Witam, mam nadzieję że będziecie nam pomagać i rozstrzygać jakie tlumaczenie jest najodpowiedniejsze.
Witam, mam nadzieję że będziecie nam pomagać i rozstrzygać jakie tlumaczenie jest najodpowiedniejsze.
Witam,
Szybkie pytanie, jak wolicie aby w KOTORze, Jedi którzy przeszli na CSM nazywano:
Ciemny Jedi czy też Mroczny Jedi
Ciemny - zalatuje inwektywą. Takie moje zdanie jest
PS. Pochwal no się nam jak tam postępy w pracach
Hmm... czy jest aż tak ciężko ? Hmm... bo... Handzik FF Poland zaniedbuje
...myślę, myślę, i wydaje mi się, że Mroczny
1. Bo częściej się spotyka (Patrz np. www.darkjedi.prv.pl (Bractwo Mrocznych Jedi))
2. Ciemny ma negatywny wydziwęk.
Ewentualnie...można używać tych określeń zamiennie
.......................................................Mroczny, chociaż Ciemny też moze byc, a najlepiej zostawic Dark Jedi ..............a po długim namysle uwazam ze Mroczny chyba bedzie lepiej pasował
już na pewno nie Mroczna Strona Mocy.
Najlepiej i tak i tak z przewagą Mrocznego... Hm, MROCZNY JEDI brzmi bardziej... no, wywołuje gęsią skórkę... Najlepiej aby Mroczny Jedi był w stosunku 4:1 do ciemnego... to znaczy 4 razy Mroczny i raz Ciemny
A jeśli mam wybór tylko "A" i "B" to wybieram Mroczny
PS. mam nadzieję że będzie więcej tego typu "sondaży"
Przeklęte "Weapon Focus" , "Skill Focus", to na razie nie mamy pomyslu - proponuję zająć się tym wyrażeniem teraz intensywnie, bo za chwilę na dyskusje będzie już za późno...
Do grających: Czy jest jakaś zależność między tymi trzema terminami?
- Weapon Proficency
- Weapon Focus
- Weapon Specialization
Czekamy na propozycję ciekawego terminu, ktory byłby tłumaczeniem angielskiego słowa "Focus" w kontekście "Weapon focus" - np. Weapon Focus: Blaster Rifle (i inne typy broni)....
Po pierwsze i najważniejsze - czy ten temat naprawdę musiał być pisany wielkimi literami?
Dalej: focus (wg mojego słwonika) to centrum zainteresowania , więc Skill focus to mogą być główne zdolności.
Weapon focus to nastawianie ostrości w celowniku optycznym , a raczej mogłoby być - nie wiem , bo nie grałem.
sprawa jest rzeczywiście niewesoła...ten nasz język taki trochę ubogi i dośc ograniczony...
Miałbym jednak takie opcje:
- Weapon Proficency - Mistrzostwo we władaniu bronią
- Weapon Focus - Skupienie na broni/ Koncentracja we władaniu bronią - strasznie nieszczęśliwe te wyrażneia, ale coś trzeba zdecydoać - moze podaj jakie masz opcje przynajmniej
- Weapon Specialization - Specjalizacja we władaniu bronią
PS Znowu przerzuciłem temat do tego, bo po to go stworzyłeś, a ja stamtąd przenosiłem 10-tki postów....
hmmm focus:
centrum (zainteresowania), skupiać (uwagę)
Nie bardzo rozumiem podany kontekst, nie grałem w KotoR, ale jeśli ta opcja prowadzi do wyboru broni, to Wybór, ale sądząc, ze jeszcze podałeś Skill Focus, więc to chyba będzie podgląd statystyk i innych właściwości danej rzeczy? Jeśli tak, to najprostsze co mi przychodzi do głowy to Właściwości
i tam po polsku to nazywa się:
- Weapon Proficency - nie mam pojęcia
- Weapon Focus - Zogniskowanie broni
- Weapon Specialization - Specjalizacja w broni
A co do zależności to żeby wziąć kolejne, to wymagane są poprzednie.
Po dokładniejsze informacje odsyłam na www.dnd.pl, do działu bodajże varia, gdzie jest artykuł o nazwach atutów i umiejętności w edycji pl i ang
z tym Focus chodzi o skupienie się przy celowaniu? I dzięki temu wzrasta celność broni? Obojętnie, jak by się to napisało, brzmi to bardzo sztywno...
Dajcie znać jak zrobicie to spolszczenie i skąd można je ściągnąć. To Naprawde Przydatne Dla wielu Osób. Jak Dobrze że są tacy ludzie którzy chcą pomóc graczom
To spolszczenie, a raczej pełną Polską wersję KotoR będzie można dostać w sklepach za 139zł
- Weapon Proficency - Umiejętność posługiwania się bronią
- Weapon Focus - Hmm... a może po prostu Celność ?!
- Weapon Specialization - Specjalizacja w użyciu (danej) broni.
to dla mnie niedobre słowo gdyż ono świadczy o tym jakby nie mieć tej zdolności to niby nie moznaby suię tą bronią posługiwać, dlatego jestem zwolennikiem własnie jakiejś klasyfikacji jakościowej pt Mistrzostwo, czy cuś
Mistrzostwo, to najwyższy stopień umiejętności.
And, proponuję podejść do tego z innej strony. Dla wszystkich, którzy nie grali: Weapon Proficiency, Weapon Focus i Weapon Specialization to trzy kolejne stopnie w osiąganiu biegłości w walce daną bronią (czyli Proficiency to stopień 1, Focus - 2 itd.). Więc ja proponuję - jako że tłumaczenia tych trzech słów brzmią po polsku nieco nieszczęśliwie - żeby nazwać je odpowiednio:
"Biegłość - stopień I"
"Biegłość - stopień II"
"Biegłość - stopień III"
Ewentualnie może być "Biegłość we władaniu bronią - stopień I", ale to już brzmi nieco przydługawo... Ale przynajmniej nie byłoby wątpliwości o co chodzi.
Cyba twoja wersja najlepiej oddaje sens tej umiejętności! W sumie własnie tak sobie to tłumaczyłem jak grałem (tłymaczyłem hipotetycznie)
Skoro to są różne stopnie biegłości i one po angielsku mają różne nazwy świadczące o poziomie zaawansowania, to po polsku też by sie przydało to jakoś nazwać. Ja na razie jestem kompletnie zielony w KotOR, więc nie czuję atmosfery i ciężko mi pomóc. Gdyby faktycznie nie dało sie wymyślić polskich odpowiedników, to nazwanie ich zgodnie z propozycją Gunfana wydaje się najlepsze. Ale jeszcze nie ma co się poddawać...
Biegłość w broni: Mistrzostwo (to najwyższy poziom )
Biegłość w broni: Nowicjusz (to najniższy poziom dalej spróbujcie sami )
to wydaje sie tak jak od lat (hehe rymowanka) prowadzę
- Weapon Proficency to innaczej grupa broni którą umiemy się posługiwać,
- Weapon Focus to moim skromnym zdaniem specjalizacja (większe obrażenia itd.),
- Weapon Specialization sorki gdzie to macie w podręczniku głównym?? Może chodzi o Weapon Finesse? Finezyjna technika? Swoją drogą idiotyczny skill do idiotycznego AD&D: dlaczego w mordę Yody do walki bronią białą masz bonus od siły???????? Chyba liczy się tu zręczność bo przykładowo co z tego że masz 22 Str i przenosisz X-winga jednym palcem a saberem walisz podobnie jak siekierą???? Czy Master Yoda w walce z IIE miał dużo siły i wielki od nie bonu do walki saberkiem???? NIEEEEEEE on korzystał ze zręczności i niewielkich rozmiarów swych. Tak powinno być czyż nie mam racji Mistrzu
mi do głowy taka kwestia: jak w wersji polskiej zostanie rozwiązana kwestia dialogów, które muszą być inne w zależności od tego czy gra się kobietą czy mężczyzną - inne są końcówki osobowe, kiedy się do ciebie wszyscy zwracają w trakcie całej gry. W wersji angielskiej nie ma takiego problemu - zawsze jest per "You". A u nas trzeba by było przygotować 2 ścieżki dialogowe: 1 z -łeś, 2 z -łaś itp. Ja akurat gram kobietą i w ten sposób wreszcie mam kobietę-Sitha
wychodzi na to że grając kobietą wszyscy będą się zwracali do Ciebie jak do mężczyzny. A granie kobietą ma swój urok - gdy weźmie się jeszcze 2 kobiety do drużyny i w trójkę w skąpym ubraniu wywijają podwójnymi mieczami swietlnymi.
Kupujcie orginały KotOR PL !!!!!!!!!!!! Od tego bedzie zalezec dalsza polityka LucasArts w Polsce !!!!!!!! Jesli ten projekt nie wypali to już na pewno nie zobaczymy "PL" na pudelku i mozemy się pożegnać z cenami poniżej 150 zł !!!!!!!!!!! Wiec KUPUJCIE ORGINAŁY !!!!!!!!!!!!!
Strider, popiera i to całą Mocą jak i sercem, powiem jeszcze tak, bardzo was o to proszę w imieniu tłumaczy i teamu fanatyków jacy pomagali dla was stworzyc tą pierwsza grę SW przełożona na polski specjalnie dla was !! Niech Moc bedzie silna w Was i podajcie tą moją prośbę dalej.
Moim skromnym zdaniem wersja PL powinna zawierać w sobie najnowsze patche, przynajmniej jako dodatkowe pliki do doinstalowania, a najlepiej gdyby nasza wersja gry miała je już wewnątrz.
ale jak się nie myle LucasArts tu bedzie musiał zadecydować
Mam jeszcze pytanko czy planowane są jakies bonusy w pudełkach Miła niespodzianka by była ale rozumiem ze ciężko bedzie coś takiego zorganizować
Co wy mozecie powiedziec na temat tlumaczen nastepnych gier SW przez LEM, jakie sa wasze spostrzezenia, obawy i opinie na ten temat.
Tego typu debata napewno będzie ciezka bez przykladu, ale kazda uwaga jest na wagę złota.
naprawdę będzie mozna się wypowiedzieć na ten temat dopeiro po premierze i jakims czasie na testy, jednak już jedno należy wspomnieć, ze pomysł z konsulatantami-fanami, którzy poprawią wszystkie nieścisłości merytoryczne oraz dołączą się do tłumaczenia jest bardzo dobry i należałoby taki team utrzymać przy następnych tłumaczeniach
Moje oczekiwania są proste i one leżą w jak najlepiej pojętym interesie LEMu. Każda nowa, tłumaczona gra powinna być wydawana w tym samym terminie (bądź bardzo zbliżonym) co jej angielska wersja. Myślę, że wtedy zyski wydawcy będą o niebo większe i my, gracze, będziemy o niebo bardziej zadowoleni. Oczywiście o jakości nie wspomnę, bo to naturalne, że powinna być ona zawsze najwyższa.
Witam wszystkich.
Mogę Was pocieszyć, że dzięki profesjonalnej lokalizacji gry KOTOR PL oraz bliskiej współpracy z działem Lucasa i Bioware w zależności od tego, czy będziemy grali kobietą, czy mężczyzną, nasi rozmówcy będą się do nas zwracać odpowiednio jak do kobiety lub jak do mężczyzny.
Czyli, w przypadku kobiety członkowie drużyny, ale także napotkani NPCe (albo po polsku BNi), będą rzucać tekstami np: Widziałaś to!
a w przypadku mężczyzny: Widziałeś to!
Oczywiście także wypowiedzi naszej postaci będą się różnić w przypadku kobiety/mężczyzny -
kobieta powie: "Ja tylko pytałam"
a mężczyzna: "Ja tylko pytałem"
Myślę, że dzięki temu udało się nam zadowolić tych, których "jara widok kobitek w grze" a także pozostałych fanów.
cieszę się, że całość robi profesjonalny zespół.
A widzę, że jest Pan osobą, która niejedną grę spolonizowała, więc może będzie Pan coś wiedział więcej, niż podano do publicznej wiadomości.
Mam przy okazji jeszcze dwa pytania.
Pierwsze - czy tekst psiany będzie po polsku, a mówiony po angielsku? Bo jeśli tak, to czy będzie możliwość przełączenia tekstu.. z wiadomych przyczyn.. miszmasz językowy czasem bardziej mąci, niż pomaga..
I drugie, jak będzie rozwiazana sprawa z osobami, które posiadają już KOTOR, czy KOTOR PL będą musiały dokupić jako dodatek, czy zakupić jako nową grę?
Myślę, że nie zdradzę żadnej tajemnicy, jeśli powiem, że polonizacja będzie w tak zwanej wersji "kinowej", czyli wszystkie dźwięki oraz nagrania dialogów pozostaną w niezmienionej wersji angielskiej (w końcu nic nie zastąpi oryginalnej atmosfery), natomiast wszystkie napisy (w dialogach oraz w menu i interfejsie gry) będą po polsku.
PS. Myślę że fanów ucieszy wieść o tym, że zespół tłumaczy KOTOR PL to nie tylko profesjonaliści jeśli chodzi o kwestie językowe, ale także zagorzali fani Gwiezdnych Wojen (ja sam interesuję się GW od początku lat osiemdziesiątych - pamiętam jak brat opowiadał mi scena po scenie Imperium Kontratakuje, kiedy przyszedł z kina, jakieś 18 lat temu miałem kolekcję około 40 figurek z GW - znam dialogi filmów oryginalnej trylogii praktycznie na pamięć, 2 najnowsze może nie aż na pamięć - chyba wiadomo dlaczego; przeczytałem UWAŻNIE koło 12 książek ze świata GW po polsku oraz chyba z 5 po angielsku), poza tym wśród teamu tłumaczy byli mistrzowie starwarsowych sesji RPG z Warszawy i Tarnowa, oraz ludzie którzy kiedyś tłumaczyli Tormenta, Baldur`s Gate I i II, a to wszystko zostało jeszcze wzmocnione konsultantami z Bastionu.
Połowa tłumaczy już wcześniej kilkukrotnie przeszła KOTORA w wersji angielskiej.
Czy można chcieć czegoś więcej?
PS. He he, po przeczytaniu trylogii i dylogii Zahna, Ja, Jedi, Cieni Imperium oraz Trylogii Koreliańskiej mógłbym chyba napisać pracę doktorską na temat różnic w tłumaczeniu tych samych nazw (datacard, Dark Jedi, swoop, speeder, Millenium Falcon, nawet droid) w różnych książkach Ambera - hehe. Ktoś mógłby się pokusić o podsumowanie tego typu na łamach bastionu - praca ogromna, ale na pewno niezwykle ciekawa...
O grupie konsultantów słyszałem i z tego co pamiętam, to chyba w całości znam osobiście ufam im, więc wierzę, że będzie OK.
W Tormenta niestety nie grałem.. a w BG I i II to faktycznie tłumaczenie dużo dało. Cóż, jestem wychowany na starych RPGach, także w Zapomnianych Krainach... i poza Betrayal at Krondor, w praktyce cenię RPGi z ludźmi zdecydowanie bardziej, niż komputerowe. Myślę, że BG po angielsku bym nie przeszedł. Bynajmniej nie z powodu wiedzy, czy znajomości angielskiego, ale wciągania... Polska wersja dużo dała. I tłumaczenie, a także sposób i cała polska oprawa, była warta zakończenia gry. Skoro wszyscy się postarali by nam tę przyjemność zwiększyć, a świat gry mocno przypomina tłumaczenia ksiazek FR, to jeszcze lepiej. Niestety BG II nie moge przejść, choć od ponad roku próbuje... generalnie po 3 dniach gry zostawiam ją na długi czas.
A co do tłumaczeń Amberowskich... to cóż też nie będę bronił, bo w sumie to na mój gust, najlepsze tłumaczenia chyba miał w Egmoncie Jacek Drewnowski.. a w Amberze, to czasem aż wstyd, że kilka osób tłumaczy i nie potrafi się dogadać między sobą..
Opowieści z Forum: Druid
Myślę, że nie zdradzę żadnej tajemnicy, jeśli powiem, że polonizacja będzie w tak zwanej wersji "kinowej", czyli wszystkie dźwięki oraz nagrania dialogów pozostaną w niezmienionej wersji angielskiej (w końcu nic nie zastąpi oryginalnej atmosfery), natomiast wszystkie napisy (w dialogach oraz w menu i interfejsie gry) będą po polsku.
PS. Myślę że fanów ucieszy wieść o tym, że zespół tłumaczy KOTOR PL to nie tylko profesjonaliści jeśli chodzi o kwestie językowe, ale także zagorzali fani Gwiezdnych Wojen (ja sam interesuję się GW od początku lat osiemdziesiątych - pamiętam jak brat opowiadał mi scena po scenie Imperium Kontratakuje, kiedy przyszedł z kina, jakieś 18 lat temu miałem kolekcję około 40 figurek z GW - znam dialogi filmów oryginalnej trylogii praktycznie na pamięć, 2 najnowsze może nie aż na pamięć - chyba wiadomo dlaczego; przeczytałem UWAŻNIE koło 12 książek ze świata GW po polsku oraz chyba z 5 po angielsku), poza tym wśród teamu tłumaczy byli mistrzowie starwarsowych sesji RPG z Warszawy i Tarnowa, oraz ludzie którzy kiedyś tłumaczyli Tormenta, Baldur`s Gate I i II, a to wszystko zostało jeszcze wzmocnione konsultantami z Bastionu.
Połowa tłumaczy już wcześniej kilkukrotnie przeszła KOTORA w wersji angielskiej.
Czy można chcieć czegoś więcej?
PS. He he, po przeczytaniu trylogii i dylogii Zahna, Ja, Jedi, Cieni Imperium oraz Trylogii Koreliańskiej mógłbym chyba napisać pracę doktorską na temat różnic w tłumaczeniu tych samych nazw (datacard, Dark Jedi, swoop, speeder, Millenium Falcon, nawet droid) w różnych książkach Ambera - hehe. Ktoś mógłby się pokusić o podsumowanie tego typu na łamach bastionu - praca ogromna, ale na pewno niezwykle ciekawa...
W marcu tego roku ukaże się na rynku pierwsza gra Star Wars RPG przetłumaczona na język polski. „Knight Of the Old Republic” , bo o niej jest mowa jest pierwszą grą jaka została przetłumaczona na język polski.
Moja przygoda z gwiezdna sago rozpoczęła się ponad ćwierć wieku i jako fan gwiezdnych wojen, udzielający się od wielu lat w fandomie polskich fanów Gwiezdnych wojen, zostałem zaproszony przez firmę LEM do współpracy przy tłumaczeniu gry na język polski jako konsultant. Był to dla mnie bardzo duży zaszczyt, ponieważ znalazłem się w gronie tłumaczy oraz konsultantów którzy są związani tak samo jak ja z Bastionem Polskich Fanów Star Wars.
Nasza grupa została postawiona przed nielichym zadaniem, przetłumaczeniem gry, której akcja dzieje się w Świecie Gwiezdnych wojen, a odbiorcami jej jest liczne grono fanów, którzy są znawcami w tej dziedzinie. Gra musiała być przetłumaczona perfekcyjnie.
Współpraca grupy konsultantów z tłumaczami, którym również nie jest obcy świat wykreowany przez George’a Lucasa, układała się doskonale. Spędziliśmy wiele godzin i dni na forum, które zostało specjalnie stworzone dla nas przez firmę LEM, gdzie odbywały się dyskusje na temat translacji gry na język polski.
Na zakończenie chcę zapewnić wszystkich fanów i fanatyków gwiezdnej sagi, że wykonaliśmy swoje zadanie perfekcyjnie i z czystym sumieniem mamy przyjemność oddania w wasze ręce pierwszej gry Star Wars w wersji polskiej.
Pozdrawiam Team KOTOR PL !! NMBzW !!
czy moze ten tekst się ukaze jakoś w grze? czy gdzies na paierze z grą? Bo tak łądnie napisany ze nawet byłoby to według mnie na miejscu! Fajnie brzmi i oddaje jednosć wszystkichj fanów!
PS. Gratulacje Andaralu!
...wiem. Z tą jednością fanów to się można kłucić. Już samo to, że pojawi się w grze, lub w okolicy gry nazwa serwisu "Bastion" może spowodować kłótnie Ja bym tam zamienił Bastion na Polski Fandom Fanów SW
tak czepliwym to Polski Fandom Fanów SW to tez nie jest nazwa z nikąd i tak samo mozna ja kojarzyć, mimo to coś w tym jjest co napisałes, ja jednak to co napsiał And postrzegam i tak bardzo jednoczaco
...nazwa znikąd to to nie jest, ale wydaje mi się, że wszędzie jest stosowana i jest pojęciem znacznie szerszym niż Bastion
Ja też to tak postrzegam, ale wiesz, jak jest. Zawsze znajdzie się ktoś, kto się przyczepi...
... może gdzieś się ukaże, poproszono mnie abym napisał od siebie cos na temat współpracy i ogólnie wiec wczoraj usiadłem i napisałem. Owszem wspominano coś o publikacji, ale gdzie i kiedy tego nie wiem, ale może się zapyta. Dziękuję za ocenę, ucieszyłem się, nawet bardzo !!
j/w
Dziwi mnie jedna rozmowa przeprowadzona z Nlorielem, na temat naszej grupy, która pomagała tłumaczyć : Jedi Darek, Falcon, Handzik i Ja, z rozmowy wywnioskowałem ze jest niezadowolony ze to właśnie my i w takim składzie tłumaczyliśmy i czułem się jak bym był w grupie wzajemnej adoracji, jest mi bardzo przykro, a na dodatek dowiedziałem się o jakiś podziałach w fandomie, bardzo, bardzo źle zagranie. Cios poniżej pasa.
Ale teraz odpowiem dla czego jest nas tyle i tylu, a dla tego żeby nie było sytuacji takiej jak np. w tłumaczeniu książek, jeden tak a drugi tak sobie tłumaczy i koniec, z tej grupy ma powstać jedna całość która będzie w przyszłości tłumaczyła inne gry SW w tym samym językiem Star Warsowym, aby ... j/w
Nloriel,: bardzo cię proszę o jedno, jak będziesz następnym zarzucał kumoterstwo to się dokładnie i bardzo nad tym zastanów, bo jak na razie zapierdzielam jak dziki bawół w sprawie fandomu a takie Bantha Poodu chrzanią wszystko i wszystkich takimi tekstami ze lepiej się przechrzcić na fana Star Treka, bo oni chociaż się nie pod srywaja, ale widzę, że to typowo Polska domena !!!
...żeby posądzać o kumoterstwo... bez przesady Jedi Darka nie znam, chyba, że gdzieś się pod innym nickiem ukrywa, ale reszta grupy, to na ile zdążyłem was poznać (w internecie tylko niestety) jest dobrana bardzo dobrze Falcon - zapalony RPGowiec, Andaral - fanatyk, chodzi od wydawcy do wydawcy, żywo lezy ci na sercu sprawa polskiego Fandomu, Handzik - nie dość, że fanka SW, to jeszcze studiuje Angielski No i wszyscy graliście już w KotoR i znacie Angielski
A że wybierałeś tylko spośród Warszawiaków... masz do nich najlepszy dostęp, spotykasz ich regularnie, a zakładam, że to tobie powierzono zebranie grupy konsultantów I najlepiej wybierać takich, z którymi będzie się dobrze pracować, bo potem moze wyjść wielkie nic... I w tym momencie dziwię się trochę Nlorielowi...
Łatwiej Ci do nich dotrzeć i wam wszystkim do LEM`a, żeby podpisać zmowę milczenia
Andarala poznałem, gdy zaczęliśmy tłumaczenia KOTORA. Muszę powiedzieć, że nieczęsto można spotkać ludzi tak oddanych jakiejś sprawie.
I choć nasza współpraca była czasami burzliwa (dyskusja na temat niektórych POJEDYNCZYCH terminów - np. Dark Jedi czy nazwy stworków - na wewnętrznym forum zespołu tłumaczy i konsultantów osiągała czasami rozmiary 80 postów!), to faktycznie jeśli chodzi o zaangażowanie to mało kto mu dorównuje! Dlatego myślę, że jego krytycy naprawdę powinni się dobrze zastanowić, zanim coś nieprzemyślanego napiszą...
Tłumacz KOTORA
..jest faktycznie chyba najaktywniejszy w naszym Polskim Fandomie SW Prawdziwy z niego fanatyk Biegał do LEM`a i do Ambera i jego praca przyniosła owoce Mamy Polską grę SW i tańsze książki
Powinien być dla fanów wzorem
Chciałbym mu kiedyś dorównać...
Skoro zostalem w taki dziwny sposob wywolany do tablicy, to odpowiadam. Nie wiem, Andaralu, dlaczego upubliczniasz nasza prywatna rozmowe i to przedstawiajac moje wypowiedzi w taki sposob, aby zrobic ze mnie Zly Czarny Charakter podkradajacy sie tu i owdzie i siejacy zamet. Ale coz, Twoja wola.
Dla Twojej informacji - w kilku miejscach zdarzylo sie ostatnio, ze stawalem w Twojej obronie wlasnie w momentach, w ktorych zarzucano Ci kumoterstwo, wzglednie lamerstwo i inne takie. Nie chce wnikac w szczegoly tych oskarzen, bo wychodze z zalozenia, ze kazdego mozna poznac po tym, co robi, a przeszlosc to przeszlosc. Swietna rzecza sa dla mnie promocje, ktore organizujesz, czy inne akcje, chociazby spotkania fanow z wawy (niestety mimo najszczerszych checi nigdy nie udalo mi sie na nie dotrzec, ale nadal mam nadzieje, ze kiedys sie to uda). Natomiast w obliczu tego, co teraz robisz, powoli zaczynam mojej postawy zalowac...
Dziwi mnie sposob, w jaki traktowales mnie podczas naszej rozmowy na GG. Rozumiem, ze czujesz, ze robisz wazna rzecz, ale... Nie od razu nalezy traktowac wszystkich jak smieci. Nie sztuka byc milym wobec tych, ktorzy tylko Ci przytakuja. Sztuka jest wysluchac drugiej osoby tak, zeby zrozumiec, co ma ona do przekazania.
Co do moich `zastrzezen i oskarzen`, to w zasadzie bylo tylko jedno: szkoda, ze fani zostali dobrani tylko z jednego kregu. Nie z `polskiego fandomu Star Wars`, ale z kregu okolobastionowego. Znow wyjasniam - ja nie czuje sie przedstawicielem zadnej z poszczegolnych grup i wszelkie konflikty i wojny miedzy takowymi uwazam za bezsens. Tym, bardziej zdziwily mnie Twoje niejasne insynuacje na GG i postrzeganie mnie jako kogos, kto stara sie Ciebie atakowac.
Rozumiem, ze taki a nie inny dobor osob do grupy konsultantow spowodowany byl wygoda. Szkoda, ze nie udalo sie tu jednak pewnych podzialow na `sfery wplywow` przekroczyc (wspomnialem Ci na przyklad o sposobie Amberu swego czasu). Rozumiem, ze czasem moze sie wydawac, ze ludzie udzielajacy sie na Bastionie to jedyni fani GW w okolicy - ale to nie jest prawda. Jest prfsw, jest SWPL, jest jeszcze kilka innych duzych (a czasem zapewne i wiekszych) grup fanow. Warto miec te swiadomosc.
Szkoda, ze wywolujesz dodatkowe podzialy, urzadzajac tu, na forum, polowania na czarownice.
To chyba tyle. Jezeli powyzszy tekst byl utrzymany w ostrym tonie, to tresci nie odwoluje, a za ton przepraszam. Sluze pomoca, jezeli taka bedzie potrzebna. Force be with You.
Jedyny krąg, który zauważyłem, to było to, że sami warszawiacy znaleźli się w grupie i uczestnicy Warszawskich Spotkań Fanów SW Ale im się łatwiej spotkać zorganizowac A okołobastionowy to to nie jest... przynajmniej nie w całości Handzik, na Bastion nie wchodzi, chyba weszła tylko zeby przeczytać komiksy Kisiela, czy też ostatnie opowiadanie Lorda Jedi Darka też jakoś tutaj nie widziałem (mówiąc szczerze wogóle go tutaj nie widziałem)...
Mozna powiedziec, ze napewno z Bastionem jest związane 50% grupy, 50% jest związane z FFP, plus Andaral czasami się tez pojawia Więc mimo wszystko jakaś różnorodność jest wśród konsultantów
teraz jak to czytam wyglada wspaniale, tylko nie wiem dlaczego innachej to wygladało to wcześniej ??Jeżeli chodzi o fanów i ich zaangarzowanie to patrz na posty na forum, dzieliliśmy się spostrzezeniami i zwracalismy się do wszystkich i gdzie byli wtedy z swpl, prfsw, mam takie właśnie pytanie, gdzie. dopiero teraz sobie wielu fanów uświadomiło że dlaczego ich może "pominieto" jest forum, jest topic, wiec o co chodzi, po co rozmowa o wiekszej ilości fanów i pytanie skąd LEM nam to zaproponował a nie inny, bo nam i koniec, a gdzie byli inni jak rozmawialismy o KOTORze PL, o wkładzie fanów w to "dzieło", w wiekszości były same zastrzezenia i narzekania, że po co tylko angielska, uczcie się jezyka agielskiego, a są inni ludzie i oni tak samo potrzebuja poznac ten swiat SW i to posunięcie umozliwi im to, chyba chidzi o to aby było nas więcej a nie jakas zamknieta enklawa świrów. popatrz na innych fanów np. ST, oni się jednoczą, ciesza sie z kazdej zajawki, dupersztosa ST, a my jak do tego podchodzimy, tylko eeeee, drogie, eeee do bani, eeeeee a po co, eee poco tlumaczyć przeciez ja jestem debesciak, eeeee po co robic promocje (i dlatego dalem sobie siana), itd .... samo eeeeeee, beeeeeee.
Przeciez to idzie ręce tylko załamać, albo jakas sprawa wynikneła że inni mieli równiez wklad w to dzieło, dla mnie jest todzieło ponieważ zostałem wyrozniony (mój odbior), wreszciektos zauwazył że jestem tym swirnietym fanatykiem i że mnie mogło np. zabolec ze ktosz przywłaszcza sobie to co my robiliśmy - rodzaj PIRACTWA.
Robilismy to dla was, nie dla siebie, to tak jakbys ppowiedział ze ja zarabiałem na ksiazkach, komiksach, grach. Sam qpiles grę odemnie i jak się czułeś, bo ja wspaniale mogłem komus zrobić frajdę.
A jeżeli chodzi o grupe tłumaczy i nas - konsultantów, to zapewne ona zostanie w niezmienionym skladzie po to aby nie było takich rzeczy jak przy tłumaczeniu książek, jeden pisze tak, a inny tak i wychodzi cos koszmarnego, tak jak druid pisze, nasza paczka jest DeBest i nawet sobie nie zdajecie jaka to jest cieazka robota, ale jaka bedzie satysfakcja patrzec na wasze usmiechniete pyszczki.
Konczę ten paskudny temat o tym charakterze !!
NMBzW i Fanatykami !!
Siema. Jestem na tym forum nowy ale spolszczanie KOTOR`a obserwuję od początku. Mam pytania (odpowiedz przynajmniej na jedno o ile mozesz ) 1. Ile jest już % spolszczania. 2. Czy wykonialiście już najtrudniejszy kawałek ?? No to tyle Życzę powodzenia przy pracy, trzymam za was kciuki !!!!
To kiedy ma konkretnie sie ukazac w sklepach KOTOR PL? ;P
Dalszą dyskusję na temat KOTOR PL prowadzimy w tym wątku http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=61589
Ja mam KOTOR-a po niemiecku i zatrzymalem sie na tej wodnej planecie.
Po niemiecku? A gdzie ją kupiłeś? Mój kolega równiez ma po niemiecku, ale ściągną ją z netu. A tak na marginesie to ta "wodna planeta" to Manaan.
nie ma jak stosowanie się do posta Anora:
"Dalszą dyskusję na temat KOTOR PL prowadzimy w tym wątku http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=61589"
I kożystanie z drzewek...
jest przeładowany jeszcze bardziej niż ten
Ciekawe co by było gdyby trzeba było w KotOR`ze uczyć się poszczególnych języków. Gra by na tym dużo zyskała. Fajnie byłoby uczyć się Huttyjskiego albo jezyka Wookiech(zapomniałem jak się to zwie)
po szwabsku to i ty bys mało rozumiał!!! jak po polsku jest trudne!!!