TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Świat Filmu

Oscary 2015

Hego Damask 2015-01-15 05:02:04

Hego Damask

avek

Rejestracja: 2005-05-28

Ostatnia wizyta: 2024-11-21

Skąd: Wrocław

Kolejny coroczny temat Dzisiaj o 14.30 mamy poznać nominacje. Wśród ogłaszających je będzie JJ Abrams.

Wg filmwebu szanse na pierwszoplanową rolę męską mają Michael Keaton ("Birdman"), Benedict Cumberbatch ("Gra tajemnic"), Eddie Redmayne ("Teoria wszystkiego"), Jake Gyllenhaal ("Wolny strzelec"), Steve Carell ("Foxcatcher"), David Oyelowo ("Selma") i Bill Murray ("Mów mi Vincent").

Reszta przewidywań tu ---> http://www.filmweb.pl/news/OSCARY+2015%3A+Już+jutro+poznamy+nominacje%21-109250

LINK
  • 9

    Kathi Langley 2015-01-15 15:00:13

    Kathi Langley

    avek

    Rejestracja: 2003-12-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Poznań

    nominacji dla Birdmana, od chwili kiedy usłyszałam o tym filmie po raz pierwszy to czekam na niego z niecierpliwością, a teraz a conto ma mój entuzjazm Do tego fanatycznie kibicuję Szczerbatkowi, i nie daruję jak przegra z Wielką Szóstką (choć przegrana na rzecz Song of the Seas czy Boxtrolls nie będzie aż taka bolesna )

    LINK
    • Re: 9

      Vergesso 2015-01-15 16:51:19

      Vergesso

      avek

      Rejestracja: 2007-08-29

      Ostatnia wizyta: 2024-05-05

      Skąd: Toruń

      Ja mam na odwrót - Big Hero 6 mi się bardzo podobało, dlatego jestem gotów kibicować temu filmowi.
      W ogóle jest wesoło jak patrzę - nominacje w różnych dostało sporo filmów, które lubię. Może pierwszy raz w życiu zainteresuję się Oskarami

      LINK
      • Re: 9

        Kathi Langley 2015-01-15 19:36:00

        Kathi Langley

        avek

        Rejestracja: 2003-12-28

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Poznań

        Nie mówię że BH6 jest złym filmem, bo jest bardzo sympatyczny - ale w pojedynku tych konkretnie dwóch filmów obstawiałabym HTTYD2. A tak obiektywniej, to każda z nominowanych animacji ma coś do zaoferowania - choćby od strony artystycznej, co jest na plusie (i żadna wygrana nie będzie szczególnie bolesna ;]). Tylko że zeszłoroczny wyścig animowanych pełnometrażówek wygrało przereklamowane `Frozen` (ponownie - nie złe, obejrzałam z przyjemnością, ale szał jest niewspółmierny do samej animacji) tego samego studia. Jakoś mam takie antymonopolistyczne zapędy, tym bardziej że DWAnimation ma podobno ostatnio problemy finansowe; szkoda by było, by Disney ich zmiażdżył (tym bardziej że dysponuje dwoma studiami produkującymi filmy różniące się jednak stylistycznie). Konkurencja jest elementem rozwoju.

        No i, zawsze jakoś mając wybór między Dreamworks a Disney Animation, bardziej jakoś z punktu fabularnego, ale też - artystycznego, smakują mi dzieła tego pierwszego studia. Jest coś takiego trudnego do nazwania, co łączy wszystkie ich filmy, co jest dla mnie takim `mięchem`, natomiast w zestawieniu Disney Animation mam posmak lukru. Strasznie słaba metafora, ale nie umiem tego lepiej ująć

        LINK
        • Re: 9

          Vergesso 2015-01-16 16:05:43

          Vergesso

          avek

          Rejestracja: 2007-08-29

          Ostatnia wizyta: 2024-05-05

          Skąd: Toruń

          Cóż, obiektywnie się kierować nie musimy przy ocenianiu, co jest lepsze - to już wyłącznie kwestia subiektywizmu Ja sam obiektywnie nie mogę powiedzieć, co jest najlepsze, ponieważ ze wszystkich nominowanych animacji widziałem tylko BH6 właśnie. Tym samym, nie kibicuję BH6 dlatego, że było najlepsze tylko dlatego, że bardzo mi się podobało i życzę mu jak najlepiej.
          Zwłaszcza w kontekście sequela - nie wiem, kiedy włodarze Disneya uznają zarobki za porządne, żeby nakręcić sequel, słyszałem opinie, że choć Wielka Szóstka jest znakomicie oceniania, to nie wiadomo jak będzie z sequelem(który bym bardzo chciał!) bo wyniki są nieco poniżej oczekiwań. Mi to trudno ocenić, bo moim zdaniem zarobki są wysokie(ponad 400 milionów dolców), ale nie wiem, co siedzi w głowach włodarzy Disneya, do tego też dochodzi kwestia "Frozen", które zarobiło ponad miliard.

          Co do twojej oceny studiów Dreamworks a Disney Animation zgadzam się w 100% - Dreamworks robi dużo lepsze animacje. Tylko że tu znów kwestia wyłącznie Wielkiej Szóstki - ja na Big Hero 6 nie patrzę przez pryzmat Disneya, tylko przez pryzmat Marvela. Dlatego mnie to tak zaciekawiło, i pewnie gdyby nie była to ekranizacja marvelowskiego komiksu, to bym pewnie na to specjalnie nie spojrzał.
          Przez to też razem z koleżanką mieliśmy pretekst, by iść wspólnie na film do kina - ona chciała na bajkę Disneya, ja na komiks Marvela. No to się trafiło

          LINK
          • Re: 9

            Kathi Langley 2015-01-16 21:31:10

            Kathi Langley

            avek

            Rejestracja: 2003-12-28

            Ostatnia wizyta: 2024-11-21

            Skąd: Poznań

            No ja niedawno się `dowiedziałam`, że 619 milionów to słaby wynik finansowy na film animowany (obecny wynik HTTYD2, obecnie 19 w skali wszechczasów jeśli chodzi o animacje). Nie wiem, jakie wyobrażenie mają włodarze wielkich studiów filmowych, ale napawa mnie to lekkim przerażeniem. Moja współlokatorka była już na BH6 pięć razy, i właśnie kwadrans temu mi powiedziała, że już w połowie lutego ma wyjść dvd (co zazwyczaj wiąże się z końcem seansów w kinach). Dziwi mnie to nieprawdopodobnie, bo premiera była ledwie półtora miesiąca temu. A cholerne Frozen (nie mogę darować ) jest grane do tej pory!

            Naprawdę tego nie rozumiem <frustracja>.

            LINK
      • Re: 9

        Matek 2015-01-16 22:05:00

        Matek

        avek

        Rejestracja: 2004-10-04

        Ostatnia wizyta: 2018-06-22

        Skąd: Skierniewice

        Vergesso napisał:
        Ja mam na odwrót - Big Hero 6 mi się bardzo podobało, dlatego jestem gotów kibicować temu filmowi.

        -----------------------

        To poważne zobowiązanie Mordo, czy aby na pewno jesteś na nie gotów?

        Nominacje za animacje nie urywają w tym roku tyłka ... Choć może zmienię zdanie gdy obejrzę Kaguyahime no Monogatari i Song of the Sea.

        LINK
  • Cóż

    Hego Damask 2015-01-15 15:11:31

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław

    Większości filmów nie widziałem, więc mogę kibicować tylko Grand Budapest Hotel Z efektów być może wygrają Guardansi, chociaż X-meni też mogą spróbować

    LINK
    • Re: Cóż

      Vergesso 2015-01-15 16:10:21

      Vergesso

      avek

      Rejestracja: 2007-08-29

      Ostatnia wizyta: 2024-05-05

      Skąd: Toruń

      A to już ostateczna? X-Meni mają nominację do Oscara? Jeśli tak, to...
      WRESZCIE!!!!!!!!!!

      Co prawda spóźniona o 3 lata, bo już w 2011 roku nominację powinna otrzymać Pierwsza Klasa, i to nie za efekty, a za rolę Fassbendera jako Magneto (no co? Skoro Ledger mógł dostać Oskara za Jokera tylko dlatego, że kopnął w kalendarz, to dlaczego nagrody za Magneto nie otrzymał Fassbender? Bo przeżył?). No cóż, niech w takim razie będzie nomka za efekty specjalne dla DoFP.

      Choć pewnie nie wygra - raz, że GotG mieli lepsze efekty więc raczej Strażników bym nagrodził, a dwa, że w nominacjach widzę Intrestellar, które jest pseudo-ambitnym filmem, a Oskarowcy takie uwielbiają.
      W tym sęk - Oskar jest gównianą nagrodą właśnie dlatego, że rozdają tą nagrodę albo pierdzidramatom, albo filmom pseudo-ambitnym. Inna sprawa, że każdy ma własną definicję na "ambitny film".

      LINK
      • Re: Cóż

        Carth Onasi 2015-01-15 22:04:20

        Carth Onasi

        avek

        Rejestracja: 2006-04-02

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Kraków

        Fassbendera bardzo lubię, w ostatnim czasie to jeden z moich ulubionych aktorów, a rola Magneto wyszła mu oczywiście zacnie. Niemniej, aktorów grających w filmach typowo rozrywkowych, nominuje się niezmiernie rzadko, poza pośmiertną nagrodą, honorującą Ledgera, jakoś nikt mi nie przychodzi do głowy. No i warto pamiętać, że Fassbendara doceniono nominacją za "Zniewolonego".

        Jeśli idzie o Oscara za efekty, wydaje mi się, że duże szanse ma "Ewolucja planety małp". Nie wiem, czy miałeś okazję ją obejrzeć, fakt faktem, że efekty w tym filmie robią naprawdę znakomite wrażenie. Już od jakiegoś czasu niektórzy przebąkiwali, że Andy Serkis powinien zostać nominowany do nagrody (co prawda, tylko dla aktora drugoplanowego ) za jego wkład w pracę nad motion capture. Nie sądzę, by w najbliższych latach coś takiego mogło mieć miejsce, ale żeby docenić CGI z filmu, w którym ów aktor zagrał... Czemu nie?

        LINK
      • Re: Cóż

        RodzyN jr. 2015-01-16 19:48:02

        RodzyN jr.

        avek

        Rejestracja: 2007-05-21

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Grodzisk Maz.

        Magneto jest nudny, Joker w wykonaniu Ledgera był naprawdę ciekawy, inne oblicze tej postaci całkowicie, chory poj*b i w dodatku morderca

        LINK
  • widzę

    Lord Bart 2015-01-24 01:47:14

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    że nikt się nie pokusił (co mnie też i nie dziwi), ale może warto wspomnieć, że (dla niektórych) polska kinematografia przeżywa pewnego rodzaju rozkwit (a i aktorki są docenianie) albo też ludzie decydują się łazić na rodzime produkcje.

    Tu sobie napiszę w kwestii "Idy" Pawła Pawlikowskiego - nominacje w kategorii filmu nieanglojęzycznego i zdjęć.

    To drugie trochę mnie zaskoczyło, nie dlatego że specyfika tego filmu nie pasuje do kategorii, ale gdzieś jakoś mi umknęło, że do zdjęć nominowane są też produkcje zagraniczne. Może to od czasu 82 gali, gdzie ktoś wpadła na komercyjnie genialny, ale prestiżowo debilny pomysł 10 nominowanych do najlepszego filmu.
    Dzięki temu błyskowi intelektualnemu rangę Nominated podarowany takim arcydziełom jak Avatar, Toy Story 3 czy Hugo i jego wynalazek. Tak, to dopiero był wynalazek.

    A może wcześniej już przyznawali? Nie żebym się przywiązywał bardzo do tych nagród, tak jakoś :/


    Nieważne, ważne że `Ida` ma dwie nominacje, szanse... nie oceniam, ale po świecie statuetek trochę zebrała, przy okazji siejąc ferment już długo po wejściu(zejściu) na polskie ekrany.
    Bo to w ogóle dziwne było, najpierw festiwalowo, potem ja to widziałem i chyba w filmach z 2013 doceniłem a Oscary dopiero teraz.

    Nie mniej na sam film poszło ok. 100 tys. osób, ale najlepsze że ostatnio wszelkie lewicowo-prawicowe czepianki (tak, ten film jest niezwykły bo zaprawdę zjednoczył "polityczną" Polską z każdej strony frontu) przebiła petycja do PISF-u żeby dokręcić przed pierwszą sceną wstawki patriotyczne i historycznie "słuszne".
    Owe brednie podpisało w necie już 20k osób, chociaż lepiej powiedzieć, że ma 20k podpisów, bo wiadomo jak oni to weryfikują...


    Dobre to, polskie bóle dupy zawsze bawią. Dzięki "Idzie" bawią podwójnie.
    A jaki to film? Specyficzny, bardzo. Ciężko opisać żeby nie zepsuć wrażenia z oglądania. Nie mniej, tak jak już pisałem przy liście za 2013, cieszymy się i oglądajmy takie filmy na zapas.

    Jeśli kiedyś nastaną tutaj `Węgry` to takie produkcje będą półkownikami. Oczywiście jeśli ktoś zrobi je z własnej kieszeni, bo o dofinansowaniu z PiSFU-u oczywiście mowy nie będzie.


    A w ogóle najzabawniejsze jest to, że ten film autentycznie... nie jest ani antypolski (w ogóle istnieją takie przeciw-narodowościowe tytuły?), ani antyżydowski, ani pro, ani cokolwiek innego.
    Jest jaki jest i można by go wsadzić w dowolne realia po jakiejś wojnie np. do Jugosławii czy Czeczenii. Niektórzy mają chore skojarzenia, zawsze i wszędzie.

    LINK
    • Re: widzę

      Vergesso 2015-01-25 16:35:05

      Vergesso

      avek

      Rejestracja: 2007-08-29

      Ostatnia wizyta: 2024-05-05

      Skąd: Toruń

      Lord Bart napisał:
      najlepsze że ostatnio wszelkie lewicowo-prawicowe czepianki (tak, ten film jest niezwykły bo zaprawdę zjednoczył "polityczną" Polską z każdej strony frontu) przebiła petycja do PISF-u żeby dokręcić przed pierwszą sceną wstawki patriotyczne i historycznie "słuszne".

      -----------------------

      Nom, ostatnim filmem, który tak zjednoczył i lewicę, i prawicę, i centrum, były "Psy" Pasikowskiego - potem już filmy Pasikowskiego wkurzały albo tylko prawicę("Pokłosie"), albo tylko lewicę("Jack Strong")

      Ostatnio czytałem o tym artykuł i zastanawia mnie czy to tak od dawna czy dopiero ostatnio zaczęły się te ataki na "Idę" - wcześniej nie śledziłem, bo Ida mało mnie interesuje, bo Ida mało mnie interesuje a i nie planuję obejrzeć tego w najbliższej przyszłości, bo po prostu mnie nie ciągnie.

      I co prawda Oscar to gówniana nagroda, jednak najbardziej znana, o którą wiele polskich filmów się ubiegało - skoro Ida ma gigantyczne szanse, to choć raz naród mógłby się zjednoczyć w kibicowaniu, a jak nie to, to przynajmniej nie odwalać kreciej roboty pod innymi.:/

      LINK
      • ty

        Lord Bart 2015-01-25 21:01:00

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        pamiętasz jakąś awanturę wokół Psów, Verg? Młodszy ode mnie i pamiętasz? No no no

        Po prawdzie jest tak, że przy premierze chyba były lekkie wkręty "lewicy", o kalkach antysemickich czy cuś takiego.
        Potem była cisza i im więcej mówiło się o filmie z racji jego nagród, tym to narastało, poza tym Ida miała już premierę na C+, więc można było nadrobić, nawet DVD wyszło, chyba...


        A co do Oscarów i jednoczenia - ja już nie wierzę w to, mamy takie podziały a nie inne i uważam że lepiej żeby tak uczciwie zostało, zamiast sztucznych "miśków" i obietnic, jak np. te beki przy śmierci JP2.

        Poza tym na tym etapie należałoby lobbować u głosujących Akademików, bo (niestety) tak oddolna robota musi iść w parze z wymiarem artystycznym. Z tego co wiem zajmowała/zajmuje się tym firma PRowska z Los Angeles - jakie będą efekty? Zobaczymy.


        Mam tylko nadzieję, że odbierając ew. statuetkę twórcy nie zrobią obciachu jak Wajda...

        LINK
        • Re: ty

          Vergesso 2015-01-25 22:35:38

          Vergesso

          avek

          Rejestracja: 2007-08-29

          Ostatnia wizyta: 2024-05-05

          Skąd: Toruń

          Lord Bart napisał:
          pamiętasz jakąś awanturę wokół Psów, Verg? Młodszy ode mnie i pamiętasz? No no no
          -----------------------

          Nie no, osobiście nie pamiętam, z oczywistych przyczyn

          Jednak raz, że dużo o tym czytałem i słyszałem, a dwa, że miałem okazję doświadczyć pewnego dziedzictwa związanego z postrzeganiem Psów. Kilka razy miałem coś takiego, że z kolegami przy piwku gadaliśmy akurat o Psach, gdzie paru kumplom, będących przeciwnikami transformacji ustrojowej, szczególnie podobały się realia historyczne i kwestia palenia teczek.
          Inną sytuacją jest z kolei twoja dyskusja z Piettem na Bastionie, bodajże z 2010 roku, gdzie Piett był oburzony na film za wstawki na temat Chrześcijańskiej Unii Jedności
          No i jeszcze ludzie oburzeni o pasikowską wersję Ballady o Janku Wiśniewskim. O pewnych rzeczach mówi się do dziś.

          Natomiast co do zjednoczenia, nazwijmy to, narodowego - mówi się, że jak chce się zjednoczyć ludzi w jedną grupę, to trzeba im wskazać wspólnego wroga.
          W tym przypadku, wspólny wróg = konkurenci Idy.
          No ale to taka luźna koncepcja.

          LINK
    • Re: widzę

      Lord Bart 2016-12-16 19:05:40

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      Lord Bart napisał:
      Jeśli kiedyś nastaną tutaj `Węgry` to takie produkcje będą półkownikami.
      -----------------------

      http://wyborcza.pl/7,75398,20996698,polkownicy-jacka-kurskiego-lista-nazwisk-zakazanych-w-tvp.html



      Kolejny raz miałem rację. Jak zawsze - w złej sprawie. Oczywiście mowa o produkcjach już istniejących, bo na nowe nie ma szans.

      LINK
      • gdyby ktoś

        Lord Bart 2016-12-17 16:42:09

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        nie mógł przeczytać to najważniejsze jest na początku
        W najbliższy poniedziałek TVP Kultura miała pokazać "Idę" Pawła Pawlikowskiego. Film jest zapowiedziany w programach dołączonych do gazet. Ale na stronie TVP program się zmienił i jest w nim "Ucieczka z kina Wolność". Odkąd telewizją publiczną rządzi Jacek Kurski, "Ida" spada z anteny już po raz trzeci.

        To nie wyjątek. - Wraca cenzura. Taka jak w mrocznych czasach PRL - mówi nam jeden z dyrektorów z Woronicza. - Od kiedy PiS przejął media publiczne, w TVP nie wolno wyświetlać także „Pokłosia” Władysława Pasikowskiego, „W imię...” Małgorzaty Szumowskiej i „Obywatela” Jerzego Stuhra. Szefem TVP Kultura jest Mateusz Matyszkowicz, b. szef "Frondy Lux" i portalu Teologia Polityczna.

        Te trzy filmy były planowane do emisji, ale zdejmowano je z ramówki. - Przez telefon. Bez zostawiania śladów, np. w mailu. Było tylko ustne polecenie z biura programowego. A biuro jest ręcznie sterowane przez prezesa Kurskiego - relacjonuje nam była redaktorka TVP 1.

        LINK
        • Jak ktoś nie pamięta

          Finster Vater 2016-12-17 21:06:41

          Finster Vater

          avek

          Rejestracja: 2016-04-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-20

          Skąd: Kazamaty Alkazaru

          czasów PRL, to myli pojęcia

          "Polkownik" - to określenie filmu, ktorego NIE mozna zobaczyć w kinie ani w ŻADNEJ telewizji. Nie można go wypożyczyć, nie ma do niego żadnego legalnego* dostępu. "Polkownikiem" jest więc (słusznie) film "Heimkehr" czy nie wiedzieć czemu film o Powstaniu Listopadowym "Ritt in die Freiheit". Ale nie Ida.

          Cenzura - ingerencja w treść dzieła, usunięcie niewygodnych fragmentów itp.

          * - przy niecenzurowanym internecie mówienie o "mrocznych czasach PRL" jest po prostu śmieszne

          LINK
          • jak ktoś

            Lord Bart 2016-12-17 21:21:02

            Lord Bart

            avek

            Rejestracja: 2004-01-20

            Ostatnia wizyta: 2021-09-13

            Skąd: Warszawa

            słabo zna język polski to może tak być np. cenzura programu tv, ingerencja w treść - było jeden film? Usunięto niewygodny i jest inny.

            Ten tego, to oczywiście dla normalnych, nie dla pseudo-prawicy

            LINK
  • Moje typy

    Shedao Shai 2015-02-22 11:45:22

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    Kilka słów komentarza: z roku na rok robię się coraz bardziej leniwy i przestaje mi zależeć, a może po prostu filmy nominowane coraz mniej mnie ekscytują? Nie wiem, ale w tym roku po raz pierwszy od 6 lat nie będę oglądał transmisji z gali, dodatkowo wciąż nie widziałem kilku filmów: Selma, Boyhood, Foxcatcher, Still Alice, Dzika droga... jestem w połowie Snajpera Mandarynki i Ida też wciąż czekają na dysku. Chcę jeszcze przed rozdaniem skończyć Snajpera i zaliczyć Boyhood, ale typy wrzucam już, bo wieczorem mogę już nie mieć czasu. Tak czy siak, w tym roku moje kibicowanie/typowanie jest znacznie mniej pełne niż w latach poprzednich. No trudno. Przejdźmy do części właściwej:

    Best Picture Boyhood
    Best Director Alejandro González Iñárritu
    Best Actor Eddie Redmayne
    Best Actress Julianne Moore
    Best Supporting Actor J.K. Simmons
    Best Supporting Actress Patricia Arquette
    Best Writing (Original Screenplay) Grand Budapest Hotel
    Best Writing (Adapted Screenplay) Gra tajemnic
    Best Animated Feature Film Jak wytresować smoka 2
    Best Foreign Language Film Lewiatan
    Best Original Score Grand Budapest Hotel
    Best Original Song Selma - "Glory"
    Best Sound Editing Interstellar
    Best Sound Mixing Interstellar
    Best Production Design Grand Budapest Hotel
    Best Cinematography Birdman
    Best Makeup and Hairstyling Grand Budapest Hotel
    Best Costume Design Grand Budapest Hotel
    Best Film Editing Boyhood
    Best Visual Effects Interstellar

    Tak typuję, że będzie. Swoich preferencji do każdej kategorii tak jak w zeszłym roku, wypisywał nie będę, omówię je tylko w paru zdaniach:

    1. Kibicuję Grand Budapest Hotel w każdej możliwej kategorii włącznie z najlepszym filmem, byłoby ekstra gdyby wygrał, bo z całej stawki podobał mi się najbardziej. A jesli nie dostanie choć w kategoriach takich jak scenografia, kostiumy czy zdjęcia, to to będzie zbrodnia.
    2. Gra tajemnic i Teoria wszystkiego to dwa dość zbliżone w tematyce/klimacie filmy, oba mi się podobały. Rola Redmayne`a niesamowita.
    3. Snajper nieco mnie rozczarował, świetnie zmontowany trailer zwiastował film który naprawdę trzyma w napięciu, podczas gdy do tej pory jest to raczej męczenie buły z niezłymi momentami. Ale, jak już zaznaczyłem, widziałem na razie połowę
    4. Whiplash niektórych zachwyca i ja rozumiem dlaczego, mnie osobiście aż tak nie poruszył, ale faktycznie to solidne kino. Acz nie kibicuję.
    5. Birdman jest dla mnie największym rozczarowaniem z tegorocznych nominacji, oczekiwałem świetnego filmu, podczas gdy otrzymałem męczącą opowieść od aktorów, o aktorach, dla aktorów. Ja rozumiem nominację do tego filmu, akademia uwielbia takie ekscytowanie się Hollywood i Broadwayem, ale czemu zarazem tyle ludzi "z zewnątrz" ten film porwał? Tego naprawdę nie pojmuję. I te męczące zdjęcia, i ten perkusyjny podkład który sprawiał że miałem ochotę zatkać uszy... dajcie spokój. Michael Keaton w roli głównej w porządku, ale do Redmayne`a, czy nawet Coopera i Cumberbatcha to on nawet nie ma startu. Norton w roli drugoplanowej jest zdecydowanie najjaśniejszą gwiazdą tego filmu i jeśli już, to on tu zasługuje na wyróżnienie.
    6. Aktorka drugoplanowa - nominowane: Keira Knightley i Emma Stone. Serce rozdarte <3 szkoda tylko, że żadna nie wygra. Ale fajnie by było.
    7. Kibicuję Lewiatanowi a nie Idzie, z prostego powodu: nie należy zachęcać polskich filmowców żadnymi więcej prestiżowymi nagrodami. Oni i tak je wciąż kręcą. Mogliby przestać (plus, Lewiatan jest mega!)
    8. W kategoriach technicznych kibicuję Interstellar, mówcie co chcecie o zakończeniu filmu, ale od strony technicznej ten film wymiata i zamiata.

    To by było chyba na tyle.

    LINK
  • ...

    Apophis_ 2015-02-22 14:35:10

    Apophis_

    avek

    Rejestracja: 2005-12-25

    Ostatnia wizyta: 2021-04-26

    Skąd: Łódź

    Moje typy i nadzieje:
    - Najlepszy film: Whiplash
    - Aktor pierwszoplanowy: Eddie Redmayne (Theory of Everything)
    - Aktorka pierwszoplanowa: Felicity Jones (Theory of Everything)
    - Aktor drugoplanowy: J.K. Simmons (Whiplash)
    - Aktorka drugoplanowa: Emma Stone (Birdman)
    - Reżyser: Wes Anderson (Grand Budapest Hotel)
    - Scenariusz oryginalny: Birdman
    - Scenariusz adaptowany: Whiplash
    - Film nieanglojęzyczny: Lewiatan
    - Charakteryzacja: Guardians of the Galaxy
    - Muzyka oryginalna: Hans Zimmer (Interstellar)
    - Piosenka: Everything is Awesomeeee! (LEGO Movie)
    - Scenografia: Grand Budapest Hotel
    - Efekty specjalne: Interstellar lub Guardians of the Galaxy (oba pokochałem, więc im kibicuję mając też nadzieję, że Kapitan Ameryka - który był żenująco słaby - przegra)
    - Zdjęcia: Birdman
    - Dźwięk: Interstellar
    - Montaż: Whiplash
    - Montaż dźwięku: Interstellar

    Dokumenty i krótkometrażówki zostawiam na potem. Jeśli chodzi o filmy animowane, to nadal mam do obejrzenia dwa tytuły i postaram się je nadrobić przed nocą Oscarową (chociaż nadal nie rozumiem braku nominacji dla Lego Movie, który był rewelacyjny i wzruszający, w przeciwieństwie do wyjątkowo słabych i nudnych Big Hero Six oraz Jak Wytresować Smoka 2).

    I mnie - w przeciwieństwie do Shedao - gala bardzo ekscytuje, bo był to rok wielu dobrych filmów: Whiplash jest dla mnie mistrzostwem pod każdym względem i bardzo mu kibicuję, podobnie bardzo podobał mi się Birdman, Gone Girl, Grand Budapest Hotel, Boyhood i The Theory of Everything, a w kategoriach technicznych nie pozostaje nic innego jak mocno trzymać kciuki za Interstellar (które uznaję za arcydzieło kina sci-fi) oraz Guardians of the Galaxy (najlepszy film MCU, duchowy następca Star Wars oraz Piątego Elementu). Poza tym, nie kibicuję Idzie tak jak chciałyby to widzieć nasze media ("ta gala taka ważna, ohohoho", pft, a potem będą przez miesiąc pytać, czemu Ida przegrała), bo to nie mundial żeby patrzeć na kino z perspektywy narodowej, a Lewiatan był po prostu dużo lepszy.

    LINK
    • Re: ...

      Vergesso 2015-02-22 16:54:26

      Vergesso

      avek

      Rejestracja: 2007-08-29

      Ostatnia wizyta: 2024-05-05

      Skąd: Toruń

      Apophis_ napisał:
      Poza tym, nie kibicuję Idzie tak jak chciałyby to widzieć nasze media ("ta gala taka ważna, ohohoho", pft, a potem będą przez miesiąc pytać, czemu Ida przegrała), bo to nie mundial żeby patrzeć na kino z perspektywy narodowej, a Lewiatan był po prostu dużo lepszy.
      -----------------------

      Lol Perspektywa narodowa dla sportu, w którym jako naród jesteśmy beznadziejnie słabi Nigdy nie mogłem zrozumieć, że jest tyle sportów w których jesteśmy dobrzy, a za narodowy został wzięty ten, który nam kompletnie nie idzie. To już chyba lepiej patrzeć z tej "narodowej perspektywy" na kino i film, w którym mamy jakieś porządne szanse.

      LINK
  • Lista zwycięzców

    Hego Damask 2015-02-23 08:31:58

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wrocław


    http://www.filmweb.pl/news/OSCARY+2015%3A+%22Birdman%22+najlepszym+filmem%21-109926



    __________________________
    Oprócz GBH nie widziałem żadnego, więc się cieszę że trochę podostawał

    LINK
  • oh well

    Shedao Shai 2015-02-23 09:49:31

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    Trafiłem 13/20. O jedno lepiej niż w zeszłym roku, a biorąc pod uwagę że w tym słabiej się orientowałem, to chyba nie jest tak źle. Ale też bez szału.

    Birdman jako Best Picture to całkiem zrozumiały typ, biorąc pod uwagę jego tematykę, idealnie w gusta akademii. Chociaż oczywiście ten film nawet nie leżał koło "najlepszego filmu roku 2014", no ale tego już się dawno uczyłem, że nie tak się na Oscary patrzy

    Ida jako zwycięzca to coś... zaskakującego, nie powiem, naprawdę się tego nie spodziewałem. Moje personalne odczucia na ten temat wypisałem powyżej, teraz dopowiem tylko że lekki niesmak czułem wchodząc rano na facebooka i widząc jak wszyscy spuszczają się z zachwytu, od moich znajomych, poprzez profile filmowe takie jak Filmweb czy Multikino, kończąc na profilach całkowicie neutralnych, jak Burger King Polska no ale tak tak, Poland Stronk, jasne.

    Best Sound Editing & Best Sound Mixing czyli porażka Interstellar, dobrze że dostał chociaż za efekty specjalne.

    Best Animated Feature - Big Hero 6 zamiast Jak wytresować smoka 2, tutaj nie mam żadnych emocji, bo żadnej animacji nie widziałem.

    Best Writing (Original Screenplay) - Birdman zamiast Grand Budapest Hotel - what??? Niech mi ktoś proszę powie co tu się stało, przecież ja lepsze scenariusze widuję już w horrorach klasy B które sobie czasem oglądam.

    LINK
  • 2 wielkie sukcesy i jedna porażka

    Vergesso 2015-02-23 15:49:15

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2024-05-05

    Skąd: Toruń

    Cóż, interesowały mnie wyłącznie 3 kategorie, czyli efekty specjalne, animacja i film nieanglojęzyczny.

    I pierwszy wielki sukces: OSKAR DLA BIG HERO 6!!!!!!! Co prawda nie widziałem pozostałych animacji, ale za to wiem, że Wielka Szóstka mi się cholernie spodobała. Coraz większe zarobki i Oskar oznaczają, że może sequel coraz bliżej A może i całe animowane uniwersum budowane wokół BH6, skoro teraz jest moda na budowanie unwersów... Ja bym chciał jakiegoś spin-offa o GoGo Tomago - zajebista postać, która dostała tak mało czasu na ekranie.

    Drugi wielki sukces to oczywiście Oskar dla Idy - co prawda nie widziałem tego filmu i pewnie nieprędko zobaczę, ale za to fajnie, że polski film w końcu został doceniony nagrodą, która co prawda jest generalnie gówniana, ale za to uważana za jedną z najlepszych i za największe wyróżnienie w kinematografii. Poza tym to zawsze fajnie, jak Polska odnosi sukcesy na świecie A ja nie jestem jakimś zawistnym polaczkiem, żeby to hejtować.

    Niestety jest i łyżka dziegciu w tej beczce miodu - brak Oskara dla X-Menów Zamiast tego po raz kolejny zgarnął go nolan-srolan od batmana-sratmana, bo rzekomo kręci ambitne filmy. Wachowscy też nakręcili ambitny Atlas Chmur, a jakoś statuetki nie dostali. Widać ludzie jeszcze dłuuuugo się będą jarać tym, że Ledger wywinął tego kopyta na planie TDK, cóż... może jeśli kiedyś na planie którychś X-Menów ktoś kopnie w kalendarz, to i ta statuetka też będzie.

    Ale i tak radocha, dwa zwycięstwa dla BH6 i Idy, może jednak Oskary nie są aż tak gówniane

    LINK
    • Re: 2 wielkie sukcesy i jedna porażka

      Alex 2015-02-23 16:29:23

      Alex

      avek

      Rejestracja: 2005-11-02

      Ostatnia wizyta: 2024-09-02

      Skąd: Szczecin

      - Zamiast tego po raz kolejny zgarnął go nolan-srolan od batmana-sratmana, bo rzekomo kręci ambitne filmy.

      Heeeejter

      LINK
      • Re: 2 wielkie sukcesy i jedna porażka

        Kathi Langley 2015-02-23 16:45:28

        Kathi Langley

        avek

        Rejestracja: 2003-12-28

        Ostatnia wizyta: 2024-11-21

        Skąd: Poznań

        ...kiedy on ma rację

        Od siebie, krótko - fajnie że Birdman dostał co dostał, płaczę nad Szczerbatkiem. Sukces Idy mnie nie rusza ani pozytywnie, ani negatywnie, a co do oscara Eddiego Redmayne`a, przypomina mi się hasło z pewnego filmu -
        https://www.youtube.com/watch?v=7wVagQ_LVd4 Nie żebym krytykowała, bo nie widziałam Teorii Wszystkiego - dopiero zamierzam, ale samo mi się jakoś nasuwa, jeśli chodzi o gusta akademii co do jednostek `uszkodzonych` życiem .

        LINK
    • Verg

      Lord Bart 2015-02-23 19:22:08

      Lord Bart

      avek

      Rejestracja: 2004-01-20

      Ostatnia wizyta: 2021-09-13

      Skąd: Warszawa

      spróbuj wejść ponad to - w USA Nolan to tak jak w Polsce Smarzowski. Albo na odwrót
      Nie mniej Oskar za efekty najczęściej nijak ma się do filmu, chyba że samo clue skupia się na CGI czy kontrolowanych wybuchach materiałów

      A Idę można zobaczyć w tylu naprawdę miejscach, że wystarczy chcieć

      LINK
      • Re: Verg

        Vergesso 2015-02-23 21:32:19

        Vergesso

        avek

        Rejestracja: 2007-08-29

        Ostatnia wizyta: 2024-05-05

        Skąd: Toruń

        Nie wiem czy porównałbym Nolana do Smarzowskiego, bo tego drugiego cenię i uważam za dobrego reżysera, a tego pierwszego - nie Poza tym, mam już dosyć tego hype`u na Nolana. Nie rozumiem fenomenu Nolana od ładnych paru lat, a im bardziej czegoś nie rozumiem - tym bardziej mam ochotę to negować.

        Co do nagradzania efektów specjalnych - akurat w tej kategorii są często nominowane filmy, o których mogę coś powiedzieć. W pozostałych kategoriach za dużo filmów, które mnie nie interesują, więc z reguły zostawała tylko ta kategoria. Zwłaszcza że dziwi mnie pomijanie w różnych nominacjach filmów, które łączą rozrywkę z ambicją lub ważnymi tematami - a za takie uważam właśnie większość filmów o X-Menach.
        Jasne, że nie chciałbym nagradzania samych rozrywkowych filmów, ale też nie chcę nagradzania samych rzekomo ambitnych dramatów, o których słyszę dopiero przy nominacjach do statuetek.

        A co do Idy masz 100% racji - wystarczy chcieć obejrzeć. I w tym sęk bo średnio mnie ciągnie do tego filmu, choć często leci na HBO lub Canal+. Trzeba będzie w końcu ten błąd nadrobić.

        LINK
        • to co

          Lord Bart 2015-02-23 22:01:57

          Lord Bart

          avek

          Rejestracja: 2004-01-20

          Ostatnia wizyta: 2021-09-13

          Skąd: Warszawa

          możesz powiedzieć o porównywaniu efektów jednego filmu z drugim?

          LINK
        • Bart

          Shedao Shai 2015-02-24 10:41:08

          Shedao Shai

          avek

          Rejestracja: 2003-02-18

          Ostatnia wizyta: 2024-11-21

          Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

          zadał dobre pytanie

          Poza tym, zastanawiam się czy przeczytałeś mojego posta poniżej, bo:
          Jasne, że nie chciałbym nagradzania samych rozrywkowych filmów, ale też nie chcę nagradzania samych rzekomo ambitnych dramatów, o których słyszę dopiero przy nominacjach do statuetek.

          stoi w wyraźnej sprzeczności z:

          Efekty specjalne to kategoria w której "ambitność" bądź jej brak nie są istotne, nagrodzone zostały już w niej nawet takie filmy jak Piraci z Karaibów czy Spider-Man 2, które nijak do "ambitności" nie aspirują.



          Ja myślę, że tu raczej działa twoja niechęć do Nolana, więc pośrednio i do Interstellar. Zresztą z tego co czytałem w wątku tego filmu na forum, zdecydowanie nie jesteś sam w tej niechęci, co mnie dość mocno zastanawia, bo ja z kolei nie rozumiem takiego podejścia. Jasne, wiadome wyjaśnienie pod koniec filmu u mnie też spowodowało duchowe skrzywienie się, ale suma summarum to naprawdę fajny film sci-fi. Zresztą oglądałem wszystkie filmy Nolana i mam problem ze zrozumieniem niechęci do niego, nie nakręcił żadnego gniotu (co jest jednak rzadkością u filmowców, niewielu jest takich), a jego najsłabszy film - dla mnie jest to Batman Begins - to wciąż takie 6/10, czyli no... całkiem nieźle. Tylko tu należy też podkreślić moją niechęć do Batmana

          LINK
          • Re: Bart

            Vergesso 2015-02-24 19:44:05

            Vergesso

            avek

            Rejestracja: 2007-08-29

            Ostatnia wizyta: 2024-05-05

            Skąd: Toruń

            Przeczytałem oba posty, tylko że nie zdążyłem odpisać, co już nadrabiam

            Razem z Bartem chyba macie rację, że nie da się za bardzo porównywać czegoś takiego jak efekty specjalne, które są lepsze gdzie - choć może się da? Nie wiem, nie znam się na tym.
            Cały pic w tym, że chyba jestem plebsem jeśli chodzi o kino bo skupiam się głownie na filmach rozrywkowych, różnych science-fiction i post-apo, czy filmach polskich, a tu jak na złość akademicy skupiają się głównie na filmach, o których niewiele wiem - z różnych nominacji jak patrzyłem, mogłem kibicować i życzyć sukcesu "Grand Budapest Hotel", bo to naprawdę dobry film, podobał mi się, a do tego ze znakomitą obsadą. Natomiast takie tytuły nominowane, jak "Whiplash" czy "Birdman"... szczerze mówiąc, niewiele mi one mówią. Poza tym, są filmy łączące rozrywkę z ambicją, co jest bardzo trudne do łączenia... i jakoś są pomijane przy nominacjach.

            Odnosząc się więc do Nolana:
            Ja myślę, że tu raczej działa twoja niechęć do Nolana, więc pośrednio i do Interstellar.

            No bo dokładnie tak, masz rację Problem w tym, że takiego Dark Knighta próbuje się wciskać wszędzie, że to rzekomo "świetny film" wciskają ci: wszędzie w internecie, u wielu znajomych w rozmowach na żywo, w kinach, w klubach, w pubach, w prasie... no zrzygać się już można, no ile tego wciskania???
            Nigdy nie rozumiałem fenomenu tego filmu, dla mnie jest on średni, taki przywoływany przez Ciebie "Batman Begins" podobał mi się o wiele bardziej. Nie znoszę gloryfikowania czegoś, czego nie rozumiem, dlatego mam coraz większą ochotę to zanegować. Stąd moja część niechęci do Nolana - bo on nie kręci złych filmów, nawet całkiem niezłe, tylko to wciskanie i promowanie go na siłę wszędzie mnie już wykańcza.

            Natomiast druga część niechęci do Nolana wynika z porównywania z innymi filmami z gatunku, choćby z X-Menami w gatunku superbohaterskim, czy np. "Atlasem Chmur" w kontekście SF.
            W przypadku tych pierwszych - jak Nolan nakręcił TDK, to wszyscy gardłują, że arcydzieło itp., że Oskar dla Ledgera za rolę Jokera, natomiast gdy taki Fassbender zajebiście zagrał młodego Magneto w "X-Men: Pierwsza Klasa", to jakoś nikt mu statuetki nie oferował. Zresztą, odwołując się do innego Jokera, granego przez Jacka Nicholsona w 1989 roku, to też mu jakoś statuetki nikt nie oferował. Dlaczego? Bo Ledger umarł, a Fassbender z Nicholsonem żyją?
            W przypadku tego drugiego - jak Nolan kręci SF, to wszyscy gardłują "O, to będzie coś". A jak Wachowscy nakręcili Cloud Atlas, to film osiągnął może sukces artystyczny, ale finansowo zrobił klapę. Dlaczego tak? Dlaczego nie na odwrót? Bo to Nolan, więc ma fory?

            Nie rozumiem tego

            LINK
            • cóż...

              Lord Bart 2015-02-24 23:52:58

              Lord Bart

              avek

              Rejestracja: 2004-01-20

              Ostatnia wizyta: 2021-09-13

              Skąd: Warszawa

              Vergesso napisał:

              Nie rozumiem tego

              -----------------------

              ...nie musisz wszystkiego rozumieć. Też tak mam i jakoś żyję

              Ale mnie akurat chodziło o twoją ocenę efektów, nie wiem jak się na to patrzy w Akademii. Z pewnością były filmy, które wnosiły coś istotnego do biznesu jak SW czy Obcy, Matrix pierwszy czy co tam jeszcze.
              Ale takie rzeczy nie dzieją się co roku, stąd moje pytanie jak masz 5 filmów, gdzie wielkie potwory, pełnoekranowa rozpierducha czy małe transformacje na dłoni wyglądają... identycznie? Nie podbijają filmu na jakiś inny pułap.

              Jak ty byś ocenił, który special jest lepszy?

              LINK
            • spoko

              Shedao Shai 2015-02-25 10:57:30

              Shedao Shai

              avek

              Rejestracja: 2003-02-18

              Ostatnia wizyta: 2024-11-21

              Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

              lista pominiętych filmów, lepszych od tych nominowanych, jest w każdym roku gigantyczna. Musisz nabrać do tego dystansu i uświadomić sobie że nagrody branżowe to specyficzna dziedzina, gdzie nie są nagradzane ani filmy najlepsze, ani najambitniejsze, ani najciekawsze, tylko... pasujące do profilu. Biograficzne, historyczne, polityczne, poruszające jakiś Ważny Dla Ameryki Temat (murzyni, żydzi, itd), albo filmy o ludziach chorych, lub pokonujących inne słabości z Życiową Rolą Jakiegoś Aktora Który Przeszedł Dla Niej Niesamowitą Przemianę. Nie jest to żaden wyznacznik... niczego. Oczywiście są ludzie dla których obecnie jest jasno powiedziane, że Birdman to najlepszy film roku, tak jak w 2014 Zniewolony, a w 2013 Argo. Ale na takich nic się już nie poradzi

              Niektórzy wyrobili sobie taką renomę - jak Nolan właśnie - że każdy jego film jest wyczekiwany. To jest zasłużona renoma, choćby z dwóch powodów: Memento i Incepcja. To wystarcza żeby ten człowiek miał u mnie kredyt zaufania, tym bardziej że do tej pory go nie zawiódł. Tak jak na każdy film Darrena Aronofsky`ego pójdę, i mam tak od czasu gdy zobaczyłem Requiem dla Snu a potem Pi. Tak samo jest z Quentinem Tarantino... itd. Sprawdzone marki, których najsłabsze filmy wciąż są dobre. Z braćmi Wachowskimi mam podobnie, bo przecież to są ludzie którzy nakręcili Matrixa! To wystarczy żebym wciąż na słowa "nowy film Wachowskich" leciał do kina, mimo że żaden ich późniejszy film koło jakości Matrixa nawet nie leżał. (tak, tak, nie denerwuj się - Atlas Chmur też mi się bardzo podobał )

              Na medialny szum też należy się uodpornić, a niech sobie ludzie pie***lą, jeśli obejrzałeś Dark Knighta i uważasz go za słaby film, to miej gdzieś to że inni ci wciskają co innego, i tyle. Jasne, wiem że to potrafi być denerwujące, mnie też wkurza medialny szum na wiele rzeczy ale nic na to nie poradzę. Za każdym razem kiedy ktoś mi mówi że Igrzyska Śmierci to naprawdę fajny film i czeka na następną część mam ochotę się go spytać czy na pewno oglądaliśmy to samo, a jest takich ludzi dużo przecież. Mamy tu na forum co roku ranking TOP 10 filmów, nie wiem czy takowy też sporządzasz ale jest to dobry sposób na "spuszczanie" żółci która się w człowieku gromadzi przez cały rok słuchania komplementów o filmach, które na takowe nie zasługują.

              LINK
    • Re: 2 wielkie sukcesy i jedna porażka

      Shedao Shai 2015-02-23 21:11:05

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      Vergesso napisał:
      Zamiast tego po raz kolejny zgarnął go nolan-srolan od batmana-sratmana, bo rzekomo kręci ambitne filmy.
      -----------------------

      Nieśmiało przypominam, że Interstellar zgarnęło statuetkę tylko za efekty specjalne. Efekty specjalne to kategoria w której "ambitność" bądź jej brak nie są istotne, nagrodzone zostały już w niej nawet takie filmy jak Piraci z Karaibów czy Spider-Man 2, które nijak do "ambitności" nie aspirują. Także argument wybrany przez ciebie należy do kategorii tych z tzw. dupy.

      LINK
  • Oskary 2015

    Carth Onasi 2015-02-23 17:55:14

    Carth Onasi

    avek

    Rejestracja: 2006-04-02

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Kraków

    Garść moich wniosków po tegorocznych Oskarach:
    - "Idy" - ani żadnego innego filmu z jej kategorii - nie widziałem, więc nie mnie oceniać, czy zasłużyła na wygraną. Niemniej, sukces filmu zachęca, by jednak wkrótce po niego sięgnąć.
    - "Birdman" z czterema statuetkami, z czego się bardzo cieszę, bo jak dla mnie to film rewelacyjny! Szczególnie cieszy, że dostał Oskara za najlepszy film i zdjęcia - za te ostatnie nagroda należała mu się szczególnie, jak Amen w pacierzu. Szkoda, że Keaton nie został doceniony, no ale Redmayne stworzył naprawdę udaną kreację jako Hawking.
    - "Whiplash" uhonorowany za J. K. Simmonsa - i bardzo dobrze, bo jego rola była znakomita - oraz za montaż - również nie wyobrażałem sobie innej decyzji Akademii. Ponadto, dźwięk.
    - "Boyhood" z zaledwie jedną statuetką, za aktorkę drugoplanową. Hm, im więcej było peanów na cześć tego dzieła, tym mniejszą miałem ochotę, by po niego sięgnąć, no, ale ja często odczuwam coś w tym stylu - dlatego, między innymi, nie obejrzałem jeszcze "Breaking Bad".
    - "Gra tajemnic" z najlepszym scenariuszem adaptowanym. Hm, czy ja wiem? Film był OK, ale czy faktycznie zasługiwał na nagrodę?
    - "Grand Budapest Hotel" z czterema statuetkami. Wiele osób sobie ten film chwali, a i obsadę ma znakomitą! Pewnie wkrótce się z nim zapoznam.
    - "Interstellar" nagrodzony za efekty specjalne. Jakoś nie mam ochoty, by w najbliższym czasie sięgnąć po ten film, opinie o nim nieco odstraszają. No, ale co jak co, ale efekty wiele osób akurat sławiło.

    Najważniejszą kategorię wygrał mój faworyt, także tegoroczną ceremonię wręczania Oskarów uznaję za udaną.

    LINK
  • 2 sukcesy i jedna porażka

    Vos 2015-02-23 19:40:31

    Vos

    avek

    Rejestracja: 2007-05-07

    Ostatnia wizyta: 2024-11-21

    Skąd: Warszawa

    Teraz bardzo się cieszę, że nie założyłem się z Kathi na filmwebie o Oscara dla Michaela Keatona, bo jak się okazuje, wcale nie była taka pewna.
    A szkoda, naprawdę liczyłem na statuetkę dla niego, ale cóż... Glorii Swanson też nie wyróżniono za Bulwar Zachodzącego Słońca, a jej rola jest zapamiętana przez pokolenia jako jedna z najwspanialszych w historii światowej kinematografii.

    Miodem na serce jest statuetka dla Julianne Moore, której notoryczne pomijanie uważam za skandal, bo powinna mieć na koncie już przynajmniej dwie - za "Daleko od Nieba" i "Samotnego Mężczyznę".

    Pozostaje oczywiście "Ida", uważam wygraną za sukces polskiej kinematografii, ale... kiedy czytam te wszystkie teorie spiskowe dotyczące zdobycia przezeń Oscara, mam ochotę opuścić ten kraj.
    Okazało się, że naprawdę istnieją ludzie myślący, że jest to jeden wielki plan, uknuty przez Żydów, kosmitów i Hitlera. A po przeczytaniu artykułu na Polonia Christiania nawołującego do zwrócenia statuetki, zrobiło mi się zwyczajnie wstyd.

    LINK
    • Re: 2 sukcesy i jedna porażka

      Kathi Langley 2015-02-23 20:45:01

      Kathi Langley

      avek

      Rejestracja: 2003-12-28

      Ostatnia wizyta: 2024-11-21

      Skąd: Poznań

      Ha! Mówiłam
      problem z rolą Keatona jest taki, że... cóż, miał grać wycofanego, `zalęknionego` typa, który bladł przy Nortonie. Zagrał tak, jak powinien, bez popisywanki, ale w ogólnym odbiorze przy ekspresyjnym, szarżującym Nortonie, po prostu gaśnie - mimo, ze robi dokładnie to, co powinien.

      Zresztą, nie ukrywam, że Keatonowi kibicowałabym nawet gdyby zagrał jak drewno z czysto sentymentalnych powodów ;P cieszę się jednak, że nie postawiono mnie w konieczności podobnego poświęcenia ;d

      LINK
  • powiem

    Lord Bart 2015-02-23 19:43:06

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    tak - miałem nie siedzieć (zresztą nie pamiętam kiedy to ostatni raz robiłem), ale dotrwałem do Oscara dla Idy i się cieszę.
    Propsy dla Pawlikowskiego za angielski, propsy dla Kuleszy i Trzebuchowskiej za wino i największe moje radości, czyli poranny ból dupy kato-prawicy Czułem, że będzie, wyszło pięknie, cały upychany mozolnie polski antysemityzm wyłazi nogawkami i za kołnierzem.

    Ogólnie heh nie widziałem żadnego konkurującego filmu w tej kategorii, chciałbym to gdzieś nadrobić, bo należę do ludzi, którzy nie cisną głosów tylko sugerując się flagą. Może Lewiatan faktycznie był lepszy?

    W każdym razie idzie za hmmm samokształt dałbym statuetkę na 75%. Patrząc na całą historię nominowanych to chyba tylko `Nóż w wodzie` ma podobnie. A z tych zgłaszanych hmmm może Kieślowski z `Białym` i `Krótkim filmem o miłości`, może `Rewers`... dziwna to ostatecznie kategoria.


    Z reszty to... filmów nie będę się rozpisywał skoro nie wszystko widziałem, dużo nie opisałem, jedno co mi się rzuciło w oczy to tendencja do nagradzania parami? Tym razem poszło po chorobach, Alzheimerze i stwardnieniu zanikowym bocznym? Nie żeby to było chamskie, z jednej strony jak nic - nie ma lepszej promocji i niejako wspierania walki z tymi zjawiskami jak hollywoodzkie kino.
    Z drugiej jednak patrzę na (mrauuu) Julianne Moore i... czy kreacja z `Godzin` nie powinna być doceniona? Ale zawsze wtedy mam w głowie mistrza Hitchcocka, który nigdy nie dostał statuetki

    LINK
    • Re: powiem

      Luke S 2015-02-25 13:16:13

      Luke S

      avek

      Rejestracja: 2008-10-17

      Ostatnia wizyta: 2024-09-03

      Skąd: Cracow

      -ból dupy kato-prawicy
      Chyba próbujesz podpiąć ten żałosny cyrk pod środowisko, za którym nie przepadasz. A prawda jest taka, że za tę żałosną gówno-burzę odpowiedzialna jest po prostu zgraja przygłupów,luźna zbiorowość skończonych kretynów bez podziału na prawicę, lewicę, wierzących, niewierzących itd.

      Głosy o rzekomej "antypolskości" tego filmu to kiepski żart. Tak, Polak zabił żyda - czy to się kiedykolwiek w historii nie stało? Czy jest to temat zakazany? W produkcji o fikcyjnej fabule i fikcyjnych postaciach? Już nie wspomnę o tym, że mamy też Żydówkę-sędziego stalinowskiego - kata polskiego podziemia i Żydówkę-zakonnicę, która przy pierwszej okazji do wysunięcia nosa poza zakon, wylądowała w łóżku z dopiero co poznanym facetem. Równie dobrze można wysunąć wnioski, że to film antysemicki.

      Czy serio trzeba było walnąć w środku filmu wielki napis: A OTO PRZYKŁAD NIECHLUBNEGO WYJĄTKU, POLACY RATOWALI ŻYDÓW, NIEMCY MORDOWALI ŻYDÓW, POZDRAWIAMY? Można się domyślić, że na takie filmy nie chodzą idioci, a ludzie obyci w kulturze i historii, którzy o faktach dobrze zdają sobie sprawę. Nie wspomnę o tym, że słowo Niemiec pada, ale większość go chyba nie usłyszała.

      Co do reszty: szkoda, że Birman, a nie Boyhood. Szkoda, że Moore, a nie Rosmund Pike. Szkoda, że Simmons, a nie Hawke/ Norton. Szkoda, że Innaritu, a nie Linklater. Szkoda, że jakiś koleś (nie pamiętam imienia), a nie Gyllenhaal (który nawet nie został nominowany). Ogólnie - SZKODA, ale to w końcu Oscary...

      LINK
      • no raczej

        Lord Bart 2015-02-25 23:59:06

        Lord Bart

        avek

        Rejestracja: 2004-01-20

        Ostatnia wizyta: 2021-09-13

        Skąd: Warszawa

        nie, bo o ile na początku obydwie strony (kato-prawica vs. jakkolwiek rozumiana lewica-lewactwo) dawały do pieca (o czym pisałem wyżej) to po Oscarze buczy już tylko jedna.

        Tak, ta dziwna zgraja przygłupów akurat sadowi się po tej stronie, w tamtych mediach/prasie/internetach.

        LINK
  • Oscary

    Prezi 2015-02-28 19:20:02

    Prezi

    avek

    Rejestracja: 2006-06-24

    Ostatnia wizyta: 2022-02-18

    Skąd: Ułan Bator

    Bardzo cieszę się ze statuetek dla "Birdmana". Polecano mi ten film, obejrzałem i nie żałuję. Aktorsko świetny - wiadomo Keaton, schudnięty Galifianakis (początkowo nie poznałem) no i Norton, który po prostu wymiótł. Poza tym ładnie wplecione wątki fantastyczne, ukazanie frustracji głównego bohatera.

    "Interstellar" - Oscar za efekty zasłużony, bowiem miał świetne. Film zresztą bardzo dobry.

    "Ida" - pomimo że potrafi znudzić to jednak klimatyczny, z czarno-białymi zdjęciami i grą aktorską na wysokim poziomie. Film to co prawda strzał w stopę dla naszej i tak "antysemickiej" reputacji za granicą. Osobiście mam mieszane uczucia co do głównego wątku, choć wiem że nie każdy Polak był bohaterem, który z narażeniem życia ratował Żydów. Moim zdaniem Oscar trochę na wyrost, ale jak już jest to warto się cieszyć.

    LINK
  • No i drugiego Oscara nie będzie

    Vergesso 2016-12-27 15:09:54

    Vergesso

    avek

    Rejestracja: 2007-08-29

    Ostatnia wizyta: 2024-05-05

    Skąd: Toruń

    Wczoraj dowiedziałem się, że ogłoszono listę 10 filmów ubiegających się o figurkę dla najlepszego nieanglojęzycznego filmu. I - uwaga - Powidoki się na niej nie znalazły. Ani statuetki nie będzie, ani nawet nominacji.

    Z jednej strony jestem mocno zaskoczony - jako że Wajda ostatnio umarł to szanse podskoczyły, dotychczasowa praktyka pokazuje, że największą szansę na Oscara mają truposze.

    Z drugiej strony jestem zadowolony - od dawna uważałem, że polskim kandydatem powinna być Ostatnia Rodzina, i nawet jakbyśmy Oscara nie zgarnęli, to przynajmniej pochwalilibyśmy się znakomitym filmem, a tak wysłano Powidoki "bo Wajda".
    Tu nawet wniosków Polska nie może wyciągnąć, bo na nie za późno, zresztą już była na to okazja kilka razy.

    LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..