TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Świat komiksu

Żywe Trupy (The Walking Dead)

Hego Damask 2007-05-28 19:53:00

Hego Damask

avek

Rejestracja: 2005-05-28

Ostatnia wizyta: 2024-11-21

Skąd: Wrocław


Ponieważ tu i ówdzie na forum dostrzegam opinie o tej serii, postanowiłem założyć wątek skupiający fanów i sympatyków Trupków. O ile wiem oprócz mnie Kasis i Guf pasjonują się tymi czarno-białymi komiksami ze scenariuszem Roberta Kirkmana, ale może kogoś jeszcze pominąłem

I. Trochę historii (mojej )

Po raz pierwszy tytuł usłyszałem na DF 2006, kiedy wyżej wymienieni rozmawiali o komiksach (nie z tej serii, ale ogólnie). Jakiś czas potem rozmawiałem z Kasis na GG i postanowiłem dać szansę zombiakom
Grzebiąc w Merlinie znalazłem trzy tomy (wydania zbiorcze) wydane w Polsce (Dni Utracone, Wiele Mil Za Nami oraz Bezpieczeństwo Za Kratami) i nabyłem je wszystkie.
Po przeczytaniu pierwszego wsiąkłem. Wiedziałem, że to będzie bardzo dobra seria i jak do tej pory się nie zawiodłem.
Ponieważ w Polsce wyszły na razie 3 tomy, czwarty (Heart`s Desire) i piąty (Best Defense) sprowadziłem z zagranicy. Wkrótce mam otrzymać częśc 6. pt. "This Sorrowful Life", zaś we wrześniu ukaże się "The Calm Before".


II. O co tam chodzi?

Głównym bohaterem serii jest policjant, Rick Grimes, który po postrzeleniu przez bandytę zapada w śpiączkę. Kiedy się budzi, okazuje się, że cały kraj opanowany został przez zombie. Nie wiadomo, skąd się wzięły, nie wiadomo, czy oprócz Ricka są jeszcze jacyś żywi ludzie. Okazuje się, że tak. Żona i synek Grimesa zostali bezpiecznie odstawieni do Atlanty przez jego partnera, Shane`a. Odnajduje ich skupionych w kolumnie przemieszczających się ocalałych przed inwazją ludzi. Po pewnym czasie Rick zostaje przywódcą małej karawany, starającej się przetrwać w świecie opanowanym przez zombie i szukającej bezpiecznego miejsca, w którym można byłoby zamieszkać.


III. Ogólne wrażenie

Mocna seria ze świetnie nakreślonymi, skomplikowanymi charakterami bohaterów, małą ilością humoru oraz brutalnym językiem i scenami.
Zdecydowanie i absolutnie nie dla dzieci.


Zapraszam do wyrażania poglądów, pogawędek, narzekań, streszczeń itp. - oficjalnie wątek o The Walking Dead uważam za otwarty

LINK
  • Zombie

    Mistrz Skywalker 2007-05-29 00:17:00

    Mistrz Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2005-06-08

    Ostatnia wizyta: 2022-05-22

    Skąd: Wrocław

    Myslalem ze chodzi tobie o Zombie Walk (marsz zombie po warszawie).
    W sumie fabula wyglada podobnie do tej z 28 dni pozniej i resident evil apocalypse, ale mimo to postaram sie zainteresowac ta seria. No i oczywiscie najpierw musze zaczac czytac "To" Stephena Kinga.

    LINK
  • Co tam, panie, w tomie szóstym? :D

    Hego Damask 2007-06-05 21:27:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    No, po dwumiesięcznym opóźnieniu spowodowanym przekładaniem premiery przez wydawnictwo, dostałem w łapki "This Sorrowful Life"

    Najpierw jednak streszczenia poprzednich tomów (zawierają spoilery)

    http://en.wikipedia.org/wiki/The_Walking_Dead#Days_Gone_Bye_.28issues_.231-6.29

    http://en.wikipedia.org/wiki/The_Walking_Dead#Miles_Behind_Us_.28issues_.237-12.29

    http://en.wikipedia.org/wiki/The_Walking_Dead#Safety_Behind_Bars_.28issues_.2313-18.29

    http://en.wikipedia.org/wiki/The_Walking_Dead#The_Heart.27s_Desire_.28issues_.2319-24.29

    http://en.wikipedia.org/wiki/The_Walking_Dead#The_Best_Defense_.28issues_.2325-30.29


    A teraz krótki zarys fabuły tomu szóstego:

    Ponieważ Gubernator stracił już wielu gladiatorów na arenie, proponuje Michonne układ: lepsze traktowanie w zamian za walkę z jednym z zawodników. Potyczka jest jednak krótka i zbyt krwawa, co zdecydowanie nie podoba się rządcy Woodsbury ani widzom.
    Tymczasem jeden ze strażników, Martinez, pomaga uciec Rickowi i Glennowi. Wkrótce uwalniają Michonne. Dołączają do nich doktor Stevens i pielęgniarka Alice. Ponieważ Michonne ma porachunki z Gubernatorem, postanawia zostać dłużej i je wyrównać.
    Docierają do więzienia i zastają przerażający widok...

    Ta część jest jedną z najbardziej brutalnych, głównie ze względu na początek spoilera wyrafinowane tortury, jakim Michonne poddaje Philipa koniec spoilera. Rozumiem już, co Guf miał na myśli, mówiąc, że "This Sorrowful Life" go mocno zniesmaczyło.

    Czekam na 7. tom

    LINK
  • Dobra wiadomość

    Hego Damask 2007-12-28 05:06:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    dla tych, którzy Trupki w wersji polskiej spisali już na straty
    Otóż wyszedł niedawno tom czwarty, noszący tytuł "Najskrytsze pragnienia" (Heart`s Desire)


    A ja czekam aż dorwę wreszcie "Calm Before" i "Made To Suffer" , czyli odpowiednio część 7 i 8 (będzie to prawdopodobnie w lutym, jako że tom 8 wyjdzie w styczniu) i jak już będę miał, napiszę recki

    LINK
  • The Calm Before czyli cisza przed burzą (słowo o tomie nr 7)

    Hego Damask 2008-04-07 10:39:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    Jak sam tytuł wskazuje, tom ten pozbawiony jest jakichś dramatyczniejszych wydarzeń.
    Bohaterowie spędzają ostatnie spokojne chwile przygotowując się do obrony przed atakiem dyszącego żądzą zemsty Philippe`a i jego ludzi. Glenn żeni się z Maggie, Lori rodzi Rickowi córkę, początek spoilera Carol koniec spoilera ginie zabita przez zombiaka, początek spoilera Dale koniec spoilera w wyniku ataku żywych trupów traci nogę, kilka osób wyprawia się po zapasy niedaleko Woodbury.
    Ogólnie TCB to wytchnienie przed "Made To Suffer", w którym odbędzie się, krwawa jak przypuszczam, walka w obronie więzienia.

    LINK
  • Nawet nie zwróciłem uwagi

    Hego Damask 2008-04-13 15:29:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    że w Polsce wyszedł już tom nr 5 czyli "Najlepsza obrona" - można go nabyć tutaj na przykład
    http://merlin.pl/Zywe-trupy-tom-5-Najlepsza-obrona_Robert-Kirkman/browse/product/1,589688.html

    kupujcie i jeszcze raz zachęcam do wypowiadania się w tym temacie - Guf i Kasis, do was głównie mówię

    LINK
  • Po tomie ósmym

    Hego Damask 2008-07-24 19:47:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    Gubernator i jego ludzie atakują więzienie, ale dają za wygraną, przynajmniej na jakiś czas. Tyreese i Michonne postanawiają wykorzystać okazję i wypuszczają się poza więzienie, by zabić tylu ludzi Philippe`a ilu się da. Wkrótce gubernator i jego armia wracają...

    W tym tomie ginie kilkoro głównych bohaterów (nie spoileruję kto). Rysunki jak zwykle na poziomie, dwie sceny są brutalne i realistycznie przedstawione.
    Oczekuję na kolejną część.

    LINK
  • Po części dziewiątej - Here We Remain

    Hego Damask 2009-03-05 20:50:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    Rick i Carl zostali rozdzieleni z pozostałą częścią grupy. Zatrzymują się w opuszczonym domu, gdzie przez jakiś czas zostają. Rick znajduje działający telefon, a nawet przez jakiś czas rozmawia z osobą, początek spoilera która twierdzi jest członkinią kolejnej ocalałej grupy koniec spoilera, jednak po jednej z następnych rozmów decyduje się z synem opuścić schronienie. początek spoilera Wkrótce udaje im się znaleźć w gronie starych towarzyszy koniec spoilera.

    W tej części Carl zaczyna dorastać. Zwłaszcza jedna scena z nim jest wyrazista i wstrząsająca i nie chodzi tu o jakąś jatkę z zombiakami.

    Dowiadujemy się też w końcu z kim rozmawiała Michonne, jak zaczęła się sprawa z żywymi trupami, a także dlaczego poruszają się gromadnie.

    Jak zwykle bardzo dobry komiks

    LINK
  • zombi

    polo21 2009-03-05 22:22:00

    polo21

    avek

    Rejestracja: 2008-11-08

    Ostatnia wizyta: 2013-01-30

    Skąd:

    Zombi wymiatają

    LINK
  • ;)

    Adakus 2009-03-06 12:17:00

    Adakus

    avek

    Rejestracja: 2007-11-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Silesia

    Przeczytałem dwie pierwsze części i powiem że na prawdę dobrze się to czyta/ogląda.

    Dzięki Urthona .

    ps.- Ty jes kupujesz, czy ściągasz.

    LINK
    • hmm

      Hego Damask 2009-03-06 12:25:00

      Hego Damask

      avek

      Rejestracja: 2005-05-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      kupuję trzy pierwsze tomy mam po polsku, resztę po angielsku, bo się nie mogłem doczekać i tak mi zostało
      W Polsce chyba już 6 tomów wyszło, więc zachęcam do dalszej lektury i dzielenia się przemyśleniami

      LINK
  • ;)

    Adakus 2009-03-11 22:05:00

    Adakus

    avek

    Rejestracja: 2007-11-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Silesia

    Przeczytałem wszystki odcinki, prócz 13 (początek 3 tomu). Mam parę pytań związanych z sytuacją w w komiksie:
    -kto był w rozbitym helikopterze
    -jest pokazane jak ginie Otis, czy po prostu zginął w między czasie ataku zombii
    -nie rozumięm jak więzienie zostało ponownie opanowane przez zombii, w czasie gdy Rick był u gubernatora
    -kim jest Michonne
    -jest gdzieś wyjaśnione, jak zginął Andrew wiezień, który uciekł do lasu

    Jak znowu znajdę jakieś niejasności to się odezwę .

    btw, świetny komiks, póki co wydali 58 odcinków

    LINK
    • hmm

      Hego Damask 2009-03-11 22:31:00

      Hego Damask

      avek

      Rejestracja: 2005-05-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      ad 1) nikt ważny dla fabuły

      ad 2, 4) http://en.wikipedia.org/wiki/The_Walking_Dead#Cast_of_Characters (spoilery!)

      ad 3, 5) nie pamiętam

      LINK
      • ;)

        Adakus 2009-03-11 22:39:00

        Adakus

        avek

        Rejestracja: 2007-11-12

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Silesia

        Przydało by mi się tez skrótowe wyjasnienie sytuacji z zombii, czyli czemu tak się stało jak jest i dlaczego początek spoilera gdy wszyscy co umrą, niekoniecznie ugryzieni przez zombii stają się nimi. koniec spoilera

        LINK
        • cóż,

          Hego Damask 2009-03-12 05:30:00

          Hego Damask

          avek

          Rejestracja: 2005-05-28

          Ostatnia wizyta: 2024-11-21

          Skąd: Wrocław

          tom 9 zawiera numery 49-54. Nie wiem, czy doszedłeś już do tego, bo tam jest wyjaśnione. Powiem, ale to spoiler, więc jak nie czytałeś tamtych części, to uważaj.
          początek spoilera Na farmę, na którą wrócili Rick i Carl, a gdzie znajdowali się pozostali, przyjechała kolejna grupka ludzi w tym naukowiec pracujący nad mapą ludzkiego genomu. Nie dla medycyny, a dla udoskonalenia go jako broni. Developing diseases that would only affect people of a certain... regional background. (...) I know exactly what caused the dead to start walking (...). I dlatego muszą jechać do Waszyngtonu, żeby powiedzieć władzom jak z tym walczyć i tylko on może to zrobić, bo brał w tym udział. Czyli w "stworzeniu" zombiaków. koniec spoilera. A co do początek spoilera zamieniania się koniec spoilera, to nie powiedzieli.

          LINK
    • Andrew...

      Shedao Shai 2009-03-11 23:07:00

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      o ile pamietam nie zginął. Otis zginął w międzyczasie, gdy Rick był u gubernatura miał miejsce potężny atak zombie na więzienie. Michonne... w ostatnich odcinkach to ostro wyjaśniali, tego jej chlopaka etc. Nie ma w niej nic "nadzwyczajnego"

      LINK
  • zombii

    Adakus 2009-04-08 21:06:00

    Adakus

    avek

    Rejestracja: 2007-11-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Silesia

    Szykuję się kolejny seria komiskowa o zombie : http://www.filmweb.pl/Kontynuacja+%2228+dni+później%22+w+wersji+komiksowej,News,id=50611. Dla mnie tym bardziej ciekawe, bo uważam 28 dni później za najlepszy film o "biegających" trupach .

    LINK
  • Twórca "Mgły" i "Zielonej mili" kręci serial o zombie

    Adakus 2009-08-12 17:25:00

    Adakus

    avek

    Rejestracja: 2007-11-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Silesia

    -The Walking Dead stanie się serialem.

    http://www.filmweb.pl/Twórca+%22Mgły%22+i+%22Zielonej+mili%22+kręci+serial+o+zombie,News,id=53609

    Chcę to zobaczyć, bo komiks zapowiada świetną historię .

    LINK
  • Fear the Hunters :D

    Sammael 2009-11-09 22:27:00

    Sammael

    avek

    Rejestracja: 2009-10-10

    Ostatnia wizyta: 2009-11-14

    Skąd:

    n dobrah jestem na bieżąco. Miałem do nadrobienia 14 zeszytów... jejku ale się zapuściłem

    Jest dobrze, chociaż akcja mocno zwolniła. Kirkman w pełni skoncentrował się na pogłębianiu relacji między bohaterami i ukazywaniu jacy to źli są inni mogliby w końcu kontynuować swoją podróż, żeby ten naukowiec coś powyjaśniał.

    Storyarc z huntersami zabawny. Szczególnie jego zakończenie - uśmiałem się wreszcie Rick i reszta pokazali że mają JAJA jak trzeba.

    + za postać księdza. Kapitalna.
    + wątek bliźniaków... więcej nie powiem bo bym zaspoilerował. Ale jego rozwiązanie - geniusz!!

    Ogólnie? Od czasu bitwy o więzienie mamy wyciszenie... trwające już prawie 20 zeszytów. OK, ja rozumiem, po TAKIEJ dawce emocji widz musi się wyciszyć... ale już starczy. Mam nadzieję że następny storyarc już naprowadzi całą historię na dobrą trasę.

    LINK
  • obsadeo serialeo

    Shedao Shai 2010-05-03 23:55:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    http://showtv.pl/news_item_2741.htm

    uhmm...

    moja pierwsza reakcja - eee, nieee :/!

    po drugim przemyśleniu... w sumie nawet pasuje. Pod warunkiem że przefarbuje włosy na czarno. Taki urok czarno białych komiksów, że się wyobraża że wszyscy mają włosy czarne albo blond

    za to gorzej z odtwórcą roli Ricka - Andrew Lincoln. Wielkiego dorobku to on nie ma, z wyglądu taki jakiś...dupkowaty. A to w końcu główny bohater, jak mówił sam Kirkman - do reszty lepiej się nie przyzwyczajać, każdy może w każdej chwili zginąć. No ale zobaczymy. Jak bródkę zapuści, może zmężnieje.

    Ciekawy jestem kto zagra Andreę, bo ją bardzo lubię.

    Dobrze, że AMC - porządna stacja. Choć może lepiej żeby zabrało się za to jakieś ABC czy coś... (byle nie FOX bo by skasowali po 5 odcinkach ). Źle że tylko 6 odcinków na sezon. Będzie jak z Survivors - serial super ale co z tego, skoro przerwy takie że po 1 sezonie widz ma już wyjebane?

    LINK
  • obsadeo #2

    Shedao Shai 2010-05-05 13:46:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    no i mam odpowiedź na swoje pytanie!

    http://www.filmweb.pl/Pi%C4%99kna+blondynka+w+obsadzie+serialu+o+zombie,News,id=60311

    dobrze, dobrze, lubię tą panią. Tak samo cieszy Jeffrey DeMunn - jego jeszcze bardziej lubię

    LINK
    • takie tam

      kobango 2013-05-16 18:02:00

      kobango

      avek

      Rejestracja: 2012-11-15

      Ostatnia wizyta: 2018-06-04

      Skąd: Bytom

      -początek spoilera ona w 3 sezonie dednie w ciekawy sposób hmmm fajnie by było gdyby zrobili w taki sposób serial z GW (bez ślicznotkowania świata - wszędzie krew i krew czyli tak jak jest na wojnie). koniec spoilera

      LINK
  • Odcinek 100

    Shedao Shai 2012-07-16 20:17:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    jakoś tak bez przytupu... czyli tak jak ostatnie... 20? odcinków? mimo że zabrali się za szokowanie czytelnika i to srogo, no bo jednak śmierć początek spoilera Glenna koniec spoilera to jest szok. Ale czytam na bieżąco dalej, bo ciekawe jak konflikt z Nagenem zostanie rozwiązany.

    LINK
    • Bez przytupu ?

      Matek 2012-07-16 20:21:00

      Matek

      avek

      Rejestracja: 2004-10-04

      Ostatnia wizyta: 2018-06-22

      Skąd: Skierniewice

      Czytałem parę godzin temu i po Twoim poście wydaje mi się że czytaliśmy dwie różne rzeczy ... Chociaż nowy antagonista nie miał takiego wejścia jak Gubernator

      LINK
      • TZN

        Matek 2012-07-16 20:23:00

        Matek

        avek

        Rejestracja: 2004-10-04

        Ostatnia wizyta: 2018-06-22

        Skąd: Skierniewice

        wejście to akurat miał mocne przez początek spoilera rozwalenie Glenna koniec spoilera, ale chodzi mi o prezencję tego typa ... wydaje się wielkim gburowatym mięśniakiem, lubującym się w makabrycznych czynach i słabych żartach ... mieliśmy już takich setki w popkulturze. Ale może to się zmieni

        BTW takie pytanie : on jest biały czy czarny ? Naprawdę nie mogłem rozkminić, na jednym kadrze wyglądał na murzyna a na innym na białasa

        LINK
        • no

          Shedao Shai 2012-07-16 20:25:00

          Shedao Shai

          avek

          Rejestracja: 2003-02-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-21

          Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

          konkretnie bez przytupu. Bo cały zeszyt to jedno wielkie grożenie grupce bohaterów, zakończone początek spoilera zatłuczeniem Glenna kijem bejsbolowym koniec spoilera. Interesujące, ale na 100 numer? Niee.

          LINK
          • No niby

            Matek 2012-07-16 20:28:00

            Matek

            avek

            Rejestracja: 2004-10-04

            Ostatnia wizyta: 2018-06-22

            Skąd: Skierniewice

            tak, ale to dość mocny wstęp do tego co dopiero nadejdzie Takie Mroczne Widmo. Mnie się podoba ;] A co do tego koloru skóry, jak uważasz ? :> Ja serio nie wiem ! Może na okładce którejś się pojawi to będzie pewność :>

            LINK
            • nie wiem

              Shedao Shai 2012-07-16 22:22:00

              Shedao Shai

              avek

              Rejestracja: 2003-02-18

              Ostatnia wizyta: 2024-11-21

              Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

              nie zwróciłem uwagi. No mam nadzieję że jakoś akcja się w końcu rozkręci, no ale jak widać parę postów wyżej, taką samą nadzieję wyrażałem 2 lata temu, i co...

              ale i tak już chyba zawsze tym THE villainem w TWD będzie Governor...

              LINK
              • Też

                Matek 2012-07-16 22:29:00

                Matek

                avek

                Rejestracja: 2004-10-04

                Ostatnia wizyta: 2018-06-22

                Skąd: Skierniewice

                tak uważam. Zobaczymy jak to będzie z nowym. A na trzeciego Wielkiego Złego w tej serii już nie liczę, bo pewnie za max 30-40 numerów się skończy Chociaż ...

                LINK
                • wątpię

                  Shedao Shai 2012-07-16 22:32:00

                  Shedao Shai

                  avek

                  Rejestracja: 2003-02-18

                  Ostatnia wizyta: 2024-11-21

                  Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

                  Kirkman pisał kiedyś w kolumnie listów od czytelników (czy tylko ja to czytam? ) że nie ma zamiaru kończyć serii i że ma mnóstwo pomysłów na dalszą fabułę. No i dobrze się to wciąż sprzedaje, więc po co by miał sobie psuć dobre, stałe źródło dochodu?

                  LINK
                  • On jest

                    Matek 2012-07-16 22:41:00

                    Matek

                    avek

                    Rejestracja: 2004-10-04

                    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

                    Skąd: Skierniewice

                    i tak ustawiony. Nawet nie dzięki serialowi, ale też dzięki masie gadżetów związanych z komiksem (które w sumie zaistniały dzięki serialowi i tak ... ). W sumie dla mnie komiks wciąż trzyma dobry poziom, ale dziwię się że facet chce się dalej męczyć z tymi samymi bohaterami. Nie ważne ile masz pomysłów i jak bardzo się zżyłeś ze swoimi bohaterami, jako artysta jednak masz ochotę na inne projekty ... i to nie na side-projekty, a na coś, czemu możesz dać się do końca pochłonąć.

                    A swoją drogą gadałem o komiksie wczoraj z Bolkiem i napisałem trochę o Carlu ... Mianowicie postać ta jest jedną z ciekawiej prowadzonych postaci dziecięcych w dzisiejszej popkulturze. A jako że tradycją serii jest już nagłe i totalne zmieniane środowiska wokół głównych protagonistów ... Wpadłem na taki pomysł : Możliwe że kiedy skończy się burdel z Saviorsami, i wszystko wyjdzie na prostą ("Miasteczko" stanie się częścią wspomnianej większej wspólnoty osad) dostaniemy nagły przeskok w czasie. Carl może wyrosnąć na bardzo ciekawego głównego bohatera, a jako że niejako tradycją serii jest zmiana pozostałych bohaterów ... Cóż, przeskok w czasie o np 15 lat do przodu mógłby pozwolić na pozbycie się większości statystów i wrzucenie do fabuły nowych mieszkanców wspólnoty Wtedy można by było odpalić nawet Ricka (nie to żebym go nie lubił ). Seria skupiłaby się wtedy na nastoletnim (dorosłym ?) Carlu i nowych bohaterach (bądź nielicznych starszych którzy przeżyli przez te lata). Co Ty na to ?

                    I tak, ja też czytam te kolumny, choć nie zawsze

                    LINK
                  • ja myślę

                    Shedao Shai 2012-07-16 23:11:00

                    Shedao Shai

                    avek

                    Rejestracja: 2003-02-18

                    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

                    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

                    że jednak Kirkman lepiej niż ty wie, czy jest ustawiony i czy ma ochotę na inne projekty

                    Carl jest świetny, ale twój pomysł jest nierealny - zbyt rewolucyjny, nie porwą się na coś takiego. Mi się podoba nawet, ale patrzmy realnie

                    LINK
                  • :D

                    Matek 2012-07-16 23:15:00

                    Matek

                    avek

                    Rejestracja: 2004-10-04

                    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

                    Skąd: Skierniewice

                    Ja bym tak właśnie zrobił :> Jestem dumny ze swego pomysłu xd

                    LINK
  • Story of Michonne

    Matek 2012-07-16 20:33:00

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    6-stronicowy komiks, który pojawił się jako dodatek do Playboya
    Napisany i narysowany przez tę samą ekipę co regularne zeszyty.
    Nic specjalnego w sumie, ale fajna sprawa dla fanów - dowiadujemy się kim były 2 zombiaki, które prowadziła na łańcuchach gdy pojawił się po raz pierwszy

    LINK
  • Narodziny Gubernatora i komiksy

    Kasis 2013-05-16 12:19:00

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Rzeszów

    Trochę spoilerowo.

    Od dawna miałam skrobnąć kilka zdań o książce opisującej losy Gubernatora sprzed jego pojawienia się w komiksach. Przeczytałam ją blisko rok temu, a wciąż budzi we mnie mieszane uczucia. Chciałbym w końcu móc wymienić się z kimś wrażeniami, ale nie trafiłam na nikogo kto by to czytał. W sieci jakieś same pozytywne opinie znalazłam.

    Matek, pamiętam, że gdzieś widziałam, że wspominałeś o przesłuchiwaniu audiobooka, ale nie wiem czy skończyłeś. A w sumie w tej książce zakończenie ma największe znaczenie. Jestem ciekawa czy zapoznałeś się z nią do końca.

    Książka jako całość, jest w porządku, choć szału nie ma. Po prostu lekkie czytadło, uzupełniające znany nam z komiksów świat (trafiły się fajne nawiązania). Z tego co czytałam, w przypadku pozytywnych recenzji, ludzie właśnie przez pryzmat końcówki tak się zachwycają całością.
    „Narodziny Gubernatora” czytało się raczej dobrze, miejscami był tam ten klimat znany z komiksów. Chyba brakowało mi większej ilości bohaterów. Wiadomo, że w komiksie łatwiej ogarnąć więcej postaci, ale dzięki temu jest między nimi więcej interakcji, więcej się dzieje na tej międzyludzkiej płaszczyźnie, tak istotnej w przypadku komiksów.

    A teraz o końcówce.
    Zabierając się za ten tytuł człowiek oczywiście zakłada, że wiele go tu nie zaskoczy, bo wie do czego ta historia zmierza. Jest ciekawy jak zginie Penny itp., ale nie spodziewa się jakiś bardzo zaskakujących zwrotów akcji. I tu z jednej strony wielki podziw dla autorów, ponieważ na koniec przygotowali coś czego się czytelnik nie spodziewa. A z drugiej, nie do końca to co wymyślili kupuję.
    SPOILER DOTYCZĄCY SAMEGO ZAKOŃCZENIA
    początek spoilera W książce śledzimy losy Philipa Blake’a, jego córeczki Penny, brata Briana i kilku innych osób. Philip zachowuje się, że tak powiem, jak trzeba. Pomału puszczają mu kolejne hamulce, odnajduje się w tym nowym, brutalnym świecie, podejmuje decyzje i robi rzeczy, które pozwalają przetrwać jego bliskim. Jest bezlitosny, okrutny, twardy, bezwzględny i pewny siebie. Czytelnik automatycznie bardziej sympatyzuje z jego spokojniejszym, bardziej zrównoważonym i porządniejszym, choć przerażonym bratem, który opiekuje się zagubioną w tym wszystkim bratanicą. I właśnie na tym polegał myk ze strony autorów. Jak już stwierdziliśmy, że Philip jest prawie tym Gubernatorem, którego znamy z komiksów i współczuliśmy Brianowi, autorzy zabili… Philipa. Natomiast jego słabszy brat przejął jego tożsamość, nie tylko imię, ale też całą sadystyczną osobowość. W rezultacie ten przerażony, wrażliwy „mięczak”, który miał kłopoty z zabijaniem zombiaków nagle staje się facetem, który za kilka miesięcy (chyba mniej więcej) będzie w nieludzki sposób torturował Michonne. Rozumiem co chcieli przekazać autorzy, że pod wpływem naprawdę strasznych i traumatycznych wydarzeń nasza psychika może ulec zniszczeniu, przeobrażeniu. Ale nie do końca kupuję to w takim stopniu. Wiem, że medycyna zna różne podobne przypadki, ale wydaje mi się, że nawet gdyby Brian w ramach jakiegoś obronnego mechanizmu postanowił postępować jak jego silniejszy brat, który zawsze wiedział co zrobić, to jednak gdzieś powinien czasami przebłysnąć stary Brian. Nawet jeśli stał się mentalnie bardziej podobny do brata, to pewne konkretne umiejętności nie koniecznie by się z tym wiązały. A on nagle stał się inny na każdej płaszczyźnie. Pstryk i już. Zmieniły się wszystkie jego przekonania. Można pewnie to tłumaczyć, że koniec końców, byli braćmi i może różnili się mniej niż wszystkim się wydawało. Gdyby choć Brian zmieniał się troszeczkę po drodze w tym kierunku… Nie wiem, może dwie kolejne książki pokażą jakąś jego wewnętrzną walkę, opiszą dokładniej proces tej przemiany w komiksowego Gubernatora. Oby. Ponieważ w takiej formie, nawet jeśli czuję jakieś uznanie dla autorów za twist, to ciężko mi go do końca pozytywnie ocenić. A może dlatego, że czuję się wystrychnięta na głupka?
    Zaczynając tą książkę myślałam, że ponieważ zbliża się trzeci sezon serialu, to że serialowy Gubernator będzie spójny z książkowym. Ale kilka drobiazgów (jak choćby zdjęcie w jego domu) przeczą temu.
    koniec spoilera
    TYLE O KSIĄŻCE

    Ostatnio przeczytałam najnowszy polski tom Trupów: Powód do strachu. Jak dla mnie był to dobry kawałek. początek spoilera Śmierć Abrahama i przede wszystkim Glenna, koniec spoilera to jest coś. Wiedziałam, że początek spoilera Glenn zginie (pozdrowienia dla Matka), ale nie spodziewałam się, że w taki sposób koniec spoilera. Im dłużej bohaterowie żyją, tym bardziej się do nich przywiązuję. Szkoda mi go, bardzo. Swoją drogą nie chciałabym być w ciąży w takim świecie…
    Potem dałam się nabrać początek spoilera Rickowi i myślałam, że naprawdę odpuścił, nie chce już walczyć koniec spoilera. Więc ostatni kadr to było dla mnie zaskoczenie. Pozytywne oczywiście. Czekam na ciąg dalszy, jak zwykle z niecierpliwością.

    LINK
    • Re: Narodziny Gubernatora i komiksy

      Hego Damask 2013-05-16 12:29:00

      Hego Damask

      avek

      Rejestracja: 2005-05-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wrocław

      Kasis napisała:
      Trochę spoilerowo.

      Od dawna miałam skrobnąć kilka zdań o książce opisującej losy Gubernatora sprzed jego pojawienia się w komiksach. Przeczytałam ją blisko rok temu, a wciąż budzi we mnie mieszane uczucia. Chciałbym w końcu móc wymienić się z kimś wrażeniami, ale nie trafiłam na nikogo kto by to czytał. W sieci jakieś same pozytywne opinie znalazłam.

      Matek, pamiętam, że gdzieś widziałam, że wspominałeś o przesłuchiwaniu audiobooka, ale nie wiem czy skończyłeś. A w sumie w tej książce zakończenie ma największe znaczenie. Jestem ciekawa czy zapoznałeś się z nią do końca.

      Książka jako całość, jest w porządku, choć szału nie ma. Po prostu lekkie czytadło, uzupełniające znany nam z komiksów świat (trafiły się fajne nawiązania). Z tego co czytałam, w przypadku pozytywnych recenzji, ludzie właśnie przez pryzmat końcówki tak się zachwycają całością.
      „Narodziny Gubernatora” czytało się raczej dobrze, miejscami był tam ten klimat znany z komiksów. Chyba brakowało mi większej ilości bohaterów. Wiadomo, że w komiksie łatwiej ogarnąć więcej postaci, ale dzięki temu jest między nimi więcej interakcji, więcej się dzieje na tej międzyludzkiej płaszczyźnie, tak istotnej w przypadku komiksów.

      A teraz o końcówce.
      Zabierając się za ten tytuł człowiek oczywiście zakłada, że wiele go tu nie zaskoczy, bo wie do czego ta historia zmierza. Jest ciekawy jak zginie Penny itp., ale nie spodziewa się jakiś bardzo zaskakujących zwrotów akcji. I tu z jednej strony wielki podziw dla autorów, ponieważ na koniec przygotowali coś czego się czytelnik nie spodziewa. A z drugiej, nie do końca to co wymyślili kupuję.
      SPOILER DOTYCZĄCY SAMEGO ZAKOŃCZENIA
      początek spoilera W książce śledzimy losy Philipa Blake’a, jego córeczki Penny, brata Briana i kilku innych osób. Philip zachowuje się, że tak powiem, jak trzeba. Pomału puszczają mu kolejne hamulce, odnajduje się w tym nowym, brutalnym świecie, podejmuje decyzje i robi rzeczy, które pozwalają przetrwać jego bliskim. Jest bezlitosny, okrutny, twardy, bezwzględny i pewny siebie. Czytelnik automatycznie bardziej sympatyzuje z jego spokojniejszym, bardziej zrównoważonym i porządniejszym, choć przerażonym bratem, który opiekuje się zagubioną w tym wszystkim bratanicą. I właśnie na tym polegał myk ze strony autorów. Jak już stwierdziliśmy, że Philip jest prawie tym Gubernatorem, którego znamy z komiksów i współczuliśmy Brianowi, autorzy zabili… Philipa. Natomiast jego słabszy brat przejął jego tożsamość, nie tylko imię, ale też całą sadystyczną osobowość. W rezultacie ten przerażony, wrażliwy „mięczak”, który miał kłopoty z zabijaniem zombiaków nagle staje się facetem, który za kilka miesięcy (chyba mniej więcej) będzie w nieludzki sposób torturował Michonne. Rozumiem co chcieli przekazać autorzy, że pod wpływem naprawdę strasznych i traumatycznych wydarzeń nasza psychika może ulec zniszczeniu, przeobrażeniu. Ale nie do końca kupuję to w takim stopniu. Wiem, że medycyna zna różne podobne przypadki, ale wydaje mi się, że nawet gdyby Brian w ramach jakiegoś obronnego mechanizmu postanowił postępować jak jego silniejszy brat, który zawsze wiedział co zrobić, to jednak gdzieś powinien czasami przebłysnąć stary Brian. Nawet jeśli stał się mentalnie bardziej podobny do brata, to pewne konkretne umiejętności nie koniecznie by się z tym wiązały. A on nagle stał się inny na każdej płaszczyźnie. Pstryk i już. Zmieniły się wszystkie jego przekonania. Można pewnie to tłumaczyć, że koniec końców, byli braćmi i może różnili się mniej niż wszystkim się wydawało. Gdyby choć Brian zmieniał się troszeczkę po drodze w tym kierunku… Nie wiem, może dwie kolejne książki pokażą jakąś jego wewnętrzną walkę, opiszą dokładniej proces tej przemiany w komiksowego Gubernatora. Oby. Ponieważ w takiej formie, nawet jeśli czuję jakieś uznanie dla autorów za twist, to ciężko mi go do końca pozytywnie ocenić. A może dlatego, że czuję się wystrychnięta na głupka?
      Zaczynając tą książkę myślałam, że ponieważ zbliża się trzeci sezon serialu, to że serialowy Gubernator będzie spójny z książkowym. Ale kilka drobiazgów (jak choćby zdjęcie w jego domu) przeczą temu.
      koniec spoilera
      TYLE O KSIĄŻCE



      ________
      Nie pamiętam, czy o tym pisałem, czy nie, ale w sumie też jakiś czas temu czytałem Całkiem ciekawa powieść i też się zdziwiłem tym twistem fabularnym Niedługo powinienem zamówić "Drogę do Woodbury" i zobaczymy co tam autorzy stworzyli dalej

      LINK
      • Re: Re: Narodziny Gubernatora i komiksy

        Kasis 2013-06-14 21:59:00

        Kasis

        avek

        Rejestracja: 2005-09-08

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Rzeszów

        - Nie pamiętam, czy o tym pisałem, czy nie, ale w sumie też jakiś czas temu czytałem Całkiem ciekawa powieść i też się zdziwiłem tym twistem fabularnym Niedługo powinienem zamówić "Drogę do Woodbury" i zobaczymy co tam autorzy stworzyli dalej
        ________

        Zdziwiłeś się, ok. Ale czy to Ci się podobało? Kupiłeś to bez zastrzeżeń?

        LINK
        • Cóż

          Hego Damask 2013-06-14 22:06:00

          Hego Damask

          avek

          Rejestracja: 2005-05-28

          Ostatnia wizyta: 2024-11-21

          Skąd: Wrocław

          W sumie byłem za bardzo zdumiony, żeby się zastanawiać Hm, podobało mi się przez to właśnie, że tak to zrobili Kto by pomyślał, że coś takiego może się stać ;]

          LINK
          • Re: Cóż

            Kasis 2013-06-14 22:24:00

            Kasis

            avek

            Rejestracja: 2005-09-08

            Ostatnia wizyta: 2024-11-21

            Skąd: Rzeszów

            Hego Damask napisał(a):
            W sumie byłem za bardzo zdumiony, żeby się zastanawiać Hm, podobało mi się przez to właśnie, że tak to zrobili Kto by pomyślał, że coś takiego może się stać ;]
            ________

            No tak, spada to na głowę niczym kowadło w kreskówkach, człowiek jest trochę znokautowany i nawet się nie zastanawia. A mi się zdaje, że jednak zrobili to zbyt na siłę. A efekt zaskoczenia ma sprawić, że czytelnik nawet tego nie przeanalizuje.
            Możesz pomyśleć teraz

            LINK
        • ja...

          Shedao Shai 2013-06-14 22:45:00

          Shedao Shai

          avek

          Rejestracja: 2003-02-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-21

          Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

          sobie dany twist zaspoilerowałem niechcący, więc przez całą lekturę patrzyłem już pod wiadomym kątem, toteż nie byłem zdziwiony i kupiłem to, bo ciągle rozpatrywałem przemianę bohaterów, ponownie - pod wiadomym kątem.

          Inna sprawa, że to taki trochę tani chwyt - mocny, ale mam wrażenie że zrobiony po to, żeby książka nie była od początku do końca "oczywistą oczywistością". Już i tak czyta się ją ekstremalnie szybko, jakby się czytało rubrykę sportową w gazecie, a nie książce. Nie mówię, że to źle (teraz dla odmiany męczę takie kurestwa, co zajmują mi po dwa miesiące jedno...), ale no... dzieło to to nie jest.

          LINK
    • ;D

      Matek 2013-06-15 00:07:00

      Matek

      avek

      Rejestracja: 2004-10-04

      Ostatnia wizyta: 2018-06-22

      Skąd: Skierniewice

      Ale ja już o tej książce pisałem na Bastionie ... tyle że w innym temacie

      http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=496812#531060

      Cóż, zawiodę Cię ... zatrzymałem się na 2 rozdziały przed końcem I to bynajmniej nie dlatego że książka jest zła, co to to nie (zresztą sama możesz przeczytać co o niej sądzę ). Po prostu wpadła w moją fazę testowania audiobooków (która się nie przyjęła - bo poza opisanymi w linkowanym poście nie tknąłem potem żadnego). Po prostu mialem słuchanych książek powyżej uszu i oberwało się Bogu ducha winnym trupkom.

      Dlatego też przestałem czytać tego posta gdy zacząłem dochodzić do momentu z opcją "spoiler" Bo pomimo wszystko doczytam ją do końca i wtedy coś tam napiszę Jednak jest tyle leszych książek a tak mało czasu, teraz kończę "Malowanego Ptaka" Kosińskiego, bardzo polecam ^^

      A co do samego spoilera - czy chodzi o początek spoilera prawdziwą tożsamość Gubernatora ? O to że przyjmuje o imię brata i jego osobowość ? koniec spoilera Bo o tym to dowiedziałem się akurat jeszcze przed lekturą Rzeczywiście, dobry mindfuck.

      LINK
  • super

    kobango 2013-05-16 17:58:00

    kobango

    avek

    Rejestracja: 2012-11-15

    Ostatnia wizyta: 2018-06-04

    Skąd: Bytom

    oglądnełem wszystko i czekam na 4 sezon PS. na TVP 1 leciało kiedyś i od tego czasu oglądam wie ktoś kiedy 4 sezon (ale dokładnie)

    LINK
  • Słuchowisko

    Matek 2015-02-13 00:49:05

    Matek

    avek

    Rejestracja: 2004-10-04

    Ostatnia wizyta: 2018-06-22

    Skąd: Skierniewice

    Mam takie pytanie : skoro słuchowisko zostało dobrze przyjęte, nawet poza granicami Polski (polskie studio Sound Tropez pierwsze wpadło na ten pomysł, potem przygotowało wersje na rynki innych krajów), to dlaczego od 2013 nie wydano czwartej części (z tomami 7 i 8)?

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..