Łódzki zespół COMA istnieje od wielu lat, i mimo iż nie był zbyt znany, miał wielu fanów oczekujących na ich pierwszą oficjalnie wydaną płytę, a to dzięki przemyślanym, inteligentym tekstom i wysokiemu poziomowi warstwy muzycznej. Niedawno zakupiłem "Pierwsze wyjście z mroku" i nie żałuję tego wydatku.
Płytę otwiera utwór "Leszek Żukowski", który od razu stał się moją ulubioną piosenką z całej płyty. Może nie dzięki muzyce, która niczym tu się nie wyróżnia, lecz przede wszystkim dzięki cudownemu tekstowi, który ma w sobie wielką moc.
Kolejną piosenką jest "Sierpień"- Wyjątkowo "letni" utwór. () To jeden ze spokojniejszych utworów z PWzM, muzyka i wokal wydają się być całością. Czasami piosenkę ożywia mocny refren, dobrze wkomponywujący się w resztę utworu.
Kolejny na trackliście jest "Chaos Kontrolowany"- nie bedę oryginalny, zacznę od tego, że jak zwykle warstwę tekstową można jedynie chwalić. Muzyka też jest na wysokim poziomie, jedyna rzecz która troszkę zepsuła mi całość, to brzmienia syntetyczne, ale pojawiły się one przez krótki moment, toteż można przymknąć na nie oko.
Czwartą piosenką na płycie jest tytułowa "Pierwsze wyjście z mroku". No i tu mam dylemat. Tekst jak zwykle świetny (To w końcu wizytówka COMY), podobnie jak dźwięk, jednak jest jedno ale. Otóż słyszałem wersję sprzed zmiksowania. No i była o wiele lepsza niż ta zamieszczona na na płycie. Wspomniane we wcześniejszej piosence brzmienia syntetyczne działają na niekorzyść utworu.
Numer piąty to "Pasażer". Piosenka optymistyczna, a zarazem najspokojniejsza z całej płyty. Łatwo wpada w ucho, lecz nie pozostaje w pamięci na długo.
Kolejny song to "Ocalenie"- Na samym początku słychać coś w rodzaju dźwięków strzelaniny i krzyków. Po około minucie zaczyna się utwór. Muzyka jest w nim dość jednolita, a z tekstu wynika, że piosenka jest opowieścią żołnierzy. Podobnie jak "Pasażer" wpada w ucho, lecz nie daje się zapamiętać na dłuższy czas.
Po "Ocaleniu" zaczyna się "Spadam". Utwór ten był zobrazowany videoklipem i swego czasu dość często był pokazywany na stacjach muzycznych. To dość spokojna piosenka, z odrobinę mocniejszym zakończeniem. Warstwa tekstowa jak zwykle przemyślana i genialna.
Następny jest "Czas globalnej niepogody", kolejna piosenka, do której powstało video. Rozpoczyna się psychodelicznym brzmieniem, które przypomina Rage Against the Machine, lecz złudzenie szybko znika. Za chwilę ponownie czujemy znajomy klimat COMY. Jednak od samego słychać, iż piosenka zrobiona jest na potrzeby rozreklamowania zespołu w TV. Brzmienia gitarowe są brudne, piosenka szybka, ma dobry tekst, lecz nie aż tak wybitny, co wcześniejsze piosenki z płyty. Opowiada mniej więcej o sytuacji w naszym kraju. Zawiera brzmienia syntetyczne, lecz ty razem (dzięki Bogu) dobrze wkomponowane w całość.
"Nie wierzę skur****om" to piosenka bardzo przypominająca "Czas globalnej niepogody" Wstęp ma podobnie "brudny" dźwięk (co słychać także w refrenie) co poprzednik, a tekst także nawiązuje do sytuacji naszego kraju i do tego, kto nim rządzi, porównując polityków do wściekłych psów. Końcówka piosenki nie stroni od wulgaryzmów i jest wyraźnie mocniejza niż cała reszta.
"Sto tysiecy jednakowych miast" rozpoczyna spokojna gitara i miłe dla ucha brzmienia syntetyczne. Wokal także jest spokojny i delikatny. Opowiada o tym, jak bardzo działa na człowieka skrywanie bólu i strachu. Bardzo klimatyczna piosenka, z gatunku tych, które mimo iż są pesymistyczne, pomagają Ci wyjść z emocjonalnego dołka.
"Zbyszek" to piosenka ku pamięci kolegi z wojska jednego z członków zespołu. Przez ponad połowę piosenki nie ma wokalu, a jedynie muzyka, która jest dość zróżnicowana. Tekst jest tragiczny, mówi o tytułowym Zbyszku, który przez całe życie był "postacią radosną", mimo to z jakiegos powodu skoczył z wieżowca....
Na płycie jest także piosenka bonusowa. Jest szybka, niemal "rockotekowa", zrealizowana całkiem sprawnie, ale jakos mi nie wpadła w ucho.
Ogólnie uznaje "Pierwsze wyjście z mroku" za jedną z najlepszych rockowych płyt roku 2004. Jak na polski band, jest bardzo udana. Poza tym zawiera video do piosenki "Leszek Żukowski"
Chętnie poznam wasze opinie na temat tej płyty