TWÓJ KOKPIT
0

Galaxy of fear :: Newsy

NEWSY (4) TEKSTY (12)

„Skeleton Crew” to kolejny gniot od Lucasfilmu?

2024-07-29 17:38:40

„Akolitę” mamy już za sobą, pora powoli przygotować się na kolejny serial. Zakładamy, że to będzie „Skeleton Crew”, ale obecnie plotki zaczynają sugerować coś innego. Prawdopodobnie drugi sezon „Andora” byłby bezpieczniejszym wyborem.

Źródłem pierwszej plotki jest Bespin Bulletin i John Rocha. Tego dziennikarza pamiętamy, gdyż kilka razy jego gościem i źródłem był Jeff Sneider. Tym razem Rocha stwierdził, że Lucasfilm jest trochę zaniepokojony serialem „Skeleton Crew”. Bespin Bulletin powołując się na tę wypowiedź stwierdził, że „Skeleton Crew” jest źle oceniany w Lucasfilmie, co ma już trochę inne brzmienie, sugerując gniota, którego firma Kathleen Kennedy próbuje wypchać na Disney+. Rocha odniósł się do tego, wprost odcinając od takiego wyolbrzymienia jego wypowiedzi.



Co więcej, za Bespin Bulletin wieści rozeszły się w świecie i już słychać, że faktycznie Lucasfilm boi się tego serialu, więc możliwe, że ponownie go przesunie. A jak się właśnie doda kwestię, że pierwotnie oczekiwaliśmy tej produkcji kilka ładnych miesięcy wcześniej, to zaczynają się pojawiać wątpliwości.

Rocha nie wspominał dokładnie o tym, czym martwi się Lucasfilm. A to wcale nie musi być jakość serialu, a kwestia oczekiwań, przyjęcia fanów i ogólnej atmosfery, która panuje wokół „Gwiezdnych Wojen”. Innymi słowy, tego że niewinna, dziecięca przygodówka jaką ma być „Skeleton Crew” znów spotka się z olbrzymią, niekoniecznie w pełni zasłużoną krytyką i raczej niechęcią. A dużym problemem jest to, że serial znów odchodzi od schematu i zmierza w nieeksplorowanym dotychczas kierunku (nie licząc oczywiście powieści młodzieżowych, z serią „Galaxy of Fear” na czele). Obecnie chyba nikt nie jest w stanie przewidzieć jak zostanie to przyjęte.

Pozostaje mieć nadzieję, że jakąś lepszą zapowiedź „Skeleton Crew” zobaczymy na D23 w sierpniu i wówczas podadzą też ostateczną datę premiery.
KOMENTARZE (10)

P&O 79: O co dokładnie dr Evazan się wściekał na Luke’a?

2014-07-13 08:54:37



Dla niektórych fanów wszystko w filmie musi mieć racjonalny powód, ale czy tak jest?

P: Czemu właściwie doktor Evazan był zły na Luke’a?

O: To raczej nieracjonalne zachowanie, czyż nie? W EU przedstawiano tę postać jako kompletnego wariata. To psychopatyczny i zdegenerowany lekarz, który przeprowadzał niedorzeczne i trudne do wymyślenia eksperymenty dla tak zwanej zabawy. Ale nawet gdyby nie tak „bogata” przeszłość, każdy barman powie ci, że kilka drinków może zamienić niektórych mężczyzn w prawdziwych palantów, którzy próbują sobie coś udowodnić niepotrzebnymi bójkami.

K: Z filmu wiemy tylko, że Evazan nie lubił Luke’a i to go zirytowało. Natomiast doktor został ukazany jako kompletny świrus i psychopata w książce młodzieżowej Galaxy of Fear #2: City of Dead. Dla przypomnienia, seria ta jednak obecnie nie jest już kanoniczna, więc należy to traktować jako ciekawostkę dla naprawdę wytrwałych fanów.
KOMENTARZE (7)

Tydzień kina 3D: Książki 3D

2012-02-09 09:09:27


Właściwie to wszystkie książki, nie tylko te z cyklu Gwiezdne Wojny, są przedmiotami trójwymiarowymi. Jednak podstawowy wymiar książki to tekst, czasem w przypadku np. albumów czy pozycji przeznaczonych do młodszego odbiorcy także i obraz. Jednak są takie pozycje, które wychodzą ze strony, w pewien sposób ożywają. To pierwszy rodzaj książek 3D, tak zwane pop-up czyli rozkładające się.



Pierwsza i chyba najciekawsza z nich, a na pewno jedna z najlepiej zrobionych to Star Wars Pop-up Guide to the Galaxy Matthew Reinharta. Wydana przez Scholastic jest małym przewodnikiem po galaktyce, skierowanym przede wszystkim do dzieci. Uczy, wciąga, ale przede wszystkim bawi.



W roku 2009 w tym samym stylu wydano The Clone Wars: Heroes: A Pop-up Storybook. Niestety tym razem to nie był Scholastic, a Grosset & Dunlap no i treścią zajął się Rob Valois z Michaelem Caputo. Nowy przewodnik, niestety nie miał w sobie tyle magii, co ten Scholastica. Także ze względu na to, że zamiast składać się z części przedstawiał raczej wycięte postaci.



I wbrew wszelkiej logice, pozycja Grosset & Dunlap sprzedała się na tyle, że wydawnictwo pokusiło się o sequel. Tak powstała książka „The Clone Wars: Villians: A Pop-up Storybook. Różnica w porównaniu do pierwowzoru polega na tym, że wcześniej koncentrowaliśmy się na dobrych postaciach serialu, teraz królują czarne charaktery.



Zupełnie innym podejściem do zagadnienia 3D są książki przekrojowe, gdzie każda strona odpowiada za jeden poziom. Pierwszą z nich, wydaną oczywiście przez Scholastic był Millennium Falcon YT-1300: A 3-D Owner’s Guide autorstwa Rydera Windhama, stworzony przez Chrisa Reiffa oraz Chrisa Trevasa.



Ta pozycja odniosła sukces na tyle, że Scholastic w 2011 wydał drugi tom z cyklu. Tym razem pomysł był bardziej odjechany i tak powstała Darth Vader: kronika rekonstrukcji 3D. Duet rysowników pozostał ten sam, ale tekstem tym razem zajął się Dan Wallace. I tu ciekawostka, nie dość że to jedyna książka Star Wars 3D wydana w Polsce, to jeszcze Egmontowi udało się ją wypuścić przed amerykańską premierą.



Trzeba jednak pamiętać, że sama technika 3D, przynajmniej na razie jest jeszcze dwuwymiarowym oszustwem. Więc warto wspomnieć o książkach, które udają 3D. A Scanimation Book Rufusa Butlera Sedera z 2010 to najlepszy przykład.



Na podobnej zasadzie należałoby wspomnieć o holograficznych okładkach w serii książek młodzieżowych Galaxy of Fear. Nie wszystkie książeczki z serii wydano w tej formie, część jednak należało do limitowanej edycji. A każda okładka zawierała hologram, na który można patrzeć z różnych stron. 3D nie miało jednak żadnego wpływu na treść, ot bajer na okładce.

Jednak najbardziej adekwatnym produktem był album, w którym całe strony zostały wydrukowane tak, by trzeba je oglądać w okularach 3D. Pomysł na to miał Grosset & Dunlap i przy okazji Wojen Klonów wydał „A Jedi Adventure in 3-D”. Do książeczki dodano okulary 3D.



A teraz do sklepów w Ameryce trafił kolejny produkt 3D, „Star Wars: The Phantom Menace: 3D Storybook, wydany oczywiście przez Scholastic w cenie ok. 10 USD. Jak widać do samego 3D można podejść na bardzo wiele sposobów.

Wszystkie atrakcje Tygodnia kina 3D znajdziecie w tym miejscu.
KOMENTARZE (4)

Plany Egmontu

1999-12-15 11:38:00

Wydawnictwo Egmont Polska zapowiada kolejną "inwazje". I tak w późniejszym terminie, ok. II kwartału 2000 roku kupimy następujące opowieści:

- "Uczeń Jedi" (kolejne części)
- "Junior Jedi Knights" (opowieści-polski tytuł jest jeszcze nieznany)
- "Galaxy Of Fear" (opowieści-polski tytuł również jeszcze nieznany)
KOMENTARZE (1)
Loading..