TWÓJ KOKPIT
0
FORUM Świat Filmu

Najlepszy film roku 2007

Lord Sidious 2007-12-26 19:03:00

Lord Sidious

avek

Rejestracja: 2001-09-05

Ostatnia wizyta: 2024-12-04

Skąd: Wrocław

I jak zwykle tradycyjnie, zakładam wątek podsumowujący to, co widzieliśmy w kinach w mijającym roku. Co prawda rok się jeszcze nie skończył, ale ja już raczej nie mam szans na nadrobienie zaległości więc tym razem trochę wcześniej .

Forumowe plebiscyty z poprzednich lat:
b.php?nr=216 - rok 2002
b.php?nr=49542 - rok 2003
b.php?nr=133832 - rok 2004
b.php?nr=194879 - rok 2005
b.php?nr=242671 - rok 2006

I już tradycyjnie proponuję wybranie 10 filmów - w kolejności znaczącej, które podsumuję według standardowych zasad w momencie tworzenia wątku o filmach z 2008 (czyli gdzieś za rok).

Ja w tym roku miałem ciężki orzech do zgryzienia bo udało mi się obejrzeć tylko 26 filmów z wchodzących w tym roku do naszych kin, w sumie dawno nie miałem tak słabej liczby, ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy, może w przyszłym roku nadrobię. Ale spowodowało to także problem z w wyborem listy, albowiem nie zobaczyłem wszystkich filmów jakie chciałem. Moja lista kształtuje się tak:

1. Konklawe - niskobudżetowy, ale wspaniały obraz zakulisowych rozgrywek, tym razem związanych z walką o papieski tron. Żywię głęboką nadzieję, że producenci pójdą za ciosem i przedstawią nam dalsze dzieje młodego Borgii.

2. 3:10 do Yumy - western w pewien sposób w starym klasycznym stylu, owszem ze zmianami względem oryginału, ale nadal to ten typ kina, do którego tęsknie i którego na prawdę jest mało w ostatnich latach. Boje się jednak, że miast skowronka, skończy się na jednostrzałowcu (jak z Bez przebaczenia)

3. Gwiezny pył - zwariowana adaptacja baśni Neila Gaimana (zresztą pojawi się on na liście jeszcze raz). Nie wiem, jego proza jakoś mi nie podeszła, ale trudno mu odmówić pomysłowości.

4. Beowulf - legendarna opowieść, znów skrojona po części przez Gaimana. Graficznie jest to świetny krok na przód, muzycznie fenomenalny, scenariuszowo nie do końca mi podpasował, ale to właśnie tu jest bitwa, która najbardziej podobała mi się w kinie w tym roku.

5. Ostatni król Szkocji - Forest Whitaker i James McAvoy, w opowieści o władcy, który popada w szaleństwo i jego lekarzu, który przede wszystkim chce czynić swoją posługę. To wspaniały obraz niszczenia się ludzkiej osobowości i zatracania się w sobie i swym szaleństwie.

6. Labriynt Fauna - brutalny, acz zapadający w pamięć. Smutna baśń może bez wielkiego rozmachu, ale za to trafna i uderzająca i przerażająca, oraz cały czas magiczna, choć to zupełnie inny rodzaj magii niż ten który sam niejako preferuję.

7. Opowieści z Ziemiomorza - po serialowej wersji Ziemiomorza japończycy wzięli się za dwa kolejne tomy, zmienili je, wymieszali, nie do końca jest to tym, co pamiętam z powieści Ursuli Le Guinn, ale w pewien sposób film pozostawiający po sobie trwałe piętno, wyciągnął z Ziemiomorza to, co najbardziej niesamowite i niepowtarzalne.

8. Ratatuj - świetnie zrealizowana baśń i komedia za jednym razem .

9. Miss Potter - historia młodej (i nieznanej w Polsce) pisarki dla dzieci - Beatrix Potter, która wybiła się w czasach, gdy wydawało się to niemożliwe dla kobiety. Wspaniałe kreacje Ewana McGregora i Renee Zellweger.

10. Duchy Goi - tytuł może mylący, nadal nie wiem, po co dokładnie (poza obrazami) był tam włożony Goia. Ten film kradnie Javier Bardem jako brat Lorenzo, który wspaniale oddaje rolę człowieka chorągiewki, który ustawia się tak, jak mu akurat wieje wiatr, tak aby jak najwięcej wyciągnąć.

To tyle ode mnie, reszta należy do Was.

LINK
  • Lista

    Hego Damask 2007-12-26 19:18:00

    Hego Damask

    avek

    Rejestracja: 2005-05-28

    Ostatnia wizyta: 2024-12-04

    Skąd: Wrocław

    tylko czekała na pojawienie się wątku A więc wg mnie, będą to:

    Labirynt Fauna - wspaniała ale i ponura baśń, poruszające dzieło

    300 - fantastycznie zrealizowana adaptacja komiksu, muzyka i scenografia

    Antena - niezwykły film, będący hołdem dla kina niemego

    Ostatni Król Szkocji - to samo co u Lorda

    Beowulf - świetna realizacja, cudna muzyka, niezłe aktorstwo

    Listy z Iwo-Jimy - film Clinta Eastwooda, z japońskimi aktorami, mówiony po japońsku. Rozgrywająca się podczas II wojny światowej historia grupy żołnierzy, broniących wyspy na Pacyfiku przed Amerykanami.

    Piraci Z Karaibów: Na krańcu świata - godne pożegnanie z Jackiem Sparrowem i jego kompanią

    Cesarzowa - oszałamiający przepychem, niemal szekspirowski dramat o władzy i ambicji w Chinach z IX wieku.

    Duchy Goi - znowu to samo, co u Lorda

    LINK
  • ...

    Lord Bart 2007-12-26 19:56:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    Jak zwykle subiektywna, jak zwykle całkowicie niezgadzajaca się z bastionowymi założeniami lista:

    1. Życie na podsłuchu (Das Leben Der Anderen)
    2. Grindhouse vol. 1. Death Proof (Grindhouse: Death Proof)
    3. Pora umierać
    4. Listy z Iwo Jimy (Letters from Iwo Jima)
    5. Ostatni król Szkocji (The Last King of Scotland)
    6. Testosteron
    7. 3:10 do Yumy (3:10 to Yuma)
    8. Grindhouse vol. 2. Planet Terror (Grindhouse: Planet Terror)
    9. Simpsonowie - wersja kinowa (The Simpsons Movie)
    10. Szklana pułapka 4.0 (Die Hard 4.0)

    LINK
  • A

    Rusis 2007-12-26 20:28:00

    Rusis

    avek

    Rejestracja: 2004-02-28

    Ostatnia wizyta: 2024-12-04

    Skąd: Wrocław

    więc lecimy...
    Podobnie jak u LSa nie obejrzałem wszystkiego co chciałem (bo tylko 24 pozycje), więc lista może się różnić od tego jaka by było po obejrzeniu większej ilości.

    1. 300 - świetna muzyka, powalające efekty, film wgniatający w fotel od początku do końca.

    2. Katyń - dawno nie widziałem tak dobrego polskiego filmu. Może po prostu Polacy potrafią tylko filmy o swojej historii/umęczeniu robić dobrze.

    3. Hanibal: Po drugiej stronie maski - po filmie czułem niedosyt, spodziewałem się porażki a dostałem dosyć dobry film z genialną rolą Gasparda Ulliela.

    4. 1408 - pierwszy raz od dawna byłem w stanie wyczuć w kinie dobrze zbudowany efekt psychozy. Do tego fenomenalna rola Johna Cusacka.

    5. 3:10 do Yumy - stary, dobry western wraca po raz pierwszy od długiego czasu mogłem obejrzeć porządny western - bo w ostatnich latach gatunek mocno się zeszmacił.

    6. Piraci z Karaibów 3: Na krańcu świata- W tych piratach byłem w stanie poczuć klimat jedynki. I to jest ich duży plus. Od tej pozycji włącznie w dół są już filmy, które znalazły się w pierwszej dziesiątce jedynie z racji, że nic lepszego IMO nie było, a nie dlatego, że zasługiwały.

    7. Harry Potter i Zakon Feniksa - to już standardowo znajduje się wysoko za sposób realizacji. Filmy o HP od paru lat są tworzone podobnie, ze świetną muzyką.

    8. Konklawe - tu natomiast mamy dosyć ciekawy film. niski budżet sprawił, że naprawdę olbrzymią rolę odgrywał w filmie scenariusz i gra aktorska. Nie dało się tego zakryć efektownymi drogimi scenami. To wyszło temu filmowi na dobre.

    9. Złoty kompas - z założenia na dzień dobry porównywany do "Opowieśc z Narnii". Niestety o wiele mniej ambitny scenariusz od "Opowieści...". Natomiast aktorsko chyba wyszedł lepiej.

    10. Duchy Goi - ciekawy film z niezłą scenografią i kostiumami. I chyba po raz pierwszy od dawna nie muszę krytykować Natalki za grę.

    LINK
  • /.../

    Mistrz Seller 2007-12-26 21:01:00

    Mistrz Seller

    avek

    Rejestracja: 2006-11-24

    Ostatnia wizyta: 2022-02-10

    Skąd: Skierniewice

    -1.Harry Potter i Zakon Feniksa- Najlepsza jak dotąd ekranizacja książki o Harrym Potterze (I nie przeszkadza mi brak niektórych wątków- przed seansem byłem psychicznie przygotowany, że wielu scen nie zobaczę- nie jak reszta fanów łudząca się, że w 140 minutowym filmie zmieszczą wszystko ze prawie 1000 stronicowej książki)10/10

    2.Piraci z Karaibów: Na krańcu świata-Najlepsza część trylogii szkoda tylko, że zakończenie wątku Willa jest trochę niejasne. Ale reszta filmu jest wyszkolona na maxa 10/10

    3.Katyń-Spodziewałem się czegoś bardziej smutnego. Scena zabijania oficerów wygląda za bardzo Fabrycznie, jakoś tak bez uczuciowo. 8/10

    4.Dlaczego nie! Tylko mnie kochaj było lepsze. 6/10


    Filmy telewizyjne:

    Pada Shrek -Fajny, ale mógłby być dłuższy 8/10


    LINK
  • 2007 by Szedał

    Shedao Shai 2007-12-26 23:04:00

    Shedao Shai

    avek

    Rejestracja: 2003-02-18

    Ostatnia wizyta: 2024-12-04

    Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

    Ha, a ja uzupełniałem listę na bieżąco przez cały rok, więc jest jak najbardziej kompletna i przemyślana.

    1. Resident Evil 3: Zagłada - http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=271591#292527. Po prostu. Poza klasyfikacją, poza konkurencją, mistrz. Wypasiona muza, klimat, akcja, nowe postacie - właściwie wszystko. Skończyło się na 15 razach w kinie. Beat this, biaczes.

    2. Ultimatum Bourne`a - tak powinno wyglądać kino akcji 21 wieku. Cieszy mnie bardzo, że film zebrał pozytywne recenzje a Damon wciąż wyraża zainteresowanie Bourne`em, może powstanie "Zdrada"? ciężko mi powiedzieć, która część trylogii jest najlepsza - całość po prostu rządzi. Najlepsza seria filmów szpiegowskich/sensacyjnych jako powstała. Damon urodził się do tej roli. Akcja cały czas trzyma widza w napięciu...

    3. Death Proof - hey honey chick habit... romans tarantino z kinem grindhouse`owym był kapitalnym pomysłem, w wyniku czego wyszedł mój ulubiony (oprócz Pulp Fiction) jego film. Dialogi, dialogi, akcja, klimat. Ech

    4. Jęk czarnego węża - bardzo niedoceniony (bo słabo reklamowany) film, a szkoda. Nie wiem czy ktoś na forum go jeszcze oglądał, warto, choćby dla kreacji aktorskich Samuela L. Jacksona jako podstarzałego kaznodziei czy Christiny Ricci jako awanturniczej nimfomanki. Pogodny, wesoły, śmieszny, poruszający.

    5. W stronę słońca - i ostatni wielki film tego roku, tym razem z gatunku science-fiction. Grupa naukowców leci w stronę słońca z zadaniem zdetonowania olbrzymiej bomby, mającej ożywić zanikającą gwiazdę. Film niszczy wizualnie, kto nie widział go w kinie ten tego nie zrozumie w pełni (i od takich filmów właśnie jest kino, wypchajcie się z 300 i Beowulfami ). Weźcie choćby scenę w której na ekranach Icarusa II pojawia się Merkury... nie mówiąc już o ostatnich 15-20 minutach które wcisnęły mnie w fotel a i trochę łez wycisnęły dla fanów S-F pozycja obowiązkowa. Wielki plus dla reżysera (Danny Boyle - Trainspotting, 28 dni później, Płytki grób), co do którego zastanawiam się jaki film nakręci teraz - może western/musical?

    6. Planet Terror - najlepszy film z tych "bardzo dobrych" ale już nie genialny. Druga część Grindhouse`a trzyma poziom, chyba jest nawet ciekawsza niż pierwsza. Nie ma dłużyzn, dużo fajnych nawiązań do Death Proofa, "Two Against the World" i świetny humor.

    7. Strzelec - kino akcji/szpiegowskie w ogóle przeżywa jakiś złoty wiek, a to Bourne`y, a to M:I, a to Infiltracja, Szklana 4 też daje radę i w ten nurt też wpasowuje się Shooter. Mark Walhberg jako wrobiony w zamach na VIPa ex-komandos daje sobie radę świetnie (dygresja: jako Max Payne też pewnie będzie świetny), wartka akcja, zapadające w pamięć sceny (bitwa o domek w lesie!!!), interesujące zakończenie. Mrrrau.

    8. 3:10 do Yumy - oryginału nie widziałem i zaznaczam że go mam gdzieś film jest ekstra, Crowe i Foster (i Bale też, ale mniej) niosą ten film od początku do końca. Mówi się, że "Zabójstwo Jessego Jamesa..." jest jeszcze lepsze, więc tym bardziej się doczekać nie mogę

    9. Źródło - ech, Misiek zobaczy to wam da popalić, żeście zapomnieli. Piękna baśń o nieprzemiającej miłości, trudna w cholerę ale piękna. Do obejrzenia parę razy i zachwycenia się muzyką.

    10. Rosario Tijeras - kino latynoskie w czystej, ostrej postaci. Dyskoteki, prochy, miasto gdzie życia nie ma wartości i piękna laska jako główna bohaterka - no rządzi




    Teraz, tradycyjnie, parę filmów o których chciałbym wspomnieć:
    Słaby punkt - na miejscu 11 piękna kreacja Goslinga, który przebił nawet Hopkinsa. Świetny dramat prawniczy, Filadelfia klęka.
    Liczba 23 - Jim Carrey w najlepszym, dramatycznym wydaniu
    Piraci z Karaibów: Na krańcu świata - w sumie to dziwne, bo w zeszlym roku nie mogłem zcierpieć manii na dwójkę a tymczasem trójki już sam bronię i nawet byłem na niej w kinie. Fajne, no. Dobry kawał kina przygodowego na którym nie sposób się nudzić i które jest idealne do piwa z kumplami. A niech produkują następne części, ja jestem za. (PS. Barbossa! - on ukradł Jackowi ten film )
    Labirynt Fauna - fajny, smutny, ponury. No, już pisaliście.
    Szklana pułapka 4.0 - na poziomie poprzednich części, mi się podobał i rozważałem czy by go nie wrzucić na 10 miejsce zamiast Piratów... ale w Piratach nie występował Timothy Olyphant.
    Hitman - a tu Olyphant nawet jakoś tak nie gryzł, nie grałem w gry więc ewentualne odstępstwa w postaci narzucającej się Hitmanowi panny też nie gryzły i no co tu gadać, dobry film sensacyjno-szpiegowski, nie tak dobry jak Ultimatum czy Strzelec ale mimo wszystko pewnie jeszcze parę razy obejrzę jak wyjdzie DVD-rip.
    300 - im więcej razy oglądam ten film, tym bardziej mi się nie podoba. Fajnie się tłuką, dobre na odstresowanie...
    Duchy Goi - bardzo dobry film, aktorstwo na wysokim poziomie, ciekawy
    Testosteron, Katyń, Ratatuj, Rodzinka Robinsonów i podobne "dzieła" dla mas - pominę. Jak komuś się już podobało to moje utyskiwanie tego nie zmieni.
    The Simpsons - kiepski, ale tego się spodziewałem. Zrobiony na fali popularności serialu i to widać, poza 2 czy 3 sytuacjami dowcipy sucharzaste jak żarty redaktorów Clicka
    1408 - pierwsza połowa filmu świetna, napięcie się ulatnia w momencie gdy główny bohater wchodzi do tytułowego pokoju. W sumie niezły, ale nie przesadza.
    Plaga - bardzo przyzwoity thriller z Hillary Swank
    Złoty kompas - czekam na dvdripa. Miałem zamiar iść do kina, miałem tru zamiar, ale niestety u nas puszczają tylko wersję z dubbingiem. A takiego filmu tak oglądać nie mam najmniejszego zamiaru.
    Hanibal: Po drugiej stronie maski - gdyby to nie był film o Lecterze, to pewnie by się znalazł w top 10. Bo jest dobry, trzyma w napięciu itd, ale... podobnie jak bzdurą było tłumaczenie morderstw Michaela Myersa klątwą Thorne`a, tak bzdurą jest dorabianie Lecterowi trudnego dzieciństwa. Czy oni nie mogli pozostać po prostu ŹLI?
    Halloween Roba Zombiego. Z tym filmem mam kłopot, bo nie wiem jak go ocenić. Nie wiem nawet, jak wypada w porównaniu z pierwowzorem Carpentera. Bo z jednej strony popełniono tu to samo przestępstwo co w przypadku "Hannibala" (bo biedny Michael miał ciężkie dzieciństwo, to zaczął zabijać), z drugiej film jest po prostu bardziej logiczny, ciekawy i trzymający w napięciu niż oryginał. Po pierwsze, nie giną tu dwie osoby na krzyż - tu Michael rzeczywiście jest POTWOREM nie potworem, robi rzeź jak na POTWORA przystało i po tym co on tam nawyczyniał faktycznie mieszkańcy Haddonfield mogą mieć stracha. Halloween z 2007 to film przemyślany, zamknięty fabularnie i nie nastawiony na kolejnych 7 kontynuacji (bo spójrzmy prawdzie w oczy, Halloween 2 było jeszcze dobre, potem już raz lepiej raz gorzej, ale nie ten poziom). Jedyne, co mam mu do zarzucenia to właśnie też to, co jest jego zaletą: logiczność. W oryginale mały Michael po prostu bierze swój nóż i zarzyna rodziców, bez powodu, bez celu, bez skrupułów. Widz boi się go, bo widzi że ten mały to czyste Zło, którego nie da się reformować, nawrócić. W wersji Roba natomiast wszystko jest uzasadnione, jakbym miał takiego ojca to sam bym go chyba zaciachał. Został main theme z Halloween, natomiast muzyka - robił ją Zombie. Co więcej gadać, rządzi. Obydwa filmy mają swoje plusy i minusy, jednak za zamknięte zakończenie i z racji mojego uwielbienia do Roba - nowe rulz
    Hostel 2 - bardzo fajna kontynuacja jedynki, w przeciwieństwie do...
    Piły 4 która mnie bardzo zawiodła, ale o tym w odpowiednim wątku.
    Na specjalne wyróżnienie zasługuje Gwiezdny pył czyli film, który dla mnie jest porażką roku. Żałuję że poszedłem do kina, bo film ssie. Ssie jako samodzielny film, bo jako fan Gaimana mam ochotę komuś wp****ić za to jak zarżnięto magię książki. Adaptacja kompletnie nieudana, nieskładna, motywy kierujące postaciami są niejasne, aktorstwo poza dwoma chlubnymi wyjątkami (Claire Danes i De Niro) leży, aktor grający Tristana pasowałby bardziej do Brokeback Mountain. O wątku królów nie będę ani mówił bo bez wulgaryzmów się nie da. Porażka dla mnie na całej linii i tyle, mam nadzieję że "Koralina" będzie lepsza.

    2007 był bardzo dobrym rokiem, jeśli chodzi o filmy. Bardzo. Chyba najlepszym od 2001, gdzie w jednym roku miały premierę Requiem dla snu, Memento, Shrek czy Amores Perros. Pięć kapitalnych, genialnych filmów, oprócz nich wiele bardzo dobrych... oby 2008 był choć w 3/4 tak dobry jak ten, a będę zadowolony.

    LINK
  • Najlepsze filmy `07

    Burzol 2007-12-26 23:09:00

    Burzol

    avek

    Rejestracja: 2003-10-14

    Ostatnia wizyta: 2024-12-04

    Skąd: Poznań

    Rzecz jasna wymieniam tylko te filmy, które mi się podobały - głównie rozrywkowe, zabawne i z efektami. To moje ulubione kino, i żyję sobie w naiwnym przekonaniu, że mam prawo do tego, żeby mi się to podobało . Filmów – kandydatów było całkiem sporo, więc nie było łatwo wybrać tą najlepszą dziesiątkę, ale w końcu taka oto wykluła się lista:

    1. Labirynt Fauna – mroczna baśń, czy też historia o nieszczęściach wojny i małym dziecku, bezbronnym w świecie złych dorosłych, jak by nie interpretować „Labiryntu..” nie jest to film, wobec którego można przejść obojętnie. Mną film wstrząsnął, i nie w sensie brutalności, ale w sensie sposobu opowiadania historii, muzyki, klimatu i nastroju. Piękna to opowieść.

    2. Mała Miss – choć na drugim miejscu, to jednak chyba to właśnie jest najlepszy film tego roku. Historia podróżującej samochodem rodziny, która – kiedy tylko tego trzeba – usiłują udawać, że są normalni. Wybitna obsada, również wybitny scenariusz, świetna muzyka Mychaela Danny, oraz wspaniały luźno, komediowo-tragiczny nastrój.

    3. Prestiż – ua! Genialny scenariusz, mocna obsada, piękny XIX-wieczny klimat, oraz David Bowie w trzecioplanowej roli, oto przepis na prawdziwie magiczny film. Co to jest za historia – można ją interpretować na wiele sposobów, a można też tylko przypatrywać się pojedynkowi dwóch wybitnych iluzjonistów. Świetny film.

    4. Szklana Pułapka 4.0 – on powrócił! McClane wraca w swoim ulubionym przepoconym podkoszulku i przesadzonym idiotycznym scenariuszu, znów wszyscy są przeciwko niemu, a z pomocą przychodzi mu tylko fajtłapowaty pomocnik, urocza córeczka i geek grany przez Kevina Smitha. Żeby nie ta cenzura dla 13-latków, i bezpłciowy czarny charakter grany przez Olyfanta, byłby to film roku, naprawdę.

    5. Gwiezdny Pył – tak się powinno robić kino tego typu! Świetny film familijno przygodowy, opowiadający piękną współczesną baśń, z kilkoma dobrymi żartami, nie rzucającymi się w oczy efektami i przyjemną muzyką.

    6. Ryś – wszyscy ludzie jadą po tym filmie, a on nadal mnie śmieszy. Cholernie trafna satyra na dzisiejszy świat, kilka ciekawych dowcipów słownych, sporo gwiazd i wspaniały Tym. Niestety jest też przekombinowany scenariusz, oraz trochę za długi montaż, ale film na listę trafia.

    7. Transformers – bardzo się obawiałem tego filmu, bojąc się zbytniego odejścia od oryginałów, ale choć same roboty wyglądają nieładnie, udało się Bayowi oddać klimat i nastrój pierwowzoru - olbrzymie zmieniające się roboty przyleciały z kosmosu, żeby nas zniszczyć/ratować i doskonale się to ogląda. Plus wyśmienita rola LaBeoufa.

    8. Grindhouse vol. 1. Death Proof - najbardziej kobiecy film roku, bez kitu. Sama sekwencja finalnego pościgu jest tak fenomenalna, nakręcona w starym stylu, ale trzymająca w napięciu aż do ostatniej sceny, że nie można zapomnieć o tym filmie. Tarantino znów zabawił się z widzem, no i znów mu się to udało.

    9. Piraci z Karaibów: Na krańcu świata – film znacznie lepszy niż część druga, ładne zamknięcie trylogii, śliczna obsada z genialnymi Rushem i Deppem (oraz cudownie parskającym Nighym), fantastyczna muzyka Hansa Zimmera, oraz przesadzony i niedopracowany scenariusz.

    10. Testosteron – ten film to przede wszystkim doborowa obsada. Najlepsi polscy aktorzy, w niezłym scenariuszu. Film jest ponoć szowinistyczny, a na pewno niełatwo ogląda się go po raz drugi i kolejne, ale na listę powinien trafić.

    Wiem, wiem, kilku całkiem dobrych filmów brakuje (na przykład "300", ale ci szaleni Spartanie i tak dostaną się na finalną listę ). Aha, słynne rozczarowanie roku to po pierwsze totalnie rozczarowujący Spider-man 3, po drugie piąty Potter, który choć nie jest całkiem zły, ale miał być znacznie lepszy ...no i "High School Musical 2" .

    LINK
  • :)

    Boris tBD 2007-12-27 00:20:00

    Boris tBD

    avek

    Rejestracja: 2001-09-17

    Ostatnia wizyta: 2020-04-14

    Skąd: Piaseczno

    Grindhouse vol. 1. Death Proof (Grindhouse: Death Proof), reszta to popłuczyny, szmatławce, opery mydlane, babskie horrory, wyciskacze łez...

    Jeszcze RE 3 nie zawiódł moich oczekiwać ale to film dla koneserów cyklu i gatunku . Choć na na 2 sequel jest całkiem przyzwoicie .

    LINK
  • Tu się.

    Dave 2007-12-27 15:02:00

    Dave

    avek

    Rejestracja: 2007-03-04

    Ostatnia wizyta: 2020-01-24

    Skąd: Warszawa

    ...nie wypowiem ponieważ wolę czekać na filmy w 2008. Np.:
    -Bond 22,
    -Opowieści z Narni: Książe Kaspian
    -Temeraire
    I kilka innych filmów

    LINK
  • film ... ***

    Ka. 2007-12-27 15:07:00

    Ka.

    avek

    Rejestracja: 2007-11-18

    Ostatnia wizyta: 2013-08-04

    Skąd:

    "Złoty kompas" - dość świeżo po jego obejrzeniu - film całkiem dobry, nawet więcej niezły

    LINK
    • sssuper

      Shedao Shai 2007-12-27 15:29:00

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2024-12-04

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      a teraz popatrz.

      http://www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=225509 TUTAJ jest wątek do wyrażania swoich opinii o Złotym kompasie.

      Nastomiast TU gdzie się wpisałaś, jest wątek w którym wpisujemy DZIESIĘĆ najlepszych filmów tego roku.

      LINK
  • Ech, no tego,

    masterYoda 2007-12-27 20:51:00

    masterYoda

    avek

    Rejestracja: 2005-05-18

    Ostatnia wizyta: 2013-09-16

    Skąd: Kraków

    w tym roku obejrzałem 10 filmów, co jest liczbą bardzo niewielką, ale biorąc pod uwagę lata poprzednie, to i tak dużą jak na mnie . Paru filmów bardzo żałuję, że nie widziałem (Yumę przestali grać tak szybko, że nie zdążyłem, na Bourne`a i Transformers też się nie zebrałem, Zabójstwo Jessego... mam nadzieję jeszcze zobaczyć...). Ogólnie to zauważam tendencję, że w kinie zawsze grają przynajmniej 10 komedii romantycznych, na które nie mam zamiaru iść, a filmy, które mnie interesują znikają po pierwszych dwóch tygodniach... ech . To by było tyle tytułem wstępu, przejdźmy do konkretów.

    10. Harry Potter i Zakon Feniksa - cóż poradzę, mimo, że książki lubię, to jeszcze nie było ekranizacji Pottera, która by mi przypadła do gustu. I ta nie jest wyjątkiem; przede wszystkim ten film jest cholernie plastikowy. Niestety to aktorzy są tacy. Muzyka może i niezła, ale jakoś mnie nie urzeka. Do tego efekty specjalne, także nie najgorsze, ale takie... plastikowe. Plusy? Cóż, początek z Dudleyem i dementorami (pomijam ich wygląd kompletnie różniący się od opisu z ksiązki) całkiem niezły. Widziałem tylko 10 filmów, więc Potter się do tej dziesiątki łapie. Tylko dlatego.

    9. Spider-Man 3 - film przeciętny, ale nie nudził i parę wątków było udanych.

    8. Ratatuj - całkiem przyjemna komedyjka animowana . Na odstresowanie dobra, ale nawet w kategorii filmów animowanych nie jest to nic wybitnego. Ale zobaczyć warto.

    7. Katyń - Trudno mi ocenić ten film, gdyż każdy wie (a przynajmniej powinien wiedzieć), jakie zadanie miał spełnić. Dlatego treści pominę, a skupię się na stronie filmowej. Tu trochę kuleje przede wszystkim scenariusz, za dużo niepotrzebnych wątków, które tylko mącą ten główny i przekaz filmu. I to jest mój główny zarzut. Aktorstwo na dosyć wysokim poziomie, nawet Małaszyński mi nie przeszkadzał tak bardzo .

    6. Ocean`s 13 - świetna obsada, a co za tym idzie aktorstwa czepić się nie można. Pod tym względem to uczta dla oka/ucha. Chwilami śmieszny, jak na przykład świetna scena "shit, shit, shit" . Jednak z kina wyszedłem z lekkim niesmakiem, bo akcja jest dla mnie trochę za szybka. W skali 1-10 film dostałby ode mnie 7.

    5. Piraci z Karaibów: Na krańcu świata - genialny Barbossa, świetny Sparrow, do tego bardzo dobra muzyka. Lepszy od Skrzyni..., od jedynki oczywiście gorszy. jako film przygodowy prezentuje się bardzo dobrze, ale na moje oko jest trochę za długi. Choć, jak się właśnie zorientowałem, to jedyny film, na którym byłem w tym roku 2 razy . Polecam każdemu.

    4. Beowulf - pod względem animacji genialny, muzyka także świetna . Jedynie scenariusz mógłby być dużo lepszy.

    3. Michael Clayton - widziałem dzisiaj i film jest naprawdę świetny. Genialna kreacja Clooneya, rewelacyjny scenariusz, do tego film naprawdę mnie wciągnął. Minusy? Praktycznie żadne, jedynie chwilami trochę niezrozumiały. W każdym razie naprawdę warto wybrać się na ten film do kina. Bo warto.

    2. Szklana Pułapka 4.0 - McClane, jak zawsze, wymiata (Bruce im starszy, tym lepszy ). Scenariusz, taki jak powinien być, czyli taki... diehardowy. Dodatkowo film ma u mnie wielki plus za parę nawiązań do SW - bo miodne one są . Minusem jest Oliphant w roli bezpłciowego czarnego charakteru (Burzuś mądrze prawi!). 9/10

    And the winner is...

    1. 300! - Nie mogło być inaczej ! Butler w roli Leonidasa to, słowo daję, jedna z najlepszych kreacji, które dane mi było zobaczyć w moim krótkim życiu! Santoro jako Kserkses też wymiata. Świetna choreografia walki, parę niezapomnianych scen, poszczególne kadry, przypominające te komiksowe... ach, cóż to za film! I zyskuje naprawdę wiele na dużym ekranie - w domu na kompie to już nie to samo. Jak powiedział Rusis, film wgniata w fotel od samego początku i nie pozwala wstać aż do końca.

    Dobry był to rok, a mam nadzieję, że przynajmniej parę z filmów, których nie widziałem, a które tak wysoko są w waszych rankingach, dane mi będzie w przyszłości zobaczyć .

    LINK
  • No to tak ...

    Dark Count 2007-12-27 21:43:00

    Dark Count

    avek

    Rejestracja: 2007-10-18

    Ostatnia wizyta: 2019-08-20

    Skąd: Ze schwabów

    1- Labirynt Fauna ( klimat mrocznej baśni był dla mnie bezcenny , poza tym nie wyszedł mi z głowy tak szybko jak inne produkcje )
    2- 300 ( nie nie tłumaczyć czemu ? )
    3- Ratatuj ( bajka dla dzieci , a mi się spodobał )
    4- Katyń ( trochę nudny , za względu na fabułę którą już dawno znałem , może dla innych był ciekawy )
    Inne produkcje to zwykłe odpadki które chcą nas zaciekawić czymś nowym , a jednak osiągają dokładne przeciwieństwo ...

    LINK
  • Refleksji pare...

    Carno 2007-12-28 17:26:00

    Carno

    avek

    Rejestracja: 2004-02-24

    Ostatnia wizyta: 2024-09-17

    Skąd: Żyrardów

    Powiem od razu - bardzo wielu filmów, których tu wymieniliście, nie widziałem. Ogólnie tegoroczna kinematografia mnie jakoś nie zachwyciła, nie wzbudziła we mnie chęci zbyt częstego chodzenia do kina/ oglądania filmów na kompie...Były oczywiście chlubne wyjątki, ale często było tak, że chociaż mieliśmy z Sylwią ochotę iść na coś do kina, kompletnie nic nie było. Takie ,,hity" jak Beowulf, Harry Potter, Spiderman, Transformers, Katyń ( po usłyszeniu wielu opinii na temat tego filmu...) jakoś mnie nie przyciągnęły...Z kolei żałuje że na parę filmów się ,,spóźniłem" i nie zdołałem ich zobaczyć, jak np. 3:10 do Yumy, Ukryta Strategia, Death Proof ( akurat na tym Sylwia ma była ) I powiem też, że żałuje że RE 3 nie widziałem, bo jak kiedyś tam oglądałem RE jak był ten no Nemesis ( nie wiem która to częśc była - 2 ? ) to jak nieco przymrużyłem oko to miałem świetną zabawę

    Oki, grzechy wyznałem, kworum filmów niewielkie, ale jednak jest, więc można pewnymi refleksjami się podzielić...

    Niespodzianka roku
    Shrek 3 Bardzo wielka niespodzianka...bo nadspodziewanie udany film! Rzecz jasna to nie jedynka, ale i tak duuuużo lepszy od dwójki, bardzo mnie rozbawił. A wydawać się mogło, że twórcy przeciągają strunę...Naprawdę opłacało się iść

    Filmy wyróżnione
    w ten czy inny sposób

    Micheal Clayton za klimat. Udało się odtworzyć stan odczuwania nieuchronnej klęski, udało się stworzyć naprawdę ,,ciężki" i ,,dołujący" ( rzecz jasna w pozytywnym kontekście ) klimat...Twórcom udało się to tak bardzo, że nie zwracało się większej uwagi na w niektórych momentach przeholowany scenariusz czy też z rzadka, bo z rzadka, ale wiejącą z ekranu nudę. Jednak, jak już pisałem, klimat ( no i bardzo dobra kreacja Clooneya ) nam to rekompensuje zdecydowanie

    Piraci z Karaibów: Na krańcu świata Fantastyczny Barbossa i... przekombinowana reszta filmu...Nie wykorzystanie postacji komandora, tyle gadania przez 3/4 filmu o Calipso, która po prostu nam znika po uwolnieniu, fatalnie zrealizowana śmierć Becketta...No i mamy świetnego Barbossę i Sparrow`a ( junior i seniora ), to z drugiej strony mamy ,,jestem płaska i nie umiem grać" Keirę Knigthley przy której to nawet żywe drewno jak Bloom wychodził jak Marlon Brando...

    Szklana Pułapka 4.0 Jestem wielkim miłośnikiem Die Hard, uwielbiam wszystkie poprzednie części...a tą chyba niestety tylko polubię...Tutaj już liczba akcji absurdalnych ( vide walka z myśliwcem, niezniszczalna Azjatka ) przechodziła wszelkie pojęcie...Poza tym brakowało prawdziwe charyzmatycznego złego bad guy`a - Olyphant nie było taki zły..ale gdzie mu do Alana Rickmana, Jeremy`ego Ironsa czy nawet, podkreślam nawet, do Williama Sadlera czy Franco`a Neroa...Swoją drogą - w 1szej części John ratował zakładników w wieżowcu, w 2jce pasażerów samolotów, w 3ce mieszkańców miasta, teraz całe USA...What next? World, whole fucking Universe? Ale pomimo tych wad film ciągle oglądało się świetnie, i to ciągle Szklana Pułapka...tyle że niestety gorsza od poprzedniczek..ale i tak o dwie klasy lepsza od innych tego typu filmów

    Porażka roku
    300 bez wątpienia największe dno na jakim byłem w kinie od paru ładnych lat...Chyba najbardziej sztuczne sceny walk jakie w życiu widziałem...chyba najżałośniejsza gra aktorów paru ostatnich lat ( Butler to dno + dwa metry mułu + łopata przez łeb ) i wiele, wiele innych rzeczy, których cześć opisałem w stosownym wątku... Naprawdę nie warto...

    No i ta dam ta dam ta dam..

    FILM ROKU
    Ultimatum Bourne`a

    Najlepszy film roku. Zwieńczenie fantastycznej trylogii, jednej z najrówniejszych i jednej z dwóch najlepszych trylogii kina akcji ( Die Hard jest drugą, ale Die Hard to mimo wszystko humor John`a, tutaj wszystko na poważnie ). Świetne tempo, fenomenalne zdjęcia ( Tanger!), muzyka, fantastyczna gra aktorska, i wiele, wiele innych rzeczy...Nawet nie boli to, że z książkowych przygód Davida Webb`a pozostały jedynie tytuły książek, imię głównego bohatera, wątek amnezji i rozpoczęcie akcji w Toższamości...Aaaa i jeszcze niby Treadstone, ale kto czytał książki i oglądał filmy, te wiele, ile to ma ze sobą wspólnego Ale jak już mówiłem, nie przeszkadza mi to uznać Ultimatum za najlepszy film roku...i całej trylogii jako nowy kanon kina akcji... Nowy Bond na poważnie? Zgodziłbym się

    Aha-film ten także ugruntowuje wg mnie pozycję Matta Damona jako jednego z najlepszych aktorów współczesnego ( i chyba już nie tylko współczesnego...) kina.

    LINK
    • Adnotacja co do punktacji

      Carno 2007-12-28 20:17:00

      Carno

      avek

      Rejestracja: 2004-02-24

      Ostatnia wizyta: 2024-09-17

      Skąd: Żyrardów

      jako że nie umieściłem listy top 10, prośba do liczącego głosy - moim jedynym filmem na liście, czyli de facto samą listą jest Ultimatum Bourne`a - i to na pierwszym miejscu

      Żeby było oficjalnie, mój ranking filmów za rok anno domini 2007:

      10. -
      9. -
      8. -
      7. -
      6. -
      5. -
      4. -
      3. -
      2. -
      1. Ultimatum Bourne`a

      LINK
  • Moja 10-tka

    Freed 2008-01-04 00:06:00

    Freed

    avek

    Rejestracja: 2003-04-06

    Ostatnia wizyta: 2019-12-09

    Skąd: Warszawa

    Według mnie 10 najlepszych filmów 2007 to:
    1. Gwiezdny Pył
    2. Źródło
    3. Piraci z Karaibów. Na krańcu świata
    4. Krwawy diament
    5. Ostatni król Szkocji
    6. Labirynt Fauna
    7. Iluzjonista
    8. Prestiż
    9. Beowulf (ale tylko wersja Imaxowa 3D)
    10. Deja Vu

    Z filmów, które nie znalazły się w mojej 10 na wyróżnienie zasłużyły:
    - Dzienna Straż
    - Simpsonowie - wersja kinowa
    - 300-tu Spartan
    - Transformers
    - Listy z Iwo Jima
    - Grindhouse vol. 1 - Death Proof

    Natomiast tytuły, które jak na razie chcę zobaczyć w 2008 to:
    - Skarb Narodów. Księga Tajemnic
    - Jumper
    - 10,000 BC
    - Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki
    - The Dark Knight
    - 22 część Bonda
    Ciekawe, ile z nich za rok wskoczy do 10-tki.

    LINK
  • dodam od siebie

    Lord Bart 2008-01-07 00:41:00

    Lord Bart

    avek

    Rejestracja: 2004-01-20

    Ostatnia wizyta: 2021-09-13

    Skąd: Warszawa

    małego offtopa

    http://www.stopklatka.pl/inf/glosowanie.php

    8. Internetowe Nagrody Filmowe Stopklatki

    LINK
  • Podsumowanie

    Lord Sidious 2008-12-29 17:52:00

    Lord Sidious

    avek

    Rejestracja: 2001-09-05

    Ostatnia wizyta: 2024-12-04

    Skąd: Wrocław

    W tym roku coś mało ludzi brało udziału w zabawie, a szkoda, choć łatwiej było liczyć .

    Wynik jest taki:

    1. Labirynt Fauna
    2. 300
    3. Piraci Z Karaibów: Na Krańcu Świata
    4. Grindhouse vol. 1: Death proof
    5. Resident Evil 3: Zagłada
    6. Katyń
    7. Ostatni król Szkocji
    8. Gwiezdny pył
    9. 3:10 do Yumy
    10. Ultimatum Borne`a

    No cóż, dość ciekawie wyszło, zapraszam do kolejnego plebiscytu

    LINK
    • Ciekawie

      Abe 2008-12-29 21:12:00

      Abe

      avek

      Rejestracja: 2006-05-20

      Ostatnia wizyta: 2023-08-08

      Skąd: Rzeszów

      Ciekawie, bo wszystkie to co najmniej dobre lub bardzo dobre filmy (tylko Resident Evil nie widziałem) Ale powiedz mi czy rok dla filmu to jego data premiery polskiej czy premiery w pierwszym kraju? Bo jak to drugie to cholernie mnie dziwi brak na tej liście genialnego filmu z 2007, zdecydowanie najlepszego z tego roku - To nie jest kraj dla starych ludzi. Film ambitny, dający do myślenia i wymagający skupienia, aby go w pełni zrozumieć (może dlatego go nie ma?), z fenomenalną grą aktorską Javiera Bardema. Oscary dla aktorów były w 2007 roku wyjątkowo słuszne - Javier Bardem i Daniel Day-Lewis (ehh.. ten to ma ). Premiera była w 2007, natomiast polska premiera już w 2008, więc film podpada pod ranking 2007 czy 2008?

      LINK
      • u nas

        Lord Sidious 2008-12-29 21:14:00

        Lord Sidious

        avek

        Rejestracja: 2001-09-05

        Ostatnia wizyta: 2024-12-04

        Skąd: Wrocław

        podpada na 2008. Jak ktoś mieszka poza granicami Polski lub piratuje to jego sprawa, my się trzymamy tego, co miało polską premierę. Ja na ów film zagłosowałem w rankignu 2008 .

        LINK
      • To nie są filmy dla zwykłych widzów

        Burzol 2008-12-29 21:41:00

        Burzol

        avek

        Rejestracja: 2003-10-14

        Ostatnia wizyta: 2024-12-04

        Skąd: Poznań

        Po pierwsze zasady są takie, że liczy się polska premiera filmu, ale to już chyba jasne .

        Po drugie, brak kina trudnego i ambitnego w rankingach nie powinien dziwić na forum miłośników fantastyki i kina przygodowego. I nie chodzi o problemy ze skupieniem w czasie seansu, ale o zupełnie przekonanie na temat kina i wybieranie zupełnie innych filmów jako tych najlepszych. Z resztą nie jesteś pierwszy, rok temu Lord Bart oburzał się na wygraną Narnii .

        Zupełnie innym tematem jest wartość filmu "To nie jest kraj dla starych ludzi", której ja w ogóle nie widzę. Ten film ma dać do myślenia? O czym? O tym, że nie ma kraju dla starych ludzi? Rola Bardema, nie powiem jest wybitna. Ale poza widowiskowym nieczułym mordercą i klimatem dalekiego południa nie potrafiłem dostrzec w tym filmie nic wartościowego :/. Naprawdę nie rozumiem zachwytu wszystkich nad tym filmem.

        LINK
        • Przed kinem

          Abe 2008-12-29 22:54:00

          Abe

          avek

          Rejestracja: 2006-05-20

          Ostatnia wizyta: 2023-08-08

          Skąd: Rzeszów

          Przed kinem myślałem sobie "co za poroniony tytuł". W trakcie seansu wciąż się zastanawiałem o co chodzi z tym tytułem, zacząłem rozumieć, ale nie tak w 100%. Dopiero po skończeniu filmu miałem czas na przemyślenia. I uświadomiłem sobie, że wystarczy dobrze posłuchać monologu szeryfa na początku filmu i wszystko staje się jasne. A tytuł staje się idealny, w dosłownym słowa znaczeniu, bo idealnie wręcz ukazuje sens filmu, a nie jest to że nie ma kraju dla starych ludzi . Ten film naprawdę daje do myślenia i jak obejrzysz go jeszcze raz z uważnym wysłuchaniem początku to myślę, że mi przyznasz rację. Nie będę pisał dokładnie o co mi chodzi, bo mam nadzieję, że oglądniesz (kiedyś, nie mówię że teraz) jeszcze raz ten film i sam zobaczysz co szczerze polecam. Tylko oglądaj samemu, bez kumpli, wiem co mówię . No chyba, że zadeklarujesz mi, że nie masz zamiaru nigdy w życiu go oglądać to napiszę dłuższego posta Ale naprawdę Ci polecam, czasem zdarza się nie zrozumieć filmu po pierwszym oglądnięciu - ja tak miałem z Taksówkarzem, który mi się kiedyś nie podobał (czasy gdy kino przygodowe, lekkie, hollywoodzkie stawiałem nad kino mądre, często niskobudżetowe), a potem wręcz pokochałem ten film - po prostu za pierwszym razem go nie zrozumiałem Daj mu jeszcze jedną szansę

          PS. Widzę, że w zestawieniu najlepszych filmów 2008 dałeś There Will Be Blood. Oba te filmy są czymś więcej niż lekkim filmem przygodowym/akcji, ale na przykład ja stawiam No Country for Old Men wyżej There Will Be Blood w chwili obecnej umieściłbym na koło 5 miejscu (dużo zrobiła główna rola)

          LINK
    • Re: Podsumowanie

      Shedao Shai 2008-12-29 22:57:00

      Shedao Shai

      avek

      Rejestracja: 2003-02-18

      Ostatnia wizyta: 2024-12-04

      Skąd: Wodzisław Śl. / Wrocław

      -
      Wynik jest taki:
      5. Resident Evil 3: Zagłada



      YES! YES! YES! We did it!

      ogólnie rzecz biorąc bastionowicze popisali się w 2007 o wiele lepiej niż w 2006, lista jest o wiele bardziej zbieżna z moim gustem... no pomijając Katyń i Gwiezdny pył. Ale! Shedobear seal of approval

      LINK

ABY DODAĆ POST MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..