Prof. dr hab. philomythus uciekał pierwszy zaraz za nim biegła jego żona.
- Razem nie mamy szans mu uciec, musimy się oddzielić - wrzasnęła KaeSz.
Zanim philomythus zdążył zaprotestować KaeSz skręciła w bok zostawiając go samego.
Żniwiarz ruszył za nią!
Wystąpili: KaeSz,philomythus, Żniwiarz
Pisane na licencji:
„Pogawędki Przy Koreliańskim” Lord Sidious oraz „AlkoStory” Jackson/Anor
autor: JORUUS
Wszystkie prawa zastrzeżone !
CDN