TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Gry video

Pillars of Eternity

Hego Damask 2015-02-21 19:25:47

Hego Damask

avek

Rejestracja: 2005-05-28

Ostatnia wizyta: 2024-11-21

Skąd: Wrocław

Pod koniec marca w naszym kraju ukaże się gra będąca cRPGiem w duchu Baldur`s Gate, sfinansowana przez przyszłych graczy na kickstarterze, a tworzona przez znane studio Obsidian Entertainment. Akcja ma toczyć się w wymyślonej przez twórców krainie Eora.

Poniżej trailer z fragmentem rozgrywki:

https://www.youtube.com/watch?v=uclz-RhyMpo


Na poniższej stronie znajdziecie różne ciekawostki, kompendium wiedzy itp. na temat gry:

http://eternityproject.pl/


Gra wyjdzie w Polsce z napisami i w tzw. Edycji Awanturnika, której zawartość znajdziecie na poniższym obrazku:

http://eternityproject.pl/wp-content/uploads/2015/02/pillars_of_eternity_edycja_awanturnika.jpg

Dodatkowo dla preorderowców 2 cyfrowe przedmioty.


_______________________________
Cóż, czekam i na pewno kupię

LINK
  • .....

    Mistrz Jedi Radek 2015-02-21 23:18:03

    Mistrz Jedi Radek

    avek

    Rejestracja: 2008-01-26

    Ostatnia wizyta: 2016-11-16

    Skąd: Wa-Wa

    Gdybyś zbackował PoE, Tobyś otrzymał mapę na prawdziwym materiale, a nie na papierze

    LINK
  • ...

    ShaakTi1138 2015-02-22 12:09:09

    ShaakTi1138

    avek

    Rejestracja: 2009-06-02

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Biała Podlaska

    Mam nadzieję, że gra będzie utrzymana w klimacie dawnych RPG-ów, w których było bardzo dużo czytania . I w których byle żuk czy szczur mógł zabić bohaterów, a na regenerację najprostszego czaru niskopoziomowi magowie musieli czekać cały dzień .

    LINK
    • Re: ...

      Mistrz Jedi Radek 2015-02-22 13:09:59

      Mistrz Jedi Radek

      avek

      Rejestracja: 2008-01-26

      Ostatnia wizyta: 2016-11-16

      Skąd: Wa-Wa

      Z tego co moi kompani raportują z bety:
      -Czytania i to dobrej jakości będzie cała masa, tak samo jak choice&consequences. Aboslutnie 0 zmartwień w tym miejscu. Mamy MCA i George`a Zietsa na pokładzie, jakość jest bardzo dobra
      -Jak chcesz to znajdę Ci video, w którym główny programista Obsidianu Adam Brennecke ma całą drużynę wybitą przez żuki. 2 razy pod rząd! A tak bardzo chciał pokazać nam trolla, ale nie zdążył dojść w prezentacji. Był strasznie zawstydzony!
      -Czary odnawiają się co walkę (jak chyba w 3 edycji D&D?)

      LINK
  • nom nom

    Lord Bart 2015-02-23 19:59:05

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    w marcu preorder jakiś trzeba złożyć. Oby mi się do tego czasu nie odechciało grać w takie klasyki

    LINK
  • ostatni

    Lord Bart 2015-03-10 23:47:54

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Pax East
    http://youtu.be/roK1wzOLT-k?t=22m32s

    Potem możecie oglądać od początku. Chciałbym żeby ktoś przerobił to pod Fronczewskiego

    LINK
  • Planuje się dodatek oraz...

    Hego Damask 2015-03-15 20:32:53

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    ... oraz sagę jak BG.

    Za eternityproject.pl

    Jeśli chodzi o dodatek, to Obsidian jest we wczesniej fazie planowania. Wiadomo że po ukończeniu podstawki, gra utworzy automatyczny save zwany Point Of No Return, który można załadować do dodatku. Rozszerzenie stanowi oddzielną część gry z własną mapą i fabułą, aczkolwiek w jakiś sposób połączoną z główną grą. Na nową przygodę będzie można zabrać starych znajomych, czyli towarzyszy. (...)


    W sprawie sequela Josh chciałby umożliwić import zapisów gry z części pierwszej i stworzyć sagę z tym samym bohaterem na wzór Baldur’s Gate. Całkiem więc prawdopoobne, iż protagonista Pillars of Eternity przemierzy jeszcze niejeden kawałek Eory w przyszłych produktach. Josh wypowiedział się też entuzjastycznie o odzwierciedleniu wyborów z poprzedniej części dzięki importowi zapisów.



    Całość tu:

    http://eternityproject.pl/garsc-informacji-o-rozszerzeniu-sequelu-lokacjach-wiecej/

    LINK
    • Re: Planuje się dodatek oraz...

      ShaakTi1138 2015-03-15 22:10:14

      ShaakTi1138

      avek

      Rejestracja: 2009-06-02

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Biała Podlaska

      Jak Bart powiedział wyżej - do tej gry brakować będzie tylko Frączaka . Może w drugiej części zrobią romanse (ech, te bugi z Jaheirą )

      LINK
      • raczej

        Lord Bart 2015-03-15 22:37:43

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        nie, bo z tego co wiadomo o nakładach włożonych w BNów (z tego co podobno wycięli można złożyć parę innych gier) - wręczanie giftów w obozie w naszym zamku chyba swoją prostotą rozwaliłoby nastrój.

        Nie żeby ten system mi przeszkadzał, zwłaszcza że propsuję wątki homo-miłości, nie mniej nic na siłę.

        Pre-order Awanturnika zagrzany, kaska w kopercie odłożona, po plikach bety (które mi się spodobały) mimo wszystko i tak podchodzę na ryzyku. Mówienie o dodatku ok, byle podstawka była solidna.


        Jeszcze 11 dni... potem weekend od piątku do... zobaczymy

        LINK
        • Re: raczej

          Hardrada 2015-03-15 23:48:03

          Hardrada

          avek

          Rejestracja: 2011-01-01

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd:

          Lord Bart napisał:
          Pre-order Awanturnika zagrzany
          -----------------------
          Gdzie zamawiałeś? Zastanawiam się nad sklepem gry-online, bo tam najtaniej, ale widzę na Opineo jakieś negatywne opinie, związane z preorderami właśnie.

          Macie jakieś doświadczenia z tym sklepem?

          LINK
          • z gramu

            Lord Bart 2015-03-16 00:29:10

            Lord Bart

            avek

            Rejestracja: 2004-01-20

            Ostatnia wizyta: 2021-09-13

            Skąd: Warszawa

            bo mam odbiór osobisty za 3 zeta, 300 metrów od domu. Czasami mają problemy z zaksięgowaniem kasy na czas (wpłata na pre-o tydzień przed terminem bo cena się może zmienić, chociaż nigdy się nie zmienia...), ale jak ich ostatnio op*** jest ok.

            Z GOLa nigdy nie próbowałem.

            LINK
    • Re: Planuje się dodatek oraz...

      Mistrz Jedi Radek 2015-03-17 13:28:51

      Mistrz Jedi Radek

      avek

      Rejestracja: 2008-01-26

      Ostatnia wizyta: 2016-11-16

      Skąd: Wa-Wa

      Pracownicy Obsidianu niechcący się wygadali, że zamierzają stworzyć dwa dodatki, a nie jeden:

      http://www.rpgcodex.net/content.php?id=9818
      Bardzo polecam przeczytać cały wywiad z nimi, prawdopodobnie najlepszy jaki wyszedł do tej pory! Poza tym dowiadujemy się, że Obsidian myśli o grze w systemie turowej oraz ze Tim Cain posiada prawa do kodu do Świątyni Pierwotnego Zła.

      Poza tym Fernstermaker wyjawił świetną rzecz na temat reaktywności oraz ilości zakończeń:
      For what I got to work on, I`m excited for the reactivity in the game. I was sitting in our narrator`s voiceover recording session a few months ago, and almost all of it was lines of epilogue, because of all the various permutations of player choices that can be made in the game. We got to the end of the session and he was only like halfway through the script. On the one hand, I`m thinking, I`m gonna get yelled at because we had (at the time) only scheduled and budgeted for one session for him. But on the other hand, I`m thinking, damn straight we need two recording sessions for this ending. That`s an RPG, son.

      And we went kind of overboard with player backgrounds and development, too. One of the big goals for the narrative was to make sure the player was able to really roleplay the character they envisioned. So we started with 17 backgrounds, but then we added several additional layers of nuance to better define that background. You`re a drifter, sure, but are you more of a swindler who gets chased from town to town or are you more of a roving psychopath? You make those choices early on in a conversation with an NPC, and then they show up in a procedurally generated biography. Then you play the game and the bio keeps getting longer with every major choice you make. By the end of the game you`ve got this entire memoir that you wrote by playing the game - a chronicle of the character you`ve been defining the whole time. And the odds are that because of all the different possible choices throughout the game, no two biographies will turn out the same.

      LINK
  • swoją drogą

    Lord Bart 2015-03-18 01:12:33

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    polecam trochę zapoznać się ze światem i mechaniką... dla lekko zakręcone, ale powoli przyswajam ;P

    http://grimuar.pl/pillarsofeternity/poradnik

    LINK
  • ...

    ogór 2015-03-18 20:21:43

    ogór

    avek

    Rejestracja: 2004-02-20

    Ostatnia wizyta: 2024-11-15

    Skąd: Bielsko-Biała

    To jedna z tych gier, które mam zamiar ograć w najbliższym czasie, a mało jest takich gier

    LINK
  • Wymagania

    Hego Damask 2015-03-20 17:11:29

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    chyba już oficjalne. To sobie pograłem :/


    http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=90911

    LINK
    • to

      Lord Bart 2015-03-20 20:58:57

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      też było takie profesjonalne... zaleciało CDPRed

      Ja preorder opłaciłem, w razie kiedy jeszcze laptop mi zawiedzie - odstawię na półkę "kiedyś" i więcej nic od nich nie kupię.

      Nie mniej mam na dysku betę 480 z 2015.03.12 (jak chcesz linki to na pw), działa pod XP i moim starszaku, więc ja nie wiem o co chodzi.


      Tak przy okazji, przypomniała mi się wiadomość o tym, że Obsidian był na skraju bankructwa i to kickstarterowa zbiórka ich uratowała... trochę to różni się od celowego, świadomie zaplanowanego produktu.

      LINK
  • system

    ShaakTi1138 2015-03-25 13:42:10

    ShaakTi1138

    avek

    Rejestracja: 2009-06-02

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Biała Podlaska

    Odebrałam swój egzemplarz i potwierdzam - gra wymaga co najmniej Visty 64 bit...

    Czułabym się inaczej, gdyby było wiadomo od początku. Nie kupiłam najnowszego dragona, bo po prostu mój blaszak nie wyrobi. I nie mam o to do nikogo pretensji, bo wiedziałam odpowiednio wcześniej - dlatego zbieram na nową maszynę. I pomyślałam sobie, że będzie fajnie, bo w trakcie program sobie w PoE. A tu zonk tydzień przed premierą. Dlatego mimo wszystko czuję się lekko oszukana. Cóż, opakowanie piękne.

    Ech, trzeba będzie poszukać rozwiązania...


    LINK
  • Faku

    Hego Damask 2015-03-25 16:07:45

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    czyli najczęstsze pytania.


    http://www.gry-online.pl/S018.asp?ID=1150

    ---------------------------------

    10 godzin to w sumie krótko, ale może te misje poboczne coś wydłużą.

    LINK
  • na oficjalnym

    Lord Bart 2015-03-26 15:14:46

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    pojawiły się wpisy od ekipy takie jak przypuszczałem po cichu - od ostatniego beta-builda niewiele się zmieniło, a na Vistę minimum wstawili, bo XP nie jest już wspierany (czego nie bardzo rozumiem, bo nadal mam updaty pobierane).

    Więc... może będzie dobrze. Ale hype wokół tytułu nieziemski

    LINK
    • no i działa

      Lord Bart 2015-03-26 22:10:06

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      jak długo i w ogóle - zobaczymy.

      http://steamcommunity.com/profiles/76561198021322953/screenshots/?appid=291650

      Niestety, gra powtarza Wasteland 2 i Wiedźmina w optymalizacji. Znaczy w jej braku.

      Działa na XP, można próbować.

      LINK
      • Re: no i działa

        Mariobaryla 2015-03-27 00:13:23

        Mariobaryla

        avek

        Rejestracja: 2008-10-05

        Ostatnia wizyta: 2023-08-17

        Skąd:

        Jeszcze niech ktoś potwierdzi, że działa przy 2gb RAM i na trochę słabszym procku i będę miał złudzenie, że śmigają mi gry z 2015 roku.

        A z tym RAMem to w sumie ciekawa sprawa, bo w minimalnych 4, XP więcej niż 3 chyba nie wyciąga, a jednak działa Trochę beka z tych wymagań, wyższe niż przy Tomb Raiderze, poprzednim Wieśku czy ostatnich Elder Scrollsach, które śmigały mi bez problemu (niby mają już po parę lat, no ale), miejsca na dysku zajmuje tyle co TOR ze wszystkimi swoimi dialogami, a to w końcu izometryczne rpg, gdzie przez połowę czasu przewijamy tekst. Jasne, jest ładniej niż za Infinity Engine, ale to wciąż dwuwymiarowe plansze z paroma efektami i lekko podrasowanym oświetleniem

        Może przynajmniej Torment będzie bardziej ogarnięty, chociaż trochę powątpiewam, patrząc na ostatnie premiery widzę, że nikomu nie chce się bawić w opymalizację i niedługo pixelartowe indyki będą krzyczały o 8 GB i czterordzeniowe procki.

        A że moje wrodzone skąpstwo pozwala mi wymieniać części tylko wtedy, gdy stare szlag trafia ("niech siedzi póki działa"), cóż poradzić Zresztą, i tak minie parę miesięcy zanim skończą wychodzić wszystkie ewentualne poprawki i aktualizacje, a lubię mieć patche i inne duperele już na płycie (o ile i tak wszystko nie idzie przez steam).

        LINK
        • ja

          Lord Bart 2015-03-27 01:09:38

          Lord Bart

          avek

          Rejestracja: 2004-01-20

          Ostatnia wizyta: 2021-09-13

          Skąd: Warszawa

          mam obecnie 3.5GB, więc tyle mogę powiedzieć.

          Gra, niestety jak wspominałem, poszła śladami złych tytułów. Na sprzęcie przy którym świetnie się bawiłem w ostatniego TR, wersja premierowa gry 2.5D działa mniej stabilnie niż beta...

          Moim zdaniem jeśli ktoś nie chce grać od razu - niech poczeka... do pierwszej dużej łatki, chociaż już na starcie jakaś była. Ilość rzeczy, która się sypie i to ludziom z maksymalnymi bebechami to głowa mała.


          Ja tak sobie patrzę i się zastanawiam, że mimo gry... jednak chyba pójdę w DA:0. Po prostu nie ma co się szarpać a hype fantastycznie opada czytając opisywane problemy.

          LINK
        • Re: no i działa

          Lord Bart 2015-03-27 16:25:38

          Lord Bart

          avek

          Rejestracja: 2004-01-20

          Ostatnia wizyta: 2021-09-13

          Skąd: Warszawa

          Mariobaryla napisał:
          Jeszcze niech ktoś potwierdzi, że działa przy 2gb RAM i na trochę słabszym procku i będę miał złudzenie, że śmigają mi gry z 2015 roku.

          -----------------------

          A quick update - seems to run pretty well on XP (gotten up to Gilded Vale). Virtual memory usage seems to top out at 1.45GB and GPU memory usage (as measured by MSI Afterburner) tops out at 600MB (running on a 1536MB 580GTX) with a near constant 60fps (even with SweetFX added for post-processing). Whoever put down 8GB in the system requirements must have been completely off their head.

          LINK
  • Takie pytanie

    Hego Damask 2015-03-27 10:03:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    Jeszcze nie mam, więc nie mogę sprawdzić, ale czy na płycie z OSTem są tytuły utworów? A jak są, to czy to jest właściwa lista? Bo lubię słuchać utworów, które są właściwe

    https://www.youtube.com/playlist?list=PL0w2QA7IXPn7g2Bu3IQ2vt2MTLfJbGEpg

    Trzeba przyznać, że theme jest fajny

    LINK
  • Eh...

    Lorn 2015-03-27 10:11:05

    Lorn

    avek

    Rejestracja: 2005-01-16

    Ostatnia wizyta: 2024-04-30

    Skąd: Sosnowiec / Kraków

    Pograłoby się, serce się rwie jak widzę zajawki...
    Ale przestałem się już oszukiwać, że kupując grę kupuję też czas na jej przejście. Już Wasteland 2 czeka na lepsze/gorsze czasy...

    LINK
  • cóż...

    Lord Bart 2015-03-28 00:05:50

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    pokonałem blokadę lokacji, za którą kocham PCty i nienawidzę leniwych devsów
    http://steamcommunity.com/profiles/76561198021322953/screenshots/?appid=291650

    Z uwzględnieniem jednego z najlepszych
    http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=415021549

    LINK
  • Matku

    Lord Bart 2015-03-28 14:01:26

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    coś dla ciebie :*
    http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=415323798

    LINK
  • #PROROK

    Lord Bart 2015-03-30 19:53:06

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa


    /Forum/Temat/19665#601766

    https://youtu.be/HDvQFECv6QQ

    https://www.dropbox.com/s/c9xt4km1wthkgso/msg_no_transition.ogg?dl=0
    Plik wrzucacie do steamapps\common\Pillars of Etetnity\PillarsOfEternity_Data\data\audio\vocalization\vo wav files\narrator

    Można sobie skopiować oryginał na wszelkie coś.

    LINK
  • pierwsze wrażenia

    Lord Bart 2015-03-31 21:58:50

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    po 18h na głównym sejvie.

    Plusy:
    1. Ciekawa historia się zapowiada, "okołoduszna" że tak powiem, żeby więcej nie spoilerować.

    2. Bardzo dobrze napisane dialogi, w stylu P:T, ze sporą ilością odpowiedzi, często uzależnionych od poziomu skilli postaci czy reputacji.

    3. Punkty 1&2 hmmm nie powiem, że to wszystko jest mroczne, ale bardzo często... smutne. Przynajmniej dla mnie. Nie umiem tego inaczej określić.

    4. Relatywnie mała mapa i małe obszary do zwiedzenia rekompensowane są tym co pewnie słyszeliście w wielu ostatnich epregach - że main questy, a już poboczne to z pewnością nie są zapchajdziury. I w PoE tak faktycznie jest, wszystko ma sens i wiele rzeczy nie jest oczywistych po 2-3 pierwszych rozmowach.

    5. Twierdza. Nie rozwinąłem jej jeszcze tak żeby mieć gości, ale mnie się podoba.

    6. Piwnice naszego zamku, czyli Endless Paths of Od Nua - 15 leveli klasycznych (choć i nie) lochów (chociaż dyskutowałbym co do etymologii tego słowa )

    7. Kreator kompanów. Choć są niemi (czyli brak im czegokolwiek poza okrzykami bojowymi i podczas ruchu) to... z racji braków w oryginalnych towarzyszach można sobie wrzucić totalnie wszystko - łącznie z fotkami.

    8. Muzyka. Jedyny punkt na stronę PoE jako BG3.

    9. Wbrew zapowiedziom da się wyciągać w walkach poszczególnych przeciwników albo małe grupki - to naprawdę zmienia oblicze potyczek
    https://www.youtube.com/watch?v=YwNcEUyJnvA



    Właśnie. Na tą chwilę Pillarsy w żaden sposób nie są i nie powinny być określane właśnie jako Wrota Baldura z numerkiem 3.

    Minusy
    1. Techniczne w jednym punkcie, ale jest tego tyle... ktoś trafnie stwierdził, że PoE serwuje takie Koło fortuny z bugami - trafia się coś albo wszystkim, albo 10 osobom, albo jednej tylko i nie mówię o sprawach czysto silnikowych.

    2. Też w jednym punkcie, ale spokojnie można by to rozwinąć - autorski system Obsidianu. Jak dla mnie - popłuczyny po D20. Niby do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale np. taki limit snów z zestawami hubka-krzesiwo-namiot zabija efektywne korzystanie z 3 klas magicznych.

    3. Trochę szalone walki się trafiają, dużo chaosu, człowiek nie wie czy wyłączyć, czy wyłączyć AI drużyny.

    4. Zbyt mało towarzyszy drużynowych, a ci co są... sorry - nie umywają się nie tylko do Jana Jansena, ale nawet do Minsca. W większości.

    5. To eee "zaglądanie w dusze" wybranych NPCów... czytałem to do momentu, kiedy okazało się, że nic z tego nie ma, a jedynie jest to jakaś swojego rodzaju nagroda dla tych co sypnęli więcej kasy na kickstarterze.

    6. Tylko 4 misje ala Boba Fett? Przynajmniej tyle widzę we wszelkiej maści poradnikach. Jak wspominałem może i lokacji nie jest za wiele, no ale mamy 2 miasta...


    Nad paroma rzeczami jeszcze się zastanawiam, ale na taki +/- (bez dragów ;P) największy to system doświadczenia i jednocześnie system walki powiązany z dwoma aczikami.
    Jak wiadomo, dzięki geniuszom od kickstartera i testów dla graczy, Obsidian odszedł od eXPa za zabijanie (tutaj dodam, że kolejny raz [po The Old Republic] słuchanie się i robienie gry dla widzimisie graczy, a nie własnej idei to naprawdę...) i przeszedł na tryb... sir Davida Attenborough.

    To znaczy? Znaczy, że poznajemy dany "gatunek" stworów (czyli ludzcy przeciwnicy odpadają, chyba że czegoś nie wiem, ale u mnie nic nie ma) przez zabijanie odpowiedniej ilości sztuk. Za każdy procent poznania (w widełkach) mamy XP na koncie + coraz więcej informacji.
    Kiedy bestiariusz się zapełni - tłuczenie monstrów owocuje wyłącznie resztkami wykorzystywanymi do produkcji eliksirów itd.

    Oczywiście doświadczenie nadal dostajemy za questy oraz (heh, widzę powtarzalność z serią Dragon Age) otwieranie zamkniętych skrzyń i likwidowanie pułapek (tutaj taki mały plus, że rozbrojona ląduje u nas w ekwipunku).
    Więc znowu trafia się sytuacja, gdzie zabicie draka z filmiku wyżej dało drużynie tyle eXPa co... rozbrojenie pułapki 5 poziomu. Logiki w tym nie znalazłem do dzisiaj.


    Nie czepiam się tego bardzo, bo wbrew pozorom leveluje mi się ładnie i prawdopodobnie osiągnę max, czyli 12 poziom, ale... acziki, które udostępniono są takie (te dwa, które nas interesują):
    Niezawodny zabójca
    Ukończ grę, zabijając 1200 lub więcej stworzeń i postaci niezależnych.
    *
    Względny pacyfizm
    Ukończ grę, zabijając mniej niż 175 stworzeń i postaci niezależnych.

    I teraz tak - ten pierwszy pewnie da się zrobić w miarę. Ale ten drugi... PoE to nie jest P:T, nie spotkałem tutaj do tej pory ważniejszych zadań, których rozwiązanie omijało by argument siły na rzecz siły argumentów.
    175 i mniej to... gra (imo) bez przechodzenia 15 leveli Ścieżek, jakieś skradanki (gdzie system też pozostawia wiele do życzenia), czyli inwestowanie w skill kosztem innych...

    Nie bardzo wiem o co tu chodzi. Może się kiedyś dowiem.

    LINK
    • Re: pierwsze wrażenia

      Mistrz Jedi Radek 2015-04-02 00:23:58

      Mistrz Jedi Radek

      avek

      Rejestracja: 2008-01-26

      Ostatnia wizyta: 2016-11-16

      Skąd: Wa-Wa

      -2. Też w jednym punkcie, ale spokojnie można by to rozwinąć - autorski system Obsidianu. Jak dla mnie - popłuczyny po D20. Niby do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale np. taki limit snów z zestawami hubka-krzesiwo-namiot zabija efektywne korzystanie z 3 klas magicznych.

      Za parę poziomów będziesz miał czary systemem per encounter. Wadą tego systemu jest spamowanie tymi samymi zaklęciami, zaletą jest przeciwdziałanie rest spammingu

      Jak wiadomo, dzięki geniuszom od kickstartera i testów dla graczy, Obsidian odszedł od eXPa za zabijanie (tutaj dodam, że kolejny raz [po The Old Republic] słuchanie się i robienie gry dla widzimisie graczy, a nie własnej idei to naprawdę...) i przeszedł na tryb... sir Davida Attenborough.

      Tutaj mijasz się z prawdą. Oryginalną ideą Sawyera był zupełny brak expa za zabijanie. Dopiero pod naciskami podczas bety przeszedł na tryb ograniczonego expa

      Zabiły Cię już disengagment attacks

      LINK
    • Re: pierwsze wrażenia

      Mariobaryla 2015-04-02 12:53:23

      Mariobaryla

      avek

      Rejestracja: 2008-10-05

      Ostatnia wizyta: 2023-08-17

      Skąd:

      -1. Techniczne w jednym punkcie, ale jest tego tyle... ktoś trafnie stwierdził, że PoE serwuje takie Koło fortuny z bugami - trafia się coś albo wszystkim, albo 10 osobom, albo jednej tylko i nie mówię o sprawach czysto silnikowych.

      Przy awansie drużyny cztery razy wywalało mnie do pulpitu po zaakceptowaniu punktów dla jednej z postaci z drużyny. Zrobiłem to w innej lokacji.... i poszło. Pomimo mojego niezbyt wydolnego systemu też mam wrażenie, że jest to loteria - zawsze przy jakimś ładowaniu czy właśnie wychodzeniu z interfejsu awansu zaczynam się zastanawiać, kiedy ostatnio robiłem zapis Jak trwa to za długo i muzykę łapie zwiecha, szykuję się na spotkanie z pulpitem.

      5. To eee "zaglądanie w dusze" wybranych NPCów... czytałem to do momentu, kiedy okazało się, że nic z tego nie ma, a jedynie jest to jakaś swojego rodzaju nagroda dla tych co sypnęli więcej kasy na kickstarterze.

      No właśnie, zastanawiałem się czy jest to część jakiejś układanki (na zasadzie, że w każdym widzie są jakieś poszlaki odnośnie fabuły/przeszłości), myślałem, że postacie może będą jakoś na to reagować... Ale za którymś razem zaczęło to męczyć, bo kompletnie wyrwane z kontekstu opisy wspomnień w żaden sposób nie angażują. Takie randomowe kawałki tekstu, z których nic nie wynika, bo zazwyczaj nie ma tam żadnych konkretnych informacji na temat świata gry - nie padają nazwy, daty, imiona... Czytać pewnie będę, przynajmniej dopóki mi się nie znudzi.

      tryb... sir Davida Attenborough.

      Z jednej strony lubię w grach różnego rodzaju leksykony, bestiariusze, zwłaszcza, gdy w jakiś sposób sami uzupełniamy je naszym stylem gry, ale średnio widzi mi się system, w którym po prostu przestanę dostawać xp. Rozumiem stojącą za tym ideę, tzn. żeby gracze nie skupiali się na farmieniu poziomów na drobnicy, tylko szli naturalnie z biegiem fabuły, ale jakoś nie lubię takich systemów - kojarzy mi się to trochę z pożal się levelowaniem w Mass Effekcie 2, gdzie dostawaliśmy z góry ustaloną ilość doświadczenia za wykonaną misję, niezależnie od jej przebiegu. Szczerze to już wolałbym znany z niektórych MMO system xpa proporcjonalnego do różnicy poziomów gracza i przeciwnika. Bo obecny system może prowadzić do sytuacji (rzucam przykład) gdzie dostajemy sporo doświadczenia za utłuczenie po raz pierwszy jakiejś mrówki, podczas gdy nie dostajemy zupełnie nic za ukatrupienie dwudziesty raz wymagającego smoka. Nie wiem jak to się przekłada na levelowanie, za mało przeszedłem.

      PoE to nie jest P:T, nie spotkałem tutaj do tej pory ważniejszych zadań, których rozwiązanie omijało by argument siły na rzecz siły argumentów.

      I właśnie to mnie trochę niepokoi. Lubię, gdy moje postacie są inteligentne i pewne rzeczy można rozwiązywać poprzez dialogi, bo walczyć i tak mogę sobie gdziekolwiek, a zawsze dostanę trochę informacji o świecie gry. Dlatego dosyć mocno postawiłem na intelekt i wiedzę i przy każdej konfrontacji staram się używać tych dodatkowych opcji. I o ile widzę, że jest ich sporo (mam włączony podgląd na wymagania każdej odpowiedzi), mam wrażenie, że poza różnymi dialogami i reputacją rezultat końcowy jest zwykle identyczny. Znów, nie grałem zbyt dużo, ale do tej pory ani razu nie udało mi się uniknąć walki, żebym nie wiem jak bardzo skupiał się na opcjach związanych z wiedzą czy intelektem... Boję się trochę, żeby w połączeniu z dosyć liniową strukturą lokacji/mapy świata i dużym naciskiem na fabułę nie prowadziło to do sytuacji, że różne wybory w dialogach w szerszej perspektywie pozostają bez znaczenia...

      LINK
      • Re: pierwsze wrażenia

        Mistrz Jedi Radek 2015-04-02 15:43:41

        Mistrz Jedi Radek

        avek

        Rejestracja: 2008-01-26

        Ostatnia wizyta: 2016-11-16

        Skąd: Wa-Wa

        Z moich informacji wynika, że w dialogach częściej niż inteligencja liczy się "resolve".

        LINK
      • powiem

        Lord Bart 2015-04-02 20:27:05

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        tak - co eXPa to mogę się mylić, tak wynikało z dwóch opisów, które czytałem, ale gdzieś tam podświadomie dziwiło mnie to, bo teraz wszyscy jęczą o braku farmienia

        Co do czarowania to może - zobaczymy. Natomiast nie widzę różnicy między spaniem na życzenie (nie musi być we wszystkich miejscach), a bieganiem po zasoby obozowe czy do karczmy.
        Ostatecznie jest to gra, a nie symulator świata rzeczywistego fantasy.


        Mariobaryla - eXPa dostajesz też za zwiedzanie lokacji, o czym chyba nie napisałem. Staram się robić wszystko co mogę i na co pozwalają mi bugi i na brak levelu nie narzekam, ale naprawdę nikt mnie nie przekona, że pokonanie smoka, takiego czy innego, jest mniej warte niż rozbrojenie pułapki...


        A co do moich minusów to można usunąć punkt o 4 Most Wanted. Znalazłem info, że są 4 paczki łotrów do scarbonitowania, 4-4-4-3 i następni odblokowują się po złapaniu wszystkich poprzednich.

        15 ostrych akcja ala Boba
        Uśmiechnąłem się bardziej niż na wieść, że Disney jednak odsprzedaje udziały w SW konsorcjum finansowemu złożonemu z fanów EU.

        LINK
        • Re: powiem

          Mistrz Jedi Radek 2015-04-03 14:09:45

          Mistrz Jedi Radek

          avek

          Rejestracja: 2008-01-26

          Ostatnia wizyta: 2016-11-16

          Skąd: Wa-Wa

          Tutaj chodzi o to, że bieganie do karczmy ma być męczące, co ma zniechęcać graczy do robienia tego. Sawyer ma swoją wizję designu cRPGów, jego celem jest wybawienie ich tego co on nazywa "degenerate gameplay". Jego zdaniem wszystkie przejawy "degenarate gameplay" wynikają z winy designerów, którzy pozwalają graczom na nadużywanie różnych askeptów mechaniki gry na swoją korzyść jak np w omawianym przypadku "rest spamming". Innym tego przejawem jest "disengagment attack", który ma walczyć z kitingiem, czy maniakalna obsesja, aby wszystkie wybory w tworzeniu postaci, były zbalansowane.

          LINK
          • ja

            Lord Bart 2015-04-03 19:19:30

            Lord Bart

            avek

            Rejestracja: 2004-01-20

            Ostatnia wizyta: 2021-09-13

            Skąd: Warszawa

            go rozumiem, ale to pachnie powergamingiem, a tego z kolei nie da się wyrugować odgórnie, bo to osobowość gracza.

            A tylko psuje się zabawę reszcie. Magiem, kiedyś tam 3-4 przejściem, będę się bawił Iroll20s i Restem, ponieważ na wczesnym etapie, w walkach których jest mnóstwo i jakoś nie idzie pominąć, mag/kapłan/druid są niegrywalni.

            LINK
            • Re: ja

              Mariobaryla 2015-04-03 22:33:27

              Mariobaryla

              avek

              Rejestracja: 2008-10-05

              Ostatnia wizyta: 2023-08-17

              Skąd:

              No właśnie też mi się wydaje, że Sawyer wychodzi z błędnego założenia i upatruje źródła problemu w deweloperach, nie w graczach. Decyzje deweloperskie są w jakimś stopniu wypadkową zmian w stylu grania samych graczy. To jak prohibicja, niczego nie rozwiązuje, bo kto chce, znajdzie jakieś mody, a jedynie irytuje tych, którzy z pewnych rozwiązań i możliwości chcą korzystać w marę swoich potrzeb i w racjonalnych ilościach. To problem każdego interwencjonizmu, próba zmieniania nawyków zakazem, zamiast prób promowania dobrowolnej zmiany stylu gry.

              Ci, którzy w grach na Infinity Engine spamowali odpoczynkiem, bo tak im było łatwiej, albo to zmodują, albo się odbiją, albo dalej będą robić to samo tylko poprzez ciągłe wracanie do karczmy po darmowy nocleg - bo w sumie to nie jest wielka uciążliwość. Ale obozy to tylko przykład. Pomysły i intencje są ok, ale IMO w wykonani trąci nadgorliwością. Niech będą te zestawy obozowe, ale ograniczone na tyle, żeby ZACHĘCAĆ do innych metod leczenia/regeneracji, a nie je WYMUSZAĆ. To samo z systemem przyznawania punktów doświadczenia. Jeżeli mam wolność wyboru, tylko ode mnie zależy czy będę systemu nadużywał czy będę starał się grać "po Bożemu". Jeżeli coś odgórnie ogranicza aż do przesady, to nawet jeśli gram "dobrze", to czuję, że po prostu robię to, co każe mi robić projektant, a nie o to chyba w graniu chodzi, zwłaszcza w RPGu, gdzie nacisk jest położony na kreowanie postaci, również poprzez styl gry.

              To sytuacja typu: gracze nadużywają jednego typu broni, więc zamiast zachęcić ich do większej rotacji arsenału i elastyczności, wprowadza się ograniczenia w liczbie użyć itd. Skutek jest odwrotny od zamierzonego. Jeżeli jakaś opcja jest OP lub zbyt wygodna, to trzeba zastanowić się nad jakimś zrównoważeniem, a nie narzucać limity, bo zajmujemy się skutkiem, a nie przyczyną. Marchewką, nie kijem

              LINK
              • jasne

                Lord Bart 2015-04-03 22:56:49

                Lord Bart

                avek

                Rejestracja: 2004-01-20

                Ostatnia wizyta: 2021-09-13

                Skąd: Warszawa

                ale my sobie możemy tylko pogadać
                Wyszedł patch 1.03 i kolejny wysyp problemów Wnioskuję, że to jednak z pewnością jest gra Obsidianu, czyli bug-game. Chociaż to wcale nie śmieszne i chwilowo... odpuszczę sobie na parę dni.

                LINK
              • Re: ja

                Mistrz Jedi Radek 2015-04-04 00:41:43

                Mistrz Jedi Radek

                avek

                Rejestracja: 2008-01-26

                Ostatnia wizyta: 2016-11-16

                Skąd: Wa-Wa

                Bart-> To, że skomplikowane cRPGi będą miały więcej bugów, niż jakakolwiek inna, mniej skomplikowana gra jest koniecznością. Nim więcej mamy ruchomych elementów, z których każdy wpływa na inny, tym siłą rzeczy musi być więcej bugów. Siłą rzeczy też naprawa jednego bugu, może spowodować kolejny. Ja raczej bym przyjął takie modus operandi, że jak gra jest zabugowana przy premierze, to prawdopodobnie jest dobra

                Mariobaryla-> Weż pod uwagę, że gdy mówisz o zrównoważeniu, elastyczności opcji stawaniach graczowi. Gdy mówisz, że każda opcja powinna być prawdziwym wyborem jednego z w miarę równoważnych rozwiązań, obojętnie czy mówimy o walce czy o kreacji postaci, to praktycznie rzecz biorąc cytujesz Sawyera. Ten sposób myślenia doprowadził go np do usunięcia XP za zabijanie, ponieważ przez to gracz, który wybierze inną drogę rozwiązania questa niż zabicie przeciwników, jak np skradanie, dostanie mniejszą nagrodę, co w wyobrażeniu Sawyera zakłóca perfekcyjny balans opcji dla gracza. Skradanie staje się wtedy mniej efektywne, a więc jest gorszym wyborem. Balans, usuwanie "rozwiązań degeneracyjnych" ,widzenie w każdym z graczy powergamera oraz preferencja do rozwiązań gamistycznych nad symulationistycznymi(jak uznanie, że siła będzie zwiększała obrażenia każdego typu, także magii i broni palnej) to filary sawyeristycznego podejścia do designu.

                LINK
  • przeszedłem

    Hardrada 2015-05-16 17:49:39

    Hardrada

    avek

    Rejestracja: 2011-01-01

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd:

    Ufff, gdzieś już na forum pisałem, jak niewiele RPGów udało mi się doprowadzić do finału - KotOR 1 i 2, Dark Messiah (tutaj to nie fabuła decydowała ), Baldur 1 i ze 3-4 razy Baldur 2
    Odpadałem na DA1, NWN2 (choć w tym przypadku nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa ), ID1, dwukrotnie na ID2.
    Na pewno fakt, że PoE dołącza do tego pierwszego grona, dobrze o PoE świadczy. Choć idealnie nie było.

    Najpierw sprawy techniczne - wiele pisano o bugach. Grę zacząłem z tygodniowym opóźnieniem (więc po co preorderowałem? Dałem się trochę ponieść ) i przez pierwsze parę dni miałem dwa crashe. Po czym wyszedł jakiś patch i do końca gry już żadnego. Więc można uznać, że całkowicie uporano się z problemem. Podsumowując - nie uprzykrzyło mi to gry.

    Tworzenie postaci - zanim do tego podszedłem, przeczytałem instrukcję, poradnik i pełno dyskusji w internetach. Trochę czasu na to straciłem, ale opłaciło się. Na pozór wszystko sprowadza się do tego, że każda cecha jest ważna. Jednak po zgłębieniu się w mechanikę gry, okazuje się, że da się stworzyć świetnego tanka, mając 10 kondycji. I właśnie takie niuanse udało się wykorzystać, dzięki czemu do końca gry byłem zadowolony z początkowych decyzji, a wiem, że spora część graczy musiała resetować grę i tworzyć postać od nowa.
    W każdym razie w ramach jednej klasy, istnieje zaskakująco wiele sposobów na rozwój postaci, jej specjalizację.

    Co do samych klas i specjalizacji, to w tym elemencie, gra niema sobie równych, choćby porównując to z wyżej wymienionymi RPGami. Wspomnianego tanka, czy łowcę, można tak dopieszczać, aż osiągnie się mistrzostwo w swoim fachu. Specjalizując się na łowcę z łukiem, w końcu zrobisz z niego Robin Hooda, czy Legolasa. Tworząc krasnoluda-tanka, będzie to krasnolud z krwi i kości, twierdza, której mury ciężko skruszyć, a nie jakaś popierdółka, na kształt niektórych krasnali z Hobbita (choć portret wziąłem Dwalina ).
    Kilka razy zdarzyło mi się, że wpadłem w zasadzkę mocno zmęczoną i pokiereszowaną drużyną - w pewnym momencie bitwy padali wszyscy oprócz dwóch tanków (moja postać + Eder). Ci ostatecznie wygrywali bitwę, powoli wykańczając przeciwnika. Choć nie zawsze się to udawało (zależy jakimi obrażeniami/technikami dysponował przeciwnik).
    Nie wszystko jest jednak na plus. Przede wszystkim, jeśli ktoś lubił grę złodziejem, skradanie się i ciosy w plecy (a kto nie lubił?), to tutaj może o tym zapomnieć.

    Grafika i dźwięk duży na plus, już tu o tym pisano.

    NPC... cóż. NPC w Baldurze są mniej więcej jak "możesz mnie lubić lub nie, ale nie możesz pozostać obojętnym". Zaskakujące jak jedna postać potrafiła niektórych wk..., a inni byli nią zachwyceni. Tutaj jest pod tym względem słabo. Niektórzy są mniej lub bardziej bezpłciowi. Okoliczności dołączania do drużyny są miejscami naiwne, w paru przypadkach to bałbym się im zaufać. Minsc był szurnięty, ale i lojalny. Mogłeś mu powierzyć... choćby swojego zwierzaka (a w PoE trochę ich jest). Tutaj już właściwie pierwszy kontakt z Niezłomnym nie daje Ci gwarancji, że podczas snu nie postanowi Cię (lub siebie) podpalić. Zrozpaczona Matka... czyli taki MILF w klimatach fantasy? Nie wiem, o ile Niezłomnego jednak przyłączyłem, to jej już się bałem. Aloth ze swoim problemem... nie, nie chcę o tym pisać Na szczęście później jego historia zmierza ku lepszemu, zwłaszcza epilog. Sagani czyli krasnoludzka kobieta? I to bez brody? WTF? Poza tym krasnoludy wyrastają z ziemi! Jak tylko o niej usłyszałem, już wiedziałem kogo na pewno nie będzie w drużynie (a ponoć dobry łowca). Eder wydawał mi się umiarkowanie OK, czasem miałem wrażenie, że tak naprawdę był jedynym kompanem, któremu bym ufał i konsultował kolejne decyzje/kierunki. Kana w zasadzie podobnie, choć to trochę taki typ świętoszkowatego kujona. Ale nie obawiałbym się o niego, a przez swoją inteligencję mógłby być nawet pożyteczny. Poza tym świetna klasa i atrybuty. No i wygląd! A przynajmniej u mnie - w skórzanej zbroi, pelerynie z piór, z tym swoim berecikiem (hustą) i arkebuzerem wyglądał jak jakiś komandos.

    Skoro już jesteśmy przy arkebuzerach - nigdy nie byłem fanem broni palnej w takich klimatach. Jednak... jest coś urokliwego w tym, jak po napotkaniu przeciwnika, dwóch moich tanków wyciąga pistolet i garłacz, za nimi celują już 3 arkebuzy, jedynie Aloth spamuje z różdżki. Jedna taka salwa bankowo zabija nieszczęśnika, który wyskoczył najbardziej z przodu. Po czym tanki wyciągają broń białą, a druga linia przeładowuje pukawki. Czasem prowadziło to do zabawnych sytuacji, jak ktoś przez 2 minuty opowiada mi o tym, jak to właśnie zakończy się moje nic niewarte życie, po czym zaraz na starcie bitwy leci w niego chmara kul i jest koniec imprezy.
    Z innych zabawnych sytuacji - w pewnym momencie gry zorientowałem się, że mój kiścień nazywa się "Przebaczenie", a pistolet "Bez Przebaczenia" Serio serio, nie ustawiłem tego tak celowo. Po prostu okazałem się być sędzią sprawiedliwym, który kroczy przez świat i decyduje kto co otrzyma

    Poziom trudności i zestawy odpoczynkowe - wiele naczytałem się, jak to ciężko jest. Grę zacząłem na poziomie średnim i rzeczywiście na początku lekko nie było - zdarzało mi się odpuścić jakiegoś przeciwnika, żeby wrócić później. Skończyło się jednak na tym, że od połowy gry ustawiłem wysoki poziom, ale i tak szło zbyt łatwo. Jedyne ciężkie bitwy miałem, gdy uparcie nie chciałem jeszcze odpoczywać i walczyłem poobijany, bez czarów. Zestawy odpoczynkowe? Naprawdę nie wiem ocb. Tylko raz zawróciłem przez ich brak - na 3. poziomie podziemi pod twierdzą. I nie wróciłem tam już nigdy Wiem, że na pewno dałbym radę, gdyby było ograniczenie do jednego. Przeważnie właśnie w cięższych lokacjach jeden odpoczynek wystarczył.
    To jest właściwie mój największy zarzut dla tej gry - było zbyt łatwo. Pozwalało mi to na niedbałą walkę, czasem nie chciało mi się używać czarów bo wiedziałem, że i tak będzie dobrze. A jednak jest satysfakcja, jeśli walkę wygra się ledwo o włos, wyciskając maxa ze swoich postaci - czyli rozsądnie dobierając czary, itp. Tak miałem zaledwie kilka razy.
    Jeśli kiedyś będę ponownie przechodził tę grę, to albo na najtrudniejszym poziomie, albo solo.
    Także nie rozumiem narzekań - przypuszczam, że część zniechęciła się na podziemiach pod twierdzą. No tam to nawet 4 zestawy zapewne nie wystarczą. ALE. No właśnie - te zestawy często znajdywałem w skrzyniach (może w patchu dodali?).

    Świat gry i fabuła - twórcy zadbali, żeby gracz miał jako taką świadomość na temat geopolityki. Tego brakowało mi choćby w Baldurach, gdzie nie zawsze się orientowałem kto tu rządzi, czyj to teren i co jest dalej Ciekawym pomysłem jest też powszechne multi-kulti, bez tworów typu krolestwo elfów, krasnoludów, etc. Fabułę oceniłbym tak na 7/10 (czyli solidnie, ale bez fajerwerków). Sam finał na 8/10, za ciekawy "zwrot akcji", których mi wcześniej zabrakło. Sposób poprowadzenia fabuły, dialogi - też bardzo pozytywnie. Misje poboczne - niby poboczne, a jednak mające nieco wspólnego z wątkiem głównym (za sprawą Animacji). To mi się podobało, czyli takie trochę zagęszczenie fabuły w grze - w końcu w Baldurze 2, jeśli chcemy wypełnić wszystkie misje przed Czarowięzami, to mamy ogromną przerwę w wątku głównym. Niby się spieszymy, chcemy uratować Imoen i dopaść Irenicusa, a jednak uganiamy się za smokami, chadzamy po kanałach, cmentarzach, itp. Tutaj nie miałem wrażenia, że postać na jakiś czas odkłada główne zadanie i je olewa. Jedyne co olałem to podziemia pod twierdzą, z uwagi na wcześniej uzyskany maksymalny poziom - nie było już motywacji. Szkoda. (no dobra, pod koniec bałem się... siebie - kolejny nieskończony RPG wisiał w powietrzu).

    Podsumowałbym to tak, że główny potencjał gry leży w ciekawie zrealizowanym świecie i mechanice - mam nadzieję, że będzie kolejna część, gdzie przyłożą się bardziej do NPCów i z jeszcze lepszą fabułą.

    LINK
  • dodatek

    ShaakTi1138 2015-06-18 11:34:58

    ShaakTi1138

    avek

    Rejestracja: 2009-06-02

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd: Biała Podlaska

    Znany jest już pierwszy dodatek - "The White March", gdzie powędrujemy w góry. Wszystko fajnie, tylko... podzielony na dwie części :/ = $$$

    http://eternityproject.pl/the-white-march-zapowiedziane/

    LINK
  • PoE 2 - Deadfire zapowiedziane

    Hego Damask 2017-01-27 23:13:44

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    zapowiedziano 2 część, pt. Deadfire. Twórcy zbierają na razie pieniądze. Link do strony gdzie można wpłacić, w oryginalnej wiadomości poniżej.

    http://www.eurogamer.pl/articles/2017-01-26-ujawniono-pillars-of-eternity-2-deadfire

    LINK
  • Gram

    Mossar 2020-03-01 02:44:12

    Mossar

    avek

    Rejestracja: 2015-06-12

    Ostatnia wizyta: 2024-11-17

    Skąd:

    Dobra, gram. Jest fajnie, choć wybrałem mnicha i ma dosyć specyficzne podejście do walki. Ale potencjalnie ciekawe.

    Macie jakieś porady? W RPGach łatwo się zaplątać jak od początku robisz coś źle, a Pillarsy nie są aż tak idiotoodporne jak inne bardziej współczesne RPGi. Na co zwracać uwagę? Jak w ogóle kontrolować takie atrybuty jak celność, na co zwracać uwagę wybierając broń? Czy dla takiego mnicha ma istotne znaczenie czy wybieram dwuręczną broń czy lepiej coś + tarcza?

    LINK
    • Grałem niedawno

      Hardrada 2020-03-01 11:50:59

      Hardrada

      avek

      Rejestracja: 2011-01-01

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd:

      i moja postać była trochę śmisznym mixem inspiracji ze świata "Hirołsów" (Dżiny + Rakshase) jak i... Star Wars. Mianowicie wybrałem rasę Boskiego księżyca (to ten niebieski) z klasą druida i zdolnością zamiany w dużego kota. O imieniu Thrawn i z jego wizerunkiem w portrecie postaci Ale mniejsza.

      Dla mnie cała mechanika Pillarsów jest na tyle skomplikowana, że pomimo dwukrotnego przechodzenia, nie czuję się na siłach, żeby udzielać komuś rad. Dotychczas wspomagałem się buildami z Obsidian.net. Na Twoim jednak miejscu olałbym raczej perfekcjonizm i grał tak, jak Ci pasuje. Bo rozumiem, że grasz z drużyną - wtedy jakieś drobne błędy nie mają większego znaczenia. Mój Thrawn to była próba przejścia gry solo i musiałem dobrze przemyśleć każdy wydany punkcik, talent, umiejętność, nie mówiąc już o strategiach na poszczególne walki.

      Pytasz jednak m.in. o dobór broni oraz celność. Czy nie jest czasem tak, że Mnich walczy po prostu pięściami i ma do tego szereg różnych umiejętności/talentów, które podnoszą również celność? Zdaje się, że tak właśnie jest. Więc wybór jakiejkolwiek innej broni osłabi efektywność Mnicha. Możesz jedynie wyposażyć się w jakiś pistolet/strzelbę - pamiętam, że rozpoczęcie każdej walki od salwy z sześciu luf jest bardzo satysfakcjonujące A po salwie przełączasz na pięści i co kto tam z drużyny ma i jazda.

      LINK
    • Re: Gram

      AJ73 2020-03-01 14:17:56

      AJ73

      avek

      Rejestracja: 2017-10-12

      Ostatnia wizyta: 2024-11-20

      Skąd: Strike Base XR-484

      Jak opcji rozwojowych jest zbytnie multum do wyboru, i zwyczajnie nie idzie tego jakoś sensownie rozplanować, to warto jednak na początku rozgrywki postawić na featsy klasowe, a później, wraz z rozwojem gry jak i ogarnięciem jak danej postaci z jaką bronią jest po drodze, rozwijać tak, by wykorzystać w największym stopniu jej klasowe atuty.

      mała ściąga https://www.eurogamer.pl/articles/2015-05-07-pillars-of-eternity-rasy-i-klasy-postaci

      LINK
    • kiedyś

      Lord Bart 2020-03-01 16:52:12

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      bym ci pomógł, teraz niewiele pamiętam, poza tym mnich tak czy siak jest bardzo specyficzną klasą. Najlepiej zostawić go z gołymi pięściami (nie pamiętam czy tutaj nie ma jakiś kastetów czy czegoś takiego do wzmocnienia) i ew. armor jeśli będziesz musiał.
      Ale to jest taka klasa, że musi przyjmować dmg, a potem szybko spalać Rany. Nie wiem czy nie myli mi się z BG, ale widziałem taki film jak mnich zabija, niczym Bruce Lee, jakiegoś smoka.

      Tak czy siak polecam przeanalizować
      https://pillarsofeternity.gamepedia.com/Pillars_of_Eternity_skills
      + koniecznie złapać
      https://pillarsofeternity.gamepedia.com/Grieving_Mother
      raz, że jest super postacią fabularnie, dwa że cipher potrafi kontrolować kapitalnie tłum i jest must have wg mnie.

      Jeśli jej nie masz to zrób sobie postać w kreatorze. Daj jej szybki łuk, bo każde trafienie ładuje punkty mocy i odpalaj wyłącznie unieruchomienie, zauroczenie itp. Na wyższych levelach na easy można przejmować potężne stwory i to jest przezabawne kiedy zaczynają masakrować swoich kumpli. Poza tym zawsze bierz w pierwszej kolejności wszystkie perki do przyrostu mocy - im lepszy power odpalisz na starcie tym lepiej, a na końcu dwie dezintegracje z rzędu - https://media.giphy.com/media/10tuoRc0MNYn1S/giphy.gif

      Wtedy możesz się bawić swoim mnichem... eee, jakkolwiek to zabrzmiało

      LINK
  • Steam Cloud

    Hardrada 2020-03-04 20:34:28

    Hardrada

    avek

    Rejestracja: 2011-01-01

    Ostatnia wizyta: 2024-11-20

    Skąd:

    Pytanie do graczy mających zainstalowane Pillars na kompie - czy możecie sprawdzić u siebie czy sejwy macie tylko na dysku czy automatycznie również na Steam Cloud?

    Nie chcę ściągać i instalować Pillarsów tylko po to, żeby dowiedzieć się, że i tak nie mogę kontynuować sejwu z innego kompa, do którego obecnie nie mam dostępu.

    Nigdy nic nie robiłem ze Steam Cloud, więc jeśli to jest domyślnie wyłączone (?), to pozamiatane.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..