TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Senat galaktyczny

Wybory do rady UE - bojkot

Andaral 2004-06-02 11:51:00

Andaral

avek

Rejestracja: 2001-09-04

Ostatnia wizyta: 2011-11-10

Skąd: Warszawa

kto z was wybiera sie na wybory do rady (chyba) UE, ja leje na to wszystko i tak mma na to wplyw jak na zmiane biegu wisly. jak widze te mordy na plakatach i te haselka to jeszcze bardzej mnie to utwierdza ze trzeba to olac i zalozyc bojkot wszelkich wyborow i referendow.

LINK
  • mnie

    twardy 2004-06-02 12:05:00

    twardy

    avek

    Rejestracja: 2002-07-16

    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

    Skąd: Wrocław

    i tak nie bedzie wiec mnie ominie wybieranie dinozaurow na cieple posadki do Brukseli.../

    LINK
  • To

    Valorum 2004-06-02 13:09:00

    Valorum

    avek

    Rejestracja: 2002-03-17

    Ostatnia wizyta: 2024-03-02

    Skąd: Łódź

    nie są wybory do Rady tylko do Parlament, do Rady poszła Danuśka Huebner.

    LINK
  • Jak sobie pomyślę

    Kaczor 2004-06-02 14:25:00

    Kaczor

    avek

    Rejestracja: 2003-06-25

    Ostatnia wizyta: 2015-11-27

    Skąd: Ciechanów

    że dam jakiemuś darmozjadowi cieplutką posadkę za 20000 zł miesięcznie to mnie ponosi. Ale z drugiej strony, jeśli my - kwiat yntelygencji nie pójdzie na wybory to w eurosejmie będą siedzieć buraki z samo(o)brony czy innego peeselu. Ech... Szkoda gadać. Z tzeciej strony kontrowersyjny pomysł Lorda Sidiousa aby na samoobrone głosować i w ten sposób zwalić ich poczynania na głowy bruxeli ma swoją pokręconą logikę...

    LINK
  • sami się plączemy

    Anor 2004-06-02 23:43:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    Można bojkotować... ale czy to coś zmieni... czy to spowoduje ze nie wybiora nikogo na tę intratną posadke za 20000...? NIE Bzdura i tak wybiora... ptanie kogo?

    A nasz zasrany obowiązek obywatelski wskazuje zeby isć do takich wyborów... nie ważne czy oddasz głos na kogoś czy oddasz głos nieważny! Ja gdybym nie wiedział kogo wybrać a chciałbym zbojkotowac wybory to bym poszedł i zaznaczył wszystkich na liscie, głos niewazny tak samo jakbym był ale przynajmniej obowiązek społeczy spełniony

    No a poza tym Kaczorowi toż miód z gęby płynie... kto jak nie my!!! Inteligencja tego kraju i to inteligencja przed która stoi nasza przyszłosć, nie powinna głosować w tych wyborach! Opanujcie swoje niezadowolenie., bo ono nic nie zmieni, za to wspólne działąnie coś da!

    A LSa pomysł niczego sobie.. ale w formie groteski

    LINK
  • Ja nie będę bojkotował

    Sebastiannie 2004-06-03 04:09:00

    Sebastiannie

    avek

    Rejestracja: 2002-12-28

    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

    Skąd: Pabianice

    Na początek muszę się odnieść do Valoruma, który prostując sam wymaga sprostowania: Danuśka poszła do Komisji Europejskiej, a nie do Rady Unii ani do Rady Europejskiej . Żadnej Rady w Unii się nie wybiera - Rada Unii obraduje na szczeblu ministrów albo ich przedstawicieli, a Rada Europejska to szefowie państw i rządów... Tak przynajmniej pamiętam .

    Jeśli zaś chodzi o wybory, to osobiście nie mam w tej chwili żadnego kandydata, na którego chciałbym głosować, ale mimo to głosować pójdę. To co się dzieje ostatnio w Sejmie wymaga jednak zwarcia szeregów i pewnej mobilizacji, bo w przeciwnym razie do władzy dojdą ci, którzy najchętniej wszystkich widzieliby w więzieniu (oprócz siebie samych oczywiście).

    LINK
    • Frekwencja

      Andaral 2004-06-03 12:12:00

      Andaral

      avek

      Rejestracja: 2001-09-04

      Ostatnia wizyta: 2011-11-10

      Skąd: Warszawa

      Wszystko zalezy od frekfencji

      LINK
      • To zależy co zależy

        Sebastiannie 2004-06-03 13:36:00

        Sebastiannie

        avek

        Rejestracja: 2002-12-28

        Ostatnia wizyta: 2008-09-20

        Skąd: Pabianice

        A co masz dokładnie na myśli mówiąc o frekwencji? Wybory będą przecież ważne nawet jeśli pójdzie na nie jedna osoba . Natomiast jeżeli chodzi o ewentualne wyniki przy słabej lub dobrej frekwencji, to mam wrażenie, że one byłyby podobne. Niemniej faktycznie, widząc te zakusy w wykonaniu partii, które chcą rządzić za parę miesięcy, część ludzi trochę albo bardziej rozczarowanych jednak się zmobilizuje, żeby nie dać pewnym osobom zupełnej samowolki. Parlament Europejski to małe piwko, bo tam się potrafią obronić, gorzej z naszym przyszłym Sejmem...

        LINK
  • Zamiast bojkotować, to może...

    Darth Rumcajs 2004-06-03 18:18:00

    Darth Rumcajs

    avek

    Rejestracja: 2003-06-01

    Ostatnia wizyta: 2025-04-07

    Skąd: Tarnów

    załużmy własną partię np. Partia fanów SW i wystawmy własnego kandydata ... hmm... proponuję Otasa

    LINK
    • Kiepski pomysł

      Sebastiannie 2004-06-03 20:55:00

      Sebastiannie

      avek

      Rejestracja: 2002-12-28

      Ostatnia wizyta: 2008-09-20

      Skąd: Pabianice

      Rumcajs, lubisz krytykować polityków, a sam proponujesz coś co skończyłoby się kompromitacją . Nawet gdyby taka partia zdobyła władzę na fali entuzjazmu społecznego , to bardzo szybko rozpadłaby się, ponieważ nas nie łączą jakieś wspólne poglądy. Moim zdaniem różnimy się w sposób istotny nawet w patrzeniu na Gwiezdne wojny, nie mówiąc już o polityce .

      Żeby dać przedsmak tych różnic zdecydowanie nie zgadzam się na kandydaturę Otasa . Bez urazy, ale prędzej bym umarł niż oddał na niego swój głos . To tylko szczerość, nic osobistego .

      LINK
      • Hmm... a ja Ci mówię, że...

        Darth Rumcajs 2004-06-03 21:10:00

        Darth Rumcajs

        avek

        Rejestracja: 2003-06-01

        Ostatnia wizyta: 2025-04-07

        Skąd: Tarnów

        Dobrze obserwujesz, ale złe wnioski wyciągasz ... to, że już są różnice poglądów, to tylko dobitnie wskazuje, że jest nam bliżej do polityków niż chcemy to przyznać

        LINK
      • ano

        twardy 2004-06-04 10:07:00

        twardy

        avek

        Rejestracja: 2002-07-16

        Ostatnia wizyta: 2012-02-07

        Skąd: Wrocław

        Masz racje Seba najlepiej krytykowac samu stajac z boku i w nic sie nie angazowac,,,,
        Jakbym mogl to poszedl bym na wybory, tutaj nie moge bo ambasada jest tak czyna zeby nie mozna bylo do nie dojsc....a udzial w wyborach trzeba zglosci wczesniej.....

        Na Otasa bym napewno nie glowosowal... ale na Anora to rekami i nogami

        LINK
        • Anora też ciężko byłoby łyknąć

          Sebastiannie 2004-06-04 22:05:00

          Sebastiannie

          avek

          Rejestracja: 2002-12-28

          Ostatnia wizyta: 2008-09-20

          Skąd: Pabianice

          Wybory to nie jest konkurs na to kto jest bardziej sympatyczny, tylko sprawa polityczna, więc na Anora też niespecjalnie mógłbym zagłosować. Gdyby miał się zajmować tylko sprawami gospodarczymi to nie byłoby większego problemu, ponieważ nasze poglądy są dosyć zbieżne w tym zakresie, ale niestety dalej zaczęłyby się schody... No cóż, zawsze trzeba patrzeć na całokształt, odrzucając sentymenty, bo one są dobre w kontaktach prywatnych, a nie publicznych.

          LINK
        • THX

          Anor 2004-06-04 23:43:00

          Anor

          avek

          Rejestracja: 2003-01-09

          Ostatnia wizyta: 2023-05-17

          Skąd: Chyby

          Za poparcie... Jednak wydaję mi się że łączy nas jedno z wielu rzeczy... sami nigdy do polityki nie wdepniemy... i własnie dlatego epwnie byśmy na siebie głosowali W każdym razie Seba ma rację w dużej mierze (o ile w ogóle można powiedziec że jestem sympatyczny)... Chodzi o to ze pdobrym politykiem trzeba się urodzić... a ja nie wiem jaki jestem... na pewno się nie nadaje... przynajmniej w formie obecnego rządu i sceny politycznej... Ja tam mam inną misję w życiu...

          LINK
          • Co można powiedzieć, to mówię

            Sebastiannie 2004-06-05 00:33:00

            Sebastiannie

            avek

            Rejestracja: 2002-12-28

            Ostatnia wizyta: 2008-09-20

            Skąd: Pabianice

            Już nie bądź taki skromny, bo to trochę do ciebie nie pasuje . Myślę, iż jesteś sympatyczny i w sytuacji monitor do monitora i twarzą w twarz. Zabawne, że sam o sobie też tak myślałem jakiś rok temu jeszcze, ale teraz jakoś osłabłem w tym przekonaniu . Podsumowując, mógłbyś pewnie wejść do polityki i na samym dobrym wrażeniu nawet daleko zajechać, bo jest sporo osób, które by na takie coś poszły . Na forum na pewno byś wygrał, pomimo braku mojego głosu .

            LINK
            • tylko

              Anor 2004-06-05 00:49:00

              Anor

              avek

              Rejestracja: 2003-01-09

              Ostatnia wizyta: 2023-05-17

              Skąd: Chyby

              Ja uważam ze polityk powinien byc bardziej specjalistą anizeli piekną gębą co umie ładnie mówić i być lubianym! Jednak z drugiej strony jak widać specjaliści równeiż padają, ale to wina naszego ssytemu... Na przykład w Anglii jest inaczej... musimy dorosnąć... Dwie podstawowe cechy dobrego polityka w zdrowym wolnorynkowym systemie gospodarczym to: niezależność finansowa oraz umiejętność zachowania się w każdej sytuacji

              LINK
              • Polityk nie wyjątek

                Sebastiannie 2004-06-05 01:08:00

                Sebastiannie

                avek

                Rejestracja: 2002-12-28

                Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                Skąd: Pabianice

                Wiesz, to zależy. Każdy wykształcony człowiek na czymś się zna - jedni są specjalistami w jednej dziedzinie, inni znowu mają wiedzę ogólną, ale we większej liczbie dziedzin. Politycy nie są i nie powinni być wyjątkiem, zresztą zależy czym się konkretnie zajmują, bo inne umiejętności są potrzebne żeby być posłem, a inne żeby być ministrem. Nie potrafię ocenić podanych przez ciebie dwóch cech... może i masz rację. Ja bym przede wszystkim powiedział, że polityk powinien mieć zasady. Co z tego, że ktoś będzie niezależny, jeśli nie będzie widział nic złego w przyjmowaniu prezentów od innych...

                PS. Tacy co nie są pięknymi gębami, to idą bardziej na funkcje urzędnicze i są od czarnej roboty, bo na urzędy wybieralne to "po prostu specjaliści" nie mają większych szans.

                LINK
                • a

                  twardy 2004-06-05 12:38:00

                  twardy

                  avek

                  Rejestracja: 2002-07-16

                  Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                  Skąd: Wrocław

                  ja powiem wlasnie inaczej polityk nie musi byc specjalista poniewaz nie ma nikogo kto zna sie na wszystkim... dla mnie polityk ma miec haryzme , dar przekonywania, tak jak Tacher czy Churchil oni mieli podstawowa sprawe dopierali sobie switenych wspolpracownikow do kazdego speceficznego dzialu i to jest wlasnie odpwowiedni polityk... podobnie bylo z Reaganem ktory nie byl ekonomista czy startegiem ale dobral sobie fantastycznych doradcow, potrafil ich do ciezkiej pracy zaciagac i wybrac od nich to co najlepwsze... to jest dla mnie polityk bo mielismy juz zady specjalistow i to sie dobrze nie skonczylo,

                  LINK
                  • Ronald Reagan

                    Sebastiannie 2004-06-05 17:51:00

                    Sebastiannie

                    avek

                    Rejestracja: 2002-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                    Skąd: Pabianice

                    Racja, tylko trzeba zawsze pamiętać żeby kontrolować tych współpracowników. Podany przez ciebie przykład R. Reagana jest świetną nauką tego czego się należy wystrzegać i zaraz powiem dlaczego. Po zakończeniu pierwszej kadencji Reagana w jego gabinecie pojawiły się dwie osoby, szef personelu Białego Domu i sekretarz skarbu, którzy oznajmili prezydentowi, że oni się zamieniają stanowiskami. Ronald powiedział tylko: "OK, spoko" (mniej więcej o to mu chodziło ). Tak naprawdę nikt się go nie pytał o zdanie, a jemu było wszystko jedno. Kolejna sprawa wyskoczyła w czasie afery Iran-Contras, gdzie chodziło o nielegalne dostarczanie przez CIA broni partyzantom z Nikaragui za pieniądze pochodzące z handlu bronią z Iranem . Trochę to zagmatwane, ale tak było i Reagan wyparł się zupełnie wiedzy o tym procederze, zwalając wszystko na swoich współpracowników. Najciekawsze jest to, że wszyscy mu uwierzyli, ponieważ dobrze znany był styl prezydenta. Dla mnie nie jest wzór tego jak powinien się zachowywać odpowiedni polityk...

                    LINK
                  • powiem

                    twardy 2004-06-06 08:57:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    tak, jak chodzi o nikarague zawsze rzady robily brunde interesy i beda robic a szczegolnie wywiad,,, dziaki wlasnie pieknym dzialaniom pracy wladza CIA i uprawnienia zostaly tak ograniczone ze obecnie CIA nie jest w stanie prowadzic pozadnego wywiadu co ostnio przynioslo skutki z atakiem na WTC...... polityk ma tak robic zeby osiagnac swoj cel, a to osiagnal idalnie rozwoj usa i upadake ZSRR... nie ma ludzi perfekcyjnych

                    LINK
                  • Polityka Reagana

                    Sebastiannie 2004-06-06 20:36:00

                    Sebastiannie

                    avek

                    Rejestracja: 2002-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                    Skąd: Pabianice

                    Ja nie oceniałem działań CIA, tylko Ronalda Reagana, którego dałeś za wzór polityka w kwestii wykorzystywania doradców. W tym zakresie właśnie mam pewne wątpliwości. Nie kwestionuję kompetencji osób z otoczenia prezydenta (bo byli to ludzie wykształceni, nawet laureaci Nagrody Nobla), a poruszam poważne pytania o to czy Reagan kontrolował tych ludzi w wystarczający sposób. Dla wielu, w tym dla mnie, to jest sprawa bardzo dyskusyjna i dlatego nie mogę się zgodzić z robieniem z Reagana przykładu do naśladowania...

                    Dla mnie kontrowersyjna jest też sama "reaganomika" i to czy faktycznie idealnie doprowadziła ona do rozwoju USA... To prawda, że polityka deregulacji gospodarki i obniżenia podatków napędziła koniunkturę po kryzysie lat 70-tych, ale miała ona także bardzo negatywne skutki. Przede wszystkim ogromny deficyt budżetowy, z którym poradził sobie dopiero Clinton. W międzyczasie jednak trzeba było ciąć wydatki i zwijać programy federalne na czym stracili tylko ci najbiedniejsi. Najbogatsi dostawali mannę z nieba, mogli robić coraz mniej a ich zyski mimo to rosły. Skutkiem tego było stopniowe spowalnianie gospodarki, a następnie poważna recesja już za rządów następcy Reagana, czyli George`a Busha... Także kij ma dwa końce, jak się wydaje.

                    LINK
                  • nie

                    twardy 2004-06-07 09:35:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    powiem tak ile byla nadwyzka budzetowa jeden rok za Clintona a pozniej znow zaczeto rozbudowywac administracje... to wlasnie dzieki uzdrowieniu przemyslu i obnizeniu podatkow stany wyszly za Clintona na plus... Clinton NIC nie zrobil poniewaz nie mial przewagi w senacie, i jako jedyny w historii tak doprowadzil ze w obu izbach republikanie maja przewage, wiec nie mow mi ze Clinton mogl cos zrobic bo to republikanie odwali czarna robote jak zawsze w USA.... clinton tylko znow narozdawal kase murzynom itp.... zapytaj sie kazdego przedsiebiorcy w USA to Ci powie to samo....\
                    Jaka recsja za Buscha, wtedy na calym swiecie byl dolek, i tyle....

                    LINK
                  • Zupełnie nie masz racji

                    Sebastiannie 2004-06-07 15:40:00

                    Sebastiannie

                    avek

                    Rejestracja: 2002-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                    Skąd: Pabianice

                    W sprawie Kongresu nie masz racji, twardy. Zadałem sobie trochę trudu, żeby wyszukać potrzebne informacje i proszę co ustaliłem:

                    Kadencja Ronalda Reagana (1981-89)

                    97 Kongres (1981-83)
                    Senat: 53 (R) - 47 (D)
                    Izba: 242 (D) - 192 (R)

                    98 Kongres (1983-85)
                    Senat: 54 (R) - 46 (D)
                    Izba: 269 (D) - 166 (R)

                    99 Kongres (1985-87)
                    Senat: 53 (R) - 47 (D)
                    Izba: 253 (D) - 182 (R)

                    100 Kongres (1987-89)
                    Senat: 55 (D) - 45 (R)
                    Izba: 258 (D) - 177 (R)

                    Jak więc doskonale widać Ronald Reagan ani razu nie miał przewagi w Kongresie, a pod koniec swojego urzędowania miał obie izby kontrolowane przez Demokratów.

                    Kadencja Billa Clintona (1993-2001)

                    103 Kongres (1993-95)
                    Senat: 57 (D) - 43 (R)
                    Izba: 258 (D) - 176 (R)

                    104 Kongres (1995-97)
                    Senat: 52 (R) - 48 (D)
                    Izba: 230 (R) - 204 (D)

                    105 Kongres (1997-99)
                    Senat: 55 (R) - 45 (D)
                    Izba: 228 (R) - 206 (D)

                    106 Kongres (1999-2001)
                    Senat: 55 (R) - 45 (D)
                    Izba: 223 (R) - 211 (D)

                    Masz rację, że Clinton przez przeważającą część swojego urzędowania miał Kongres zdominowany przez Republikanów, ale jednak w latach 1993-95 (103 Kongres) miał obie izby kontrolowane przez członków własnej partii - coś czego nigdy nie miał Ronald Reagan.
                    Nie jest też prawdą, że Clinton doprowadził do tego, że po raz pierwszy w historii Republikanie mieli przewagę w obu izbach. Nie chcę sięgać zbyt daleko wstecz, ale spójrz sobie na 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 80 i 83 Kongres - wszystkie one były zdominowane przez Republikanów...

                    Teraz jeśli o budżet i deficyt.
                    Clinton odziedziczył deficyt w wysokości 290 miliardów dolarów w 1992 roku. Przedstawię jak to się kształtowało za jego prezydentury:
                    1993 - deficyt 255 miliardów dolarów
                    1994 - deficyt 203 miliardy dolarów
                    1995 - deficyt 164 miliardy dolarów
                    1996 - deficyt 107 miliardów dolarów
                    1997 - deficyt 22 miliardy dolarów
                    1998 - nadwyżka 69 miliardów dolarów
                    1999 - nadwyżka 126 miliarów dolarów
                    2000 - nadwyżka 236 miliardów dolarów

                    Po pierwszym roku rządów Busha nadwyżka zmalała do 127 miliardów dolarów w 2001. W 2002 roku znów pojawił się deficyt rzędu 158 miliardów dolarów. W 2003 roku deficyt ma wynieść już 375 miliardów dolarów... Pozostawiam to bez komentarza, bo liczby mówią same za siebie, twardy. Dane przedstawione przeze mnie pochodzą z Kongresowego Biura Budżetu.

                    LINK
                  • co do deficytu

                    Anor 2004-06-08 01:41:00

                    Anor

                    avek

                    Rejestracja: 2003-01-09

                    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

                    Skąd: Chyby

                    To nie chciałbym zebyście oceniali deficyt budżetowy jako coś negatywnego! Już Keynsowska ekonomia czyli ta najbardziej tradycyjna wskazywała ze deficyt budżetowy jest jedyną droga do utrzymywania stabilnego rozwoju państwa. Utrzymywanie KONTROLOWANEGO deficytu budżetoego niedopuszcza do wystepowania częstych wahań cyklicznych w gospodarce. Wyjaśnie ze Kontrolowany decicyt to taki którego pokrycie nie doprowadza do znaczącej deprecjacji pieniądza (czyli sytuacja gdzie utrzymujemy niskie stopy procentowe dzieki którym mamy niskie koszty utrzymywania długu służącego na pokrycie deficytu).

                    Powodoów dla których utrzymyuwanie deficytu budżetowego jest pozytywne jest bardzo wiele i wszystkich tu nie wymienie, bo czasu nie amm ani wiedzy gdyż musiałbym sobie conieco powtózyć.. niemniej ejdnak jest kilka podstawowych kwestii mianowicie defict budżetowy zmusza państwo do utrzymywania jak najniżych kosztów a wręcz ich cięcia aby ciągle dążyć do sytuacji gdzie tego defcytu nie ma. Jednym słowem rządzący bardziej sie staraja jak kasy nie ma niż jest. Właśnie przez takie działanie jednocześnie interesem pańśtwa jest utrzymywanie jak najniższych stóp procentowych (aby ponisić jak najniższe koszty obsługi długu publicznego) a to tym samym obniżacjąc ksozt kredytu dla przesiębiorstw zwiększa ich konkurencyjność i napedza PKB. Kolejną kwestią to jesty sprawa oddziaływania deficytu na kurs waluty! Kiedy mamy deficyt musimy zaciągnąć dług aby go pokryć. Tym samym musimy zapłacić komuś kto pozyczy nam pieniądze. Taka emisja długu (bony skarbowe, obligacje, listy zastwne itp) powoduje obniżenie się kursu waluty (waluta staje sie slabsza (tak jak teraz u nas mamy pełno długu i złoty jest tani). Jednak niski poziom waluty to coś całkiem dobrego bo wpływa na polepszenie sytuacji dla exporterów. Bilans płatniczy z zagranica wygląda duzo korzystniej. U nas w Polsce niski poziom zotego przy ogromnym imporcie i niewielkim eksporcie nie jest czyś super dobrym, za to w Stanach gdzie i tak importuje się niewyobrażalne ilości duóbr to mim wszystko równeiż niewyobrażalne ilości dóbr się eksportuje co w sytuacji korzystego (niskiego) poziomu kursu dolara (np do EURO) jest istnym kopem dla exporterów. Co wiecej sytuacja z pozytywnym bilansem płątniczym doczyczy szczególnie dóbr komplementarnych czylit akich które mozemy wymienić lub mozemy sie obyć bez nich, jednym slowem dóbr luksusowych. Stany akurta włąśnie takie dobra importują przede wszystkim. Dobra podstawowe na włąsne potrzeby produkują sami (żarcia miają w brud).

                    A teraz kolejna teoria która jednak jest jak najbardziej prkatyczna. Minowicie podstawowa teoria finansów. Koszt Kapitału Obcego < Kosztu Kapitału Własnego. Jednym słowem jak policzysz koszt pozytkania kapitału włąsnego (udziały wspólników, akcje) i porównasz do kosztu kapitąłu obcego (kredyt, papiery dłużne) to zawsze to drugie bedzie korszystniejsze. Przenosząc to an stuację państwa (a działa top tak samo tu i tam) widac że finansowanie wszystkiego z WŁASNEJ kasy jest po prostu nieopłacalne! Zaciągnięcie długu na pokrycie deficytu jest jak najbardizje koszystne zarówno dla przedsiębiorstwa jak i dla państwa.

                    Reasumując na pewno nalezy stwierdzic zę mój post jest trochę pzoa waszą dyskusją, ale chciałbym abyście nie odnosili nadwyżki finansowej jako czegos rewelacyjnego. Nie bójcie się deficytu... (tym bardziej w stanch... wierzcie mi im każdy pożyczy kasę) W stanach ogromne sztaby finansistów myślą i prognozują finanse US i oni dobrze sobie wszystko zaplanowali i im zaleząło żeby ten deficyt się pojawił! To jest po prostu różnica w podejściu do zarządzania pańśtwem przez Republikanów oraz Demokratów. Różne drogi jakie mozna wybrać. Dlatego mierzenie rządów miarką deficyt - żle, nadwyżka - dobrze, jest bardzo błędne z punktu widzenia ekonomiczno finansowego.

                    Oczywiscie nie mozna mówić ze jechanie na deficycie w nieskońćzonosć i to zwiekszajacym się jest dobre.. Ależ skąd.. wszystko musi być kontrolowane.

                    LINK
                  • Samonapędzający się mechanizm

                    Sebastiannie 2004-06-08 02:49:00

                    Sebastiannie

                    avek

                    Rejestracja: 2002-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                    Skąd: Pabianice

                    Ekonomia jest rzeczywiście fajną nauką i gdyby tylko nie męczyli głupimi wzorami, to można by się tym trochę pobawić . Z tego co obserwuję, to widzę, że ilu ekonomistów, tyle poglądów i każdy ma swoje sensowne argumenty Zgadzają się oczywiście co do pewnych ogólnych prawideł wolnego rynku, ale już jak dojść do ich zrealizowania to nie ma jednej odpowiedzi .

                    Ja widzę pewną korzyść z deficytu w sytuacji kiedy chcemy rozruszać gospodarkę, a potrzebujemy na to albo kasy żeby samemu sfinansować inwestycje, albo też innym dajemy pośrednio kasę w formie zwolnień podatkowych, żeby to oni inwestowali - i w jednym przypadku i w drugim jest duża szansa, że pojawi się deficyt. Jestem jednak zwolennikiem ekonomii opartej na logice (bo taką jestem w stanie zrozumieć ) i dlatego wychodzi mi, że jechanie na kredycie jest chore w dłuższej perspektywie czasu. Długi trzeba zawsze spłacać, a na dodatek one nam blokują wydatki na inne możliwe cele, szczególnie jeśli dojdzie do pewnych niespodziewanych okoliczności. W Stanach do takich jak wiemy doszło w wyniku ataku terrorystycznego i gdyby nie kasa, którą wypracował Clinton, to byłoby naprawdę niewesoło. Niestety Bush wydał już wszystko, a do tego naśmiecił nowe ponad 300 miliardów, co nawet jak na realia USA jest dużo. Jeśli przegra teraz w listopadzie, to trzeba będzie po nim znowu parę lat sprzątać...

                    Wróćmy może jednak do samego deficytu i długu publicznego. To jest rzeczywiście ciekawe zjawisko, bo przecież wiadomo, że chyba nigdy nie dojdzie do sytuacji, w której ten dług zostanie spłacony, a jednak ciągle pieniądze są państwu pożyczane. Państwo bierze i bierze i bierze i w gruncie rzeczy mniej spłaca niż się ponownie zadłuża. Oczywiście bieżąca obsługa musi być zawsze zapewniona, ale to przecież nie zmniejsza rozmiaru długu, a jedynie przedłuża status quo. Co więcej, co roku trzeba więcej kasy wykroić na tę obsługę... To jest chory cykl, który może w przypadku USA nie jest tak groźny, bo to państwo potężne i bogate, ale już w takim kraju jak Polska to się robi straszne. Tutaj nie opłaca się kredytować przedsiębiorców i ryzykować, skoro można kredytować państwo i grzać ręce koło kominka. Tutaj nie ma pieniędzy na szpitale, bo trzeba obsługiwać rosnący dług, a odsetki się same nabijają. No i właśnie lepiej jest zamknąć szpital czy nie zapłacić emerytce niż przestać na bieżąco regulować sprawy zadłużenia, ponieważ jeśli tylko instytucje finansowe zorientują się, że coś może być nie tak, to już grosza nie dadzą, a wtedy wszystko runie.
                    Jeśli deficyt nie jest super, ani nadwyżka na dobrą sprawę też, to ja stawiałbym w takim razie na względną równowagę budżetową, ale jej nie ma ani u nas, ani w Stanach w obecnej chwili.

                    LINK
                  • równowaga budżetowa i zdrowy rozsądek

                    Anor 2004-06-08 03:16:00

                    Anor

                    avek

                    Rejestracja: 2003-01-09

                    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

                    Skąd: Chyby

                    Sebo w sumie piszesz jakbyś się ze mną lekko nie zgadzał, ale wychodzi na to ze myśłimy cały czas w tych samych realich. Bo ja już podkreśliłem, ze defcyt musi być kontrolowany żeby był zdrowy i pozyteczny! Tak jest w stanach oni wiedzą ile tego deficytu się spodziewać (oczywiscie oprócz takich sytuacji jak WTC i wszystko co potem-bo tego winnych trudno się doszukiwać po stronie finansowej), jednak tak nie jest w Poslce gdzie rząd nie panuje niestey nad budżetem i po prostu ma problemy z obsługa kosztó co doprowadza do rozdmuchania długu w nieskoczonosć. Ja rozumiem równowage budżetowa jako stan względnych wyhyleń na plus i minus ale własnie w tym kontrolowanym obszarze... Według teorii ekonomii jest to (w przypadku deficytu) który to pozwoliłby spłącić cały dług publiczny w okresie pomiędzy 7-10 lat, co jest niewielkikim przekrojem czasu w kontekście długotermonowości inwestycji w publiczne papiery wartościowe. nalezy tu oczywiscie pamietac o rolowaniu długu bo nie ma czegoś takeigo ze przychodzi dzien slaty i Polska kładzie swoje 60% PKB na stół w gotówie i spłaca wszystko... Tak nie ma nawet w US...

                    Ale czemu jednak dług nie jest groźny...??

                    Jak już napisałem oczywiscie w kontrolowanych wielkosciach... Pisałem to już on stymuluje do lepszego działania i operowania, on jest w ogólnym rozrachunku tańszy niż połozenie własnejk kasy!! Zobacz:

                    SYTUACJA I (100% kapitału własnego)
                    - masz interes w który wkłądasz 10 mln PLN...
                    - zwrot z zainwestowanego kapitału to 15% rocznie (poziom realny a nawet dość niski)
                    - czyli zysk masz na poziomie 1,5 mln rocznie
                    - Biorąc pod uwagę rentowność kapitałów własnych osiagasz ten wskaźnik na poziomie 15% rocznie

                    SYTUACJA II (50% kapitału obcego)
                    - masz te same 10 mln PLN i do tego bierzesz kredyt na 50% tej wartośći czyli masz razem 15 mln PLN (relacja jest bardzo mozłiwa)
                    - osiągasz te samo 15% zwrotu z inwestycji czyli masz 2,25 mln P
                    - od kredytu 5 mln płacisz (realia polskie) około 7,5% odsetek i kosztów bankowy (prowizje od udzielnie, niewykorzystania itp itd) czyli z 5 mln płacisz rocznie 375 tys PLN.
                    - w ogólnym rozrachunku zyskujesz na inwestycji 2,25-0,375=1,875mln PLN
                    - rentownosć kapitału włłasnego to w tym przypadku 18,75%

                    To jest włąsnie teoria kosztu kapitału! Opłaca się być kredytowanym jełśi posiadasz prospektywne przedsiębiorstwo/państwo... Jeśli go nie masz to nie pożyczaj. Rozumiesz?

                    A co do ekonomistów i tego ze to `fajna` nauka. Może i masz rację że jest wiele zdań, one wynikają z pewnych przekonań i tak jakw polityce podejścia do gsopodarki mimo to wszyscy wywodza się z jednego kanonu kanonu który można obmierzyć i wyliczyć który mozna okreslić i pdoać jednym słowem jest on wymierny. Chyba dlatego włąśnie ejstem ścisłym umyśłem bo lubię konkrety a nie pływanie z lewa na prawo bez żadnych wniosków...

                    LINK
                  • Anor

                    twardy 2004-06-08 09:35:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    nie jestem ekonomista jak Ty ale podzielam twoje zdania w stu procentach,,,, kazda wielki biznznas opiera sie na porzyczaniu pieniedzy i dobrzy ich ulokowaniu bo na wiele rzczy nikogo nie stac... a jak sie ma to sie szasta pieniedzmi... szczegolnie jak sie dopusci socialistycznych politykow ktorzy beda chcieli zdobyc glosy....

                    Seba: ja nie mowilem ze mial przeaga bo przewanie w historii usa wyborcy tak glosuja zeby byla rownowaga, do tego dochodzi ze czesc senatorow ze soba wspolpracuje, sa mniej lub bardziej ortodoksyjni itp....
                    Po drugie jak mowie deficyt nie jest zly, to za Regana np nasa miala kase a teraz juz jej nie ma co spowodowalo ze nie ma np nowego wahadlowaca..
                    Jak chodzi o to zze w tym czasie byla przewaga i w kongresie i prezydent nie byli z tej samej partii to nie wiedzialem... ta akorat wiedze czerpalem z polskich gazet wyborcza czy wprost co pokazuje jak "dobrymi: zrodlami one sa...

                    LINK
                  • Dofinansowanie

                    Otas 2004-06-08 14:51:00

                    Otas

                    avek

                    Rejestracja: 2003-11-05

                    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

                    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

                    kapitałem obcym jak pisze Anor powoduje wzrost rentowności kapitału własnego ... i jest bardzo dobra ale nie można jej ciągle stosowac, co jakiś czas trzeba wprowadzić strategie stabilizacyjną i zmniejszyć obciążenie finansowe aby "dżwignia finansowa" nie zamieniła sięw "maczuge finansową" ... heh....

                    To znaczy zgadzam sięz Anorem.. po prostu chciałem się pochwalić że też coś wiem

                    LINK
                  • Rozsądne poparcie

                    Sebastiannie 2004-06-08 19:24:00

                    Sebastiannie

                    avek

                    Rejestracja: 2002-12-28

                    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

                    Skąd: Pabianice

                    Musimy się trochę "poniezgadzać" żeby nudno nam się nie zrobiło, a poza tym każdy konflikt czy też różnica zdań stymuluje zdrowe myślenie . Ja oczywiście za bardzo nie mogę się wychylać, bo mi materiału (czytaj: wiedzy ) nie starcza, ale tak z grubsza zawsze coś tam dopowiem . A tak jak napisałem kiedyś, w tematach gospodarczych rozsądni ludzie w końcu się porozumieją, choć niekoniecznie muszą zlizywać sobie krem z palców . Ja też się z tobą zgadzam, nawet jeśli nie zawsze wstaję i klaskam .

                    LINK
                  • widze

                    twardy 2004-06-09 09:50:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    ze ogolnie jednomyslnosc zapanowal.... ti chyba pierwsz rozmowa na forum zakonczona jakims wnioskami z ktorymi wszyscy sie zgdzaja...

                    LINK
                  • twardy

                    Anor 2004-06-10 02:10:00

                    Anor

                    avek

                    Rejestracja: 2003-01-09

                    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

                    Skąd: Chyby

                    w końcu rozmowa jest na poziomie Taką lubię (mimo to nie stronie od iinnyh które pełnią inne funkcje). W kazdym razie mam nadzieje ze jescze keidyś sie o ekonomii wpisze bo zawsze traktuje to równeiż jako małą powtóeczka dla mnie samego

                    LINK
                  • a Ja

                    twardy 2004-06-10 10:07:00

                    twardy

                    avek

                    Rejestracja: 2002-07-16

                    Ostatnia wizyta: 2012-02-07

                    Skąd: Wrocław

                    sie wlasnie zastanawiam co dalej robic po przyjezdzie i chyba wlasnie pojde albo na MBE albo na studia po dyplomowe na wroclawska akademie ekonomiczna.... zawsze mnie ekonomia pociagala, pomimo ze wybralem studia techniczne,,,,, bo narazie to ja jestem amator i nic wiecej wiec doglebinie nie moge rozmawiac bo sie nie znam...

                    LINK
        • A niby dlaczego

          Otas 2004-06-09 08:44:00

          Otas

          avek

          Rejestracja: 2003-11-05

          Ostatnia wizyta: 2020-05-01

          Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

          byłbym złym kandydatem?? ... tak samo dobrze bym wypełniał swoje obowiązki (czyli branie w okienku diety) jak Anor

          PS. Dziękuje Rumcajs za zaufanie, możesz zostaćszefem mojego sztabu wyborczego

          LINK
  • Ja już pisałem

    Lord Sidious 2004-06-06 12:59:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2025-04-20

    Skąd: Wrocław

    pójdę i zagłosuje na Samoobronę. Obawiam, się, że nasi politycy nic w UE nie zdzialają, to niech zrobią tam takie przegięcia, zeby EU wpadła na pomysł zmniejszenia ich pensji. A z drugiej strony, może Buraki nie będą chciały wracać.

    LINK
    • no i POLECAM

      Anor 2004-06-10 02:06:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      Wszystkim "komiksową" satyrę pana Swaki w Wproście ostatnim! Rewwelacja!!! Przedstawia na pierwszym rysunku Konia trojańskiego w Parlamencie Brukselskim a na drugim rysunku wyskakujących z tego samego Konia trojańskiego parlamentarzystów z krawatami samoobrony Po prostu jakby to nasz kochany Lord malował!!!!

      Brawo Lordzie

      LINK
    • Dziwne podejście

      Sebastiannie 2004-06-10 02:53:00

      Sebastiannie

      avek

      Rejestracja: 2002-12-28

      Ostatnia wizyta: 2008-09-20

      Skąd: Pabianice

      Niedobrze jak zatarta jest granica pomiędzy żartem a rzeczywistością, ponieważ wtedy zupełnie nie wiadomo co jest grane . Gdybyś, Sidious, mówił serio z tą Samoobroną, to byłoby to doprawdy absurdalne podejście. Po pierwsze, żeby zrobić jakieś przegięcie, trzeba dysponować jakimiś wpływami i władzą. Samoobrona w PE będzie miała tyle władzy ile ja mam władzy nad tobą, siedząc w domu przy komputerze. Nawet gdybym chciał zrobić jakiś przekręt, to nie mam takich możliwości i takich możliwości nie będzie miał ani Lepper, ani nikt z jego przydupasów...
      Po drugie, co znaczy, że nie będzie im się chciało wracać? Przecież PE nie jest w permanentnej sesji - spotkania są jakoś raz miesiącu. Polacy wysyłają tam bodajże 54 deputowanych, a tylu ludzi to Samoobrona ma nawet w małej wsi pod Wrocławiem... Poza tym nie ma przeciwskazań żeby łączyć funkcję eurodeputowanego z funkcją posła: kiedy obraduje Sejm siedzisz w Warszawie, kiedy obraduje Parlament Europejski siedzisz w Sztrasburgu i tyle - kasę wydajesz i tu i tu, bo po co się ograniczać... Realna władza zaś jest tylko tutaj, bo tam możesz co najwyżej pogadać, dopóki nie wyłączą ci mikrofonu (a Lepperowi już przecież wyłączyli ).

      LINK
  • A ja w sumie jeszcze

    Otas 2004-06-08 14:54:00

    Otas

    avek

    Rejestracja: 2003-11-05

    Ostatnia wizyta: 2020-05-01

    Skąd: Best'veena /k. Bi-Bi

    się nie zdecydowałem ... jak przy kazdych wyborach miałem zostać w domu ... ale pomysła Lorda nie jest zły ... im więcej Leppera w Brukseli tym mniej w Warszawie

    LINK
  • Szkoda

    Lord Bart 2004-06-09 12:59:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    szkoda mi że moje PIERWSZE w zyciu wybory sa tak gówno znaczące.... głosowanie na jakis mało znanych kolesiów, którzy nachapią się 9tys EUR na miech to nic ciekawego. Szkoda, wielka szkoda.

    LINK
    • To nie jest gówno

      Sebastiannie 2004-06-09 21:12:00

      Sebastiannie

      avek

      Rejestracja: 2002-12-28

      Ostatnia wizyta: 2008-09-20

      Skąd: Pabianice

      Te wybory są znaczące, bo rola Parlamentu Europejskiego w Unii Europejskiej wzrasta. Oczywiście w większości pełni on nadal funkcje doradcze i opiniujące, ponieważ państwa niechętnie chcą się zrzec swoich kompetencji decyzyjnych na korzyjść jakiegoś innego podmiotu. Niemniej w przypadku budżetu Wspólnoty, Parlament pełni bardzo istotną rolę - może przesuwać środki, a nawet odrzucić projekt w całości. Parlament pełni też znaczące funkcje kontrolne w stosunku do Komisji Europejskiej, którą może odwołać. Uprawnienia Parlamentu Europejskie powiększą się dodatkowo po przyjęciu Konstytucji, więc to jest ważna sprawa ażeby mieć w nim swoich przedstawicieli. Oczywiście nie byle jakich przedstawicieli, tylko takich którzy będą potrafili się znaleźć w Strasburgu i Brukseli, takich którzy dołączą do największych i najbardziej wpływowych frakcji parlamentarnych, a nie będą się szwędać gdzieś na marginesie. Jeśli ktoś odda głos na ugrupowanie, które zna się tylko na wymachiwaniu szabelką (bądź krzyżem), to faktycznie nic z tego nie wyjdzie i równie dobrze mógłby zostać w domu. Deputowany nie jest bowiem od krzyczenia, a od tego żeby załatwiał ważne sprawy - megafon jest dobry tylko do naszego Sejmu, bo za granicą potrafią sobie radzić z niesfornymi ludźmi.
      Patrząc na kampanię wyborczą u nas w kraju można faktycznie odnieść mylne wrażenie co do rangi tego wydarzenia, ale jednak ktoś zostanie wybrany. Ten KTOŚ będzie mógł COŚ zrobić, pod warunkiem, że będzie wiedział jak, albo znajdzie się w towarzystwie, które mu pokaże jak skutecznie pracować w Parlamencie Europejskim.

      LINK
      • Re: To nie jest gówno

        Lord Bart 2004-06-10 12:36:00

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        Sebastiannie napisał:
        ale jednak ktoś zostanie wybrany. Ten KTOŚ będzie mógł COŚ zrobić, pod warunkiem, że będzie wiedział jak, albo znajdzie się w towarzystwie, które mu pokaże jak skutecznie pracować w Parlamencie Europejskim.
        -----------
        Tjaaaa z uwagi na kandydatów z list jakie właśnie czytam to widzę, że ci KTOSIE I COSIE to zypełnie nieznani ludzie albo złodzieje, którzy juz nakradli w Polsce i chcą sobie ciepłą posadkę załatwić. Taka prawda.

        LINK
      • Owszem

        Thengel 2004-06-10 12:37:00

        Thengel

        avek

        Rejestracja: 2002-06-10

        Ostatnia wizyta: 2007-01-06

        Skąd: Warszawa

        wybory są niezwykle znacząc ale gdybym miał już prawo do głosu to bym je olał. Dlaczego? Bo bardzo chętnie głosowałbym na Partię Europejskich Socjalistów czy komunistów ale nie chcę głosować na pseudo-socjalistów z SLD czy SDPL. To jest wina złego dobory systemu głosowania bo nie powinno się głosować na partie narodowe ale europejskie. Podejrzewam że moje rozterki podzielają rónież np. chadecy, zieloni etc.

        LINK
        • De facto jest tak jak chcesz

          Sebastiannie 2004-06-10 21:14:00

          Sebastiannie

          avek

          Rejestracja: 2002-12-28

          Ostatnia wizyta: 2008-09-20

          Skąd: Pabianice

          Wiesz, to co proponujesz jest niemożliwe do spełnienia (przynajmniej w tej chwili). Po prostu nie ma partii o charakterze europejskim, które mogłyby bezpośrednio w takich wyborach startować... Niemniej de facto taki system obowiązuje (pośrednio). Polscy deputowani do PE będą musieli się jakoś zorganizować kiedy zostaną wybrani, podobnie jak deputowani z innych krajów. Nie utworzą przecież frakcji partii narodowych (chyba, że Samoobrona... no i może LPR ), a właśnie frakcje ogólnoeuropejskie. Jeśli zagłosujesz na SLD bądź na SdPl, to dołożysz parlamentarzystów do Partii Europejskich Socjalistów, jeśli na Platformę to przysporzysz głosu Europejskiej Partii Ludowej itd... System głosowania nie jest więc aż taki zły, tylko trzeba spojrzeć trochę dalej, a nie tylko na polską nazwę ugrupowania. Za większością polskich partii kryje się bowiem jakaś partia europejska (oczywiście nie o charakterze wyborczym, a czysto parlamentarnym).

          LINK
          • Tak

            Thengel 2004-06-11 14:55:00

            Thengel

            avek

            Rejestracja: 2002-06-10

            Ostatnia wizyta: 2007-01-06

            Skąd: Warszawa

            tylko że ja nie chcę by w parlamencie zasiadali jacyś byli agenci SB tylko prawdziwi socjaliści, a głosując na SLD właśnie do tego dążę. A np. GUE/NGL nie posiada w Polsce swych przedstawicieli (nie głosowałbym na nich, ale daje ich jako przykład). Na razie nie ma takich partii, ale zapewne nie byłoby trudno taką partię stworzyć. Mam nadzieję że jak będę miał prawo głosu to coś takiego już będzie istniało

            LINK
          • masz

            Lord Bart 2004-06-11 15:30:00

            Lord Bart

            avek

            Rejestracja: 2004-01-20

            Ostatnia wizyta: 2021-09-13

            Skąd: Warszawa

            pewnie rację, ale i tak żal mi dupę ściska jak mam iść na te wybory.

            LINK
  • Ja Wam sie

    Lord Satham 2004-06-10 21:23:00

    Lord Satham

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-04-10

    Skąd:

    nie dziwie, ze nie chcecie decydowac o losie PL.
    Za Was juz zdecydowano, a to jest tylko pod publike.
    Te obietnice i szczytne hasla robia ludziom z mozgu wode, a innych wkurza ze takie palanty pra do wladzy...i teraz co? Byle z daleka od PL.
    A dlaczego? Bo czuja sie winni, ze agitowali.
    Pomijam rzeczy, ktore mialy staniec, a wzrosly.
    Zawsze jest wytlumaczenie dla zwyklego zjadacza chleba, ze jak maja dac, to nie moga bo nie maja; a jak zabrac to powoluja sie na przepisy.

    Dlaczego tylko mowia o przyszlosci i juz dziela pieniadze-ponoc dla nas.
    A moze to my sami powinnismy dzielic.
    I racje ma Andaral, ale ze klac mi sie nie chce powstrzymam sie...

    LINK
  • Ludzie

    Hazar_Chaal 2004-06-12 22:40:00

    Hazar_Chaal

    avek

    Rejestracja: 2004-04-29

    Ostatnia wizyta: 2006-09-17

    Skąd: Rybnik

    wy olejecie wybory, a Lepper ma bandy fanatyków, którzy pójdą i zagłosują na idiotów z jego partii. Oni nic nie zrobią, ale obciach będzie ogromny, że nas takie oszołomy reprezentują.

    LINK
  • Już dzisiaj

    cobo 2004-06-13 14:42:00

    cobo

    avek

    Rejestracja: 2003-01-21

    Ostatnia wizyta: 2016-03-10

    Skąd: Miechów

    Kto już był głosować?
    Ja mam zamiar iść zaraz. Hazar_Chaal ma racje. Jeśli ludzie będą sobie olewać wybory to Lepper i jego samoobrona zdobedą władze i dopiero się zacznie. A więc dowodziki w łapke i do urn!!!!

    LINK
    • Ja już byłem

      Lord Sidious 2004-06-13 14:56:00

      Lord Sidious

      avek

      Rejestracja: 2001-09-05

      Ostatnia wizyta: 2025-04-20

      Skąd: Wrocław

      i głosowałem na Selfdefendence. To UE więc mi tam obojętnie kto bedzie. Patrzac na listę kandydatów i ich dokonan... NIKT Z nich nie mógł sie poszczycic, że zrobił coś dla Wrocławia i okolic, jak np. Zdrojewski... a dodatkowo plakaty fundacji Schumana przekonały mnie, że lepiej wysłać buraków do brukseli, niech tam zapuszczą korzenie... bo ktokolwiek pojedzie i tak nic nie zrobi dla moich okolic. Skoro teraz nie zrobił, to akurat będąć tam będzie miał okazjędziałać. Koniec. to nie agitacja ... tym razem, nawet sygnaturke wywaliłem

      LINK
      • Dobra

        cobo 2004-06-13 15:02:00

        cobo

        avek

        Rejestracja: 2003-01-21

        Ostatnia wizyta: 2016-03-10

        Skąd: Miechów

        wyslijmy tych buraków do Brukseli. Ale po co? Tylko nam tam obory narobią. Ostatnio widziałem w TVN 24 wywiad z taką jedną Panią z Samoobrony. Boże chroń nas przed takimi ludźmi. I jak tu ma byc dobrze na tym świecie jak wszyscy mają taką postawe a nie inną. Wyślijmy buroków za granice niech tam robią wioche a nie u siebie w domu.
        Chyba coś jest z tym nie tak. Zastanów się nad tym.

        LINK
      • oddaj glos na Samoibrone i LPR

        Andaral 2004-06-14 10:39:00

        Andaral

        avek

        Rejestracja: 2001-09-04

        Ostatnia wizyta: 2011-11-10

        Skąd: Warszawa

        Tak naprawde to powinno sie oddac glosy na SO i LPR, bylby z tego jeden duzy plus, wyjechali by z tego kraju na piec (chyba) lat

        To jest oczywiscie zart !!

        LINK
  • Też już byłem

    Thengel 2004-06-13 15:03:00

    Thengel

    avek

    Rejestracja: 2002-06-10

    Ostatnia wizyta: 2007-01-06

    Skąd: Warszawa

    z tatusiem, mamusią i dwiema siostrami bo niestety do głosowania trochę mi brakuje

    LINK
  • byłem

    Lord Bart 2004-06-13 20:07:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    głosowałem na Zielonych.

    LINK
    • Hmm...

      Thengel 2004-06-17 14:12:00

      Thengel

      avek

      Rejestracja: 2002-06-10

      Ostatnia wizyta: 2007-01-06

      Skąd: Warszawa

      Niepokoją mnie Zieloni 2004. Mało o nich wiem ale zachowują się nieco dziwnie np. podczas demonstracji (antyszczytowej) koniecznie chcieli utworzyć własną kolumnę a nie iść z ekologami. To stawia pod znakiem zapytania ich poglądy.

      LINK
  • i spełniłem

    Anor 2004-06-14 01:12:00

    Anor

    avek

    Rejestracja: 2003-01-09

    Ostatnia wizyta: 2023-05-17

    Skąd: Chyby

    i ja swój obowiązek społeczny... zagłosowałem nakandydata z innej partii niżmoje przekonania polityczno gospodarcze... ale za to bardfzo kompetentnego.. czy może ktoś zgadnie na kogo?

    PS byłem jednym z tych co piątych uprwnionych do głosowania - skandal

    LINK
  • Jeśli już się sprawdzamy...

    Sebastiannie 2004-06-14 01:44:00

    Sebastiannie

    avek

    Rejestracja: 2002-12-28

    Ostatnia wizyta: 2008-09-20

    Skąd: Pabianice

    No dobra, skoro już wykładamy karty na stół, to i ja pokażę swoje, choć każdy as bierze raz . Zagłosowałem na Sojusz Lewicy Demokratycznej, nie potrafiłbym wybrać kogoś kto nie reprezentuje mojej opcji polityczno-gospodarczej...

    LINK
    • bez aluzji

      Anor 2004-06-14 02:30:00

      Anor

      avek

      Rejestracja: 2003-01-09

      Ostatnia wizyta: 2023-05-17

      Skąd: Chyby

      ne chciałbym zostać nazwany kurwą polityczną.... bo takowa nie ejstem zagłosowałem na `członka` UW zamiast na PO oni są bardzo blisko w przekonaniach gospodarczych co dla mnie najwazniejsze... ale te wybory dla mnie były wyborami luidzi osobistości a nie partii to w końcu jednostki bedą decydowały w Parlamencie!

      LINK
      • Tak czy siak

        Sebastiannie 2004-06-14 21:03:00

        Sebastiannie

        avek

        Rejestracja: 2002-12-28

        Ostatnia wizyta: 2008-09-20

        Skąd: Pabianice

        Może i tak, ale co mi po głosowaniu na kogoś kto będzie szalenie kompetentnie wykonywał swoje obowiązki, ale będzie robił dobrze rzeczy, z którymi ja się nie zgadzam... Dwa razy bardziej wolę kogoś kto będzie robił coś co popieram, nawet jeśli okaże się osobą nie tak sprawną jak inni... Takie jest moje zdanie i to jest odzwierciedlane w sposobie w jaki głosuję. Oczywiście każdy ma prawo do swojej własnej oceny... Kto tam u was był? Pewnie J. Kułakowski? Na pewno facet inteligentny i obeznany w tematyce, nic do niego nie mam w sensie kwalifikacji. Z drugiej strony jest już stary i konserwatywny w nastawieniu, a więc znacznie odstaje od mojego sposobu patrzenia na świat. To tyle.
        Użyłeś jednak trafnego określenia, z którym się zgadzam. Liberalne partie centrowe są niby ciekawe i być może byłyby godne poparcia, gdyby nie były takimi kurwami... Ale może tak naprawdę nie jest... Może miejsce zideologizowanych wyborców jest po określonej stronie sceny politycznej - po prawej, albo po lewej, a nie w centrum? Ja w każdym razie jestem określony .

        LINK
  • WYNIKI

    Lord Bart 2004-06-14 09:01:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    wstępne chyba

    Według cząstkowych nieoficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej, zebranych z 60,32 proc. obwodowych komisji, Platforma Obywatelska uzyskała 22,96 proc. głosów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
    Wyniki podał o godz. 7.20 przewodniczący PKW Ferdynand Rymarz. Obwody te obejmowały prawie 17,3 mln uprawnionych do głosowania.
    Frekwencja w tych obwodach wyniosła 19,96 proc.
    Gdyby takie wyniki utrzymały się, PO uzyskałaby 15 mandatów, LPR - 10, Samoobrona - 8, PiS - 7, SLD-UP i PSL - 5, a UW 4 mandaty.

    LINK
  • Na kogo glosowaliscie

    Andaral 2004-06-14 10:37:00

    Andaral

    avek

    Rejestracja: 2001-09-04

    Ostatnia wizyta: 2011-11-10

    Skąd: Warszawa

    ja oddalem glos na liste nr.12 UW - Geremek, jeden co ma czyste rece !!

    LINK
  • Wieśniaki

    Hazar_Chaal 2004-06-14 14:47:00

    Hazar_Chaal

    avek

    Rejestracja: 2004-04-29

    Ostatnia wizyta: 2006-09-17

    Skąd: Rybnik

    z samoobrony i LPRu nic tam nie zrobią, ale obciach będzie okropny. Nie wstyd wam, że mieszkacie w kraju, który będzie miał w parlamencie UE 18 wieśniaków z Samoobrony oraz równie porypanego LPRu i 5 czerwonych z SLD?

    LINK
  • Wyniki

    Lord Bart 2004-06-14 17:04:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    juz chyba oficjalne:

    Według cząstkowych, nieoficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej, zebranych z 85 proc. obwodowych komisji, Platforma Obywatelska uzyskała 23,48 proc. głosów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

    Na drugim miejscu jest LPR - 16,42 proc., a na trzecim PiS - 12,52 proc.

    Wyniki na podstawie danych z 85,06 proc. obwodów aktualne na godz. 10.30 podał szef PKW Ferdynand Rymarz. Frekwencja w tych obwodach wyniosła 20,42 proc.

    Samoobrona z 11,55 proc. spadła, w porównaniu z wynikami ogłoszonymi po godz. 7 rano, na czwarte miejsce. Koalicja SLD-UP otrzymała 9,11 proc., Unia Wolności - 6,92 proc., a PSL - 6,88 proc. 5-proc. próg wyborczy przekroczyła też SdPl z wynikiem - 5,07 proc.

    Taki wynik daje Platformie Obywatelskiej 14 mandatów w PE, LPR - 10, PiS i Samoobronie - po 7, SLD-UP - 5 mandatów, UW i PSL - po 4 mandaty, i SdPl - 3.

    hehe Samoobrona dała D

    LINK
  • Prawdziwy, swiadomy Obywatel

    Lord Satham 2004-06-14 22:18:00

    Lord Satham

    avek

    Rejestracja: 2003-01-08

    Ostatnia wizyta: 2013-04-10

    Skąd:

    No i mamy, czego chcielismy.
    Wybralismy tych, co znowuz nam namaca.
    Ja, dzieki za rozum, nie glosowalem.
    I dobrze, zrobilem to swiadomie i z pelna odpowiedzialnoscia.

    Dlaczego postanowilem tym razem zostac w domu i spedzic milo czas?
    Rok temu rozwniez nie uczestniczylem w tej Crazy Paradzie z nastepujacych powodow:
    1.już wczesniej za mnie zdecydowano, czy mamy być w Unii, czy nie.
    2.nie zaleznie od ilosci glosujacych oraz ich decyzji i tak bylibysmy.
    3.przez wiele miesiecy prezentowano nam scenariusz czarny, ze jeśli NIE, to (az strach pomyslec, co nas czeka)...

    Teraz byliśmy swiadkami niezlej szopki z udzialem wielu rzedzacych.
    Czegoz to oni nie obiecywali?
    Jakie perspektywy przed nami odkrywali?
    Tak na prawd, to same hasla, które nic nie znacza.
    Co niby ma oznaczac: „walka z bezrobociem”, ”poprawa warunkow pracy”, ”poprawa ochrony zdrowia”?
    Puste slogany, bez poparcia czynami.
    Ale co tak na prawde krylo się za ich intencjami, to my już wiemy.

    Nadeszla chwila prawdy-Polacy ich olali.
    Bo w sumie jak należy nazwac 20% frekwencje?
    Czy przyczyny upatrywac w weekendzie dlugim?
    Czy to oznaka braku swiadomosci politycznej, obywatelskiej, itp., itd.?
    NIE, to moim zdaniem odpowiedz spoleczenstwa na ICH poczynania.

    Jakiez było ich zdziwienie-niesluszne-ze tak malo osob przyszlo do urn,
    Ilez ci biedacy nameczyli się tuz przed wyborami, aby naklonic spoleczenstwo do glosowania..
    Dzialy się cuda niewidy, a to aktorzy, a to znani ludzie posrednio zwiazani z poliytka, a to jeszcze inni przekonywali nas o koniecznosci udania się w miejsce glosowania.
    Wreszcie niektorzy powolywali się na OBOWIAZEK Polakow.

    Ludzie!!!
    Obowiazek!!!
    A oni przypadkiem nie maja obowiazku dzialac na rzecz wyborcow?
    Może ja nie rozumiem polityki, ale tak powinno przeciez być!

    To ja od paru dobrych lat swiadomy wolnosci wyborow, uczestnicze w nich chetnie.
    Przypatruje się ich programom oraz patrze, co robia gdy wygrywaja.
    A ONI? Oni maja to gdzies.
    Niezaleznie od opcji politycznej, rowno i z impetem oszukuja, mamia, klamia w zywe oczy zwyklemu zjadaczowi chleba, a potem CIEPLA POSADKA i finito (koniec) z ich przedwyborczych obietnic.
    To się nazywa bezczelnosc!!!

    Ponieważ teraz znamy już zwyciezcow, znowu mam problem.
    Albo to ja ich oleje i nie pojde na żadne już wybory...może dopiero przed smiercia?
    Albo znajde takich politykow, którzy spelnia swe obietnice.
    Ale z tym ostatnim będzie problem...

    LINK
    • Re: Prawdziwy, swiadomy Obywatel........akurat

      Lord Bart 2004-06-14 22:52:00

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      Lord Satham napisał:

      Ja, dzieki za rozum, nie glosowalem.
      I dobrze, zrobilem to swiadomie i z pelna odpowiedzialnoscia.

      1.już wczesniej za mnie zdecydowano, czy mamy być w Unii, czy nie.
      2.nie zaleznie od ilosci glosujacych oraz ich decyzji i tak bylibysmy.
      3.przez wiele miesiecy prezentowano nam scenariusz czarny, ze jeśli NIE, to (az strach pomyslec, co nas czeka)...

      Ludzie!!!
      Obowiazek!!!
      A oni przypadkiem nie maja obowiazku dzialac na rzecz wyborcow?
      Może ja nie rozumiem polityki, ale tak powinno przeciez być!



      -----------
      No nie wiem czy ci ten rozum dobrze podpowiedział. Jesteś prawdziwym polaczkiem, który nic nie zrobi a tylko zrzędzi.
      1.Nie jest to prawdą. Jeśli w referendum Polacy zagłosowaliby na nie to nie wchodzimy. Kolejne wybory mogłyby byc za rok.
      2.jw
      3.jest to prawda połowiczna. Byłoby na ciężej, ale nic znów strasznego.

      Co do Twojego obowiązku....... i obowiązków kolesi względem wyborców. To obie strony powinny wykazać się rozumem, ale nie po to był `89 rok by teraz powiedzieć, że ja nie idę bo i na kogo będę głosować, to i tak nic nie da i takie pierdoły.
      To tyle

      LINK
      • Zaden tam

        Lord Satham 2004-06-15 21:47:00

        Lord Satham

        avek

        Rejestracja: 2003-01-08

        Ostatnia wizyta: 2013-04-10

        Skąd:

        polaczek zrzedzacy!!!
        a europejczykiem jestem od wielu stuleci, takie pierdy w stylu "wrocimy do europy", to ja mam gdziuec, bo ja w niej jestem.
        oczywiscie, ze wchodzimy bo rzedzacy wtedy by glosowali, a im posadki sa milsze niz nam. i zaglosowaliby na TAK.
        oj nie!!! mowili przeciez i ostrzegali, ze jak nie zaglosujemy na TAK, to czeka nas "powrot do wiliego brata", a sami pakujemy sie do innego wielkiego brata.

        rok 89 to tragedia, Walesa jest zakala naszego narodu i powinno sie teraz dac mu porzadnego kopa za oszustwa jakich sie dopuscil wobec ludzi, ktorzy mu wierzyli a nie mieli sily przebicia.
        paru jego kolesi sie wybilo, a reszta klepie biede.

        LINK
    • Na świadomego też jest sposób

      Sebastiannie 2004-06-14 23:57:00

      Sebastiannie

      avek

      Rejestracja: 2002-12-28

      Ostatnia wizyta: 2008-09-20

      Skąd: Pabianice

      Nie głosowałeś - no cóż, miałeś takie prawo (choć właściwie bardziej zrezygnowałeś ze swego prawa), ale nie oszukuj się, że komuś zagrałeś na nosie. Tyle ile było posadek do zagospodarowania, tyle zostało zagospodarowanych. Ci którzy pojadą do Sztrasbuga naprawdę nie będą płakać nad niską frekwencją. Podobnie jak nie będą płakać przyszli posłowie, którzy i tak i tak zostaną wybrani. Zresztą to właśnie osobom chwalącym się, że nie głosują można łatwo zagrać na nosie. Wystarczy wprowadzić obowiązek głosowania i wtedy zacznie się inna rozmowa. Już nie będziesz mógł zostać w domku i olewać, bo przyjdzie ci zapłacić solidną karę pieniężną... Przyjdzie ci albo ukorzyć się i zagłosować, albo ukorzyć się i zapłacić - cokolwiek zrobisz przegrałeś... To jest taki mały przykład dlaczego jednak warto wziąć udział w wyborach. Ja jestem w stanie wyobrazić sobie wiele sposobów w jaki nieodpowiedzialny parlament może zatruć życie ludziom, a jeśli ci się wydaje, że już wszystko co złe zostało zrobione, to możesz się jeszcze rozczarować.

      LINK
      • A co to znaczy!!!

        Lord Satham 2004-06-15 21:49:00

        Lord Satham

        avek

        Rejestracja: 2003-01-08

        Ostatnia wizyta: 2013-04-10

        Skąd:

        OBOWIAZEK GLOSOWANIA?!
        albo mam wolny wybor, albo fora ze dwora takim rzadom.
        przymus?!
        a dobrze pojde i oddam niewazny glos, jak wielu to robi.
        co wtedy?
        ukarza mnie?
        w jaki sposob? przeciez wybory sa tajne.

        LINK
        • To znaczy, że zaczynasz rozumieć

          Sebastiannie 2004-06-15 23:36:00

          Sebastiannie

          avek

          Rejestracja: 2002-12-28

          Ostatnia wizyta: 2008-09-20

          Skąd: Pabianice

          Oczywiście, że możesz oddać nieważny głos - teraz też mogłeś, a tego nie zrobiłeś . Skorzystałeś z prawa, które można ci szybko odebrać... Obowiązek głosowania polega na tym, że musisz iść i już (albo płacić oczywiście), tym samym nabijasz frekwencję i nie możesz się chwalić, iż masz wszystko w nosie . O to mi właśnie chodzi, że twoją wolność można łatwo zniszczyć podnosząc tylko "odpowiednio" rękę w Sejmie... Fora ze dwora możesz sobie wtedy mówić, tylko to będzie wołanie na puszczy nad rozlanym mlekiem. Dlatego wypada jednak interesować się kto tam do władzy się dobiera i dlatego warto zagłosować, chociażby po to, aby chronić swoją wolność, jeśli nie masz innych motywacji.

          LINK
          • glosowanie

            Lord Satham 2004-06-16 22:53:00

            Lord Satham

            avek

            Rejestracja: 2003-01-08

            Ostatnia wizyta: 2013-04-10

            Skąd:

            po to aby glosowac- NIGDY!!!
            trzeba miec na kogo i trzeba wierzyc w niego.
            wiele osob idzie i glosuje na potencjalnego zwyciezce.
            czy to znaczy ze robia dobrze?
            moim zdaniem NIE.

            A wcale nie musze miec prawa do glosowania, skoro i tak wybierani przeze mnie ludzie maja MOJE wartosci gdzies.
            dorwa sie do stolka i koniec.
            co mi z wiadomosci na temat danego kandydata?
            wybieram go, on nic nie robi, zmieniam go na innego, to samo...i tak w kolko.
            w dupie mam taka wolnosc, ona nie jednemu zrobila kaszane z mozgu!

            LINK
            • Trzeba sobie znaleźć jakiś powód

              Sebastiannie 2004-06-17 00:02:00

              Sebastiannie

              avek

              Rejestracja: 2002-12-28

              Ostatnia wizyta: 2008-09-20

              Skąd: Pabianice

              Co ja ci mogę powiedzieć... Na pewno nie namawiam do głosowania dla samego głosowania, bo gdyby tak miało być to faktycznie lepiej zostać w domu. To jest przykra sprawa, że nie znajdujesz żadnego powodu żeby kogoś sobie wybrać (czy to osobę czy partię), a tymczasem trochę sprawiasz wrażenie jakbyś się tym chwalił. Ja stoję na stanowisku bardzo realistycznym, tzn. nie spodziewam się od polityków cudów i dlatego ciężko mnie tutaj rozczarować. Takie podejście jest chyba niezłe, ponieważ pozwala mi z czystym sumieniem brać udział w kolejnych głosowaniach bez narzekania. Może sam powinieneś spojrzeć na ten problem w podobny sposób? A może zamiast patrzeć na codzienność polityczną (czyli kłótnie, afery, oskarżenia itp.) powinieneś się kierować pewnymi uniwersalnymi ideami, które stoją za każdą opcją? Jeśli oczywiście wierzysz w jakieś idee...

              LINK
  • Generalny problem...

    Darth Rumcajs 2004-06-14 23:01:00

    Darth Rumcajs

    avek

    Rejestracja: 2003-06-01

    Ostatnia wizyta: 2025-04-07

    Skąd: Tarnów

    niezaleznie od orientacji politycznej niestety NIE MA NA KOGO GŁOSOWAĆ, na naszej scenie politycznej nie ma osobowości. Od dłuższego już czasu w polityce mamy samych złodziei i dorobkiewiczów.
    Ja niestety nie potrafię wybrać pomiędzy złym i jeszcze gorszym.
    A co do punktu pierwszego... to się mylisz... w przypadku niepowodzenia referendum miało zadecydować głosowanie w sejmie.

    LINK
  • Śmieszy mnie to,

    Hazar_Chaal 2004-06-15 10:57:00

    Hazar_Chaal

    avek

    Rejestracja: 2004-04-29

    Ostatnia wizyta: 2006-09-17

    Skąd: Rybnik

    że ludzie np. Lord Sathan próbują tworzyć jakąś "ideologię" nie chodzenia na wybory i sami sobie wmawiają, że ich lenistwo i olewanie spraw ich kraju jest spowodowane przeróżnymi sprawami. Ludzie przez takie olewanie Lepper ze swoją partią wieśniaków dojdzie do władzy! On ma swoich fanatyków, którzy pójdą na wybory i zagłosują na niego. A to, że ten kraj jest coraz bardziej żałosny jest winą tego, że polacy nie wyciągneli żadnych wniosków z lat komuny PRLu i wybrali Millera z jego czerwoną chołotą.

    LINK
    • Ja jeszcze

      Hazar_Chaal 2004-06-15 11:00:00

      Hazar_Chaal

      avek

      Rejestracja: 2004-04-29

      Ostatnia wizyta: 2006-09-17

      Skąd: Rybnik

      nie mogłem niestety iść na wybory ponieważ nie jestem pełnoletni. Jednak każdy kto nie głosował na partię Andrzeja L. może być dumny, że przynajmniej próbował powstrzymać oszołomów z Samoobrony.

      LINK
    • Nie ide

      Lord Satham 2004-06-15 21:52:00

      Lord Satham

      avek

      Rejestracja: 2003-01-08

      Ostatnia wizyta: 2013-04-10

      Skąd:

      tylko fakty.
      to nie lenistwo, tylko przemyslane dzialanie.
      a skoro jestes niepelnoletni, to po co mowisz o komunie?
      co mozesz o niej wiedziec?
      nie sluchaj rodzicow, tylko sam sie dowiedz prawdy.

      LINK
      • RANY!!!!!

        Hazar_Chaal 2004-07-27 00:20:00

        Hazar_Chaal

        avek

        Rejestracja: 2004-04-29

        Ostatnia wizyta: 2006-09-17

        Skąd: Rybnik

        człowieku może jeszcze napiszesz, że komuna jest ok. Tak fajnie mają uciskani, otoczeni wszelką cenzurą chińczycy, albo w komunistycznej Korei północnej umierający z głodu. Wogóle niech żyje populizm! Partia z ludem, lud z partią! Partia rządzi, partia radzi, partia nigdy nas nie zdradzi! Wspomóż komuchów rozstrzelaj/zagłodź/ocenzuruj się sam!

        LINK
        • To żę w epoce komunizmu

          Lord Satham 2004-07-27 08:18:00

          Lord Satham

          avek

          Rejestracja: 2003-01-08

          Ostatnia wizyta: 2013-04-10

          Skąd:

          zanlazło się parę osób, którym odbiło i wypaczyło charakter tej epoki nie znacze, że była ona całkowicie zła.
          Nie pobudowano wtedy domów , szkół , szpitali?
          Nie odbudowano wtedy Polski?
          Zrobiono dużo dobrego i tego nie należy negować.
          Bo jeśli tak, to niech Ci którzy odrzucają komunistyczną przeszłość, zrezygnują z rzeczy nabytych właśnie wtedy, np niech oddadzą dyplomy, tytuły itp.
          A co , jak wszystko to wszystko, to wszystko, ale NIE.
          To co mam to moje i nikt mi tego nie zabierze, ale BIĆ KOMUCHÓW!!
          To jest obłuda i fałsz.
          A największym komunistom był Chrystus, tylko nie każdy się przyznaje, że to wie.

          Rozumiem, że teraz jest OK?
          Mam zanjomego, ktory tak mówił jak TY, i własnie 2 tyg temu go zwolnili, a wraz z nim całą grupe 23 osób.
          I zakład nie upadał, bo to duża firma i przyjmują wciąż nowych.
          Teraz koleś nie twierdzi, że jak ktoś nie ma pracy to jego wina i sprawa, bo ma 4 osoby na utrzymaniu.
          Jest super: władza robi co che, nabija sobie kabzę, w prywaciarze tak kiedś uciskani traktują pracownika jak im się podoba.
          Tylko nie pisz, że mozna iść z tym dosądu, bo chyba nie widzisz co się dzije w naszym wspaniałym i peknym kraju.
          A może zburzyć wszystkie pozostałośći po komunistach?
          Taki Pałac Kultury? Nie? A dlaczego?

          LINK
          • sorki

            twardy 2004-07-27 12:46:00

            twardy

            avek

            Rejestracja: 2002-07-16

            Ostatnia wizyta: 2012-02-07

            Skąd: Wrocław

            ale ja widze takie teksty w stylu, że komuna odbuwała polske, to aż mnie kręci.. a jak by nie było komuny to co , byśmy mieli plan marshala i by sie to wszystko odbyło z głowa i o wiele szybciej. Wiesz jak patrze na Warszawe to ja dziekuje za Tą odbudowe. U mnie w wrocławiu jeszce w latach 80 były ulice wypalone po wojnie i nic z nimi nie było zrobione.Przestanmy mowic ze komuniz ludzie wypaczyli, ten system juz u podstaw jest błedny i to system wypacza ludzi a nie odwrotnie. Polska cofneła sie mentalnie przez komune i bedziemy za to płacici jeszcze kolejne 100 lat.... Wiesz jesli dla Ciebie 100 mln ludzie zabitych w ciągu ostnich 80 lat jest wypaczeniem to nie zostaje mi nic innego jak zaproponować Tobie wyjechanie do tych krajów....

            Po drugie mowisz o prywaciarzach, popataż z ich strony, jaki jest u nas etos pracy, pracownicy sa leniwi i mało wydajni, pija wode i nic wiecej wiec sie nie dziwie że pracowadca ma wymagac. U nas ludzie potrafia tylko nazekać a nie robic. A jak chodzi o władze jakie społeczenstwo taka władza. Społeczenstwo zopstalo zniszoczne przez ta Twoja piekna komune to teraz masz......

            LINK
            • Twardy ma rację

              Hazar_Chaal 2004-07-27 15:03:00

              Hazar_Chaal

              avek

              Rejestracja: 2004-04-29

              Ostatnia wizyta: 2006-09-17

              Skąd: Rybnik

              np. w Chinach komunizm jest od lat i tam np. rozstrzelali gościa za przekroczenie prędkości - wiesz czemu? nie, nie za przekroczenie prędkości rozstrzelali go, bo miał rzadką grupę krwii i jego narządy drogo poszły.
              SIERPEM I MŁOTEM CZERWONĄ CHOŁOTĘ
              I co do odbudowy - jaką mamy teraz polskę po komuchach z SLD?

              LINK
  • TERAZ JUŻ w mordę OFICJALE

    Lord Bart 2004-06-16 00:09:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Wybory do PE: Oficjalne wyniki

    Wybory do PE wygrała Platforma Obywatelska - uzyskała 24,1 proc. głosów. Na drugim miejscu jest Liga Polskich Rodzin - 15,92 proc., a na trzecim Prawo i Sprawiedliwość - 12,67 proc. Państwowa Komisja Wyborcza podała we wtorek oficjalne wyniki wyborów.

    Frekwencja wyniosła 20,87 proc.

    Mandaty w PE uzyskały także: Samoobrona - 10,78 proc., SLD-UP - 9,35 proc., Unia Wolności - 7,33 proc., PSL - 6,34 proc., Socjaldemokracja Polska - 5,33 proc.

    W konsekwencji PO zdobyła 15 mandatów w europarlamencie, LPR - 10, PiS - 7, Samoobrona - 6, SLD-UP - 5, UW i PSL - po 4, SdPl - 3.

    Na poszczególne okręgi przypadło od jednego do ośmiu mandatów, jako że ordynacja wyborcza do PE uzależnia liczbę mandatów przypadających na każdy z okręgów od frekwencji oraz liczby głosów oddanych na poszczególne listy.

    Wybrano 54 posłów do PE spośród 1.887 kandydatów, zgłoszonych na 203 listach okręgowych. Kandydatów zgłosiło w sumie 21 komitetów wyborczych. Wśród wybranych osób jest 17 posłów i czterech senatorów.

    Uprawnionych do głosowania było 29 mln 986 tys. 109 osób. Karty do głosowania wydano 6 mln 265 tys. 062 osobom. Liczba kart nieważnych wyniosła 3 tys. 145, a liczba kart ważnych - 6 mln 258 tys. 550. Oddano 167 tys. 019 nieważnych głosów, co stanowi 2,67 proc. ogólnej liczby głosów. Głosów ważnych oddano 6 mln 091 tys. 531, tj. 97,33 proc.

    Pozostałe komitety uzyskały następującą liczbę głosów:

    - Komitet Wyborczy Polska Partia Pracy - 0,54 proc. - Komitet Wyborczy Unii Polityki Realnej - 1,87 proc. - Narodowy Komitet Wyborczy Wyborców - 1,56 proc. - Komitet Wyborczy Inicjatywa dla Polski - 1,45 proc. - Komitet Wyborczy Wyborców - Ogólnopolski Komitet Obywatelski "OKO" - 0,58 proc. - Koalicyjny Komitet Wyborczy KPEiR-PLD - 0,8 proc. - Komitet Wyborczy Antyklerykalnej Partii Postępu "Racja" - 0,3 proc. - Komitet Wyborczy Polskiej Partii Narodowej - 0,04 proc. - Komitet Wyborczy Wyborców Konfederacja Ruch Obrony Bezrobotnych - 0,61 proc. - Komitet Wyborczy Wyborców Zieloni 2004 - 0,27 proc. - Komitet Wyborczy Narodowego Odrodzenia Polski - 0,04 proc. - Komitet Wyborczy Wyborców "Razem dla Przyszłości" - 0,05 proc. - Komitet Wyborczy Demokratycznej Partii Lewicy - 0,09 proc.

    Według Państwowej Komisji Wyborczej parlamentarzyści, którzy zostali wybrani do PE, z chwilą wyboru utracili mandat poselski lub senatorski. Szef PKW Ferdynand Rymarz wyjaśnił, że posłowie i senatorowie wybrani do PE mogą zrezygnować z mandatu europejskiego, ale nie odzyskają już polskiego.

    Miejsce posłów, którzy zasiądą w PE, zajmą w polskim Sejmie kolejne osoby z list kandydatów w wyborach parlamentarnych. Senatorowie, którzy zajmą miejsce tych wybranych do PE zostaną wyłonieni w wyborach uzupełniających.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..