TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Senat galaktyczny

`Wojna! Ogarnieta chaosem Republika...

darth_numbers 2005-11-07 19:28:00

darth_numbers

avek

Rejestracja: 2004-08-03

Ostatnia wizyta: 2025-01-18

Skąd:

... wali sie w gruzy!` Czy te slowa nie przychodza Wam do glowy, kiedy obserwujecie/czytacie o wydarzeniach we Francji? Oczywiscie, wstep tego posta to gruba przesada, ale dzieje sie zle... Podobno zadymy zaczely sie rowniez w Germanii... Zastanawiajacy jest stan umyslow wielu ludzi - nienawisc i wprost zadza wojny, mozna to stwierdzic czytajac rozne fora i grupy dyskusyjne. Mam wrazenie,ze w ciagu paru tych ostatnich dni wylazlo na powierzchnie cos, co od dawna wzbieralo. Wydaje mi sie, ze mozemy byc na progu wielkiej historycznej przemiany po ktorej Europa juz nigdy nie bedzie taka sama. Czas jest idealny na ujawnienie sie naszego wlasnego Sitha / Hitlera_v2.0. Niepokojaca jest mozliwosc powtorki spraw znanych z lat 30-40 ubieglego wieku. Co myslicie o takiej perspektywie ? I jakie sa szanse na utrzymanie spokojnej i stabilnej Europy ? Czyzby nadszedl koniec systemu rzadzacego ta czescia swiata?
Konczac chcialbym przypomniec slowa Anne Applebaum : "... najgorsze jest to, ze to NA PEWNO kiedys sie powtorzy. "
Pozdrawiam forumowiczow.

LINK
  • hmhm

    Hialv Rabos 2005-11-07 19:52:00

    Hialv Rabos

    avek

    Rejestracja: 2005-10-30

    Ostatnia wizyta: 2025-01-13

    Skąd:

    Nie jestem sympatykiem Oriany Falacci, ale jej wizje nie muszą odbiegać od prawdy tak daleko. Wiadomo że jeśli w Niemczech utrzyma się przyrost naturalny na takim poziomie jak obecnie, to rodowitych Niemców za 300 lat ma być tyle co mieszkańców Berlina, czyli 7 mln.
    Jedno jest pewne Europa jest w kryzysie
    Ale może nie będzie tak źle

    LINK
  • Hmm...

    Xian 2005-11-07 20:18:00

    Xian

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2015-10-21

    Skąd:

    Nawpuszczali do siebie tych barbarzyńców to teraz mają. Jak widać, wali się ten cały masoński system. A nuż Francuzi się obudzą i zagłosują chociaż na Le Pena?

    LINK
  • Nie no...

    Shedao Shai 2005-11-07 20:24:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    nie pozostaje mi nic innego, jak poprzeć Xiana - toleruje się barbarzyńców w TAKICH ilościach, to się potem ma. Jakoś nie żałuję żabojadów, przyda im się nauczka.

    LINK
    • Barbarzyńców...

      Freed 2005-11-07 20:32:00

      Freed

      avek

      Rejestracja: 2003-04-06

      Ostatnia wizyta: 2019-12-09

      Skąd: Warszawa

      Jakkolwiek by na sytuację nie spojrzeć, to właśnie z terenów tych barbarzyńców (Afryka i rejon półksiężyca między Tygrysem a Eufratem) wywodzi się cała cywilizacja, więc barbarzyństwo jest tu kwestią dyskusyjną. Jeśli zaś chodzi o różnicę kulturową to nie ma kultur lepszych i gorszych, są tylko różne.

      LINK
      • Ja bym skorygował

        Kyp Durron 2005-11-07 20:40:00

        Kyp Durron

        avek

        Rejestracja: 2004-04-22

        Ostatnia wizyta: 2005-12-25

        Skąd:

        kultury mają różny poziom na przestrzeni czasu. Islam był 1000 lat temu bardzo cywilizowany i oświecony a europejczycy byli niewykształconymi brudasami. Teraz na skutek zawirowań gospodarczych i politycznych role się odwróciły. Poza tym 50% imigrantów to jacyś tam murzyni którzy nie wytworzyli żadnej znaczącej cywilizacji, nie dali światu żadnych wynalazków technicznych, nie mieli nigdy kultury miast.... więc nie ma porównania z blickim wschodem, Chinami i Europą

        LINK
  • No cóż...

    Ricky Skywalker 2005-11-07 20:35:00

    Ricky Skywalker

    avek

    Rejestracja: 2002-07-12

    Ostatnia wizyta: 2024-01-10

    Skąd: Bydgoszcz

    Francja tyle już razy przeżywała zmiany ustrojowe, że następna nie będzie niczym niezwykłym. Szkoda tylko, że nie ma już żadnego Bonapartego (a może się mylę? W końcu to była spora rodzinka...), który mógłby ogłosić się Cesarzem Francuzów i zaprowadzić tam porządek Zobaczymy, jak to się rozwinie... w każdym razie, najważniejsze, by nowa rewolucja francuska nie przeniosła się na resztę Europy...

    LINK
  • Ich własna wina

    Kyp Durron 2005-11-07 20:35:00

    Kyp Durron

    avek

    Rejestracja: 2004-04-22

    Ostatnia wizyta: 2005-12-25

    Skąd:

    Francja bezwględnie kolonizowała trzeci świat i łupiła go. Po II wojnie żabojady nawpuszczały sobie arabów i murzynów żeby tyrali dla białej ludności. A że kolorowi byli niewykształceni i religijni więc nie stosowali antykoncepcji i skutek jest taki że wyprzedzają demograficznie tubylców
    co skończy się oczywiście tym że Francuzi staną się mniejszością we własnym kraju... na dodatek nie podjęli oni żadnego wysiłku żeby zasymilować imigrantów. I wreszcie każdy szanujacy się rząd rzucił by do akcji wojsko i krwawo spacyfikowałby młodocianych bandytów (czyli stan wojenny ala Jaruzelski) którzy łamią prawo i łupią spokojną ludność. To że się tak nie stało a elity jeszcze starają się znaleźć usprawiedliwenie dla łotrzyków (a biali nie tworzą własnych bojówek by
    bronić swej prawowitej własności i ziemi tylko reagują biernie) świadczy o defetyzmie i degeneracji zachodniej europy. Obecne wydarzenia świadczą również że bez względu jak mocno będziemy się zaklinać że rasa i kolor skóry nie mają żadnego znaczenia, okazuje się że jednak i mają i tkwią w najgłębszych warstwach ludzkiej psychiki (na co wskazuje że zamieszki rozszerzyły się na inne miasta francuskie a nawet na Niemcy i Włochy co świadczy o solidarności rasowej wszystkich kolorych Europy i ich niechęci wobec europejskiej ludności i jej kultury). Jeśli nawet biali wyrzekną się swego rasizmu to kolorowi swego przenigdy. Na szczęście u nas jest Lepper i miliony chłopów i pleni się nacjonalizm Rydzyk i Giertych co nas w pewien sposób zabezpiecza przed obcymi cywilizacyjnie barbarzyńcami (bo rodzimy ciemnogród nie toleruje obcego ciemnogrodu)

    Powody zamieszek sąsmieszne. Dwóch gówniarzy zwiewało przed policją i sami wykończyli się w transformatorze do czego pilicja przecieżnie przyłożyła ręki - a więc chodzi tu bardziej o manifestację rasowej nienawiści wobec białych gospodarzy.

    Czy czeka nas los Indian?

    LINK
    • Re: Ich własna wina

      Strid 2005-11-07 20:46:00

      Strid

      avek

      Rejestracja: 2003-06-28

      Ostatnia wizyta: 2025-01-15

      Skąd: Poznań

      Kyp Durron napisał:
      (...) Na szczęście u nas jest Lepper i miliony chłopów i pleni się nacjonalizm Rydzyk i Giertych (...)
      -----------
      Tez mi szczęście...

      LINK
    • Obrazowe porównanie...

      Ricky Skywalker 2005-11-07 20:53:00

      Ricky Skywalker

      avek

      Rejestracja: 2002-07-12

      Ostatnia wizyta: 2024-01-10

      Skąd: Bydgoszcz

      Kyp Durron napisał:
      Czy czeka nas los Indian?
      -----------
      Nie, bo rasa biała z pewnymi wyjątkami (atakowani Polacy... ) nie ma aż takich skłonności do walki, jak Indianie. Nie, bo technika, a wraz z nią sposoby transportu poszły do przodu i przy średnio napchanej kieszeni można się przesiedlić. A miejsca na świecie trochę jest - wciąż niecałkiem zagospodarowana Ameryka Północna, Australia... sam bym chętnie wyjechał, np. do świetego New Jersey

      Inna sprawa, że już bardziej prawdopodobna jest kolejna "wędrówka ludów". W związku z wymieraniem rasy Niemieckiej, za kilkaset lat możemy mieć do czynienia z sytuacją, że w Niemczech żyć będą przedstawiciele ludów słowiańskich; w związku z przesunięciem się przedstawicieli tychże ludów do Niemiec, w krajach takich jak Polska, Rosja, Węgry i inne pojawią się... Chińczycy, z przeludnionego przecież kraju No ale te tylko gdybanie...

      LINK
      • Siedzieć na tyłku!

        Kasis 2005-11-07 22:41:00

        Kasis

        avek

        Rejestracja: 2005-09-08

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Rzeszów

        Ricky Skywalker napisał:
        A miejsca na świecie trochę jest - wciąż niecałkiem zagospodarowana Ameryka Północna, Australia...
        -----------
        I niech tak zostanie! Nie jesteśmy potrzebni w każdym zakątku tego globu. Zniszczyliśmy i tak znaczną część, po co pchać się dalej. A miejsce tam jest zajęte przez tamtejszą florę i faunę, którą zresztą i na odległość niszczymy.

        LINK
        • Ruszyła machina i nikt nie zatrzyma...

          Strid 2005-11-07 22:49:00

          Strid

          avek

          Rejestracja: 2003-06-28

          Ostatnia wizyta: 2025-01-15

          Skąd: Poznań

          Kasis i tak już nic pewnie naszej starej Ziemi nie pomoże... Zniszczenie przez nas środowiska to jedynie kwestia czasu... no chyba że najbliższa inwersja biegunów nas wykończy...

          LINK
          • To jest złe podejście

            Kasis 2005-11-08 13:32:00

            Kasis

            avek

            Rejestracja: 2005-09-08

            Ostatnia wizyta: 2025-01-19

            Skąd: Rzeszów

            do problemu. Nie można mówić, że skoro sprawa jest przegrana to po co się przejmować. Wiele można naprawić, nie jedno można opóźnić by umożliwić życie następnych pokoleń w znośnych warunkach.
            A jeśli w 2012 stanie się to o czym wspominasz to może natura sie potem choć trochę pozbiera.

            LINK
            • Przejmowanie sie

              Strid 2005-11-09 16:45:00

              Strid

              avek

              Rejestracja: 2003-06-28

              Ostatnia wizyta: 2025-01-15

              Skąd: Poznań

              Ależ ja nie twierdze że nie nalezy się przejmować wręcz przeciwnie. Po prostu uważam ze ludzie tak zatruli Ziemie że przy obecnym stanie naszej wiedzy nie ma sposobu aby to naprawić ale kto wie moze kiedyś...

              LINK
              • No to przepraszam

                Kasis 2005-11-09 18:19:00

                Kasis

                avek

                Rejestracja: 2005-09-08

                Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                Skąd: Rzeszów

                za nieporozumienie. Ale strasznie dużo osób ma takie podejście do tej sprawy "Przecież nic się nie da już zrobić" albo "A co ja jeden mogę". Okropnie mnie to irytuje.
                Jest tak jak mówisz. W chwili obecnej nie jesteśmy w stanie cofnąć wszystkich szkód wyrządzonych Ziemi (wiele jest już nieodwracalnych), ale jeśli zahamujemy postępującą degradację to może kiedyś posiądziemy odpowiednia wiedzę i będziemy mogli więcej naprawić.

                LINK
      • Re: Obrazowe porównanie...

        Freed 2005-11-07 22:44:00

        Freed

        avek

        Rejestracja: 2003-04-06

        Ostatnia wizyta: 2019-12-09

        Skąd: Warszawa

        Ricky Skywalker napisał:
        Ameryka Północna, Australia...
        -----------
        Ja bym proponował Madagaskar

        LINK
      • Re: Obrazowe porównanie...

        Harpoon 2005-11-08 00:01:00

        Harpoon

        avek

        Rejestracja: 2003-05-24

        Ostatnia wizyta: 2013-09-22

        Skąd: Poznań

        Ricky Skywalker napisał:

        W związku z wymieraniem rasy Niemieckiej, za kilkaset lat możemy mieć do czynienia z sytuacją, że w Niemczech żyć będą przedstawiciele ludów słowiańskich;
        -----------
        Raczej Turków. Bo z tego, co mi wiadomo, to jak na razie z innych narodowości, to w Niemczech najwięcej jest Turków, a że mają oni, w przeciwieństwie do Niemców dodatni przyrost naturalny, to niedługo może się okazać, że za jakiś czas to właśnie ich będzie w Niemczech najwięcej

        LINK
  • Wojna

    Strid 2005-11-07 20:43:00

    Strid

    avek

    Rejestracja: 2003-06-28

    Ostatnia wizyta: 2025-01-15

    Skąd: Poznań

    Moim zdaniem wizje wojny to jednak przesada. Mamy doczynienia z zamieszkami które w ten czy inny sposób zostana stłumione i w wojne czy to europejska czy globalną się nie przerodzą.
    Jedynym efektem tych zajść moze byc jedynie poszerzenie rasizmu i niechęci.

    Jeśli juz szukać mozliwych przyczyn kolejnych wojen to lepiej skłonić się w strone polityków a nie ludności. Pragne przypomnieć o tym iż niejaki pan Putin ostatnio lubi poszerzać swoją władzę, pan Bush lubi wysyłac swoich i co najgorsze nie tylko swoich ludzi na wojny itp. itd. Zalążków następnej wojny radze szukac wśród polityków a nie mniejszości które postanowiły ruszyć na ulice...

    LINK
  • moim zdaniem

    Lorn 2005-11-07 22:09:00

    Lorn

    avek

    Rejestracja: 2005-01-16

    Ostatnia wizyta: 2024-04-30

    Skąd: Sosnowiec / Kraków

    nie ma sie o co martwić, to poprostu kolejna rozruba zorganizowana przez zbiorowych imigrantów i pseudokibiców którzy biją wszystko i wszystkich pod każdym pretekstem. swoją drogą trochęniepokoi fakt że w paryżu no bo to przecież tak jakby założyc skup błyszczostymu na alderaan.

    LINK
  • Wydaje mi się

    Kasis 2005-11-07 22:36:00

    Kasis

    avek

    Rejestracja: 2005-09-08

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Rzeszów

    że jakby się na ulicach nie prali to kolejna wojna chyba nam na razie nie grozi. Politycy i rządy jej nie chcą bo to nic dobrego, a pamięć o wydarzeniach z zeszłego stulecia jest jednak wciąż żywa.
    A to, że rodzimych mieszkańców Europy jest coraz mniej to wina postępu i rozwoju.
    A odnośnie Francuzów - było się pchać na nowe lądy i je podbijać? Mają teraz posmak tego co robili ich przodkowie z dala od domu.

    LINK
    • postep

      twardy 2005-11-07 23:35:00

      twardy

      avek

      Rejestracja: 2002-07-16

      Ostatnia wizyta: 2012-02-07

      Skąd: Wrocław

      jakos USA i ANglia nie ma problemu z przyrostem naturalnym, niestyety znow pokazane zostalo ze kraje socjalistyczne jak francja maja problemy... przez zla polityke..

      LINK
      • Obawiam się, że jest inaczej

        Sebastiannie 2005-11-08 02:39:00

        Sebastiannie

        avek

        Rejestracja: 2002-12-28

        Ostatnia wizyta: 2008-09-20

        Skąd: Pabianice

        No ale my przecież nie mówimy o ogólnym przyroście naturalnym w danym państwie, tylko o przyroście określonych grup społecznych. Twoje kryterium socjalistyczności niestety nie sprawdza się w rzeczywistości... Może podam ci stosowne przykłady, także te dotyczące Stanów Zjednoczonych, którymi się interesujesz... i ja również .

        Przyrost naturalny (dane szacunkowe za 2005 rok):

        1. Stany Zjednoczone:
        - liczba urodzeń: 14.14 na 1000 osób
        - liczba zgonów: 8.25 na 1000 osób

        2. Wielka Brytania:
        - liczba urodzeń: 10.78 na 1000 osób
        - liczba zgonów: 10.18 na 1000 osób

        3. Francja:
        - liczba urodzeń: 12.15 na 1000 osób
        - liczba zgonów: 9.08 na 1000 osób

        Jak więc widzisz Francja prezentuje się tutaj całkiem nieźle, na pewno dużo lepiej niż Wielka Brytania, gdzie zgodny prawie bilansują się z urodzeniami.
        Tak jak wspomniałem wcześniej, cały problem tkwi nie tyle w cyferkach dotyczących ogółu społeczeństwa, co w danych odnośnie określonych grup społecznych. I tutaj muszę ci powiedzieć, że sytuacja w Stanach Zjednoczonych jest dosyć ciekawa. Spójrz:

        Liczba urodzeń w USA (dane za 2004 rok):

        Przynależność etniczna matki:
        - latynoski: 22.9 urodzeń na 1000 osób
        - azjatki: 16.8 na 1000
        - czarne: 15.1 na 1000
        - indianki: 14.0 na 1000
        - białe: 11.7 na 1000

        Wskaźnik dzietności w USA (dane za 2004 rok):
        jest to liczba urodzeń na 1000 kobiet w wieku od 15 do 44 lat

        Przynależność etniczna matki:
        - latynoski: 97.7 urodzeń na 1000
        - azjatki: 67.2 na 1000
        - czarne: 66.7 na 1000
        - indianki: 58.9 na 1000
        - białe: 58.5 na 1000

        Jak widzisz twardy, problemy demograficzne to nie jest kwestia socjalizmu . W Stanach mniejszości rozmnażają się zdecydowanie szybciej niż ludność biała. Jeśli spojrzysz na latynosów, to tutaj wskaźnik jest ponad dwukrotnie większy niż u białych. Także problem francuski może się równie dobrze powtórzyć za oceanem i to w nieodległej przyszłości. Przecież ludność latynoska też nie ma w USA cudownych perspektyw - oni się trzymają razem, często nawet po angielsku nie potrafią rozmawiać i zresztą jest nieśmiało podnoszony problem ustanowienia hiszpańskiego jako drugiego języka urzędowego . Oczywiście na razie nikt tych głosów nie traktuje poważnie, ale liczby mówią same za siebie.

        LINK
        • jak

          twardy 2005-11-08 10:37:00

          twardy

          avek

          Rejestracja: 2002-07-16

          Ostatnia wizyta: 2012-02-07

          Skąd: Wrocław

          chodzi o latynosow, to akorat mialem z nimi stycznosc w Chicago, gdzie sa po polakach najliczniejsza grupa... i fakt rodzice po angielsku czesto nie rozmaiwaja tak samo jak polacy, ale ich dzieci chodza do szkol amerykanskich i biegle rozmawiala po angielsku... poniewaz bez tego nie maja szans na leszpa prace,. tez myslaem ze hiszpanski bedzie w niektorcy dzielnicach drugim jezykiem, ale dopiero na miejscu przekonalem sie jak jest... ameryka jest krajem pragmatycznym, w chicgo sa banki gdzie mozna dogadac sie po poslku i hiszpansku, prawo jazdy robilem po polsku a byly tez wersje francuskie, pokazuje ze ameryka jest dla ludzi, a nie odwrotnie, klinet nasz pan..

          Kolejna rzecz jak chodzi o USA to mialem na mysli wszystkich, wkoncu ten kraj jest krajem emigrantow.. wiec ja nie bede rozroznial na kolory skory...
          W USA ten problem sie nie powtorzy, nie w takiej skali (rozruchy byly i beda - zdobycie w USA mistrzostwa NBA czy NHL nie raz sie konczylo zadyma), to do siebie maja kraje demokratyczne ze czasami do chodzi do tego typy incydentow, ale od tego jest policja zeby dzialac i utrzymac pozadek... W ameryce jest wieksza szansa dla emigranotw zeby zrobic kariere, tego w europie nie ma, sam przyklad jak francuzi obawiali sie hudralikow a teraz kierowcow ciezarowek a jest to zwiazane scisle z socjalnym typem gospodarki jaki panuje w starej europie,,, model socjalny powoduje apatie itp... ludziom sie nie chce....

          LINK
          • zamiast

            twardy 2005-11-08 10:38:00

            twardy

            avek

            Rejestracja: 2002-07-16

            Ostatnia wizyta: 2012-02-07

            Skąd: Wrocław

            wersji francuskiej, mialo byc hiszpanskiej...

            LINK
          • Perpsektywy amerykańskie

            Sebastiannie 2005-11-08 17:01:00

            Sebastiannie

            avek

            Rejestracja: 2002-12-28

            Ostatnia wizyta: 2008-09-20

            Skąd: Pabianice

            Dobrze, ale nie wiem czy to jest akurat pożądany model, aby np. we Francji wprowadzić obok francuskiego również język arabski, czy też jakiś inny . Stany Zjednoczone są pod tym względem zatomizowane, czemu dodatkowo sprzyja federalizm, który dużą część władzy przenosi do wspólnot lokalnych. Zresztą nawet z tego co piszesz wynika, że mniejszości trzymają się razem - Hiszpanie z Hiszpanami, Polacy z Polakami, czarni z czarnymi, biali z białymi. Asymilują się na tyle, na ile muszą - jedni więcej, drudzy mniej. A z tej racji, iż nikt im specjalnie nie bruździ i władze pozwalają im żyć tak, jak sami chcą, wydaje się, że nie ma problemu. Tylko zwróć uwagę na fakt, iż władzę w USA sprawują jednak przede wszystkim biali - przynajmniej jeśli chodzi o te najważniejsze funkcje. Tymczasem zgodnie z tymi danymi, które podałem ci powyżej, mniej więcej w 2050 roku ludność biała stanie się w USA mniejszością. Latynosów będzie ponad 100 milionów, czyli więcej niż ludzi mieszkających w Meksyku. No i co wtedy? Myślisz, że biali Amerykanie są gotowi psychicznie na bycie mniejszością? Są gotowi na oddanie władzy, którą sprawują od początku istnienia państwa? Albo z drugiej strony, czy dotychczasowa mniejszość, która stanie się większością, nie zacznie się domagać swoich praw? Czy nie zacznie się domagać znacznego udziału we władzy? To wszystko jest dopiero przed nami i rzecz wcale nie musi się skończyć na uśmiechach.

            Teraz piszesz, że w Europie ludziom się nie chce przez model socjalny... Nie pamietasz już jak pisałeś, że w Stanach czarnym też się nie chce pracować? A latynosi? Przecież oni w swojej większości wykonują najgorsze zawody, których żaden biały nie przyjmie. Czy to nie jest powód do niezadowolenia i frustracji? Szczególnie jeśli latynosi staną się grupą dominującą, to czy nadal będą tak chętnie pracować za najmniejszą kasę? A może tam też policja przez przypadek kogoś pogoni i to przeleje czarę goryczy?
            Mówisz też, że w USA jest większa szansa na zrobienie kariery niż w Europie, ale zwróć również uwagę na to, iż Stany są uważane za kraj, w którym istnieją największe nierówności społeczne spośród państw wysoko rozwiniętych. Jest tam niewielka grupa ludzi przeogromnie bogatych, dalej klasa średnia, do której zalicza się najwięcej Amerykanów, a następnie tzw. biedota. Jeśli chodzi o mobliność społeczną, to w USA mamy do czynienia z mobilnością wewnątrz klasy średniej. Bardzo mało jest przypadków awansu do tej najbogatszej grupy, i równie mało przypadków awansu z biedoty do klasy średniej. Ja tutaj nie oceniam na ile ta biedota jest biedna - może jest bogata w porównaniu do polskich standardów, ale jest biedna na standardy amerykańskie. I przecież jeśli ktoś ma robić w przyszłości w Stanach zamieszki, to nie ci bogaci z szansami na sukces, tylko ci biedni, którzy mieszkają w etnicznych gettach i z pokolenia na pokolenie nic w ich życiu się nie zmienia. We Francji dokładnie takie właśnie osoby rzucają teraz kamieniami, strzelają i podpalają...

            LINK
            • czarni

              twardy 2005-11-09 00:13:00

              twardy

              avek

              Rejestracja: 2002-07-16

              Ostatnia wizyta: 2012-02-07

              Skąd: Wrocław

              nie chca pracowac bo maja podobnie jak w europie wszystko za darmo, miasto daje dom mieszkanie itp wiec po co sie wysilac..

              Jak chodzi o politykow to w porownaniu do Europy jest wielu czarnoskorych Rice czy obecnie bardzo popularny demokrayczny senator (zapomnialem jak sie nazywa).. meksykanie jesli zaczna miec wieszke wplywy tez umieszcza swoich przedstawicieli na poczatku musza sie sprawdzic we wladzach lokalnych, co do asymilacji to osoby z klasy sredniej( a wiec wiekszosc amerykanow) asymiluje sie przez prace itp.. poniewaz jesli chcesz miec lepsza prace jezyk i reszta musi byc bez tego nie masz szans czysta rynkowa zasada, w USA byly zamieszki i moga sie pojawic, ale to ze mowisz ze jest malo awansow z biedoty do klasy sredniej to wcale nie jest prawda poniewaz, tylko trzeba chcie, po drugie jak masz normalna prace to jestes w klasie sredniej.. wiadomo pojecie jest szerokie, kazdy moze sobie roznie przyjac, ja przyjmuje ze masz dom (moze byc i wynajm) samochod stac Ciebie na wakacje itp... Getta tez sa glownie wybudowane za czasow Kennedego (przynamniej w chicago)
              Jak chodzi o mniejsza kase to wszystko zalezy od kwalifikacji, jesli umiesz wiecej wiecej zarobisz,,, i od ciebie zalezy za jaka place robisz taka jest zasada kapitalizmu... nie wazne czy twoja grupa dominuje czy nie, chyba ze wprowadzasz jakie odgorne zasady....

              LINK
              • Mniejszości, bieda i kapitalizm

                Sebastiannie 2005-11-09 02:16:00

                Sebastiannie

                avek

                Rejestracja: 2002-12-28

                Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                Skąd: Pabianice

                Wiesz, w całej historii USA do mniejszości etnicznych należało 18 senatorów na 1883 senatorów jacy kiedykolwiek sprawowali tę funkcję. I co ty na to? Szokująca statystyka. Obecnie w Senacie zasiada 1 senator czarny (Barrack Obama - to ten, o którym wspominasz), 1 Azjata (Daniel K. Akaka), a także 2 latynosów (Ken Salazar i Melquiades R. Martinez). To daje nam 4 senatorów z mniejszości etnicznych na 100 senatorów ogółem. Niezbyt imponująca liczba, delikatnie rzecz ujmując. Co więcej, nie sądzę, żeby biali po prostu ustąpili pola, nawet jeśli sami staną się w przyszłości mniejszością.

                Piszesz o kapitalizmie i szansach dla każdego. Ja nie twierdzę, że tych szans nie ma, jeżeli ktoś na serio się zaweźmie, zaciśnie zęby, stawi czoło wszystkim trudnościom i przy okazji będzie miał w życiu trochę szczęścia. To jest możliwe. Tylko, że ludziom z tych najniższych warstw jest bez porównania trudniej niż innym. Wychowują się w gorszych warunkach, chodzą do gorszych szkół, przebywają w gorszym towarzystwie, czyha na nich wiele pokus - alkohol, narkotyki, gangi, seks, przestępstwa. Niestety dla większości to jest za dużo i pękają po drodze. Spójrz na tych ludzi z Nowego Orleanu, których dotknął huragan, a potem powódź. Ci lepiej sytuowani wyjechali, a biedota została i musiała się kisić w tej hali sportowej. Czy oni nie mają szans na lepsze życie? Pewnie mają i teoretycznie mogliby do czegoś dojść, gdyby parli do tego z całych sił, dzień i noc. Tylko, że oni tego na pewno nie zrobią. Są dotknięci biedą i brakiem nadziei już od kilku pokoleń. Uważasz, że tacy ludzie (i im podobni), których przecież w Stanach nie brakuje, nie mogą się kiedyś postawić o ile iskra trafi na podatny grunt w odpowiednim czasie? Kapitalizm niczego nie naprawi, bo oni nie potrafią z niego korzystać i nikt się nimi na serio nie przejmuje. Republikanie po powodzi już zaczęli snuć plany na zyski wyborcze jakie mogą się pojawić po wysiedleniu czarnych, którzy generalnie głosują na Demokratów .
                Wracając do Francji, myślisz że ta młodzież, która grasuje po ulicach nie miałaby szans na przyzwoite życie, gdyby się naprawdę zawzięła i postawiła sobie taki cel? Myślisz, że szanse muzułmanina z getta we Francji są gorsze niż czarnego z getta w USA? Mnie się tak nie wydaje. A to znaczy, że jeżeli buntują się we Francji, to w Stanach też coś takiego może się zdarzyć. Te problemy są bardzo podobne we wszystkich krajach rozwiniętych, do których przybywają imigranci. Oni przyjeżdżają po kasę i jakąś kasę zarabiają, ale z czasem zaczynają się dziwnie czuć. Szczególnie od drugiego pokolenia i dalej, ponieważ tych ludzi nikt się o zdanie nie pytał - muszą sobie od małości znaleźć miejsce w społeczeństwie, które niezbyt patrzy na nich przychylnie. To tak jakbyś pojechał np. do Niemiec, zatrudnił się przy zmywaniu garów i tak żył. Tobie by nie było tak źle, bo w końcu sam podjąłeś decyzję o wyjeździe, ale już twoje dziecko mogłoby mieć problemy. Mogłoby źle się czuć jako syn/córka jakiegoś sprzątacza-Polaczka. Mogłoby odczuwać rezerwę ze strony innych. Nie czułoby się za bardzo Polakiem, ale prawdziwym Niemcem też nie mogłoby być. Pewnie podobnie jest teraz z tą młodzieżą we Francji...

                LINK
                • W USA

                  twardy 2005-11-09 10:58:00

                  twardy

                  avek

                  Rejestracja: 2002-07-16

                  Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                  Skąd: Wrocław

                  obecnie jest pomoc dla czarnych, nie chodzi o kase ale na przyklad jak na stanowsiko startuje murzyn czy bialy to murzyn dostaje ta prace, tak samo na uniwerki przyjmowani sa ludzie tylko dlatego ze sa czarni, a nie z powodu ocen, kolejna sprawa ze czarni sie nie wysilaja bo wiele rzeczy dostaja z gory tak jak zasilki w europie,, na przyklad za Clintona wprowadzona ze za kazd dziecko dostaja kase.. nie wazne czy ze zwiazu malzenskiego czy nie..po drugie nic nie ma za darmo ci co teraz sa bogaci kiedys tez zapieprzali po 18 godzin na dobe, wiem wszycy chca miec wszystko bez wysilku ale tak sie nie da, po porstu trzeba zakasac rekawy i pracowac.. nie wszycy beda bogaci czy zamozni bo pokusy jak narkotyki czy alkohol ich pociagnie, ale mi tych ludzi nie zal to oni to wybrali,, mozna zwalac winna na wszystko ale na poczatku niech sie popatrza na siebie
                  Jak chodzi o USA to w europie ten wspolczynnik bedzie jeszcze gorszy, a ponoc nasze kraje slyna z tolerancji... co sie tyczy tylko lesbijek i pedalow...

                  LINK
                  • Affirmative action

                    Sebastiannie 2005-11-09 23:22:00

                    Sebastiannie

                    avek

                    Rejestracja: 2002-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                    Skąd: Pabianice

                    Twardy, kosisz równo z trawą, a kwestia tzw. affirmative action jest skomplikowana i delikatna. Nie jest tak, że decydujący głos przy przyjmowaniu na stanowiska czy uniwersytety ma sama rasa. Polecam ci lekturę Grutter v. Bollinger, gdzie to jest dokładnie omówione. Rasa może być tylko jednym z czynników, które muszą służyć jakiemuś wyższemu celowi, czyli w tym przypadku tworzeniu zróżnicowanej grupy, której członkowie będą mogli poznawać odmienne punkty widzenia i tym samym uczć się od siebie. I to przecież nie jest tak, że dobierają jakichś idiotów, nie wiadomo po co. Jeśli spojrzysz, to zobaczycz, że tam się przymuje na podstawie egzaminów szkolnych, specjalnego testu, eseju i innych kryteriów. Także nie ma sytuacji, że przyjdzie jakiś latynos półgłówek i dostanie indeks tylko dlatego, iż ma ciemniejszy kolor skóry .
                    Przyznam, że kiedy ja o tym pomyślę, to widzę sens takiego affirmative action. Nasze społeczeństwo cierpi przez brak zróżnicowania, ponieważ nie widać różnych punktów widzenia i próby dogadywania się. Już na to zwróciłem uwagę na tym forum, jeśli pamiętasz. Powiedzmy, że my tutaj sobie rozmawiamy, czasem ktoś się dołączy, ale ogólnie ja nie obserwuję jakichś różnych światopoglądów, różnych punktów widzenia na sprawy popartych stosownym uzasadnieniem. To znaczy widać krzykactwo w czym Polacy są nieźli, jednak jest dużo gorzej, kiedy trzeba wyjść poza krzykactwo . Dlatego też polityka zmierzająca do stworzenia warunków, w których ludzie będą mogli zapoznać się z różnorodnością, jest według mnie pożądana. Szczególnie pożądana w środowisku akademickim... Nie sądzisz? Oczywiście to nie może być robione na chama, ale w sposób wyważony i ja myślę, że sądy amerykańskie dbają o równowagę w tym zakresie.
                    Jeśli zaś chodzi o zatrudnienie, to affirmative action może być stosowany tylko w przypadku prac za pieniądze publiczne i trzeba wykazać przy tym istnienie niezwykle istotnego rządowego interesu. I to też jest kontrolowane przez sądy.
                    W ogóle celem tej polityki jest zapobieżenie alienacji środowisk mniejszościowych, wyciągnięcie do nich ręki, żeby nie kitwasili się sami ze sobą, tylko stali się częścią społeczeństwa. Może właśnie takich programów powinno być więcej a nie mniej? Może w tym leży nie tylko interes mniejszości, ale także większości?
                    Mówisz, że tobie nie jest żal tych ludzi. Ja sam nie wiem... Mnie nie jest żal nikogo, a jednocześnie jest mi żal każdego, bo każde zmarnowane życie to jest stracona szansa, która równie dobrze mogłaby być wykorzystana. Specjalnie mnie to nie obchodzi, jeśli oni zaćpają się na śmierć, czy zapiją się w jakiejś melinie, ale jakiejś części mnie będzie jednak smutno, bo wiem, że w innych okolicznościach mogliby z nich być dobrzy ludzie. Ja bardziej niż ktokolwiek inny jestem za tym, żeby ludzie decydowali o sobie i żeby decydowali dobrze, tylko że co z tymi, którzy decydują źle? Ich jest naprawdę dużo... Model róbta co chceta produkuje sporą grupę ludzi, którzy w tej rzeczywistości nie potrafią się odnaleźć - albo też odnajdują się w sposób szkodliwy. Dramatycznym tego znakiem są rozróby takie jak we Francji, ale przecież my też mieliśmy swoje np. w Mielcu.

                    LINK
              • nie rozumiem

                Kyp Durron 2005-11-09 11:03:00

                Kyp Durron

                avek

                Rejestracja: 2004-04-22

                Ostatnia wizyta: 2005-12-25

                Skąd:

                dlaczego miarą postępu USA ma być liczba czarnych polityków? W historii USA czarni byli obecni od samego początku (tj od 1615) i należą do tradycji tego państwa. Historię w Europie tworzyli wyłacznie biali i oni nadali temu kontynentowi to co stanowi o jego tozsamości. Co czarni mają wspólnego z rzymskimi legionami, ze średniowiecznymi królestwami, z renesansem i oświeceniem? Jeśli nawet znaleźli się tutaj ze względu na gospodarcze przemiany XX wieku to jeszcze nie znaczy że
                wszystko im wolno a autochtoni mają im grzecznie ustąpić. Czarni nigdy do Europy nie będą pasować, zawsze będą tutaj mezaliansem... np Chiny kształtowała żółta rasa i gdyby nagle biali tam zaczęli zostawać politykami to też byłby mezalians na który nie wolno się zgadzać. Sam fakt że nie rozumiesz tych subtelnych różnić międzykulturowych świadczy o twoim braku jakiejkolwiek tożsamości europejskiej i całkowitym, bydlęcym wręcz zauroczeniu USA. Zrozum wreszcie że to kraj stworzony przez imigrantów, pozbawiony głębszych tradycji i porównywać go z Europą jest śmieszne - to jak dopasowywać kulturę aborygenów do starożytnych Egipcjan.

                LINK
                • pie..

                  twardy 2005-11-09 11:43:00

                  twardy

                  avek

                  Rejestracja: 2002-07-16

                  Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                  Skąd: Wrocław

                  glupoty jakl zwykle, po drugie obecna europa ma tyle wspolnego z legionami rzymskimi ze hej... przypomnij sobie wedrowke ludow.... my tez jestesmy ludnoscia naplywopa z Azji, naucz sie historii pozniej gadaj,,, my tez nie jestesmy rdzennymi mieszkancami jesli przujmiemy miare 2000-3000 lat... zawsze na ziemi istniala cos takiego jak emigracja, USa nie bylo budowane przez czarny ale przez oswieconych ludzi jak Washington i Jefferson ktorzy nie mogli tych idei wprowadzic w europiue pochlonietej ciaglymi wojnami... poliycy to tylko wierzcholek gory, mi chodzi ze jesli mowisz o oslidarnosci jak wszystkie kraje europejskie to wprowadzmy ja nie udawajmy ze wszystko jest ok... USA b ylo budowane przez wiele narodow dzieki temu lepiej dziala niz europa, ktora obecnie jest w epoce schylku tak jak bylo imperium rzymskie, wien nie patrzymy co bylo kiedys tylko co bedzie... kulture mielismy wielka zgadza sie, i jestem z tego dumny ale nie moga patrsec na Twoja resistowskie i nacjonalistyczne tesksty jeden Hitler mi starcza... to Europa spowodowala ze Afryka sie cofnela i jest krajem biedy (tak swoja kulture szerzyla), to ta Twoja kulturalna europa wywalczyla i niszczyla Chiny (w poprzednim wieku -a chiny byly w tm czasie starszym panstwem niz europa, ale my mielismy stal jako to bardziej kulturalne panstwo)... ja wolabym miec w sejmie kilku kolorwoych poslow a madreych niz debili w stylu Leppera i Geirtycha (chyba ze ich wolisz)...

                  LINK
                  • tak się składa

                    Kyp Durron 2005-11-09 11:53:00

                    Kyp Durron

                    avek

                    Rejestracja: 2004-04-22

                    Ostatnia wizyta: 2005-12-25

                    Skąd:

                    że to ty powinieneś się "poduczyć". Ludność Europy od kilkunastu tysięcy lat stanowią członkowie rasy białej a ich miejsce pochodzenia wciąż nie zostało odkryte (Azja jest tylko jedną z hipotez). Z ludźmi antyku mamy bardzo wiele wspólnego pod względem psychiki i organizacji życia zbiorowego, i każdy filolog klasyczny wyśmiałby twoje poglądy. W nieakceptowaniu czarnych czy imigrantów nie ma nic rasistowskiego, ich miejsce jest w Afryce, więc nie wyjeżdżaj mi z takimi
                    uwagami.

                    LINK
                  • azja nie

                    twardy 2005-11-09 16:07:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    jest chipoteza, ale faktem,,, jestesmy obecnie potomakami barabrzyncow (tak te tereny okreslal rzym).... tak samo jak ludzie z antyku lubimy mordowac innych i narzucac swoje rzady i uwarzamy sie za pepek swiata ktorym nie jestesmy,, jestem dumny z naszej kultury ale widze tez ile zlego w imie tej kultury zrobilismy, wybicie indian, degradacja calej afryki, aborygenow... dwie wojny swiatowe, ludobojstwo na masowa skale,, to wlasnie przyniosl ten wysoko kulturalny bialy...
                    A jak o Ciebie to jestes rasista i sowinista i tyle, styl Twoch wypowiedzi o tym swiadczy, tylko do tego ciezko sie przyznac....

                    LINK
                  • Re: tak się składa

                    seishiro 2005-11-11 11:25:00

                    seishiro

                    avek

                    Rejestracja: 2005-05-09

                    Ostatnia wizyta: 2015-04-18

                    Skąd: Rakoniewice

                    Kyp Durron napisał:
                    że to ty powinieneś się "poduczyć". Ludność Europy od kilkunastu tysięcy lat stanowią członkowie rasy białej a ich miejsce pochodzenia wciąż nie zostało odkryte (Azja jest tylko jedną z hipotez). Z ludźmi antyku mamy bardzo wiele wspólnego pod względem psychiki i organizacji życia zbiorowego, i każdy filolog klasyczny wyśmiałby twoje poglądy. W nieakceptowaniu czarnych czy imigrantów nie ma nic rasistowskiego, ich miejsce jest w Afryce, więc nie wyjeżdżaj mi z takimi
                    uwagami.



                    -----------

                    Po pierwsze: twoje teksty o imigrantach itd. zakrawają na rasistowskie.
                    Po drugie: śmieję się z tego twojego przywiązania do białej rasy, że tak powiem. Uważaj na słowa, mówiąc o tym, skąd się wzięła ta rasa - mówisz, że Twardego wyśmiałby każdy filolog klasyczny, tak? Otóż nie! Gdybyś wiedział, skąd chociażby wziął się nasz język, to wiedziałbyś także skąd wzięli się biali - jakbyś na to nie spojrzał, to te dwie kwestie mają ze sobą wiele wspólnego. Wędrówki ludów z Azji mają tu ogromne znaczenie, nie sądzisz?
                    Po trzecie: trudno byłoby nie mieć nic współnego z ludźmi Antyku, skoro przejeliśmy po nich osiągnięcia cywilizacyjne (w mniejszym lub większym stopniu).

                    LINK
      • Chodziło mi

        Kasis 2005-11-08 10:46:00

        Kasis

        avek

        Rejestracja: 2005-09-08

        Ostatnia wizyta: 2025-01-19

        Skąd: Rzeszów

        o fakt, że przyrost naturalny wśród białych i rodzimych mieszkańców Europy ciągle maleje, a nie o ogólny przrost we Francji, który jak widać po danych przytoczonych przez Sebastiannie`a nie biali winduja do góry.

        LINK
  • o czym my tu mówimy

    Anor 2005-11-07 23:31:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Przecież to co się tam dzieje, to zwykłe rozruby huliganów i łobuzerji. Rozrabiają tacy którzy w ogóle nie maja pojęcia o sytuacji politycznej a tylko szukają pretekstu zeby się `zabawić`. Prawda jest taka, że podłoże ideologiczne jakie się przypisuje tym zamieszkom może i jest prawdziwe, ale nie dotyczy w całości tych wydarzeń. Huligani znależli sobie po prostu kolejną rozrywkę

    LINK
  • moja

    twardy 2005-11-08 10:47:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    opinia, zamieszki w europie to nie nowosc, wystarczy przypominiec lata 60 i zamieszki studenckie we Francji,, to jest czesc spoleczenstw demorkatycznych, gdzie ludzie nie zadowoleni moga korzystac z wielu form portestu, nie jestem zwolenikiem takich dzialan, ale od tego jest policja zeby egzekwowala prawo a rzad zeby sie zastanowil nad przyczyna tych wydzarzen. Nie uwazam ze to jet jakies powstanie, tylko przela sie pewna czar goryczny na sposob traktowania innych narodow we francji, ktora jest krajem rasistowskim i szowinistycznym, panstwo przezywa tam kryzys od dosc dawna, co konczy sie roznymi rozruchami w czym francja jest dosc slawna, w ciagu ostatich 100 latach dosc czesto do tego dochodzilo... teraz jdenak dochodzi problem telweizji, ktora chce wszedzie byc i wszystko pokazac, czasami wyolbrymia dane zdarzenia i tendencyjenie przedstawia problemy...
    Emigracja jest w euoipie problem kotry jest juz od kilkudziesiecu lat, ale kraje za kazdym razem chowaja go pod stol, ale problem tez sam sie nie rozwiaze, i nie chodzi tylko o nie wpuszczanie emigrantow do europy ale rozwiaznaie czemu te osoby uciekaja ze swoich krajow, w duzej czesci z bylych koloni krajow europejskich... trzeba zaczac zwalczac przyczyny a nie skutki...

    LINK
  • W chwili obecnej

    Człowiek z Nikąd 2005-11-08 12:27:00

    Człowiek z Nikąd

    avek

    Rejestracja: 2003-10-08

    Ostatnia wizyta: 2006-12-25

    Skąd:

    i tak nie ma co "negocjować" - zgodzę się z przedmówcami, że problem emigrantów trzeba rozwiązać i to jak najszybciej. Jednak nie ma o tym mowy, póki zamieszki trwają na ulicy. Jeżeli zaś policja 12. (a pewnie niedługo i 13.) nie radzi sobie, wtedy trzeba niestety sięgnąć po mocniejsze argumenty. Bo nic samo się nie uspokoi.
    Dzięki Bogu jednak w Polsce nam takie bunty etniczne nie grożą. Chyba że pseudokibiców

    LINK
  • ech

    Lord Bart 2005-11-09 12:56:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    dla mnie sprawa jest prosta. Francuska policja bezwzględnie eliminuje podpalaczy, rabusiów i bandytów atakujących jej jednostki oraz sklepy, samochody... Mówimy tutaj o uzyciu wszystkich dostepnych środków włącznie z bronią ostrą, której juz i tak użyto przeciw władzom. Nastepnie wszytkich zatrzymanych osądzamy i wsadzamy do ciupy albo każemy im odpracować społecznie szkody, które wyrządzili.
    To tyczy sie tych, którzy mają obywatelstwo francuskie.

    Ci, którzy mają kartę czasowego pobytu lub nielegali deportujemy do ich własnych rodzimych krajów. Zamykamy granicę i restrykcyjnie dopuszczamy do wjazdów i osiedlania.

    To rozwiązuje europejski problem napływu tak naprawdę niechcianej ludności. Nie jest też to objawem nietolerancji i ksenofobii - po prostu oczyszczanie kraju z elementów, które nic mu nie dają a przynoszą tylko szkody i stawiają wymagania.
    Nie ma tutaj miejsca na nienawiść, ale na zdroworozsądkowe myślenie. Czyż nie niszczy się nowotworu atakującego ciało?? Nawet przez obcięcie jego fragmentów??


    Co do niepokojów trawiących ten kontynent... Zdrowy islam zarówno jak i zdrowy katolicyzm to bardzo piękna rzecz. Co innego gdy nagle przyjezdni w Twoim własnym kraju chcą prowadzić dżihad, chociaz nawet nie rozumieją jego idei... Tak prawda - i nie ma o co się spierać - że to własnie z krajow muzułmańskich napływa do Europy cały ten szlam. Dlaczego napływa?? Bo tak naprawdę "zachodnia" cywilizacja to jest to o czym marzy kazdy człowiek. Jakoś nie widzę tłumu Niemców i Włochów i Hiszpanów zasuwających do Arabii, do Iranu, do Turcji. Nie widzę roszczeń i specjalnego traktowania.
    Wbrew pozorom to nie kultura chrześcijańska była ekspansywna... no dobra była ale w mniejszym stopniu niż kultura islamu. Muzułmanie od zawsze chcieli zająć te tereny (Europa) dla siebie, oczywiście pod przykrywką powiększania terytorium dla jedynego Allaha. Widać to poprzez ekspansję na Półwsep Iberyjski oraz późniejszą walkę z Polską, Rosją, Austrią... Jak znam zycie gdyby mieli mozliwości to ubiegliby Kolumba i Corteza i niewiadomo co by było teraz na kontynencie Wielkiego Brata.

    Europa chętnie przyjęła nowych gości licząc nie tylko na zaciśnienie więzów kulturowych, ale i na pozytywny wpływ na swoją gospodarkę. Niestety (dla przyjezdnych) nagle okazało się, że we Francji, Niemczech trzeba pracować a banany nie rosną na drzewach (co zdarza się w niektórych państwach muzułmańskich ). Więc czym najlepiej odwrócić uwagę od własnego nierobstwa?? Krzykami, że dusi się świętą wiarę. I rozpocząc rozróby.
    Smutne to, ale taka jest w większości mentalność owych ludów...

    BTW polecam przeczytać sobie http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IR/dzihad_swwojna_04.html


    Co do pojawienia się Hitlera to nie ma na to szans. Po prostu za dużo jest obecnie sił, które zgniotą takie zapędy w zarodku - w porównaniu z latami 30 i 40 ubiegłego wieku.
    Cóż niestety w kazdym kraju znajdą sie czarne owce czego przykładem moze być u nas Radio MaTwarz z dyrektorem programowym-świrem-"prorokiem" + Młodzież WeszPolska po której przeczytaniu programu i posłuchaniu czego głoszą aż chce się z czystym sumieniem nacisnąć guzik "anihilation".

    LINK
  • jak

    twardy 2005-11-09 16:10:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    chodzi o policje Francuska to tez jest troche winna, jest to obecnie najbrutalnijesza policja w Europie, sam mialem, a raczej moi pracownicy mieli znim do czynienia przy kontroli, przystawili bron do skroni, pozniej zrobili kipisz w hotelu w dwich pokojach, pozabierali dokumenty bez wiedzy dwoch osob, plus portfele z pieniedzmi, przez dwa dni jezdzilem po komisraiatach zbierajac te rzeczy,,, a najgorzej ze nie wiemy o co im chodzi bo zadne zarzuty nam nie postawili...

    LINK
  • Myślę, że warto odświeżyć temat

    Lord Sidious 2006-02-05 21:23:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wrocław

    Zwłaszcza w kontekście karykatury Mahometa i tego, co sie działo w ostatnich dniach. Może w końcu Ciemnota Europejska zaczyna przeglądać na oczy i znajdzie jakiś sposób na islamskich ekstremistów - nie mówię tu koniecznie o własnej wojnie z terroryzmem, moze trzeba szukać innej drogi, ale na razie o tym w ogóle zapominają.
    Rozumiem żal duńczyków i rozumiem to, że inne kraje się z nimi solidaryzowały, ale prawdę mówiąc przeraża mnie reakcja skrajnych muzułmanów - którzy w odwecie za jeden rysunek podpalają ambasady. To tak jakby Radio Maryja w odwecie za plakat filmu "Skandalista Larry Flynt" (ten z ukrzyżowaniem) podpaliło ambasadę USA. Jasne piketowali i się burzyli, ale chciałbym by Arabowie właśnie tak się zachowywali. Prawdę mówiąc przeraża mnie reakcja tych dzikich tłumów o wiele bardziej niż moherowa koalicja w Polsce.
    W tym kontekscie nie potrafię ocenić działań Marcinkiewicza, który jako chyba jedyny (informacja nie sprawdzowna) europejski polityk tak mocno przeprosił świat Arabski za tę publikację. Z jednej strony wychodzi przed szereg (co w tym wypadku średnio mi się podoba), z drugiej rozumiem zajmuje się naszym interesem, co jest zrozumiałe i tu trzeba go poprzeć, bo nam nie potrzebne są konflikty z Arabami, tyle, że pytanie otwarte pozostaje takie, czy ten konflikt jest ostatecznie nieukiony, czy nie? Bo może jeśli tak, to trzeba poprzeć Izrael i niech ich rękami oraz rękoma amerykanów, uspokoi się tych skrajnych fundamentalistów, którzy zapomnieli, że Islam jest religią pokoju i miłości.
    Jeszcze bardziej wnerwia mnie fakt tak zwanych równych i równiejszych, czyli tego, że w prasie francuskiej nie można było pisać "Intfiada nad Sekwaną" a teraz Chrześcijaństwo można sobie w różny sposób obrażać, Judaizmu już nie bo od razu się jest antysemitą, a w żadnym wypadku Islamu bo od razu bomba w odwecie. Może jeszcze obejrzenie Monachium w jakiś sposób działa na moją wyobraźnie, ale prawdę mówiąc obecnie te wydarzenia mnie niepokoją o wiele bardziej, niż to co się dzieje u nas w kraju. Może dlatego, że kraj właściwie łatwo zmienić, wystarczy wyjechać za granicę, planety już tak łatwo nie zmienię.

    LINK
    • wiesz

      Lord Bart 2006-02-05 22:29:00

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      Lordzie tak to już jest z islamistami. Większość z nich to dzicy ludzie, którzy nierozumieją nie tylko zasad swojej religii, ale i nie bardzo kumają własny alfabet. To prostacy, którch cwany iman czy inny "głosiciel słowa Allacha" wyśle do boju samemu siedząć głęboko na tyłach.
      Dzikość tych ludzi wpisana jest w ich kulturę, widać to na wszelakiego rodzaju demonstracjach - w cywilizowanym świecie pikiety mają ze soba megafony, plakaty, sztandary lub petardy. W czasie ulicznych protestów muzułmanów od razu skądś pojawiają się Kałachy i ludzie z pozasłanianymi twarza gotowi wysadzać się we własnym tłumie.
      To jest dzicz - dzicz szukająca pretekstu do rozróby a takim pretekstem stała się karykatura (zresztą całkiem słuszna) z dzienników.

      Kończąc wg mnie powinniśmy pójść z nimi na noże - jeden zamach w Europie = jeden nalot dywanowy na miasto muzułmańskie. Atak na ambasadę = deportacja muzułmańskich obywateli z danego kraju.
      Bliski Wschód, który kiedyś dał światu wielkie odkrycia w dziedzinie matematyki, medycyny czy astrologii i astronomii teraz tyle ssie jak pijawka zagraniczną pomoc nie dając w zamian niczego. To chyba nie jest uczciwa wymiana??

      LINK
      • jest tylko

        Bubi 2006-02-05 22:38:00

        Bubi

        avek

        Rejestracja: 2004-07-20

        Ostatnia wizyta: 2022-06-29

        Skąd: Gdynia

        jeden maluski problem. Ropa. Nikt sie nie zgodzi na zbombardowanie Arabi Saudyjskiej bo jakiś maniak naśladujący Bin Ladena wysadzi autobus np w berlinie bo przykręa kurek, tak samo z innymi państwami. A pójscie na otwartą wojne skończy sie irakiem na duzą skale, tylko że tym razem niemal każda osoba podchodząca do wojsk okupacyjnych będzie miała bombe w plecaku albo kałacha pod płaszczem. A i nie sądze by instalacje naftowe dotrwały do rozpoczęcia okupacji, zrobiliby z nimi to co irakijczycy w kuwejcie. A jako ze wielu muzułmanów jest rozrzuconych po krajach zachodnich to automatem mamy kolejna fale bombermanow na własnych ulicach. Za to jeśli nic nie zrobimy to sie rozzuchwala. Ot takie błędne koło.

        LINK
        • jeśli

          Lord Bart 2006-02-05 22:53:00

          Lord Bart

          avek

          Rejestracja: 2004-01-20

          Ostatnia wizyta: 2021-09-13

          Skąd: Warszawa

          dojdzie do wojny cywilizacyjnej to weźmie się pod buty dzikusów... kolonie Francji i Anglii udowodniły, że można czerpać zyski trzymając za mordę.

          LINK
          • tylko kiedyś

            Bubi 2006-02-05 23:00:00

            Bubi

            avek

            Rejestracja: 2004-07-20

            Ostatnia wizyta: 2022-06-29

            Skąd: Gdynia

            dzikusy jak to nazwałeś nie miały kałacha i bomby w plecaku a i samoświadomośc była inna, teraz to nie przejdzie

            LINK
            • przejdzie

              Lord Bart 2006-02-05 23:09:00

              Lord Bart

              avek

              Rejestracja: 2004-01-20

              Ostatnia wizyta: 2021-09-13

              Skąd: Warszawa

              Arabia Saudyjska będzie neutralna. Indie poprą interwencję USA w Pakistanie, a Izrael w Palestynie czy Syrii. Ropa będzie dalej płynęła z amerykańskich ropociągów, które się postawi i po problemie.

              Może to nie wygląda, ale ja nie jestem skrajnym człowiekiem. Tylko uważam, że jesli ktoś szuka guza to powinien poszukać ludzi chodzących w swojej wadze. Tymczasem nie dość, że większość muzułmańskich krajów żyje ze sprzedaży ropy za pieniądze i produkty z USA czy Europy praktycznie nic za to nie dając więcej, to jeszcze podskakuje do wagi ciężkiej samemu będąc ledwe w piórkowej.

              Z czym do ludzi pytam się?? To nie czasy gdy Imperium Osmańskie dysponowało największą armia świata - dziś wielbłądy i masa ludzi z kałasznikowami nic nie wskórają...

              LINK
              • arabia

                Bubi 2006-02-05 23:42:00

                Bubi

                avek

                Rejestracja: 2004-07-20

                Ostatnia wizyta: 2022-06-29

                Skąd: Gdynia

                wg tego co powiedziałes to muzułmanin wysadza my bombardujemy, saudyjczyk wysadza, rijad płonie. logiczne no nie ?? Zeby ropociagi postawić trzeba najpierw ugasić płonące szyby, w kuwejcie zabrało to pół roku a ekipy twierdziły ze to cud ze dali rade tak szybko to zrobić. Następnie kto ochroni te ropociągi, wystarcy 10 latek z granatem by zniszczyć odcinek rurociągu. Irak też podskoczył do wagi ciężkiej i jakoś jest dokładnie jak w boksie, jeśli cieżki tafi to zabije lżejszego na miejscu ale jest na to za wolny a maly skacze wkoło i kąsa. a co do wielbłądów i kałachów to powiedz to ruskim którzy zostali na zawsze w afganistanie.

                LINK
        • Ja to bym zrobił tak

          battledroid 2006-02-06 16:45:00

          battledroid

          avek

          Rejestracja: 2005-04-11

          Ostatnia wizyta: 2006-10-26

          Skąd: duesseldorf

          Wydalamy wszystkich podejrzanych Muzułamanów z Europy. Następnie trzeba zbudować zasieki nad Morzem Śródziemnym ( druty kolczaste, bunkry) i obsadzić milionem żołnierzy. Oczywiście wszystko w miarę dyskretnie by nie przeszadzać turystom Do tego łodzie patrolowe, niszczyciele i małe lotniskowce z helikopterami na pokładzie. Żaden terrorysta się nie prześlizgnie. Następnie zająć wszystkie większe porty w zatoce perskiej i zamienić w fortece. Rządamy od Arabów ropy. Jeśli będą chcieli handlować to wszyscy będą zadowoleni, a my łaskawie sypniemy groszem. Jeśli nie, to państwa arabskie zbankrutują ( pałace dla królów i dożywotnich prezydentów coś kosztują) i w końcu, jeśli nie będą chcieli umrzeć z głodu i tak będą musieli nam sprzedawać ropę ( tylko my za karę będziemy mniej hojnie sypać groszem). Gdyby sprawiali jakieś większe problemy ( zamach terrorystyczny, bomba atomowa) to reagujemy nalotem dywanowym lub pałacowym przewrotem. Gdyby i to nie pomogło wysyłamy z Europy korpus ekspedycyjny. Rozbije kilka wrogich dywizji, pokaże kto jest górą, powłóczy się trochę po pustyni i wróci do domu.

          LINK
          • znakomita

            Jeth 2006-02-06 17:05:00

            Jeth

            avek

            Rejestracja: 2001-09-20

            Ostatnia wizyta: 2015-03-26

            Skąd: Tczew

            utopia Wyslij na jakies forum polityczne w dziale humor.

            LINK
            • czy ja

              Lord Bart 2006-02-06 17:33:00

              Lord Bart

              avek

              Rejestracja: 2004-01-20

              Ostatnia wizyta: 2021-09-13

              Skąd: Warszawa

              wiem czy utopia?? Prewencyjne uderzenia mogą zapobiec późniejszym globalnym konfliktom

              LINK
            • to oczywiście żart

              battledroid 2006-02-06 18:08:00

              battledroid

              avek

              Rejestracja: 2005-04-11

              Ostatnia wizyta: 2006-10-26

              Skąd: duesseldorf

              ale problem jest poważny. Jedynym sensownym pomysłem jest ograniczenie liczby przybywających imigrantów bo za 20 lat będzie za póżno. Chociaż biorąc pod uwagę jak szybko się rozmanażają muzułmanie to już może nie jesteśmy nic w stanie zrobić. Za kilkadziesiąt lat pogromy będą nieuniknione, Araby odpowiedzą terrorem i płonąć będą całe dzielnice.

              LINK
              • Czyli powtórka z...

                Nestor 2006-02-06 19:54:00

                Nestor

                avek

                Rejestracja: 2004-10-28

                Ostatnia wizyta: 2025-01-19

                Skąd: Lasocice

                Francji... Sami pamiętamy jakie zamieszki wywołała śmierć 2 nastolatków, co dziwniejsze zginęli po porażeniu prądem i to z własnej winy, bo uciekali po rozboju. Jeden z moich wykładowców powiedział coś ciekawego: "za 30 lat nie będzie żadnych parad równości, bo araby będą tak silne w Europie, że nawet policja nic nie wskóra. Zamiast kościołów będą meczety i nie będzie zmiłuj się". Nikogo nie nawołuje do anty-ara...-sam nawet nie wiem jak to nazwać-tylko dajmy tym ludzią przysłowiową wędke, a nie RYBKE dla ich królów i dożywotnich prezydentów. Z tego co wiem od pewnego arabisty, to wilu "władców" chciałoby europeizacji społeczeństw arabskich. Oni sami teraz widzą, że demokracja daje więcej niż autorytaryzm. I co najlepsze sami są gotowi oddawać władze, oczywiście nie za darmo, ale myśle że jest to pierwszy krok do lepszego wspólnego Świata. Jak to mawia gen. Bieniek: terroryzm zwalcza się demokracją...

                LINK
          • Jak widze ten tekst

            Nestor 2006-02-06 18:44:00

            Nestor

            avek

            Rejestracja: 2004-10-28

            Ostatnia wizyta: 2025-01-19

            Skąd: Lasocice

            to przypomina się opinia: POŚLIJMY GROM DO MIŃSKA I NIECH ZROBIĄ PORZĄDEK. Wszystko cacy, tylko że Białoruś ma lepszą armie niż my. A propos arabów, to nie jest do końca takie pewne czy byśmy (my-NATO) wygrali taką wojne sprawnie i szybko. Żeby okupacja się udała potrzeba kolaborantów, a napaleńców pokroju Al-Sadra nie brakuje. Dużo władzy mają też org terrorystyczne, te nawet maja media, czyli telewizja Al Manan w Bejrucie. Np dla takiego Iranu był by to idealny preteks do ataku na inne państwa sprzymierzone, pamietajcie ze oni sa bliscy zbudowania atomowki. I zapominacie o jeszcze jednym aspekcie: Rosji i Chinach. Co oni powiedzą na taką wojne? Może sie przyłączą? Ale do której ze stron? Jesteśmy uzależnieni od ropy i nie wiadomo czy wytrzymalibysmy bez niej dluzej niz kilka miesiecy. A jak operacja sie przeciagnie, to Araby zgina z glodu a nam zawali sie gospodarka. I Pakistan tez ma bąbke i Indie też mają. I Ukraina nawet ma... Co nie wiedzieliście? Dobrze że w 1990 zabrali Białorusi, bo teraz by były ładne akcje z Łukaszenką, który chętnie by wykorzystał taką sytuacje.
            Na koniec gwoli podsumowania: myśle że to byłby istny armagedon a nie tylko wojenka lokalna. Obwarowac Europy się nie da, z prostych przyczyn. Mamy za duże wybrzeze...

            LINK
  • Jak widać, sprawa wciąż się nie skończyła

    Lord Sidious 2006-02-10 18:26:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-01-19

    Skąd: Wrocław

    Za radiemzet: (http://wiadomosci.radiozet.pl/n_wiadomosci_koment.html,wiadomosc7051,7051)


    Najpierw karykatury Mahometa, teraz riposta : konkurs na karykatury o holokauście. Na taki odwetowy pomysł w stosunku Europy zdecydował się jeden z irańskich dzienników, który chce rysunki opublikować w internecie.

    Pomysł ostro skrytykowała Unia Europejska i kanclerz Austrii, która przewodniczy w tym półroczu Unii. Wolfgang Schuessel powiedział, że jest "wstrząśnięty" ogłoszeniem konkursu karykatur o holokauście oraz publikacją na stronie internetowej rysunków, które podważają zagładę Żydów w czasie wojny. Proszę, by została zakończona spirala prowokacji i wzajemnych zniewag. W świecie, gdzie współżycie kultur i religii powinno być przeniknięte szacunkiem, nie ma miejsca ani na karykatury Mahometa, ani na negację holokaustu - napisał w specjalnym komunikacie Schuessel.

    Jak ustaliło Radio ZET taka karykatura jest już na stronach internetowych jednej z muzułmańskich organizacji w Belgii.
    Relacja Rafała Rudnickiego, brukselskiego korespondenta Radia ZET

    A gniew muzułmanów w związku z publikacją karykatur proroka w zachodnich gazetach nie ustaje. Prawie tysiąc duńskich stron internetowych zaatakowali islamscy hakerzy. Jak podała brytyjska telewizja BBC, główne strony zostały zastąpione proislamskimi tekstami potępiającymi karykaturalne przedstawienie Mahometa.

    Według Zone-H, grupy zajmującej się bezpieczeństwem w internecie, tylko część tekstów hakerów była umiarkowana - większość wzywała do agresji. Ataki przeprowadzono z Turcji, Arabii Saudyjskiej, Omanu i Indonezji.


    Choć prawdę mowiąc to już chyba wolałbym takie zachowania, niż bomby itp.

    LINK
  • Ja to ich nie rozumiem

    battledroid 2006-02-11 09:34:00

    battledroid

    avek

    Rejestracja: 2005-04-11

    Ostatnia wizyta: 2006-10-26

    Skąd: duesseldorf

    oburzają się o jakieś durne karykatury, a jak jakiś terrorysta wysadza w Iraku meczet z dziesiątkami rodaków w środku to nikt nie protestuje że bezczeszczą święte miejsca. Skoro Islam to "religia pokoju" to dlaczego arabusy nie wychodzą na ulicę w ramach protestu przeciwko terroryzmowi? Na pewno za dużo wymagam, skoro u nich terroryści wygrywają wybory. To cywilizacja nienawiści, im chodzi tylko o pretekst by rzucać kamieniami i podpalać samochody. Już od dziecka wpajają im tylko fanatyczną NIENAWIŚĆ. Co nie przeszkadz im mieszkać u nas, pobierać zasiłki i obmyślać w zaciszu socjalnych mieszkań kolejne zamachy.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..