy fani SW nic innego, jak tylko zakrzyknąć jutro głośno "It's a Trap!"





    KOMENTARZE (14)

    Premiera "Robot Chicken: Star Wars III" już jutro

    2010-12-18 16:09:04

    Już jutro, to jest w niedzielę 19 grudnia, na antenie kanału [adult swim] zostanie wyemitowany Robot Chicken: Star Wars III, czyli trzeci specjalny odcinek tego komediowego show, który w całości został poświęcony Gwiezdnej Sadze. Jest to, póki co, ostatni z odcinków poświęconych Gwiezdnym Wojnom, lecz niedawno w wywiadzie udzielonym Jonowi Stewartowi w Daily Show Seth Green napomknął, iż "reszta" (czyli odcinki parodiujące wątki z Nowej Trylogii) w przyszłości również doczeka się realizacji. Poniżej możecie obejrzeć zwiastuny RC:SW III.








    Szczegóły dotyczące godzin emisji odcinka znajdziecie w tym miejscu. Jutrzejsza ramówka [adult swim] stoi pod znakiem Star Wars, gdyż oprócz najnowszego gwiezdnowojennego odcinka RC w ciągu dnia emitowane będą również poprzednie części show poświęcone Star Wars: Robot Chicken: Star Wars Special oraz Robot Chicken: Star Wars Episode II. W przeciwieństwie do swych poprzedników Robot Chicken: Star Wars III będzie dłuższy i potrwa godzinę (minus czas przeznaczony na przerwy reklamowe). Pojawi się w nim jeden główny wątek fabularny, który według słów twórców pozwoli spojrzeć na wydarzenia Oryginalnej Trylogii z imperialnej perspektywy, oczyma Vadera, Palpatine'a, Boby Fetta i szturmowca Gary'ego.

    Robot Chicken to serial komediowy oparty na krótkich skeczach i realizowany techniką animacji poklatkowej. Jego pomysłodawcami są aktorzy i komicy Seth Green i Matthew Senreich. Projekt wystartował w roku 2005 i obecnie na antenie [adult swim] nadawany jest piąty sezon. Green i Senreich obok produkcji i pisania scenariuszy podkładają również głosy postaciom. Oprócz nich widzowie usłyszeć mogą również m.in. Breckina Meyera, Milę Kunis, Alex Borstein, Toma Roota, Abrahama Benrubiego i Setha MacFarlane'a (twórca Family Guy). W ciągu pięciu lat realizacji serialu występowały w nim również liczne gwiazdy i celebryci, użyczający swego głosu w występach gościnnych.

    Temat na forum.

    KOMENTARZE (19)

    Zwiastun "Family Guy: It's a Trap!" dostępny...

    2010-11-16 18:42:35 TheForce.Net

    Jak donosi serwis TheForce.Net na iTunes pojawił się zwiastun trzeciego (i - niestety - ostatniego) gwiezdnowojennego odcinka serialu Family Guy, czyli It's a Trap!, który parodiuje wątki z Powrotu Jedi.

    Osoby zarejestrowane w serwisie iTunes, które zdecydują się zamówić w przedsprzedaży całą trylogię Family Guy: Star Wars w wersji cyfrowej (zarówno w wydaniu standardowym, jak i w jakości obrazu High Definition) mogą liczyć na bonus w postaci specjalnego, krótkiego filmu dokumentalnego (tzw. featurrete), który zawierać będzie materiały z produkcji.

    Jeżeli więc jesteście użytkownikami iTunes, to zwiastun możecie już teraz ściągnąć z tego miejsca. Gdy trailer pojawi się w internecie na stronach do hostingu filmów (YouTube etc.) na pewno o tym poinformujemy

    Family Guy: It's a Trap! oraz cała trylogia Laugh it up, Fuzzball! The Family Guy Trilogy pojawią się w sklepach (zarówno w wersji DVD, jak i na dyskach Blu-ray) już 21 grudnia

    Więcej informacji o najnowszym gwiezdnowojennym projekcie Setha MacFarlane'a znajdziecie m.in. tutaj oraz tutaj.


    KOMENTARZE (5)

    Okładki wydań DVD i Blu-ray trylogii "Family Guy: Star Wars"...

    2010-11-06 19:00:27 Moviefone

    Wielkimi krokami zbliża się premiera ostatniego gwiezdnowojennego specjalnego odcinka serialu Family Guy zatytułowanego It's a Trap!. Z tego powodu w internecie pojawiają się kolejne informacje dotyczące tego projektu. Niedawno zaprezentowaliśmy Wam o okładkę wydania zbiorczego Blu-ray, które zawiera wszystkie odcinki specjalne FG poświęcone Gwiezdnym Wojnom. Teraz czas na więcej wieści z frontu okładkowego. Serwis Moviefone dotarł do grafik, które prezentują wszystkie dostępne wzory okładek wydań zbiorczych Family Guy: Star Wars. Oprócz znanego już pudła ze Stewie'em-Vaderem do sprzedaży trafi również box z okładką, na której widnieją główni bohaterowie wraz z Gwiazdą Śmierci i X-wingami (nawiązanie do okładki wydania DVD Nowej nadziei w tym przypadku wydaje się dosyć oczywiste). Wydania odróżnia kolorystyka - DVD to połączenie czerni i złota, zaś w przypadku dysków Blu-ray zdecydowano się na czerń i błękit. Edycja kolekcjonerska została zatytułowana Laugh it up, Fuzzball: The Family Guy Trilogy i do sprzedaży trafi 21 grudnia, podobnie jak dyski z It's a Trap!. Płyty można zamawiać w przedsprzedaży w oficjalnym sklepie Star Wars oraz w księgarni internetowej Amazon. A oto i rzeczone okładki.





    KOMENTARZE (4)

    Okładka wydania zbiorczego trylogii "Family Guy: Star Wars" już znana

    2010-10-23 22:56:10 TheForce.net

    Na stronie księgarni internetowej Amazon została opublikowana grafika przedstawiająca opakowanie wydania kolekcjonerskiego Blu-ray trzech odcinków Family Guy: Star Wars, które trafi do sprzedaży 21 grudnia. Tego samego dnia nastąpi również premiera ostatniego z gwiezdnowojennych epizodów FG, zatytułowanego It's a Trap!, będącego parodią Powrotu Jedi. Wydaniu zbiorczemu wszystkich części towarzyszy tagline: Laugh it up, Fuzzball!, który jest - rzecz jasna - cytatem z Hana Solo. Poniżej możecie na własne oczy przekonać się, jak prezentuje się owo opakowanie. Specjaliści od marketingu FOXa zdecydowali się umieścić na okładce postać Stewie'go "Vadera" Griffina, co nie dziwi, bowiem jest to jedna z najpopularniejszych i najlepiej rozpoznawalnych postaci z serialu MacFarlane'a. Cena wydania została ustalona na 39.99 USD (Amazon w przedsprzedaży oferuje go o 8 dolarów taniej). Więcej szczegółów znajdziecie tutaj.



    KOMENTARZE (11)

    Kolejne biografie bohaterów "The Old Republic"

    2010-10-22 17:28:36 SWTOR.com

    Dziś na stronie gry "The Old Republic" ukazały się kolejne biografie bohaterów. Oto oni:

    I. Bouris Ulgo

    Będący arogantem i "sztywniakiem", Bouris Ulgo jest jednak patriotą, który uważa siebie za jedynego szlachcica przy zdrowych zmysłach żyjącego na Alderaanie. Jest dowódcą sił zbrojnych planety i wielokrotnie odznaczanym generałem Republiki. W armii spędził 35 lat. Po zakończeniu Wielkiej Wojny pragnął wrócić do swoich posiadłości, jednakże ku swojemu zdziwieniu nie został zwolniony ze służby tylko poproszony o pozostawanie w stanie najwyższej gotowości podczas gdy alderaańska szlachta rozgrywała swoje polityczne gierki.

    Ulgo popierał senatora Gaula Panteera, następcę tronu, który zadeklarował niepodległość planety, aby wymusić na Republice poprawki do Traktatu z Coruscant. Wiele lat później Bouris widział jak książę i królowa dokonują żywota w tajemniczych okolicznościach, zostawiając Alderaan bez władcy i oficjalnie pozostający poza Republiką.

    Kiedy kłócący się zwykle członkowie rady poparli Ród Thul i pozwolili jego członkom wrócić z wygnania, Ulgo zareagował. Ród Thul był podejrzewany o współpracę z Imperium. Kiedy imperialni robotnicy przybyli aby odbudować posiadłości Thulów, generał ogłosił stan wyjątkowy i zażądał, aby rada zaprzestała bezsensownych sporów o sukcesję i ogłosił się królem.

    A potem oszalał....



    II. Diab Duin

    Niewiele osób w Republice wiedziało o Aetenie II, małej górniczej planecie na Zewnętrznych Rubieżach. Ale kiedy odkryto złoża kryształów stygium, nieocenionych przy budowie statków i mieczy świetlnych, Wielki Kanclerz zdecydował się utajnić odkrycie, obawiając się imperialnych szpiegów. Wybrał dla Aeten II kogoś, kto nigdy nie zdradzi: Diaba Duina.

    Duin jest ponurym, małomównym Sullustaninem, zawsze przekonanym, że galaktyka znajduje się na skraju rozpadu, a każdy sukces jedynie odwleka nieuniknione. Jeśli uda się go w końcu przekonać, że wszystko będzie dobrze, ujawnia niezwykłą intuicję, ale przebicie się przez jego ponurą osobowość nie jest łatwe. Ludzie nie zwracają na niego uwagi, myśląc, że jest pesymistycznie nastawionym biurokratą, ale wkrótce ze zdziwieniem odkrywają, że jest o wiele bardziej niezależny niż ktokolwiek mógłby przypuszczać. Ma żonę i dwoje dzieci, jego domeną są negocjacje, posiada rozległe kontakty.





    III. Strażnik

    Osoba znana jako "Strażnik" jest jednym z najlepszych szpiegów Imperium Sithów. Jego zadaniem jest doglądanie Wywiadu Imperialnego, aprobowanie infiltratorów wrogiego terytorium oraz egzekucje wrogów Imperium. Jest opdowiedzialny za wszystkich swoich agentów a jeśli zawiedzie, Minister Wywiadu i Mroczna Rada zawsze może wyznaczyć kogoś innego.

    Obecny Strażnik swoje stanowisko piastuje od 10 lat, jest biegły zarówno w sztuce szpiegostwa jak i biurokracji. Doglądał zawieszonych obecnie projektu Morning Crest i operacji Starbender. Utrzymuje swoją pozycję wiedząc, kiedy słuchać rozkazów, a kiedy przejąć inicjatywę. Potrafi też dyscyplinować swoich agentów - ci, którzy zdobędą jego podziw są traktowani surowo ale sprawiedliwie, podczas gdy ci, którzy nie sprostają zadaniom zostają usunięci.

    Niewiele wiadomo o jego życiu przed wstąpieniem do wywiadu, chociaż wywiad Republiki przypuszcza, że służył kiedyś w marynarce. Wojskowy idealizm zniknął zastąpiony przez pragmatyzm a pod osobowością niepozornego adminstratora czai się najbardziej niebezpieczny człowiek w Imperium..



    Przypominamy, że wszystkie newsy związane z grą znajdziecie w naszej bazie danych.

    Temat na forum
    KOMENTARZE (8)

    Ceny wydań DVD i Blu-ray "Family Guy: It's a Trap!" już znane...

    2010-09-26 11:12:12 TheForce.Net

    Serwis TVShowsonDVD.com opublikował na swoich internetowych łamach informację na temat ceny Family Guy: It's a Trap! oraz dodatków specjalnych, które znajdziemy zarówno w wydaniu DVD, jak i Blu-ray. Za możliwość obejrzenia trzeciego już starwarsowego odcinka specjalnego serialu Family Guy trzeba będzie zapłacić następujące sumy:
    • Wydanie DVD: USA - 22.98 USD/ Kanada - 25.98 CAD
    • Wydanie Blu-ray: USA - 29.99 USD/ Kanada - 32.99 CAD

    Ponadto podane zostały ceny zbiorczego wydania wszystkich trzech odcinków specjalnych FG poświęconych Gwiezdnym wojnom. Pakiet zatytułowany został Family Guy: The Star Wars Trilogy, zaś jego ceny kształtują się następująco:
    • Wydanie DVD: USA- 34.98 USD/ Kanada- 46.98 CAD
    • Wydanie Blu-ray: USA- 39.99 USD/ Kanada- 49.99 CAD

    Lista dodatków specjalnych prezentuje się z kolei tak (może ona ulec zmianie):
    • "Trivial Pursuit"
    • "Dinner and a Movie"
    • Family Guy na Comic-con 2010"
    • "Peter Shin Draws"
    • "Making the Scene"
    • Próbna animacja tzw. animatic
    • Skecz z aktorami podkładającymi głosy postaciom

    Sklep internetowy Amazon rozpoczął już przedsprzedaż It's a Trap! w promocyjnych cenach. Premiera familyguyowej parodii Powrotu Jedi 21 grudnia.



    KOMENTARZE (5)

    Pierwsze zdjęcia z trailera "Family Guy: It's a Trap!"

    2010-08-29 22:41:48 TheForce.Net

    W sieci pojawiły się fotosy z nadchodzącego coraz większymi krokami trzeciego i (niestety) ostatniego odcinka specjalnego serialu Family Guy poświęconego Star Wars, czyli It's a Trap!, który parodiować będzie Powrót Jedi. Fotosy to jednak za dużo powiedziane, chodzi bowiem o zdjęcia ekranu wykonane podczas pokazu dziesięciominutowego zwiastuna, który odbył się w trakcie Celebration V. Wyświetlono go przed prezentacją-quizem książki "Star Wars: Year by Year". Wcześniej ten sam trailer prezentowano podczas panelu poświęconemu dziełu Setha MacFarlane'a, który miał miejsce na tegorocznym San Diego Comic Con.

    Na zdjęciach można dojrzeć część głównych bohaterów FG (Petera, Lois, Clevelanda, Morta Goldmana). Zobaczyć możemy również rybę Klausa z innego serialu MacFarlane'a American Dad (głosu użycza mu Dee Bradley Baker, który dubbinguje Rexa, Cody'ego i pozostałe klony w The Clone Wars). Na dostępnych zdjęciach widać przepuszczone przez "familyguyowe" krzywe zwierciadło satyry tak znane sceny z RotJ jak sekwencja w pałacu i na pokładzie barki żaglowej Jabby, odprawa na pokładzie Home One oraz przybycie Imperatora na pokład drugiej Gwiazdy Śmierci.





    Premiera płyt DVD i dysków Blu-ray z Family Guy: It's a Trap! przewidziana została na 21 grudnia tego roku.

    Wszystkie zdjęcia, których autorem jest jeden z redaktorów serwisu TheForce.Net, możecie obejrzeć tutaj.
    KOMENTARZE (19)

    Nowe informacje o "Family Guy: It's a Trap!"

    2010-07-27 23:53:38 Oficjalna

    Przed kilkoma dniami informowaliśmy o panelu dotyczącym Family Guya, który odbył się w ramach SDCC 2010, a podczas którego zdradzony został tytuł trzeciego (i zarazem ostatniego) odcinka specjalnego pariodiującego Star Wars. Przepuszczona przez fantazję i poczucie humoru Setha MacFarlane'a wersja Powrotu Jedi zatytułowana została It's a Trap!, a jej premierę na nośnikach DVD i Blu-ray zaplanowano na 21 grudnia bieżącego roku.

    Dziś strona StarWars.com zaprezentowała oficjalne okładki wydań DVD i Blu-ray, które prezentujemy poniżej. Została w nich wykorzystana przedstawiona wcześniej grafika, będąca wariacją na temat jednego z plakatów RotJ z nałożonym nań tytułem zapisanym charakterystyczną dla Ep. VI czcionką.

    Strona oficjalna opublikowała również opis fabuły It's a Trap!, a także informacje na temat aktorów użyczających głosów postaciom. Oprócz obsady FG (m.in. Seth MacFarlane, Alex Borsten, Mila Kunis, Seth Green, Patrick Warburton) usłyszymy również Carrie Fisher, Patricka Stewarta i Michaela Dorna wcialających się ponownie w swe postaci ze Star Treka: Następnego pokolenia, Adama Westa (serial Batman z lat 60.) oraz konserwatywnego komentatora politycznego Rusha Limbaugha w roli Rancora. Ponadto na stronie widnieje informacja, iż w sklepach pojawią się zbiorcze wydania wszystkich trzech starwarsowych Family Guyów jako "doskonały prezent świąteczny"

    W tym spektakularnym i wywołującym salwy śmiechu ostatnim rozdziale opowieści Luke (Chris Griffin) i Leia (Lois Griffin) udają się na Tatooine, aby uwolnić Hana Solo (Peter Griffin). By tego dokonań muszą dostać się do wnętrza twierdzy Hutta Jabby (Joe Swanson) - najbardziej przerażającego i odrażającego zarazem ganstera w galaktyce. Będący znów razem Rebelianci sprzymierzają się z plemieniem Ewoków i walczą z siłami Imperium na powierzchni lesistego księżyca Endora. Tymczasem Imperator (Carter Pewterschmidt) i Darth Vader (Stewie Griffin) knują plan sprowadzenia Luke'a na Ciemną Stronę Mocy. Młody Skywalker jest zdeterminowany ponownie ożywić tlący się w jego ojcu płomień Jedi. Galaktyczna Wojna Domowa jeszcze nigdy nie była tak wstrząsająca jak teraz, gdy siły Rebelii zbierają się, by zaatakować pozornie pozbawioną obrony i nieukończoną drugą Gwiazdę Śmierci w bitwie, która przesądzi o losach galaktyki.

    Link do newsa na stronie oficjalnej.
    KOMENTARZE (31)

    SDCC 2010: Tytuł trzeciego odcinka "Family Guy Star Wars" - UPDATE

    2010-07-25 10:33:02 TV.com

    Zgodnie z naszymi wcześniejszymi doniesieniami wczoraj na odbywającym się w San Diego konwencie Comic-Con 2010 odbył się panel poświęcony serialowi Family Guy, gdzie twórcy zdradzili zgromadzonym fanom i dziennikarzom kolejne informacje na temat trzeciego odcinka specjalnego parodiującego Star Wars, w którym Peter Griffin i jego dysfunkcjonalna rodzinka opowiedzą swoją wersję Powrótu Jedi.

    Najważniejszą informacją, którą podano podczas spotkania jest tytuł odcinka specjalnego. Wbrew wcześniejszym plotkom i przypuszczeniom nie będzie on brzmieć The Great Muppet Caper, ani We Had a Bad Feeling About This, ale It's a Trap!. Podczas panelu o FG, na którym gościli członkowie ekipy twórców (Steve Callaghan, Kara Vallow, Mark Hentemann oraz sam Seth MacFarlane) i aktorzy użyczający głosów postaciom (Seth Green, Alex Borstein i Patrick Warburton) wyemitowano dziesięciominutowy fragment It's a Trap!. Jak stwierdzają wysłannicy portalu TV.com w pokazanym na SDCC wycinku It's a Trap! pełno jest typowej dla FG satyry. Pojawiają się w nim również Klaus i Roger - bohaterowie innego serialu MacFarlane'a American Dad, clip z komedii Caddyshack (Golfiarze) Harolda Ramisa oraz kukiełka zrobiona ze skarpetki. Redaktorzy serwisu stwierdzają, że chociaż serial czasami grzęźnie z uwagi na liczne aluzje i nawiązania do popkultury i bieżących wydarzeń to jednak nowy odcinek specjalny dobrze radzi sobie z ich nagromadzeniem.

    UPDATE Jak informuje serwis TheForce.Net podczas panelu poświęconemu Family Guyowi Seth MacFarlane zdradził, iż It's a Trap! będzie ostatnim gwiezdnowojennym odcinkiem serialu, uciął tym samym wszelkie możliwe spekulacje o sparodiowaniu przez FG epizodów z Nowej Trylogii. MacFarlane powiedział też, iż wyklucza obśmianie w Family Guyu innych popularnych filmowych serii. Pomysłodawca serialu przyznał jednak, że jedyny wyjątek to przygody Indy'ego. Może zabierzemy się za Indianę Jonesa powiedział MacFarlane podczas SDCC 2010.

    Wspomniany fragment It's a Trap!nie jest jeszcze dostępny w sieci na serwisach w rodzaju YouTube, ale jeżeli zostanie w internecie zamieszczony na pewno o tym poinformujemy. Trzeci gwiezdnowojenny odcinek specjalny Family Guya trafi na rynek DVD i Blu-ray 21 grudnia.

    Link do newsa na TV.com.


    KOMENTARZE (25)
    Loading..